#jestem świnią
Explore tagged Tumblr posts
222201 · 2 months ago
Text
Ludzie nie doceniają srania .
108 notes · View notes
landry2na · 1 month ago
Text
Czy twoje zaimki to
Świ/nka?
Bo chyba zaczynasz się z nią identyfikować...
83 notes · View notes
byleby-umrzex · 5 months ago
Text
Niektórzy są motylkami inni gąsieniczkami a wiesz czym ja jestem?
ULANĄ ŚWINIĄ.
91 notes · View notes
kkkkros · 13 days ago
Text
Wow jestem tu tylko 12 dni i z 4 dni mnie też nie było i jest już was 157 . Dziękuję <3333
Tumblr media
20 notes · View notes
motylekany-1 · 2 months ago
Text
do szczęścia brakuje mi tylko liczby 20 na wadze
23 notes · View notes
jxgxdzianax · 1 month ago
Text
Hejo hejo~
Dziś tak na szybko
Zjedzone: 1841kcal (wiem masakra)
Spalone: 977 kcal
Bilans: 864 kcal
No co mam napisać no rypneło się trochę... Ale bynajmniej bilans nie jest zły. Zdjęć nie mam bo jadłam niestety w towarzystwie😮‍💨
Jadłam spaghetti, jakieś ciastko (btw miało 356kcal💀), tosty X2, 3 paski czekolady (chwila słabości...)
No co jutro będzie lepiej, postaram się zjeść tylko obiad💕
Pa patki chudych snów motylki~
14 notes · View notes
u-marta · 1 month ago
Text
W końcu jestem na studiach i nikt nie pilnuje mnie czy się głodzę a do mam mało czasu na myślenie o tym że jestem głodna
🦋🦇🦋🦇🦋🦇
Wracam na dobre tory motylki
Tumblr media
3 notes · View notes
nikolabc · 3 months ago
Text
07.09
(mam siebie dość) miałam zrobić tak jak codziennie listę ze śniadania, obiadu, ile kcal zjadłam ile spaliłam dać zdjęcia itd. ale jestem na siebie tak zła, że nie umiem przestać płakać więc pewnie od jutra zacznę znowu normalnie to robić, na początku wszystko szło super zjadłam trochę rosołu na obiad, potem kilka krewetek i pierożków gyoza na drugie danie, ale potem dowiedziałam się że sąsiedzi przychodzą na kawę...
Ja już wtedy wiedziałam że przekrocze mój limit 500kcal( w tym tygodniu przekraczam go codziennie, tragedia💀💀😭) i że przytyje a bardzo nie chciałam bo dzisiaj jak się ważyłam to ważyłam już prawie 71 no ale wyszło jak wyszło.. dostałam takiego napadu jak nigdy, zezarlam nw ile, było tego za dużo żeby zrobić zdjęcia i policzyc ale co najmniej 2k-3k kalorii💀💀 jestem na siebie tak wściekła że mam ochotę sobie coś zrobić a od marca jestem czysta.. macie jakieś inne propozycje jak się ukarać?? Jeszcze nigdy n byłam na nikogo tak wściekła na nikogo jak na siebie dzisiaj, po prostu n potrafię wytrzymać zaraz mnie chyba coś trafi.. dosłownie przed chwilą się ważyłam i było 75kg💀💀 obstawiam że jak jutro rano wstaje to będzie 74 KURWA ZAPRZEPASCILAM TYLE PRACY W KILKA GODZIN CO JEST ZE MNA NIE TAK💀💀💀
Update: przytyłam kilogram, ważę 73.2kg, ale dzisiaj jadę na długą przejażdżkę rowerem więc mam nadzieję że mało zjem i dużo Spale i w poniedziałek/wtorek wrócę do 72/71
1 note · View note
never-a-butterfly · 4 months ago
Text
Kurwy z tik toka, wypierdalać stąd!
40 notes · View notes
grubykosteq · 7 months ago
Text
Jebane binge.
22 notes · View notes
222201 · 2 months ago
Text
Moja babcia dzisiaj powiedziała że jedzenie je się tylko po to by żyć a nie dla przyjemności i się z tym zgadzam.
29 notes · View notes
landry2na · 1 month ago
Text
Tumblr media
Tak często porównuje się do świni że przestaje to powoli być dla mnie obrazą a faktem.
26 notes · View notes
jxusl · 24 days ago
Text
Mama chyba mnie kocha :3
Tumblr media
A w tle dzik który ma zero wszystkiego i na 500ml ma 10 kalori więc to najlepsze picie i w żabce kosztuje 6.50 (smak cherry)
2 notes · View notes
kkkkros · 12 days ago
Text
Co polecacie kupić tacie pod choinkę ?
10 notes · View notes
sk-1-nny-d-0-ll · 12 days ago
Text
A więc
oto Moje sposoby i tipy dotyczące any🤍🍓
W tym poście wspomnę o następujących aspektach:
-motywacja
-ochota na jedzenie
-przymusowe jedzenie
1. Najpierw omówimy sobie skąd brać motywację i kiedy i jak ją wykorzystywać
Pewnie wiele z was gdy zaczynała lub dopiero zaczyna całą przygodę moze nie z aną ale z tumblrem czerpiała/czerpie motywację z wyzywania od świń, wieprzów i nie wiadomo co jeszcze
grunt rzeczy leży w tym, czy takie cos naprawde na was działa? czy po przeczytaniu takiego czegos myslicie sobie "kurde faktycznie jestem świnią musze sie już teraz wziąć w garść"? najprawdobodobniej nie, albo was to rozbawi albo to poprostu zignorujecie
nie mówię ze jest to całkowicie bez sensu bo jednak z jakiegos powodu to powstalo, poprostu myślę że w takim meanspo najwazniejsze jest dopasowanie je pod siebie, pod swoją sytuację/problem. Działa to jak z lekami, musisz dopasowac dobre pod swój stan zdrowia/pod swoje problemy bo inaczej nie zadziala lub nawet pogorszy twój stan
tak samo z meanspo
wyobraz sobie ze masz problem z podjadaniem z nudów bo sobie za kazdym razem mowisz "dobra juz trudno ludzie przecież jedzą normalnie co chcą za kazdym razem" i wtedy pozwalasz sobie na wszystko, to dlatego że ty nie jestes normalnym człowiekiem jak inni, ty gdy masz wolną wolę pochłonxłxbys całkowicie wszystko.
więc pomyśl
co ci da gadanie "o fuj ale jesteś grubą świnią faldy tlusxzu ci się wylewają spod ciuchow wez wkoncu schudnij bo ludzie mają odruch wymiotmy gdy na ciebie patrzą🤢🤢" ?
całkowicie nic
bardziej prawdopodobny ze cie zmotywuje bylby tekst typu "co? znowu chcesz jeść? ale po co ci te dodatkowe kalorie, kilogramy, tluszcx na ciele? no po co? doskonale wiesz że jak zaczniesz jeść to nie skonczysz dopóki nie bedziesz umierac z bólu żołądka lub chociaz z poczucia winy." no jakos tak(mozg mi powoli przestaje funkcjonować)
z doświadczenia polecam mieć kogos znaj ktory będzie znał twoją sytuację na tyle żeby pisal meanspo (jeśli go o to prosisz) dokladnie na ten temat z którym masz problem, żeby trafic w twoj czuły punkt ktory cie faktycznie sensownie zmotywuje do odmówienia sobie przekąsek, w tym przypadku, i zajęciem sie czym innym
inne sposoby na zyskanie motywacji to np
-jedna z najpopularniejszych sposobów osiągnięcia celu jest udawanie że juz go osiągnęliście i juz zyjecie takim zyciem jakim chcielibyście, w skrocie, jeśli chcesz byc jak anorektyczka, zachowuj sie jak anorektyczka
-wypisanie sobie listy rzeczy które będą się dziać gdy juz bedziesz chudziutka i osiagniesz to co sobie wyznaczyłxś. Brzmi bezsensownie prawda? Zalezy od tego znowu jak dopasujesz je pod swoje marzenia
przedstawię wam to na moim przykładzie gdy moim celem jest tak naprawdę głębsze wpadnięcie w ane, czyli tak naprawdę większą samokontrola itp., więc ja sobie pisze tak:
-jedzenie najwolniej z wszystkich
-"ty to nigdy nic nie jesz"
-dobrze będę wyglądać bez makijażu(gloomy vibe)
(tutaj piszę swoimi słowami zeby to jak najbardziej dotarlo do mojego mózgu)
-chowanie się pod ciuchami żeby nikt sie nie martwił
-jak najmniejsze porcje, jak najmniej
-wf i pokazywanie kosci na mojej klacie i plecach
-unikanie, strach przed jedzeniem
jest to też w jakimś stopniu wmawianie sobie że tak naprawdę jest
ważne jest też nie tylko napisanie tego, ale i korzystanie i wdrażanie tych rzeczy w życie
2. Jeśli chodzi o ochotę na jedzenie, slodycze, fast foody itd. to juz wspomnialam o tym w poprzednim punkcie czyli powstrzymanie się, ale co jeśli jest sie za slabym na samo powstrzymanie? Już mówię
rzeczy których ja osobiście nie polecam robić:
- oglądanie mukbangow
- oglądanie ogolnie jedzenia
- planowanie sobie co sie zje w najblizszym czasie
- ogólnie myslenie o jedzeniu
- jakies takie czyny typu wąchanie tego co by na co ma się ochotę, spróbowanie "tylko" kawałeczka
a takim razie rzeczy które polecam?
- wypicie jakiejs coli/pepsi zero(w porownaniu do innych napojow zero są slodsze i gazowane- zapychają żołądek)
-jesli masz dosc silną wolę(np dzięki takim postom) zaplanowac sobie dokladnie to co zjesc na co masz ochotę i co zjesz pozniej jako posilki
-jesli juz zaplanowales zjedz to teraz zeby wiedziec ze ci pozniejsze kalorie zostały na wartosciowe posilki niz na przekąski
-zrobic bodycheck i porownac do thinspo z tumblr lub pinteresta(tez trochę motywacyjne)
-standardowo zajęcie się czymś innym np namalowanie jakiegos obrazu, jakies diy(naklejki, dekoracje do pokoju itd.), porozciąganie się, zabawa ze zwierzakiem, stworzenie playlisty, ustawic nowe zdjęcia profilowe/zmienić tapety w tel, komputerze itp..Brzmi banalnie ale zawsze o tym zapominamy.
Najważniejszą częścią jest pamiętanie o tym wszystkim
ale uwierzcie, da się
3. I doszlismy do ostatniego punktu czyli co zrobic gdy jestesmy pod ciągłą presją rodziny, znajomych itd.
więc tak
ja osobiście nie mialam wielkiego problemu z tym ale postaram sie wam pomóc
kilka rzeczy o których należy pamiętać
-zawsze miej w zapasie te 100-200 kcal wolne w sytuacjach awaryjnych gdy juz całkowicie nie ma wyjścia
-chowanie jedzenia gdzie się tylko da, w woreczkach, husteczkach, pojemnikach WSZĘDZIE
-jesli macie taką możliwość, wybierajcie ciemne naczycia - podobno sprawiają wrażenie ze wasza porcja jest większa
-jesli jestes dziewczyną, zapuść paznokcie/zrób hybryde/doklej tipsy, żeby gdy bedziesz musiala jesc przy kimś np kanapki z masłem, poprostu zdrapywac to maslo
-nabierzcie nawyku jedzenia jak najwolniej czyli jesli jest możliwość- jedzcie nozem i widelcem, najmniejszym widelczykiem i łyżeczką, przeżuwaj każdy kęs 20 lub 30razy
wydaje się glupie i męczące ale ostatnio gdy byłam w restauracji z rodziną, zamowili oni pizzę, zjadlam 1,5 kawałka gdyż jadlam go nozem i widelcem, przeżuwając każdy kęs 30 razy, popijając co kilka gryzow herbatką
♡=================♡
a więc ode mnie to by bylo na tyle🤍
dziękuję za przeczytanie tego posta, ponieważ napisanie go zajęło mi ponad 2h
wspomne tylko ze większość tych sposobów pisalam na podstawie swoich doświadczeń i nie na wszystkich mogą one zadziałać❗❗
807 notes · View notes
fattyblonde · 4 months ago
Text
ja, bo koniec wakacji, a dalej jestem grubą świnią
Tumblr media
511 notes · View notes