#pułapka
Explore tagged Tumblr posts
fix-me-please · 1 year ago
Text
Dałam się zamknąć w złotej klatce, choć myślałam, że to już przeżytek.
5 notes · View notes
multiporadnik · 1 year ago
Text
1 note · View note
smokedgastropod · 1 year ago
Text
izabela łęcka i jej umiejętność czytania
czyli poczytaj ze mną lalkę ;D feat. romeo i julia
izabela jest dość kontrowersyjną postacią, ponieważ pomimo jej katastrofalnego wpływu na wokulskiego jest wyraźnie zaznaczone w powieści, że raczej nie jest za to bądź za niego odpowiedzialna. trudno oceniać moralność postaci tak głęboko zagmatwanych w kulturę - tutaj chcę się skupić na jednym fragmencie, o tym, jak postrzeganie świata izabeli zostało przedstawione przez jej interpretację "romea i julii".
Tumblr media
izabela egzemplarz dramatu dostała od rossiego i czyta go, ponieważ nie odwiedził jej w czasie swojej wizyty w wwie. fantazjując o niedoszłym spotkaniu przychodzi jej na myśl wokulski:
Tumblr media
wyobrażenie sobie wokulskiego jako pobłażliwie głaskanego psa mówi bardzo wiele o tym, na jaką rolę on wg. niej może zasługiwać. nie jest to pierwszy raz jak nasz stach jest porównywany do psa łęckich:
Tumblr media
czytając, izabela deklamowałaby wokulskiemu skargę romea, jakby była powiedziana przez rossiego o niej. myśli o tym z przyjemnością - status łęckiej opiera się na byciu pożądaną przez mężczyzn. czuje się bardziej *obrażona* niż zrozpaczona kiedy jakiś się dla niej nie poświęca. to jest pierwsza rzecz która odróżnia ją od julii, która rzeczywiście kocha romea i pragnie z nim być, cierpi z powodu rozłąki. ten fakt jakby nie był zarejestrowany przez izabelę, która "wciela się" w tę niecierpiącą "julię" w tym wymyślonym scenariuszu. izabeli jest lepiej jako *obiekt* adoracji cierpiącego mężczyzny niż jako zakochana kobieta, więc przeinacza scenę z dramatu.
dobrze, a czemu mówi to wokulskiemu?
Tumblr media
bo wie, że wokulski jak pies znosiłby wszystko i nadal poświęcał się dla niej. nie czuje się źle z tego powodu, nie czuje się mu coś winna, nie czuje, jakby go wykorzystywała.
przerwa od analizy. teraz musimy się umówić, kochani, że nieważne ile hajsu wokulski wrzuca w izabelę, ona *nie* jest zobowiązana do żadnego uczucia względem niego. masę konkretnie *chłopców* ma z tym problem, ale kobiety nie muszą za życzliwość mężczyzn płacić relacją z nimi.
ten sentyment nie wyklucza się jednak z innym: izabela nie jest tępa, i wie, że wykorzystuje *nie tylko* życzliwość wokulskiego, ale i jego miłość do niej. i tu zaczyna się inny parallelizm do julii wg. łęckiej i jej obecnej sytuacji - jako obiekt westchnień romea, "julia" ma nad nim władzę. władzę kontrolowania dostępu do siebie:
Tumblr media
może go pogardliwie drapać pod brodą i łaskawie pozwalać na leżenie u jej stóp. oczywiście w oryginale, jak to w romansach bywa, miłość obnaża obu kochanków - julia może złamać i kontrolować serce romea, ale romeo również może tak zrobić julii. w "władzy" biegnącej z wrażliwości, intymności i znania drugiej osoby jest równość. branie pod uwagę swojej możliwości do manipulowania drugiej osoby nie jest dobrym fundamentem na miłość, point blank. co było tragedią odseparowania od kochanka przez siły wyższe w fantazji izabeli jest prawem kobiety do bycia słabością mężczyzn i wykorzystywania tego faktu, choćby powodowało to cierpienie.
Tumblr media
czytając dalej, napotyka na najbardziej znany lament julii. julia kocha romea i cierpi, że z powodu jego rodu (imienia) nie mogą być razem. jego wysokie urodzenie nie obchodzi julii, ją uwiódł chłopak przy pomocy boleśnie chrześcijańskiego flirtu (lmao). gdyby nie *pochodzenie* romea, mogliby być tak szczęśliwi!
łęcka natomiast:
Tumblr media
sama przyznaje, że poza byciem niedostępnym śpiewakiem, rossi jej nie imponuje.
Tumblr media
gardzi samym pomysłem bycia z nim w... prawdziwej relacji? takiej, w której ludzie są ze sobą na co dzień?
Tumblr media
kolejny dowód na to, że w swojej fascynacji niektórymi panami łęcka nie ma za cel rzeczywistej relacji z nimi. "tragizm" jest tym co ją przyciąga - fantazjuje o rossim, o posągu apollina. nie chce spełnienia, jedynie komfort, stałość, hołd.
izabela zauważa, że jako powierniczka florentyna po prostu nie dałaby jej takiej satysfakcji, jak dewocja wokulskiego, która jest świadectwem dobrze wypełnionej roli społecznej. czy winą izabeli, że jej rolą jest być usługiwaną? pożądaną? że nie potrafi przestawić się na lichą rolę czyjejś żony?
51 notes · View notes
im-smart-i-swear · 2 years ago
Photo
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
golem golem doodles(in paint)!!!! love this guy,,, 
the only two official interpretations of him i could remember are vastly diffrent(and in one of them you cant even see his face) so i have no idea how to draw him.... i think i like the ‘square’ interpretation more tho! so this doodle page is just me trying to figure out what to do!
22 notes · View notes
sotiaa · 2 years ago
Text
Tumblr media
Ksawery my little meow meow in krzczonowski folk costume <33
12 notes · View notes
novaloo · 3 months ago
Text
Tumblr media
"Life fleets so lightly, that it can't flee too far"
"I feel elation mixed with fear. Nobody has ever tried, or at least I don't know of such practices, to construct a mechanism this complex, controlled by a bionic computer."
Photo closeups under the cut
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
1 note · View note
nuguflops · 8 months ago
Text
kurwa skąd mam nagle tyle moli w mieszkaniu czy ona przylatują z pola.......
0 notes
mirshaseraphim · 1 year ago
Text
MIŁOŚĆ DO SIEBIE
Tumblr media
Czy ktoś kiedyś ci powiedział że jesteś niewystarczający ? Że nie wolno ci tego i tego? Z pewnością wielokrotnie doświadczałeś bycia kategoryzowanym w różne ramki podziałów proponowane przez społeczeństwo, edukację, systemy polityczne i religijne. A co gdybym ci powiedziała że 99% oskarżeń w twoją stronę to bullshit i jedynie czyjaś opinia? Takie osądy nie mają żadnego znaczenia. Poznaj siebie, spróbuj zobaczyć co ci się podoba naprawdę i jaki jesteś. Wiesz na czym polega gaslighting? Że podważamy czyjeś uczucia, bądź uniewiarygadniamy to co ktoś mówi. A co gdybyś takim gaslightningowcem był ty? Ze swoim krytykiem wewnętrznym? Nie słuchaj się krytyka wewnętrznego. A posłuchaj głosu wewnętrznego dziecka. To tam mieszka twoja prawda, twoja osobowość, twoje naturalne usposobienie. Pomyśl również ile razy zasłyszałeś czyjąś opinię a uznałeś ją za swoją i powtarzałeś po innych.
ROZWÓJ DUCHOWY TO PUŁAPKA
Ile spotkałeś ludzi oświeconych, którzy mówili ci żeby nie osądzać innych a następnie sami to robili mówiąc że powinno się to i to? Osobiście zrozumiałam że nie muszę wszystkiego wiedzieć. Nie muszę być perfekcyjna. Bo perfekcyjnych ludzi nie ma. Wszystkim istotom duchowym zdarzy się popełnić jakiś błąd. Lub czegoś jeszcze nie wiedzieć. To jest okej.
Więc powiedz sobie:
Nie muszę emanować miłością w każdej sytuacji. Kocham siebie. Akceptuję siebie taką / takim jakim jestem. Rozwój duchowy to iluzja. Chcę być sobą. Nie będę gaslightingować swoich uczuć i działać przeciwko sobie lub ponad siebie.
1 note · View note
mihalinazp · 1 year ago
Text
Pułapki feromonowe na szkodniki
Feromon – zapach, którego nie czujemy, a który nas przyciąga. Przyciąga też samce szkodników żerujących na drzewach i krzewach, dlatego pułapki feromonowe są coraz częściej stosowane w walce ze szkodnikami. Feromony działają na podświadomość, sprawiają, że osobniki płci przeciwnej są dla siebie bardziej atrakcyjne. Producenci środków ochrony roślin wykorzystują feromony do tworzenia naturalnych…
Tumblr media
View On WordPress
0 notes
pozartaa · 9 months ago
Text
365 DNI UTRZYMANIA WAGI post specjalny.
Świętujemy rok utrzymania wagi!!! 🎉
Dla przypomnienia:
Tak wyglądałam kiedyś, a tak wyglądam dziś po roku od zakończenia diety. (tak mam nadal tę koszulkę, bo to ona zainspirowała mnie by w końcu coś że sobą zrobić)
Tumblr media Tumblr media
Bloga o 0dchudzaniu już nie ma niestety i tak z pamięci nie mogę wam podać jak to dokładnie czasowo wypadło. Ale pamiętałam ilość dni na liczniku więc dziś minęło ich 365 - rok. Samo chudnięcie też zajęło mi prawie rok.
Dlaczego:
Utrzymanie wagi - ważna cześć odchudzania. Nie jestem już od dawna "pro" ani nie mianuję się "motyk1em", więc wiedziałam, że muszę kiedyś odchudzanie zakończyć. Ale mając za sobą historie 3D wiedziałam też, że proces gubienia zbędnych kilogramów i coraz mniejsze numerki - działają jak narkotyk.
Nie wybrałam ścieżki 3D tym razem, choć różne myśli mi krążyły po głowie.
A skoro krążyły, to po zakończeniu odchudzania, konieczność zakończenia redukcji i zwiekszania kalorii szła mi opornie.
Lęki, cele i granice:
Zwiększałam kalor1e o 50 co dwa tygodnie. Tempo oczywiście było zdecydowanie za wolne co owocowalo dalszym spadkiem wagi. Gdzieś tam podskórnie oczywiście nie miałam nic przeciwko. Wszak DawnooTemu też podobało mi się, że jestem bardzo szczupła i to się nie zmieniło. Ale tym razem wychudz0na być nie chciałam.
Wiedziałam, że dla dobra własnej głowy i ciała muszę zostać w granicy normalnego BMI. Takim magicznym numerkiem jest dla mnie BMI 19.00.
Później widząc, że w@ga dalej spada i oczywiście bojąc się jeść więcej zaprzeglam technikę liczenia głównych posiłków, a brakujące kalorie dobijałam pijąc olej lniany i jedząc migdały ( bez liczenia). Wiele razy byłam krytykowana za ten sposób, ale nadal szukałam złotego środka. Cały czas poziom leku był ogromny. Jak tylko aplikacja pokazywała coś koło 1800 to zaczynałam panikować.
Największy przełom nastąpił chyba w styczniu tego roku. Jeszcze raz policzyłam swoje całkowite zapotrzebowanie (2100 kc@l) i stwierdziłam, że nie będę się oszukiwać, że chce w@żyć 65 czy 67. Postanowiłam trzymać się widełek 58 kg (dolna granica mojej wag1 normalnej) - 61kg. Po środku tego wszystkiego jest właśnie BMI 19. Przy kategorycznym, wewnętrznym zakazie schodzenia poniżej BMI 18.5. Przeorganizowałam też bloga i zaczęłam się skupiać na całości dziennych kcal w apce zamiast poszczególnych posilkach. Wcześniej jak jakiś posiłek wychodził mi powyżej 400 kcal to miałam takie myśli: "obżerasz się" - teraz już na to tak bardzo nie patrze.
To jest możliwe:
Pułapka odchudzania bez końca w przypadku 3D to norma. Nikt nie zatrzymuje się na swoim UGW bo sam proces jest fascynujący i wciągający. A jak już osiągasz te swoją ekstremalna UGW to nie ma opcji, że nagle zaczniesz jeść więcej. Pojawia się następne UGW i tak bez końca.
Dla mnie to też, była nowość - spróbować wagę utrzymać. Jeść więcej i normalniej. Mniej liczyć kalorie (niestety nie w ogóle), a bardziej zdać się na to jak zmieniłam swój sposób jedzenia. Pozwolić sobie od czasu do czasu na coś więcej. Żyć normalniej. No i co - udaje mi się? Myślę że przez większość czasu tak. Choć oczywiście swoje lęki nadal mam. Boję się tycia i nawet w tej swojej dozwolone granicy krzywię się za każdym razem kiedy w@ga rośnie. To muszę być z wami szczera.
Efekt jojo:
Czemu ludzie tyją po diecie? Trudno nie utyc wracając do starych nawyków. Kluczem jest podczas odchudzania nauczyć się nawyków nowych, a po zakończeniu diety nadal się ich trzymać. Wiem, że łatwo powiedzieć. A tak w ogóle to...
Ciężka praca:
Jeśli myślicie, że utrzymanie wagi to luzik i spacerek po parku, a odchudzanie było trudne, to muszę wam niestety uświadomić to, że tak nie jest. Nadal trzeba się pilnować z jedzeniem. Kalor1e też trzeba liczyć... chociażby na oko. Kontrolować w@gę i w to w przypadku obu opcji - zarówno spadku jak i wzrostu. Ale są też
Zalety i fajne rzeczy:
Przede wszystkim można odpuścić sobie nadmierna kontrolę wagi. Teraz ważę się co dwa tygodnie. Dłuzszy okres daje wymierne wyniki. Przez dwa tygodnie można zobaczyć czy się coś spieprzyło ale też sporo naprawić. Oczywiście normalna ilość kc@1 daje większe pole do popisu jeśli chodzi o różnorodność i wielkość posiłków. Nie trzeba żyć na samej trawie (choć ja w sumie zawsze jadłam "na bogato"). Nie trzeba już tak obsesyjnie licząc wszystkiego. Ja na przykład mam teraz takie podejście do warzyw, wiecie już nie zamęczam się o te 100g brokuła.
Dni Bez Liczenia i Cheat Day:
To jest mój autorski pomysł na powrót do względnej normalności. DBLK na początku był tylko raz w tygodniu (obecnie jest ich osiem, a będzie więcej) i dwa razy w miesiącu Cheat Day by uspokoić wewnętrznego żarłoka i zjeść coś niezdrowego, zakazanego raz na jakiś czas. W Dni Bez Liczenia staram się jeść tak jak w dni kiedy liczę - różnica jest tylko taka że nic nie ważę, ani nie obliczam. Cheat Day jest teraz tylko raz w miesiącu (okazało się z czasem, że nie mam już takiej potrzeby) - liczę wtedy kc@l. Może to masochizm ale "lubię" sobie przypominać dlaczego Cheat Day-a nie mogę mieć codziennie 😅.
Co dalej?:
Dalej to samo. Nadal planuje się z wami dzielić codziennymi wpisami. Właściwie robię to już tak długo, że ciężko przestać. Ale właściwie to lubię. Posty co prawda zrobiły się trochę o dupie maryni i chyba brak już tego dramatyzmu co dawniej, kiedy kilogramy gubiłam, ale mam nadzieję że nadal znajdujecie u mnie coś ciekawego do poczytania.
Podziekowania:
Dziękuję wszystkim, którzy byli ze mną teraz i na starym blogu. Mam nadzieję, że ten post zainspiruje wszystkich do zdrowej redukcji i zdrowego wyjścia z diety. Warto spróbować, by cieszyć się zdrowiem i swoją nową sylwetka.
Ja juz rok się cieszę a mam zamiar do końca życia!
Wasza pożartaa
88 notes · View notes
naswiatpatrzezpogarda · 5 months ago
Text
Zawsze myślała, że jest gotowa na związek. Ale dzisiaj? Dzisiaj tego nie wie. Nie chodzi o jej problemy, ale czy jest gotowa oddać komuś całe serce, cała siebie, bez strachu ze zostanie to zrujnowane. Nie wierzy już w dobre intencje, nie wierzy w słowa, a gesty podświadomie analizuje. Czy są szczere? Czy to nie pułapka?
Jej głowa każe się odsuwać, zamykać, uciekać. Ale ona tak bardzo chce zostać, tak bardzo chce poczekać i zobaczyć co się stanie. Nawet jeśli potem będzie cholernie boleć.
Ludzie całe życie ją ranili, życie non stop ja testowało, może w końcu doczeka się nagrody. Zawsze uważała ze jest dobrym człowiekiem, ale myślała tez ze może nie zbyt wystarczającym...
36 notes · View notes
mateusz-joker · 2 months ago
Text
Nie dorastaj to wielka pułapka....
25 notes · View notes
barryogg · 5 months ago
Text
Polish translators used to take much more liberty when translating movie titles and subtitles. Sometimes it worked out, sometimes it turned awkward when the movie turned into a franchise (famous example is Die Hard that turned into Szklana Pułapka (Glass Trap), which made sense for a story taking place in a skyscraper, but not any subsequent one).
When it came out in the 90s, Terminator 2 was subtitled Ostateczna Rozgrywka (The Final Duel, roughly), and it was fine... until 2003. Eventually later DVD releases changed it back to the direct translation of Judgment Day.
My point being, we don't need to be beholden to translation errors of the past. It should be Barrier Suit, not Varia Suit! It should be Neo Genesis Evangelion!
21 notes · View notes
nacpanaasoup · 8 months ago
Text
Związki nigdy nie dostarczają nam wszystkiego. Dostarczają niektórych rzeczy. Masz pełną listę rzeczy, których oczekujesz od drugiej osoby - zgrania seksualnego, powiedzmy, albo dobrej rozmowy, albo wsparcia finansowego, albo odpowiedniego poziomu intelektualnego, albo miłego usposobienia, albo lojalności - i wolno ci wybrać trzy z tych rzeczy. Trzy i koniec. Może cztery, jeżeli masz szczęście. Tylko w kinie znajduje się partnera, który oferuje pełny zestaw. W realnym świecie musisz się zdecydować, z którymi trzema wartościami chcesz spędzić resztę życia, a potem poszukać tych wartości w drugiej osobie. Na tym polega życie. Nie widzisz, że to pułapka? Jeżeli będziesz się upierała znaleźć wszystko, skończysz z niczym. — Hanna Yanagihara "Małe życie"
22 notes · View notes
im-smart-i-swear · 2 years ago
Photo
Tumblr media
GUY SPOTTED!!!!
god fucking damnit this was supposed to be a quick sketch-
hes so annoying and smart i love this fucker!!!
featuring everyone’s favourite character: public transport!! i wanted to practise environments a bit. does this look good? its very loose but i think i like the effect, especially Net’s hoodie! i tried to emphasise the way the colors.. bounce off each other??? i miiight have gone a bit overboard tho. oh well!
7 notes · View notes
sotiaa · 2 years ago
Text
Tumblr media
Futuristic polacy,, Zakochałam się w tym au (bazowane na retro-futuryźmie połączonym z prl)
9 notes · View notes