#porzadek

[porcelanowacma]

Zaczęła się jesien, moja ulubiona pora roku, zatem kilka zasad na jesien:

- jak najmniej sztucznego cukru: żadnych słodyczy (ewentualnie jakiś batonik proteinowy, bardzo rzadko i jak najmniejszy), napoje też beż cukru

- żadnych niezdrowyvh przekąsek, chipsów, orzeszków, czegokolwiek. Najlepiej w ogóle nic nie jesc między posiłkami, żadnych przekąsek, najwyżej może być owoc, suszony albo świeży.

- 1000-1200 kcal dziennie

- żadnego alko

- najwyżej dwie kawy dziennie, energetyki w ostateczności.

-pić wodę!

- dużo chodzić, starać się te 10 tys. Kroków, ale co najmniej 7

-cwiczenia, narazie 2-3 razy w tygodniu

- starać się utrzymywać porzadek: w pracy, w domu

- dbać o skórę i wlosy

Troszkę to wszystko basic ale póki co to ja tego minimum nie osiagam... jak ogarnę dupe to pomyślimy co dalej.

[zywasmiercx]

Jestem na lq fascie do piatku, bede najwyzej jadla same owoce albo bardzo malo. W weekend swieta wiec odpuszam a od kwietnia mam juz rozplanowana diete. Bede starala sie byc jak najbardziej idealna, uczyc sie, miec porzadek, cwiczyc, robic estetyczny makijaz. Btw skonczyla mi sie w sobote jednorazowka ale w czwartek bede miala nowa, poki co glod psychiczny zabijam jedzeniem kostek lodu i zuciem gumy. Na sniadania Latte Machiato + espresso i herbatka jezeli dalej czuje glod, ale zastanawiam sie nad piciem tylko espresso bo ma 9kcal w 100 ml wiec naprawde spoko. Dzisiaj pewnie nie zjem nic albo malo, bo and wravam ze szkoly przed 16:30 i ide z psem do weterynarza, jezeli nie bedzie padac to na spacer. Jezeli bede musiala to wypije rosol, ale glod psychiczny zabije kostkami lodu. Zastanawiam sie nad limitami dniowymi wejsxia do kuchni, bedzie mi latwiej utrzymac fasta.

Bede wam robic update, moze nawet codziennie.

Chudego tygodnia slonca!

ps. niedlugo pojawi sie jakis specjal na 180 obserwujacych, dziekuje - bardzo was cenie 🩵🦋

[heroin-eyes]

grudzień (*≧∀≦*)

cel - 65kg

start - 72kg

koniec - ???

jedzenie

maks 1600kcal

raz w tygodniu fast 24h

zakaz jedzenia majonezu

zakaz jedzenia w szkole

duzo bialka

licze kcal codziennie

aktywnosc

zawsze mialam problem z aktywnoscia fizyczna ��� w tym miesiacu bede sie starac rozciagac codziennie rano

inne

chce utrzymywac porzadek w pokoju

skincare i wlosing bo obie te rzeczy sa w oplakanym stanie …

bede planowac swoje dni i posilki

[n0ya34]

Podsumowanie dnia:

Zjedzone: okolo 850

Spalone: 143

Po powrocie do domu musialam zjesx sniadanie bo wiedzieli ze nic nie zjadlam ale balam sie ze bedzie gorzej po wyjezdzie i dzisiaj sie rzuce na jedzenie a wcale tak zle nie bylo takze mimo ze zjadlam duzo to nie jestwm na siebie jakos bardzo zla

Jutro postaram sie zrobic fasta ktorego juz zaczelam i postaram sie go pociagnac do srody obiadu ale zobacze na ile to bedzie mozliwe bo moj ojczym dalej siedzi w domu na l4 i ma byc na nim do konca miesiaca, ale w sierpniu juz bede miala codziennie praktycznie wolny dom az do 15 wiec bede mogla robic fasty

Po powrocie myslalam ze od razu mnie rozlozy do spania ale rozpakowalam walizke, zrobilam porzadek w toaletce i na niej (ulozylam kolekcje perfum ktora sama nie wiem jak i kiedy sie powiekszyla) potem przekladalam ksiazki i zrobilam oddzielne polki na raczej klasyki literatury a na glownym regale zrobilam miejsce na nowe podreczniki i zeszyty i je tam poukladalam(moja mama stwierdzila ze od czerwca bedzie polowac na uzywane podreczniki do kolejnej klasy i jej to wychodzi bo mam prawie wszystkie, a zeszyty bede mkala te co w poprzedniej klasie i tylko do biologii dokupie)

Reszte dnia spalalm dzieki czemu ominelam moment w ktorym moglabym sie rzucic na jedzenie takze nie przejmuje sie az tak mala iloscia spalonych kalorii skoro udalo mi sie zasnac w momencie w ktorym bylam na skraju zeby isc na dol i pochlonac losowa ilosc kalorii w mniej niz godzine

Jablko mojej mamy ktore mialo pomoc nie pomoglo ale za to przestal mnie bolec brzuch i juz nie czuje sie jakby ktos dawal mi co okolo 10 minut kopa w brzuch wiec chociaz tyle ale licze na to ze rano sie zalatwie i potem planuje sie zwazyc (blagam niech jest mniej niz przed moim wyjazdem)

Jutro planuje przytargac do pokoju mate do pilatesu i pocwicze z pol godziny conajmniej na orbitreku ogladajac jakis serial i potem zrobie sobie rozciaganie jakies i prawdopodobnie jeszcze krotka sesje pilatesu zeby zrekompensowac to jak malo spalilam dzisiaj kalorii

Nieco sie rozpisalam ale to pewnie dlatego ze przez ostatni tydzien malo soe odzywalam ze wzgledu na brak internetu

PS. Na lotnisku kupilam sobie miss diory blooming bouquet i zaoszczedzilam w ten sposob okolo 300zl ^^

Buziaki💋

~Noya

[przyszly-motylekany]

nie wiem czy tylko ja tak mam ale jak udzielam sie wsrod motylkow to czuje ze mam wiekszy porzadek i wieksza kontrole nad zyciem, doslownie jak siedzialam cicho przez te 2 tygodnie to mialam taki rozpierdol ze o kurwa

[umijumi]

porady co zrobic gdy jestes glodnx

- powiedz sobie ze zjesz to pozniej jak cos zrobisz, zajmij sie tym czyms, zapomnij, a potem juz ci sie pewnie odechce.

- pomysl co zrobilaby lepsza, chudsza wersja ciebie. nie zjadla by, co nie? chcesz byc ta grubsza, gorsza, ochydna wersja siebie?

- zrob prace domowa (wiem, ale na mnie to mega dobrze dziala jak np. mysle nad zadaniem z matmy to zapominam o jedzeniu

- jak juz mowimy o mysleniu zainstaluj sobie jakies gry na umysl typu sudoku

- sport. serio, troche pocwicze i juz mi sie kompletnie odechciewa jesc. dziala cuda.

- wymacaj swoj tluszcz. i tak masz go duzo.

- poloz sie i pomysl czy napewno az tak warto?

aktywnosci zeby zapomniec:

- muzyka

- taniec

- diy

- gry

- czytanie

- spacer

- szukanie rzeczy na pinterest

- mozna napisac do kogos list o tym jak bardzo go kochasz jesli kogos kochasz :3 jak nie to mozna kogos pocieszac na koko np.

- pomaluj sobie paznokcie albo zrob jakis wlasny design

- policz kalorie w przepisach

- naucz sie czegos nowego

- zrob porzadek w pokoju/ telefonie

- zrob se jakies maseczki i wgl self care

- obejrzyj supersize vs superskinny, kanapowczynie, my 600lb life, freaky eaters, albo mukbang nikocado avocado...

- zrob diete

jak cos znajde nowego to dodam. mozecie pisac propozycje w komentarzach.

[pinkpilatesgirl]

boze tak starsznie chce mi sie spac doslownie jakbyscie mi dali teraz isc spac do bym zasnela i chuj

w sumie to musze tylko poczekac jakos do 21:45 bo retinol nalozylam wiec tylko krem pozniej, wlosy teraz podsusze, wypije herbatke i przeczytam jeszcze jeden rozdzial spark i ide spac po chuj sie meczyc lol

zrobilam duolingo, fincha, porzadek w pokoju, naszykowalam picie na jutro, zaplanowalam zarcie (ok. 980kcal na 1300kcal bo w razie czego chce miec miejsce na jakies ciasto czy cos) i cele na jutro i dzien tak troche

[hozzrry28]

kilka dni temu byl porzadek ale znowu mam jakis zjebany okres

[lyrics365]

Ostatni Pocalunek

Ostatni Pocalunek Song Podcinalismy sobie mysli nawzajem Zniszczylem cala prawde, caly porzadek Straszylismy siebie kara i wiecznym sadem A moze tak wszystko zmienic Pocaluj mnie teraz prosze I rozpal wszystko to co w sobie nosze Pocaluj mnie teraz tak goraco Nie przejmuj sie, nie obawiaj sie, ze Spalisz mnie Calowac chcialbym twoje rece i szyje Pragnalem tego, czego nigdy nie…

[whatitallcouldbe]

Nowy poczatek

Hej,

Udalo Ci sie. Przerwalam traume pokoleniowa i ocalilas swoje wewnetrznie dziecko i ocalilam siebie. Ciezko bylo co? Zaliczylam tak wielkie spektrum porazek, depresji, represji, wzlotow i upadkow, zalaman i przekraczania swoich granic, by teraz czuc sie w centrum swojego wlasnego wrzechswiata. By czuc sie w centrum wlasnego zycia, tu i teraz. Osiagnelam to. Oddalilam sie od wszystkiego co mi nie sluzy, od wszystkiego i wszystkich ktorzy nie szanuja mojego nie i nie zycza mi dobrze.

Odrzucilam rzeczy ktore same mi nie sluza, a ktore robilam, by sie ocalic. I jestem z siebie wybitnie wybitnie dumna. I wlasna madrosc mnie zaskakuje, zaskakuje mnie moja umiejetnosc zarzadzania czasem, intelekt, aura, umiejetnosc przetrwania tylu roznych porazek i atakow od innych, by o siebie zadbac. I mam nadzieje, ze bede tak o siebie dbac ile moge, by byc szczesliwa i piac sie w gore by zapewnic sobie milosc i szczescie.

Trauma pokoleniowa zostala ze mna przetrwana, i moze wlasnie paranormalnie zostalam wybrana, by zrobic porzadek i rozprawic sie z rodzinnymi demonami przeszlosci.

Kocham Cie Aneta, Bedzie tylko lepiej, bardzo w Ciebie wierze.

[tinyybutterflyyy]

09.02.2024

Hejka motylki, niestety musialam przerwac fasta... wiedzialam ze to zly pomysl podczas migren i zawalonych zatok ale przynajmniej probowalam. Generalnie to padałam z nóg a wiec zjadłam sobie grzanki z dzemem a do tego borowki (wyszło mi z tego 299kcal) powiedzmy ze tak okolo 11 zjadlam sobie to sniadanie. Potem chwila drzemki bo te migreny mi nie daja spokoju... wstalam o 13;30 i nie robiłam totalnie nic pozytecznego. Polezałam i sobie odpoczywałam. Potem jakos o 15;30 musiałam zjesc obiad z mama... dziwne to bylo bo u mnie nigdy nie bylo czegos takiego ze razem trzeba jesc, zawsze moglam brac jedzenie do pokoju albo kompletnie nie brac i mowic ze zjem pozniej a nikt nawet nie ogarniał. Mama zrobiła na obiad piers z kurczaka ziemniaki i surowke jakas warzywna. Przez to ze ja tego nie robiłam ciezko mi było dokladna kalorycznosc sprawdzic wiec po prostu wazyłam wszytsko (o dziwo mi nie zabrania) i bralam kaloryke wedlug yazio (aplikacja do liczenia kalorii jakby ktos nie znał) wyszło mi 401kcal wiec sie troche zdziwilam bo myslalam ze duzo duzo wiecej bedzie ale wsm oki, i tak calego nie dojadlam bo zostawilam troche ziemniakow ale juz nie bede kombinowac i tego odejmowac.

Jutro jade do chlopaka ale musze miec porzadek w pokoju bo tak go zapuscilam.... po czesci juz ogarnelam ale reszte zaraz zrobie bo to kwestia pozbierania rzeczy co po podlodze sie walaja no ale nie mam sily na to kompletnie... waga spada wiec spoko bardzo oby tak zostalo.

Podsumowujac calkiem spoko dzien pod wzgledem jedzenia. W aplikacji wyszlo mi ze zjadlam 700kcal. Mozliwe ze realnie troche wiecej albo mniej bo ciezko mi ten obiad bylo obliczyc ale tak czy siak git;D

Trzymajcie sie motylki <33 oby waga rano byla nizsza u kazdego z was!!

[heroin-eyes]

LISTOPAD( ^ω^ )

start - 76,9kg

koniec - 72,3kg

jedzenie

maks 1650 kcal

jak caly tydzien jem ponizej 1000kcal w 7 dzien metabolism day (1800/2000kcal)

po metabolism day 24 godziny fasta

ZAKAZ MAJONEZU

zakaz fast foodow

duzo wody, kawy, herbaty

ruch

codziennie rano rozciaganie/przysiady

staram sie jak najwiecej chodzic

inne postanowienia

codziennie rano i wieczorem skin care

everything shower za kazdym razem

WLOSING ostro bo mi wypadaja

codziennie zapisuje sobie to do

utrzymuje porzadek w pokoju…

[wlasnoreczne]

lubie czuc spokoj

taki wewnetrzny porzadek

mimo ze jestem roztrzepana i zyje w nieporzadku

czasem milo tak pochodzic po czystej podlodze bez martwienia sie czy nie wejdzie ci drzazga

[gru552]

undefined

[FBG] Иowy poяządek (2020)

⚠️👇👇👇⚠️ https://dawidgrupl.blogspot.com/2022/09/fbg-nowy-porzadek-2020.html

(Dostępny za ok. 4 godz.)

@gru552 

dawidgrupl.blogspot.com

[smieszneobraski]

😂 👌 😍 🌷

[pinkpilatesgirl]

troche obsuwe mam bo wkrecilam sie w tiktoka no sorki ale pilates zrobiony wiec to najwazneijsze

mam teraz rowniutko 22 222 kroki 😭😭💅💅

jutro rano chyba pojde na bieganie jednak, sprobuje po prsotu biec w swoim tempie ze 2 lub 3 kilometry, w pewnym momencie pobiegne troszke szybciej i chce tez zrobic krotki sprint na pozbycie sie takich chujowych emocji (to juz tak pod koniec gdy endrofiny sie zaczna produkowac) wykrzycze moze po prsotu co mi w duszy gra i tyle

zadania na dzis wieczor:

duolingo

porzadek w pokoju

plan jedzenia i dnia

umyc sie, skincare, haircare

naszykowac to thinspo bo w koncu bede mogla wydrukowac

poczytac rozdzial przynjamniej "goodbye love" lub "diably reno"