5 Swatches
New mesh, All LODs and shadows, works when infants can sit up too!
GROWING TOGETHER REQUIRED
All of our CC can be found by typing " Donut " into the search bar!
Name: Donut Co. Delightful Donuts Playmat
Buymode Description: Delightful Donuts Playmat is the most anticipated item we have ever had! This, is the reason we started the company. This, is the reason we ARE a company! THIS, IS THE REASON WE ARE NAMED DONUT CO!! So, finally, after what seemed to be years of working, planning, and execution: it's here. IT'S FINALLY HERE! So now...
Donut Co. Brings the newest addition to playtime, the Donut Co. Donut Playmat! Your littles will roll, tumble, and learn all the major milestones, right here! They'll learn to Grab the donut, and shake them all about! They'll learn to Reach for all the donuty glory hanging above them! And of course, they'll learn to put their foot in their mouth, when the donut turns out to be just a toy! The littles will giggle and clap, when you play right there with them! And of course, me made sure to embroider moms favorite slogan "sweet but sassy" on all the mats! So when your littles are just a little sassy, you can plop them right into their favorite playmat, and they'll be sweet real soon! Remember, At Donut Co. the fun never ends! Well...at least not untill bedtime!
Re-colors, and using this item as a mesh/base is fully allowed! you can include the mesh, and do what you please with the item, as long as you link back to the original. There are posts for all of our cc on our main 3 platforms (Tumblr, curseforge, patreon. ), So there is no reason not to link back!
Will be releasing more content soon! stay tuned! ❤️
(NOT affiliated with EA or Maxis in any way! We just make CC! )
Download now!
Curseforge: https://legacy.curseforge.com/sims4/build-buy/donut-co-delightful-donuts-playmat
Googledrive: https://drive.google.com/file/d/15xNx6t_nn0CKvorGRJSEjdkNFBHspIeV/view
Patreon: https://www.patreon.com/posts/83879952
411 notes
·
View notes
6-11.02.2024
Zaczyna się dziać coraz więcej w tym życiu
Ogólnie to trochę powiem w skrócie bo pamięć mi strasznie szwankuje
Ale to u mnie normalka jak mam dużo do roboty
Ale tak.
Ostatnio jestem bardzo szczęśliwa i kurcze jest coś co mnie bardzo zdziwiło
Po tej wizycie u dietetyk zaczełam jeść całkowicie intuicyjnie a nie że np zjem śniadanie bo muszę
Ciekawe ile potrwa takie intuicyjne jedzenie
We wtorek znowu prowadziłam zajęcia ruchowe
Słyszę często że wyglądam na wysportowaną mimo że z tą wagą no nie czuje się jakoś specjalnie wysportowana
Nie pamiętam co później było aczkolwiek pamiętam co było po praktykach
Poszłam na zajęcia gdzie dowiaduje się od psiapsi że terapeutka chciała ją namówić by obejrzała film którego nie chce bo występują w nim wątki o seksie
I ja też nie chciałam oglądać ale to jej się przyczepiła
Jeszcze się dowiedziałam że kolega jej opowiadał o tym filmie mimo że ona sobie nie życzyła
No nie fajnie
Rysowałyśmy sobie i gadałyśmy
Później mi terapeutka gadała że porozmawiamy za 30 lat jak zdobędę doświadczenie
Tylko że za 30 lat to nie wiem co będzie czy nawet będę w tym kraju mieszkać. Bo w mieście tym samym na pewno nie 😂
Jak wróciłam do domu to położyłam się spać
I następnego dnia mieliśmy przyszywanie guzików
Nie myślałam że aż tak dobrze mi idzie przyszywanie
I sobie przypomniałam pewne rzeczy z przeszłości
Na wycieczce jak mieliśmy warsztaty z szycia to wszyscy zrobili jakieś kółeczka a ja ? Poduszkę w kształcie serca do tego z dość trudnego materiału bo ten materiał był taki cienki ale ostatecznie wyszło ekstra !
Muszę to znaleźć bo na bank jest gdzieś
I też sobie przypomniałam że jak byłam mała to moja matka jak zobaczyła że coś uszyłam to to spalała ...
Myślę że mogę spróbować jeszcze raz i np uszyć sobie wymarzoną sukienkę
Byłoby ciekawie jakby mi się udała niespełniona ambicja mojej mamy
A to jest z przyszywania guzików :
Przyszyłam najwięcej 🤣
A potem prowadziłam zajęcia z robienia serc 3D
Myślałam że poszło mi beznadziejnie a wszyscy bili brawa 😳
Nie no w szoku byłam 😂
Później odpoczywałam a następnego dnia coś się gorzej czułam ale i tak zdecydowałam się że przyjdę na praktyki
I graliśmy między innymi w butelkę i w głuchy telefon
Bo ogólnie było święto tłusty czwartek
Nie wiem jak wy ale pierwszy raz od dłuższego czasu odważyłam się zjeść wiecej niż jednego paczka na dzień
Aczkolwiek bardziej wolę donuty
I jadłam ze smakiem
Albo ze mnie spadła ta presja bycia na diecie i zaczynam mieć radość z jedzenia albo to chwilowy apetyt który zaraz minie i zacznie się tzw mania odchudzania
Od dwóch dni coś mnie zaczyna gardło pobolewać choć to olewałam bo chcialam być na praktykach
Choć kierowniczka już się zorientowała że coś jest nie tak bo gardło mnie trochę bolało a do tego na przemian było mi na maksa gorąco tak że się pociłam a po chwili tak zimno że się trzęsłam i tak na przemian
Ale gorączki nie miałam !
Dostałam też od kierowniczki teczkę
Później poszłam do biblioteki z przyjaciółką i była w szoku że tyle książek biorę. Jeszcze większy szok był jak się dowiedziała że z drugiej biblioteki tyle samo 🤣
No tradycyjnie 😂
Robiłyśmy też różne testy osobowości gadałyśmy itd
Wyszło że jestem typem osobowości "Działacz"
I ten typ osobowości całkowicie się ze mną zgadza !
Następnego dnia kierownik dała mi wolne
Boże a ja miałam poczucie winy następnego dnia że zaniedbuje obowiązki
Chore nie ? 🤣
Ale w sumie chyba dobrze że wtedy zostałam bo naprawdę dziwnie się czułam
Choć tego żałowałam bo matka mnie strasznie zdenerwowała
Znowu wyzwiska i chciała mi wykręcić rękę
Kiara mnie obroniła i syczała na nią a jak to nie poskutkowało to ugryzła ja w rękę tak że aż krew jej poleciała nieco
I matka mnie zostawiła
Trochę płakałam przytulona do Kiary ale tak miałam coraz silniejsze przekonanie że w tym roku już dam radę się wyprowadzić
Choć popołudniu już było ok
Więc poszłam na zajęcia i coś rysowałyśmy
I ogólnie wspomnialysmy terapeutce o paru sytuacjach
I później taki jeden kolega był na nas wściekły
Ale co mieliśmy zrobić skoro do niego nic nie dociera ?
Bo ogólnie on sobie robi co chce twierdząc że wszystko może,nawet naruszać prywatność typu np dotykając bez pozwolenia kogoś kto tego dotyku sobie nie życzy i jest często nachalny
Np podsłuchuje rozmowy i się wtrąca
Lub jak ktoś lubi co innego niż on to się zawsze pyta :"Co ? Jak można coś takiego lubić ?!"
Jakby nikt nie miał prawa do zainteresowań czym innym niż on
Więc zgłosiliśmy sytuację
Wracałam do domu zaszłam do sklepu a potem ulepilam kotka na śniegu 🤣
Kiara na śniegu 🤣🐈
I wgl taka sytuacja potem że on do mnie dzwoni i tak jak myślałam że nic nie dotrze tak nie dociera
Wydzierał się na mnie twierdząc że skoro on tego nie pamięta to tego nie było
No nie,zdarza się że winni czegoś nie pamiętają bo mózg uznaje to za nieistotne za to druga osoba która czuła się przez to niekomfortowo zapamięta to
I wgl niedawno też się dowiedziałam od kierowniczki że jak były wycieczki to on będąc pod czyjąś odpowiedzialnością tak po prostu sobie uciekał a wszyscy się martwili
I wydarł się na mnie że to jest jego sprawa
No nie do końca
Bo jednak był na wycieczce pod czyjąś odpowiedzialnością a nie własną
Jak tak chciał sobie iść gdzie chce to mógł po prostu nie jechać
I jakby on nie widzi swoich błędów tylko twierdzi że inni się na niego uwzięli
I jeszcze się wydarł że czyli uważam że jest najgorszy powinien się zamknąć na cztery spusty i takie o
No nie,nie uważam tak. Uważam że należy tą sytuację wyjaśnić i jakoś pracować by tego nie powtarzać a nie uważać że sytuacji nie było i olewać
Serio powiem nawet że mój mózg chcąc się obronić zaczyna zapominać co on jeszcze powiedział 💁
Potem omówiłam to z przyjaciółką bo jeszcze mówił że mam z nią to obcasach bo on chce żeby mnie przy tej rozmowie nie było
No sorry ale moja przyjaciółka zbyt bardzo boi się go bo przypomina jej osobę która ją bardzo skrzywdziła żeby odważyć się gadać z nim w 4 oczy
Sama mi to powiedziała
Poza tym ja też byłam świadkiem pewnych sytuacji z nim
I przyjaciółka mi później powiedziała że ja nawet muszę być bo mnie w to mieszał. Bo po tej sytuacji mógł spytać przyjaciółkę o to co się stało a nie dzwonić do mnie
I ogólnie wywnioskowałyśmy że on się mnie chyba boi
Kiedy agresywny boi się tej nieagresywnej 🙈🤣
Także będę to omawiać w poniedziałek z terapeutką
I następnego dnia w szkole mieliśmy sztukę i rzeźbienie ❤️
Podobało mi się to szczerze
Rozmawiałam później z koleżanką a potem miałam iść na cmentarz z mamą bo była rocznica śmierci mojej babci
Jak szliśmy na cmentarz to lało i moja mama mówi :
"mamo zwariowałaś z tym deszczem chcesz nas zatopić ?"
Padłam 🤣
Aż ciekawe czy po śmierci zmarli widza co się z nami dzieje
A w niedzielę rano nauczycielka napisała że nie muszę dziś być bo będą omawiać egzamin a ja miałam 6 więc nie muszę być. Muszą być wszyscy ci co dostali mniej niż 5
No to poszłam dalej spać. Jak się obudziłam o 15 to przyszedł do mnie kuzyn i wujek
Oglądaliśmy bajkę "Frankensteine"
Czy jak to się pisze. Z produkcji Disneya
Ale że to jest bajka dla dzieci ? Wujek mówił że to jest chyba za straszne dla dzieci ale kuzyn lubił tą bajkę.
Powiem że z tej bajki wyciągnęłam wniosek że utrata zwierzęcia może nas doprowadzić do niezłej desperacji nawet do takiej że byśmy chcieli wskrzesić ukochanego pupila
I tam był też wątek chęci bycia najlepszym
Wniosek że nie można przesadzać bo można wywołać chaos w swoim życiu
Potem tak rozmyślałam na co jeszcze się nadaje i zawodów wyszło więcej niż myślałam
To już szaleństwo,serio 😂
Rozmawiałam potem przez telefon ze swoją koleżanką tak o.
No i w sumie tyle
Nie mogę się doczekać praktyk. 3 dni bez praktyk i się strasznie stęskniłam
Mój znajomy to mi powiedział że chyba mi grozi pracocholizm skoro bycie na praktykach mnie totalnie uspokaja
Nie wiem co o tym myśleć no ale po prostu lubię to robić
Myślę że przesadza nieco
Wyjdzie w praniu 😂
Ogólnie też znalazłam stronkę na której pisałam swoje wiersze i postanawiam do tego wrócić
I już dodałam jeden 😎
I skończyłam dziś czytać książkę którą wam polecam !
"Niezwykły talent Iris Grace - Arabella Carten - Johnson "
Opowiada o dziewczynce z autyzmem niezwykle utalentowanej która maluje świetne obrazy. Jej kot sprawił że lepiej funkcjonuje z autyzmem. Naprawdę warto poczytać
A to przykłady jej obrazów :
Uwierzycie że na tych zdjęciach namalowała te obrazy mając 2-4 lata ?
Serio jestem zachwycona jej sztuką mimo że nie przepadam za abstrakcyjnymi obrazami. Ale te kolory do mnie dotarły 😍
Także do zobaczenia
Mam więcej roboty więc rzadziej pisze ale staram się kiedy mogę
Także do zobaczenia
Trzymajcie się kochani 💜
7 notes
·
View notes
Co bym zjadła gdyby kalorie nie istniały:
1. Masło 🧈 - kocham masło zawsze jadłam bułki z samym masłem
2. Orzechy 🥜 - zwłaszcza prażone albo w czekoladzie
3. Lazania 🧆 - jadłam tylko raz boże to było takie pyszne
4. Hamburgery 🍔 - chyba nie muszę nic mówić...
5. Ryż 🍚 - to moje ulubione jedzenie
6. Pączki 🍩 - nie donuty tylko zwykłe polskie pączki, nie jadłam tego wieki
7. Mleko 🥛- mleko migdałowe to nie to samo co zwykłe ale zwykłego się tak boję
8. Croissanty 🥐 - kochałam ale już zapomniałam jak smakują
9. Ser 🧀 - jest tysiąc sposobów na zjedzenie sera i każdy jest pyszny
10. Sajgonki 🍱 - kolejna rzecz którą kocham i zapomniałam jak smakuje, tyle bym dała żeby to zjeść
11. Awokado 🥑 - nigdy nie jadłam a bardzo chcę spróbować
13. Czosnek 🧄 - serio kocham czosnek i wszystko co jest czosnkowe
14. Kremy do smarowania🧉- chcę wrócić do czasów kiedy byłam dzieckiem i jadłam nutelle łyżką...
15. Draże 🫘- w moim mózgu mają milion kalorii i przypominają mi moje napady
*nie patrzcie na te emotki, dodałam rzeczy które mi pasowały😭*
ściągnęłam od @corps3n 🤪🤪
11 notes
·
View notes