#typowo

[xhaperi]

can't do a clean sketch nope

[automatonknight]

tell me more.. about the fisher oc concept I'm very intrigued :0c

ok so!!! he'd be called the angler (as for a legitimate name idk, maybe stanisław or tadeusz? don't think i'm going to give him a surname since i technically don't need to, but angler is fine as a name too i think). idk, in my head he's this grumpy but level-headed old guy that just wants to fish for god's sake, now that i'm thinking about it i have no clue why he'd end up being hired as a mercenary but let's say we'll figure it out along the way. or not

^onto more thought-out things, here's an initial concept for him and a doodle i did just now, which is i think closer to how i want him to look. he'll probably have a team colored rain jacket, and black waders. and the lure earrings i mentioned but only on one ear since the other is torn. maybe i'll give him gloves maybe not. onto weapons since that is also something i thought about. so for the primary, my first thought was a giant fish hook (kind of like what sanford has going on in madcom), but i don't know if i won't make it an anchor on a rope/chain, which is absurd but also it's like. tf2 so i might get a little silly with it. i was also thinking of a harpoon gun but i think he's more of a melee guy. for a secondary i was thinking a needle gun, which i have no reasoning for other than it suits him. and for a, in his case, smaller melee, a gutting knife. not sure about the emblem yet but i'll probably make it a hook

[spideryspade]

MAM JUTRO ROZMOWĘ O PRACEEEEEEEE

[emperornero]

PRÓBUJĘ TRZECI RAZ CZEMU NIE DZIAŁA HALO

it let through the text post but wont let me upload a photo of mr nędza. tumblr hates me

[mio0s]

Wyobraźcie to sobie.

Jesień, halloweenowy vibe i wy, takie chudziutkie, w typowo jesiennych ubraniach.

Czy to nie brzmi wspaniale?

[jeszcze-nie-motylek]

3 sposoby jak ukryc nie jedzenie przed rodzicami REBLOGUJCIE🦋❤️🍽️

1 juz jadlam

niby basic ale mam dla was kilka formulek ktore moga wam pomoc

-jak wasnnie bylo w domu to bylam w zabce i kupilam sobie ta nowa kanapke co jest(nic ci nie zrobia bo przeciez to jest pelnoprawny posilek no nie?)

-zrobilam juz sobie(...) (najlepiej wtedy zostawic brodny talez jaki dowod tego ze jadl*s

-boze jak ja sie obrzarlam (typowo)

- jadlam w szkole (tez typowo)

2 przeciez tego nie lubie

wmawiasz rodzica (i po czesci tez sobie) ze nie lubisz danego pokarmu np ryb. nikt nie brdize kazal ci jej zjesc bo przeciez tego nie lubisz. proste? proste. potem trzeba jedynie uwazac zeby nie zostac przylapany podczas np binge bo bedzie slabo

3 ciasta

wymaga to troche wysilku i samodyscypliny ale wiese ze dacie rade. pieczesz ciasto lub inny tego typu produkt dla calej rodizny. praedjez logiczne ze tego probowalas jesli to pieklas.

+dla osob z aparatem

od momentu kuedy mi go zalozyli prawie codziennie mowie rzevzy typu "strasznie bola mnie zeby, nie zjem tego" "przeviez pani doktor mowila ze tego nie moge zjesc" itp. nie zmusza cie przeciez do jedzenia jesli brdoze cie to bolalo lub zwyczajnie nie mozesz

to wysystko co dla was mam, prosze o reblogoeania i dajcie znac czy pomoglo

chudej nocy motylki/ gasieniczki🐛🦋❤️

[s00nonlyb0nes]

Przestańcie dodawać takie rzeczy na tik toka to jest toksyczne i to ma konsekwencje. Sama trafiłam tu i popadłam w ane przez tt. Dodatkowo jak nam się tu zleca 10 latki szukające atencji albo naprawdę w to popadną? Albo przyjdzie jakiś chłop i zacznie komentować posty ze jesteśmy pojeb@n€ itp. Tego chcą osoby dodające takie filmy jeśli dodajesz takie filmy lub je repostujesz to nie możesz się nazywać motylkiem. I nie mówię tu o filmach o ed ale typowo o Anie i Tumblrze.

[pozartaa]

23.08.24 UTRZYMANIE WAG1 dzień 540 limit +/- 2100 kc@l.

Wybrane posiłki:

Nie liczę kalori1 od: 46 dni

Dziś dniówka w robocie. Trochę ruchliwy dzień. Jejku jak się cieszę, że już mam czym gryźć. (Wczoraj naprawiam ukruszoną plombę w zębie) Zbiedniałam o 255 zł 😭. Ale nauczona doświadczeniem, nie olewam moich zębów i robię wszystko jak najszybciej się da, i zanim zrobi się gorzej. Później koszty są jeszcze większe.

***

To był pracowity dzien ale w taki przyjemny sposób. Jestem po prostu wypoczęta i pracuje mi się inaczej. Czas zapierdzelał jak szalony.

No i natuptałam 18 K kroków do godziny 17:30. Aż sama byłam w szoku. Ale dziś miałam typowo ruchowe zadania w pracy.

A po robocie jeszcze tradycyjnie jak co piątek/sobotę zakupy. S. Po mnie przyszedł i ruszyliśmy do Biedry. ( Więc ostatecznie było duuuzo więcej kroków) Haha to chyba mój rekord ( choć nie do końca wierzę tej opasce 😉)

Dobrej nocy wam życzę!

[cocaineinmyblood9]

Zawsze słyszę te pseudo

pozytywne treści, które wstawiają ludzie nakręceni jak pozytywki, wpajając nam tą dobroć o którą nikt nie prosił, niewiadomo czy w ogóle ktokolwiek potrzebował.

"twoja pewność nie zależy od kilogramów a to co masz w głowie" - oh boże, cóż za poprawnie polityczny argument, którym sam nie raz się posługuje.

Nieważne, czy to działa czy nie, najgorzej że nawet nie jesteś w stanie poukładać swojej głowy, aby używać tego sformułowania.

Moja głowa jest jak tykająca bomba i żeby nie wybuchła muszę używać instrukcji jak ją rozbroić.

Jak mam czuć się dobrze rozbierając przed kimś, skoro mój brzuch to chyba pomieścił już czwórkę bachorów?

Jak mam lubić swoje uda skoro przez nadwagę wyglądają jak typowo babskie i krągłe?

Jak mam lubić swoją twarz skoro moja żuchwa nie jest jak brzytwa?

Jak mam się kochać skoro przed lustrem widzę kreaturę zbudowaną z tłuszczu i nadmiaru skóry?

Nie chcę tego zmieniać, chcę posługiwać się instrukcją.

Nie jeść.

[fluttershycloud]

Moje safe foods

1. Skyr

Najbardziej lubię waniliowy. Mało kalorii, a fajny skład i to jest tak dobre 😭❤

2. Puddingi i kaszki proteinowe

Troszeczkę mi się przejadły, ale to najlepsze co można zjeść na śniadanie, żeby być nasyconym

3. Jabłka

Są jak słodycze. Tak mi smakują, jeszcze jak sie cynamonu doda to już w ogóle

4. Truskawki

Moje ulubione owoce 😍😍

5. Łosoś

Nie ten smażony. Surowy łosoś jest przepyszny, można sobie dodać sosu sojowego i jest jeszcze lepiej

6. Wafle ryżowe

Takie zwykłe, solone. Typowo

7. Kubki knorr

Idealny obiad. Jeden ma tak 200 z hakiem kalorii, w sumie zależy który, są też kaloryczniejsze. Kocham zjeść takiego po całym dniu w szkole

8. Napoje zero

Są super. Coca cola zero to mój absolutny faworyt

9. Ogórki

Kocham

10. Kalafiory, brokuły, zwykłe ziemniaki, marchewki

Generalnie większość warzyw, niebo w gębie

11. Woda

Kocham wodę, piję jej strasznie dużo

12. Sałatki

Kocham sałatki 😭❤ Oczywiście trzeba uważać na dodatki, takie jak grzaneczki czy sosy, wiadomo

13. Batoniki, ciastka proteinowe

Dają energię i nie mam zazwyczaj po takim czymś wyrzutów sumienia. Oczywiście z umiarem, kaloryczne są

14. Melon

Drugi faworyt po truskawkach. Na wyjeździe na śniadaniu zawsze jadłam 😍

Rzeczy, które będą raczej dla was dziwne:

15. Kawa mrożona

Ja wiem, że to jest marnowanie kalorii. Po zwykłej coca coli miałabym wyrzuty sumienia, ale po tym nie. Największe comfort food, mogę sobie wypić na śniadanie i jest super. Oczywiście wliczam te kalorie do tych spożytych

16. Lody

Ja wiem, ile mają XDDD Staram się nie jeść, ale musiałabym zjeść serio dużo, żeby mieć wyrzuty sumienia

[nopookietimesq]

Przysięgam porzygam się

Po 14 musiałam zjeść obiad a przed nim o 11 dwie kanapki. Jedna zjadłam z twarogiem kanapkowym i dżemem truskawkowym z obniżoną zawartością cukru a druga również z twarożkiem oraz szynką i pomidorem, ale wracając do obiadu to miałam łzy w oczach gdy widziałam cały ten tluszcz, ale od początku na obiad były mielone z makaronem i papryką (chyba konserwową) i gdy ja widziałam tego mielonego to miałam odruchów wymiotny, on aż się świecił od oleju, gdy przyciskami go widelcem to cholerny olej wylatywał. N smaży na tak obrzydliwie głębokim oleju że to jest poprostu ochydne, ten olej i jego dodatkowe kalorie powodowały we mnie chęć poryczenia się + najgorsze jest to, że nawet nie mogłam tego odsączyć chociażby w najmniejszym stopniu. A gdy wróciłam ze sklepu bo byłam po batony (80kcal w jednym) i dulcobis (nie kupiłam bo apteka była zamknięta) to nie mam pojęcia czemu ale zaczęłam jeść granole czekoladową i dopiero gdy została resztka w opakowaniu zrozumiałam co zrobiłam...Chce zaniedlugo pojsc do sklepu po rutinoscorbin bo podobno może mnie przeczyścić, mówiąc szczerze nie mam pojęcia czy to zadziała ale warto spróbować. Natomiast po 19 musiałam zjeść kolację więc zrobiłam sobie typowo kaszę manną

[automatonknight]

co gdybym zaczął używać imienia felicja. byłoby fajnie myślę

[dawkacynizmu]

niedziela 27.10

۶ৎ podsumowanie dnia

zjedzone — 830 kcal

podsumowanie bo ogarnęłam że dawno się nie odzywałam w tej formie :) (

pierwszy raz od dawna weekend bez binge! zaklaszczmy wspólnie. chociaż nie ma zbytnio za co bo wczoraj zjadłam 2000 kcal bo miałam jednak te chęci by się nawpierdalac. cały sobotni ranek i większość popołudnia spędziłam pisząc fanfiction 🥸 potem poszłam na spacer i wiecie co dalej się stało. nie byłam w stanie ani się uczyć ani spędzić wieczoru choć trochę produktywnie więc przeglądalam tumblrera, kończyłam czytać "kafke nad morzem" i około 21 uznałam że chcę poćwiczyć i zrobiłam bardzo mocny godzinny trening taki typowo na spalanie więc się upociłam w chuj x

rano dowiedziałam się że mój pies niestety zmarł w ciągu nocy. zjadłam jabłko i mandarynke, ponownie ciężko mi było sobie znaleźć zajęcie, potem obiad podłubałam i o 14 doszło do mnie ze trzeba się zabrać w końcu za olimpiadę z polskiego. pisałam aż do 16 i bardzo czuję się z tym tematem, myślę że wychodzi całkiem ciekawie. jutro zwolnię się z lekcji aby być wcześniej w domu i napiszę jeszcze trochę, do środy chcę mieć to skończone i wyślę nauczycielce od polskiego żeby usłyszeć jej opinie. o 16.30 poczułam że ręce mi się trzęsą z głodu i zrobiłam sobie owsiankę i stwierdziłam że chuj, potrzebuję żarciowego ukojenia i zamiast 30g płatków dałam 50 a zamiast jednej kostki czekolady 3. niczego nie żałuję, dopchalam się jabłkiem jeszcze.

teraz planuję zacząć się uczyć poćwiczyć i popisać, przepraszam że tak o niczym ale to taki nijaki dzień. grabilam też chwilę liście.

[urfavana2]

jak szybko schudnąc z ud??

hej ciezko powiedziec, bo nie da sie schudnac tylko z jednej czesci ciala. U mnie po prostu to zeszlo wraz z kilogramami, ktore schudlam, ale polecam duzo chodzic w ciagu dnia. Mozecie sprobowac biegania i robienia cwiczen np pilatesu typowo na uda niestety nie polece zadnych, bo ja nie wykonywalam takich nigdy

[chaxtic-evil]

﹅⠀ʟᴠᴄɪꜰ⠀︰⠀♡﹒𝐧𝐞𝐰 𝐟𝐢𝐜𝐭𝐢𝐨𝐧⠀‣⠀twoja recepta na brak weny? Co Cię inspiruje? Gdzie szukasz pomysłów?

Gdy mam problemy z weną i pisanie jawnie mi nie idzie, to moim pierwszym działaniem jest odpuszczenie sobie na jakiś czas. Przestałam wywierać na samej sobie presję związaną z tworzeniem, z terminami... to hobby, a ono powinno sprawiać radość - nie generować stres, frustrację. Często odpalam utworzone przeze mnie playlisty: dedykowaną typowo mojej bohaterce lub danemu wątkowi (tak, każdy wątek ma u mnie osobną playlistę, odpowiednio wpisującą się w klimat/relację), sięgam po rewatch ulubionych filmów/seriali lub czytam fanfiction. Chodzę również na spacery. Na ogół te wszystkie rzeczy razem sprawiają, że moja wena powraca i nieoczekiwanie wpada mi do głowy jakiś pomysł/pojawia się bodziec, który ułatwia przezwyciężenie zastoju.

[jeszcze-nie-motylek]

WYMOWKI na pytania o to co jadlas

(na prosbe jednego motylka😍)

zacznijmy od tego ze to jest doslownie kilka pomyslow bo ile jest slow tyle wymowek. tu podam tylko te ktore wpadna mi do glowy podczas pisania tego postu. jesli wymysle cos jeszcze to zrobie dla was 2 czesc

.🦋🦋🦋🦋🦋🦋🦋🦋🦋🦋🦋🦋🦋🦋🦋

1. (nie) bledne kolo

dosc typowo ale prawie zawsze sie sprawdza

🏡: zjem\jadlam w szkole

🏫: jadlam\zjem w domu

najlepiej dokladniej opisac co jadlas. przyklady:

🏫: "moja mama zrobila doziaj na sniadanie ..."

🏡: "*imie kolezanki* przybiosla dzisiaj babeczki i mi dala" "jadlam obiad bo pani miala dodatkowa porcje"

2. z dowodami

w momencie w ktorym twoich rodzicow nie ma w domu/ sa zajeci idziesz do kuchni i brudzisz miske.

przykladowo: jedzienie ktore "jadlas" to platki. wlewasz odrobine mleka fo miski i rozprowadzasz je za pomoca obracania naczyniem po sciankach miski. potem wsypujesz odrobine platkow (mozesz je rozwodnic dla lepszego efektu) dajesz lyzke i to w sumie tyle

potem poprostu mowisz ze jadlas *rzecz krora brruzziles miske* i gdyby nie uwiezyli mowisz ze miska stoi w kuchni

3 nowosci w sklepach

polega to poprostu na tym ze wychodizsz na dwor (powiedzmy na spacer)a po powrocie opowiadasz o tym ze w zabce lub osiedlowym sklepie jest jakas nowa kanapka cyz cos tego typu i jakoe to bylo dobre. przeciez kanapka lub inna drozdzowka to pelnoprawny posilek wiec njkt nie powinien sie przycepic

4 chudej nocy motylki

sposob ktory mozna wykozystac w sytulacji w ktorej jestes juz zmuszony do zjedzenia ale nadasie tes tak o poprostu. kiedy kest to wieczor i rodzic zrobi dla ciebie kolacje mowisz cos na zasadzie "dziekuje mamo to seieo wyglada mega dobrse ale nie chce sie zapyychac na noc tym barsiej ze jadlam diziaj *nazwa jakis posilkow*" zazwyczaj przechodzi

.🦋🦋🦋🦋🦋🦋🦋🦋🦋🦋🦋🦋🦋🦋🦋

w jednym z ostatnich postow dalam jeszcze wiedej pomyslow wiec polecam sprawdzic. prosze tez o reposty bo serio sie staralam

CHUDEJ NOCKI🦋❤️