#witamins
Explore tagged Tumblr posts
samantabrzozowska · 5 months ago
Text
Tumblr media
😗😗😗
2 notes · View notes
milionwnecie · 1 year ago
Text
Przewodnik po najważniejszych właściwościach witamin i minerałów dla naszego zdrowia
Tytuł: "Przewodnik po najważniejszych właściwościach witamin i minerałów dla naszego zdrowia" Czy kiedykolwiek zastanawialiście się, jakie są najważniejsze właściwości witamin i minerałów dla naszego zdrowia? Witaminy i minerały to nie tylko skomplikowan
Tumblr media
View On WordPress
0 notes
perfekcyjnieidealna · 2 months ago
Text
Kocham owoce❤️‍🩹
maja duzo witamin, malo kalorii, sa pyszne i sycace
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
1K notes · View notes
motylekjulaa · 28 days ago
Text
Herbaty, które mogą wspomagać odchudzanie:
Zielona herbata – przyspiesza metabolizm i spalanie tłuszczu dzięki katechinom i kofeinie.
Biała herbata – wspomaga rozkład tłuszczu i hamuje powstawanie nowych komórek tłuszczowych.
Herbata rumiankowa- sama w sobie nie spala tłuszczu, ale może wspomóc odchudzanie pośrednio. Ma działanie uspokajające, poprawia trawienie i może pomóc w lepszym śnie, co jest istotne dla metabolizmu. Dodatkowo działa moczopędnie i przeciwzapalnie, co może wspierać organizm w procesie redukcji wagi.
herbata z pokrzywy - może wspomóc odchudzanie, choć nie działa bezpośrednio na spalanie tłuszczu. Działa moczopędnie, co pomaga pozbyć się nadmiaru wody z organizmu i zmniejszyć obrzęki. Wspiera też trawienie, oczyszcza organizm z toksyn i może poprawiać metabolizm. Dodatkowo zawiera wiele cennych witamin i minerałów, co wspiera ogólne zdrowie podczas redukcji wagi.
Czerwona herbata (pu-erh) – wspiera trawienie i redukcję tłuszczu.
Czarna herbata – zawiera polifenole, które mogą wspomagać odchudzanie.
Herbata imbirowa – przyspiesza metabolizm i poprawia trawienie.
Herbata miętowa – może zmniejszać apetyt i wspierać trawienie.
Herbata cynamonowa – stabilizuje poziom cukru we krwi i może hamować apetyt.
Pamiętaj, że sama herbata nie spowoduje utraty wagi – kluczowa jest dieta i aktywność fizyczna.🦋
457 notes · View notes
loselily · 5 months ago
Text
Cześć kochani tu Lily
Porozmawiamy dziś o skutkach i romantyzowaniu Any
Dlaczego taki temat?
Ostatnio dużo grup ludzi do nas dołącza. Niestety nie przez to że wyszukali nas w Internecie lub już trochę się odchudzają a przez tiktoka. Nie znając skutków myślą że jest tak kolorowo. Już na nie jednej grupie znalazłam się z przypadkami że ludzie nie byli świadomi nawet że są takie skutki uboczne co uważam za niedopuszczalne.
Skutki zniżania się wagi?
Może zacznijmy klasycznie.
1. Wypadają wam włosy. Nie mówię tu o kilku włosach na szczotce tylko wypadają wam garściami.
2. Występuje owłosienie na nogach rękach nieraz nawet twarzy. Dlaczego? Dlatego że nasz organizm chce się ocieplić zazwyczaj to tłuszcz robi za ocieplenie nas a jak go nie ma w takiej ilości organizm robi nam owłosienie jako formę ochrony
3. Macie dobry metabolizm? To po jakimś czasie nie będziecie go mieć. Metabolizm spowalnia się wraz z schudnięciem a tak właściwie głodówkami.
4. To chyba znane brak miesiączki co w przyszłości może doprowadzić że będziecie bez płodne
5. Nie macie odpowiednich witamin więc często będziecie odczuwać zmęczenie, kości zaczną was boleć i nieraz będą pojawiały się pryszcze (nie u każdego ale nieraz się to pojawia)
6. Omdlenia
Romantyzowanie?
Zacznę głodówkę to przecież takie fajne szybko schudnę.
Otóż nie, często jest jednak tak że głodówki są przerywane zaczynamy się objadać. I mimo że schudliśmy i tak przytyjemy to jest tzw efekt jojo.
Szczerze większość ludzi których poznałam tak naprawdę po czasie ma dość ale Tumblr i ana tak im weszły do umysłu że nie umieją już przestać bo znają każdą kalorie zamiast jedzenia widzą cyferki codziennie rano biegną na wagę obliczając ile schudli. A jak będzie większa liczba to zaczynamy ćwiczyć.
Dużo ludzi chce też aby schudnąć z nadwagi do normalniej. Nie w Anie. Po czasie mimo że na początku będą obrzydzały was zdjęcia kości zaczniecie je lubić nie będziecie dążyć do normalnej wagi . BA jak pojawi się normalna będziecie nad tym ubolewać bo mieliście np. Niedowagę a po czasie chcecie wygłodzenie.
Dużo nowych „motylków” uważa że 1000 kcal jest to dużo otóż to też głodówka nic wam nie da to jak będziecie głodować i później żreć z 3000 przez binge.
To samo się tyczy z zaglądaniem komuś do talerza i posty typu „moja przyjaciółka dziś zjadła całą czekoladową babeczkę i kinger kanapkę a popiła to cola nie zero! Jak tak można!” Można bo to są ZDROWI ludzie.
Mam nadzieję że osoby które trafiły tu przez tiktoka i romantyzują to przeczytają ten post i jeszcze raz się zastanowią nad wejściem do naszej społeczności ja teraz z wami się żegnam do następnego postu kochani buziaczki
618 notes · View notes
zaciezkanazycie · 28 days ago
Text
Makaron
(Zniechęcę Cię)
Tumblr media
Makaron – ta pozornie niewinna, podstawowa potrawa, która na pierwszy rzut oka wydaje się być zdrowym wyborem, w rzeczywistości to pusta kaloryczna pułapka, pełna przetworzonych węglowodanów, które szybko przekształcają się w cukry, a te z kolei powodują spadki energii i gorsze samopoczucie.
Kiedy bierzesz kęs makaronu, czujesz, jak ciężki, gumowaty kawałek wchodzi do ust, pozostawiając cię z uczuciem ociężałości. Jego tekstura jest pozbawiona jakiejkolwiek substancji odżywczej – to tylko skrobia, która szybko podnosi poziom cukru we krwi, by po chwili gwałtownie go obniżyć, wywołując zmęczenie i zniechęcenie. W zależności od sposobu przygotowania, makaron często jest zalewany tłustymi sosami, które obciążają organizm i prowadzą do uczucia pełności. A wszystko to jest zrobione z białej mąki, która nie dostarcza żadnych wartości odżywczych, a jedynie nadmiar kalorii, które z czasem odkładają się w postaci tłuszczu.
A co z twoim zdrowiem? Nadmiar węglowodanów zawartych w makaronie, zwłaszcza jeśli jest spożywany w nadmiarze, prowadzi do wzrostu poziomu cukru we krwi, co powoduje zmęczenie, wzdęcia i problemy trawienne. Regularne spożywanie makaronu w połączeniu z tłustymi sosami prowadzi do przyrostu wagi, otyłości i obciążenia układu trawiennego. Ponadto, nadmiar przetworzonych węglowodanów nie sprzyja zdrowiu skóry – sprzyja powstawaniu wyprysków i trądziku, a także przyspiesza procesy starzenia się skóry. Makaron w połączeniu z tłuszczami obciąża również wątrobę, a brak białka i witamin w tej potrawie skutkuje pogorszeniem stanu włosów i paznokci, które stają się matowe i łamliwe.
Makaron, mimo że może wydawać się prostym wyborem, w rzeczywistości przyczynia się do ociężałości, zmęczenia, nadwagi i wielu problemów zdrowotnych. To danie, które nie dostarcza niczego wartościowego, a jedynie podwyższa poziom cukru, obciąża organizm i prowadzi do pogorszenia wyglądu skóry, włosów i paznokci. Regularne jego spożywanie to droga do złego samopoczucia, otyłości i problemów zdrowotnych, które są trudne do odwrócenia.
(Zaciezkanazycie)
220 notes · View notes
miss-howletts · 1 month ago
Text
Nie żryj tego banana bo to cukier i przytyjesz!
Siem. To będzie taki luźny wpis. Natknęłam się dzisiaj na posta typu "moje safe food" gdzie wymienione były owoce w dużej części i po wejściu w strefę komentarzy było sporo takich w stylu:
"Ale jedzenie owoców wcale nie jest takie ok, bo to też jest cukier więc i tak możesz przytyć lol"
Dobra, myślę że temat trzeba wyjaśnić bo ludzie znowu sieją farmazon i straszą innych - cukier cukrowi nie równy. Owoc owocowi nie równy.
Zacznijmy od podstaw: są cukry proste i złożone (monosacharydy i disacharydy). Cukier zawarty w owocach nazwany fruktozą zalicza się do cukrów prostych.
No dobra, ale to wciąż cukier, więc dalej jest zły. I co za różnica czy zjem słodkie winogrono czy batona, wyjdzie na to samo, nie?
Nie! Zacznijmy od tego, że owoce to nie sam cukier jak np. mamy w batoniku. Owoce to bomba witamin, antyoksydantów, błonnika i innych skladników odżywczych których nie znajdziemy np. w snickersie czy ciastku. I jest to bardzo ważne. Dlaczego?
Ponieważ kiedy mamy mega ochotę na słodkie i zjemy ciastko czyli tzw "puste kalorie" nasz organizm dostanie szoku, nagłego skoku cukru, który potrwa tylko chwilę po czym znowu będziemy mieli ochotę na słodkie. Natomiast owoce, które zawierają min. błonnik nie dostarczą nam tak gwałtownego wzrostu i spadku cukru we krwi. Będzie on uwalniał się równomiernie, wolniej przez co będziemy usatysfakncjonowani na dłużej.
Prawdą jest, że cukier pochodzący z owoców jest metabolizowany w naszym organizmie tak samo jak inne cukry proste. Jednak owoce zawierają błonnik pokarmowy, który wydłuża trawienie, spowalnia rozkład cukrów w jelitach i tempo ich wchłaniania do krwioobiegu.
I to takie basic. Dlatego pls. nie siejmy farmazonu i nie straszmy innych, że po zjedzeniu banana przytyją od cukru w nim zawartego i "to wszystko jedno czy zjesz jabłko czy czekoladę, bo cukier to cukier".
Masz, zjedz se owocka: 🍇🍈🍉🍊🍋🍌🍍🥭🥝🫐🍓🍒🍑🍐🍏🍎🍅🥥🍋‍🟩
370 notes · View notes
ulana-hello-kitty-is-back · 8 months ago
Text
Binge… Jak mu zapobiegać i jego możliwe przyczyny…
Tumblr media
A Więc….
jest bardzo mało osób na diecie (nie mówię tu tylko o motylkowych dietach ale i tych uważanych za zdrowe i normalne) którym chodź raz się nie zdarzył się napad objadania i dziś trochę o tym powiem
Skąd się bierze?
Noooo najczęstsza i oczywista przyczyna jest ,,rzucenie się na głęboką wodę ,, mam tu na myśli osobę która na codzień je powiedzmy 2000kcal i nigdy nie była na diecie i nagle bierze się za dietę 300kcal No nie jest przyzwyczajona i to jest wskazane na niepowodzenie dlatego ważne aby zmniejszał np 100-200kcal tygodniowo-proste.
Teraz inny powód czyli zbyt mała ilość składników odżywczych i nie mówię tu o kcal a witaminach i makro przykładowo jesz same przetworzone rzeczy tupu pizzę itp i co z tego ze dostarczasz nawet 3k kcal jeśli maja one śladowe ilości witamin. No bo nie oszukujmy się chipsy itp to nie jest coś co rośnie na drzewach a nasz organizm nie mając tych witamin będzie się ich domagał wysyłając nam sygnał abyśmy poszukiwali dalej pożywienia.
Tumblr media
Niewystarczająca ilość snu tak to oczywiste ze jeśli oraganizm się nie zregenerował to będzie poszukiwał energii w postaci kcal dlatego jak czujesz ze zbliża się binge postaraj się odpowiedzieć sibie na pytanie ,,Czy spałam minimum te 8/9godzin?,, i może lepsza opcja będzie ucięcie sobie drzemki nawet 15min sprubuj mi pomagało. Wierzcie mi lub nie ale czytałam kiedyś ze przeprowadzano eksperyment na grupach nastolatków i jedna miała 7h snu a druga 9h snu i pomimo ze grupa śpiąca 9h spożywała mniej kcal czuła się bardziej syta w ciągu dnia. Kto czyta trochę mojego bloga wie ze interesuje się takimi rzeczami (rozszerzam biologię hehe) 😅.
Tumblr media
A teraz coś co wcale oczywiste nie jest ale ,,zbyt dużo ćwiczeń,,. I tyczy się to raczej osób które dopiero zaczynaja trenować. Ich nieprzyzwyczajony organizm wysyła im sygnały po treningu ze jest głodny aby nadrobić to co spalił a czasem nawet z nadwyżką. Podobno najbardziej pływanie stymuluje głód :o.
Tumblr media
Zbyt mało błonnika w diecie - on odpowiada za sytość w dużym stopniu.
Tumblr media
Zbyt mało wody- u niektórych osób często odwodnienie jest mylone z głodem. Dlatego polecam monitorowanie nawodnienia ja korzystam z jakieś aplikacji ,,water lama,, XD
Brak zajęcia - nuda to częsty sprzymierzeniec głodu i napadów.
Spożywanie zbyt dużej ilości przetworzonych rzeczy pomijając już ze po produktach z wysokim indeksem glikemicznym powoduje szybki głód ale tez o tym ze produkty bogate w takie rzeczy jak sol czy biała mąka czy cukier uzależniają :/ Są nawet specjalne badania sprawdzające Np jaka twardość kurczaka z McDonalda jest lepsza w gryzieniu aby ludzie chętnie kupowali. Przemysł żywności jest dziwny ale ludzie chce zarobić ok?
Rozpraszanie się podczas jedzenia bardzo możliwe ze wtedy Twój mozg nie rejestruje posiłku.
Zbyt mała objętość posiłku - tu również zrobiono badania i ludzie jedzący mniej kcal a bardziej objętościowe miały mniejsze uczucie głodu niż osoby jedzące wjecej kcal a mniejszą objętość poniżej daje wam bardzo fajny przykład:
Tumblr media
Czesto tez gdy ludzie przekroczą limit mają myślenie typu ,,No przekroczyłam jestem beznadziejna i tak już zepsułem wjec jem wjecej,, no nie wolno tak… łatwiej spalić Ci te przekroczone +100 np biegając 15min niż +1000 :)
Inna przyczyna mogą być problemy hormonalne lub np insulinoodpornosć czy leptynoodporność więc gdy komuś się to zdarza częściej niż sporadycznie polecam badania krwi
Jak zapobiec binge?
Tumblr media
Pic regularnie wodę
Unikać wspomagaczy apetytu takich jak sól,białe pieczywo, rzeczy bogate w konserwanty czy też cukier albo gumy do żucia (podobno zwiększają wytwarzanie enzymów trawiennych co widomo pobudza głód). I żywności przetworzonych.
Nie przesadzać z ćwiczeniami
Jest o regularnych godzinach
Jeść rzeczy bogate w błonnik i witaminy
Wysypiać się
Jeśli czujesz ze nie dajesz rady a masz ochotę coś pochrupania kup marchewkę ona zapycha a lepiej nawet zjeść te +40/20kcal niż chipsy mające +550 co nie?
Nie trzymać słodyczy w domu a jak już nie wytrzymasz orzynajmniej się przejdziesz do sklepu
OFC znaleźć zajęcie i unikać nudy
Mogą tez pomoc terapia czy aplikacje o uzależnieniach tupu ,,Im sober,,.
Skupiać się na posiłku.
Jeść objętościowo
Mi tez pomaga oglądanie binge na YT moge wam dac link do playlisty (piszcie PV)
Często tez ludzie nie mają ochoty na konkretne jedzenie a doznania z nim związane np zapach wjec może rozwiązaniem jest kupienie świeczki zapachowej?
Życzę wszystkim miłego dnia 🤍poza ,,motylkami” (chociaż nie maja z ta społecznością nic wspólnego) wstawiającymi tt o motylkach i anie to zwykli atencjusze 🔪
Tumblr media
363 notes · View notes
skunxxs · 10 months ago
Text
nawet sie nie warz tknąć „ kawalka” pizzy, czy cokolwiek innego co nie jest w twoim planie dniowym. sluchaj tobie juz naprawde starczy obzarstwa. sama wiesz jak to potem sie konczy i jaka jestes gruba, pulchna twarz i obwisly okropny brzuch. ah ten placz po nocach, rzyganie i przemeczenie. na chuj ci to tak szczerze?. teraz nie wolno ci niczego spierdolic bo odwrotu juz nie bedzie. nazarlas sie juz wystarczająco tluszczu- teraz pora do zejscia na ziemie. Posluchaj Any,i zaufaj jej znowu. ona wie co jest dla ciebie najlepsze. dzieki niej czulas sie najlepiej.
wyrzucaj kazde jedzenie jakie ci dadzą. nawet nie mysl o innym jedzeniu w ciagu dnia niz to co masz zjesc. zacznij juz chudnac, pomalu ale chudnac. Miej tą satysfakcje,ze ci sie udaje. ze jestes silna i z kazdym dniem stajesz się piekniejsza<33 doskonale wiesz poco to robisz:>. wez sama sie zastanow co brzmi nawet lepiej- tluste i duzo jedzenia w buzi, czy moze lekkosc, satysfakcja z chudości, cieszenie sie wkoncu wygladem, atencja.
??
tylko ty masz kontrole nad tym co zjesz, pamietaj robisz to w samotnosci i jak swinka dla przyjemnosci. a potem wychodzisz na miasto z pulchną twarzą swiecac oczami ze dlaczego akurat ja, dlaczego? BO NIE UMIALAS SOBIE ODMOWIC . dlatego tak wlasnie wygladasz. zobacz roznice swojego wygladu po nawpierdalaniu sie , a po glodowkach, jedzeniu z ograniczeniem. chcesz byc idealna, wiec jedz to co masz zaplanowane, wkoncu i tak zjesz to i za godzine zapomnisz o tym smaku, ale nie bo wolalas zjesc dla 5 minutowego pustego smaku. i na nastepny dzien znow wstajesz grubsza 🤡- takim jestes klaunem. PRZESTAN SLUCHAC SIE SWOICH ZLYCH MYSLI. nie wolno ci sie juz nabrac na jedzenie. nie zaslugujesz na nie
. wiec tak naprawde poco jesc wysokokaloryczne jedzenie? ono jest poto zeby tyc…. ono zeruje nas wlasnie tego :
Tumblr media Tumblr media
dziewczyny ktore wygladaja tak, a nie inaczej zazwyczaj maja ed, lub odzywiaja sie zdrowo i one NIE RZUCAJĄ się na jedzenie. wiesz ze ty tez mozesz tak wygladac? wiesz jak zmienilo by ci sie zycie? byla bys postrzegana za chudą patykowatą osobę, a nie za grubszą, lub normalną. nie nie chce byc normalnej wagi. chce ponizej tego. ale najpierw zaczne wkoncu od małych krokow- nauczam się wyrzucać i odmawiac zbedne kalorie ktore mnie niszczą. jedzenie ma dostarczac pysznych witamin i energii, a nie tlustego smaku i milion kropel tluszczu ~
mozesz byc albo jeszcze bardziej grubsza, albo bardziej chudsza. ty decydujesz w kazdym momecie🩵mysl trzezwo i nie daj się pograzyc w tluszczu. nie sluchaj sie jej, zrobila juz z ciebie wystarczajace sumo, ale Ana jest z toba i pomoze ci , jesli tylko bedziesz sie sluchac slonce🥗🩵Ana to twoj jedyny ratunek
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
213 notes · View notes
hardcore1happiness · 1 year ago
Text
Podział jedzenia
Niektóre osoby dzielą jedzenie na zakazane i bezpieczne.
Czy sądzę, że to coś złego? Nie, dopóki ten podział jest rozsądny.
Każdy wie, że rozsądny sposób na zrzucenie kilogramów jest jeden - liczenie kalorii.
Jednak przejdźmy do meritum - jak jeść, aby nie mieć wyrzutów względem tego co zjadłxś?
Wyrzuty pojawiają się ciągle, ale warto się skupić na tym, jakie one są.
Masz wyrzuty sumienia za to jakie jedzenie zjesz czy ile kalorii zjesz?
Powszechny mit
,,Aby schudnąć MUSISZ jeść warzywa i owoce, zero czegokolwiek słodkiego" BŁĄD❗❗❗
Ten mit nie ma w sobie ani jednego ziarnka prawdy oraz jest krzywdzący dla osób, które nie potrafią odstawić jedzenia od tak po prostu.
Warzywa i owoce mają dużo witamin, które są przydatne dla organizmu, ale w momencie kiedy faszerujemy się nimi bez opamiętania i nie liczymy przy tym kalorii efekt może być odwrotny od zamierzonego.
Co mam na myśli?
Odnosi się to trochę do starszego posta o tym jak nie zbingować do którego również gorąco zapraszam 🦋
Przez faszerowanie się owocami czy warzywami możemy zbingować. Nie polubimy swojej nowej diety, a wręcz będziemy od niej uciekać w strone produktów, których wolelibyśmy unikać.
Zamiast skupiać się na tym co jemy, możemy się skupić na tym ile kalorii jemy.
Załóżmy, że Twój cel to zjedzenie 1500kcal, a w domu są różne produkty. Nie koniecznie chce Ci się wychodzić z domu aby zrobić mega fit zakupy, o których za 20 minut zapomnisz.
Skup się na kaloryczności tego co zjesz, a nie tym co to jest. Dzięki temu będziesz jeść co chcesz + nie tracić energii na selekcjonowaniu jedzenia na te zakazne i bezpieczne. Jeśli liczba kalorii mieści się w Twoim deficycie wszystko jest w porządku, a odchudzanie to jeden wielki proces, który najtrudniej jest zacząć 🦋
151 notes · View notes
nanaskinny · 14 days ago
Text
Jak poradzić sobie z napadami (binge).
1. Powód
Powodów może być wiele ale głównie są to:
1. Długotrwałe głodzenie się – Długie fasty (gł@d@wki) prowadzą do silnego głodu. Jak dochodzi do tego to ten głód w pewnym momencie wymyka się spod kontroli, i w ten sposób dochodzi do napadu.
2. Braki składników odżywczych – Niedobory białek, tłuszczów, witamin i minerałów mogą powodować silne zachcianki na konkretne produkty (np. słodkie czy tłuste jedzenie), co może prowadzić do utraty kontroli nad jedzeniem.
3. Nieregularne posiłki – Jeśli ktoś długo się głodzi lub pomija posiłki, organizm może „zemścić się” napadem, bo nie wie, kiedy dostanie kolejną porcję energii.
4. Silny głód fizyczny – Jeśli organizm przez dłuższy czas dostaje za mało kalorii, uruchamia „tryb przetrwania” i w pewnym momencie może wymusić nagłe objadanie się, żeby nadrobić straty energetyczne.
5. Za niski limit kalorii. - Przy bardzo niskim deficycie, nasz organizm w pewnym momencie może zdecydować że nie dostał wystarczająco kalorii i potrzebuje więcej. Doprowadza to do bardzo dużego głodu, a głód może spowodować napad.
2. Jak uniknąć napadów?
1. Unikanie skrajnych restrykcji – Zwiększenie limitu kalorii może być ciężkie, jednak również pomocne. Zmniejszy to poczucie głodu i w ten sposób nie będzie powodu do napadu.
2. Dbanie o białko, witaminy, tłuszcze i minerały w diecie.
3. Unikanie jedzenia jako „nagrody” – Ważne jest, aby nie traktować jedzenia jako sposobu na poprawę nastroju. Nagrodą nie jest jedzenie, a np. nowy błyszczyk.
4. Zajęcie myśli czymś innym – Granie w gry, (ja gram w genshina…), słuchanie muzyki, spacer, czytanie, nauka. Cokolwiek odciągnie waszą uwagę od jedzenia.
Mam nadzieję że chociaż trochę pomogłam !! 🤍
59 notes · View notes
skinnybiyach · 8 months ago
Text
nie jedźcie pestek od arbuza!!
to najbardziej kaloryczna część, niby ma dużo innych witamin itp ale przynajmniej według mnie nie jest wart tylu kcal
Tumblr media
114 notes · View notes
nopookietimesq · 1 month ago
Text
22.01.25 - bilans
-----------------------------------------
Co dziś zjadłam:
• pierś z kurczaka, ziemniaki i sałata z jogurtem naturalnym - 605 kcal (kaloryczność obliczyła apka)
• marchewka - 30 kcal
• ogórek - 22 kcal
• papryka - 77 kcal
Łącznie: 734 kcal (kaloryczność warzyw na oko, bo nie mam wagi kuchennej...)
-----------------------------------------
Dzisiejszy dzień pod względem jedzenia nie był najgorszy, ale nie był również dobry. Napewno nie zjadłam więcej niż 800 bądź 900 kcal co jest na plus, ale przez to że nie posiadam wagi kuchennej stresuje się, że kaloryczność warzyw źle policzyłam, bo na oko to można robić dużo rzeczy, ale nie liczenie kalorii. Naprawdę nienawidzę tej niepewności. Swoją drogą postanowiłam, że zacznę jeść dużo więcej warzyw, nawet jako taka przekąska , którą biorę np. jak oglądam serial a robię to dlatego że w miarę pomaga mi to nie podjadać innych dużo kaloryczniejszych rzeczy + chce zadbać trochę bardziej o dostarczanie witamin mojemu organizmowi. Ostatni powód jest chyba dość oczywisty, ponieważ warzywa nabierają objętości posiłkowi (np. gdy jest obiad staram się nakłożyć sobie pół talerza surówki a drugą połowę muszę przeznaczyć na resztę obiadu) i gdy dziś wzięłam cały zapchany talerz warzyw (zjem je znając życie jak opublikuje tego bloga do wieczornego oglądania serialu) a do tego dwie kanapki z serem, które swoją drogą schowałam do woreczka i ofc nie zjem ich to gdy szłam do pokoju i ojciec to zobaczył zrobił przez chwilę duże oczy dlatego zapytałam oco mu chodzi a on tylko odpowiedział "smacznego" więc wydaje mi się że jak biorę dużo do pokoju to jest to w najmniejszym stopniu lekkie podtrzymywanie że nie odchudzam się ani nie ograniczam w jedzeniu itd. (a przynajmniej mam taką nadzieję)
A jak chodzi o moje urodziny to nic ciekawego, żadnej imprezy, tortu czy czegokolwiek jak co roku nie było więc przynajmniej nie straciłam samokontroli, ale powiem wam co dostałam na uro
• czarna bluza z nadrukiem skrzydeł na plecach - od mamy
• wafle ryżowe + 100zł - od ojca
• szara bluza - od kol (za pieniądze jej mamy)
• bluzka z hello kitty oraz czarna bluzka z napisem - również od tej samej kol (jedną mi kupiła natomiast drugą oddała)
+ mam jeszcze dostać od siostry jakiś własnoręczny obraz na płótnie a dookoła zdjęcia co jeśli naprawdę dostanę to chyba będzie najlpeszy prezent jaki kiedykolwiek dostałam a sam gest jest mega uroczy, bo nigdy wcześniej prezentu od niej nie dostałam
Chciałabym jeszcze raz podziękować wszystkim osobom, które pomimo że mnie nie znają to i tak złożyły mi życzenia urodzinowe pod poprzednim postem, bo pisząc tamtego posta nie miałam tego na celu, ale jeszcze raz naprawdę dziekuje ❤️‍🩹🫶🏼
Fun fact nienawidzę swoich urodzin i mam nadzieję, że kiedyś znów wróci mi radość z nich (może jak zamieszkam z mamą) tak bardzo ich nienawidzę, że nawet zaczęłam ryczeć w szkole przed lekcjami, bo chciałam by ten dzień się skończył (żałosne, bo znów pokazałam emocje a emocje to słabość, przynajmniej w moim przypadku)
Chudego dnia/ nocy motylki!! 🦋
Tumblr media
27 notes · View notes
flyingdream17 · 15 days ago
Text
Zaburzona dorosła kobieta w ciąży, która nie daje żółtka ze względu na kcal pomijając to ile witamin w nich jest i to, że podczas ciąży są one potrzebne xD ALE FIT, NORMALNIE HIT.
Tumblr media Tumblr media
15 notes · View notes
catylsmental · 5 months ago
Text
Tumblr media Tumblr media Tumblr media
11 października '24
Tak, wysrałam się xD Ktoś tutaj polecał witaminę C, przedawkowanie to 1000mg, więc tyle wzięłam + i tak się m.in. nią kuruje oraz syropem z dzikiej róży. Dołożyłam tabletkę Dulcobisu i tadam. A sam w sobie nawet dwie tabletki nie działały. Jezu, jak można nie 💩tydzień, a nawet nie pamiętam w sumie ile. 850/900g do kolejnego GW. Swoją drogą muszę napisać od nowa wstępnego, przypiętego posta, który spadł razem z poprzednim blogiem. Tam miałam wszystkie swoje staty.
Dziś? Obudziłam się o 10:00, wzięłam szybko leki, bo czułam się jak to rano paskudnie (normalna kontuzja obudzeniowa + choroba) i po wzięciu leków czekam godzinę aż będzie lepiej kiedy zaczną działać. Zarzuciłam lek wykrztuśny do szklanki i nawet nie wiem jak, kiedy i dlaczego zasnęłam o 12:00 nie wypijając jej.
I teraz najlepsze: Obudziłam się o 16:00 z gorączką 37,7-8°C z dreszczami no i wszystkimi innymi objawami x2. Przez całą kulminację problemów wpadłam w histerię, irygując nos ledwo stojąc na nogach (tw; ochydne) wypluwalam żółtą wydzielinę z krwią w większej ilości niż ostatnie dwa dni. Chwilę wcześniej pisałam do koleżanki, która totalnie mnie olała - pochwaliłam się czymś (jutro powiem) oraz napisałam o moim stanie. A ta nic na to, tylko to, że jej kotek ma lekko podwyższony cholesterol. Aha. Super wiedzieć. Przykro mi, ale może jakaś odpowiedź? Czuję się w ogóle strasznie sama w tym wszystkim, nadal irygowalam nos, plułam i płakałam. Żałosna jednostka ze mnie. Ale to była taka wisieńka na torcie. To nie tak, że płakałam z powodu braku jednego zainteresowania, tylko to była już kuliminacja wszystkiego, jak bardzo czuję się sama i wszystko inne, czyli źle psychicznie i fizycznie. Tak, mam męża, ale on pracuje do popołudnia przy komputerze w drugim pokoju i zawsze jest słabym wsparciem psychologicznym. To nie tak, że ma mnie gdzieś, chociaż takie wrażenie na mnie sprawia, tylko nie wie jak reagować i co mówić. W łóżku płakałam dalej, straciłam głos już całkiem i nie do końca myślałam już logicznie.
Koleżanka w końcu po czasie dodała, że mam iść do apteki (mam cały arsenał leków i witamin w formie naturalnej oraz syntetycznej, nie suple, pisałam o tym post). To pytam, że niby po jaki specyfik. No powinnam, skoro temperatura mi rośnie. Kurwa, nie zbija się temperatury póki nie przekroczy 38°c, to naturalna walka organizmu. Wzięłam łyżkę Solpadeiny na tę histerię i tak sobie żyłam cicho krwawiąc z nosa.
O 23:00 stał się cud i poczułam się fizycznie nagle lepiej - temperatura 37°c, czyli nawet niższa niż w poprzednie dni. Nie wiem co się odjebało. Najwyraźniej organizm temperaturą załagodził infekcję. Czyli tak jak wcześniej wspominałam. Może teraz zacznę już zdrowieć i to nie grypa.
Jestem czysta od benzo, zarówno od klonów jak i alpry. Zupełnie już na mnie nie działają, a to trochę drogie cukierki.
Idę spać, mimo, że mi się nie chce. Więcej na temat powodu histerii napiszę jutro.
20 notes · View notes
user1051 · 2 months ago
Text
motylki, ana.. przepraszam zjadałam koło 1000kcal gdzie powinno to być na 2 dni. Mam kurwa dość tych głosów w głowie nie mogę normalnie jesc od kiedy pamiętam. Miał to być mój rok i nwm czy jutro kontynuować czy może spróbować nie liczyć kcal I dostarczyć sobie witamin. Nie mogę patrzeć na moje włosy które kiedyś miałam 2 razy gęstsze. Teraz wgl n są lśniące i wypadają po każdym przeczesaniu. Na ten moment spróbuję jesc zdrowo, czysto przede wszystkim tak by nie mieć niedoborów. Pewnie wrócę jak zawsze ale ja nie mam siły i bardzo mnie to męczy. Codziennie cwicze i myślę że zwiększe liczbę treningów tak samo jak i spacery. Zauwazylam że n mam nawet siły na złapanie powietrza i powiedzenie czegoś, nikt mn n słyszy. Dlaczego to musiało dopasc mnie. Te wyrzuty sumienia są okropne. Wolę powoli dojść do celu I schudnąć do wakacji niż schudnąć do lutego przytyć i mieć obrzydzenie do samej siebie. Wierzę że dam radę i mi się uda. A teraz pozwólcie że pojde spac i odinsaluje aplikacje ktorej przeglądanie mnie uzależniło. Wiem że jeszcze wrócę, to pewne. Dam znać jak moja waga i jak się czuje. Ciężko mi się to mówi ale odsunę się od any jeśli mi się uda. Zawiodłam sama siebie i jest mi bardzo wstyd. Jeżeli choć jedna osoba skomentuje ten post- zostaje. Dwubiegunowosc ale nie chce tego tracić... Potrzebuje kopa i motywacji, potrzebuje waszego wsparcia motylki. Zjadłam bo cxulam jak brzuch mi się zasysał i nie mogłam usnac naprawde. to było silniejsze ode mn. Mam chujowa samokontrolę i determinację. liczę że ktoś napisze mi zebym się n poddawała
10 notes · View notes