#lodowisko
Explore tagged Tumblr posts
Text
Ty tak słodko mnie przytulasz, chciałbym dać Tobie nazwisko Ale raz mi już nie wyszło
#filipek#rap filipek#cytat#miłość#lodowisko#nazwisko#przytulać#cytaty z rapu#cytaty nie ma dla nas granic#cytaty -niemadlanasgranic#niemadlanasgranic#piosenka#cytat z piosenki#przyjaźń
11 notes
·
View notes
Text
Grand Prix Polski Juniorów w Curlingu w Świdnicy
DRUGI SWIDNICKI TURNIEJ CURLINGOWY To impreza w ciągle jeszcze mało znanej dyscyplinie sportowej w naszym kraju. Szkoda bo curling jest bardzo widowiskowy a przy tym budzi niemałe emocje. Elegancja ruchów zawodników uruchamiających kamienną “kulę”, precyzja “szczotkarzy” umiejętnie zwiększających szybkość i zmieniających tor ślizgu, jest na co popatrzeć. Od piątku do niedzieli trwają zmagania na…
View On WordPress
0 notes
Text
13.12.24 UTRZYMANIE WAG.I dzień 651. Limit +/- 2100 kc.al.
Wybrane posiłki:
Nie liczę kalori1 od: 156 dni
Hej, wczoraj wszystko poszło dobrze z jedzeniem i ogólnie ze wszystkim. Zaliczam dzień do udanych. Uff, udany dzień zawsze daje mentalny spokój. Ale już dziś nie pomijam żadnego posiłku.
***
Byłam wczoraj u psychiatry. Stwierdziłyśmy, że nie będę przerywać leczenia do wiosny. Zima to nie jest dobry moment na odstawianie leków.
Nie byłam u mojej doktorki niestety - bo jej nie było, ale ta sobie zdążyła o mnie przeczytać, a i tak zapytała czy ja nie mam ADHD i czy zawsze jestem taka energiczna. O ile mi wiadomo nie mam ADHD ale szczerze wam powiem, że czasami się zastanawiam - bo jestem zorganizowana i nie-zapominalska, pilnuje porządku, nie spóźniam się - dobrze zarządzam czasem i wszystko mam ogarnięte.
A jednocześnie szybko się nudzę, nie umiem usiedzieć nad jedną rzeczą, robię pięć zadań na raz i mam zerowa podzielność uwagi - do tego stopnia, że jak na czymś się skupiam, to nie słyszę że ktoś coś do mnie powiedział. Potrafię tak odpłynąć i później jest dość śmiesznie.
***
Byłam u kosmetyczki - nowe zimowe paznokcie.
Byłam też po drodze naostrzyć łyżwy. Otworzyli miejskie lodowisko. Uwielbiam jeździć na łyżwach i ciekawe jak będzie się jeździło bez 40-kilowej nadwagi. Ostatni raz jeździłam z wagą 95 i było "ufff-puff" a za mną rysy w lodzie jak norweskie fiordy (noo, trochę żartuje... Ale było ciężko). Łyżwy były tak tempe, że koleś ostrzył je 20 min.
***
Wieczorem wyskoczyliśmy z "małżem"na zakupy i już dziś spokój w zaciszu domowym. Jutro idę do pracy na noc. Powoli kończy się luz w domu i zaczyna się maraton w pracy.
Jeszcze wam pokażę coś fajnego. Kolega zamówił magnesy z logo klubu! A jak w temacie kotków jesteśmy to na koniec trochę kotospamu
Dobrej nocy wam życzę! Zimno się robi!
16 notes
·
View notes
Text
10.12.2024
♡ Zjedzone: 842
♡ Spalone: 165
♡ Bilans: 677
Wczoraj po szkole reszte dnia sie uczylam i sie oplacalo bo zaliczylam ten sprawdzian!! Byl trudny i malo osob z grupy go zdalo takze czuje sie swietnie, napisalam tez matme, ale nie tak dobrze, ale no coz, matma nigdy nie szla mi dobrze. Zjadlam kawalek mandarynki, kolezanka mi dala, potem w domu owsianke i zupke chinska i teraz koncze jesc jabluszko. Dzis zjadlam o 100 kcal mniej tak jak planowalam i jestem zadowolona!! Spalilam malo bo po szkole znow reszte dnia sie uczylam i poprostu nie mialam czasu, zdanie semestru z dobrymi ocenami jest wazniejsze. Jutro mam luzniejszy dzien bo zamiast 2 godzin wf idziemy z klasa na lodowisko, potem mam 2 lekcje i potem 5 godzin zajec w pracowni!! Wychodze o 6 55 z domu i wracam dopiero po 17 takze nie bede nic jesc, jak wroce zjem cos do 400 kcal i znow wezme sie za nauke bo czwartek bedzie ciezki, nie wiem jak sobie poradze. Dobranoc, chudych snow!!
#będę motylkiem#b─öd─ö motylkiem#chude motylki#chudego dnia motylki#chudej nocy motylki#jak zostać motylkiem#jestem motylkiem#lekkie motylki#motylki blog#motylki w brzuchu
17 notes
·
View notes
Text
12.10.2024
Właśnie wstałam i się zważyłam, 45.6 mniej niż wczoraj rano. Cały gram mniej, żenada. Zdaje sobie sprawę ze początkowe dni tak wyglądają, ale boję się że zawiodę i poprostu, moje starania będą za małe. Nie wiem. Dziś zjem trochę śniadania, bo mama się skapnie że coś nie tak, po skubnę obiadu a na obiad nic bo jadę z kolegą na lodowisko to się wciśnie że coś tam jadłam.
Na dzisiejszy poranek tyle, chudego dnia motylki
Z miłością, Agatka xoxo
#będę motylkiem#motylki#b─öd─ö motylkiem#chudej nocy motylki#gruba świnia#grubasek#jestem gruba#nie chce być gruba#gruba szmata#blogi motylkowe#nie bede gruba#za gruba#gruba kurwa#grubaska#chce czuc kosci#chce widziec swoje kosci
10 notes
·
View notes
Text
13.01.2024r.
Rano pojechałam z mamą do sklepów kupić spodnie i są bardzo ładne. Kupiłam też dużo kosmetyków i moje ulubione rzeczy do skincare były na promocji :) Około 16:00 pojechałam na lodowisko ze znajomymi i jeździliśmy sobie jakoś do 18:00 (mam nadzieję że dużo kcal spaliłam). Niestety potem poszliśmy na pizzę i prawdopodobnie przytyłam. Tyle ludzi było na tym lodowisku, a ja tak średnio potrafię i przy barierce jeździłam. Chłopak, który wyzywał mnie kiedyś zaliczył porządną glebę, czuję satysfakcję. Nie robię nawet bilansu bo nie wiem.
#ana trigger#anablog#ana bllog#bede motylkiem#blogi motylkowe#lekka jak motyl#tw ed diet#motylki any#motylek any#ed not ed sheeran#ana meal#motywacja#jestem motylkiem#lekka jak motylek#będę motylkiem#motylki#chce byc lekka jak motylek#bede lekka jak motylek#blog motylkowy#dieta motylkowa#diety motylkowe#motylek blog#motylki blog#nie chce jeść#chudosc#nie chce być gruba#chude jest piękne#chce byc idealna#chce byc lekka#chce byc perfekcyjna
21 notes
·
View notes
Text
Witam wszystkie motylki czytające mojego bloga
Wczoraj zjadłam jakoś koło 1000kcal bo wszyscy byli w domu i dużo by podejrzewali
Dzisiaj nic nie zjadłam i jutro mam wycieczkę na lodowisko dzień później mamy iść do Maca. Chce kupić sobie tam czarna kawe z podwójnym expresso (moje nowe odkrycie w maku, kocham kawę) a w domu powiem że jadłam drwala i że nie jestem głodna. Raczej powinno się udać bo kiedyś jak jadłam drwala i wróciłam do domu to byłam tak pełna że nic nie jadłam więc musi się udać.
Chudej nocy motylki🦋🦋
#chce byc lekka#motylki any#az do kosci#bede motylkiem#motyle w brzuchu#a4a#chce byc lekka jak motylek#mealspo#to the bone#chce byc szczupla#chude ciało#chce schudnac#chce widziec swoje kosci#chce być lekka#chce być perfekcyjna#chce być piękna#nie chce jesc#nie jestem glodna#nie jedz#lekka jak motyl#jestem motylkiem#jestem obrzydliwa#jestem gruba#jestem brzydka#ed not sheeren#motylek blog#motylek any#motylki#będę motylkiem#chce czuc kosci
5 notes
·
View notes
Text
Chce się ktoś poznać? I popisać? (Dłużej niż jeden dzień)
cw. 53.4
zjedzone:
2087kcal
spalone:
–388kcal
łącznie: 1699kcal
jestem wykończona sama nie wiem czym. pójdę spać teraz, nie mam siły się przebrać nawet. pewnie obudzę się jakoś o 4 i będę ćwiczyć. nie idę do szkoły jutro, jak będę dała radę to pojadę na lodowisko. fast czas start
#motylki any#bede motylkiem#nie bede jesc#nie chce być gruba#bede lekka#nie chce jesc#motylki#blogi motylkowe#motylki blog#jestem motylkiem
4 notes
·
View notes
Text
Hokej na lodzie - Polish to English ice hockey vocabulary
THE LEAGUE
league - liga
team - drużyna
roster, lineup - skład
hockey player - hokeista
line - linia
national team - reprezentacja
transfer, trade - transfer
coach - trener
referee - sędzia
linesman - sędzia liniowy
fan - kibic / fan
THE PLAYERS
forward - napastnik
center - środkowy
left wing - lewoskrzydłowy
right wing - prawoskrzydłowy
defenseman - obrońca
goaltender - bramkarz
captain - kapitan
assistant captain - asystent kapitana
rookie - debiutant / żółtodziób
THE GAMES
regular season - sezon zasadniczy
game - mecz
schedule - terminarz
regulation time - regularny czas
period - tercja
intermission - przerwa
overtime - dogrywka
shootout - karne
final score - wynik końcowy
win - wygrana
lose - przegrana
standings - klasyfikacja
stats - statystyki
goal - gol / bramka
assist - asysta
point - punkt
THE CHAMPIONSHIP
playoffs - play-offy
round - runda
quarterfinals - ćwierćfinały
semifinals - półfinały
final - finał
(Polish) championship - (Polskie) mistrzostwa
gold - złoto
silver - srebro
bronze - bronz
trophy - trofeum
cup - puchar
THE EQUIPMENT
net - bramka
puck - krążek
stick - kij
helmet - kask
jersey - bluza
glove - rękawiczka
skate - łyżwa
pads - ochraniacze
goalie pads - parkany
goalie mask - maska
goalie glove - łapaczka
blocker - obijaczka
mouthguard - ochraniacz na zęby
THE ARENA AND FACILITIES
arena - hala
rink - lodowisko
ice - lód
locker room - szatnia
offensive zone - strefa ataku
neutral zone - tercja neutralna
penalty box - ławka kar
bench - ławka zawodników
blue line - linia niebieska
goal line - linia bramkowa
center line - linia środkowa
goal crease - strefa bramki
goal post - słupek
top post - poprzeczka
THE PLAY
offence - atak
defense - obrona
faceoff - wznowienie
score a goal - zdobyć bramkę
game winning goal - zwycięska bramka
hat trick - hattrik
pass - podanie
shot - strzał
shot on goal - strzał na bramkę
save - obroniony strzał
save percentage - procent obronionych strzałów
glove save - obrona łapaczką
icing - uwolnienie
time on ice - czas na lodzie
speed - prędkość
forcheck - pressing
backcheck - faza obrony
check - bodiczek
deke, dangle - drybling
breakaway - ucieczka
wrist shot - strzał z nadgarstka
backhand - strzał z backhandu
rebound - dobitka
redirect - strącenie
five-hole - piąta dziura
hand pass - podanie ręką
THE SPECIAL PLAY
power play - gra w przewadze
penalty kill - gra w osłabieniu
4 on 4 - cztery na cztery
5 on 3 - pięć na trzy
power play goal - bramka w przewadze
shorthanded goal - bramka w osłabieniu
empty netter - gol na pustą bramkę
THE PENALTIES
penalty - kara
penalty minutes - łączny czas kar
suspension - zawieszenie
holding - trzymanie przeciwnika
slashing - uderzanie kijem
hooking - zahaczanie
tripping - spowodowanie upadku przeciwnika
high sticking - wysoki kij
cross-checking - atak kijem trzymanym oburącz
boarding - wrzucenie na bandę
interference - przeszkadzanie
spearing - kłucie kijem
charging - natarcie
roughing - nadmierna ostrość w grze
fighting - walka na pięści
delay of game - opóźnianie gry
too many men on ice - nadmierna liczba graczy
elbowing - atak łokciem
kneeing - atak kolanem
concussion - wstrząśnienie mózgu
game misconduct - kara meczu za niesportowe zachowanie
misconduct - niesportowe zachowanie
minor penalty - kara mniejsza
bench minor - kara mniejsza techniczna
double minor - podwójna kara mniejsza
major penalty - kara większa
ejection - kara meczu
penalty shot - rzut karny
Translation based on this post by @liigainenglish
I’m by no means a specialist but if you have any questions (or corrections!) don’t be afraid to DM me :))
18 notes
·
View notes
Text
Hejka, kochani! Z tej strony Jasmina. Stwierdziłam, że na tej aplikacji będę prowadzić coś w rodzaju pamiętnika i opisywać, co robiłam każdego dnia. Mam nadzieję, że mi to wyjdzie.
Dzisiaj był całkiem fajny dzień! Najpierw byłam w szkole – taki normalny dzień, wszystko super. Po szkole poszłam na łyżwy. Ogólnie jestem początkującą łyżwiarką (nie wiem, czy tak się mówi), ale dzisiaj nauczyłam się lepiej robić przeplatankę, czyli skręcanie na boki. Pan od WF-u mnie pochwalił i powiedział, że robię postępy, więc jestem bardzo happy. Trochę też ćwiczyłam jazdę do tyłu, czyli rozpędzam się do przodu, a potem nagle się obracam i jadę w tył. Może to was nie interesuje, ale mnie bardzo! Czuję się dumna, bo widzę swój progres.
Kocham łyżwy! Od jakiegoś czasu widzę, jak robię postępy, i to daje mi ogromną satysfakcję. Morał jest taki, że naprawdę warto próbować nowych rzeczy. Kiedy pierwszy raz weszłam na lodowisko, ledwo umiałam jechać jak pingwin, a teraz... No, sama jestem zaskoczona, co potrafię!
Później przyszła do mnie moja przyjaciółka Nikola. Trochę posiedziałyśmy, a potem wzięłyśmy się za robienie paznokci. Chciałam zrobić przedłużane na formach, ale mi nie wyszło, więc zrobiłam po prostu hybrydowe w świątecznych kolorach – czerwone i zielone.
Potem zaczęłyśmy robić pierogi na moją klasową wigilię. Myślałam, że Nikola jest lepszą kucharką, ale no... nie oszukujmy się, nie jest! Na początku pierogi wyglądały jak płaskie naleśniki, trochę wstyd, ale poprawiłyśmy i wyszły przepyszne. Moja mama zrobiła do nich jeszcze polewkę. Nikola jej nie jadła, bo nie lubi, a była też ryba, ale zjadłam tylko gryza, bo mi nie smakowała.
Został nam kawałek ciasta i Nikola zrobiła z niego coś, co nazwała "szlongiem". Wiem, jak to brzmi, ale udawała, że to jest mój Wiktor – chłopak, którego sobie teraz wyobrażam jako przyszłego męża. (Wiktor to obecnie moja wielka sympatia.) Powiedziałam mamie, że spotykam się z nim w Szczecinie w święta. Nikola przyczepiła tego "szlonga" wiadomo gdzie i zaczęła nim machać, robiąc helikopter. Było naprawdę zabawnie!
Podsumowując, dzień był super. Chciałabym, żeby ta aplikacja stała się moim małym pamiętnikiem. Nieważne, czy dużo osób to przeczyta – chcę po prostu dzielić się swoimi wrażeniami z dnia. Dziękuję za przeczytanie i do następnych postów!
#Oto dailyjournal#personaldiary#iceSkatingJourney#progressNotPerfection#holidayVibes#friendshipGoals#pierogiLove#winterFun.
2 notes
·
View notes
Text
Idę jutro z klasą na lodowisko i wie ktoś ile kalorii mogę spalić jeżdżąc godzinę na łyżwach
#blogi motylkowe#chce widziec swoje kosci#az do kosci#chce byc lekka jak motylek#chude ciało#chude jest piękne#lekkie motylki#ana motylki#motylki#motylki w brzuchu
3 notes
·
View notes
Text
Hej
Poniedziałek:
Wstałam rano, ogarnęłam uszaki, wypiłam kawkę i nastał czas na wyprawę do Sieradza a konkretniej do budowlanego po kilka rzeczy. Głównie po regały do spiżarni. Zrobiliśmy zakupy, podbijam na parkingu do toyoty celem położenia tylnich foteli i wylądowałam na lewym kolanie 💀 na parkingu było lodowisko i bez kitu, gdyby nie fakt, że serio miałam napięty grafik to wezwałam bym pogotowie i zrobiła taką imbę, że te francuskie skurwysyny u których robiłam zakupy musiałyby płacić gruby hajs na odszkodowanie. Jednak jak wspomniałam spieszyło mi się i jedynie poklęczałam sobie minutę czy dwie. Jak wsiadłam za kółko myślałam, że umrę. Fotel w tył i modlitwa bym nie musiała za dużo operować sprzęgłem.
Wróciliśmy do domu i zabrałam Tajsona na przegląd do weterynarza. Ona ma już 15 lat zatem badania krwi etc należy robić w miarę regularnie. Ostatnio pojawił się u niej guz przy jednym z sutków i chcemy po wykluczeniu wszelkich dodatkowych obciążeń podjąć się jego usunięcia. O tym jednak zdecyduje już lekarz.
Po weterynarzu (biedna Tajson ma niskie ciśnienie i krew trzeba było pobrać z żyły na szyi bo z łapek nie leciało) dziewczyna dostała smaczki a ja z bolącym jak siedem czyraków na dupie kolanem pojechałam zaś do Turka na zakupy.
Gdy wraz z mamą robiliśmy zakupy u nas na wiosce wywaliło prąd i spaliło nam bezpieczniki zarówno w domu jak i w zaplombowanej skrzynce na zewnątrz. Kupiłyśmy bezpieczniki i zadzwoniłam na infolinię po poinstruowaniu przez tatę co się odjaniepawliło.
Po zakupach i ich rozpakowaniu w domu pojechałam do sąsiedniej wioski po jajka i minęłam się z serwisantami. Gdy wróciłam prąd już był.
Zadzwoniłam do weterynarza w Turku z zapytaniem czy zajmuje się królikami. Odpowiedział twierdząco, więc umówiłam się na 19 z dziadami na coroczny przegląd oraz szczepienie. W końcu na koniec miesiąca pojawi się trzeci uszak zatem fajnie by było, aby czuły się lepiej - wiadomo po szczepieniach bywa różnie.
O 18 przyniosłam transporter a te dwa głupole były nim tak zafascynowane, że same do niego wlazły. Zamknęłam je czym prędzej i stwierdziłam, że pojadę ciut wcześniej i przy okazji wymienię butlę do soda stream (przyszedł mi do paczkomatu używany, który od teraz będę wozić w trasie a ten co już mam bez mian zostanie w domu). W międzyczasie zaczęła się śnieżyca i totalnie nie widać było drogi po której jechałam.
Jerry waży 1,7 zaś Rudzisia 3,3 kg :) uszy oraz zęby są okej, żadne nie ma nadwagi ani stanów zapalnych. Serducha biją jak dzwony a pan doktor powiedział, że można do niego przyjeżdżać nawet w nagłych wypadkach jednak jeśli będzie potrzebne specjalistyczne badania czy operacja niestety najpewniej odeśle nas do Łodzi bo choć podstawy ogarnia to bardziej specjalistyczną wiedzą niestety nie dysponuje. Dla mnie i tak spoko bo na takie rutyny lepiej pojechać 20 km a nie 100 z małym hakiem.
Na powrocie nieźle się uśmiałam z kierowców, którzy jechali 20 km/h bo droga była biała. Bez kitu tak zesranych kierowców dawno nie widziałam.
Kolano spuchło mi dwukrotnie, więc w domu przyłożyłam sobie kompres chłodzący i nim się obejrzałam zasnęłam z nim na nodze. Koło północy obudził mnie Jerry bo zaczął po mnie skakać, wtedy też pozbyłam się opatrunku.
Wtorek:
Wstałam jakoś po 7 rano, wypiłam kawkę, ogarnęłam uszaki (w bólach bo kolano nadal mnie nakurwia) i generalnie był pełen chill out. Nawet upiekłam ciasteczka i było nader przyjemnie póki nie zadzwonił telefon
Dzwonił oczywiście szefcio z informacją, że o 19:30 mam załadunek a że nie ma nic innego zatem o jeden dzień upierdala moje wolne…. A! I ogarnął mi serwis na 17:30 by wymieć akumulatory. Wynegocjowałam bym następnym razem jak zjadę być 4 dni w domu zamiast trzech…
Zaczęłam się pakować i kręcić jak fidget spinner po domu. Na południe zadzwonili z wynikami Tajsona, więc pojechałam do nich po antybiotyk, który ma Czarnuszka dostawać przez tydzień przed zabiegiem (pojawił się mały stan zapalny, ale poza tym wyniki jak na 15 letnią kotkę były okej). Po wizycie w Warcie wjechałam do sklepu z częściami samochodowymi po nowy akumulator do Toyoty. Stary był od nowości zatem 9 lat i ostatnimi czasy zbyt długo się zastanawiał przy odpalaniu.
Po powrocie do domu zrobiłam sobie oraz rodzicom tortille z mięsem typu kebab, wypiłam kolejną kawę i trzeba było jechać do roboty 💀
Droga minęła w miarę okej. Klamot po 66h stania na parkingu ledwo odpalił a ja wpakowałam się szybko do niego i pojechałam za serwis do Strykowa
Tam dwie godzinki później, po wymianie baterii oraz żarówki (spaliła się w czasie wjazdu i w myśl zasady „mam to w dupie, pierdolę nie robię, niech spierdala” poprosiłam by do rachunku dopisali wymianę owej żarówki XD
Wyjechałam z serwisu, zajechałam na załadunek, pościeliłam sobie łóżko i zamontowałam oświetlenie dodatkowe w kabinie
A teraz skoro właśnie kończę pisać tego posta mam w planach się zdrzemnąć bo całą noc będę jechać 💀
12 notes
·
View notes
Text
Jak spędzić czas w grudniu?
Wybierz się na świąteczną kawę do ulubionej kawiarni
Upiecz i udekoruj pierniczki
Idź na lodowisko
Zrób świąteczny maraton filmowy
Wyjdź na spacer żeby zobaczyć światełka
Zrób świąteczne selfcare i świąteczne pazurki (zadbaj o siebie w tym okresie)
7 notes
·
View notes
Text
Jestem w pracy i oglądam sobie zeszło roczne vlog masy Machunik Jej są moje ulubione Już się chce nastawić na grudzień Jak chciałbym go spędzić żeby czuć atmosferę swiateczną
W planach mam wybranie się na lodowisko (nigdy nie byłem)
Na rynek w Krk połaziłbym
Moze do kina na jakiś świąteczny film
Spoko by było gdyby któraś z moich przyjaciółek chciała się wybrać ze mną 😭
Albo z mamą pojadę do mojego małego wypizdowa Też mamy kino i napewno coś będzie świątecznego
Napewno odwiedzę moja byłą terapeutke Może da się zaprosić na moją rocznicę Kij wie Nie byłem u niej od maja 🥶
Ale by było zajebiście tam przyjść z rocznym stażem
Pamiętam gdy byłem na terapi i nas odwiedziło parę byłych pacjentów i mówili jak im się żyje po roku trzeźwości Teraz ja będę na ich miejscu 😍 kurwa dojebana satysfakcja
#blogi motylkowe#gruba świnia#gruba szmata#grubasek#chce byc lekka jak motylek#dieta motylkowa#blog motylkowy#jestem gruba#chude jest piękne#grubaska
19 notes
·
View notes
Text
12.03.2024 [07.35]
65.5 kg 🥹 od wczoraj -1.5kg 🥹😭
Trzymam fasta już 33h. Dziś nie mam lekcji, idziemy na lodowisko, więc zabije trochę czas i jakieś kalorie pewnie się spalą. Dziś również mam zamiar trzymać fasta, i jutro też, ale zobaczymy jak jutro to wyjdzie.
#dieta#kalorie#chude jest piękne#zaburzenia odzywiania#muszę schudnąć#myśli#schudnę#motylek any#motylki#aż do kości
6 notes
·
View notes
Text
Chodzić do kina. I do parku. I na spacer w lesie. I do sklepu po bułki. I po szlugi na stację o drugiej nad ranem. Na lodowisko. Budować zamki z piasku na plaży w Łebie. Rzucać się śnieżkami. Oglądać spektakl w teatrze. Wspiąć się na drzewo i jeść czereśnie. Zostać w domu i obejrzeć nowy odcinek ulubionej mangi. Pić wino do steka. Płacić rachunki. Zbierać wodę, gdy zaleje łazienkę. Śmiać się, że wyjebalem się na lodzie, bo założyłem trampki w zimę. I wymieniać można w nieskończoność. Tak powinno to wyglądać.
5 notes
·
View notes