#kolor różowy
Explore tagged Tumblr posts
ostolarstwie · 2 years ago
Text
Meble marki MAMO - wyjątkowy charakter Twojego wnętrza z Konsolą MAMO z Półką 85x35cm - Różową
Pewnie każdy z nas chciałby mieć w swoim domu meble, które nie tylko są piękne, ale również tworzą unikalny, designerski klimat. Właśnie dlatego ostatnio bardzo popularne stały się konsolki - wyjątkowe meble, które idealnie wpisują się w każdą przestrzeń. Jednym z najmodniejszych tego typu produktów jest Konsola MAMO z Półką 85x35cm - Różowa. Konsola MAMO została wykonana z wysokiej jakości drewna bukowego. Jej wyjątkową cechą jest kolor - różowy, który tworzy niezwykły kontrast z otaczającymi ją przedmiotami. Konsola posiada trzy półki na książki i dodatki oraz szufladę, która idealnie pasują do całości. Możesz wybrać konsolę z półkami pomalowanymi na jednolity kolor lub wzoru imitującym deski sosnowe, co doda Twoim wnętrzom jeszcze więcej uroku. Konsola MAMO jest idealnym produktem dla osób poszukujących mebli wykonanych z najwyższą precyzją, trwałością i dbałością o szczegóły. Jej producent, MAMO to uznana na rynku marka, specjalizująca się w produkcji mebli i oświetlenia. Każdy produkt firmy MAMO wykonany jest z wyselekcjonowanego drewna oraz materiałów wysokiej jakości, które są trwałe i nadają wnętrzom niezwykły, designerski charakter. Poza Konsolą MAMO z Półką 85x35cm - Różową, w ofercie marki znajdziemy wiele innych mebli i oświetlenia, takich jak stoły, lampy, fotele, sofy, krzesła, witryny itp. Dzięki temu każdy z nas może stworzyć wymarzony wystrój wnętrza. Niezależnie od tego, czy szukasz mebli do kuchni, salonu czy sypialni, Konsola MAMO z Półką 85x35cm - Różowa to idealny produkt, który doda Twoim wnętrzom unikalny i designerski charakter. Firma MAMO gwarantuje wytrzymałość i staranność wykonania każdego mebla, dlatego masz pewność, że będą one służyć Tobie i Twojej rodzinie przez wiele lat. Jeśli szukasz produktu, który pozwoli Ci stworzyć wymarzony wystrój wnętrza, Konsola MAMO z Półką 85x35cm - Różowa będzie doskonałą opcją. Firma MAMO to producent luksusowych mebli i oświetlenia, od lat dostarczający klientom wysokiej jakości wyposażenie wnętrz. Wszystkie produkty wykonane są z naturalnego drewna bukowego i są starannie zaprojektowane, aby stworzyć designerski, oryginalny wygląd. Firma MAMO specjalizuje się w produkcji mebli, takich jak komody, kredensy, konsolki, stoły, krzesła, sofy, fotele itp., a także w oświetleniu, w tym lampy, żyrandole, kinkiety itp. Każdy produkt jest wykonany z najwyższą starannością i precyzją, z zastosowaniem najnowszych technologii. Dzięki temu meble i oświetlenie firmy MAMO są trwałe i nadają wnętrzom unikalny wygląd. Jeśli szukasz produktu, który pozwoli Ci stworzyć uroczą, designerską przestrzeń, Konsola MAMO z Półką 85x35cm - Różowa będzie idealnym wyborem. Jest to funkcjonalne i nowoczesne meble, które będą służyć Tobie i Twojej rodzinie przez wiele lat. Wszystko dzięki wysokiej jakości materiałom, starannemu wykonaniu i precyzyjnemu zaprojektowaniu, które cechuje wszystkie produkty marki MAMO.
0 notes
dom-i-ogrod · 2 years ago
Text
Świetny wybór - Żyrandol Pol-Light - połączenie stylu i praktyczności!
Planujesz wymianę oświetlenia w swoim mieszkaniu? Ten produkt jest właśnie dla Ciebie! Wspaniałe stonowane żyrandole to połączenie stylu i praktyczności. Ten dostosowany do źródeł światła o klasach energetycznych od A do G oraz żarówek LED produkt pochodzący z Polski to idealny wybór dla oświetlenia w Twoim domu. Wybierz jeden z wielu dostępnych kolorów abażurów: szary, szary ze złotym wnętrzem, granatowy, granatowy ze złotym wnętrzem, zieleń butelkowa, zieleń butelkowa ze złotym wnętrzem, czarny, czarny ze złotym wnętrzem, różowy, a także kolor stelaża: biały, popielaty, dąb, mahoń, heban. Żyrandol ma moc 60W oraz wymiary: wysokość - 149 cm, szerokość - 38 cm, wysokość abażuru - 28 cm, szerokość abażuru - 28/37 cm. Gwarancja producenta to 24 miesiące. Jest to produkt fabrycznie nowy. Uważam, że wybór żyrandola jest ważny, dlatego warto wybrać sprawdzonego producenta. Firma, od której pochodzi ten produkt, to marka POL-LIGHT. Jej głównym celem jest tworzenie nowoczesnych, stylowych i praktycznych lamp, które będą pasować do każdego wnętrza. Pol-Light wykorzystuje najlepsze materiały do tworzenia swoich produktów, takie jak wysokiej jakości drewno sosnowe, tkaniny welurowa, metal i ceramika. Wybierając lampy Pol-Light możesz mieć pewność, że twoje meble będą wyglądać jak nowe przez długi czas. Firma oferuje także lampy LED, które wydłużają żywotność produktu i pozwalają zaoszczędzić energię. Możesz również uzyskać dostęp do wszelkich informacji dotyczących produktu, w tym instrukcji montażu i instrukcji obsługi. Jeśli szukasz najlepszego oświetlenia do swojego domu, żyrandol Pol-Light spełni Twoje potrzeby. Ten produkt zapewni Ci stylowe i praktyczne oświetlenie, które będzie służyć Ci przez długi czas. To połączenie wysokiej jakości materiałów, nowoczesnego designu i praktycznych funkcji sprawia, że jest to idealny produkt do Twojego domu.
0 notes
szukamznajomego · 7 months ago
Note
Hejka, K22. Szukam kogoś do popisania, porozmawiania (płeć obojętna, wiek najlepiej 21+). Lubię horrory, spooky rzeczy i kolor różowy. Jak nie potrafisz wykazać minimum zainteresowania to nie dogadamy się. 💀
4802.
26 notes · View notes
whqleee · 1 month ago
Text
Jak ja kocham różowy kolor.
10 notes · View notes
p0czwarka · 9 months ago
Note
Ile masz wzrostu? Ile ważysz? Ulubiony kolor? Ulubione danie? Ile masz lat?
cześć! wzrost - około 160, waga - koło 53, ulubiony kolor to niebieski albo różowy, ulubione danie to właściwie jakikolwiek makaron, ale niestety ma strasznie dużo kalorii więc nie jem za często 😔 a lat mam 14
34 notes · View notes
boleriozakropkapl · 7 months ago
Text
Jaki kolor pasemek?
Żółty
Różowy
Niebieski
Zielony
5 notes · View notes
lizzieewl · 4 months ago
Text
🦋🦋🦋
BILANS
Zjedzone 1270
Spalone: 2775🤩/
Zostało: -1505
Wow. Nie wierzę że spalilam tyle kcal....
Postanowiłam trochę zmienić estetykę tego bloga. Kolor bloga to będzie neonowy różowy🫶🏻💗
2 notes · View notes
motylekbeztytulu · 6 months ago
Text
Hej, jestem nowy w tej społeczności mimo że obserwuje niektóre motylki.
Postanowiłem że stworzę swojego bloga aby się z wami dzielić jakąś częścią mojego życia.
Sam osobiście chciałbym być kosciotrupem i mało jeść więc będę tu cały czas aby się motywować, a jak mi się uda to was też.
Przydało by się abyście mnie trochę poznali hah.
Mam na imię Maria, jestem bardzo zamknięta i nieufną osobą, nie lubię rozmawiać i wolę przebywać sam. Obecnie chodzę do psychologa raz w tygodniu z powodu jednej sytuacji, otóż w skrócie dałem się z manipulować. Mam bardzo nisko samoocenę i wysłanie dlatego niektórzy to wykorzystują.
Bardzo lubię kolor różowy i czarny, kocham kotki, nawet mam swoje więc może czasami będę je wstawiać na tym blogu. Kochaaam oglądać anime. Mam pieska i jak już wspomniałem, koty. Kocham też słuchać muzyki, czytać mangi jak i książki ( i rysować). Moi ulubieni autorzy to Fyodor Dostojevski, Dazai Osamu, Nakahara Chuuya, Bram Stoker, Julia Brylewska, Lucy Maud Montmogery.
Trochę się rozpisałem ale trudno.
Słucham muzyki elektronicznej, metalu i alternatywnej.
Łatwiej mi wymienić kogo słucham 😅
Ale przejdźmy do chyba najważniejszej informacji.
O CZYM MA BYC TEN BLOG?
Otóż, chciałbym stać się motylkiem i dołączyć do nich więc będę tu wstawiać jakieś rzeczy na temat tego. Czasami mogę wstawić moje kotki, przepraszam.
Posty na razie będą nieregularnie do póki się nie przyzwyczaję (?)
Oddaje obserwacje motylkom!!
Do następnego ❗
2 notes · View notes
pinkc4lz · 7 months ago
Text
Tumblr media
.°. ݁₊ 𐙚 . ݁ ⁺₊Intro
Cześć motylki !
Mam na imię Aria ( not real name ) i jestem motylkiem od 2lat. Ten blog powstał w zeszłym roku lecz niestety zgubiłam do niego dostęp, byłam na recovery więc gdy ostatnio udało mi się zalogować postanowiłam zresetować wszystko i zacząć od nowa. Mam nowe pfp, estetykę i plany. Mam nadzieję że mnie polubicie i przyjmiecie z powrotem.
Stats:
CW:66kg GW:50kg UGW:45kg
Coś więcej o mnie:
Jak już wiecie mam na imię Aria, mam 14 lat. Uwielbiam czytać, oglądać stare filmy i pisać opowiadania. Obecnie mój fav kolor to różowy i winno czerwony. Mój comfort show to pretty little liars i bridgerton. Mam 2 psy i 2 koty, 4 siostry. W wolnym czasie lubię grać w sso, jeździć konno, śpiewać i tańczyć.
5 notes · View notes
myslodsiewniav · 11 months ago
Text
Pada śnieg, nieboeskooki samurai i niedoczas
Śnieg, proszę państwa, co za śnieg. Kurwa, jak ja nienawidzę zimy i perspektywy wyjścia na ten śnieg... ale tak kojąco się ten śnieg ogląda, jak ten śnieżek ślicznie sypie.
16 stycznia 2024
Rozwijamy, rozwijamy. Tak mi się nie chce, ale rozwijamy.
W weekend zaliczyłam egzamin, zaliczenie (nadal nie wiem jak sprawdzić i gdzie czy jest ocena, ale ważne, że zaliczyłam).
Pani od wywiadu przeniosła datę przeprowadzania wywiadu na przyszły miesiąc. I chyba dobrze, bo jestem martwa, serio, wczoraj potrzebowałam resetu, dostałam okres, mam pełno pryszczy, zjadłam tyle żelków, że powinnam zgibcieć totalnie. A nie mogę sobie na to pozwolić, bo czekają mnie jeszcze łącznie 3 egzaminy, z tego 2, których terminy są już wstępnie wyznaczone. Do tego jeszcze zaliczenia - 2 mam już zaliczone na 90%, kolejne 2 przedmioty zaliczamy na bieżąco (a potem prace musimy umieścić w folderach, więc zależy mi, aby wykonać dobrą robotę), a w przypadku 3 przedmiotu typ nam jeszcze nie podał na czym zaliczenie będzie polegać.
Do tego w tym tygodniu - taka wypryszczona, anemiczna i nawpół wyłysiała - będę miała sesję zdjęciową, wizerunkową do CV. Kuźwa, w mojej branży to niestety wymagane - zrobię inną wersję CV, zobaczymy czy będzie odzew.
No i właśnie - muszę się podleczyć, pić wodę, wysypiać i kupić jakieś fajne, kolorowe garnitury - i to musi być wpisane w wydatki na rzecz rozwoju osobistego. Ufff... Mam silną wizję tych kolorków - chce pomarańczowy, albo błękitny garnitur. Albo różowy. Najbardziej widzę się w fuksjoworóżowym, takim oversize z białymi conversami/trampakami na nogach, ale jako niska osoba z dużym tyłkiem i biustem mogę w tym wyglądać po prostu śmiesznie, jak w workach (spodnie oversize w moim przypadku muszą iść w parze ze szpilkami). Dlatego muszę mieć szansę pomierzyć te garniaki... a nie mam kiedy... Mam czas do piątku, dziś jest wtorek. Zobaczymy.
Dodatkowo... chyba o tym nie pisałam, ale w grudniu coś mnie pierdolnęło i zafarbowałam moje rude włosy, na kolor zbliżony do naturalnego odcienia moich włosów w odsłonie zimowej. Jestem teraz karmelowo-brązowa. Kasztan to za dużo powiedziane - mam na głowie ciepłe refleksy, a nie są nawet odrobinę rudawe. To ciepły ciemny blond lub brąz. Więcej karmelu niż rudości. I czuję się w tym odcieniu okropnie. Wolę jednak swój słoneczno-ogorzały-na-słonku jasno-rudy. Mam teraz pomysł - po wystawie zresztą, bo widziałam tam taką panią z taką fryzurą - by przefarbować się na rudo i strategicznie pozostawiać siwo-srebrny odrost. Podoba mi się kaskada srebra pośród naturalnej toni. Myślę, że mam tych srebrnych więcej niż rudych - w końcu siwieję od 13-tego roku życia. Ale to pomysł na później.
Póki co aktualny jest plan: znaleźć nową pracę i za pierwszą wypłatę zaliczyć fryzjera, mani, pedi i kosmetyczkę.
Byłam tyg temu u lekarza - okazało się, że przez te moje tragiczne niedobory B12 znowu weszła anemia, a przy okazji stan mojej skóry wskazuje na zaburzenia w ferrytynie (świetny wywiad z moją panią doktor - dużo wiedzy podała) - muszę zrobić badanie krwi, ALE fakty są takie, że tracę GARŚCI włosów. Po prostu wyciągam je z głowy, jak magik szarfy z mankietów, po prostu łysieję. :/ Stosuję oczywiście wcierki itp, widzę babyhair, ale trochę minie zanim odzyskam gęstość i objętość włosów... DLATEGO rozważam możliwość ścięcia włosów dużo krócej. Ciekawe jak to będzie, pewnie bardzo to przeżyję, ale stan moich włosów jest obecnie opłakany, bo organizm jest w złym stanie.
Wciąż również zwlekam z podsumowaniem roku i z wykonaniem dwóch projektów dla naszych rodzin. Mam zmęczenie materiału po wykonaniu zaliczeń i brak przestrzeni kreatywnej.
Jestem z siebie w opór dumna, że wykonałam "na zapas" zadanie na 2 przedmioty (z jednym myślałam, że trzeba już je zdać - memy z wykładowcami - a okazało się, że jest jeszcze na to czas). W trzecim, przy pracy grupowej, swoją część też już zrobiłam.
Mam jeszcze do załatwienia 2 projekty o których wiem, że muszę je zacząć robić, bo są czasochłonne.
Do tego CV, garnitury, ogarniać Vinted (NIC SIĘ NIE SPRZEDAJE :( ), szukać pracy i do tego wejść we współpracę z polityczką. Ech... nie wiem jak to ogarnę.
Jestem bardzo zmęczona i bardzo szczęśliwa, że wybrałam się na studia. Wiem, że jedno się wiąże z drugim, wiem. Po prostu... nie mam siły i energii by działać.
Jak wspominałam - wczoraj zrobiłam (jeszcze rozpędzona tym imperatywem DZIAŁANIA) dwa projekty "na zapas" i dokończyłam ten, który ma być robiony na zajęciach. Potem zrobiłam bardzo trudną rzecz do pracy, którą odkładałam od 3 dni, wykonałam wszystko co wykonać musiałam i włączyłam "Niebieskookiego Samurai" i odpłynęłam w eskapizm. W międzyczasie dostałam gorączki, zaczęłam "lawinowy" okres (po prostu zaczęło się ze mnie lać tak obficie, że nie nadążałam nad wymianą środków higienicznych - od jakiegoś czasu tak mam pierwszego dnia) i potrzebowałam coś GRYŹĆ - słowem włączyło mi się kompulsywne objadanie się, a ja tego nie zatrzymałam. Przeciwnie, ciągle rzucam coś, co dawało opór zębom...
Zbindźłoczowałam "nibieskookiego Samuraia" - uważam, że wyśmienity serial. Polecam bardzo. Bardzo mocno jest osadzony w kodzie kultury japońskiej - kod i konwencja były dla mnie, fanki mangi i anime, bardzo czytelna. Z tego co czytałam w sieci właśnie widzowie niezaznajomieni z mechanizmami kulturowymi i pewną konwencją oczywistą dla widzów i fanów anime mają dużo do zarzucenia historii. Na przykład dlaczego osoba protagonisty Mizu ma tak bezwzględną motywację by zabić białych ludzi (i odbierają to jako rasizm - dlaczego mamy sympatyzować z postacią, która jest rasistą?), ALE jakby umyka im fakt, że całe ukazane w serialu społ. japońskie jest rasistowskie, a konstrukcja tego serialu jest bliższa klasycznej tragedii greckiej niż opowieści z wyrazistym dobrem i złem, o bohaterstwie i lekcji powziętej "ku lepszemu". Oczywiście te elementy są też obecne, ale to nie jest pień pierwszej warstwy konstrukcji serialu - moim zdaniem.
Bardzo mi się uśmiechała buźka jak dostrzegałam skad twórcy serialu czerpali inspiracje - niemożliwym jest brak skojarzeń do Kenshina, a otwarcie pierwszego odcinka jest banałem powielanym - i zwykle dobrze działającym - w wielu historiach, ale dla mnie najbardziej czytelnym skojarzeniem był Samurai Chamloo. I to w kilku elementach: nie tylko z samą pretekstową bójką o pierdołę w knajpie podczas której widzowie dostają dialogi z ekspozycją, z zarysowaną motywacją bohaterów. Tutaj mamy Mizu, która staje do walki z handlarzem żywym towarem, wszystko na oczach kelnera/kucharza o sympatycznym usposobieniu - Ringo, który potem ruszy za Mizu w podróż. A w Samurai Champloo otwarcie pierwszego epizodu to potyczka pirata Mugena z roninem Jinem - też w knajpie, też pretekstowa, też dostajemy JASNO w dialogach do wiadomości, że każdy z nich jest bardzo wątpliwie moralną osobą, każdy z nich zrobił coś złego, ale we własnym mniemaniu dobrego. A wszystko na oczach sympatycznej kelnerki Fuu, która potem wyruszy za chłopakami (i nie daje się spławić) domagając się, aby zostali jej ochroną podczas jej poszukiwań ojca, prawdopodobnie obywatela Holandii, "Samuraia pachnącego słonecznikami".
Naprawdę kilka razy się uśmiechnęłam dostrzegając inspirację. I poprowadzenie jej dobrze, inaczej, drążenie tematów, które ciekawiło twórczynie i twórców.
Zachwyca mnie to w "Niebieskookim samuraiu" - można ten serial obejrzeć i dostrzec, jak kobiety są niesprawiedliwie traktowane i wykorzystywane przez system, jak w patowej sytuacji pomijana była ich historia, i jak można im dać siłę do opowiedzenia jej.
Zasnęłam o 19 i spałam w majakach do budzika rano. Obudziłam się zlana potem. Słaba.
No i śnieg...
JA chcę lata...
Mój piesek jedynie cieszy się na śnieg tak bardzo, że nie chce wracać do domu. :P
6 notes · View notes
trudnadusza14 · 1 year ago
Text
16.10.2023
Moje próbowanie dziś wstać to był jakiś hit.
Nastawiam budzik na 9 to biorę leki i myślę a dobra idę spać dalej i nastawiłam na 10
Budzik dzwoni to znów robię to samo
I tak do 12. Dzwoni budzik i ja sobie myślę że na pewno już wstaje ale niee. Poszłam spać dalej
Coś mi się dziś śniła właśnie terapeutka że się spóźniłam
Przed 13 budzi mnie Kiara i się drze znowu jakby jakaś rzeźnia była 😆
I ja patrzę na zegarek. 12:40
I się zerwałam z łóżka jak jakaś porąbana. Aż się wywaliłam
Szykuje rzeczy,ubieram się,plecak w przedpokoju i zapomniałam że jest otwarty. Do łazienki i miałam już wychodzić a czuje że porusza mi się coś w plecaku a tam. Oczywiście że Kiara
Ja nie wiem czy ten kot chce chodzić ze mną na terapię czy co 🤣
Spełniłabym własny sen. Boże 😂
Doszłam i powiedziałam więcej rzeczy niż zamierzałam
I rysunek też o tych osobowościach też pokazałam
To pamiętam ale właśnie co mnie teraz dziwi połowy rzeczy nie pamiętam. Czyżbym gadała osobowościami ?
Trochę dziwnie się czuję usiłując sobie coś przypomnieć a nie jestem w stanie
Poszłam potem na grupę i najpierw dietetyk złapałam i tu pamiętam. Wychodzi że znów schudłam i mam na nowo jadłowstręt i mam się pilnować żeby nie było tego co 3 lata temu. Bo widzi po mnie że wstępna faza wróciła tym razem po cichaczu bym się nie zorientowała że coś jest nie tak
Wiedząc że najgorsza niechęć do jedzenia jest rano i w południe to mam na razie jeść musy albo jakieś płynne rano. I zobaczymy
Choć mówiłam że jak ostatnio coś zjadłam rano wiedząc że będę miała i tak dużo ruchu to po śniadaniu później miałam taki wstręt do jedzenia że na widok czegoś później miałam odruch wymiotny
Ale mam spróbować
Zobaczymy
Na grupie mieliśmy zmienić miejsca by zmienić punkt widzenia 😆
I wybrałam różowy fotel. A nie przez cały rok siedziałam na czerwonym jak królowa jakaś 🤣
Następnym razem biorę fioletowy
Kolega mnie się pytał kiedy pokaże swoje prace
Może jak będę na fioletowym siedzieć to się odważe bo to mój ulubiony kolor 💜
Koleżanka mnie odwiozła do domu i w domu bawiłam się z Kiarą a potem poszłam odebrać paczkę. Przyszły mi przybory do rysowania,kojec dla Kiary i szelki dla niej (żeby wychodzić z cholerą na dwór bo to szalony kot)
Kojec jak i szelki jej się bardzo spodobały. Jak usłyszała że dzięki temu będziemy mogły chodzić na spacery to ona od razu zamruczala. Często mam wrażenie że mnie rozumie
Jutro jak nie będzie padać to chyba przetestujemy te szelki.
Żeby nie było. Można z kotem w szelkach chodzić na dwór. Oczywiście jeśli jako młody kot zacznie to się oswoi.
Ona to naprawdę jakiś nietuzinkowy kot. Normalnie koty śpią po 16 na dobę a ona śpi mniej niż 6.
Może potrzebuje więcej przestrzeni i wrażeń. Muszę chyba jeszcze bardziej przestudiować wiedzę o kotach
A potem zwyczajnie jak co wieczór seriale
I ludzie w ogóle mówi się że ktoś kto ogląda i je to nie będzie zwracał uwagi na uczucie sytości i będzie mimo najedzenia jadł dalej
A ja za Chiny nie zjem bez jakiegoś serialu bo potrafię siedzieć parę godzin patrząc na to jedzenie nawet jeśli to jest to coś ulubionego. Przez co dietetyk stwierdziła że mam silny jadłowstręt bo nie umiem się nawet zmusić bo jedzenie smakuje totalnie jak papier lub chce mi się po prostu rzygać gdy na nie patrzę
I wyszło z tego co przeliczając jem coraz mniej kalorii nawet nie świadomie
A jutro będą tańce i gimnastyka plus malarstwo
Na tańce na bank chce iść ale czy na malarstwo nie wiem
Wolę chyba malować czy rysować w domu w samotności
Ale wiecie co myślę. Że za jakiś czas zrobię chyba suprise na grupie na fb gdzie jako pacjenci terapi możemy wstawiać co tworzymy,czym się interesuje no i plus terapeuci też wstawiają o jakiś zmianach że np jak ostatnio że malarstwo z piątku przenosi się na wtorek
A ostatnio terapeutka się jedna martwi że ostatnio coraz bardziej się zamykam,nie chodzę na malarstwo,artystyczne i rzadziej się zjawiam
Ma rację że się martwi bo raczej nie ma powodów do spokoju jeśli od sierpnia zaliczyłam 2 poważne próby
Nie wspominając o tych stanach
Nie wie jeszcze o tym bo ja jak zwykle mówię po fakcie
I jakoś trudno mi powiedzieć to przy innych osobach
Ale tą suprise chce zrobić za jakiś czas i wstawić trochę swoich nowych prac
Lub gdy osiągnę jakiś sukces konkretny. Bo czuję że to zaraz może się zdarzyć
Do końca roku szkolnego na bank będzie. Ale czy końca tego roku ? Tego pewna nie jestem
Czas pokaże
Dowiedziałam się dziś ze w weekend śnieg może spaść
Ludzie wy rozumiecie jak ja się wydarłam z radości ? 😆
Powód dla którego chciałabym trochę pożyć - śnieg ❄️
Jest noc a mi znów głowa zaczyna świrować przez nadmiar obrazów w głowie
To tyle do zobaczonka
Trzymajcie się 💜
4 notes · View notes
niechciaana · 10 months ago
Text
Co oznaczają kolory róż? (zapisz na później):
Bukiet czerwonych róż to symbol namiętności, miłości i gorących uczuć oraz przywiązania i szczerości.
Biała róża oznacza lojalność, szacunek i honor. Często symbolizuje pokorę i czystość. Świetna na prezent ślubny.
Różowy kolor róż symbolizuje natomiast sympatię i wdzięczność. Nawiązuje do cech charakteru takich jak: subtelność i delikatność.
Niebieskie róże oznaczają nadzieje, coś mistycznego i tajemniczego.
Czarna róża symbolizuje zakończenie pewnego etapu w życiu, smutek i ból.
Żółte róże traktowane są jak symbol szczerej przyjaźni, zaufania i radości.
2 notes · View notes
anaskinnyperfect · 1 year ago
Text
Uległam reklamie z Sylwią Butor i jestem oczarowana! Bierzcie w ciemno Kiko Milano numer 41! Zakochacie się! Nie jest różowy a lekko uwydatnia naturalny kolor ust i ma piękne delikatne drobiny,jest bardzo komfortowy,nie lepi się i lekko jakby rozgrzewa no cudo! Na allegro już za 50 zł więc warto zwłaszcza że nie jest on mały.
Tumblr media
5 notes · View notes
submin4lbttrfl · 1 year ago
Text
Hej wszystkim!
Jestem Oliwia i w €d jestem już od dawna. Ostatnio potrzebuję więcej motywacji i samokontroli, więc postanawiam pisać tutaj. Ten blog traktuję jako pamiętnik. Raczej nie będę codziennie wstawiać bilansów, ale będę starać się pisać i być w tej społeczności. Jeżeli kogoś triggeruje, proszę mnie po prostu zablokować. Nikogo do niczego nie namawiam!
Trochę o mnie: uwielbiam kolor różowy, czarny i fioletowy. Moje ulubione anime to aot. Czytam mangi. Słucham muzyki, szczególnie Melanie Martinez i Lana del Rey. Kocham styl gotycki, alternatywny jak i również kawaii.
~Subminal
Tumblr media
(zdjęcie nie jest moje)
3 notes · View notes
motylkowas-blog · 1 year ago
Text
Moim zdaniem motylki powinny mieć jakąś bransoletkę albo kolor nitki ja bym wybrała różowy taki jasny albo w kolorach motyli
3 notes · View notes
urfavanagirl · 2 years ago
Text
Fakty o mnie!!!:
Jestem trans chłopakiem, mam na imię Emil, a moje zaimki to on/ono
Mam prawie 16 lat i chodzę do pierwszej klasy liceum
Związek z ana mam już od 2020 roku ale po jakimś czasie przeszedłem na recovery, to konto założyłem kilka miesięcy temu ale do any wróciłem dopiero niedawno
Moje dwie główne pasje to rysowanie i czytanie, co prawda ostatnio te dwie rzeczy robię rzadziej, ale wciąż sprawia mi to mnóstwo radości
Niecały rok temu przeprowadziłem się z miasta na wieś, było to dosyć ciężkie, ale lubię mieszkać blisko natury
Jak można zauważyć po moim profilu mój ulubiony kolor to różowy
Mam dwa zwierzaki, psa - Airę i kota - Milkę, kiedyś hodowałem jeszcze ptaszniki, miałem ich aż dwanaście, ale niestety z przyczyn osobistych musiałem zakończyć swoją przygodę z terrarystyką.
Jestem osobom z autyzmem i adhd.
To tyle z faktów, papa🦋💗
10 notes · View notes