Marzy mi się spanko. Jestem niewyspana i zmęczona. To przez histerię związaną z powodzią.
Za nadgodziny ratunkowe przed powodzią dostaliśmy dzień wolnego do wybrania. Klawo! Przyda się.
Planuję jadłospis jesienny, oczywiście wykluczający warzywa i owoce, które mi szkodzą. Siedzę, rozmyślam, szukam inspiracji, notuję. Trwa to już drugi dzień. Chcę gofry, kawki z pianką, gorące kakao, czekoladę, owoce z mięsem, figi, zapiekanki, dużo grzybów, śliwek itp. wykluczam pieczywo i tortille, zupy kremy też mnie średnio interesują. No ale jedna w tygodniu z grzankami mogę zjeść.
Muszę kupić gofrownicę i spieniacz do mleka. Oczywiście to nie jedyne wydatki, bo jest wrzesień i już powinny być w sprzedaży kalendarze (poluje na te po hiszpańsku). Poza tym przydałaby się nowa bielizna na te największe na świecie cycki, czyli kurwa majątek, bo ubrać w coś ten biust muszę, a niestety nienormalne gabaryty podnoszą cenę. Bóg mnie pokarał tym inwalidztwem!
No i to by było na tyle z moich wielkich oszczędności, w sensie w tym mcu nic nie odłożę.
Ja z gównażerią, bo wiem że lubicie. A jak nie lubicie to i tak mam to w dupie, chwalę się kotem, bo mogę ;p
30 notes
·
View notes
Widziałam kilka osób robiących to i też chciałam wstawić!
Moje fear foods
1. Pizza
Jeden kawałek potrafi mieć z 500 kalorii...Najgorsze, że zazwyczaj nie kończy się na jednym. Nikt nie je jednego kawałka i nawet mi trochę głupio zjeść tylko jeden w towarzystwie. Wiecie, to od razu wygląda jakbym sie odchudzała. Zazwyczaj jest cholernie tłusta, tego sera jest nawalone i aż się świeci od tłuszczu. Ja nie wiem dlaczego, ale ludzie strasznie lubią pizzę i jak gdzieś sie z kimś wychodzi to często sie to zamawia. Nawet jak siedzimy w domu to często ktoś mnie pyta, czy możemy zamówić. Nie, nie możemy. To jest jeszcze tak drogie, imagine tyle płacić żeby wyleźć poza limit. To nawet nie jest tak dobre
2. Zapiekanki
W sumie tak samo jak z pizzą. Zazwyczaj są duże i mają strasznie dużo kalorii. Większość nawet nie jest dobra...Boli mnie po takiej brzuch i mam ogromne wyrzuty sumienia
3. Sushi
Wydaje się, że niby jest w miarę zdrowe, ale strasznie kaloryczne. Jeżeli zjem sushi, zazwyczaj ważę więcej rano. Kawałek ma tyle kalorii co jakieś ciastko
4. Chipsy
Jak zacznę je jeść, zjem całą paczkę. Wydają sie takie lekkie, ale są słone i sprawiają, że woda mi sie zatrzymuje. Na 100% wyskoczą mi po nich pryszcze
5. Naleśniki
Jeden ma z 200 kalorii, a jak jeszcze ktoś nawali tam sera albo co najgorzej nutelli, czy innego kremu to już jest tragedia. Też po nich więcej bym ważyła, są tłuste i przerażające
6. Gofry
Tak samo jak z naleśnikami. Jeden malutki ma już 200, a zazwyczaj są z jakimiś dodatkami XD Jak kupuję takie biedronkowe to moja przyjaciółka potrafi zjeść całą paczkę. To jest straszne, bo one łatwo wchodzą
7. Pierogi
Kocham pierogi, ale zawsze po nich więcej ważę. Nawet owocowe mnie przerażają
8. Czekoladki, czekolada
Mały kawałeczek ma już dużo kalorii. Jak zjem jedną to pewnie zjem kolejną. Można zmarnować setki kalorii na coś, co w ogóle mnie nie nasyci. Zwykłe marnotractwo, ogromne wyrzuty sumienia po spożyciu
9. Müller Milch
Na zdalnych potrafiłam wypić kilka dziennie. Szybko sie to wypija, a cała butelka ma prawie 300 kalorii XDD Co dziwne, nie boje sie kawy mrożonej, ale tego mleka to już bardzo, strasznie długo tego nie piłam. Tak samo mam z szejkami, ostatniego piłam z 5 lat temu
10. Ciasto
Jeden kawałek i pyk 500 kalorii, zależy w sumie jakie ciasto, ale zazwyczaj będzie to miało więcej niż 300. Ogromne wyrzuty sumienia po, seems illegal
11. Drożdżówki
Puste kalorie. Jedna potrafi mieć nawet z 400. Nieważne czy z serem, czy z truskawkami, są straszne
12. Płatki z mlekiem
Można wziąć mniej kaloryczne mleko, fakt. Ale same płatki mają okropnie dużo, łatwo sobie nasypać za dużo i nie nasycają mnie
13. Granita
Wydaje mi się, że to jest jak picie cukru, nienawidzę tego
14. Pączki, babeczki
Strasznie dużo kalorii, nienawidzę ich. Nawet taka malutka już jest kaloryczna
15. Kotlet
Mięso jest straszne
16. Batoniki
Słodkie dziadostwo. Lubię jedynie proteinowe
17. Makaron
Chyba moje ulubione jedzenie 😭 Aczkolwiek wydaje mi sie, że nawet mała porcja to już w cholere dużo
18. Hot dogi
Okropne. Zazwyczaj spore, ale to zwykła bomba kaloryczna. Czułabym sie jak świnia po zjedzeniu tego
19. Ciastka
Nie umiem zjeść jednego
20. Ryż
NAPYCHA I W OGÓLE STRASZNE JA NIE WIEM. W ogóle risotto 💀💀💀
21. Monte
Monte to mój wróg. Nawet nie jest dobre, zobaczcie sami ile to ma kalorii w opakowaniu w porównaniu ze skyrem
22. Coca cola
Oraz inne napoje gazowane, oczywiście nie te zero. Marnowanie kalorii, zero smakują nawet lepiej, bo są mniej słodkie. Dobrowolnie bym nie wypiła
23. Drwal z maka
Mój senny koszmar. Przehypowany, wolę zjeść normalnego mchickena. To gówno ma więcej niż tysiąc z kalorii, mogłabym za to zjeść kilka pożywnych posiłków, o cenie już nie wspomnę
24. Bubble tea
Jeden ze straszniejszych napojów, słyszłam, że bardzo kaloryczne. Piłam kilka razy w życiu, szczerze nie jest to warte ceny
25. Orzechy, pistacje
Bardzo zdrowe jedzenie, ale takie malutkie przez co łatwo wchodzi i bardzo kaloryczne. Tak samo mam z orzeszkami solonymi
26. Sosy
Zazwyczaj jem wszystko na sucho. Lubię te ostre, sojowy i teriyaki. Wydaje mi się, że teriyaki nie jest małokaloryczny, ale jakoś sie go nie boję. Ostry sos pomaga mi z metabolizmem so I don't care
27. Nutella
Strasznie długo nie jadłam, to jak czekolada w kremie. Tak samo z kremem pistacjowym, mimo, że naprawdę to kocham
28. Masło orzechowe
Rozumie sie samo przez sie
29. Popcorn
Jezus maria to sie w ogóle wydaje jak nic jak to sie je. Wiem, że istnieje taki mało kaloryczny, ale ten w kinie nie należy do takiego. Paczkowany z biedronki też nie. Straszne
30. Pianki, żelki
Po prostu masakra, seems illegal
31. Racuchy
Nawet ich nie lubię, wydaje mi się, że nawet gorsze niż naleśniki czy gofry
Bardzo możliwe, że zrobię też moje safe/comfort foods :D
154 notes
·
View notes
Zapiekanka wegetariańska na bagietce z pieczarkami, cebulą, pomidorem i serami polski street food
Zapiekanki wegetariańskie na bagietce z pieczarkami, cebulą, pomidorem i serami polski street food. Zapiekanki wegetariańskie na bagietce: pieczarki, cebula, ser polski street food. Zapiekanka: bagietka, pieczarki duszone z cebulą, ser żółty. Zapiekanka: bagietka surowe pieczarki, cebula, ser żółty , pomidor, zioła.. Zapiekanka na bagietce pieczarki, cebula, ser, pomidor i zioła
Potrzebne Składniki :
----------------------------
Pieczywo : Bagietki lub małe bułeczki
Pieczarki
Por
Cebula
Pomidor
Zioła :
Koperek
Zielona cebulka
Pietruszka
Masło albo masełko czosnkowo- ziołowe, masełko pomidorowo -paprykowe, jakie lubimy
Sery tarte do posypania najlepiej mieszane nasze ulubion np.: Mozzarella, ementaler i parmezan
Keczup do polania po wierzchu po upieczeniu
Sposób przygotowania :
-----------------------------
Bagietki kroimy wzdłuż na 3 części, otrzymujemy bardzo wąskie kromki dwie piętki góra dół i środek. Można też przekroić na pół czyli na dwie części. Cieńsze kromki powstałe z przekrojenia bagietki na 3 a nie na dwa są lepsze bo możemy zjeść mniej pieczywa, a więcej jarzyn i przez to są zdrowsze.
Smarujemy każdą część bagietki masłem może być smakowe masełko.
Na blachę do pieczenia kładziemy papier pergaminowy do pieczenia.
Układamy posmarowane masłem bagietki na papierze do pieczenia.
Posypujemy pokrojonym porem albo cebulą
Posypujemy pokrojonymi pieczarkami surowymi ale można podsmażyć pieczarki z cebulą
Posypujemy tartym serem
Na koniec układamy pomidory
Posypujemy zieloną cebulką, pietruszką, koperkiem
Wkładamy do nagrzanego piekarnika do 180°C na około 10 minut aż ser się roztopi.
Druga metoda jest taka że możemy podpiec bułki posmarowane masłem około 4 minuty następnie dać wszystkie pozostałe produkty i podpiec znowu jeszcze aż ser się rozpuści, to zależy na jaką wersję mamy w danym momencie ochotę.
Bagietki pokrojone na 3 części wzdłuż i ułożone na papierze do pieczenia.
Bagietki posmarowane masłem, masłem czosnkowo-ziołowym i masłem pomidorowo-paprykowym
Posypane porem lub cebulą
Posypane pieczarkami
Posypane serem
Układamy plasterki pomidora i posypujemy ziołami
Upieczone zapiekanki
Zapiekanka na bagietce z pieczarkami, porem, serami i ziołami
♥ Smacznego Bon appétit ♥
CIEKAWOSTKI:
-----------------------------
Można powiedzieć że taka zapiekanka na bagietce z pieczarkami, cebulą i serem polana keczupem to nasz polski narodowy street food, pojawiły się one w latach 70-tych. Potem dodawano różne produkty np. mięso, ser feta i co komu przyszło do głowy ale baza to pieczarki podsmażone z cebulką posypane serem i zapieczone na bagietce z dodatkiem keczupu po upieczeniu.
Zapiekanka z pieczarkami Zapiekanka na bagietce
THE END <><><><><><><><><><><><><><><><><><><><>
0 notes
✨️Dzień Dobry✨️ Dzisiejszy dzień zapowiada się pracowicie (jak to sobota). W waszym domu sobota to też "dzień sprzątania" I innych domowych robótek? Piję sobie monsterka ultra white i wzięłam tabsa z zieloną herbatą na metabolizm. Mimo, że jestem na lq faście teraz to nie chcę, żeby mi metabolizm zwolnił. Aktualnie leci mi już ponad 30h tego fasta. No i chcę, żeby waga szybciej spadała. Eh mam nadzieję, że chociaż te 10kg do końca miesiąca zrzucę. Jestem kinda zdesperowana. Jestem też dumna z siebie, bo u mnie w domu sobota = dzień zakupów na cały tydzień żeby z tego zadupia specjalnie się do miasta nie ruszać. No i wujek kupił takie zajebiste zapiekanki a ja odmówiłam mimo, że meeeega miałam ochotę. Nie, że jestem głodna tylko po prostu chciałam. Przeszło mi. Poszłam zapalić i siorbię monstera i zaraz się zabieram za pracę. Wgl. kisłam że kaszojady tak się tych monsterów czepiły bo przecież tyle jest wnergy drinków...no ale sama je piję xD Jak tylko ojciec naprawi ostrza do kosiarki (trzeba lekko wyklepać) to skoszę ten trawnik bo trochę eee dżungla się zrobiła. Muszę jeszcze zrobić obiad w tym wszystkim i to jest najgorszy task. Boję się, że coś podjem w trakcie. Trzymajcie kciuki, aby nie. No i generalnie tyle na razie. Miłego dnia ❤️
22 notes
·
View notes