#czytaj
Explore tagged Tumblr posts
psycholog-pisze · 2 years ago
Photo
Tumblr media
Nic nie jest takie, jak się wydaje. . Ten bardzo dobry francuski thriller sprawia, że nie można się od niego oderwać. Opowieść o młodej dziennikarce z małego miasteczka, która dowiaduje się o śmierci swojej babci i wyrusza na tajemniczą wyspę, na której przez lata żyła babcia. Kiedy dopływa na miejsce ogarnia ją szereg wątpliwości. Zamknięta i odizolowana społeczność, mroczna tajemnica i mnóstwo niewiadomych, to dopiero początek. Głębia tej powieści czai się na każdej stronie. A słowem kluczem będzie „szaleństwo” . Książka aż ocieka psychologią, poruszając bardzo ciekawy wątek. Bez wątpienia bardzo wciąga, zaskakuje i sprawia, że nie można się oderwać. ~~~ #PokażCoCzytasz #książka #schronienia #czytam #czytaj #nieczytasznieideztobądołóżka #wydawnictwostaraszkoła #thrillerpsychologiczny #psychologia #kryminał #book #books #reading #takczytam https://www.instagram.com/p/ClVs0OVsfWm/?igshid=NGJjMDIxMWI=
0 notes
babyleostuff · 1 year ago
Note
as you should
Heya!
Just throwing out a random 'text' scenario idea after reading your last on. you text svt something random being like "saw this and it made me think of you" like a dinosaur for dino or smth idk feel free to make it as stupidly funny or fluffy as u like (if you want to do it ofc)
-🐳
oh my god i love this idea so muchhhhhh!!! this was genuinely so much fun to make i can't even
also i apologise if this is not funny, i tried my best
"saw this and it made me think of you" | ot13
Tumblr media Tumblr media Tumblr media
𓆩♡𓆪 SEUNGCHEOL
Tumblr media Tumblr media
𓆩♡𓆪 JEONGHAN 𓆩♡𓆪 JOSHUA
Tumblr media Tumblr media
𓆩♡𓆪 JUN
Tumblr media Tumblr media
𓆩♡𓆪 HOSHI
Tumblr media Tumblr media
𓆩♡𓆪 WOOZI 𓆩♡𓆪 WONWOO
Tumblr media Tumblr media
𓆩♡𓆪 DK 𓆩♡𓆪 MINGYU
Tumblr media Tumblr media
𓆩♡𓆪 MINGHAO
Tumblr media Tumblr media
𓆩♡𓆪 SEUNGKWAN 𓆩♡𓆪 VERNON
Tumblr media Tumblr media
𓆩♡𓆪 DINO
Tumblr media Tumblr media
2K notes · View notes
nya-vivi · 1 year ago
Text
Why are my 'read more's writen in--polish???
8 notes · View notes
appleonjust-ice · 2 months ago
Text
just realised that me falling for the fake read more buttons on mobile is really really stupid my phone literally isnt in english
0 notes
milionwnecie · 1 year ago
Text
NAJLEPSZE PRAKTYKI DBANIA O ZDROWIE PSYCHICZNE W ERZE CYFROWEJ
W erze cyfrowej, w której większość naszych codziennych czynności odbywa się online, dbanie o zdrowie psychiczne staje się równie ważne, jak dbanie o zdrowie fizyczne. Oto najlepsze praktyki, które pomogą Ci utrzymać równowagę i dobre samopoczucie w tym dynamicznym świecie: Odstaw telefony na chwilę:Cyfrowe urządzenia, takie jak smartfony i tablety, mogą być bardzo uzależniające. Przyjmuje się,…
Tumblr media
View On WordPress
#abyś umiejętnie zarządzał swoim czasem i zawsze znajdywał czas na wypoczynek#abyśmy regularnie odstawiali nasze telefony na chwilę. Wyłącz się na kilka minut#ale jest to klucz do osiągnięcia pełni życia w tym dynamicznym świecie. Pamiętaj o tych praktykach i niech Twoje dobre samopoczucie stanie s#dbanie o zdrowie psychiczne staje się równie ważne#gdy znajdziemy radość w małych rzeczach. W codziennym zabieganiu nie zapominaj o swoich pasjach i zainteresowaniach. Czytaj#gotuj#jak dbanie o zdrowie fizyczne. Oto najlepsze praktyki#joga#która najbardziej Ci odpowiada. 6. Znajdź radość w małych rzeczach: Wszelkie zmiany są lepiej znoszone#które pomogą Ci utrzymać równowagę i dobre samopoczucie w tym dynamicznym świecie: 1. Odstaw telefony na chwilę: Cyfrowe urządzenia#które wymagają dziś naszej uwagi. Jednak warto pamiętać#maluj#mogą być bardzo uzależniające. Przyjmuje się#nauka#nawet jeśli jest to tylko wirtualne spotkanie. 5. Praktykuj mindfulnes i medytację: W erze cyfrowej#odprężyć się i odnaleźć spokój w natłoku codziennych obowiązków. Wypróbuj różnego rodzaju ćwiczenia medytacyjne i poszukaj tej#odłóż urządzenie i skup się na otaczającym Cię świecie. Słuchaj ptaków śpiewających za oknem#poczuj wiatr na skórze – chwila oddechu od cyfrowego świata może znacząco poprawić Twoje samopoczucie. 2. Znajdź równowagę między pracą a od#praktyka mindfulnes i medytacji jest niezwykle ważna. Te techniki pomagają wyciszyć nasz umysł#relacje społeczne nadal odgrywają ważną rolę w naszym życiu. Zadbaj o utrzymywanie bliskich relacji z rodziną i przyjaciółmi poprzez regular#relacje to główne obszary#relaks i rozwijanie swoich zainteresowań. 3. Prowadź aktywny tryb życia: Coraz więcej czasu spędzamy siedząc przed komputerem. Praca#rozmowy przez telefon lub wideokonferencje. Pamiętaj#słuchaj muzyki czy oglądaj filmy – cokolwiek sprawia Ci przyjemność i pozwala się zrelaksować. Nie zapominaj#takie jak smartfony i tablety#taniec czy trening siłowy – cokolwiek sprawi Ci przyjemność i pozwoli oderwać się od ekranu. 4. Skup się na relacjach społecznych: Mimo że ż#W erze cyfrowej#w erze cyfrowej kluczowe jest znalezienie równowagi między światem online a offline. Dbanie o zdrowie psychiczne wymaga od nas codziennego w#w której jesteśmy zalewani informacjami i bodźcami zewnątrz#w której większość naszych codziennych czynności odbywa się online
0 notes
nothing-but-tears · 7 months ago
Text
PRZECZYTAJ TO, JEŚLI (NIE) CHCESZ RZUCIĆ SIE NA NIEZDROWE ŻARCIE
Najgłupsze co można zrobić, to zjeść dużą ilość wysokokalorycznego, przetworzonego, bardzo mało objętościowego jedzenia, czytaj: fast food, wszelkie słodycze, ciasta, ciasteczka, batony, czekolady, kremy i smarowidła, żelki, cukierki, wszelkie przekąski, chipsy, krakersy, potrawy smażone i ociekające tłuszczem lub cukrem... Wszystko to ma niewyobrażalnie ogromne przetworzonych i tuczących tłuszczów i cukrów, prawie żadnego białka, niewyobrażalnie ogromne ilości kalorii, a nie zapewni nawet sytości...
I bądźmy szczerzy... To naprawdę nie jest nawet ani trochę potrzebne... To nawet nie smakuje dobrze... Po takim "jedzeniu" nawet nie da się czuć fizycznie dobrze, pomijając w ogóle psychikę, chyba że ktoś lubi być przejedzony, zamulony, czuć w żołądku ten obrzydliwy tłuszcz...
Lepiej zjeść skyra. Naprawdę. Pomyśl o konsekwencjach. Lepiej zjeść warzywa, zupy, jakiekolwiek białko, owoce, jogurty, chude mięso, ryby, sałatkę, choćby owsiankę, budyń, naprawdę tyle jest dzisiaj sposobów, żeby świadomie przyrządzić niskokaloryczne, dobre, sycące jedzenie... Tylko trzeba pomyśleć i wykazać odrobinę silnej woli...
Naprawdę nie trzeba wiele.
Ale efekty będą wielkie.
Tylko musisz chcieć i wziąć się w garść.
873 notes · View notes
xie777lian · 3 months ago
Text
Jeśli macie kryzys na faście;
wypij dużo wody
pij wodę co 2-3 godziny bo tak będziesz bardziej nią pełny
jeśli masz już ogromny napad wypij 50 ml czarnej kawy- herbaty (nie słodzonej!!)
obejrzyj ciekawy serial taki swój comfy serial
idź na mały spacer
poćwicz (da to po 20min taką dopaminę jak jedzenie)
jeśli masz kręciołki w głowie zjedz tabletkę na ból głowy
nie czytaj! w trakcie postu będziesz miał większą irytacje podczas skupienia
zdrzemnij się (godzinna drzemka spala ok.60 cal)
jeśli trzęsą ci się łapy to leż i włącz sobie nawiew
poczytaj tumblr motylkowe
spotkaj się z znajomymi
posprzątaj
potańcz (możesz z just dance)
idź na zakupy do galerii
zrób przemeblowanie
wymyj zęby
wymyj się w zimnej wodzie
zrób pielęgnacje
idź na pinteresta i pooglądaj thinspo
pooglądaj filmiki z obrzydliwym jedzeniem
WIĘC SIĘ OGARNIJ I NIE ŻRYJ
257 notes · View notes
powolizdych4m · 6 months ago
Text
~~~~~~~~~~~~~~~~~
🎀Co możesz porobić zamiast jeść🎀
•wyjdź na spacer
•pobaw się ze zwierzętami
•czytaj książkę
•porysuj
•posiedź na trumblerze
•poćwicz
•pij wodę
•poszukaj nowych przepisów niskokalorycznych
•powymyślaj outfity
•zwarz się
•zrób makeup
•obejrzyj film/serial
•dodaj widgety/uporządkuj swój telefon
•posprzątaj w pokoju
•wyjdź z przyjaciółmi
•zrób coś własnoręcznie np. Bransoletki, origami
• pojedź na zakupy
•śpij
•zadzwoń do przyjaciół
•pojedź np. Do parku trampolin
•wymyśl nowe przepisy
•zrób vloga
•dodaj post na trumblerze
•zrób skincare
•pograj w gry
•znajdź jakieś hobby (jeśli nie masz)
•tańcz
•zapal papierocha
•zrób sobie paznokcie
•posłuchaj muzyki
•znajdź twój styl
•zrób sobie fajną fryzurę
•popływaj
•zrób świeczki
•maluj
•koloruj
•wydrukuj nowe plakaty
•znajdź
•zrób notatki
•zrób zakładki do książki
•ulep coś z gliny lub plasteliny
•naucz się nowego języka
•popisz w pamiętniku
•uszyj coś
•poszydełkuj
•naucz się grać na instrumencie
•porób zdjęcia
•kup roślinkę i opiekuj się nią
•pojeździj na deskorolce/rowerze
🎀To tyle moje chudzinki, mam nadzieję że zajmiecie sobie jakoś czas🎀
~~~~~~~~~~~~~~~~~
204 notes · View notes
fatxkitty · 5 months ago
Text
30 RZECZY KTÓRE MOŻNA ROBIĆ ZAMIAST JEŚĆ!!
1. posprzątaj pokój
2. rysuj
3. czytaj
4. ćwicz
5. spaceruj
6. śpij
7. oglądaj serial/film
8. oglądaj thinspo
9. rób biżuterie
10. graj w gry
11. zrób niestandardowy makijaż
12. posprzątaj galerie w telefonie
13. słuchaj muzyki
14. słuchaj podkastu
15. zrób fasta
16. weź długą kąpiel
17. napisz wiersz/ tekst piosenki
18. napij sie wody!
19. naucz się kilku zwrotów w nowym języku
20. szukaj małokalorycznego przepisu na necie
21. zrób diy
22. wymyśl prezenty na dzień dziecka/ urodziny/ święta
23. zobacz w lustro ;)
24. pogadaj z kimś
25. posprzątaj w torbie/ plecaku
26. zrób sobie spa
27. szukaj ubrań/ butów
28. zrób przemeblowanie pokoju
29. (jeśli widzisz to w roku szkolnym) ucz się
30. tańcz
albo rób dosłownie wszystko zamiast jeść
205 notes · View notes
nekod0lly · 6 months ago
Text
WAŻNA SPRAWA..
Jeśli ktoś mnie tutaj zna z realu, to mam prośbę. Nie czytaj moich postów. Większość osób które znam i które lubię, mają zaburzenia odżywiania.
Nie chcę aby mój blog wpływał na moich najbliższych, boli mnie to, bo nigdy nie chciałam ranić innych moim zaburzeniem.
Nie chcę aby najbliższe i najukochańsze mi osoby patrzyły na mój zepsuty środek.
Proszę wyjdźcie z tąd i jeśli to zobaczycie zapytajcie mnie o to w realu po prostu, ja mogę z wami o tym pogadać, ale bądźcie szczerzy.
Bardzo cenię sobie prywatność, zaczynam bać się wrzucania postów z moimi zdjęciami.
Nigdy nie chciałam nikogo skrzywdzić oprócz siebie. Jeśli znacie moją tożsamość po prostu zachowajcie to dla siebie.
Dziękuję.
~Neko
120 notes · View notes
xylax · 2 months ago
Text
Flooding in Poland
I am posting links that will keep you updated if there will be delays due to very possible evacuation of me, my bf and my cats due to catastrophic flooding in Poland. Things change almost every hour, and it's not possible to predict anything. They just announced an area 2.6km away will probably get evacuated, and I have to be prepared at any moment. It might as well not happen, which I really hope for. No news is good news. Dams and levees keep breaking as the wave goes down from Czech Mountains, drowning entire towns. In many areas it's worse than 1997. The rain does not end. Multiple tornadoes hit villages up north, as well.
I apologize in advance for any delays. I'm trying to prepare Lunar Event now and leave instructions to the admin team.
I'm booking a hotel and we'll travel there in a car if that happens, I will be okay. I'm very sorry about the loss of thousands of people's homes in Poland, Czech Rep, Austria, Romania, Slovakia and possibly Hungary.
v Updates in Polish
https://x.com/remizacompl - Firefighters giving live updates
Also news v
If you want to have an understanding on how tragic it was back in 1997, there's a short tv-series on Netflix called High Water, as well as documentaries on Youtube.
I hope they really managed go fix the infrastructure and retention lakes in last 30 years, otherwise it will be really bad.
52 notes · View notes
ulana-hello-kitty-is-back · 7 months ago
Text
Jak zabezpieczyć się przed banem?
1) Zapisz listę swoich mootsow, osób z którymi piszesz lub często sobie nawzajem polubicie lub zrób Screena ich profilów aby w razie co do nich napisać 🩵
2) rób notataki/screeny swoich postów i trzymaj w jakimś foldezrze aby potem przepisać lub najlepiej przekopiować z notatek
3) Wchodź w takie popularniejsze posty motylkowe gdzie jest po 1000-600 notek i czytaj w komentarzach gdy zobaczysz osoby wyzywające motylki poprostu wejdź w profil takiej i zablokuj wtedy jest pewność ze nie znajdzie twojego profilu 🩵
4) ostrożnie z dawaniem # dawaj tylko # motylkowe wtedy jest prawdopodobieństwo ze znajda twoje posty tylko motylki a nie np jakieś randomy wjec lepiej nie dawaj #coquette bo może to np znaleźć osoba co poprostu u ubiera się tak i niewiele ma wspólnego z nami są tez zjeby co celowo wpisują nasze # ale to inna sprawa.
5)Najważniejsze
Gdy widzisz osoby grożące ze cię zgłoszą lub właśnie wyzywająca motylki zrób ss profilu i najlepiej ostrzeganij inne motylki ja was ostrzegam: blokujecie ich
Tumblr media Tumblr media Tumblr media
132 notes · View notes
lianshe · 27 days ago
Text
Ja przypominająca sobie że istnieją osoby ktore mnie rozumieją (czytaj motylki)
Tumblr media
36 notes · View notes
glodnaa · 2 months ago
Text
31 sierpnia
tak jak wczoraj pisalam, wieczorem (czytaj: w nocy) cwiczylam sobie troche. dzisiaj rano wstalam i wypilam herbate, a ze na pusty zoladek, to myslalam, ze sie zrzygam XDD. dziwne, po kawie mnie nie mdli, a po herbacie tak
fast 24 godziny nie wyszedl, bo obiad byl chwile przed 14:00, wiec bylo 23 godziny i okolo 30 minut. to i tak dobry wynik i think, biorac pod uwage fakt, ze przez cale wakacje nie zrobilam zadnego „dluzszego” fasta.
do jutra do obiadu nie planuje nic juz jesc, ale dowiedzialam sie ze beda mielone (😭😭😭), miesa bede musiala sie jakos pozbyc + przypilnowac, zeby mi nie nalozyli tluszczu na ziemniaki.
25 notes · View notes
dollystarving · 10 months ago
Text
!!WYPOCINY, WŁASNA (KONTROWERSYJNA??) OPINIA!!
Jak masz czytać, to czytaj do końca, wtedy komentuj.
Właśnie zauważyłam pewien post o tym jak jeden z motylków napisał że w skrócie "nie chce zadawać się z osobą grubą, prędzej jakby ta osoba schudła" i reblogi oraz komentarze które były jak "powinnaś się zastanawiać co mówisz" czy "wtf", "kys".
Więc tak.
1. Nie zapominajmy o istnieniu pro any, wiadomo że będą toksyczni, to, że jakaś grupka ludzi uznała że pro ana nie będzie toksyczna, nie znaczy że to czyni ich pro aną, tym bardziej nie w tym 'podziemiu' które przynajmniej ja znam.
2. Każdy ma swoje preferencje jak i po prostu to, czy czuli by się komfortowo zadając się z grubszymi osobami, może ich obrzydzać czy pot czy zapach czy częste słabe zachowanie albo nawet i sam wygląd, tymbardziej jak na codzień patrzą na fatspo (które często wielu motylkom pomaga). Nie każdy będzie się cieszył że jakaś klucha która uważa się za ich znajomego usiądzie im na kolana czy będzie sie tulić.
3. Sama się znałam z wieloma osobami "plus size" i wiem, że osoba pisząca to najprawdopodobniej miała powód żeby tak '''''agresywnie''''' i '""nie miło'"" to ująć.
A tutaj opowiadania, opisy, osób plus size, wszystkich jakich kiedykolwiek widziałam i bliżej znałam (bez wyjątku, każdy z nich był nie normalny, dziewczyny i chłopacy.). Może po przeczytaniu ich, kilka osób zrozumie czemu tak myślę.:
Wszystkie osoby 'plus-size' (które znałam, widziałam) jedli jak świnie, mlaskali, pluli przy tym, krzyczeli z pełnymi ustami (no bo przecież trudno przełknąć i powiedzieć, ale no cóż... nawet jeśli, to nigdy nie potrafili mówić w normalnym tonie.)
Wszystkie osoby 'plus-size' (-II-) kłamali, nie trzymali granicy, dotykali bez pozwolenia, podjadały mi jedzenie, używali swojej wagi jako przepustki na każde ich złe zachowanie, manipulowali innymi i stawiali ludzi przeciwko sobie, bo im coś się nie podobało.
To chyba wszystkie rzeczy, które były cechą u każdej osoby 'plus-size' którą znałam, teraz opowiadania na temat osób, które znałam najbliżej! Będą 3najgorsze, chciałabym dać czwartą, ale wiem że ona miała problemy rodzinne (zmarli jej rodzice a potem dziadkowie a jej siostra oddała ją do domu dziecka bo po prostu nie chciała się nią zajmować) więc to był by słaby przykład, mimo że jej zachowanie nie było wytłumaczalne jej sytuacją rodzinną. Dodam też skróty przed nimi, jeśli komuś nie chce się czytać całości.
Więc 1.
Zacznę od słabszego, czyli chłopaka z podstawówki, nazwijmy go hubert.
(Brak higieny, plucie jedzeniem w każdą stronę, brak szacunku, dotykanie bez pozwolenia, zachowania 4latka.)
Ogółem hubert podjadał na każdej lekcji- okej, dużo osób chudych też to robi! Ale nie, hubert robił to głośno, mlaskał, pluł, często kończyłam mając włosy w jedzeniu, przeszkadzał mi podczas lekcji, nie pozwalał mi się uczyć, co chwile wymyślał, oddychał głośniej niż odkurzacz przez usta, a co gorsze zawsze śmierdziało (dodam że nie miał żadnych problemów z oddychaniem, to było jego przyzwyczajenie i nie obchodziło go to, czy innym to przeszkadza.) Na przerwach potrafił na wszystkich spocony wskakiwać, łapać za ramie, ciągnąć, zachowywał się jak 4latek. Może powiecie że to nie jest najgorsze? Wyobraźcie sobie mieć całe włosy w jedzeniu i ślinie, czyiś pot na całych swoich ubraniach i ciele, jak i śmierdzącą klasę codziennie. Dodam że mu nawet pomagałam z własnej woli (miał złamany palec i nie miał jak pisać, więc z ważnych tematów wszystko mu przepisywałam jeszcze w trakcie lekcji.) ale nigdy nie potrafil wyrazić ani troszkę szacunku, mimo że wiedział że to co robi mi się nie podoba.
2!
Dziewczyna z mojej 1klasy technikum, nazwijmy ją alex.
(Słaba higieny, brak szacunku, nie rozumienie słów "nie" i "przestań", drapanie, wbijanie paznokci w skórę, gryzienie, nastawienie ludzi przeciwko mnie, bo uznałam że nie chcę się z taką osobą zadawać.)
Alex lubiła wszystkich okłamywać, robiła wszystko, byle by dla niej skończyło się dobrze. Zawsze siedziała sama, więc uznałam że może do niej zagadam, wydaje się być miła i jest ładna, byłam zdziwiona że nikt z nią nie rozmawia. Kilka pierwszych dni było super, rysowałyśmy razem, chowaliśmy śmieszne rysuneczki po szkole, miałyśmy dużo wspólnych tematów. Niestesty, nie trwało to długo. Po kilku dniach zupełnie przekraczała granicę, drapała mnie, gryzła (dodam że często nie myła zębów, a gryzła na prawdę mocno, raz aż lekko spuchłam.) wbijała paznokcie w rękę, rysowała po moim zeszycie mimo że mówiłam, żeby na tej stronie tego nie robiła (ale jak ja jej narysowałam mały uśmieszek w odwecie, to była oburzona i obrażona...) podglądała mi w telefon, końcowo nawet znała moje hasło i bez mojego pozwolenia sobie używała z mojego telefonu (ale jak spytałam czy mogę z jej tel zadzwonić bo mi zablokowano połączenia i sms to krzyczała że ona telefonu mi nie da, bo "po co mi" "wytrzymam" mimo że to była nagła sytuacja..) wiedząc też że nie jestem za silna, ciągle sie o mnie opierała, nie ważne czy śmierdziała czy się nie umyła czy spociła, zawsze niczym na mnie była, nawet jak jej tłumaczyłam że sobię tego nie życzę, i że ma się najpierw umyć. Uważała się za trans, okej, spoko, akceptowałam to, nie miałam do tego problemu, używałam z "poprawnego" imienia i zaimków, ale szybko przestałam to akceptować. Co alex zrobiła? Gdy zerwałam z nią kontakt i przestałam chwilowo pojawiać się w szkole, nastawiła moje przyjaciółki przeciwko mnie, mówiąc im jak to ja jej nie krzywdziłam psychicznie i fizycznie, jak to ja jej nie upokarzałam i niszczyłam psychikę... gdy jedyne co jej mówiłam, to żeby się ogarnęła i zaczęła rozumieć słowo "nie". Skończyłam rok szkolny nie zdając klasy i bez znajomych w szkole z jej winy. Może powiecie "ale przecież dużo chudych osób tak robi!!", tak, ale nie w tej klasie gdzie każdy inny był ogarnięty, nie w liceum, nie bez problemów ani w domu ani w szkole ani w głowie(oprócz tych urojonych, wymyślonych, bo za dużo testów na problemy psychiczne się robiło...)
3!
Teraz mój ulubiony♡♡
(Namawianie do używek, zakazy i nakazy, oskarżenie o "gwałt".)
Nazwijmy ją ania, poznałam w 1klasie technikum (ona była w drugiej.)
Ania była normalniejsza, słabsza higiena ale nie aż tak jak poprzednie dwie osoby. Poznałyśmy się na lekcjach dodatkowych, podkochiwałyśmy się w sobie, wszystko było okej super słodziutko milutko. Po miesiącu uznałyśmy że można zrobić nockę, ona naciągnęła mnie na alkohol, mimo że na początku się wachałam. Dzień nocki, upiła się tak, że nic nie pamiętała, nic nie rozumiała, jedyne co miała w głowie to sex, więc doszło do spraw intymnych mimo że średnio tego chciałam. Dodam że to był jej wybór żeby tyle wypić jak i wiedziała że przy miesiączce alkohol wejdzie mocniej, ale w ten dzień to zignorowała. Po nocy 'wrażeń' wszystko było okej, dokończyliśmy na drugi dzień wódkę z znajomym, potem troszkę się zmieniło, zaczęła robić głupie zakazy i nakazy na wszystko i na nic... Kilka miesięcy później, co się stało? Poznała się z moim kuzynem ( który wiedziała, że przyłożył się do niszczenia mojej psychiki ) i uznała, że chce się z nim przespać mimo że on tylko chciał lalkę do seksu. Końcowo tego nie zrobili, bo zerwał z nią kontakt bo 'za długo czekał', a po miesiącu magicznie zaczęli znowu ze sobą rozmawiać i wygadywać o mnie plotki, że podobno w tą nockę ją molestowałam (gdy to ja musiałam ją pilnować z tym co robi, żeby rodzice nie zauważyli co się dzieje) i że byłam do niej niestosowna (prawda, bywały żarty o sprawach seksualnych, ale nigdy mi nie mówiła ani nie okazywała że czuje się z tym nie komfortowo) jak i powiedziała moim rodzicom wszystkie moje sekrety i wyzywała wszystkich moich znajomych którzy mi pomogli od toksycznych śmieci (Moi 'toksyczni śmiecie' mieli do niej szacunek, rozmawiali razem i nigdy nie było problemu.). W skrócie zerwała kontakt z nie wiadomo czemu bo jej coś nie pasowało i zaczęła gadać o mnie i moich znajomych najgorsze kłamstwa. Dodam też że prawda, ratowała mnie raz po próbie samobójczej, mimo że ją o to nie prosiłam (nadal jej podziękowałam za całą pomoc, nigdy nie traktowałam jej jak gówna, a w tamtym czasie to zaczęłam traktować ją z jeszcze większym szacunkiem), ale ona sama mi dwa razy napisała że chce to zakończyć i się nie odzywała kilkanaście godzin i nawet nie wiedziałam gdzie jest, dzwoniłam do wszystkich znajomych tylko po to by się dowiedzieć, że jest na spacerze z psem albo że pewnie śpi.
I mały bonus, 4!, w dużym skrócie omijając wiele niepoprawnych sytuacji:
"Znajomy" z którym piliśmy, też 'plus-size', manipulowała mną gdy jej się nudziło, mówiła że zabije się jeśli się z nią nie spotkam, tłumacząc się na końcu znajomości że to tylko żart. Często też mi rozkazywała i patrzała na mnie z góry.
Wszystkie osoby opisałam w największym skrócie ujmując chyba wszystkie naistotniejsze rzeczy jakie były. Oczywiste jest że nie będę wytykać każdego dnia i sytuacji z nimi.
Może powiecie, że o, ale chudzi też tak robią, ale że przecież nie tylko osoby 'plus-size' takie są. Prawda, jak najbardziej się zgadzam, ale patrzcie z punktu widzenia np. W tym przypadku mojego. Po ponad 12 chyba znajomościach z osobami 'plus-size', a jeszcze wielu więcej z osobami chudszymi, z których ok. 30/40, tylko 4mnie słabo traktowały (licząc dosłownie dwójkę dzieci, kuzyna jak i jednego znajomego.)
Wszystkie osoby 'plus-size' jakie znałam, były w skrócie nienormalne, gdy osoby 'chudsze' w większości się tak nie zachowywały w tym samym otoczeniu. To jest OCZYWISTE że w takim punkcie widzenia, po takich sytuacjach, w takim przypadku, może wystąpić obrzydzenie do osób grubszych, ponieważ nie kojarzą się z niczym dobrym.
Chciałabym również dodać trzy istotne rzeczy.
1. Do wszystkich tych osób wykazywałam się z szacunkiem, chyba że na prawdę przesadzały i o tym wiedziały, to wtedy potrafiło mnie ponieść. Ale NIGDY nie zwyzywałam ich od wagi, wyglądu. Wszystkie opisane osoby nie miały problemów, które mogłyby usprawiedliwić ich zachowanie.
2. Czemu przestałam akceptować te dwie osoby transpłciowe? Bo miały zero szacunku i wykorzystywały swoją seksualność jak i transpłciowość. Nie będę akceptować kogoś, kto wykorzystuje takie rzeczy jako kartkę przepustkę. Sama TRZY lata, myślałam że jestem trans. Byłam zagubiona, poznałam wiele takich osób. Zauważyłam że wszystkie łączy jedno- problemy rodzinne czy autyzm, adhd. Zagubione psychicznie dziecko, widzące tyle transpłciowych, słodkopierdzących osób na internecie, słuchające że może zmienić swoją płeć, że musi odkryć kim jest płciowo i seksualnie. Wszystkie te osoby, jak i ja, czuliśmy to samo, widzieliśmy wszystko z podobnego punktu widzenia. Zaczeliśmy siebie okłamywać, wiele z moich znajomych jak i ja, zapomniało nawet wiele rzeczy z swojego życia, wyrzuciliśmy to z pamięci tylko po to by ustosować historyjkę 'że od zawsze tacy byliśmy'. Widząc wszystko co się niszczy i dzieje psychicznie jak i fizycznie, nie potrafię uznać osób trans jako zdrowych, ale jeśli mają do mnie szacunek, to ja też do nich mam i zwracam się do nich "poprawnie" Mimo, że w mojej głowie nigdy to już nie będzie 'poprawne'. A jeśli nie mają do mnie szacunku, mimo że ja do nich mam, nie będe ich nazywać tym, co sobie szczerze wybrali. PODKREŚLAM. Też myślałam że jestem trans, a ta opinia jest mocno przyklepana tym, co widziałam jak i sama przeżyłam. A kto mnie 'uratował' od tego myślenia? Osoby które wszyscy uważają za toksycznych. Bo tak sobie ich nazywają, bo czemu nie.
3. Każdy ma swoją STREFĘ KOMFORTU, OPINIE, PRZEKONANIA, OBRZYDZENIA. Nie każdy będzie słodkopierdział z szczęścia gdy widzi grubą osobę która o siebie nie dba i je przy wszystkich jak świnia.
Jeszcze raz podkreślam, wszystko co napisałam jest z MOJEGO PUNKTU WIDZENIA i z tego co SAMA PRZEŻYŁAM i wszystko inne jest MOJĄ WŁASNĄ OPINIĄ. KAŻDY ma prawo do własnej opinii, każdy ma prawo mieć swoje wymagania. Nie mówmy komuś żeby się zabił bo ma inną opinię, tym bardziej jak tej osoby nie znacie i nie wiecie, czy może nie mieli podobnych sytuacji co np. właśnie ja. Jak i podkreślam, nigdy nie powiedziałam że KAŻDA gruba osoba taka jest, powiedziałam, że KAŻDA JAKĄ POZNAŁAM gruba osoba taka jest czy była.
Drugi punkt tematu- "przestańcie mówić że chude to piękne!!! Każde ciało jest piękne!!! Jesteście toksyczni!!! Kys!!!!" W skrócie- zamknijcie się. Nie każdy ma taką samą opinię. Wiele osób uważa chudsze ża pięknięjsze ponieważ istnieje takie coś jak opinia i preferencja. Zrozumcie to.
Jeśli nie szanujecie tego że mam opinię inną niż wy- usuńcie obserwacje, jak chcecie zablokujcie. Dodam tylko że oddaje wszystkim obserwacje więc jeśli chcecie możecie mnie usunąć z listy obserwujących.
65 notes · View notes
ktosnowyizagubiony · 3 days ago
Text
Moje tipy jak nie zwariować
Tumblr media
1. NIE rób fasta bo bingu!!
Wrypiesz się w binge cycle I będzie jeszcze gorzej. Zjadłaś 2k+? Może więcej? Czujesz się jak totalne zero? Uspokój się i przestań myśleć, że już zjebałxm to zacznę od jutra. Chuje muje dzikie węże. Czasu nie cofniesz, ale nie musisz sobie jeszcze dokładać kcal i utrudniać prawda? Wlicz swojego binge w apke. Wiem zaboli. Sprawdź swoją średnią kaloryczność tego tygodnia lub miesiąca. Od jednego binge nie przytyjesz 10kg. Wróć zaraz po nim na dobre tory i będzie wszystko okey.
2. Czytaj uważnie posty na tbl.
Jeśli widzisz post składający się z jednego zdania powtórzonego 10 razy, przeczytaj każde słowo w tym poście. Kłamstwo powtarzane 100 razy staje się prawdą, a my takim sposobem programujemy swój mózg.
3. Zjadłaś za dużo?
Wiem że masz wyrzuty sumienia, ale nie stawaj na wagę. Ludzki mózg jest wygodny. Im gorzej się czujemy w danej sytuacji tym szybciej od niej uciekniemy.
4. Kształtuj nawyki.
Jesteś głodnx? Napij się dużo wody, czerwonej herbaty, zapal, zacznij się uczyć, czytaj. Organizm po nawet 2 tyg uzna, że głód = czas poczytać, a nie czas jeść.
5. Ćwiczenia
Jeśli nie jesteś w stanie zmusić się do ćwiczeń bo jesteś leniwą bułą jak ja i masz traumę po tych wszystkich wf w szkołę, idź na spacer. 2x w tyg to nie tak dużo a powoli przekonasz organizm, że spacer z fajną muzyką jest OK i nie będziesz już się tak irytować że masz iść się ruszyć.
6. Płynne kalorie to nie jest dobry pomysł.
Raz na czas napić się overpriced kawy jest okey. U niektórych poprawia to samopoczucie. Pamiętaj żeby jednak wpisać to w limity. Taka "kawusia" potrafi mieć 200-600 kcal w zależności co bierzecie i w jakiej ilości.
7. Napoje "zero".
To skomplikowany punkt. Niby prawie nie ma kalorii? Czyli dobrze prawda? Niestety przy dużej ilości takich napojów możecie mieć duże wahania cukru a co za tym idzie, możecie zbingowac na słodycze.
7. Post przerywany.
Dużo jest apek poświęconych tej metodzie. Jeśli nie możecie zrobić dłuższego fasta niż 8?10?15?h to powoli sobie zmniejszajcie okno jedzenia. Nie zrobicie fasta 48,70h jedząc cały czas 3-5 malutkich posiłków dziennie. Organizm będzie się tego domagał przy fastach.
8. Regularność.
Jedzcie posiłki o wyznaczonych godzinach. Dajecie sygnał do mózgu że "okey nie musisz siać paniki bo wiesz że zjem o godzinie x"
9. Problemy z przekąskami.
Jeśli masz problem z podjadaniem np. słodyczy i jesz je codziennie, to zniwelowanie ich do zera typu "30 dni bez cukru" nic nie da. Idź do sklepu, kup 1 max 2 batony o małej kaloryce i zjedz jeden dziennie zaraz po głównym posiłku. Możesz też robić jeden słodki posiłek na dzień. U niektórych również to działa.
10. Nie kupuj na zapas!!
Po co ci teraz te 2 paczki chipsów? 3 paczki ciastek? 10 skyrów? Mentalnie zostałxś w pandemii czy co? Zabraknie czegoś to przejdź się i dokup. Spalisz trochę kcal przy okazji.
Na dzisiaj tyle💙 powodzenia w nowym miesiącu!
Wierzę w was💙
19 notes · View notes