#złe dni
Explore tagged Tumblr posts
Text
Obojętne już mi jest czy ktoś mnie zrani czy zniszczy. I tak już jestem nikim...
#zraniona dusza#zniszczenie#jestem nikim#brak chęci do życia#depressing life#stany depresyjne#złe myśli#nie chcę żyć#polish tumblr#pustka#ból#cierpienie#beznadziejność#beznadzieja#fuck life#smutne życie#smutki#moje życie#pragnę śmierci#chcę być idealna#ludzie to kurwy#dno#złe samopoczucie#złe dni#moje demony#demony#nie tędy droga#smutno#life#life is brutal
44 notes
·
View notes
Text
0 notes
Text
Przecież policjanci wiedzieli, że nie ścigają bandziorów tylko...sieroty
Zaraz bo gubię się w tej narracji
Poszukiwaliśmy ich, jechali z Niemiec
Posłuchaj, dzieciaki straciły oboje rodziców
Chłopcy pojechali na dwa tygodnie do stryja do Kolonii, być może zatrzyma ich na stałe
W międzyczasie siostra która została w Polsce spanikowała. Zadzwoniła no i...
To nasza siostra. Nie damy jej zabrać.
Chcą ją wywieźć do Finlandii. Rozdzielić nas.
Bo nie wiedzieli. Że stryj nie chce siostry.
Jeżeli oddadzą ją do adopcji zagranicznej, zmienią jej nazwisko i pesel
Przecież nie tylko. Może zdarzyć się tak, że w ogóle się więcej nie zobaczą. Dlatego właśnie oni ruszyli do Polski.
Po śmierci rodziców. Zupełnie się załamała. W ogóle nie wstawała z łóżka. A teraz chcą jej zabrać nas?
A ją do obcego kraju? Będzie tam sama. Zupełnie sama. Pan sobie nie wyobraża.
Oczywiście, że sobie wyobrażam. Bo mnie kiedyś też rozdzielono z bratem. Tylko nie w Finlandii.
I nie pojechałby pan, jakby pana brat wołał o pomoc?
Pojechałby. Na koniec świata.
#na dobre i na złe#stefan tretter#andrzej falkowicz#adam krajewski#bracia baran#...hmm nie wiem czy już parę dni po rewatchowaniu zapomiałam imienia tego dzieciaka czy naprawdę nie dali jego imienia#jako jedynego z tego rodzeństwa
0 notes
Text
"Musisz ją kochać w jej złe dni, kiedy jest nastrojowa i zirytowana, tak samo jak kochasz ją, gdy wszystko idzie dobrze."
515 notes
·
View notes
Text
Obiecałaś, że nigdy mnie nie opuścisz, a ja dałem się nabrać. Obiecałaś, że będziesz przy mnie w dobre i złe dni. Obiecałaś, że zawsze będziesz mnie kochała i troszczyła się o mnie. Obiecałaś, że nigdy mnie nie opuścisz, tak jak wszyscy inni w moim życiu. Obiecałaś i skłamałaś
48 notes
·
View notes
Text
Złe dni i myśli znowu powracają. Tak za nimi nie tęskniłam...
140 notes
·
View notes
Text
Próbuj, ale pamiętaj, że może się okazać, że nigdy tam nie dotrzesz. Może się okazać, że nigdy do tej stacji nie dojedziesz i będziesz przez to myśleć, że ci nie wyszło, a to nie tak. Najprawdopodobniej zawsze coś będzie nie tak. Najprawdopodobniej zawsze coś będzie cię gryzło, smuciło, męczyło, frustrowało lub bolało. To nie tak, że to się kiedyś kończy. To nie tak, że docierasz do jakiejś magicznej granicy pracy nad sobą, na której terapeuta ściska z uśmiechem twoją dłoń, wręczając ci oficjalnie certyfikat zdrowia umysłowego, a ty od tej chwili czujesz się już tylko dobrze. Rozwój nie odbywa się po linii prostej i na początku będzie to mylące, ale nie poddawaj się. Jeśli przez trzy dni będziesz się trzymać, a czwartego się podłamiesz - nie oznacza to, że nic nie zrobiłaś. Jeśli przez trzydzieści dni uda ci się czegoś nie robić, a trzydziestego pierwszego się potkniesz - nie oznacza to, że wróciłaś do punktu wyjścia. Jeśli przez kilka miesięcy w końcu nie będziesz się z czymś zmagać, a potem ten problem znów do ciebie na jakiś czas wróci - nie oznacza to, że nie wykonałaś ważnej pracy. Progres nigdy nie będzie prostą, wzrastającą linią. To zawsze będzie sinusoida. Jeśli przez trzy dni będziesz się trzymać, a czwartego się podłamiesz - daj sobie prawo, by poczuć się gorzej, odpocznij przez noc i wróć do walki, jak tylko poczujesz się lepiej. Jeśli przez trzydzieści dni uda ci się czegoś nie robić, a trzydziestego pierwszego się potkniesz - podziękuj sobie, ponieważ jeszcze jakiś czas temu przerastał cię jeden, a dziś zdolna jesteś aż do trzydziestu. No widzisz? Brawo! Jeśli przez kilka miesięcy w końcu nie będziesz się z czymś zmagać, a potem ten problem znów do ciebie wróci - pamiętaj, że nie wrócił tu na zawsze. Wiesz już dobrze, że potrafisz przez kilka miesięcy, więc spokojnie. Będziesz mogła znów, jak tylko odzyskasz siłę. Nie oczekuj, że twój rozwój będzie miarowym i systematycznym wspinaniem się po linearnej górze. Nie oczekuj, że nie zdarzą się po drodze gorsze dni. Nie oczekuj, że wszystkie twoje złe doświadczenia po prostu rozpłyną się w powietrzu. Masz prawo cierpieć z powodu rzeczy, które zdarzyły się dawno temu. Masz prawo miewać gorsze dni z powodu wydarzeń, z którymi zwykle już całkiem dobrze sobie radzisz. Masz prawo nie udawać, że nie bolało, nawet jeśli na co dzień już aż tak cię to nie dotyka. Masz prawo być smutna i zła jeszcze długo po tym, jak zostałaś zraniona. Walcz. Walcz, rozwijaj się i pracuj na sobą, ale, proszę, nie zapomnij się przytulić, gdy zdarzy ci się gorszy dzień. Nie zapomnij, że silna jesteś nie tylko, gdy stoisz twardo na nogach, ale także wtedy, gdy kulisz się pod kocem. Nie zapomnij, że silna jesteś nie tylko pełna radości, ale także wtedy, gdy płaczesz. Pamiętaj, że nie poradzisz sobie z emocjami, jeśli ich do siebie nie dopuścisz. Nie uciszysz swojej złości, jeśli najpierw nie dowiesz się, jak bardzo jesteś wściekła i nie pokonasz smutku, jeśli najpierw nie pozwolisz sobie poczuć, jak ogromnie jest ci żal. W pełni świadoma swoich emocji, wyruszysz w drogę do magicznej stacji i jeszcze długo nie zdasz sobie sprawy z tego, że dotarłaś do niej, gdy oficjalnie pozwoliłaś sobie być człowiekiem.
- Marta Kostrzyńska
#cytat#cytaty#po polsku#polski#poezja#polskie-zdania#polskie zdania#polskie-zdania.pl#książka#książki#marta kostrzyńska#polskie teksty#polskie cytaty
311 notes
·
View notes
Text
Siemka!
TW: ³d
Generalnie to siedzę na edtumblr już dość długo, ale nigdy nie prowadziłam własnego bloga, poza tym zanim odkryłam tą społeczność Ana była ze mną od kilku miesięcy. Niestety w tym roku wpadłam w binge cycle i przytyłam +/- 10 kg, co totalnie pokrzyżowało moje plany. Nie jestem tym usatysfakcjonowana i nie czuję się wystarczająco chora. Chcę, aby to się zmieniło w 2025, dlatego też założyłam tego bloga - aby dzielić się z wami swoimi przemyśleniami, doświadczeniami, motywacją i radami. Poza tym będę dokumentować całą tę przygodę, wrzucając bilanse, bc co jakiś czas etc. Jestem również otwarta na nowe znajomości + zazwyczaj oddaje obserwacje. Mam nadzieję, że jeśli to czytasz, zostaniesz ze mną na dłużej. Zaczynam 1 stycznia. Trzymaj się chudo motylku! 🦋🦴
Teraz może trochę o mnie. Przede wszystkim jestem tutaj z własnej woli. Poza tym nikogo na siłę nie trzymam, dlatego jeśli uważasz, że to co robię jest nieodpowiedzialne/złe - don't ban, just block. Całego tego pouczania odnośnie odchudzania mam po dziurki w nosie. Dla mnie dozwolone są wszystkie chwyty, ale staram się postępować z głową i zachowywać w tym zdrowy rozsądek. Nie powiem kim jestem, ale będę się identyfikować pod pseudo imieniem - Clarie.
Cele wagowe, ale zanim to przedstawię krótko jak zmieniała się moja waga aż po dzień dzisiejszy (taki szybki wgląd w moje ed XD):
1) Ana (2k23 - końcówka):
• 50 kg/160 cm -> 37 kg/160 cm;
2) Binge cycle -> Mia (2k24):
• 37 kg/160 cm -> 50 kg/165 cm;
Natomiast mój aktualny cel (na 2k25) to powrót do Any, a razem z nią:
• sw: 48 kg;
• gw1: 45 kg;
• gw2: 40 kg;
• gw3: 35 kg;
• gw4: 30 kg;
• gw5/ugw: 25 kg;
Zasady:
• minimum 1,5 l wody dziennie;
• minimum 10k kroków dziennie;
• rano codziennie ważenie;
• co każde gw: wymiary, BMI, bc;
• bazowanie na 3 posiłkach (ewentualnie do tego jakieś przekąski);
• kaloryczność:
- styczeń, luty, marzec, kwiecień (120 dni): 691 kcal dziennie;
- maj (31 dni): 1608 kcal dziennie;
- czerwiec (30 dni): 325 kcal dziennie;
• 3 razy w tygodniu pilates;
• 7-9 godz snu;
• nikomu ani słowa, nie wzbudzać podejrzeń;
#bede lekka jak motylek#bede motylkiem#blogi motylkowe#chce byc lekka jak motylek#chce widziec swoje kosci#chude jest piękne#chudego dnia motylki#chudej nocy motylki#chudosc#jestem motylkiem#chudzinka#chude nogi#nie bede jesc#bede idealna#bede perfekcyjna#jestem gruba#nie jestem glodna#nie jestem idealna#jestem obrzydliwa#nie chce być gruba#nie chce jesc#chce byc idealna#gruba szmata#gruba świnia#za gruba#chude uda#chude ciało#motylki#motylki any#motylki blog
22 notes
·
View notes
Text
08.12.24 UTRZYMANIE WAG.I dzień 646. Limit +/- 2100 kc.al.
Wybrane posiłki:
Nie liczę kalori1 od: 151 dni
Kochani, dziś wolne. Jak zwykle wstałam koło 5:00 i zabrałam się za moje CV. (Starałam się być cicho, bo S. Chciał pospać i usłyszałam: "ale pisze się klawiaturą, a nie językiem" - tak, tak gadam do siebie, kiedy coś robię i nawet czasami o tym nie wiem. )
***
Kurde.... brak aktualizacji od 10 lat 😆. Tak sobie przepisywałem do nowego szablonu i stwierdziłam dwie rzeczy -
1) mam całkiem spore doświadczenie
2) pisanie CV sprawiło, że zalała mnie masa złych wspomnień.
Część tych prac wspominam źle - nie dla tego, że były złe tylko ja byłam w złym stanie. Ciągle się czegoś bałam, byłam totalnym popychadłem, nie pomagało, że było ED i alko też nie pomagało. Przeszłam długość drogę
od "każdy może mnie opierdalać - jestem beznadziejna, nic mi nie wychodzi"
do "nikt nie będzie mnie opierdlał ani traktował niesprawiedliwie. Nie popełnia błędów tylko ten, co nic nie robi"
Lubię moją pracę, lubię ludzi z którymi pracuję, ale skoro mam okazję spróbować czegoś lepszego - a chociażby sprawiedliwszego traktowania i benefitów - to spróbuję. Nikt mnie z mojej roboty nie wygania i noża na gardle też nie mam... A przy okazji odnowiłam CV.
***
Dziś dzień luzu. Zamieniłam dwa posiłki miejscami i jem obiad na sam koniec dnia, a kolacja staje się podwieczorkiem . Tak jak myślałam - o wiele lepiej, ale czy to gamechanger - zobaczymy.
Wolne dni są wyzwaniem - często jem z nudów. Serio nie mam po prostu, co z rękami zrobić.
Często muszę na prawdę się nawysilac, żeby się czymś zająć
Dziś zrobiłam sobie token Ooza do Magic The Gathering w wektorówce.... Nie wiem po co 😉. Poćwiczyłam to, co umiem.
Mimo beznadziejnej aury, poszłam też na pokemony. Na godzinkę - zrobiłam troszkę kroków.
Jutro chyba odwiedzi mnie mama.
Dobrej nocy wam życzę.
22 notes
·
View notes
Text
czwartek 15/08
☪︎ podsumowanie
zjedzone — 1150 kcal
naruszylam trochę swoją rutynę snu i chodzę za wcześnie spać xdd przez co mam wrażenie że dni są jakieś krótsze, mimo że wstaję o tej samej porze. ostatnio bardzo wysypało mi twarz dlatego rano uznałam że muszę się pomalować, to mi zawsze pomaga. gdy nie widzę wyprysków to ich nie dotykam, inaczej cały dzień siedzę i macam je brudnym paluchem i potem jest tylko gorzej. zrobiłam sobie krótką listę rzeczy do zrobienia, pilates i po południu pojechałam z mamą do naszej cioci gdzie do kawy zjadłam pieguska, akurat miałam "wolne" kalorie więc sobie pozwoliłam. chyba kwadrans zastanawiałam się czy wziąć to ciastko czy kawałeczek babki cytrynowej która tak ślicznie pachniała...ale miłość do czekolady zwyciężyła.
czułam się dziś zaskakująco dobrze z moim ciałem, od rana miałam wrażenie, że koszulka która kiedyś była ciasna w rękawach ma w nich zaskakująco dużo miejsca — ramiona to mój OGROMNY kompleks. od cioci usłyszałam że ładnie wyglądam na samo powitanie, a ona raczej nie jest z tych co rzuca komplementy od tak, to bardzo szczera osoba więc dodatkowo mi skoczyła samoocena na krótką chwilę. co do mojego kompleksu rąk, wyprałam sweterek z lumpa za 3 zł. myślałam że będzie pasować do tej sukienki której nigdy nie noszę właśnie przez swoje łapska ale na zdjęciu jakoś średnio to wygląda, chociaż gdy przeglądałam się w lustrze to mi się podobało. zaraz po kupieniu ubrałam go na chwilę z białym topem i jeansami i chyba prezentowało się lepiej. ale stylizację z sukienka możliwe że wykorzystam bo ponownie możliwe, będę jechać na festyn w następnym tygodniu ale to nic pewnego.
chwilę poleżałam na zewnątrz czytając lalkę, zrobiłam porządek w szafie i zjadłam kanapki na kolację. pochwalę się że jutro mijają dwa tygodnie odkąd nie miałam napadu 💅 owszem zdarzały się dni gdzie jadłam więcej, zazwyczaj raz w tygodniu. raz 1800 i raz 1600 ale to nie są złe liczby jak się walczy z objadaniem i potrafi na raz skonsumować 3000+ kalorii. za moment planuję iść na spacer z psem, prawdopodobnie znowu będę musiała pomoc mojemu bratu z wożeniem drzewa, jak usłyszycie dziś wieczorem w wiadomościach że nastolatka ujebała bratu głowę siekierą to yep, that's me.
bardzo zdjęciowy wpis, lubię mieć wam coś do pokazania 🫶 takie puste podsumowanie aż smutno się wstawia.
#chce byc idealna#chude jest piękne#chudosc#odchudzanie#nie chce jesc#podsumowamie#kartka z pamietnika
29 notes
·
View notes
Text
Zbiór podstaw ..
Chcesz być inna? Silniejsza? Lepsza?
Więc zapomnij o tej przyziemnej, pospolitej czynności, jaką jest jedzenie
~Jedzenie jest słabością, a Ty przecież nie chcesz być słaba ~Niejedzenie sprawia, ze jesteś wyjątkowa, lepsza od przeciętnego człowieka
~0 jutra... Od rana... Od poniedziałku... Coś takiego nie istnieje. Masz być silna i wyjątkowa już od teraz, od zaraz. nie od poniedziałku!
~Wszystko czego nie zjesz sprawia, ze jesteś bliżej ideału...
Kościste ramiona...
Wystające żebra...
Przykazania
motylków ★
1. Jeśli nie jesteś chuda, nie jesteś atrakcyjna.
2. Bycie chudą jest ważniejsze od bycia zdrową.
3. Będziesz sie głodziła i robiła wszystko co w Twojej mocy, aby wyglądać coraz szczuplej.
4. Nie będziesz jadła bez poczucia winy.
5. Nie będziesz jadła niczego bez ukarania siebie za to.
6. Będziesz liczyła każdą kalorię i ograniczała ich ilość.
7. Najważniejsze jest to, co mówi waga.
8. To proste: chudnięcie jest dobre, a przybieranie na wadze - złe.
9. Nigdy nie jesteś "zbyt" chuda
10. Bycie szczupła i niejedzenie są dowodami prawdziwej silnej woli.
11.Waga jest wskaźnikiem moich codziennych sukcesów i porażek
12.Wierzę w perfekcję i chcę ją osiągnąć.
13.Droga do szczęścia jest stawaniem się kimś lepszym niż wczoraj)
~To ja decyduje o tym co wkładam do ust i co będę jeść!!!
~Nic nie smakuje tak cudownie jak świadomość, że chudnę
~Skusić się na...? Co to znaczy?! Ty nie masz ochoty jeść!
~Głód to Twój przyjaciel, pokochaj go. Jedzenie jest tym, czego najbardziej nienawidzisz
~Każdy człowiek je, to nic niezwykłego
1.
To ja decyduje o tym co wkładam do ust i co będę jeść.
2
. Nic nie smakuje tak cudownie, jak świadomość że chudnę.
3.
Skusić się na...? Co to znaczy ?! Ty nie masz ochoty jeść!
4.
Głód to Twój przyjaciel, pokochaj go. Jedzenie jest tym, czego najbardziej nienawidzisz.
5.
Każdy człowiek je. To nic nadzwyczajnego.
6.
Jedzenie jest słabością, a ty przecież nie chcesz być słaba.
7.
Niejedzenie sprawia że jesteś wyjątkowa, inna od przeciętnego człowieka.
8
. Od jutra, od rana,od poniedziałku... Coś takiego nie istnieje!
9.
Masz być silna i wyjątkowa już teraz! Od zaraz! Nie od poniedziałku!
10. Wszystko czego nie zjesz sprawi, że będziesz bliżej ideału.
★Chudość smakuje lepiej
★Nie jem bo, nie zasługuje na jedzenie
★Nie będę się poddawać myślą o napadzie bez walki
★Nie będę marnować poprzednich dni, w których mało jadłam i wysiłku, który w to włożyłam
★Nie odpuszczę ćwiczeń bo, mi się nie chce
★Nie będę słuchać myśli „przecież zasługuje na jedzenie, wcale nie wyglądam tak źle"
★Dieta trwa tu i teraz, a nie od jutra
★Będę kupować, tylko dietetyczne zamienniki jedzenia i picia
★ Ulane uda i brzuch nie są atrakcyjne
★Będę zasypiać głodna
★Głód jest dobry, kiedy czuje się głodna znaczy, że chudnę
★Tylko słabi i żałośni ludzie pocieszają się jedzeniem. Ja jestem silna
★Tylko słabi i żałośni ludzie pocieszają się jedzeniem. Ja jestem silna
★moja samoocena zależy od liczby jaką pokaże waga
★To proste: chude jest piękne, grube nie
★Tylko chude dziewczynki zasługują na miłość i szacunek
★Jedzenie sprawia, że źle się czuje więc nie jem
★Zjedzenie czegoś zakazanego nie sprawi, że będę szczęśliwsza. Wręcz przeciwnie - wywoła wyrzuty sumienia.
★Nikt się mną nie przejmie dopóki drastycznie nie schudnę
★To nie ma być zdrowe. Ma być skuteczne
★Wole chodzić głodna niż gruba
★Głodówka boli, ale działa
★Żeby się głodzić potrzeba samo dyscypliny. Ja ją mam
★ma być niskokalorycznie a nie zdrowo
★Każda kolejna godzina fasta sprawia, że jestem chudsza
★Jedzenie to nie przyjaciel, ana jest
★Każdy kolejny dzień restrykcji przybliża mnie do celu
★Liczy się, tylko ana
★Nie chce czuć obrzydzenie patrząc na swój brzuch i uda
★Im mniej jem, tym lepiej
★Tylko dwie rzeczy są ze mną szczere : waga i ana
★nie wierze nikomu kto mówi, że dobrze wyglądam
★Nigdy nie będę za chuda
★Jestem dumna z siebie, kiedy uda mi się odmówić, pokonać napad
★Ana jest moją towarzyszką. W przeciwieństwie do ludzi ona nigdy mnie nie zawiedzie
★Kiedy chcesz się poddać, pomyśl o tym jak dużo już osiągnęłaś. Serio chcesz to zjebać?
★Tylko ładne dziewczynki mają przyjaciół
★Bycie motylkiem to zaszczyt. Musisz na niego zapracować
★Tylko rygor doprowadzi mnie do perfekcji
CHCESZ TEGO? NAPRAWDĘ TEGO CHCESZ?
WIEC ZAMIAST ŹREĆ, ZAPAL PAPIEROSA, POĆWICZ, NAPIJ SIĘ WODY LUB HERBATY, ZRÓB COKOLWIEK, TYLKO NIE JEDZ!!!
~Ile byś nie zjadła to i tak będziesz mieć wyrzuty sumienia
~Jedzenie jest złe, jest oznaką słabości
~Nie istnieje coś takiego jak idealna waga. Ile byś nie ważyła, zawsze jest za dużo
~Jeżeli zdarzy się „wpadka" musisz się pozbyć tego co zjadłaś
Moje przykazania any, alfabet any i powody do bycia chudą
Alfabet:
A - Anoreksja, moja królowa - upadły anioł, który niszczy moją duszę
B- Bulimia moja koleżanka i bezsilność, co wkrada się w życie
C- Chudnięcie im więcej tym lepiej ...
D- Doskonałość, zawsze daleka
E- Egoizm - wcale nie myślę tylko o sobie/ED zaburzenia odżywiania
F- Figura wciąż ta nie upragniona
G- Głodówka, szczyty wytrzymałośći
H- Hamowanie głodu tabletkami ...
I- Izolacja, tylko Ja i Ana
J- Jedzenie, surowo zabronione !
K- Kalorie, obsesja liczenia i kłąmstwo które jednak triumfuje
L- Lustro którego oblicze sprawia rozpacz
M- Miłość do anoreksji i kości/ Męczarnia przez katowanie się ćwiczeniami
N- Nienawiść do swojego ciała
O- Obiektywne spojrzenie którego mi brak
P- Pragnienie, bycia piękną
R- Restrykcje wobec samego siebie i Realizm, którego nie znajdziesz we mnie
S- Satysfakcja jest cudowna
T- Thinspiracje które pomagają/ Thin do tego dążę
U- Ukrywanie nie jedzenia, ciągły stres
W- Ważenie się chwila nie pewności
Z- Zero wymarzony rozmiar
Przykazania:
1. Jeśli nie jesteś szczupła, to znaczy, że nie jesteś atrakcyjna.
2. Bycie szczupłą jest ważniejsze od bycia zdrową.
3. Będziesz się głodziła i robiła wszystko co w twojej mocy, aby wyglądać coraz szczuplej.
4. Nie będziesz jadła nadprogramowo bez poczucia winy.
5. Nie będziesz jadła niczego nadprogramowo bez ukarania siebie za to.
6. Będziesz liczyła każdą kalorię i ograniczała ich ilość.
7. Najważniejsze jest to, co mówi waga.
8. To proste: chudnięcie jest dobre, a przybieranie na wadze - złe.
9. Nigdy nie jesteś „zbyt” szczupła.
10. Bycie szczupłą i niejedzenie są dowodami prawdziwej siły woli.
11. Waga jest wskaźnikiem moich codziennych sukcesów i porażek.
12. Wierzę w perfekcję i chcę ją osiągnąć.
13. Droga do szczęścia jest stawaniem się kimś lepszym niż wczoraj.
Powody do bycia chudą:
1. By dumnie i prosto kroczyć ulicami i śmiać się innym prosto w twarz.
2. Możesz iść do sklepu kupić bluzkę, która ci się podoba a jest tylko w jednym "małym" rozmiarze.
3. By stanąć przed lustrem nago i powiedzieć z uśmiechem na twarzy "chude jest boskie".
4. Mama i ojciec nie ględzą ci, że wyglądasz jak prosiak.
5. Nie wstydzisz się pokazać w kostiumie kąpielowym.
6. Masz więcej energii i siły witalnej.
7. Cieszysz się, kiedy po miesiącach odchudzania nosisz rozmiar 32 a nie 46.
8. Każdy prawi ci komplementy, jak świetnie wyglądasz.
9. Czujesz się dobrze w swoim ciele.
10. Czujesz się dowartościowana, kiedy patrzy na ciebie gruba baba, a jej wzrok mówi, "ale ona jest chuda, ja tez chcę".
11. Jesteś idealna.
12. Możesz ubrać to, co chcesz i nie wyglądasz grubo, wszystkie ciuchy świetnie leżą.
13. Wszyscy ci zazdroszczą.
14. Czujesz się dowartościowana - znasz swoją wartość i moc - wiesz na ile cię stać.
15. Chudsza = lepsza.
16. Jedzenie kosztuje.
17. Wraz z ubytkiem wagi wzrasta pewność siebie.
18. Nie masz już "tego problemu".
19. Masz kości "na wierzchu", a to jest piękne.
20. Czujesz się lekko i dobrze ze sobą.
21. Nie masz obrzydliwych fałd tłuszczu i możesz nosić obcisłe ubranka.
22. Nie wstydzisz się nagości.
23. Nie toczysz się po chodniku.
24. Jesteś pewna siebie.
25. Twój facet nie sapie podnosząc cię.
26. Nie masz strachu przed dotykiem.
27. Czujesz, że panujesz nad jedzeniem, nad sobą, nad swoim ciałem, że masz siłę.
38. Jesteś kimś dla siebie samej.
29. Umiesz spojrzeć w lustro i powiedzieć "jest dobrze".
30. Możesz popracować jako modelka, kiedy kasy brak...
31. Możesz bez problemu przejść np. pomiędzy ciasno ustawionymi krzesłami.
32. Nie zazdrościsz chudszym.
33. Ludzie mają cię za perfekcjonistkę, bez jednego włoska na bluzce, albo pyłku po cieniu do powiek na policzku.
34. Śliczne ciuszki w rozmiarze xs nie leżą na dnie szafy tylko idealnie na tobie.
35. Wszyscy zazdroszczą ci takiej silnej woli.
36. W lecie jest ci chłodno, a w zimie zawsze można włożyć cieplejszą kurtkę.
37. Ludzie patrzą na ciebie inaczej. I lepiej oceniają. Zdecydowanie.
38. Jakie oczęta robią ludzie, którzy widzieli cię wcześniej przed "dietą".
39. Nie tracisz czasu na żarcie.
40. By wreszcie być szczęśliwym...
Mantra pro ana
1. Każdy dodatkowy kilogram sprawia, że stajesz się brzydka, nieatrakcyjna, do niczego, nielubiana...
2. Każdy kilogram, z którym się pożegnasz sprawi, ze będziesz szczęśliwa, lekka i bez wyrzutów sumienia.
3. Ana to twoja najlepsza przyjaciółka - daje ci możliwość bycia piękną i szczęśliwą!
4. Aby sprawdzić swój charakter i silną wolę musisz przestać jeść, przestać myśleć o jedzeniu!
5. Będziesz wartościowa, wtedy i tylko wtedy, gdy staniesz się szczupła, chuda - piękna.
6. Sama wiesz jak ludzie patrzą na grubych, obleśnie otyłych ludzi, przecież nie chcesz być tak postrzegana!
7. Nie chcesz słyszeć śmiechów za plecami i dogryzania szczupłych koleżanek.
8. Musisz udowodnić wszystkim, jaka jesteś silna i jaka jesteś naprawdę piękna, bez tych wszystkich fałdków na brzuchu, trzęsących się ud i pośladków, obrzydliwych "opon" na biodrach - bez nich byłoby ci lepiej.
Jeśli tutaj dotarłeś/aś to chudego dnia motylku 💜
#az do kosci#nie chce być gruba#motylki any#chce byc lekka jak motylek#będę motylkiem#blogi motylkowe#motivation#ana miaa#ana e mia#ana#proannna#larwa#poczwarka#gąsieniczka#bede motylkiem
36 notes
·
View notes
Text
Ja chcę cię dotknąć zanim złe dni pokażą nam samotność w pokojach bez drzwi. Nasza dorosłość, chyba ma Deja Vu i muszę się znów potknąć, by wspiąć się na szczyt...
#dotyk#zło#złe dni#samotność#dorosłość#deja vu#szczyt#rozczarowanie#beznadzieja#beznadziejność#ból#cierpienie#zapijam samotność#brak chęci do życia#myśli depresyjne#stany depresyjne#depressing life#rap cytaty#kartky#cytat z rapu#załamanie#sadgirl#smutki#smutne życie#smutne myśli#pustka#love#tęskno mi#nastolatki#chandra
24 notes
·
View notes
Text
Witam.
Stwierdziłam że napiszę wam coś.
Znaczy nie mam nic ciekawego do powiedzenia i oczy mi się same zamykają bo jestem tak zmęczona ale mi was brakowało. Bo szczerze to ta community jest dla mnie bardzo miła, za co dziękuję z całego serca!
Ja ogólnie kocham ludzi, a widząc jak wszyscy tutaj się wspierają i wspierają mnie, aż mi się ciepło robi :((
Odkryłam świetny sposób żeby zaczerpnąć motywacji na odchudzanie. Wiem że dużo osób puszcza sobie smutną muzykę nwm jakąś Mitski (kocham Mitski btw) czy chuj wie, i płaczą do tego (co nie jest złe oczywiście) ale ja zalecam spróbowanie odwrotnej rzeczy. To znaczy ja zawsze puszczam sobie jakieś piosenki hype’owe i mam takie „ale ja jestem zajebista, wszystko się uda”. W chuj działa tbh
Dziś byłam na mieście dwa razy i to dwa razy bo dostałam questa (raz od siostry drugi raz od babci) i musiałam tak zapierdalać back and forth XD ale przynajmniej kalorie się spaliły. Miałam potańczyć wieczorem bo nikogo w domu nie było ale zbytnio się zasiedziałam oglądając Stray Kids i tak jakoś wyszło że nic nie wyszło.
Idę jutro (w sumie dziś rano) do dawnej pracy odwiedzić moich pacjentów (bo mają grilla) i im poopowiadam co tam u mnie słychać. Szczerze? Bardzo mi ich brakowało ;( bardzo mili ludzie i z dużą wiedzą życiową (bo to dom seniora tak btw jakby ktoś nie wiedział). Poza tym muszę się im pochwalić nowym kolorem włosów (wszyscy mówią na mnie Wiśniewski teraz XD)
Jeśli chodzi o jedzenie to zjadłam bułkę i trochę makaronu ale czułam się jakby robaki mi chodziły po jelitach. Nie wiem jak to wytłumaczyć ale to było tak obrzydliwe że myślałam że wszystko zwrócę więc nie zjadłam dużo. A na kolację zmiksowałam sobie truskawki z malinami, i dołożyłam sobie zasadę że po 19 nie jemy
Tak chciałam wpierdolić coś słodkiego bo chyba będę mieć okres (spóźnia mi się 14 dni jak nazywamy dzieciaka?) ale stwierdziłam że to pierdolę i nie jem XD
Zaczęłam znów naukę Koreańskiego, zobaczymy jak teraz pójdzie bo miałam już podejście i umiem czytać ale słówka tak średnio więc zobaczymy
To tyle na dziś, jutro coś powinnam wstawić^^
🌼 Kocham was, dobranoc! 🌼
#bede motylkiem#blogi motylkowe#będę motylkiem#będę szczupła#chce byc szczupla#chce być szczupła#gruba szmata#gruba świnia#grubaska#jestem gruba#az do kosci#motylki any#tylko dla motylków#lekkie motylki#motylki blog#lekka jak motyl#jestem motylkiem#motyle w brzuchu#nie chce być gruba#za gruba#chudej nocy motylki#chce byc lekka#chude jest piękne#chudosc#chudzinki#chudzinka#szczupłość
44 notes
·
View notes
Text
chodź, chodź ze mną, z Tobą chcę biec, biec, przez nie tylko złe dni, niech to nie tylko pięknie brzmi
p
21 notes
·
View notes
Text
"Musisz ją kochać w jej złe dni, kiedy jest nastrojowa i zirytowana, tak samo jak kochasz ją, gdy wszystko idzie dobrze."
#cytaty#cytat po polsku#polski cytat#po polsku#blog z cytatami#zraniona miłość#milosc#miłość#uczucia#prawdziwe uczucie#potrzeba bliskości#bliska osoba#bliscy#bliskość#blog
203 notes
·
View notes
Text
Bilans z 29.05.2024
Ogólnie odkąd osiągnęłam to 41kg (164cm) jestem na utrzymaniu wagi i staram się wracać na swoje zapotrzebowanie które wyliczyłam (wiecie wzrost waga i poziom aktywności) ale nie mogę od razu jeść tyle ile zapotzrevowanie bo podczas diet metabolizm pewnie zwolnił dlatego dodaje co 3 dni 50 kcal (wiecie nie chce efektu jojo a utrzymania wagi)ogólnie to dość trudne i wymaga
🤍🤍dyscypliny🤍🤍
Nie można sobie pozwolić ani na binge ani głodówkę i kcal musza się zgadzać co do 50 i tak już jest lepiej bo z 350 jestem już na limicie 750 i nie tyje a wręcz waga leci w dół 🧐 i to szybciej niż na 350 (ciekawe). Ale wszystko powoli. OFC nie jem byle czego staram się jak najmniej węglowodanów (serio to złe na koncentracje i jest się po nich głodnym).
Miłego dnia
Ola 🥂🤍🥒
#chude jest piękne#za gruba#chce widziec swoje kosci#chudosc#gruba szmata#az do kosci#nie chce być gruba#nie chce jesc#chudzinka#chce byc lekka jak motylek
29 notes
·
View notes