Myślę że w relacjach z drugim człowiekiem, zwłaszcza tych bardzo, bardzo bliskich najgorsze jest to że musimy się też uporać z przeszłością. Czyjąś przeszłością i czasem ze swoją także. Dobrze jest gdy ta przeszłość nie wpierdala się w naszą teraźniejszość. Gorzej jednak gdy nie potrafimy jej zaakceptować i zostawić jako część czegoś i żyć dalej a ona ciągle nas rani.
-smutn0
434 notes
·
View notes
możesz sprawić, że ktoś Cię pokocha, ale nie możesz sprawić, że Cię wybierze .
675 notes
·
View notes
Ciekawi mnie, czy oni też o mnie myślą, tak często jak ja o nich. Czy mnie wspominają? Albo chociaż raz na jakiś czas przypominają sobie, że ktoś taki jak ja był w ich życiu?
181 notes
·
View notes
Przesypiam dwa dni, potem 12 godzin i tak na zmiane. Łatwiej nie czuć ciągle śpiąc.
29 notes
·
View notes
Wiecie co? Siedźcie sobie wszyscy dalej w tym gównie. Teraz widze co to miejsce ze mną zrobiło. Czuje sie tak stranie źle że cięzko opisac. Moje relacje ze znajomymi i rofzina nie istnieja. Cały czas wszystkich okłamuje. Najbardziej mnie to boli kiedy widze jak mama sie martwi "ale ja przecież jem". Ja z tym kończe. Bede bardzo powoli zwiekszac limity. Nie mam zamiaru rzucic sie na jedzenie. Chce sie poprostu zdrowo odzywiac i odbudowac relacje z rodzina. Chce kurwa odzyskać siebie i mieć na cokolwiek siłę. Zmarnowalam tu kawal czasu .Żegnam was. A do wszystkich osob ktore sa tu nowe to powiem wam jedno: spierdalajcie z tad poki mozecie.
Pozdrawiam serdecznie.
31 notes
·
View notes
Albo szybko wyzdrowieję, albo będę się staczała coraz niżej i niżej jak gasnąca gwiazda.
Sylvia Plath, Szklany klosz
40 notes
·
View notes