#bezradność

[krs4on]

Dzisiaj było źle, a potem okropnie.

[ryyks]

Byłem Twoją zabawką którą mocno zniszczyłaś

Teraz serio wmawiasz światu że się przez nią zraniłaś?

@ryyks

[vivokakofonia]

Znowu się na niej zawiodłem

Mój drogi przyjacielu

Nie wiem co mam teraz zrobić

Nie wiem dokąd teraz iść

- kukon "hotel nauczka"

[swiatlospodpowiek]

Nigdy dla nikogo nie byłam pierwszym wyborem, nawet dla samej siebie. Zawsze jestem tylko jedną z opcji.

[death-347]

"Zrozum, że męczą mnie inni i siebie też meczę.."

[niedoceniony]

Kiedy chcesz dać innym resztki dobra które w tobie pozostało a i tak to mają gdzieś....

[rany---boskie]

Ból, to jedyne co czuję w głowie i ciele.

- Olivia 22.09.2023 21:00

[zablakana-duszyczka]

Nawet jeśli powiem Ci, że jest ok...

to tak naprawdę nie jest...

[czarnapanna01]

Czy Ty też znasz to uczucie kiedy dobrze Ci w samotności? Cieszysz się z tego że wracasz do pustego domu, do ciszy, wtapiasz się w łóżko, słuchasz muzyki , oglądasz film, serial i wpadasz w błogi stan relaksu. Wszystko jest pięknie do pewnego dnia kiedy pragniesz by ktoś był obok, złapał za rękę, okrył kocem . Kogoś z kim możesz wypić herbatę, porozmawiać a nawet i posiedzieć w ciszy. Cisza z tą właściwą osobą jest najbardziej komfortową ciszą jaką kiedykolwiek miałam możliwość zaznać. Brakuje Ci kogoś kto po prostu będzie. Brakuje Ci bliskości drugiej osoby. I nie chodzi w tym wszystkim o seks a o obecność, poczucie ciepła, wsparcie. Tego dnia wszystko w Tobie pęka i leżysz nie mając chęci na nic...

[dead0inside]

~Niby jestem przyzwyczajona do samotności a jednak za każdym razem boli tak samo…~

[krs4on]

Tak strasznie chce mi się spać.

[ryyks]

Przy Tobie czułem się ważny

Przez chwilę jakbym faktycznie coś znaczył

@ryyks

[chora-na-depresje]

Chciałbym wrócić do czasu, kiedy po raz pierwszy powiedziałeś mi swoje imię.

[czarnastronakrolewny]

Odezwij się i powiedz ,że ty też mnie kochasz.

[death-347]

"I mieć Cię nie mogę, choć bardzo bym chciał.."

[brak-radosci]

Od dłuższego czasu czuje się wszędzie jak piąte koło u wozu…