#cenę
Explore tagged Tumblr posts
Text
youtube
Wpis 68. Gorzkie żale. Cz. 2
#Youtube#dzisiejsza#gorzkie#żale#dzielna#niewiasta#prawdziwa#feministka#znająca#cenę#życiowych#wyborów#osobistych
0 notes
Text
Nie mogę kurwa z tego ..... To węgiel dla mnie znaczy
#Sorry za DM posting on main ale żeby nie było to moja wiadomość lol#Biorąc pod uwagę cenę węgla w czasach inflacji nie wiem czy nie wychodzi na to samo#pogaduchy
13 notes
·
View notes
Text
Ah it made me so bitter.
#.#is there a way back from it#ludzie nie okażą zrozumienia nawet gdy przechodzili przez to samo bo to nie ICH doznania i nie oni są ranieni#gdyby za żal płaciło się cenę...#about me
2 notes
·
View notes
Text
„Rozgryź Cenę” – wygraj karty podarunkowe do drogerii Rossmann
„Rozgryź Cenę” to interaktywna zabawa w aplikacji Rossmann PL. Szanse na wygranie bonu o wartości 20 zł mają ci uczestnicy, którzy najlepiej wytypują ceny produktów z aktualnej gazetki promocyjnej Rossmanna. Miesięcznie organizujemy kilka edycji naszej akcji i za każdym razem do wygrania jest 2 tys. kart podarunkowych do drogerii o wartości 20 zł. Continue reading Untitled
View On WordPress
0 notes
Text
hej czy jacyś polscy ludzie byliby zainteresowani odkupieniem/przejęciem takiego tarota? jakoś nie vibuje z tym konkretnie i trochę przykro żeby leżał i się marnował. a może komuś się przyda. pytania albo coś proszę pisać na priv^-^
https://www.empik.com/bicycle-karty-tarot-del-fuego-by-richardo-cavolo-bicycle,p1237784138,zabawki-p
#nie moje zdjęcie ale te karty były w moich rękach mniej niż 10 razy więc są praktycznie jak nowe#jak coś to mogę zrobić zdjęcia konkretnych kart i przesłać#i pisze odkupić/przejąć bo mogę oddać za cenę przesyłki albo coś#empik pisze że kosztuje to obecnie 50zł więc idk przesyłka + dyszka albo dwie
0 notes
Text
Ludzie znają dziś cenę wszystkiego, nie znając wartości niczego
136 notes
·
View notes
Text
Chwila nieuwagi i znów stoisz przy lodówce myśląc o tym co chcesz zjeść nie myśląc że, każda kaloria ma swoją cenę.
#bede motylkiem#blog motylkowy#motyl#motylki#nie jedz#bede lekka jak motylek#blogi motylkowe#nie chce jesc#nie chce być gruba#nie jestem glodna#gruba świnia#jestem gruba#gruba#gruba swinia#chude rece#chude jest piekne#chude uda#nie jem#chce widziec swoje kosci#motylki w brzuchu#bede idealna#jestem obrzydliwa#bede perfekcyjna#motylek any#motylki any#fat#gruba szmata#chce byc lekka jak motylek
210 notes
·
View notes
Text
Hejka motylki ʚїɞ
Znacie jakieś dosyć tanie niskokaloryczne jedzenie? Jak jogurty, owoce itp.
Najlepiej żebyście obok jedzenia napisali cenę, z góry dziękuję, trzymajcie się chudo!
#bede motylkiem#będę motylkiem#jestem motylkiem#lekkie motylki#motylki any#motylki blog#blogi motylkowe#motylki#chce widziec swoje kosci#nie chce być gruba#chce byc lekka jak motylek#będę lekka#chce byc lekka#lekka jak motyl
108 notes
·
View notes
Text
Od jutra weekend więc wtedy mocno przycisnę z fastami i niskimi limitami. Osiągnę perfekcję za wszelką cenę.
#bede motylkiem#az do kosci#blogi motylkowe#motylki any#light as a 🪶#nie jestem glodna#@na motivation#będę lekka#nie bede jesc#nie będę jeść#nie chce jesc#chude nogi#będę szczupła#będę idealna#będę motylkiem#i just want to be thin#butterfly#bede lekka#bede lekka jak motylek#chce byc idealna#chce byc lekka#chce byc lekka jak motylek#chudy brzuch#ed blogg#ed but not ed sheeran#motyle w brzuchu#motylek blog#motylki blog#nie chce byc gruba#nie chce być gruba
28 notes
·
View notes
Text
"Są takie chwile, które za wszelką cenę chciałoby się przeżyć jeszcze raz."
#cytaty#cytat po polsku#polski cytat#cytat#cytatyżyciowe#cytat dnia#po polsku#blog z cytatami#cytatyomilosci#cytatyomiłości#szansa#chce być szczęśliwa#szczescie#szczęście#bądź szczęśliwy#piękne chwile#wspólne chwile#prawdziwe#życiowe#życie
465 notes
·
View notes
Text
01.12.24 UTRZYMANIE WAG1 dzień 639. Limit +/- 2100kc.al.
Wybrane posiłki:
Nie liczę kalor.i od: 144 dni
No i mamy grudzień. Dziś do pracy od 9:00 do 21:00 ale oczywiście poszłam wcześniej i wychodzę wcześniej. U nas w robocie to akurat jest dość luźne.
Tak jak wspomniałam, nie wypoczęłam nic przez dwa ostatnie dni 🫠.
Atmosfery świątecznej też jeszcze nie czuję. Mam wrażenie, że dopiero był grudzień i znowu Święta. Im człowiek starszy - lata przelatują jakoś szybciej - mam wrażenie. Pyk... I rok za Tobą ... znowu.
***
Niezły zonk. Jakiś czas temu kupiłam taki kalendarz adwentowy z szufladkami w Action... Wczoraj go wyjęłam i postawiłam cała dumna, a S. do mnie "A nie powinno być w środku prezentów?" Lol, serio był pusty ( to by wyjaśniało śmieszna cenę ) teraz każdy z nas musi zapełnić po 12 szufladek badziewiem. Brawo ja 🙈.
***
Później "małż"napisał do mnie tak
Oczywiście cała rozmowa jest spoko, bez złości (żeby nie było). Zapytał czy ma iść po ziemniaki i w każdej szufladce będzie kartofel 😁. Kocham mojego "małża" ❤️.
***
No i nic ciekawego. Zostało pościemniać jakieś 2 godziny i można wracać prosto do łóżka.
Dobrej nocy wam życzę ⭐
24 notes
·
View notes
Text
Ostatnio było sporo zapytań o napady. W ogóle temat napadów ostatnio dosyć często przewija się na „naszej” części Tumblr.
Napady były, są i będą! Napady to norma! Napady to NATURALNA rzecz!
Nie wstydze się tego powiedzieć na głos. Miewam napady. Ostatnio coraz rzadziej, ale come on! Ja miałam jeden wielki napad przez kilkanaście lat! Bo tak wygląda życie, gdy ma się BED. Ciągła spirala myśli typu „spieprzyłam mogę jeść więc więcej”, „a co tam! Mi i tak nic już nie zaszkodzi”. Moim naczelnym mottem było „A co ja sobie będę żałować! Przecież jutro mogę już nie żyć bądź leżeć w szpitalu na intensywnej!”. Było jeszcze jedno „A zjem jak się ma zmarnować!”.
Ta wewnętrzna pustka, która się nie zapełnia pomimo pochłaniania jedzenia. Ten brak uczucia sytości. Sytość? Za sytość podczas napadu uważa się przecież wtedy najedzenie albo raczej przejedzenie wręcz do porzygu… A i nawet wtedy jeszcze by się coś zjadło.
Śmieszne nie? Może i tak, ale nie dla ludzi z zaburzeniami odżywania. I jak ktoś pierdo🤬 że „prawdziwe motylki” nie mają napadów to aż mnie strzela chuuuu nie powiem co… Ja nie wiem. Czy ktoś ma już tak zagłodzony mózg, że nie myśli już logicznie? Ale… szkoda gadać. Niektórzy są ludźmi inni parapetami.
Zatem może napisze coś o tym jak uspokoić napady? Wiele widziałam zapytań jak uniknąć napadu. Jednym z fundamentalnych rzeczy ją się nauczyłam podczas wychodzenia z BED odnośnie długotrwałych napadów to:
Nie pościmy następnego dnia!
Nie ma sensu. Tak możesz myśleć, że zawaliłeś/aś, że jesteś beznadziejny/a, że nie zasługujesz na jedzenie. Tylko tak się nie da po prostu. Owszem znajdą się osoby co powiedzą „ja tak robie i jest dobrze”. No to fajnie! Jednak przy DŁUGOTRWAŁYCH napadach, które potrafią ciągnąć się kilka dni, tygodni a nawet miesiące tak to nie działa, że z dnia na dzień się z tego błędnego koła wyjdzie.
Gdy wpadnie się w spirale napadów trzeba zachowywać się jak podczas wpadnięcia do rwącej rzeki. Nie staramy się płynąć pod prąd, ale z prądem powolutku korygując kurs by dotrzeć na brzeg.
Jak wychodziłam z długotrwałych napadów? Stopniowo. I nie zawsze się udawało. Potrafiłam „wszystko spieprzyć” a mój mózg nagle zaczął ze mną walczyć i przestawiał się na tryb odkurzacza tudzież tornada wciągającego wszystko wokół. Nie od razu Rzym zbudowano. Z dnia na dzień nie zmieni się nawyków, które towarzyszą nam nie od dziś. Pozwalałam sobie na te napady częściowo. W sensie nie walczyłam z nimi za wszelką cenę i nie zabierałam się do tego jak z motyką na słońce. Jeden posiłek jadłam „normalny” oraz ograniczyłam się do 2 „napadów” na dobę. Starałam się z dnia na dzień zmniejszać ilość jedzenia podczas napadu. Powoli kroczek po kroczku wyszłam z napadów. Wylałam mnóstwo łez czując się beznadziejna. Wydawało mi się, że do niczego się nie nadaje i że w sumie lepiej mi było wcześniej. Sprzed czasów, gdy zaczęłam z tego wychodzić. Bo dobrze mi było w moim osobistym bagnie. Totalnie akceptowałam to jak wyglądam i zwisało mi to wszystko. Czułam się dobrze jedząc.
Trzeba dużo samozaparcia by zdecydować, że chce się coś zmienić w życiu. I jeszcze więcej siły by w tym wytrzymać.
Warto też pamiętać, że wszelkie zachciewajki to sygnał od naszego organizmu, że czegoś nam brakuje. Podczas odchudzania jest się na deficycie. Czy to mniejszym czy większym, ale należy pamiętać by posiłki były zbilansowane (nawet jeśli są bardzo małe bądź mało kaloryczne). Jeśli zapewnicie organizmowi potrzebne makro i mikro to nawet będąc na niezdrowym deficycie będzie mogli żyć bez napadów… Bądź zredukować je do niemal zera tak jak ja. Średnio jem 500/600 kalorii dziennie (czasem mniej, czasem więcej) ale każdy kto śledzi mojego bloga nawet wybiórczo zauważy, że nie mam napadów. Nie dlatego, że was oszukuje. Po prostu staram się (co nie zawsze mi się udaje) zapewniać sobie tak składniki by moje ciało dobrze znosiło głodowe porcje.
Oczywiście nie jestem specjalistą, lekarzem etc i to co działa u mnie nie musi działać u ciebie, ale teksty typu „bądźmy jak te motylki w 2014 roku” są zwyczajnie popieprzone. Większość tutaj chce być chudym i pięknym, ale raczej nie martwym. Jak chcecie umrzeć to weźcie sznur i się dyndnijcie zamiast się głodzić i namawiać innych do tego samego
#chce byc lekka jak motylek#motylek any#będę motylkiem#chce być szczupła#za gruba#chce byc lekka#dieta ana#gruba szmata#gruba swinia#tw ana diary#nie chce tyć#nie chce być gruba#nie będę jeść#nie chce jeść#będę lekka#będę perfekcyjna#blogi motylkowe#motylki any#jestem motylkiem#porady dla motylków#lekka jak piórko#chcę być lekka#lekka jak motyl#chudnij#chude ciało#chudajakmotyl#chudzinka#chudość#chude jest piękne#chudość smakuje najlepiej
381 notes
·
View notes
Text
☁️Raport☁️
Mam plan dzisiaj nic nie jeść tylko pić kawę herbatę i wodę
A tu chappie który za wszelką cenę potrzebuje atencji
#az do kosci#aż do śmierci#będę motylkiem#będę szczupła#anor3c1a#bede lekka#bede motylkiem#blogi motylkowe#będę lekka#chce byc lekka jak motylek#motylki any#lekka jak motyl#jestem motylkiem#bonespø#body ch3ck#b0dych3x#body chex#anorexies#anorexcya#tw 3d vent#4n0rexic#4n4rexia#4norexla#4nor3xia#lekkie motylki#szybka dieta odchudzająca#chce widziec swoje kosci#nie bede jesc#nie będę jeść#@nor3xia
40 notes
·
View notes
Text
Marzy mi się spanko. Jestem niewyspana i zmęczona. To przez histerię związaną z powodzią.
Za nadgodziny ratunkowe przed powodzią dostaliśmy dzień wolnego do wybrania. Klawo! Przyda się.
Planuję jadłospis jesienny, oczywiście wykluczający warzywa i owoce, które mi szkodzą. Siedzę, rozmyślam, szukam inspiracji, notuję. Trwa to już drugi dzień. Chcę gofry, kawki z pianką, gorące kakao, czekoladę, owoce z mięsem, figi, zapiekanki, dużo grzybów, śliwek itp. wykluczam pieczywo i tortille, zupy kremy też mnie średnio interesują. No ale jedna w tygodniu z grzankami mogę zjeść.
Muszę kupić gofrownicę i spieniacz do mleka. Oczywiście to nie jedyne wydatki, bo jest wrzesień i już powinny być w sprzedaży kalendarze (poluje na te po hiszpańsku). Poza tym przydałaby się nowa bielizna na te największe na świecie cycki, czyli kurwa majątek, bo ubrać w coś ten biust muszę, a niestety nienormalne gabaryty podnoszą cenę. Bóg mnie pokarał tym inwalidztwem!
No i to by było na tyle z moich wielkich oszczędności, w sensie w tym mcu nic nie odłożę.
Ja z gównażerią, bo wiem że lubicie. A jak nie lubicie to i tak mam to w dupie, chwalę się kotem, bo mogę ;p
#wydatki#jak żyć#jestem biedakiem#jebać biedę#biedaki cebulaki#pieniążki#ja#no tak chuj mi w dupę#dieta#waga#odchudzanie
33 notes
·
View notes
Text
Muszę zawalczyć o siebie. Za wszelką cenę wyprowadzić swoje życie na prostą. W końcu musi być dobrze. Może silna wola przetrwania w tym świecie pełnym potworów pomoże.
120 & 08/09/23
#cytaty#fałszywi ludzie#ludzie to potwory#walka#będzie lepiej#będzie dobrze#motywacja#siła#strach#ból#ból istnienia#przeszłość#przyszłość#problemy#cytaty po polsku#cytaty tumblr#dla ciebie#dążenie do celu
178 notes
·
View notes
Text
20 września 2024
Z okazji bana średnio raz na pięć dni, ogłaszam wyjebane i napad. Jutro w dzień normalnie ale wieczorem spizgamy się jak szmaty i coś zamówimy (-40zł nie może się zmarnować), a w niedzielę już normalnie.
Jak widać nie tylko stan emocjonalny jest w dużej części zależny od innych. Jedzeniowy też, co idzie jedno za drugim. Jestem słaba. Nigdy nigdzie nie pasuję i nawet w takiej społeczności jak @na diary ktoś chce się mnie pozbyć za wszelką cenę ("płaczę", bo to mój czwarty blog, z czego tylko pierwszy utrzymał się dłużej niż może tydzień tzn prawie dwa lata). Może to nie ja mam zaburzenia adaptacjne, tylko to inni nie wytrzymują ze mną?
Smacznej kawusi,
jebać kapusi.
#benzodiazeplease#pillcore#blog motylkowy#ed pills#take your pills#x@nax#tw ed implied#⭐️rving#@na vent#anadiet#pamiętnik motylka#motylki blog#motylki any#jestem motylkiem#mental problems
22 notes
·
View notes