#Patologia
Explore tagged Tumblr posts
mireyadc · 1 year ago
Text
Tumblr media
I know it's a little out of place here, but I'm very proud of my drawing for General Pathology, and I had to show you.
It is a cut of a kidney seen from the inside and a nephron. I have another one that I did for Gynecological Pathology, but if I publish it they ban me XD.
160 notes · View notes
zlyy-demon · 11 months ago
Text
Mały chłopiec w kącie płakał, opowiadał jak stracił życie w dragach
39 notes · View notes
zly-demon · 1 year ago
Text
To nie sztuka być dilerem, czy bandziorem. Sztuką jest opuścić biedę i patole
132 notes · View notes
tablicarejestracyjna · 19 days ago
Text
💧
Chcę nie żyć jak najszybciej jest to możliwe ponieważ dłużej nie wytrzymam chcę to wszystko zostawić a i tak nic nie mam z wyjątkiem odbitych na psychice zdarzeń z mojego życia które nie powinny się wgl wydarzyć ponieważ straciłam nad sobą kontrolę tak też zrobiłam rzeczy nie odpowiadające zachowaniu poczytalnego człowieka może tak jak ja po Twojej śmierci znalazłam się w nieodpowiednim miejscu tak samo jak Ty straciłeś życie przeze mnie i wypadkiem to było gdyż nie zrobione zostało specjalnie czy umyślnie ・・・
Wszystko było widoczne za blisko i byłam na wprost gdy się wykrwawiałeś sunąłeś bez sił nic nie mogłam zrobić nie możliwa była reanimacja・・・
Za ileś czasu minie rok około ja to widzę myślami jakby żywe codzień było to mnie męczy nie musiało tak być miałeś żyć szczęśliwy
3 notes · View notes
krysztal-gorski · 9 months ago
Text
plotki na moj temat, nie daja mi spokoju
8 notes · View notes
jamnickowa · 11 months ago
Text
Kibol.
Wydarł się za parą, która opuszczała tramwaj: Pe*ale ty! Zapier*olić ci?! Kur*o! i takie tam, równie urocze inwektywy leciały. Już w tramwaju się rozpoczęła mało przyjemna wymiana zdań. Pełno ludzi, nikt nie reaguje - a to nowina. Krzyknęłam, głównie w stronę tego chłopaka: "Ej, może byście się uspokoili?" Nie, nie oberwało mi się.
8 notes · View notes
atentamente-patty · 10 months ago
Text
Patologías
El amor hacia otros es un problema de salud pública, genera demencia, obsesión, tristeza, dolor... Y un sin fin de patologías relacionadas a las conductas que vienen con el amor... Cuando te entregas todo parece marchar bien, pero allí empieza el horror.
Un horror que vale la pena vivir por la persona indicada...
- Patty
6 notes · View notes
tanczysz-z-demonem · 2 years ago
Text
Tumblr media
21 notes · View notes
an0r3xi4 · 1 year ago
Note
Smutną historię masz z tą Y i tymi narkotykami :( a to się zaczęło tak o, z niczego?
Nie, nie. Nie z niczego. Od zawsze byłam krytykowana przez babcię, miałam dziadka matematyka, właściwie profesora czy innego doktora. Jedno mnie zmuszało do baletu, a drugie do nauki dzień w dzień po kilkanaście godzin. Mój tato był alkoholikiem - nie stosował wobec mnie przemocy, ale każde napicie się alkoholu przez niego było obarczone ryzykiem zgonu. Czemu? Miał niewydolność nerek i cukrzycę, a także depresję. Brał masę leków - nasenne, na nerki, insulinę w zastrzyku, antydepresanty. W każdym momencie mógł skończyć bardzo źle, a to była najbliższa mi osoba wtedy. Dziadek umarł, babcia złamała udo i została 'uwięziona' na piętrze, moja siostra studiowała w innym mieście, a matka uciekła do Włoch. Zostałam z nim sama, dopóki mama po 1.5 roku nie wróciła. Musiałam szukać alkoholu po całym domu bo go chował, musiałam sprzątać, gotować, zająć się babcią która mi mówiła, że jestem beznadziejna bo nie mam czasu na balet, że jestem gruba i zostane nikim. Musiałam się też bardzo dobrze uczyć, musiałam mieć świadectwo z paskiem (nakaz rodziców, inaczej miałam różne kary). Ze strachu właśnie zaczęłam uciekać w narkotyki i nieodpowiednie kontakty. Zostałam ofiarą gwałtu, długo miesięcznego molestowania. Potem pojawila się Y i jakoś tak poszło już dalej. Coraz bardziej miałam chory i zakłamany obraz i siebie, i otoczenia i właściwie to wszystkiego. No i tyle... Dopiero teraz zaznałam odrobiny spokoju gdy tata umarł (okropne, ale czuję jednocześnie ulgę i niesamowitą tęsknotę) i wyprowadziłam się z domu rodzinnego, zmieniłam szkołę.
13 notes · View notes
otaien · 2 years ago
Text
oklamujac wlasna dziewczyne ze nie cpam to tak jakbym sam siebie probowal oszukac
45 notes · View notes
zlyy-demon · 11 months ago
Text
To nie sztuka być dilerem, czy bandziorem. Sztuką jest opuścić biedę i patole
18 notes · View notes
serenamatroia · 2 years ago
Text
Tumblr media
30 notes · View notes
robaczek88 · 8 months ago
Text
06/06/2024
Hej, musze cos napisac, bo wyjde z siebie i stane obok. Widzialam film gdzie 2 dziewczyny z pzn zaczely bic jedna dziewczyne, ona byla sama a dziewczyn, ktore sie z niej smialy i nagrywaly to bylo chyba z 5. Nie wiem gdzie dokladnie to mialo miejsce, ale widzialam ulice, przejezdzajace samochody i rower. Do tego jedna z kolezanek oprawczyni krzyknela do niej aby zaprzestala, bo ludzie ida. I nikt doslownie nikt nie zaaragowal. Wiem, ze takie bojki byly sa i beda, ale czemu ludzie boja sie zaaragowac. Mysle, ze gdybym sama tam byla to bardzo bym sie bala, ale schowalabym sie gdzies za rogiem i zadzwonila po odpowiednie sluzby. Bardzo to przezywam, bo taki widok wzbudza we mnie wiele przykrych emocji. Sama nigdy sie nie bilam i bardzo boje sie przemocy fizycznej.
Wspamne jeszcze ze ofiara zostala zaatakowana, bo obgadywala dziewczyne, ktora jako pierwsza zadala cios.
Jestem bardzo zawiedziona swiatem. Najgorsze jest to, ze niektorym ludzia inponuja takie sytuacje. Swiat nigdy nie bedzie dobry, nadzieja matka glupich.
buziaki i milej nocy wam zycze mimo tego jakie zlo dzieje sie wokol nas 💋
6 notes · View notes
avversja · 1 year ago
Text
Dziecko nie może być ostoją - samo potrzebuje ostoi, miłości, bezpieczeństwa.
2 notes · View notes
dorianbipolar · 1 year ago
Text
Tumblr media
4 notes · View notes
kill-my-bitch-now · 1 year ago
Text
Może pora napisać tak szczerze. Wygadać się co dzieje się w moim życiu.
A dzieje się dużo. Skończyłam 23lata, zostałam mamą, dorosłam.
Lecz dalej żyje w toksycznym związku, posiadam toksyczna rodzinę.
Mam 23lata. Czego się boje ? Boje się że moje dziecko znienawidzi mnie taka jak ja swoją matkę. Boje się że będzie miała tak chujowe dzieciństwo jak ja, że będzie jej czegoś brakowało.
Zaczynałam dodawać tu posty jako gówniara, któreś chuja wie o życiu. Osoba która chciała się zajebac i robiła głupie rzeczy . Teraz wiem że wtedy szukałam tylko miłości, wsparcia, uwagi.
Jestem mamą i teraz wiem że moja matka zjebala mi życie. Że to jej wina.
Trafiłam na blog wspaniałego chłopaka i wiem że nie tylko ja mam przesrane. Wiem że jest dużo osób które mają gorzej.
Obiecuję sobie że nie będę jak własną matką i już nic w życiu nie zjebie.
5 notes · View notes