#Ja Jestem
Explore tagged Tumblr posts
godiswithus-isaiah41-10 · 8 months ago
Text
Nie jesteś sam. Bóg Jest z nami
Emmanuel — Bóg z nami. Tak proste Imię, a tak wiele znaczy. To niby jedynie zwyczajne imię, ale czyżby? Kryje się w nim obietnica — ta, że Pan będzie z nami zawsze, aż do skończenia świata, tak jak nam obiecał zgodnie z Ewangelią wg św. Mateusza 28:20: „A oto Ja Jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata”.
Wiemy, że Pan Jest Miłosierny i Łaskawy, Pełen Miłości i tak w zasadzie to sam Jest Miłością i Miłosierdziem, Łaskawością i Litością dla nas, grzeszników. A skąd wiemy, że On Jest i nigdy nie przestanie przy nas trwać?
Chociażby z tego, że Jego Imię nie oznacza „Bóg był z nami”, „Bóg był z nimi”, „Bóg Jest z nimi” ani nawet „Bóg z tobą”. To „Bóg z nami”. Nie ma tam określenia czasu: czy Bóg był z nami, Jest teraz czy dopiero będzie w przyszłości, a to dlatego, że faktem jest to, że zawsze z nami był, jest aktualnie i nigdy nie odejdzie.
Wersety „Czy nie przykazałem ci: Bądź mocny i mężny? Nie bój się i nie lękaj się, bo Pan, Bóg twój będzie z tobą wszędzie, dokądkolwiek pójdziesz” (Joz 1:9), „Nie lękaj się, bo cię wykupiłem, wezwałem cię po imieniu; tyś Moim! Gdy pójdziesz przez wody, Ja będę z tobą, i gdy przez rzeki, nie zatopią ciebie. Gdy pójdziesz przez ogień, nie spalisz się, i nie strawi cię płomień. Albowiem Ja Jestem Pan, twój Bóg, Święty Izraela, twój Zbawca” (Iz 43:1-3) potwierdzają, że Pan będzie z nami w przyszłości, po wszystkie dni, aż do skończenia świata tak, jak nam obiecał. A wiemy, że Pan Jest Prawdomówny, że Jest Drogą, Prawdą i Życiem, Światłością Świata, Tym, Który jako Jedyny ma Słowo Życia.
„Nie lękaj się, bo Ja jestem z tobą; nie trwóż się, bom Ja twoim Bogiem. Umacniam cię, jeszcze i wspomagam, podtrzymuję cię Moją prawicą sprawiedliwą” (Iz 41:10)
„Mówił Syjon: «Pan mnie opuścił, Pan o mnie zapomniał». Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie. Oto wyryłem cię na obu dłoniach, twe mury są ustawicznie przede Mną” (Iz 49:14-16).
„Ja Jestem Pan, twój Bóg, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli” (Wj 20:2).
A wiemy, że Pan wywiódł Izraela nie w żaden zwyczajny sposób, ale poprzez wielkie znaki i cuda. Nie zostawił go, kiedy Faraon nie chciał pozwolić Izraelitom wyruszyć, aby oddać pokłon Bogu, ale nieustannie pokazywał Swemu ludowi to, jak wielka jest Jego potęga. Każdy z nas ma swój Egipt, z którego Pan go wyzwolił. Dla niektórych są to problemy rodzinne, dla innych wyjście z ciężkiej choroby, traumy, dla innych jest to przezwyciężenie grzechów, zniewoleń, opętania.
Z każdego naszego Egiptu wyzwalał nas Pan, a teraz prowadzi nas do Kanaan, do naszej Ziemi Obiecanej. Jest to chociażby nasze powołanie, które ukazuje nam Pan. Dla każdego jest inne, bo każdego Pan uczynił tym, który nie może być zastąpiony przez nikogo innego.
Każde życie się liczy, bo i każde życie wnosi wiele dobra dla świata, jeśli tylko pójdziemy za głosem Pana.
Bardzo mi się podoba określenie s. Gaudii Skass tego, jak Pan Bóg Jest niczym dyrygent, który pokazuje nam, ludziom, jak powinniśmy grać i śpiewać tak, aby było to harmonijne. Jeśli każdy faktycznie poszedłby za tymi wskazówkami i odszukał swoje powołanie, to miejsce, do którego wzywa go Pan Bóg, świat byłby pełen harmonii, byłby takim, jak przy jego stworzeniu. Jednakże my często chcemy robić coś po swojemu i dlatego zmieniamy jakieś nuty na inne, przez co fałszujemy, ale Pan Bóg Jest Cierpliwy i naprowadza nas na właściwą drogę. A jeśli mamy wrażenie, że wykonanie jakiegoś dźwięku jest dla nas zbyt trudne, to On zamienia go na jakiś łatwiejszy. Gdy ten jest nadal zbyt trudny, zmienia jego brzmienie na jeszcze łatwiejszy i zaczyna szkolić nas od samego początku po to, aby stopniowo wchodzić z nami na coraz wyższe, badziej skomplikowane dźwięki.
Nie męczy się nami, chociaż my bardzo często możemy męczyć się tym, że coś nam nie wychodzi. Podczas kiedy mamy wrażenie, że się do czegoś nie nadajemy, bo ewidentnie nie wychodzi nam tak, jak tego chcemy, już prawie się poddajemy, odchodzimy od wypełniania Jego woli, On po raz kolejny z uśmiechem mówi, że razem sobie poradzimy, możemy nawet znowu cofnąć się do bardziej znanych dźwięków na chwilkę, aby zobaczyć, jak długą drogę już z nim przeszliśmy i pójść dalej z większą pewnością siebie — i to wcale nie patrząc na swoje zasługi, ale na to, że wszystko co nam się do tej pory udawało, było możliwe dzięki Niemu i Jego prowadzeniu.
Z Nim nigdy nie zginiemy. Chociaż pozostawione nam obietnice nie są jedynie tak piękne jak ta, że Bóg otrze z naszych oczu każdą łzę, ale dotyczą również prześladowań ze względu na wiarę, możemy być pewni, że nigdy nie będziemy w tym sami, Jest Ktoś, Kto będzie z nami pośród całego zamętu. Tak jak mówi psalm 139:7-13: „Gdzież odejdę daleko od Twojego Ducha? Gdzie ucieknę od Twego Oblicza? Gdy wstąpię do Nieba, tam jesteś; Jesteś przy mnie, gdy się w Szeolu położę. Gdybym wziął skrzydła jutrzenki,zamieszkał na krańcu morza, tam również Twa Ręka będzie mnie wiodła i podtrzyma mnie Twoja Prawica. Jeśli powiem: «Niech mnie przynajmniej ciemności okryją i noc mnie otoczy jak światło», nawet ciemność nie będzie ciemna dla Ciebie, a noc jak dzień zajaśnieje, mrok jest dla Ciebie jak światło. Ty bowiem utworzyłeś moje nerki,Ty utkałeś mnie w łonie mej matki”.
Zatem nie lękajmy się niczego, wiedząc, że Pan zawsze nas wysłuchuje, kiedy do Niego mówimy, widzi wszystkie nasze trudy i łzy, troszczy się o nas i pragnie, abyśmy wylewali przed Nim nasze serca. Jest Miłosiernym Ojcem, Który zawsze pragnie pozwalać nam trwać przytulonymi do Jego Serca i tłumaczyć nam to, w jaki sposób i gdzie nas prowadzi, a także dlaczego akurat tą drogą a nie inną.
Nie bójmy się wchodzić z Nim w dialog, ale zadawajmy pytania dotyczące wszystkiego, co jest w naszych sercach i wsłuchując się w serce, w którym pragnie przebywać i w którym faktycznie Jest obecny, zwłaszcza jeśli dbamy o częste przystępowanie do Komunii Świętej, oczekujmy odpowiedzi. Nie lękajmy się ciszy, ale trwajmy w niej ufnie, wierząc, że obecność, miłość i miłosierdzie Boże wtedy nas całych przeniknie, dając nam tego, czego naprawdę potrzebujemy. A kiedy Pan poprowadzi nas inną drogą niż tą, którą mamy w naszych planach, z ufnością, że przeprowadzi nas niczym matka niosąca swe zmęczone dzieci i obdarzy radością, gdyż Jego plany są zawsze dobre, nigdy nas nie krzywdzą.
A jeśli są bolesne to tylko po to, abyśmy przekonali się, że prawdziwie stracić dla Chrystusa to zyskać. „Ja bowiem znam zamiary, jakie mam wobec was — wyrocznia Pana — zamiary pełne pokoju, a nie zguby, by zapewnić wam przyszłość, jakiej oczekujecie. Będziecie Mnie wzywać, zanosząc do Mnie modlitwy, a Ja was wysłucham. Będziecie Mnie szukać i znajdziecie Mnie, albowiem będziecie Mnie szukać z całego serca. Ja zaś sprawię, że Mnie znajdziecie — wyrocznia Pana — i odwrócę wasz los, zgromadzę spośród wszystkich narodów i z wszystkich miejsc, po których was rozproszyłem - wyrocznia Pana” (Jr 29:11-14). Amen.
Tumblr media
Tumblr media
Tumblr media
Tumblr media
Tumblr media
0 notes
mariolaszyszkiewicz · 2 years ago
Text
Dziękuję
Dziękuję Ci za ten dzień ukochany - Jak miło zaczynasz -Przy Tobie- tak. -Niewiele możesz o tym powiedzieć? -Niewiele.. - I tak ma być. Wiesz dobrze? - Wiem. Wiem dobrze. - Czemu Ja cię tak noszę w sercu? - Nie wiem. Może mnie kochasz? - Nie stać mnie na żarty w tej sprawie. Jeszcze nie. Ciągle jeszcze nie. - Więc, co z tą sprawą z Nami jest nie tak? - Co? -No właśnie, co ? -Ty mi powiedz . -To , że czekaliśmy zbyt długo. -To tylko po to , aby się więcej cenić. -Nie mów tak. - Ale to prawda. - Więc cóż , dziękuję Ci za zatwardziałość serca? - Na to wygląda . - Ale to też tak wygląda, jakby ta rana wyleczyła się poprzez deprawację mojego istnienia. - Ty mi powiedz. - Nie mogę w to uwierzyć. Jest mi z Tobą niewiarygodnie dobrze. I spokojnie. Nic mnie nie wypala od środka. Nawet nie chcę o tym myśleć. To takie ograne, takie - taką drogą dochodzić do ciebie. -Ale cóż. Co by o tym nie myśleć, to jest część drogi . Drogi, którą Ja Jestem. - -Kiedy słyszę, czuję raczej , jak wypowiadasz te magiczne słowa- Ja Jestem - czuję jak ciarki przechodzą mi po skórze .Staję przed Tobą raz jeszcze- Kocham Cię- nie poradzę na to nic. Nie mogę. I nie chcę. -Jesteś dobra. Pozwól sobie to wreszcie powiedzieć. -Jestem spragniona. -Nie jesteś. Sprawdzasz na zapas. -Ma granicę nieskończony? - Coś w tym jest. -Jesteś bardzo sensualny. -Jak dla kogo. - Będzie mi brakowało zewnętrznego poloru. -Ha, ha - Który mi zdjąłeś. - Wszystko po kolei- nieprawda? - Prawda, prawda, jak najbardziej . Wypuszczam z rąk cugle.... zwinni sami -Kocham cię Myszko. - Dobrze mi tak, czule... jak najpiękniej ... I cóż ja jeszcze bym mogła? .... - Na przykład? - Już jesteśmy sami -Niebo rozgwieżdżone nad nami .. - a prawo moralne we mnie.... Jezu.... -Jesteś Moja. Naprawdę - Jesteś.
0 notes
mattikitku · 5 months ago
Text
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Polish volleyball team will play in the Olympic Games final for the first time in 48 years 🤍❤️
292 notes · View notes
automatonknight · 2 years ago
Text
Tumblr media
MIŁOŚĆ DO RYCERSKIEGO KODEKSU ALE RACZEJ NIE DO SEKSU ⚔️
1K notes · View notes
czas-polowicznego-rozpadu · 10 months ago
Text
Tumblr media
238 notes · View notes
los-cebula · 3 months ago
Text
Powoli się ode mnie odsuwają. Zostaję sam ze sobą i moimi myślami...
55 notes · View notes
chimerqa · 3 months ago
Text
Marzy mi się spanko. Jestem niewyspana i zmęczona. To przez histerię związaną z powodzią.
Za nadgodziny ratunkowe przed powodzią dostaliśmy dzień wolnego do wybrania. Klawo! Przyda się.
Planuję jadłospis jesienny, oczywiście wykluczający warzywa i owoce, które mi szkodzą. Siedzę, rozmyślam, szukam inspiracji, notuję. Trwa to już drugi dzień. Chcę gofry, kawki z pianką, gorące kakao, czekoladę, owoce z mięsem, figi, zapiekanki, dużo grzybów, śliwek itp. wykluczam pieczywo i tortille, zupy kremy też mnie średnio interesują. No ale jedna w tygodniu z grzankami mogę zjeść.
Muszę kupić gofrownicę i spieniacz do mleka. Oczywiście to nie jedyne wydatki, bo jest wrzesień i już powinny być w sprzedaży kalendarze (poluje na te po hiszpańsku). Poza tym przydałaby się nowa bielizna na te największe na świecie cycki, czyli kurwa majątek, bo ubrać w coś ten biust muszę, a niestety nienormalne gabaryty podnoszą cenę. Bóg mnie pokarał tym inwalidztwem!
No i to by było na tyle z moich wielkich oszczędności, w sensie w tym mcu nic nie odłożę.
Tumblr media
Ja z gównażerią, bo wiem że lubicie. A jak nie lubicie to i tak mam to w dupie, chwalę się kotem, bo mogę ;p
33 notes · View notes
dead0inside · 11 months ago
Text
~Co jest kurwa ze mną nie tak?!~
75 notes · View notes
igamer12 · 5 months ago
Text
Tumblr media
26 notes · View notes
cz3rqv · 2 months ago
Text
Tumblr media
Emilia, poor child
in short: people thought that there was evil in the soul of this child that could threaten them. Out of fear they wanted to get rid of this girl. All because of those eyes and something that happened a few years ago
She was not even eight years old, she died from a gunshot to the head. Witnesses say that it all happened in the winter in the forest under an old linden tree.
19 notes · View notes
mourky · 25 days ago
Text
jak to jest że każdy mój znajomy z nietolerancją laktozy wpierdala więcej laktozy niż ja
9 notes · View notes
mariolaszyszkiewicz · 2 years ago
Text
Dziękuję
Dziękuję Ci za ten dzień ukochany - Jak miło zaczynasz -Przy Tobie- tak. -Niewiele możesz o tym powiedzieć? -Niewiele.. - I tak ma być. Wiesz dobrze? - Wiem. Wiem dobrze. - Czemu Ja cię tak noszę w sercu? - Nie wiem. Może mnie kochasz? - Nie stać mnie na żarty w tej sprawie. Jeszcze nie. Ciągle jeszcze nie. - Więc, co z tą sprawą z Nami jest nie tak? - Co? -No właśnie, co ? -Ty mi powiedz . -To , że czekaliśmy zbyt długo. -To tylko po to , aby się więcej cenić. -Nie mów tak. - Ale to prawda. - Więc cóż , dziękuję Ci za zatwardziałość serca? - Na to wygląda . - Ale to też tak wygląda, jakby ta rana wyleczyła się poprzez deprawację mojego istnienia. - Ty mi powiedz. - Nie mogę w to uwierzyć. Jest mi z Tobą niewiarygodnie dobrze. I spokojnie. Nic mnie nie wypala od środka. Nawet nie chcę o tym myśleć. To takie ograne, takie - taką drogą dochodzić do ciebie. -Ale cóż. Co by o tym nie myśleć, to jest część drogi . Drogi, którą Ja Jestem. - -Kiedy słyszę, czuję raczej , jak wypowiadasz te magiczne słowa- Ja Jestem - czuję jak ciarki przechodzą mi po skórze .Staję przed Tobą raz jeszcze- Kocham Cię- nie poradzę na to nic. Nie mogę. I nie chcę. -Jesteś dobra. Pozwól sobie to wreszcie powiedzieć. -Jestem spragniona. -Nie jesteś. Sprawdzasz na zapas. -Ma granicę nieskończony? - Coś w tym jest. -Jesteś bardzo sensualny. -Jak dla kogo. - Będzie mi brakowało zewnętrznego poloru. -Ha, ha - Który mi zdjąłeś. - Wszystko po kolei- nieprawda? - Prawda, prawda, jak najbardziej . Wypuszczam z rąk cugle.... zwinni sami -Kocham cię Myszko. - Dobrze mi tak, czule... jak najpiękniej ... I cóż ja jeszcze bym mogła? .... - Na przykład? - Już jesteśmy sami -Niebo rozgwieżdżone nad nami .. - a prawo moralne we mnie.... Jezu.... -Jesteś Moja. Naprawdę - Jesteś.
0 notes
spamton · 14 days ago
Text
tbt that one time someone got really fucking mad at me for saying the word polak
5 notes · View notes
lekkosc30 · 5 months ago
Text
dzień dobry
przyszłam tylko przypomniec ze gumy do żucia, cola zero czy kawa tez zatrxymuja fasta
Tumblr media
12 notes · View notes
persistent-wallflower · 4 months ago
Text
Eh I used to think that I was mostly immune to this, but truthfully this year it's been challenging to see my friends living their best summer lives with their friends on sm and not feeling really quite bad about myself in comparison.
#or any life in general#yeah it's insecure I've just got nothing to build any security on#my brain... idk maybe it's not my mental issues even maybe I'm just like this#cause I can't see it ever changing it's too late anyway#nobody's at square one at this point in life#W i M dziewczyńskie spotkanie no i spoko mi tylko przykro za te parę razy jak spotkała się grupa ludzi ze studiów i mnie mieli w dupie#V ja pierdole co dwa dni wychodzi z kimś cały czas jest z kimś i dlatego się z nim nie umówiłem bo to upokarzające dla mnie#że ja zawsze jestem sam#B ma chłopaka drugiego od kiedy się poznaliśmy powodzenia#E na lesbijskiej wycieczce do lasu... dlaczego nie jestem w stanie do niej napisać?#L to kurwa mój koszmar tak bardzo chciałbym być jak ona#przez pół roku na twn znalazła sobie dziewczynę ma kłirową grupkę znajomych irl lubi to co ja tylko lepiej i robi to co ja tylko lepiej#i to mimo tego że też ma problemy ze zdrowiem psychicznym i to dłużej jprdl#ale wszyscy uważają że jest niesamowita więc się nawet nie ma czym przejmować#F ma grupę osób z którymi gra i rozmawiaa i znalazł sobie kogoś też tak niewyobrażalne dla mnie#Poza tym też wychodzi co chwilę z kimś i wszyscy go lubią#mnie nikt jakoś bardzo nie lubi tylko zawsze trochę max i ja to czuję przecież#poza tym że nienawidze siebie i ciężko jest się sprzedać komuś jak się myśli że nikt nie polubi tego debila#ja nie chce sie tylko tak czuć i chcę być sam i nie czuć się źle przez to tylko mieć spokój#tego żaden psycholog kurwa nie naprawi#about me
8 notes · View notes
malinowa-nimfa · 8 months ago
Text
Boję się ludzi, ale niedługo ludzie będą się bali mnie
11 notes · View notes