#klocki
Explore tagged Tumblr posts
ai-arts-gallery · 2 months ago
Text
Happy Christmas!
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
11 notes · View notes
pozyczki · 7 months ago
Text
klocki orchidea
Tumblr media
https://grajlandia.com.pl/klocki/131-klocki-konstrukcyjne-orchidea-608-pcs.html
Zestaw klocków konstrukcyjnych Orchidea zawierający 608 elementów to doskonała zabawa dla dzieci w każdym wieku. Idealne do rozwijania kreatywności, zdolności manualnych i logicznego myślenia. Wysoka jakość wykonania gwarantuje długotrwałą i bezpieczną zabawę.
0 notes
witekspicsgoods · 1 year ago
Text
Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Large size figures of: a dog, a snowman & a girl, made from lego blocks.
0 notes
bimmerhatch · 2 years ago
Text
Wymiana przednich tarcz hamulcowych
OMG - ale zaczęli kroić w tych warsztatach. Nawet nie napiszę ile wydałem za wymianę przednich tarcz wraz z klockami. Ale dobra. Wymienione. Zapomnijmy o tym, ale następnym razem sam sobie to ogarnę. Tarcze Rotinger Graphite Line 20345-GL T6 wraz z klockami Quaro QP1970 ustąpiły miejsca zestawowi od ATE - (tarcze: 24.0124-0197.1, klocki: 13.0460-7223.2).
Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Wymiana wykonana przy przebiegu 279 687 kilometrów.
0 notes
automokotowpl · 10 months ago
Text
Wymiana klocków hamulcowych
Klocki hamulcowe jak są zużyte zapala się na kokpicie kontrolka, lub słychać popisykiwanie z okolic kół.
Jeśli wymieniane są tarcze powinno wymienić się również klocki
0 notes
h1eliianthus · 6 months ago
Text
chce ktoś na serwer na dc poznac nowe osoby może z okolicy? robie glownie dla motylkow ale bez tematow motylkowych zeby nie zbanowali wiec jak ktoa chętny to piszcie nazwe w komentarzach to was dodam (serwer jest jeszcze robiony wiec dodam po ukończeniu lub w trakcie) a i poprosze o reblog zeby więcej osob zobaczylo!!
zachęcam tex osoby ktore umia w te klocki do kontaktu na pv jesli chce ktos pomoc!!
55 notes · View notes
polskie-zdania · 2 years ago
Text
Dotarłam z nim do tak głęboko skrytego we mnie dziecka, że z początku nie wiedziałam w ogóle jak do niego mówić. Nie miałam pojęcia, co o tym myślę i jak czuję się z tym, że mini wersja mnie nagle zaczęła mi się kręcić po pokoju. Dziewczynka z dwoma kitkami rozłożyła się na dywanie i układała klocki. Nie miałam absolutnie żadnego doświadczenia z dziećmi, więc nie miałam zielonego pojęcia, co z nią zrobić. Na początku kusiło mnie, by pozbyć się intruza, ale przecież nie mogłam wyrzucić sama siebie. Nie, nie mogłam. Już nie. Z kim ja ją do cholery zostawię? - pomyślałam. - Ja przecież nie mam czasu. Poczułam dłoń na ramieniu. "Chodź. Jest takie miejsce, w którym nigdy nie byłaś." Wziął mnie za rękę. Moim oczom ukazał się piękny, kolorowy plac zabaw. Uśmiechnął się. Wiedziałam, że mogę mu ufać, ale ostatecznie to wcale nie o zaufanie chodziło najbardziej. Najbardziej chodziło o mnie samą. O mnie, która nigdy nie była dzieckiem. O mnie, która od początku była duża i poważna. O mnie, która, odkąd pamięta, zmagała się z dorosłymi problemami. Miałam 30 lat i właśnie otrzymałam w prezencie swój własny plac zabaw. "No wskakuj" - powiedział. Zmroziło mnie. Przede mną stały huśtawki, zjeżdżalnie i piaskownice - wszystkie były dla mnie. "No idź. Wiem, że chcesz. Zostaw wszystko i idź." Spojrzałam na niego, pokiwałam głową i pobiegłam. Usiadłam na huśtawce i rozhuśtałam się na niej na najwyższą możliwą wysokość. Słońce zaświeciło mi prosto w twarz. "Wolność" - pomyślałam. - "Wolność bycia dzieckiem." Bujałam się z całych sił, jakbym nigdy wcześniej tego nie robiła. Z wysokości zerknęłam w kierunku ławek, by sprawdzić, czy nadal jest. Był. Siedział i cierpliwie na mnie czekał. Uśmiechał się z odległości. "Pięknie Ci z tą dziecięcą radością" - powiedział, gdy wróciłam. Dyszałam, miałam brudne od piachu kolana i świeciły mi się oczy. Roześmiałam się. Właśnie skończyłam 5 lat.
Autor: Marta Kostrzyńska
186 notes · View notes
jazumst · 2 months ago
Text
Jazu męczennik swojego życia
Żeby Was chuj nie strzelił. Nie, nie będzie o pracy. Posłuchajcie:
Dziś dzień miał być dniem sprzątania i ogarniania W DOMU. Poranek powitał mnie pięknym judaszowym słońcem i zdechłym kurwixem. Gdybym tylko wiedział, że to życie wydało na mnie wyrok...
Pani Matka wymyśliła wyjazd na cmentarz. Spontanicznie. "Bo ja nie dziś to kiedy?" Załadowałem do Szrota kratę, żeby w drodze powrotnej wymienić i nie dźwigać do domu. - Czekam na panią Matkę i czekam. Jak zwykle nie zauważyła, że stoję przy samochodzie przed domem i ona czeka na mnie w domu -.- - W końcu wylazła olśniona. Zaczęło kropić, więc zamiast jechać robimy rajd po pranie. To był znak z Niebios żeby nie jechać. - W drodze powrotnej zawracam na stacji, więc zatankowałem. Podjeżdżam - coś jebło. Myślałem, że kołem pizgnąłem w krawężnik. No nie. Zalałem, wsiadam. Odpalam silnik, a tam pali mi się ikonka akumulatora. Robię wielkie oczy, bo z jakiej paki? Ruszam, zapala się lampka Aladyna i wyje. Zawracam, otwieram maskę. Myślałem, że szczęki spadły z aku. No nie. Wsadzam taki pierdolnik do zapalniczki co sprawdza ładowanie aku. Nie ładuje. Do domu dwa klocki. Święty Krzysztofie i ogień. - Na podwórku sprawdzam olej. Jest. Mechanik do Nowego Roku ma wolne. Chuj mi w dupę. W styczniu oszczędności też nie będzie. Wyjąłem aku z wozu żeby nie padł, bo idą mrozy. Chuj mi w dupę raz jeszcze. Chujowe roku zakończenie, nowy rok witam u mechanika. Jeszcze mam na rano, żebym za szczęśliwy nie chodził.
//
Idę poszukać jakiegoś sznura.
10 notes · View notes
ekipa · 1 year ago
Text
Żegnaj, Tumblrze Live
Cześć, Tumblrze! 24 stycznia 2024 r. Tumblr Live odpływa w siną dal.
Co to oznacza?
Znacznik Tumblr Live nie będzie już wyświetlał się w górnej części Twojego Kokpitu, usuwamy ikonę Live, a opcja uśpienia zniknie z ustawień. To koniec nadawania i oglądania transmisji na żywo. 
Jakieś pytania?
Oto FAQ, które przygotowaliśmy, żeby odpowiedzieć na wszystkie pytania dotyczące środków i kont Live. Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości, napisz do nas na [email protected]
Dziękujemy wszystkim streamerom! Naprawdę lubiliśmy oglądać Wasze transmisje, podczas których składaliście klocki LEGO, spacerowaliście po lesie lub uczestniczyliście w losowaniach na żywo.
36 notes · View notes
ask-slynnydrmal · 3 months ago
Note
Synu co chcesz dostać na Święta Bożego Narodzenia?
Nwm...na pewno pridke...e to znaczy..nie
No ja bym chciał od gwiazdora dostać lalki, klocki, LEGO, i nwm
2 notes · View notes
naswiatpatrzezpogarda · 3 months ago
Text
I mija prawie rok. Czy się z tym pogodziłam? Jeszcze nie, czasami jakieś spojrzenie przemknie przez moją głowę luzując klocki które zbudowałam. Czasami tęsknota i żal zalewa całą duszę. Wiele rzeczy zrobiłabym inaczej. Może bym walczyła, a może znowu odpuściła. I mimo że ból nadal we mnie tkwi nauczyło mnie to niektórych rzeczy na całe życie. Bedąc w tym miejscu rok później, będąc zupełnie innym człowiekiem w innym miejscu życiowym, wiem że z tyłu głowy zawsze będę za tobą tęsknić...kochałam cie, kochałam cie swoją całą przyjacielską miłością. Ale czasem życie tak chce. Czasem bóg daje nam bolesną przestrzeń do rozwinięcia skrzydeł. I pozostaje tylko się z tym pogodzić...choć jeszcze nie teraz.
2 notes · View notes
witekspicsgoods · 2 years ago
Photo
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Kids made from LEGO blocks.
0 notes
yszka · 1 year ago
Text
Dlaczego jak mam zawsze dużo miesiąca na koniec wypłaty to wyświetlają mi się same fajowe ciuchy i wszystko się psuje?
Teraz klocki do auta, liczę że nie będą drogie.
Poza tym jak do roboty chodziłam na nogach to było dużo taniej, a teraz nadwyżkę która zarobie to praktycznie rozdupcam na paliwo ;/
Mam propozycję powrotu do szkoły, waham się i boję ale mnie kusi, bo jednak kocham prace z dziećmi i plastykę i cała resztę
9 notes · View notes
yellowmanula · 5 months ago
Text
*** [Gdybym urodziła się w bogatej rodzinie]
Gdybym urodziła się w bogatej rodzinie
układałabym klocki w równej linii
urodziłam się jednak w rodzinie biednej
może trochę bogatej
w opowieści
układam z nich nierówne klocki
bardzo ładnie się wypiętrzają
w pęknięciach rośnie koniczyna
w pęknięciach rośnie koniczyna
karmi się nią konie
youtube
2 notes · View notes
klairney-stories · 5 months ago
Text
Co mi w duszy gra?
Hej przybyszu! Dotarłeś do mej otchłani. Rozsiądź się wygodnie i przeczytaj co chcesz (zwróć uwagę, bo niektóre mogą być seriami, a nie one-shotami!). Ale, ale, o co tu właściwie chodzi? Będę publikować na tym blogu moje opowiadania. Raczej będą to krótkie serie bądź one-shoty, o różnej tematyce. Od fantastyki, przez jakieś romanse i fluffy, czasem może coś mrocznego i krwawego, chociaż jestem słaba w te klocki :< Postacie, których głównie będę używać to: - Satoru - czarnowłosy, niebieskie oczy i piegi. Rozważny, spokojny i mądry. - Nyles - różowe włosy, zielone oczy. Wesoły, przyjacielski, lojalny. - Ling - siwe, kręcone włosy, szare oczy. Inteligentny, zadziorny oraz bardzo odważny. + postaci poboczne jakieś npc xD Czasami będę też wstawiać opowiadania z uniwersum wojowników (Seria "Wojownicy" by Erin Hunter), a głównymi postaciami będą moje kocie ocki: - Mokry - Mokra Blizna/Gwiazda (w zależności od fabuły) - Barwinek - Barwinkowy Podmuch - Barszczyk - Barszczowa Łodyga Z czasem będę dodawać ich refki, a do każdego opowiadania postaram się dodać rysunek! Do zobaczenia w przyszłych postach~
2 notes · View notes
majstersztykzchwil · 1 year ago
Text
Związek się buduje od siebie. Będąc kompletnym, szczęśliwym, spełnionym człowiekiem nie będziemy szukać kogoś, kto nam to da. Albo sprawi, że tak się będziemy czuć. I co ważne, skoro będziemy to mieć, gdy ta osoba zniknie, nie poczujemy się puści. Trzeba szukać swoich pasji, rozwijać się, umieć samemu spędzać ze sobą czas. Tylko wtedy nie będziemy oczekiwać, że ten nasz partner ma być wszystkim w jednym. Naszym kochankiem, partnerem życiowym, rozrywką, przyjaciółką i co tam jeszcze. Stąd tyle sytuacji, gdy jedna albo druga strona chce wyjść ze znajomymi, na mecz, na piwo, na plotki cokolwiek, a my się obruszamy! Ale jak to, dałam Ci całą siebie, masz moją miłość, mój czas, a ty chcesz sobie jeszcze gdzieś wychodzić? Ano tak to. To, że z kimś jesteśmy nie znaczy, że się zlewamy w jedno.
Robimy też sobie krzywdę idealizowaniem prawdziwej miłości. Żyjąc mitem miłości romantycznej. Że jak już nam się przytrafi, to wtedy wszystko będzie wspaniale. A potem dostajemy obuchem, bo nie jest. Ten mechanizm zwalnia nas także z pracy. I brania odpowiedzialności za swoje czyny i swoje wybory! Gdy nam nie idzie, potrafimy sobie powiedzieć, że no trudno widocznie to nie była prawdziwa miłość. Bo jak już spotkamy tę prawdziwą, to się nie będziemy nigdy kłócić i spędzać ze sobą 24h na dobę.
Zganianie wszystkiego na los i innych jest bardzo łatwe i pojemne. Stanięcie ze sobą i swoimi demonami oko w oko wymaga czasu, odwagi i pracy. Ale to nie jest syzyfowa praca. To naprawdę procentuje. I jeśli chcecie mieć lepsze relacje z innymi i oczywiście z samym sobą, warto na to poświęcić każdą minutę. Tak naprawdę miłość jest całkiem prosta, gdy zaczyna się od zdrowego kochania siebie. Nagle wszystkie klocki się układają. Ma się odwagę stawiać granice, kończyć toksyczne relacje. Ma się odwagę do zmian. Nie myśl nad tym, co możesz zrobić, żeby spotkać swoją miłość. Pomyśl nad tym, co możesz zrobić, żeby być bardziej pewnym siebie człowiekiem. Otwartym. Ciekawym. Wtedy miłość sama przyjdzie. Jakoś tak jest, że wszyscy chcemy się wiązać z fajnymi ludźmi. A czasem zapominamy zastanowić się nad tym, czy sami jesteśmy fajni.
6 notes · View notes