#otwarcie
Explore tagged Tumblr posts
Text
🎉✨ Witajcie w naszym nowym sklepie ESTANA! 🛍️✨ Jesteśmy niesamowicie podekscytowani, że możemy wreszcie podzielić się z Wami naszą pasją do pięknych rzeczy! 🎈🥳 Zapraszamy Was serdecznie do odwiedzenia naszej nowej przestrzeni, pełnej inspiracji i wyjątkowych produktów! 💫 www.estana.pl
1 note
·
View note
Text
(Tweet jest odpowiedzią na durny tweet o ostatnich "zarzutach" wobec CD/PR, że rzekomo rekrutują mniejszości ponad ludzi z kwalifikacjami (co jest nieprawdą), reżyser wiedzmina 3 odszedł (tak, jakieś dwa lata temu) i autorzy REDEngine też (co z tego że jest już po prostu przestarzały, przecież software cały czas wypada z użycia bo wchodzi po prostu lepsza wersja)).
Tak, tak, ja wiem ze Ziemkiewicz i nie warto mu w ogóle dawać uwagi, ale ten tweet jest dla mnie niesamowity... Uwielbiam jak konserwatywni grifterzy wypowiadają się o branży gier bo od razu pokazują dupe i widać że nie mają pojęcia o czym mówią, przecież jakiekolwiek kodowanie opiera się na plecach osób trans 😭 I każdy kto chociaż trochę interesuje się grami to wie 😭
I JEGO DALEJ BOLI TA MARGOT 😭😭😭 jestem lesbijka i nie myślałam o niej od conajmniej trzech lat, ale ten powazny, heteroseksualny felietonista ma ja w głowie codziennie 😭
#hatter blathers#sorry za postowanie ziemkiewicza ale mowie#ujelo mnie to jak bardzo pokazal ze nie ma pojecia o czym mowi 😭#zawsze mnie zarowno fascynuje jak i doprowadza do kurwicy jak widze ze ktos kto nie ma pojecia o branzy gier#wypowiada sie jak jakis ekspert wytrawny koneser co gra od lat 90tych i ma pegazusa w gablotce w gabinecie#a od razu widac ze jest to mentalna wersja odstrzelenia sie jak szczur na otwarcie kanalu
3 notes
·
View notes
Note
Cześć!
Nie wiem właściwie czego oczekuję od twojej odpowiedzi, ale... Jestem z pogranicza pewnych grup etnograficznych w Polsce, technicznie rzecz biorąc mogę do nich należeć (mój pradziadek należał do jednej z nich). Problem polega na tym, że nigdy nie uczyłam się gwary, dialektu, tradycji. I myślę, że czułabym się fałszywie ucząc się tego teraz, jakby to nie było naturalne przez brak pewnych doświadczeń (nikt do mnie gwarą nie mówił, nie mówił o lokalnych tradycjach). To tak jakby ktoś urodził się na Kaszubach, kaszubskiego nigdy nie znał, a nagle zaczął się uczyć i języka i tradycji, bo to jego rejon. Co sądzisz o takim "po czasie" dołączaniu do kultury swojego regionu?
po to kultura istnieje aby ją poznawać, aby do niej dołączać, aby ją kultywować w sposób żywy, pełen szacunku i pasji, pełen ciekawości i gotowości na tłumaczenie tej kultury na nasze potrzeby i na naszą wrażliwość - bo jeśli my nie będziemy kultywować tych tradycji w ten sposób, to one wcale nie zginą... tylko będą kultywowane przez najgorsze ścierwo dorabiające do nich otoczkę homogenicznej tradycjonalistycznej białej rasy, i przerabiające ją na jedyny słuszny młot na wszelką odmienność.
kultura żyje, zmienia się, istnieje po to aby pozwolić nam na budowanie swojej tożsamości i więzi z innymi ludźmi, czy tymi żyjącymi razem z nami czy tymi, którzy odeszli. istnieje dla nas, to jest jej główna funkcja - i jeśli naprawdę chcesz ją poznać i masz w sobie gotowość aby podejść do tego szczerze i z pasją, to masz do tej kultury takie samo prawo nawet jeśli się w niej nie wychowałaś. jeśli nie podchodzisz do tego fałszywie to nie jest to fałszywe, ot cała filozofia.
prawie nikt nie zna swojego pochodzenia wzwyż, powiedzmy, pięciu czy sześciu pokoleń - a i te sześć pokoleń wstecz zupełnie inaczej tą kulturę rozumiało, inaczej budowało swoją tożsamość, w innym świecie żyło. gdybyśmy się opierali tylko na kultywowaniu tego na co mamy w 100% papiery to w zasadzie utracilibyśmy wszelkie tradycje, wszelkie konteksty, wszelkie ślady przeszłości - i tylko najgorsi z najgorszych budowaliby sobie na nich swoje ideologie, a bogactwo doświadczeń i kreatywności całych pokoleń poszłoby w zapomnienie.
poznając tradycje, kulturę, ucząc się wyciągać z nich wnioski i przekładać je na nasze potrzeby, dokładamy się do tego pięknego i burzliwego arrasu ludzkich żyć i doświadczeń - tworzymy coś, dzięki czemu kolejne pokolenia będą mogły chociaż w najmniejszym stopniu spojrzeć w przeszłość, na nas, na ludzi sprzed pięciu czy dziesięciu wieków, i pomyśleć: hej, nie jestem jednak sam, nie jestem jedyną osobą, która te same góry czy kluski kocha tak mocno, ludzie zawsze byli ludźmi i zawsze śpiewali wokół ogniska i śmiali się z naprawdę durnych rzeczy.
więc nie przejmuj się, nie zamartwiaj, tylko chłoń tą kulturę jak tylko możesz i ciesz się nią, i dołóż swoją własną cegiełkę do tego jak jest ona używana - i jak zostanie zapamiętana.
#to może jest ogromny patos i naiwność ale dla mnie naprawdę kultura i tradycje to jest sposób na pokochanie siebie i innych#a przez to zrozumienie że wszyscy jesteśmy tacy sami i o wszystkich trzeba zadbać#i o cały nasz świat#i przez to właśnie iść dalej i działać otwarcie i odważnie abyśmy wszyscy mogli żyć godnie i szczęśliwie i bezpiecznie#na Ziemi której nie chcemy zniszczyć do końca
25 notes
·
View notes
Text
boże dlaczego polska prawica nagle bawi się w transvestigation i dlaczego o tym wiem lepiej mi było w niewiedzy
#w tym kraju jest tak mało otwarcie trans osób ze muszą az muszą ich sobir wymyślać zeby miec kogo nienawidzić#also mizoginia pięknie wychodzi#oraz rasizm#jak to jest wszystko ładnie połączone któż by sie spodziewal
2 notes
·
View notes
Text
Polski kołtun w olimpijskiej formie
Otwarcie paryskich igrzysk mnie zachwyciło, bo uwielbiam wprost eventy, czym okazalsze tym lepsze, świadomie i z premedytacją wkładające kij w szprychy, lub jak kto woli w mrowisko, łamiące dotychczasowe konwenanse. Nie ulega wątpliwości, że Francuzi przygotowali widowisko zapierające dech w piersiach. Wszystko było inaczej niż dotychczas. Zamiast nudnych stadionów i nudnych parad reprezentacji,…
0 notes
Text
Dlaczego żaden lekarz w przychodni nie obsługuje teleporad!!!!!!
#ludzie pojebało was!!#największe mrozy idą a ja mam iść o 6:30 stać i czekać na otwarcie rejestracji
1 note
·
View note
Text
Queerujmy Sienkiewicza!
Oczom swym nie wierzę! Otwieram najnowszy numer czasopisma "Książki. Magazyn do Czytania" (2/2024) i co znajduję? Obszerny artykuł prof. Ryszarda Koziołka o postaciach nieheteronormatywnych i wątkach homoromantycznych w twórczości Henryka Sienkiewicza!
Po raz pierwszy chyba ktoś na łamach zacnego polskiego czasopisma tak otwarcie wezwał do queerowania naszego Heńka!
I wreszcie ktoś expressis verbis skonstatował, że Selim Mirza, Bohun i Ketling to postacie, którym Sienkiewicz dał androgyniczną postać, roztaczając wokół nich delikatną aurę homoerotyzmu.
I tym kimś nie było Theophan-o. Szok:-)))
Bracia, patrzcie jeno:
Całość artykułu oraz kilka innych tekstów o twórczości Sienkiewicza przeczytacie w tym oto wydaniu:
Prof. Ryszard Koziołek jest również autorem wspaniałej monografii Ciała Sienkiewicza. Studia o płci i przemocy (Katowice 2015), która jest dostępna w Repozytorium Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach:
#henryk sienkiewicz#trylogia#trylogia sienkiewicza#ogniem i mieczem#potop#pan wołodyjowski#mała trylogia#selim mirza#jurko bohun#ketling#polish literature#polish culture#queer positivity#queer literature#trylogia sensem życia
155 notes
·
View notes
Text
Świat bardzo szybko uczy dziewczynę w tym kraju, że bycie szczerą w uczuciach to bardzo zły pomysł. Ona wie, że gdy przyzna otwarcie, że lubi seks, to jest puszczalska, gdy zaś zaprzeczy, to ma drętwą cipę. Wie, że jak zależy jej na rodzinie, to jest głupią kurą, a jak na pracy, to głupią karierowiczką.
Piotr C. z powieści #TO O NAS
#Milosc#polskadziewczyna#polskichlopak#cytaty#cytat#cytatyożyciu#cytatyomiłości#inspiracje#mężczyzna#kobieta#myśli#polska#polskiecytaty#motywacja#miłość#blog#pokolenieikea#piotrc#ona#on#cytaty_i_nie_tylko#cytaty_opisy_teksty
230 notes
·
View notes
Text
19.09.24 UTRZYMANIE WAG1 dzień 567. Limit +/- 2100 kcal.
Wybrane posiłki:
Nie liczę kalori1 od: 72 dni
Na prawdę zupełnie inaczej jest jak nie musi się tego jednego dnia odsypiać. Mam wrażenie, że inaczej wypoczywam. (Jutro oczywiście do pracy).
Wstałam wcześnie (jak zawsze). Obrobiłam się z food-prep'em. Poszłam do sklepu po ziemniaki i przeszłam się po pudełka do Pepco bo zapragnęłam posprzątać w moich szufladach z bielizną i skarpetami. Poukładałam też ubrania w szafie. Dziś głównie zajmowałam się kartami i trochę rysowałam. W sumie to nic ciekawego.
***
Na obiad moja pieczeń z indyka, która prezentowałam wczoraj. Na kolację pstrąg wędzony i tortilla z pieczoną cukinią i papryką.
***
Kochana Ukraińska Ksieżniczka wysłała mi zdjęcia z wczorajszego spaceru. Zrobiła mi taka fajna sesję zdjęciową, że aż się muszę pochwalić. Zdjęcia pozowane - jej pomysły.
Powiem wam, że lubię się czasami odstawić jak szczur na otwarcie kansłu, a nie mam kiedy i gdzie. Więc była okazja. Dobrze się bawiłam.
***
Ukraińska Księżniczka zrobiła też fotki naszego okropnego pianina (to grat bezwartościowy) stwierdziła, że je sprzeda. Bo - fakt - zawala nam miejsce.
Ja jej powiedziałam - "Sprzedaj za ile chcesz, a połowa będzie Twoja". W sumie zrobiła coś, czego ani mnie ani S. nie chciało się zrobić przez 3 lata. Niech ma.
***
W miejsce pianina przydał by się jakiś kredens... Komoda - bo nasza kolekcja kart na prawdę eskaluje. (Dziś sprawdziłam tak z ciekawości - wartość calości to 28.200zł a najdroższa karta w naszych zbiorach kosztuje 280zł druga w kolejności 170zł ale razy 4 )
No cóż - gdybyśmy zajęli się handlem i wymianą to przestało by być hobby i stało by się pracą.
Więc tak na prawdę żartujemy sobie - wydając na kolejne sety - "Tak, tak kochanie - nigdy nie będziemy bogaci" 😝
Dobrej nocy wam życzę. Idę dziś spać wcześniej.
#utrzymanie wagi#pro revovery#ed recovery#ed18+#chce byc piekna#food log#edadult#dieta#foodbook#bez liczenia kalorii#bez kalorii
30 notes
·
View notes
Text
generalnie chcialam tutaj zwrocic uwage na jedna logiczna, prosta jak chuj rzecz. @miss-howlett nie jest MOTYLKIEM, gasieniczka czy innym robakiem, ktorym tytuuja sie chore psychicznie 11 latki, wmawiajace sobie, ze zaburzenia odzywiania dotycza tylko wychudzonych dziewczynek, a jedynymi objawami ed jest niechec do jedzenia i „pragnienie chudosci”. gabrysie znamy tylko z postow na tumblerze, z tego co nam pozwala zobaczyc. moglaby rownie dobrze nie wstawiac bc, bilnsow i innych rzeczy, oklamywac cala te spolecznosc co do swojej wagi i ilosci jedzenia, ale nie. ona pisze szczerze i otwarcie, co sie dzieje w jej zyciu, co i ile zjada. malo tego, chce aby kazdy czul sie w porzadku z jej tresciami (poza oczywiscie tymi 11 latkami ktore wymienilam). wiec skonczcie do chuja ja hejtowac, bo widac u niej wiekszy postep niz po tych waszych gl0dowkach i innym gownie, ktory soba reprezentujecie. przeszkadza ci ze jest gruba? spoko, zablokuj, a nie piszesz te swoje wypociny i pseudomeanspo. bez pozdrowien, ale zycze wam zebyscie ogarneli pizdy i skonczyli zatruwac ludziom zycie wpierdalaniem swoich zasad tam, gdzie nikt ich nie chce. zegnam
#chce byc chudy#chude jest piękne#chce byc lekka jak motylek#chude ciało#chude dziewczyny#chude wakacje#chude motyle#chudej nocy motylki#chude nogi#blogi motylkowe#bede lekka jak motylek#motylki blog#jestem motylkiem#motylki#bede motylkiem#motylki any#będę motylkiem#lekkie motylki#chce byc lekka#będę lekka#lekka jak piórko#chce byc piekna#chce być piękna#chce schudnąć#chce byc perfekcyjna#chce byc idealna#nie chce jesc#nie chce być gruba#nie chce jeść#chce schudnac
50 notes
·
View notes
Text
czwartek 19.09
۶ৎ podsumowanie dnia
zjedzone — 1300 kcal
hej
tragicznie czułam się wczoraj po napadzie, nie mogłam zasnąć z bólu brzucha więc późno się położyłam. jeszcze przed tym jako alternatywne dla powracających myśli o sh rysowałam jakieś pierdoły słuchając video essayy o hannie montanie (xd) i jak kilka dni temu wyszła mi znośna karykatura daisy z girl interrupted to wczoraj żaden rysunek mi nie wychodził. może się zastanawiacie skąd to nagle zamiłowanie do rysowania skoro dotychczas wojowałam głównie słowem (dlatego niegdyś starvinpoet się nazywał mój blog) otwarcie mówiąc o swoim braku zdolności manualnych. cóż, przyjechała do mnie kuzynka, malowaliśmy węglem i jakoś mi się spodobało XD sam ten proces, też wymaga skupienia, jakiegoś wyciszenia. picasso nie jestem rysuję jakieś króliczki kotki spooky rzeczy typu duszki bo klimatycznie. rzeczy na poziomie marginesu w zeszycie na nudnej lekcji.
obudziłam się czując się tragicznie, wypiłam siemię i kawę poszłam do szkoły, a przed lekcjami ze znajomym z klasy poszliśmy kupić wodę na zbiórkę dla powodzian. w mojej szkole jest przymusowa xD każdy uczeń miał przynieść 5l wody ewentualnie można było to ogarnąć klasowo, każda klasa się złoży i kupi. wybraliśmy się jednak oboje do biedronki (mieliśmy nadzieję kupić 2 baniaki 5 litrowe ale nie było) a potem Lidla. btw podrożała cholernie xD cena gazowej jest mniejsza. w każdym razie kupiliśmy, weszliśmy z tym do szkoły lekko spóźnieni pytamy woźnego gdzie z tym. "do waszej klasy" "nie mamy klasy" "aa 3B??" rozbawiło mnie jak od razu wiedział o którą chodzi xD zgadza się, jesteśmy jedyną klasa w szkole która nie ma swojej sali ponieważ nasza wychowawczyni jest wfistka i nam nie przydzielili. lekcje wychowawczce mamy na sali gimnastycznej. WRACAJĄC powiedział żebyśmy zanieśli do gabinetu pedagog, pedagog powiedziała że do szatni i tak lataliśmy z dwoma zgrzewkami wody. potem okazało się że moja klasa rzeczywiście robiła zbiórkę kasy o której nie zostaliśmy poinformowani (cierpienia młodych outsiderów) i jako jedyni pofatygowaliśmy się osobiście z wodą.
miałam mieć 8 lekcji ale uciekłam z i ostatnich 3 przez złe samopoczucie, ból brzucha i lekko niestabilny stan psychiczny. w oczekiwaniu na autobus poszłam do biblioteki poczytać lalkę, zaszłam mamie do apteki i sobie po tusz do rzęs brązowy, jutro wypróbuje ale wydaje mi się że będzie mi pasował do jasnych oczu. w szkole niczego nie jadłam, w domu znowu pierogi xD na tym miało się skończyć się skusiłam się jeszcze na owoce, potem...loda i na kolację bułkę bo mam jakąś fazę na kanapki. wcześniej ciągle owsianka, serek wiejski na słodko i zrobiłam się spragniona pomidora. miałam się głodzić ale jakbym to zrobiła to bym się jutro obżarła xD czas ogarnąć dupsko. jesień miała być chuda czy coś.
mini notka do 1 zdjęcia moja biblioteka na takie drewniane pięterko z balustradą gdzie są pufy i można sobie posiedzieć JA SIE TAK CHOLERNIE TEGO BOJĘ ciągle mam w głowie że jak wejdzie kolejna osoba to będzie przeciążenie i jebniemy
@anjinho-sem-pes0 nazwała trafnie jedną z moich przyczyn napadów, jem bo nie chcę mi się niczego robić. jak widzę ile rzeczy mam na głowie zaczynam czuć napięcie, obżeram się, a skutki objadania się (bóle brzucha, nudności itp) dają mi pewną wymówkę do odpuszczenia. ważne jest też to, co robię po napadzie, fast w większości przypadków przynosi kolejny napad dlatego pomimo że dzisiaj nie jestem zadowolona z liczby zjedzonych kcal to jutro normalnie wezmę sobie jedzenie do szkoły mimo że kończę wcześniej. (mój Edward twierdzi że jak jestem w domu o 15 to nie opłaca się jeść w szkole Edward nie mów mi co mam robić). wypiję też siemię lniane, zrobię owsiankę na kolację bo się stęskniłam i w weekend postaram się znaleźć jakiś balans między obowiązkami a odpoczynkiem żeby nie wzięło mnie znowu na obżeranie się. może być ciężko bo mam od chuja nauki na następny tydzień xD zaplanuję to sobie jakoś jutro dokładniej, jakie tematy przerobić którego dnia, lubię mieć rozpiskę i wiedzieć co mam robić zamiast błądzić jak ślepiec.
motywacją do powrotu na dobre tory bez napadów są też jelita. jest źle z nimi ngl.
w ogóle ludzie jacyś mili dziś dla mnie byli
#chce byc idealna#chude jest piękne#chudosc#odchudzanie#nie chce jesc#podsumowamie#kartka z pamietnika
23 notes
·
View notes
Text
Bilans 26.07.2024
Zjedzone: 0kcal
Spalone: 1127kcal
Wypite: 2l
Kroki: 12559
Dzisiaj było idealnie. Gdyby tak było codziennie to byłabym już chudzinka. Okazało się że nie muszę dzisiaj nic jeść. Nikogo nie było w domu w czasie gdy ja "jadłam". Jutro muszę wstać o 6 bo jedziemy z mamą i siostra na otwarcie nowego sklepu na moim zadupiu więc śniadania na pewno nie zjem. Na obiad mam taką sałatkę która ma 100 ileś kcal. Z kolacja to się zobaczy. Nie chciałabym jej jeść ale nie wiem czy ktoś akurat będzie w domu czy nie. Polecacie jakieś herbatki albo cis innego na zmniejszenie apetytu?
Chudej nocy/dnia motylki🦋🦋🦋
#motylki any#nie chce jesc#tw ana bløg#zaburzenia odzywiania#bede motylkiem#blogi motylkowe#chce byc lekka jak motylek#będę motylkiem#chude jest piękne#chudej nocy motylki#chude ciało#nie chce jeść#chudosc#chudzinka#nie bede jesc#nie jestem glodna#nie chce być gruba#bede perfekcyjna#bede lekka#bede idealna#będę lekka#będę szczupła
31 notes
·
View notes
Text
Ty skrycie mnie nie lubisz, a ja otwarcie mam to w dupie
#cytaty#polskie cytaty#cytat po polsku#polski cytat#cytat dnia#cytatowo#blog z cytatami#blog post#mądry cytat#cytat
41 notes
·
View notes
Text
Otwarcie marketu „Mrówka”
19 notes
·
View notes
Text
23.08 🥀
bilans: 934 kcal
daje sobie jeszcze 4 dni beztroskiego bezrobocia. potem szukam pracy ;(
jak mi się nie chce ćwiczyć, booooze. pare dni przerwy i jest równie trudno się zmusić co pierwszego dnia 😭
aaale. dostanę w przyszłym miesiącu bieżnię!! brat się przeprowadza, nie mają z żona miejsca na nią i zaproponowali, zebym przyjechała i zabrała. we wrześniu po nią z tatą ruszymy, bo sama jej raczej nie zniosę z 3 piętra.
z ciekawości przeglądałam sobie ciuszki w rozmiarze XS na vinted i?? omg?? jakie one są t a n i e. nie spodziewałam się tego, jest tyle pięknych ubrań powystawianych dosłownie za 5–10zl. nie wiem czy chcialabym zejsc do XS, ale jako ze mój budzet jest ostatnio mocno uszczuplony… mocny argument, by tez się uszczuplić XD
kupiłam sobie mascarę i olejek do skórek i paznokci. gdy kończą mi się kosmetyki to zamiast kupowac je na bieżąco, maluje się dalej tym wysuszonym tuszem jeszcze z 3 miesiące i próbuję wydobyć kroplę pomadki z opakowania wkładając w to więcej siły niż w otwarcie słoika na głodzie. w końcu jednak uznałam, ze to czas, od maja mój tusz był na wykończeniu XDDD
cały dzień było mi potwornie zimno. moje paznokcie są wręcz fioletowe.
17 notes
·
View notes