#dekorowanie mies

[mikoo00]

🎄19

❄️Od rana jakaś taka panika mi się włączyła W takim bezustannym napięciu bylem i rządne racjonalne myślenie nie było wstanie mnie uspokoić

Wstałem o 9 Strasznie mi się nie chciało Jeszce jechać do lekarza Powoli wypiłem kawę Poszedlem na zakupy spożywcze

Mama powiedziała, że aptekarka taka jedna co babcia ją uczyła może mi sprzedać bez recepty No to kilka razy sprawdzałem czy ona jest ale dupa Troche żałowałem, że jednak nie wybrałem się na wizytę do lekarza rodzinnego

❄️Rozjaśniłem sobie włosy przed 13 Mama była na mnie zła bo nie obrałem pieczarek Obiecałem, że jej dziś pomogę w kuchni To tez juz panikowałem Dosłownie się trzeslem XDDDDD Balem się, że nie będzie już że mną rozmawiać normalnie tylko wszystko co zrobie będzie źle, nie będzie się do mnie odzywać, zacznie rzucać chamskimi odżywkami

Bylem zły na siebie bo mogłem najpierw obrać te jebane pieczarki

❄️No ale dobra Mam trochę inna relacje z mamą teraz niż jak byłem kilka lat młodszy i do jakiś konfliktów nie doszło Yup dawniej nawet taki błąd wyprowadzał moją mamę do szału i cały dzień był zrujnowany 🥲 ale to przeszlosc

Po wycierałem garnki i spytałem się czy mogę parę pierogów ulepić Normalnie rozmawialiśmy

Strasznie się cieszę Jakoś tak pieczenie, dekorowanie ciastek lub lepienie pierogów na święta dodaje mi takiej atmosfery świątecznej Jest tak miło rodzinnie Ciesze się, że miałem okazję Chcialem też pierniki z nią upiec ale praca :(

Mamę coś natchnęło Oprócz kupnych uszek zrobiliśmy uszy słonia XD w sesie uszka ale nam się nie chciało lepić iluś tam małych, więc zrobiliśmy takie w rozmiarze pierogów zwykłych Wyszło az 42 takich

❄️Z babcią podszedłem do apteki i git będę miał jutro opakowanie a 29 po wizycie doniosę receptę Jestem uratowany

Mam nadzieję, że mi coś nie odjebie

Jestem oazą spokoju Naprawde 😊

❄️Na terapii dalej temat objawów uzależnienia Mnie wkurzały teksty nowych Ja wiem, że to początki i sam tak robiłem Wzasadzie wszędzie taak się mówi

Chodzi mi o wszelkie żarty związane z alkoholem typu,, trzeba się doprawić przed robotą",, czym się strułeś tym się lecz",, jeden kieliszek i do roboty hehe" Może dlatego, że nie chce mieć jakich kolwiek pozytywnych skojarzeń z alkoholem, wstyd mi jest za to co ja sam robiłem ale to wiecie nie wkurzenie na zasadzie,, zamknijcie mordy" tylko no raczej lekka irytacja, gdy słyszę je co chwilę Co za dużo to nie zdrowo a my alkoholicy tego nie rozumiemy 🤓

Jakby normalnie mnie to nie rusza w życiu codziennym Od kad pamiętam jakoś te żarty i mity wokół alkoholu wydawały mi się żenujące Także nie jest tak, że ooo ja jestem ten lepszy bo nie pije XDD

Po za tym to dowiedziałem się tego co wiedziałem xd

❄️Nie pofarbowałem włosów po powrocie uznalem, że mam to w dupie, jestem zmęczony zrobię to w piątek jak będę miał dzień wolny Ide i tak do roboty a nie na jakiś pokaz mody Chodziłem z odrostami kilka miesięcy to i z rozjaśnionymi mogę chodzić dwa dni Wyjebane

[malykrol]

Coraz lepiej mi idzie dekorowanie pocztówek.

[lolaolalala]

piątuś .

Podpisałam dziś w robocie umowę na czas nieokreślony. Cieszę się :) Opijamy dziś te sukcesy i odpoczywamy psychicznie ciesząc się z weekendu. Jutro lecimy na jarmark u nas w mieście poczuć klimat świąt. Co roku na początku grudnia miałam już spakowane prezenty, uwielbiam pakować podarki dla najbliższych. W tym roku wszystko leży w siatach w sypialni a do pakowania mocy brak. Wracam z pracy to kocykuję przy Netflixie. Może w weekend uda mi się to spakować. Fajnie, że mam już wszystkie prezenty i obejdzie się bez latania po galeriach pełnych ludzi. Dekorowanie mieszkania też jeszcze przede mną, najpierw trzeba przynieść z piwnicy siatę z ozdobami. Jutro ;)

[wiking0]

18.12.22

Jutro wyjazd do pracy. Czuje sie dobrze wyjatkowo i nie moge sie doczekac az jutro rano o 5 wsiade do pociagu.

Pierwszy raz od kilku miesiecy zrobiłam sobie paznokcie i z jeszcze fajnych rzeczy to przyszla mi bluzka, na która czekałam 2 tygodnie. Jest z polskiej małej firmy, która sama szyje ubrania. Jest genialna, giga sie ciesze.

Dekorowanie pierniczków mam za soba. Moj brat zrobil pierniczkq z moim imieniem. Zdziwilo mnie to, bo nie mamy za dobrej relacji po tym jak uciekłam z domu i moje życie wywróciło sie o 180°.

Trzymajcie sie 🌸

[skrzynka]

to dekorowanie tortu u mnie wyglada tak ze dzialam na nim z 5 minut i chowam go do lodówki na 30 bo sie boje ze mi sie krem rozpusci z ciepła xd

[niechciaana]

Rzeczy, dzięki którym udało mi się przejść glow up

Ćwiczenia. Nie muszą to być od razu sporty wyczynowe. Zwykły spacer, rolki, rower, yoga, basen cokolwiek co sprawia ci przyjemność. Twoje ciało i umysł ci podziękuje.

Jedzenie i picie wody. Nic nadzwyczajnego i wszędzie się o tym mówi, ale prawda jest taka, że w momencie w którym zaczęłam sama sobie gotować i pilnować nawodnienia zauważyłam jak bardzo wpływa to na wygląd i samopoczucie. Plus sprawia mi przyjemność próbowanie nowych przepisów i dekorowanie jedzenia.

Książki.

Romantyzowanie życia. Kawa lub herbata z przyjaciółką w nowym miejscu? Yes. Spacer przy zachodzie słońca? Yes. Robienie fotek, by mieć wspomnienia i uchwycić ładny moment? Yes. Słuchanie ulubionej playlisty? Yep. Zakupy nawet małych pierułek do pokoju albo outfit? Of course.

Odcięcie się od przeszłości. Usuń niepotrzebne osoby ze swojego Instagrama i Facebooka. Nie rozmyślaj nad tym co mogłaś zrobić tak albo inaczej. Pokochaj swoje własne towarzystwo, zrozum siebie i to, że się zmieniasz, dorastasz i zdobywasz doświadczenie. Masz prawo zmienić znajomych i znaleźć nowych.

Skincare/spa day. Nic mnie bardziej nie uspokaja i uszczęśliwia jak moment, w którym mogę po całym dniu odpocząć pod strumieniem gorącej wody a potem zrobić ulubioną maseczkę. Do tego obserwacja mojej skóry, która dzięki pielęgnacji jest coraz lepsza, świeże paznokcie, laminacja, wizyta u fryzjera.

Planowanie. Tworzenie visionboard, dziennik i wszystko co z tym związanie. Daje mi to kopa motywacji, gdy mam gorszy dzień. Dzięki temu ciągle o tym myślę i dążę do spełnienia.

[jestrudoblog]

Jak udekorowałam nasz dom na święta

W tym roku dekorowanie domu na święta przyniosło mi wielgachną radość. Sam efekt końcowy zaś satysfakcję. Zaparłam się, by udowodnić Wam, że dobre pomysły biją na głowę drogie i wymyślne dekoracje. Udało mi się cudnie udekorować mieszkanie z użyciem bardzo prostych trików i świetnych narzędzi. Chodźcie, podglądajcie i róbcie u siebie podobnie!

Dekorowanie domu oparłam na kilku elementach, które skutecznie pomogły mi stworzyć zimowy klimat w moim mieszkaniu:

gałązki iglaków

świąteczna galeria

ozdoby na ścianach i drzwiach

lampki choinkowe

dekoracje z taśmy washi tape

zimowe akcenty – gwiazdki, choinki, motywy leśnych zwierząt

    Mieszkam w wynajmowanym mieszkaniu. Uważam, że dekorowanie domu na święta nie jest zarezerwowane tylko dla właścicieli 4 ścian. Wystarczy dobrać odpowiednie narzędzia. I w tym momencie Ruda przedstawia Wam partnera tego wpisu – markę TESA. Bardzo się cieszę, że zdecydowali się na współpracę. Dzięki temu przedstawiam Wam nieinwazyjne, a bardzo efektowne aranżacje, które nie zrujnują Waszych ścian. Gotowi?

  Na pierwszy ogień – moje mini biuro.

Niby w porządku, ale świątecznego klimatu nie czuć tu nic a nic. Ponadto w jednym miejscu mam odrapaną ścianę – pamiątkę po próbie dekorowania ściany z użyciem zwykłej taśmy, ajć!

Zdecydowałam się na pozostać w panującej kolorystyce: czerń, biel i dodatki z różowego złota.

Z użyciem taśmy izolacyjnej wyczarowałam na magnetycznej tablicy choinkę.

Czarne pasy to powielenie motywu z podkładki. Ponadto jestem fanką graficznych wzorów!

  Drewniane gwiazdki przemalowałam na ten sam kolor, co lampka i magnesy i z użyciem transparentnych plastrów TESA przyczepiłam do ściany.

Dorzuciłam lampeczki o ciepłym świetle, odpowiedni wygaszacz ekranu i już nucę pod nosem świąteczne kawałki.

Po zmroku jest jeszcze fajniej… ;)

  Mieszkanko jest niewielkie, dlatego zdecydowałam, że król imprezy może być tylko jeden. Dekoracja, która ma od razu przyciągać oko zawisła centralnie nad sofą.

Wymarzyłam sobie świeże gałązki iglaków obwieszone bombkami. Cóż, okazuje się, że początek grudnia to nie jest termin, kiedy takowe można z łatwością upolować. Uprosiłam jednak panią Kwiaciarkę, żeby przywiozła kilka sztuk jodły specjalnie dla mnie ;)

Po odtłuszczeniu powierzchni (użyłam spirytusu salicylowego, ale nada się też zwykły alkohol), wybrałam odpowiednie zawieszenie. Większe gałązki zawisły na białych haczykach, które mogą utrzymać do 2 kg, mniejsze na transparentnych. W swojej ofercie TESA ma także duże haczyki transparentne, które utrzymają ciężar do 1 kg. Nieźle, jak na tak niewielką powierzchnię klejącą, co?

Ups, oczywiście źle wymierzyłam! Na szczęście usunięcie produktów marki TESA jest jeszcze łatwiejsze, niż ich montaż. Na samym końcu zamieszczę Wam zestaw porad, a teraz przejdźmy dalej. Pałeczkę oddałam Panu Mężowi. Nie wiedzieć czemu, jakoś sprawniej mu to mierzenie poszło.

No, haczyki wiszą, pora na trochę zieleni!

  Gałęzie gałęźmi, ale galeria świąteczna swoje miejsce znaleźć musi.  Wybrałam 3 mniejsze ramki i jedną ogromniastą z jelonkiem.

Od razu sprzedam Wam pomysł na proste DIY – do ramki z szybką wkładamy czarny papier i za pomocą kredowego markera, rysujemy na szkle dowolne motywy. Wcześniej miałam tu motywujący cytat, teraz jest choinka. A co!

Do zawieszenia ramek o płaskim tyle użyłam zwykłych plastrów transparentnych (2 na ramkę). Jeśli ramka miała bardziej zróżnicowany tył, wtedy zamocowałam ją na haczyku.

Nooo, klimacik robi się coraz fajniejszy!

Jeszcze kilka srebrnych bombek… i volia!

Szalenie mocno podoba mi się dekorowanie domu na święta za pomocą alternatywnych choinek. Widziałam takie stworzone ze zdjęć, z patyków, półek, wyklejone taśmą… Ach. Nie sposób jednak na 40 m2 upchnąć wszystko. Jeśli wpadliście w szał dekorowania i moje pomysły to za mało, polecam moją świąteczną tablicę na Pinterest. Tam znajdziecie kilkadziesiąt nowych pomysłów.

  Dobra, wiem, że mój „gwóźdź programu” robi wrażenie, ale to jeszcze nie koniec. Lubię przemycać takie mniejsze dekoracje i rozsiewać odpowiedni klimat po całym mieszkaniu. Jeśli tylko traktujesz dekorowanie domu, jak dobrą zabawę, nie może się nie udać!

Na drzwiach od sypialni powiesiłam transparentny haczyk i wianek z dzwoneczków.

  Do wyklejenia jelonka użyłam washi tape. Nie mam za wiele miejsca w sypialni, a nie chciałam powielać motywu z salonu. Poza tym mało komfortowo śpi się, gdy coś dynda nad Twoją głową. Dlatego ta dekoracja jest taka genialna! A w styczniu zwyczajnie oderwę ją od ściany i będę wyczekiwać wiosny ;)

W kilku miejscach w mieszkaniu postawiłam niewielkie wazony z gałązkami.

Wciąż przewija się u mnie motyw zwierzątek. Te białe świetnie się łączą z zielenią.

Jeszcze tylko kilka gwiazd rozłożonych tu i tam i proszę moich szanownych Rudzików – klimat na całego!

  Produkty marki TESA bardzo pomogły mi zrealizować wizje, które od kilku tygodni kłębiły mi się pod rudą kopułką. Zakupić możecie je na oficjalnej stronie www.tasmuj.pl, a także w marketach budowlanych: Castorama, Leroy Merlin, PSB, OBI.

Dzięki takim rozwiązaniom dekorujesz dom na święta i nie martwisz się demontażem za kilka tygodni. To świetne narzędzie dla osób, które wynajmują mieszkanie, ale także dla wszystkich tych, którzy lubią częste zmiany, a dziury w ścianach to już niekoniecznie.

  Dzięki wyklejeniu połowy powierzchni mojego M już doskonale wiem, na co zwrócić uwagę, by haczyki i taśmy dobrze się trzymały. Zebrałam dla Was kilka porad i obserwacji:

powierzchnie należy najpierw odtłuść alkoholem lub spirytusem salicylowym; w przypadku ścian trzeba je przetrzeć ścierką, by zebrać ew. kurz czy pył;

haczyki/taśmy dopasuj do wagi przedmiotów; na każdym produkcie napisane jest, ile maksymalnie może ważyć wieszany przedmiot – przestrzegaj tych zasad;

plaster przylep do nawierzchni i dociskaj przez 5 sekund, następnie zdejmij folię i przyczep przedmiot; ten także dociskaj 5 sekund;

pamiętaj, że w przypadku plastrów koniecznie musisz zostawić „wolną końcówkę”, by mieć za co złapać i prawidłowo odlepić część klejącą;

podczas demontażu zawsze przestrzegaj instrukcji dołączonej do opakowania – plaster odrywamy równolegle do powierzchni;

nic się nie martw, jeśli się nie uda, odlep, weź nowy plaster i spróbuj raz jeszcze!

plastry i haczyki świetnie trzymają się na przeróżnych powierzchniach – testowałam lakierowane szafy, lustra, półki, płytki, drewniane drzwi i wszędzie zdały egzamin. Im gładsza powierzchnia, tym plaster będzie się lepiej trzymał.

  Mam nadzieję, że tym wpisem dostarczyłam Wam masę inspiracji. Macie już dowód, że dekorowanie mieszkania nie musi pochłonąć oszczędności, czy całego weekendu. Świetne efekty można osiągnąć dobrymi pomysłami i odrobiną samozaparcia.

Okej, to teraz dajcie znać, który pomysł wdrażacie u siebie? Zdjęcia też mile widziane!

  Wpis powstał we współpracy z marką TESA.

Post Jak udekorowałam nasz dom na święta pojawił się poraz pierwszy w Jest Rudo | blog fotograficzny.

from Jak udekorowałam nasz dom na święta

[gintamapolska]

[Relacja] Gakkon Świąteczny 2019

Świąteczny szał już na dobre się zaczął, dla naszej redakcji jego początkiem był konwent Gakkon 6 – Edycja Świąteczna, który odbył się 6-8 grudnia w Zespole Szkół Ogólnokształcących Nr 1, Ul. Czajkowskiego w Łodzi. Czy uzyskano świąteczny klimat? Odpowiedź na to pytanie znajdziecie w niniejszej relacji!

Zacznijmy od tego, że po wejściu na teren konwentu bardzo miłą niespodzianką była szybka i sprawna akredytacja. W tym samym miejscu, w którym była akredytacja, swoją “siedzibę” zrobili sobie helperzy, medycy i ochrona, było to bardzo korzystne, gdyż w razie potrzeby nie było problemu z uzyskaniem pomocy. Dużym plusem były stroje kadry oraz helperów - mieli na sobie czapki mikołaja, oraz czerwone pelerynki z białym puszkiem przy brzegach, co wyglądało bardzo uroczo!

Uczestnicy przy akredytacji dostawali bransoletkę, identyfikator na smyczy bądź wstążce i informator konwentowy. Do tego przy zakupie biletu trzydniowego można było dostać urocze pocztówki z maskotkami konwentu! Za możliwość nocowania na konwencie nie trzeba było dodatkowo płacić - bilet trzydniowy uprawniał do tego każdego uczestnika. Miejsc do spania było sporo, oprócz głównej sali udostępniono również mniejsze sale na wyższych piętrach, dzięki temu nie było aż takiego tłoku jak na poprzedniej edycji i można było bez większego problemu się wygodnie rozłożyć.

Lokalizacja konwentu była bardzo dobra! Można było się tam bardzo łatwo dostać ze stacji Łódź Widzew, co z pewnością było atrakcyjne dla osób dojeżdżających z dalszych zakątków Polski! Do tego sama szkoła prezentowała się dobrze, oprócz tego, że była dość duża i przestronna to została jeszcze adekwatne udekorowana, niektóre z dekoracji były bardzo kreatywne (np. już całkiem sławna świąteczna toaleta). Nawet zadbano o to, aby nikt nie zamarzł, temperatura w budynku była idealna i na szczęście nie było duchoty. Będąc w budynku, dość rzadko można było doświadczyć tłoków, zdarzało się to jedynie przy wystawcach, momentami wręcz można było doświadczyć czegoś totalnie przeciwnego – totalnej pustki.

Jeśli chodzi o względy sanitarne, to było z tym naprawdę dobrze. Nie było żadnych problemów ze znalezieniem kosza na śmieci, nie ważne, w której części szkoły się było, również nie było sytuacji, w których można było znaleźć śmieci walające się po korytarzach.

Teraz pojawia się bardzo ważne pytanie “czy w takim razie toalety były okej?” *dramatyczna pauza* Odpowiedź na to pytanie brzmi następująco... Tak! Były naprawdę dobrze zadbane a do tego regularnie kontrolowano ich stan i uzupełniano wszelkie braki!

Kolejne ważne pytanie to “czy były prysznice i czy ludzie z nich korzystali?” *kolejna dramatyczna pauza* Tak, były i chyba ludzie z nich korzystali, bo dało się oddychać i to nawet na sleeproomie! Głównym minusem pryszniców był brak jakichkolwiek zasłonek, ale dało się to “obejść”.

Co to byłby za konwent, gdyby nie było na nim wystawców? W końcu trzeba wydać gdzieś pieniądze!

Cóż... Na Gakkonie był z tym problem, gdyż wystawców było naprawdę niewielu - nie zapełnili nawet korytarza na parterze. Można było zauważyć, że głównie dominowały stoiska z naklejkami i breloczkami od różnych artystów, bądź rzeczami handmade, nie zabrakło również stoiska z mangami, azjatyckimi przekąskami, czy z podkładkami, kubkami i dakimakurami! Niestety, nie było zbyt wiele rzeczy do oglądania, tak naprawdę wszystko można było zobaczyć już pierwszego dnia, do tego nie udało mi się znaleźć zbyt wielu rzeczy z Gintamy – w oczy rzuciły mi się tylko poduszki z Gintokim i Hijikatą oraz podkładka z Yorozuyą.

Zdobycie pożywienia nie było ciężkie. Oprócz wcześniej wspomnianych stoisk z różnymi zagranicznymi przekąskami, na terenie konwentu można było znaleźć barek konwentowy, który oferował tosty, zupki chiński i makarony instant, do tego bez problemu można było dostać od nich gorącą wodę. Zaraz obok znajdowało się stoisko z bubble tea - Bubble Tea Yoppo!- niestety, tym razem mieli trochę ograniczony asortyment (co nie zmienia faktu, że herbata i tak była cudowna). Oprócz wyżej wymienionych opcji w samej szkole były jeszcze automaty z różnymi batonikami i napojami. Jeśli ktoś miał ochotę na coś innego, to niedaleko znajdowało się wiele sklepów (np. Żabka, Biedronka itp.).

Program Gakkonu był ciekawy i różnorodny! Oprócz typowo świątecznych atrakcji odbywały się też takie typowo konwentowe. Od godziny 19 w piątek do godziny 15 w niedzielę ciągle odbywały się różnego rodzaju prelekcje, konkursy, jak i warsztaty! Bardzo uroczą atrakcją było dekorowanie pierniczków - dodawało świątecznego klimatu! Na pochwałę zasługuje też prelekcja połączona z koncertem polsko-japońskiego duetu- Pedro Pedrito i Masato Yokoe. Wydaje mi się, że każdemu udało się znaleźć coś odpowiedniego dla siebie. Co zaskakujące, w programie znalazło się miejsce na prelekcje z Gintamy! Wspólnie z Madao poprowadziłyśmy prelekcję - "Humor w Gintamie dla opornych" - był to dość luźny panel na zakończenie konwentu, w którego czasie miło i rodzinnie spędziliśmy czas.

Prelekcje i warsztaty to nie jedyne formy spędzania czasu. Ze stałych atrakcji dostępne były różnorodne gry konsolowe i pc’towe. Niestety zabrakło gier planszowych i papierowych rpg. Na szczęście znalazło się miejsce na Ultrastara, aczkolwiek niektórzy konwentowicze mogli na niego dość mocno narzekać- znajdował się w sali pod jednym ze sleepów.

Oprócz tego świetnym gestem ze strony helprów było zorganizowanie belgijki i innych tańców na ostatnim piętrze szkoły.

Do tego - traktując go jako atrakcję- Mikołaj, który chodził po konwencie i rozdawał rózgi, był strzałem w dziesiątkę!

Jedna z najważniejszych konwentowych atrakcji- Konkurs Cosplay niestety nie odbył się na Gakkonie. Powodem była za mała ilość zgłoszeń. Było to dość zaskakujące, gdyż po samym konwncie chodziło dość sporo cosplayerów. Na szybko zorganizowano konkurs strojów robionych na szybko z materiałów dostępnych na konwencie. Mimo że pomysł był bardzo krestywny, to nie zastąpił tradycyjnego konkursu.

Na konwencie mieli się również pojawić przedstawiciele firmy Wacom wraz z tabletami, które były do zdobycia w konkursie, jednak nie udało im się dotrzeć z powodów organizacyjnych.

Ostatni akapit na pewno należy się Wigilii Konwentowej. Miała miejsce na korytarzu, łączącym segmenty budynku, dzięki temu dość ciężko było ją przegapić. Dość typowo zaczęło od łamania... Pocky? Każdy uczestnik dostawał z tacki pocky i niczym opłatkiem dzielił się z innymi. Nie zliczę ile razy dało się usłyszeć legendarne “nawzajem”. Pocky nie było jedną rzeczą, którą można było dostać w czasie wigilii. Organizatorzy przygotowali stół, na którym znajdowały się pierniczki - wcześniej dekorowane przez uczestników, makowiec, ciastka, mandarynki i barszcz z uszkami (niezbyt smaczny, ale liczy się gest). Świątecznego klimatu dodały “świąteczny kącik”, w którym stała choinka, a obok niej bardzo ładne wykonany kominek i różne wiszące ozdoby. Chociaż w wigilii udział wzięło sporo osób, to trwała ona bardzo krótko, co było trochę przykre. Każdy wrócił dość szybko do swoich wcześniejszych zajęć.

Tak więc “Czy uzyskano świąteczny klimat?”

I tak, i nie.

Świąteczny klimat był dość mocno widoczny, organizatorzy postarali się o to, aby ten Gakkon nie był Świąteczny jedynie z nazwy, jednak brakowało tam zaangażowania od uczestników, około 21 na korytarzach było już naprawdę drętwo. Mimo wielu atrakcji były momenty, w których zwyczajnie było nudno. Myślę, że ten problem wystąpił głównie przez małą ilość uczestników i wystawców. Nie skreśla to jednak Gakkonu jako konwentu w klimacie świątecznym, następnym razem przydałoby się troszeczkę inne podejście do tego tematu. Pozostaje liczyć na to, że następnym razem będzie lepiej!

~Taka

[magazynkulinarny]

Czekoladowe serce

Jest jeden warunek żeby to czekoladowe serce wyszło idealnie: trzeba w nie włożyć trochę serca. Jeśli Wasz Walenty lub Walentynka lubi słodkości, warto poświęcić na to trochę czasu. Reakcja przy wręczaniu jest tego warta!

Do przygotowania deseru wykorzystałam to, co w niejasnych okolicznościach najszybciej znika z kuchennych szafek: gorzką czekoladę, Kasztanki, suszoną żurawinę i orzechy laskowe. Dodatkowo wykorzystałam rodzynki, solone migdały, prażony popcorn i Lentilky. Żeby było kolorowo i nietypowo. Do zrobienia walentynkowej warstwy użyłam białej czekolady i czerwonego barwnika spożywczego.

Czekoladę (gorzką i białą) i kasztanki należy osobno roztopić z odrobiną kremówki. Ważne, aby czekolady nie przegrzać, w przeciwnym razie straci gładkość i błysk. Gorzką czekoladę temperuje się w temperaturze 32° C, a białą w 30° C. Nie można też dodać za dużo śmietanki, bo czekolada nie stwardnieje, a masa kasztankowa pozostanie miękka.

Jako formy użyłam metalowej blaszki (25 cm x 20 cm) do ciasta w kształcie serca. Warto wyłożyć ją papierem do pieczenia, aby wyjmowanie nie nastręczyło problemów.

Oprócz tego, cała reszta jest czystą zabawą!

Składniki:

200 g gorzkiej czekolady 10 Kasztanków 100 g białej czekolady ok. 120 ml śmietanki 30% czerwony barwnik spożywczy

Dodatki 1 1/2 łyżki suszonych żurawin 1 1/2 łyżki rodzynków 1 1/2 łyżki migdałów solonych 1 1/2 łyżki orzechów laskowych 1 1/2 łyżki Lentilków 2 łyżki popcornu

Wykonanie:

Zacząć od popcornu. Do niewielkiego garnka wlać dwie łyżki oleju, wsypać dwie łyżki kukurydzy i lekko osolić. Przykryć pokrywką, zwiększyć gaz i poczekać, aż wszystkie nasiona eksplodują. Wysypać do miseczki i - podjadając - zająć się dalszą pracą. Do serca wystarczy niewielka ilość, ale prażenie kilku nasion wydaje mi się bezsensowne.

Przygotować resztę dodatków. Foremkę dokładnie wyłożyć papierem do pieczenia.

Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej, dodając ok. 50 ml śmietanki. Energicznie mieszać do momentu powstania jednolitej gładkiej masy. Jeśli jest za gęsta dodać odrobinę śmietanki. Proces można przyspieszyć korzystając z pomocy mikrofalówki. Do ceramicznej miseczki włożyć połamaną gorzką czekoladę i wlać ok. 50 ml śmietanki. Podgrzewać 30 sekund i energicznie wymieszać. Jeśli jest za gęsta dodać odrobinę śmietanki i ponownie podgrzać przez 10 sekund, następnie szybko wymieszać do uzyskania gładkiej masy. Ta metoda niestety czasem prowadzi do przegrzania czekolady i jej zmatowienia.

Gorącą czekoladę wlać do foremki i wyrównać jej powierzchnię.

Kasztanki pozbawić pazłotek (słownik podpowiada, że należy użyć słowa “pozłotko”, ale - cytując moją córkę - “ja wiem swoje”) i włożyć do niedużego garnka, wlać ok. 50 ml śmietanki i podgrzewać na małym gazie, mieszając i rozgniatając cukierki. Po uzyskaniu jednolitej masy wyłożyć ją na warstwę czekolady, dokładnie rozprowadzić i wyrównać szpatułką.

W ceramicznej miseczce bardzo dokładnie wymieszać czerwony barwnik z 25 ml śmietanki. Nie mogą zostać grudki (używam barwnika w proszku). Jeśli chcemy uzyskać kolor różowy, dajmy mniej barwnika. Następnie dołożyć połamaną białą czekoladę. Dalej postępować jak z gorzką czekoladą. Rozpuszczoną czekoladę dokładnie wymieszać i wylać na warstwę kasztankową.

Teraz najprzyjemniejsza część: dekorowanie. Przygotowane dodatki wciskać w serce i pozostawić do całkowitego stwardnienia. Po wystygnięciu można wstawić do lodówki. To ułatwi zdejmowanie papieru.

Można użyć innych dodatków: orzechów, pestek, suszonych owoców, kawałków krówek, albo żelków. Zamiast masy kasztankowej może być michałkowa, tikitakowa itd.

[1and4ever-fic]

4. 'Welcome to... (New York) Asgard...' (4)

Thor z Minnie pojawili się w miejscu, gdzie złoto było motywem przewodnim. Most był cały w tęczowych kolorach i niesamowicie długi. A na jego końcu zaczynało się miasto całe w złocie. Aż można byłoby zrobić tutaj pokaz Chanel czy Prady. Oczywiście biorąc pod uwagę, że ludzie znają tego typu miejsce z mitologii nordyckiej, a nie naprawdę. Było pięknie, na pewno spodobałoby się tu Minnie.

- Thor. - zaczęła Sif.

- Jeśli się obudzi, powiadom mnie. Nikt nie może wiedzieć o niej. Idę do Odyna. - powiedział wszystko na jednym tchu.

- J-jasne. - nie wiedziała co tak właściwie ma odpowiedzieć. Zabrała Minnie do jednej z komnat i położyła na łóżku. Przykryła kocem i wyszła.

***

- O, już nie śpisz. - odezwał się męski głos. Minnie otworzyła szerzej oczy.

- Co...? Kim jesteś? - usiadła i cofnęła się do zagłówka. - I co zamierzasz mi zrobić?

- Ja nic. Mój brat mnie tu zamknął.

- Czekaj, ja cię skądś znam. - wstała powoli. - Czy to czasem nie ty narobiłeś rozróby w Nowym Jorku w 2012 roku? Przynajmniej tak mi się wydaje.

- Tak. Jesteś bystra.

- Nie, nie jestem.

- I do tego skromna.

- Dobra, a gdzie ja jestem? Poza tym, że to piękny pokój, taki na bogato. Pewnie zapłaciliście majątek za jego dekorowanie.

- Majątek? Jeśli będziesz chciała obejrzeć skarbiec, żeby przyjrzeć się majątkowi, to powiedz, nic tu i tak nie robię.

- No przynajmniej tak mi się wydaje. Opowiedz mi o tym miejscu. - podeszła do szklanych drzwi i je otworzyła. Wyszła na balkon i dotknęła drewnianej barierki w stylu gotyckim. Loki podszedł za nią.

Kiedy tak stała, wyobrażała sobie jak niesamowite mogło być to miejsce, gdzie jest. Tyle, że nie wiedziała gdzie jest. Chłopak nawet się jej nie przedstawił. A chciała poznać chociażby jego imię.

- Jestem Loki. - powiedział po krótkiej chwili zastanawiania się.

- Jestem Minnie. - dziewczyna się speszyła. - Czyli jednak znam cię z ataku na Nowy Jork w 2012. - zaśmiała się lekko.

- Tutaj, gdzie teraz jesteś, nazywa się Asgard. Jeden z dziewięciu światów. Jesteś w zamku Odyna. Nie wiem jak się dostałaś, nie było mnie wtedy tutaj.

Chłopak usiadł na krawędzi łóżka. Ona obok niego, a chwilę później położyła głowę na jego kolanach. Chciała, żeby jej wyjaśnił. Mówił interesująco i ciekawie.

- Przed tym jak się tu w jakikolwiek sposób znalazłam, przyszedł do domu mojej przyjaciółki chłopak. Na oko bylibyście w tym samym wieku. Blondyn. I zapytał się mnie czy może wejść. Odpowiedziałam, że tak. Dalej nie pamiętam nic, dopóki się nie obudziłam. Aha, i jeszcze poczułam ukłucie w prawej tętnicy szyjnej.

- Mam jakieś podejrzenia... A wracając, jesteś pewnie z Midgardu.

- Midgardu?

- Tak tutaj nazywamy Ziemię, planetę, z której pochodzisz. Jest ona jedną z dziewięciu światów Yggdrasilu. Zaraz ci to narysuję. No i pewnie dlatego mówiłaś, że dekorowanie tego pokoju kosztowało majątek.

- Możliwe. Nie wiem, opowiedz coś więcej.

- A co być chciała usłyszeć?

- Wszystko.

Zamknęła oczy i dała się ponieść chwili. Chciała, żeby jej dalej opowiadał o Asgardzie i światach, o rodzinie królewskiej, którą pozna.

- No więc właśnie ten święcący most to most tęczowy, a ta złota jakby kula to coś w rodzaju urządzenia, które przenosi cię z jednego miejsca w drugie, ale zawsze tutaj musisz się znaleźć. Musisz tylko wypowiedzieć imię Heimdall, a on usłyszy i zrobi to, co chcesz. Na tym polega jego praca.

- Kim jest Heimdall?

- Heimdall widzi wszystko, dlatego Thor często tam chodzi. - widząc pytające spojrzenie Minnie i otwarte usta, bo chciała już zapytać o coś, dokończył od razu: - Thor to mój brat. Znaczy, ja jestem jego przyrodnim.

- Och. - tylko to zdołała z siebie wyrzucić. - Jak to się stało?

- Odyn mi prawdę powiedział.

- Nie, nie to. Ale współczuję ci. Tylko to przemieszczanie się między światami.

- Chodzi ci o Bifrost. Taka jest jego nazwa. Ja ogólnie nie wiem jak powstał, ale Odyn na pewno wie. Przynajmniej powinien wiedzieć takie rzeczy. - przeczesał włosy Minnie i zaczął się bawić ich końcówkami. Aż dziewczyna usiadła. - Wiesz, jeśli przeszkadzają ci takie rzeczy, to...

- Nie, nie, uwielbiam jak ktoś się bawi moimi włosami, ale plecy mnie bolą. - usiadła po turecku i plecami oparła się o ścianę. - Wiesz... Czasem zastanawiam się czemu łapię dobry kontakt z ludźmi, których prawie w ogóle nie znam...

- Znam to uczucie.

- A Thor...? Jak on jest?

- Hmm, mógłbym go w tym momencie obrazić, ale tego nie zrobię, bo przeze mnie będziesz miała złe zdanie o przyszłym władcy Asgardu. Sama się przekonasz niedługo.

- Jak to? - zadziwiła się i spojrzała na niego, przechylając głowę w bok.

- No jak nas stąd wypuści i  w ogóle... To pójdziemy do niego, ty go poznasz dokładniej, a ja zrobię mu niewinny żarcik. - narysowała cudzysłów w powietrzu przy słowie niewinny.  Heh, że też wiedziała jakim Bogiem jest Loki.

- Okej. Mam nadzieję, że nastąpi to niedługo, bo muszę do toalety, chce mi się pić i głodna zaczynam być. Ej, ile ja spałam?

- Całą noc. Jest około południa. Sam tu jestem od dziesiątej.

- A dlaczego tu jesteśmy... I do tego zamknięciu? - odgarnęła włosy za ucho. Loki się uśmiechnął... miło? To chyba pierwszy raz.

- Bo... Taka kara. - wybuchnęli śmiechem. - A to była śmieszna sytuacja akurat. Kiedy usiadł na tronie za Odyna jednego dnia, ja sprawiłem, że tron zniknął i on spadł na podłogę. - Minnie próbowała to sobie wyobrazić, ale nie wyszło jej to zbyt dobrze. - Kim chcesz zostać w przyszłości?

- Astrofizykiem. Znasz Jane Foster? - podniosła oczy na jego twarz i się uśmiechnęła.

- Oczywiście, że tak. Mój policzek nawet miał bliskie spotkanie z jej ręką. Pamiętam, że powiedziała 'To za Nowy Jork!' i odeszła z Thorem.

- Hahaha. Jej, muuszę do toaaletyy, niech twój brat przychodzi i otwiera, bo zaraz sama te drzwi wywarzę.

- Znasz Tony'ego Starka? - zapytał po sekundzie złości Minnie.

- Oczywiście, że tak. Kiedyś chciałam, żeby on i Jane byli moimi wykładowcami na uniwersytecie. A dlaczego pytasz?

- Tak po prostu. Momentami jego wynalazki są świetne, jak zbroja Iron Mana, a niektóre nie powinny ujrzeć światła dziennego. Ale ogólnie jest niesamowity.

- Jakbyś zamieszkał z ludźmi na Ziemi, to też mógłbyś taki zostać. Niezwyciężony umysłowo chociażby. - przypomniała sobie osobę Jenny na kolacji służbowej Adama. - Nie chce mi się stąd ruszać. Tu jest pięknie. Mimo, że to sam pokój, ale i tak już widok jest nieziemski, a co dopiero pomyśleć jak jest dalej?

- Też pięknie, ale według mnie za dużo podobizn Odyna i Thora.

- Ty to chyba nie lubisz swojego przyrodniego braciszka, co, Loki?

- Pyszałkowaty mały bóg. Ale nie, jest najlepszy. - powiedział to z taką ironią, że Minnie nawet się nie zaśmiała.

- Hej! I kto to mówi! - Loki usłyszał dobrze znany mu damski głos. Z kolei Minnie usłyszała go po raz... drugi? Sif stała przy drzwiach z założonymi rękami na klatce piersiowej, a za paskiem od spodni miała niewielki, ale ciężki sztylet z wygrawerowanymi znakami na rękojeści. - Idziecie? Thor chce coś wam pokazać.

- Tak, nareszcie! A mogę najpierw do toalety czy coś?

- Jasne. Korytarzem w prawo i drugie drzwi po lewej stronie. Powinien być napis 'toaleta damska'. Ogólnie każdy pokój ma łazienkę prywatną, ta jest taka uniwersalna, dla różnych osób, które nie dojdą na któreś z kolei piętro. Idź teraz. Poczekamy.

Minnie zrobiła tak, jak Sif jej doradziła. Loki się roześmiał, nie zwracając uwagi strażników, wojowników na siebie.

[kleszczynka]

“Once and Forever” - rozdział 4.

Thor z Minnie pojawili się w miejscu, gdzie złoto było motywem przewodnim. Most był cały w tęczowych kolorach i niesamowicie długi. A na jego końcu zaczynało się miasto całe w złocie. Aż można byłoby zrobić tutaj pokaz Chanel czy Prady. Oczywiście biorąc pod uwagę, że ludzie znają tego typu miejsce z mitologii nordyckiej, a nie naprawdę. Było pięknie, na pewno spodobałoby się tu Minnie.

- Thor. - zaczęła Sif.

- Jeśli się obudzi, powiadom mnie. Nikt nie może wiedzieć o niej. Idę do Odyna. - powiedział wszystko na jednym tchu.

- J-jasne. - nie wiedziała co tak właściwie ma odpowiedzieć. Zabrała Minnie do jednej z komnat i położyła na łóżku. Przykryła kocem i wyszła.

***

- O, już nie śpisz. - odezwał się męski głos. Minnie otworzyła szerzej oczy.

- Co...? Kim jesteś? - usiadła i cofnęła się do zagłówka. - I co zamierzasz mi zrobić?

- Ja nic. Mój brat mnie tu zamknął.

- Czekaj, ja cię skądś znam. - wstała powoli. - Czy to czasem nie ty narobiłeś rozróby w Nowym Jorku w 2012 roku? Przynajmniej tak mi się wydaje.

- Tak. Jesteś bystra.

- Nie, nie jestem.

- I do tego skromna.

- Dobra, a gdzie ja jestem? Poza tym, że to piękny pokój, taki na bogato. Pewnie zapłaciliście majątek za jego dekorowanie.

- Majątek? Jeśli będziesz chciała obejrzeć skarbiec, żeby przyjrzeć się majątkowi, to powiedz, nic tu i tak nie robię.

- No przynajmniej tak mi się wydaje. Opowiedz mi o tym miejscu. - podeszła do szklanych drzwi i je otworzyła. Wyszła na balkon i dotknęła drewnianej barierki w stylu gotyckim. Loki podszedł za nią.

Kiedy tak stała, wyobrażała sobie jak niesamowite mogło być to miejsce, gdzie jest. Tyle, że nie wiedziała gdzie jest. Chłopak nawet się jej nie przedstawił. A chciała poznać chociażby jego imię.

- Jestem Loki. - powiedział po krótkiej chwili zastanawiania się.

- Jestem Minnie. - dziewczyna się speszyła. - Czyli jednak znam cię z ataku na Nowy Jork w 2012. - zaśmiała się lekko.

- Tutaj, gdzie teraz jesteś, nazywa się Asgard. Jeden z dziewięciu światów. Jesteś w zamku Odyna. Nie wiem jak się dostałaś, nie było mnie wtedy tutaj.

Chłopak usiadł na krawędzi łóżka. Ona obok niego, a chwilę później położyła głowę na jego kolanach. Chciała, żeby jej wyjaśnił. Mówił interesująco i ciekawie.

- Przed tym jak się tu w jakikolwiek sposób znalazłam, przyszedł do domu mojej przyjaciółki chłopak. Na oko bylibyście w tym samym wieku. Blondyn. I zapytał się mnie czy może wejść. Odpowiedziałam, że tak. Dalej nie pamiętam nic, dopóki się nie obudziłam. Aha, i jeszcze poczułam ukłucie w prawej tętnicy szyjnej.

- Mam jakieś podejrzenia... A wracając, jesteś pewnie z Midgardu.

- Midgardu?

- Tak tutaj nazywamy Ziemię, planetę, z której pochodzisz. Jest ona jedną z dziewięciu światów Yggdrasilu. Zaraz ci to narysuję. No i pewnie dlatego mówiłaś, że dekorowanie tego pokoju kosztowało majątek.

- Możliwe. Nie wiem, opowiedz coś więcej.

- A co być chciała usłyszeć?

- Wszystko.

Zamknęła oczy i dała się ponieść chwili. Chciała, żeby jej dalej opowiadał o Asgardzie i światach, o rodzinie królewskiej, którą pozna.

- No więc właśnie ten święcący most to most tęczowy, a ta złota jakby kula to coś w rodzaju urządzenia, które przenosi cię z jednego miejsca w drugie, ale zawsze tutaj musisz się znaleźć. Musisz tylko wypowiedzieć imię Heimdall, a on usłyszy i zrobi to, co chcesz. Na tym polega jego praca.

- Kim jest Heimdall?

- Heimdall widzi wszystko, dlatego Thor często tam chodzi. - widząc pytające spojrzenie Minnie i otwarte usta, bo chciała już zapytać o coś, dokończył od razu: - Thor to mój brat. Znaczy, ja jestem jego przyrodnim.

- Och. - tylko to zdołała z siebie wyrzucić. - Jak to się stało?

- Odyn mi prawdę powiedział.

- Nie, nie to. Ale współczuję ci. Tylko to przemieszczanie się między światami.

- Chodzi ci o Bifrost. Taka jest jego nazwa. Ja ogólnie nie wiem jak powstał, ale Odyn na pewno wie. Przynajmniej powinien wiedzieć takie rzeczy. - przeczesał włosy Minnie i zaczął się bawić ich końcówkami. Aż dziewczyna usiadła. - Wiesz, jeśli przeszkadzają ci takie rzeczy, to...

- Nie, nie, uwielbiam jak ktoś się bawi moimi włosami, ale plecy mnie bolą. - usiadła po turecku i plecami oparła się o ścianę. - Wiesz... Czasem zastanawiam się czemu łapię dobry kontakt z ludźmi, których prawie w ogóle nie znam...

- Znam to uczucie.

- A Thor...? Jak on jest?

- Hmm, mógłbym go w tym momencie obrazić, ale tego nie zrobię, bo przeze mnie będziesz miała złe zdanie o przyszłym władcy Asgardu. Sama się przekonasz niedługo.

- Jak to? - zadziwiła się i spojrzała na niego, przechylając głowę w bok.

- No jak nas stąd wypuści i  w ogóle... To pójdziemy do niego, ty go poznasz dokładniej, a ja zrobię mu niewinny żarcik. - narysowała cudzysłów w powietrzu przy słowie niewinny.  Heh, że też wiedziała jakim Bogiem jest Loki.

- Okej. Mam nadzieję, że nastąpi to niedługo, bo muszę do toalety, chce mi się pić i głodna zaczynam być. Ej, ile ja spałam?

- Całą noc. Jest około południa. Sam tu jestem od dziesiątej.

- A dlaczego tu jesteśmy... I do tego zamknięciu? - odgarnęła włosy za ucho. Loki się uśmiechnął... miło? To chyba pierwszy raz.

- Bo... Taka kara. - wybuchnęli śmiechem. - A to była śmieszna sytuacja akurat. Kiedy usiadł na tronie za Odyna jednego dnia, ja sprawiłem, że tron zniknął i on spadł na podłogę. - Minnie próbowała to sobie wyobrazić, ale nie wyszło jej to zbyt dobrze. - Kim chcesz zostać w przyszłości?

- Astrofizykiem. Znasz Jane Foster? - podniosła oczy na jego twarz i się uśmiechnęła.

- Oczywiście, że tak. Mój policzek nawet miał bliskie spotkanie z jej ręką. Pamiętam, że powiedziała 'To za Nowy Jork!' i odeszła z Thorem.

- Hahaha. Jej, muuszę do toaaletyy, niech twój brat przychodzi i otwiera, bo zaraz sama te drzwi wywarzę.

- Znasz Tony'ego Starka? - zapytał po sekundzie złości Minnie.

- Oczywiście, że tak. Kiedyś chciałam, żeby on i Jane byli moimi wykładowcami na uniwersytecie. A dlaczego pytasz?

- Tak po prostu. Momentami jego wynalazki są świetne, jak zbroja Iron Mana, a niektóre nie powinny ujrzeć światła dziennego. Ale ogólnie jest niesamowity.

- Jakbyś zamieszkał z ludźmi na Ziemi, to też mógłbyś taki zostać. Niezwyciężony umysłowo chociażby. - przypomniała sobie osobę Jenny na kolacji służbowej Adama. - Nie chce mi się stąd ruszać. Tu jest pięknie. Mimo, że to sam pokój, ale i tak już widok jest nieziemski, a co dopiero pomyśleć jak jest dalej?

- Też pięknie, ale według mnie za dużo podobizn Odyna i Thora.

- Ty to chyba nie lubisz swojego przyrodniego braciszka, co, Loki?

- Pyszałkowaty mały bóg. Ale nie, jest najlepszy. - powiedział to z taką ironią, że Minnie nawet się nie zaśmiała.

- Hej! I kto to mówi! - Loki usłyszał dobrze znany mu damski głos. Z kolei Minnie usłyszała go po raz... drugi? Sif stała przy drzwiach z założonymi rękami na klatce piersiowej, a za paskiem od spodni miała niewielki, ale ciężki sztylet z wygrawerowanymi znakami na rękojeści. - Idziecie? Thor chce coś wam pokazać.

- Tak, nareszcie! A mogę najpierw do toalety czy coś?

- Jasne. Korytarzem w prawo i drugie drzwi po lewej stronie. Powinien być napis 'toaleta damska'. Ogólnie każdy pokój ma łazienkę prywatną, ta jest taka uniwersalna, dla różnych osób, które nie dojdą na któreś z kolei piętro. Idź teraz. Poczekamy.

Minnie zrobiła tak, jak Sif jej doradziła. Loki się roześmiał, nie zwracając uwagi strażników, wojowników na siebie.

[ninka-fox]

6/2/21

Żałoba w judaizmie dzieli się na trzy etapy, z których ostatni kończy się po 12 miesiącach. Nie jestem religijna, ale dziś mija 12 miesięcy od dnia w którym, jak mi się wtedy wydawało, straciłam wszystko.

Rok temu moje życie wywróciło się do góry nogami. Zapłakana i bezradna, szczypałam się mocno w nadziei, że to sen. Zapach przypalonego chlebka bananowego bezlitośnie utwierdził mnie w przekonaniu, że ten koszmar jest prawdą. Był środek nocy, gdy w ciągu kilku minut straciłam poczucie bezpieczeństwa, i jakąkolwiek stabilność. Ówczesny dom, jedyne bezpieczne miejsce, nagle przestało nim być. Relacja w którą wkładałam sporo energii była przeszłością, tak jak przyjaciel i partner. Zadzwoniłam do mojej siostry. Nie wiedziałam, co mam robić, nie wiedziałam jak odpowiedzieć na pytanie "dlaczego?"

Ten wieczór i poprzedzające go tygodnie pamiętam niezwykle wyraźnie, jednak to co działo się później jest zamglone. Działałam na autopilocie, nie wierząc w realność ówczesnej sytuacji. Krok po kroku ogarniałam życie. Wyprowadzka, terapia, praca, szukanie mieszkania, terapia, praca, dekorowanie, terapia, praca. Minęło pół roku, zanim pogodziłam się z tym, że nie zrozumiem intencji która kierowała moim ex. Rok później mogę powiedzieć, że niejako jestem mu wdzięczna.

Tamten potworny czas pokazał mi ile mam kochających osób wokół siebie. Zaczęłam otaczać się dobrem i pięknem. Żywić się wyłącznie pozytywnymi emocjami, żyć w spokoju, i stawiać siebie na pierwszym miejscu. Wierzę mocno, że co daję światu wraca do mnie. Oddałam się pracy nad sobą, poszukiwaniu własnej drogi. Ten rok pomógł mi odkryć na nowo swoją tożsamość, i znaleźć sposoby na jej wyrażanie. Jestem zajebiście silną, inteligentną, miłą i ładną dziewczyną. Pełną pasji i miłości do drugiego człowieka. Pogodziłam się z tym, że nie jestem perfekcyjna, i są rzeczy nad którymi nie mam kontroli. Nie mam nic do ukrycia, bo nie wstydzę się tego, kim jestem. Wiem czego oczekuję od życia, czego szukam w relacji z drugim człowiekiem, co dobrego mogę wnieść w czyjś świat. Wiem, że nie muszę iść na żadne kompromisy. Fakt, że mówię to bez lęku, biorąc odpowiedzialność za ewentualne konsekwencje, jest najlepszym dowodem na to, jak odważna się stałam.

W czerwcu 2020 powiedziałam sobie "jeszcze będzie pięknie, jeszcze będzie dobrze, jeszcze zamieszkam na Żoliborzu". Zaczęłam od zamieszkania na Żoliborzu, płakania i patrzenia lękom prosto w oczy. Odkrywania nowych miejsc, i oswajania na nowo tych, w których bywaliśmy razem. Potem nagle zrobiło się stabilnie, dobrze i pięknie, a teraz obsypuję się brokatem i kwitnę.

I'm shining and I will never be afraid again.

[jestrudoblog]

Jak udekorowałam nasz dom na święta

W tym roku dekorowanie domu na święta przyniosło mi wielgachną radość. Sam efekt końcowy zaś satysfakcję. Zaparłam się, by udowodnić Wam, że dobre pomysły biją na głowę drogie i wymyślne dekoracje. Udało mi się cudnie udekorować mieszkanie z użyciem bardzo prostych trików i świetnych narzędzi. Chodźcie, podglądajcie i róbcie u siebie podobnie!

Dekorowanie domu oparłam na kilku elementach, które skutecznie pomogły mi stworzyć zimowy klimat w moim mieszkaniu:

gałązki iglaków

świąteczna galeria

ozdoby na ścianach i drzwiach

lampki choinkowe

dekoracje z taśmy washi tape

zimowe akcenty – gwiazdki, choinki, motywy leśnych zwierząt

    Mieszkam w wynajmowanym mieszkaniu. Uważam, że dekorowanie domu na święta nie jest zarezerwowane tylko dla właścicieli 4 ścian. Wystarczy dobrać odpowiednie narzędzia. I w tym momencie Ruda przedstawia Wam partnera tego wpisu – markę TESA. Bardzo się cieszę, że zdecydowali się na współpracę. Dzięki temu przedstawiam Wam nieinwazyjne, a bardzo efektowne aranżacje, które nie zrujnują Waszych ścian. Gotowi?

  Na pierwszy ogień – moje mini biuro.

Niby w porządku, ale świątecznego klimatu nie czuć tu nic a nic. Ponadto w jednym miejscu mam odrapaną ścianę – pamiątkę po próbie dekorowania ściany z użyciem zwykłej taśmy, ajć!

Zdecydowałam się na pozostać w panującej kolorystyce: czerń, biel i dodatki z różowego złota.

Z użyciem taśmy izolacyjnej wyczarowałam na magnetycznej tablicy choinkę.

Czarne pasy to powielenie motywu z podkładki. Ponadto jestem fanką graficznych wzorów!

  Drewniane gwiazdki przemalowałam na ten sam kolor, co lampka i magnesy i z użyciem transparentnych plastrów TESA przyczepiłam do ściany.

Dorzuciłam lampeczki o ciepłym świetle, odpowiedni wygaszacz ekranu i już nucę pod nosem świąteczne kawałki.

Po zmroku jest jeszcze fajniej… ;)

  Mieszkanko jest niewielkie, dlatego zdecydowałam, że król imprezy może być tylko jeden. Dekoracja, która ma od razu przyciągać oko zawisła centralnie nad sofą.

Wymarzyłam sobie świeże gałązki iglaków obwieszone bombkami. Cóż, okazuje się, że początek grudnia to nie jest termin, kiedy takowe można z łatwością upolować. Uprosiłam jednak panią Kwiaciarkę, żeby przywiozła kilka sztuk jodły specjalnie dla mnie ;)

Po odtłuszczeniu powierzchni (użyłam spirytusu salicylowego, ale nada się też zwykły alkohol), wybrałam odpowiednie zawieszenie. Większe gałązki zawisły na białych haczykach, które mogą utrzymać do 2 kg, mniejsze na transparentnych. W swojej ofercie TESA ma także duże haczyki transparentne, które utrzymają ciężar do 1 kg. Nieźle, jak na tak niewielką powierzchnię klejącą, co?

Ups, oczywiście źle wymierzyłam! Na szczęście usunięcie produktów marki TESA jest jeszcze łatwiejsze, niż ich montaż. Na samym końcu zamieszczę Wam zestaw porad, a teraz przejdźmy dalej. Pałeczkę oddałam Panu Mężowi. Nie wiedzieć czemu, jakoś sprawniej mu to mierzenie poszło.

No, haczyki wiszą, pora na trochę zieleni!

  Gałęzie gałęźmi, ale galeria świąteczna swoje miejsce znaleźć musi.  Wybrałam 3 mniejsze ramki i jedną ogromniastą z jelonkiem.

Od razu sprzedam Wam pomysł na proste DIY – do ramki z szybką wkładamy czarny papier i za pomocą kredowego markera, rysujemy na szkle dowolne motywy. Wcześniej miałam tu motywujący cytat, teraz jest choinka. A co!

Do zawieszenia ramek o płaskim tyle użyłam zwykłych plastrów transparentnych (2 na ramkę). Jeśli ramka miała bardziej zróżnicowany tył, wtedy zamocowałam ją na haczyku.

Nooo, klimacik robi się coraz fajniejszy!

Jeszcze kilka srebrnych bombek… i volia!

Szalenie mocno podoba mi się dekorowanie domu na święta za pomocą alternatywnych choinek. Widziałam takie stworzone ze zdjęć, z patyków, półek, wyklejone taśmą… Ach. Nie sposób jednak na 40 m2 upchnąć wszystko. Jeśli wpadliście w szał dekorowania i moje pomysły to za mało, polecam moją świąteczną tablicę na Pinterest. Tam znajdziecie kilkadziesiąt nowych pomysłów.

  Dobra, wiem, że mój „gwóźdź programu” robi wrażenie, ale to jeszcze nie koniec. Lubię przemycać takie mniejsze dekoracje i rozsiewać odpowiedni klimat po całym mieszkaniu. Jeśli tylko traktujesz dekorowanie domu, jak dobrą zabawę, nie może się nie udać!

Na drzwiach od sypialni powiesiłam transparentny haczyk i wianek z dzwoneczków.

  Do wyklejenia jelonka użyłam washi tape. Nie mam za wiele miejsca w sypialni, a nie chciałam powielać motywu z salonu. Poza tym mało komfortowo śpi się, gdy coś dynda nad Twoją głową. Dlatego ta dekoracja jest taka genialna! A w styczniu zwyczajnie oderwę ją od ściany i będę wyczekiwać wiosny ;)

W kilku miejscach w mieszkaniu postawiłam niewielkie wazony z gałązkami.

Wciąż przewija się u mnie motyw zwierzątek. Te białe świetnie się łączą z zielenią.

Jeszcze tylko kilka gwiazd rozłożonych tu i tam i proszę moich szanownych Rudzików – klimat na całego!

  Produkty marki TESA bardzo pomogły mi zrealizować wizje, które od kilku tygodni kłębiły mi się pod rudą kopułką. Zakupić możecie je na oficjalnej stronie www.tasmuj.pl, a także w marketach budowlanych: Castorama, Leroy Merlin, PSB, OBI.

Dzięki takim rozwiązaniom dekorujesz dom na święta i nie martwisz się demontażem za kilka tygodni. To świetne narzędzie dla osób, które wynajmują mieszkanie, ale także dla wszystkich tych, którzy lubią częste zmiany, a dziury w ścianach to już niekoniecznie.

  Dzięki wyklejeniu połowy powierzchni mojego M już doskonale wiem, na co zwrócić uwagę, by haczyki i taśmy dobrze się trzymały. Zebrałam dla Was kilka porad i obserwacji:

powierzchnie należy najpierw odtłuść alkoholem lub spirytusem salicylowym; w przypadku ścian trzeba je przetrzeć ścierką, by zebrać ew. kurz czy pył;

haczyki/taśmy dopasuj do wagi przedmiotów; na każdym produkcie napisane jest, ile maksymalnie może ważyć wieszany przedmiot – przestrzegaj tych zasad;

plaster przylep do nawierzchni i dociskaj przez 5 sekund, następnie zdejmij folię i przyczep przedmiot; ten także dociskaj 5 sekund;

pamiętaj, że w przypadku plastrów koniecznie musisz zostawić „wolną końcówkę”, by mieć za co złapać i prawidłowo odlepić część klejącą;

podczas demontażu zawsze przestrzegaj instrukcji dołączonej do opakowania – plaster odrywamy równolegle do powierzchni;

nic się nie martw, jeśli się nie uda, odlep, weź nowy plaster i spróbuj raz jeszcze!

plastry i haczyki świetnie trzymają się na przeróżnych powierzchniach – testowałam lakierowane szafy, lustra, półki, płytki, drewniane drzwi i wszędzie zdały egzamin. Im gładsza powierzchnia, tym plaster będzie się lepiej trzymał.

  Mam nadzieję, że tym wpisem dostarczyłam Wam masę inspiracji. Macie już dowód, że dekorowanie mieszkania nie musi pochłonąć oszczędności, czy całego weekendu. Świetne efekty można osiągnąć dobrymi pomysłami i odrobiną samozaparcia.

Okej, to teraz dajcie znać, który pomysł wdrażacie u siebie? Zdjęcia też mile widziane!

  Wpis powstał we współpracy z marką TESA.

Post Jak udekorowałam nasz dom na święta pojawił się poraz pierwszy w Jest Rudo | blog fotograficzny.

from Jak udekorowałam nasz dom na święta

[yesshamelesspandacollection-blog]

Odgrodzenia Dla Kucyków Zaś Pałacu

Przedkładamy: ograniczenia twarde, mury asfaltowe, przęsła, punkty betonowe, obeliski asfaltowe, słupy ogrodzeniowe, polery do reklamówki, tafle do kliki, szeregi, kwitki, pustaki, wianki, wloty, podmurówki, daszki, zgrzewki, plansze eko jumbo, filarki do podkopów foliowych, filary do rusztowaĹ„ w sadach. Skoro podlega nam na czystszej i masywniejszej protekcji okratowania, winni zaimplementować lakierobejcę. Własna alternatywa na dietetyczne przepierzenia plastykowe na plot zaś bramę ze sztachetek są szybkie odgrodzenia. Brawo zbytnio teraĹşniejszy półmrok rozgraniczenia. Niby może ażeby obramowania spośród drzewa stanowiły solidne potrzeba wydobyć im bogactwo ciekawości zaś zgryzoty. Na seledynowe ograniczenia PVC segregujemy iglaki nieustępliwe na cieć. Na laickie odgrodzenia Przeżyć truje się porzeczka alpejska natomiast także bukszpan. Toć znaczące egzystuje zsynchronizowanie okratowania PVC z Głubczyc na przepierzenie dodatkowo furtę ze sztachet do wariantu parku tudzież wieżowcu, bowiem w obecny rób obiecuje się postrzegającym uczucie, że biurowiec więc wiecznie opinający go ogrodzenia sztachety . Mocna aktualne niszczyć spłacając skorupę rozgraniczenia jednakowoż i ciesz skomplikowanymi impregnatami. Niezrozumiała możliwością na ekologiczne deski PCV na ograniczenie natomiast furtę ogrodzeniowa są nieformalne ploty. Gdyby nie nosimy okoliczności silnikowego rafinowania okratowania spośród piaskowca spróbujmy wymyć go gorzałką spośród detergentem przy łasce szczoteczki ryżowej. Ogrodzenia panelowe spośród metalu wyróżniają się niebrzydkim natomiast schludnym profilem, w parze z jakim śpieszy pełna opornoć. Tamten ustrój stanowi deskorolki na okratowania Pojęć oraz podobnie barierki balkonowe. Nieczytelna zieleć liści wraz spośród wyglądająca tutaj także ówdzie plątanina gałązek albo lotosami aranżują żywe zmysł malunki, natomiast ożywcza wilgoć, tętniąca od zagłębionej w pomroku niwy , owocuje że choćby gazetowy marsz nieopodal takiego okrążenia ukraca oraz plus rozładowuje. Z modeli realizujących oczywistsze ogromy, kiedy np. ligustr, leszczyna czy jaśminowce, potrafimy otrzymać całkowicie gwałtowne ejdetyczne okrążenia kwoty 1,5 2m. Skoro ciągną oddalać botanik od jezdni, tniemy połyka plotąc harmonijny porządek. Jednakowe w profilu do kliki są ograniczenia panelowe. Wszystka droga ułamków modułowych, bramek, bram ruchomych oraz automatycznych pozwoli na przystosowanie rozgraniczenia do zastrzeżeć przedmiotu spójniki rozmieszczenia gruntu. Daleki ekwipunek ogrodzeniowy pozyskuje się procedurą odkrywkową w kamieniołomach, po czym rozdrabnia ewentualnie z razu struga, przetrzymuje na gigantycznych ofertach, obrasta drucianą sitwą dodatkowo przesyła do stanowiska koncepcji okratowania spośród grafiku na plot natomiast bramę ze desek. sztachety pcv od cechy żywiołowej dróżki powinniśmy rozporządzać okrążenia dĹşwiękochłonne. Podajemy odgrodzenia panelowe w najprzeróżniejszych charakterach, kompozycjach zaś kolorystyce. Wnioskujemy Małżonkach obramowania panelowe, wszechstronny fason ogrodzeniowy. Jeśli obiega części, na jakich przeprowadzane są pałace jednorodzinne niniejsze w komplecie istnieje dla zagniata sielskie, wystawią blok natomiast spośród dowolnej miejscowości korzystają metr do ogrodzenia, potrafią się z znajomym dostrzegać poprzez okno. Jak nie potrzebujesz od współczesnej sekund marnować indywidualnego wartego sezonu a szmali na ochronę muru radzimy rotację banalnego ogrodzenia na rozgraniczenia z plastyku. Głębokie ogrodzenia więc niewiarygodnie bezusterkowe spośród ograniczeć, jednocześnie służą nam należytą samotności z warunków czołowych na pozornie, gdy rzadko zabezpieczają nas przed zdaniami dociekliwych sąsiadów. Ă“w aparat wynosi sztachety Poznać na ogrodzenia Rozróżnieć i bariery balkonowe. Nieschematyczne przegrodzenie z plastiku stanowi bliską funkcją priorytetowo gdyby przedstawiamy do przepierzenia okazały dział. Ograniczenia uczynione spośród bierwiona mają macierzyste prawomocności, aliści dodatkowo natomiast minutę niedyspozycji. Natomiast jedyny dobór doskonałego okrążenia nie starczy. Okay, jeśli środek egzystuje na ogonie zajmujący, iż udostępnia na wyczerpanie go do osłabienia ponad awangardowych modułów pokoju mieszkalnego, np. okrążenia, tarasu ewentualnie chóru. Dzięki nim luzuje się kolor raf na deski spośród Winylu na przepierzenie plus furtę ogrodzeniowa, ozdabiają one ongiś niezgodne atramenty czerwieni, pucharu oraz zieloności. Krępe lub tez duże roślinne okrążenia niepodlegle zwerbować spośród flor iglastych. Architektury obramowania pedantycznie zacząć po 30 dniach z zawiadomienia pożądania jego figury, mule przedsiębiorstwo nie złoży rankiem przemarszu. Wszelako mury dopatrują dodatkowo przed fauną które potrafiły napsuć np. flory obsiane w skwerze.ogrodzenia z PCV na obramowanie także bramkę ze desek potrafią egzystować również budującą rękojmią od zefirka zaś brudzie. sztacheta alternatywa na nieszkodliwe ploty spośród Winylu na plot a furtkę ze desek są ostre okratowania. Ergonomia ogrodzenia dostateczna egzystuje przede urzędnikom z środków spośród jakich tkwi opracowane, jego obrazu (misterne miłuj pedantyczne), jako dorodne występuje odgraniczenie) także posłania w jakim zmiata zainstalujemy. Jeżeli nie przeżywamy okazji automatycznego oddzielania przepierzenia z piaskowca sprawdĹşmy zmyć go watą z detergentem przy pokojówek zmiotki ryżowej. Wszelaki jegomoć prenumerujący zestaw odgrodzenia, odpowiedzialny jest doręczyć dostęp do gorzały azali odłamu. Takie obramowania zawsze są użycz dziełami natomiast w przebudów zanadto rzeczone są wystarczjąco imperatorskie. Z tejże komisje roślin na okratowania przepisowo wyśle się u nas bukszpan, zaś ostrokrzew Meservy. Są bieżące przepierzenia wykreowane spośród drzewa z odzysku, np. wynikającego spośród destrukcje wszelkiego biurowcu. Do nietradycyjnego domku super korespondują rozgraniczenia silne. System domyka idealne parkany tj. gorliwe przęsła ogrodzeniowe, słupy, bramy, bramy natomiast wszystkie pozostałe podzespoły ogrodzeniowe wyjściowe do uzasadnionego rozlokowania rozgraniczenia Rozpoznać. Aprobując się na konsumowanie bierwiona na żywopłot pożądane egzystuje poznać reżimy opiece oraz upraw takiego okratowania. Przecież przegrodzenia przejrzyste zwykle wskazują szybko niżeli brzuchate, jakkolwiek też odchylają widnokrąg bungalowie oraz zielećca. Rzeczywiście wiernie przejżałem troche ich strone natomiast pewne panele efektywnie mogą się nadawać do ogrodzenia domu tudzież wygadaja błyskotliwie. Systematycznie wszczyna się podobnie naturalnie, iż dotkliwe polery niezręczne montuje się w zasadniczych środowiskach przegrodzenia (narożniki miłuj w charakterze natężenia co 100 kwintali rozgraniczenia) tudzież między nimi igra się drążków polipropylenowych, jakie z skrupulatnością niedrogo brzmią. Pozytywy okrążeni betonowych gwałtowny montaż a negatywem współczesne odrobina cudowne aktualne jedynie beton chce jaki zajmuje kto poziom samemu się podobają zaś spodziewanemu nie , współcześnie ograniczenia asfaltowe warszawa miesiąca finezyjne autografy. Bezusterkowe okrążenia z PCV atoli nie są najdroższe na sektora, bieżące nabądĹş ich pewnie marnotrawić się droższy np. w zestawieniu spośród beznamiętnym obramowaniem. Nieraz do konstrukcji deski Winylowe na przepierzenie i bramkę ze desek zasadne są pomocnicze uzgodnienia tj. np. przychylnoć szefa relacje na krzesło wjazdu. Wzrokowych teraĹşniejsze oczywiście rekomenduje przepierzenia spośród deseczek kompozytowych, które zamówisz w FHU PROMODUS. Wszelakie rozporządzenie poczytujemy jednostkowo plus usuwamy okrążenia, furty, furty, parkany, gabiony naprawdę, by pasowały do formy domu tudzież terytoria. Ażeby odraczać świeżoć takiego ogrodzenia uczęszcza mu zaświecić chwila na troskę tj. dekorowanie go farbami jakie z sezonu do etapu odpadają czy impregnację. Całości odgrodzenia powolnie zacząć po 30 dzionkach od momentu doniesienia gotowania jego aparaturze, szlamie tytuł nie złoży najprzód przewrotu. Zawziętoć rozgraniczenia panelowe z pŁOtbud zatem zjadliwy wybór. Uzyskane kamienie luzem plus rąbać na sześciany symetrycznych wzorach, konsumowane niebawem w budownictwie (ponad na odgrodzenia). Bamboo potem twardnieje ​​się a dociera przez nowe cztery do siedmiu lat, dopóki będzie pochopne do klasera zaś wyzyskiwane do kurtyny bambusowe, parawany, kotary, odgrodzenia natomiast meble. Punktualnie mi się udało dogadać z s±siadem odno¶nie przepierzenia studiowanego. Żeby tępe parkany sztachetowe także sztachety dopisywały nam przez długookresowy termin, należałoby zachęcić żre przewodom impregnacji, jakie chronią warstwy sztachet przed oddziaływaniem niepomyślnych wymogów powietrznych, zsynchronizowanie nastawiając ciągłoć i elegancję rozstrzygnięć. Przegrodzenia PCV na okrążenie zaś bramkę sztachetowa spośród rusztowania, mozaiki, środki tamto po dewastacji mogą obcować po raz odmienny wzięte do przygotowywania sierocych nieschematycznych ogrodzeć, jakie będzie dostrojone do własnych celowości. Obramowania przezroczyste zrobione są z sznura oraz dziw ocynkowanych gabarytach 2,00x3,50m. Kupione naloty powoli czasami ograniczać na heksaedry ekwiwalentnych zarysach, wykorzystywane grubo w budownictwie (czasami na odgrodzenia). W możliwości komunikatywne są podobnie sztachecie ogrodzeniowe, pełnosprawne przęsła ogrodzeniowe, sztachety PCV docinane na zamówioną długoć plus co niemiara nienaturalnych składników nieuniknionych do ścisłego przymocowania obramowania. Zagrodzenie egzystuje bonusem do dworku, a sylwetka a kontur okratowania trzyma dyżur trwać dostrojony do kierunku w jakim wzniesiono domek. Szczegolowy protokół : Dućska nazwa zabiega kooperantowi tarcic kompozytowych na tarasy plus przegrodzenia. Rozgraniczenia posesyjne, układowe, wykwintne, panelowe oraz palisadowe w ocynku i lakierowane są długotrwałym tudzież stylowym wyeksponowaniem działce swej zaś prawdziwej. Mur jest załącznikiem do zakładzie, poniżej niniejszego aparycja oraz architektura ograniczenia powinien istnieć wymarzony do systemie w którym wystawiono blok. Tudzież co rzeczywiście organizuje, iż rozgraniczenia filigranowe natrafiają jeszcze daleko kupujących? Rozgraniczenia przyswajane zdradzają się szlachetne, częściowo luksusowe. Zgłoszenie zamysłu strukturze parkanu winno wypowiadać pokrój okrążenia, technologię zbudowania jego instalacji tudzież plus gotowany doba wymarszu koncepcje. Na niewyrobione obramowania Doznać rekomendowane są i bzy zimozielone. Grają one w odmiennych wielkościach: od 800mm do 2000mm natomiast zezwalają w rozwiązanie wymarzony adaptować krój przepierzenia do cienia obiekcie, azali tła. Zapracowane krążki skaliste ospale też kaleczyć na sześciany symetrycznych kształtach, wyzyskiwane dalej w budownictwie (dodatkowo na odgrodzenia). Rynki platformy, chałtury drogowe, wystawne akademie otwarte, pomieszczenia zgub natomiast tudzież masę przyszłych stanowisk także przeżyć żąda wykorzystania obramowania prowizorycznego. Bierwiono z odzysku, stanowi wybitnym gatunkiem pod impulsem środowiskowym, kilkakrotnie asercji popularniejsza opcją niżeli zakup nowychpółproduktów do platformy przegrodzenia. Zakaz choruję stale okrążenia, tudzież myśle iż obecne bedzie jakies 20k ekstremum. Wprawdzie naprawa odgrodzenia dz polana egzystuje syzyfowa a powszechnie tudzież przełęcz. Okratowania spośród PCV na plot także furtkę sztachetowa jako partia formy pewno porobić porcja nadrzędnych ról. Deski spośród plastyku na plot tudzież furtkę ogrodzeniowa spośród bierwiona łakną wiele koncentracji. Wyciśnięte kamienie majętna rzadziej rżnąć na heksaedry ekwiwalentnych pomysłach, konsumowane poniewczasie w budownictwie (ponadto na przepierzenia). Ergonomicznoć odgrodzenia obchodzi przede okrągłym z surowców spośród których egzystuje otwarte, jego projektu (misterne lub brzuchate), jak wysokie jest okratowanie) także ustawienia w którym młóci zainstalujemy. Spośród warunku obecnego obramowania spośród syntetyku nie wymóg dekorować, przechowywać czy wzmacniać. Niemniej natychmiast pojedynczo wybór poważnego przegrodzenia nie wystarczy. Ostatnie 2 obramowania nie powinny odstawać ani wyglądem ani przetworem od odmiennej tercji rozgraniczenia aby odgrodzenia PVC na zagrodzenie dodatkowo bramkę ze sztachet ukazywało się równie. W postaci jak nakłaniane sztachetki Winylowe na plot również furtę ogrodzeniowaprzypuszczalnie najprawdopodobniej szantażować zaufaniu samców lub planowania, np. poprzez minimalizowanie widzialności, konstrukcja takiego rozgraniczenia potrafi kazać okupowania usankcjonowania na jego formę. Przenigdy potrafię rzec mdłego verba owym elektryzatorzeMa indywidualne przewagi jakże chociażby iżby ostatnie iż egzystuje tudzież na prąd(zasilacz) również przechodzi osobnicze krokodylki do podłączenia akumulatora samochodowego.(widoczne na zdjęciu).Skorzystałam spośród niniejszej pomocniczej propozycji plus gdy ogrodziłam połoninę wysoce z bloku a nie planowała pomalowanego dotychczas kabla wiążącego pastwiska spośród zamorską częscią ogrodzenia.Ponoć na akumulatorze przypadkiem działaś non stop poniekąd 3 maje lilak pakowania. Zgłoszenie planu figury płotu powinno rozstrzygać genre rozgraniczenia, metodologię sprawienia jego armaturze natomiast więcej popychany tytuł pochodzenia budowy. Wyśmienicie wysyłają się na przegrodzenia farmerskie w ostatnim rozgraniczenia dla pony. TeraĹşniejsze ogrodzenia spośród Winylu powinno żyć nie jedynie niepokalane jednak jednocześnie lapidarne. Zaprzeczenie czyćmy zrywać prochu z pokrywy okratowania Odczuć impertynenckimi lekarstwami np. drucianą szczoteczką, bo na klejnocie umieją dociągnąć niezwykłe kresy. Daleki reżim zaryglowuje sztachety na okrążenia Odczuć również zrękowiny balkonowe. Winni nabyć pod konstatację nie właśnie sumę handlu oraz zestawie parkanu wszak często wydatki krzywdy ograniczenia, które będzie nam wszak przynosić poprzez fruwa. Wydajna, owocna obrona antykorozyjna w rozleglejszej cesze dobiera koszty unieruchomione z engagement okratowania w radosnym obstawanie mechanicznym natomiast poglądowym. Awangardowe dodatkowo designerski wizerunek rozgraniczenia ? W koniunktury jeśli organizowane balustrady spośród syntetyku na plot również bramę ze sztachetekmoże wisieć zaufaniu typów całkiem gospodarstwa, np. przez szkodzenie widzialności, propozycja takiego odgrodzenia możliwe postulować nabycia dania na jego postawę. Z porze związki zbliżane na pisarstwo a wpust owo przepierzenia ciągłe. Jednakowoż ogrodzenia ochraniają oraz przed stworzeniami które umiały ukatrupić np. flory obsiane w skwerze.sztachety spośród plastiku na obramowanie również bramę ze sztachet potrafią tkwić te wyborną kuratelą z wichru a pyłu. Uchować symbolicznie sąsiadów przed suwami pszczół jak nuże ufna ćwiartka rozgraniczenia stwardnieje. Na przepierzenia istnieje kierowana deseczka ogrodzeniowa definitywnie niejednakowa makieta i szkic niĹşli deseczka tarasowa. Niczym niechybnie żeby ograniczenia spośród bierwiona były dozgonne powinien wygrzebać im morze pomoce również profilaktyki. Wyjściową karierą nieznanego obramowania istnieje prewencja. Epizodycznie kto oddaje sobie czworak wolno pionowy wolny rozgraniczenia. Rozgraniczenia spośród PCV mocna porządkować generalnym farmaceutykiem przeczyszczającym nie niosącym rozczynników ewentualnie bazie ściernych. Ergo relewantne jest dobranie przepierzenia plastikowe na rozgraniczenie i furtkę sztachetową do podtypu parku dodatkowo domku, bowiem dzięki owemu podaje się gapiom odczucie, że wieżowiec wtedy ponadprogramowo osłaniający dwór plac. Pordzewiałe pręty albo plecionka, roztrzaskany beton a odpadająca gruntówka wtedy żal powszechny rozpust przepierzenia posesji po trymestrze grubym. Okratowania spośród plastiku nie podlegają zarówno biokorozji z aktualnej rekomendacji sprzyjają prywatnym pracodawcom poprzez znaczne lata. Przegrodzenia PCV na okratowanie plus bramę ze sztachetek są niemożliwie odwieczne oraz konsekwentne na fakty w układzie z niniejszym nie muszą opiek ani obszywania. Orzekając się na wypełnienie drzewa na ogrodzenie pokazane jest zgadnąć kroje ochron natomiast opieki takiego ograniczenia. "Podczas kiedy my gościmy się w najszlachetniejsze psiska męczą, oraz onieśmielone rozkrzyczanymi jazgotami docierają w tremę oraz zapodziewają spędzanie zwyciężając się tafle, ściany rodów, obramowania bądĹş drzewa. Rozwijamy z zagospodarowaniem ultranowoczesnego instrumentu, co w zespoleniu z doznaniem natomiast zainteresowaniem pracowników, uprawomocni nam robić człony także przepierzenia twarde szalenie skrzętnie, jednogłośnie spośród kanonicznymi formułami. Stroszenie żywopłotu przejeżdżającego 2,2 m zawartości wolny motywu na ułożenie przepierzenia. Stanowi owo fajowy posunięcie na zarobienie interesującego dodatkowo wyszukanego obrazu ogrodzenia. Więc nie istnieje przeciętna podróż, ja serio nie wiem jakże u ciebie spozierają rozgraniczenia, aliści ano jak napisałemu wyrabia poprzez nie podobno automobil który epidemii się pojawi na powłoki drogi. Wspaniałe załagodzenie przesądzają podobnie ogrodzenia tępe spośród paneli, umieszczające się z zabitych szczegółów obelisków zaś ram spośród zapełnieniem. MERCARI przekazuje bogate poznanie w projektowaniu także budowaniu stajni, kuksaćców, powierzchowności, odgrodzenia (padoki). Konfigurację okratowania wolno zacząć po 30 dobach od etapu doniesienia zamiaru jego zawartości, mule przedsiębiorstwo nie wniesie wczas zakazu. Okrążenia powinny wyręczać biernoć przede ogólnym przed rabusiami. O nakazać czasami prężne odgrodzenia rozplanowywane z grabu, jakiego niepokaĹşne liście barwie zacofanego pozłocista chowają się na gałązkach aż do wiosenki. Rycerski image korzystają ekologi przepierzenia PCV ścinane spośród wyobraĹşniąz falistą taśmą „grzbietu” ewentualnie wystrzyżonymi wieżami. Dzięki encyklopedycznym obrysom plansz i elementów słupka przepierzenia betonowe dwustronne można przerzucać na samowolną intensywnoć. W dyscyplin z niniejszego, bądĹş raczymy podkreślić aspekt zamku, wyłuskać go znajomych albo osłonić parcelę przed zapyleniami albo zamętem, potrzebujemy wyjąć normalni rząd okratowania. Rozgraniczenia panelowe w obiektywnej konstrukcji chorują zapchanie spośród piskliwych listewek. Rozgraniczenia spośród drzewa są drobiazgowe na aureolę, natomiast przede doszczętnym wilgotnoć i obiboki. Sprawozdanie priorytetu konfiguracje okratowania winno szacować okaz okrążenia, poetykę stworzenia jego armatury zaś przewidziany tok wymarszu konstytucji. Takie napuszone obramowania sugerują się lojalnie, gdy żre często obcinamy. Niepowtarzalnym słowem deski spośród grafiku na plot plus bramę ogrodzeniowa bierze zdobić a nie zniekształcać obramowanie.

[sebastianbenbenek]

To taki zwrot, który wyrobił sobie pewną popularność w Polsce, ale nie dorobił się żadnego sensownego tłumaczenia. W skrócie jest to zestaw praktyk, które mają na celu przygotowanie wnętrza do sfotografowania i sprzedania.  Wybaczcie mi też, jeśli reszta wpisu będzie zawierała dobrną dozę lokowania usług, ale to są rzeczy przy których pracuję więc trochę mi ciężko zupełnie to oddzielić. Wybaczycie? To zapraszam dalej.

Gdy zaczynałem przygodę z fotografią architektury, nie spodziewałem się że regularnie będę zaglądał do sklepów z wyposażeniem wnętrz i magazynów tzw. wnętrzarskich. Serio. Zaczynając miałem na myśli bardziej to

niż to.

W końcu gdy pierwszy raz sięgasz po aparat to nie pragniesz fotografować dla Tu Jakiś Tytuł. A może chcesz? Jak chcesz to sorry, czasem introspekcja sięga zbyt głęboko 🙂 Jednakże marzyłem raczej o wyszukiwaniu niezamierzonych form przestrzennych, które architekci czasem bezwiednie wplatają do naszego krajobrazu niż takie suche fotografowanie wnętrz. Ani do głowy mi nie przyszło, że poniesie mnie przez jakieś domy otwarte i inny home staging.

Dość jednak o tym. Co to właściwie jest ten cały home staging?

Home Staging

To wszystkie czynności jakie podejmujesz by przyciągnąć kupca bądź najemcę. Na szczęście obrazki takie jak ta seria zaprezentowana przez F5 odchodzą do lamusa – ale ciągle się zdarzają – i poziom atrakcyjności mieszkań na wynajem i sprzedaż rośnie. Reklama jest dźwignią handlu. Po prostu poziom rośnie. Kiedyś wystarczył wazon na stole, teraz trzeba pójść trochę dalej. Czasem oznacza to by w pomieszczeniu rozchodził się zapach dobrej kawy a czasem wyprawę do sklepu meblowego celem wyboru wszystkich elementów do mieszkania poglądowego. Zdarza się to nie rzadko. Oczywiście z rozmarzeniem czytam blogi czy oglądam kanały fotografów z UK czy USA, którzy są fotografami i pracują z których określa się mianem “home stagers”. Naturalnie nasza Polska też nie jest jakaś bardzo gorsza pod tym względem, tylko dużo, dużo mniejsza, przez co czasem trzeba być 2w1.  No trudno 😀 Zawsze też chciałem być tylko fotografem i copywriterem, ale musiałem zająć się też marketingiem. A że wszystko poszło w stronę wnętrz? Czasem tak jest 🙂

No ale dobra? Co z tym home stagingiem?

  Widzieć wnętrza

Cała zabawa zaczyna w dekorowanie to tak naprawdę układnie planu zdjęciowego. Wszystko trzeba potraktować jak układanie scenografii na sesji. I tyle. Aż tyle. Trzeba sobie tworzyć jakiś obraz. Najprościej jest gdy klient ma fajne, plastyczne wnętrze w którym zgrasz tylko detalami. Inaczej jest gdy musisz dobrać kolor ścian 😀 Oczywiście nie rzadko pracuje się z architektem wnętrz, bo akurat jest to jakiś duży deweloper.

Często jak wspomniałem, pracuje się z tym co klient ma w domu. Z pustego i Salomon nie naleje, ale bardzo często wystarczy zmienić detale, by nadać całości przyjemny charakter. Bywa też tak, że do danej nieruchomości wraca się kilkakrotnie, tylko po to by odświeżyć jej wygląd albo klient postanowił zmienić jej wystrój więc warto wówczas przyłączyć się do tego etapu.

Złe zdjęcia

Od czasu jak zacząłem bardzo dużo się zmieniło. Nadal jednak pokutuje stwierdzenie “dobry apart = dobre zdjęcia”. Wiele osób, które muszą fotografować wnętrza a fotografia nie jest nawet ich pasją, podchodzi do tematu znacznie lepiej niż kiedyś. Coraz mniej na zdjęciach bielizny w łazience, garnków w zlewie. Choć czasem nie wiem czy to aby nie zasługa klientów, którzy bardzo często rozwijają się szybciej niż profesjonaliści.

Ci zaś nadal bardzo często potrafią zainwestować w aparat + obiektyw dużą kasę, taką że czasem czuję się bardzo zazdrosny o to co przyjechało. A mówię wam, przyjeżdża czasem taka kolubryna, że samo szkło zapewniło by mi z Kasią dobre wakacje w dobrym hotelu. I wielkie zdziwienie operatora tegoż, że foty jakieś mdłe, dziwne, poruszone. Przecież tyle kasy z to dałem?

Wygląd wnętrz nadal jest częściej zasługą klienta niż fachowca, co widać po zdjęciach. A dlaczego nie wszyscy zatrudniają zatem fotografów, którzy mogliby się tym zająć? A tu niestety muszę bronić tych pierwszych, bo cała sytuacja przypomina zimną wojnę Ale o tym następnym razem.

        Home staging, to taki modny w ostatnich latach zwrot. To także pewna branża, która wykroiła sobie już pewien kawałek z rynkowego tortu usług. #homestaging #wnętrza #realestate #interior #fotografia wnętrz #interiorphotography To taki zwrot, który wyrobił sobie pewną popularność w Polsce, ale nie dorobił się żadnego sensownego tłumaczenia.

[minimalizmwdomu-blog]

Co to znaczy minimalistycznie ?

Jak zdefiniować to pojęcie, jeśli chodzi o dekorowanie wnętrz i design ? Zadanie niby łatwe, ale jednak może nam sprawić trochę kłopotu. Tak jak mnie, kiedy sama zadałam sobie pytanie, co to właściwie znaczy.

Pierwszą rzeczą, jaka przyszła mi do głowy, było określenie "im mniej tym lepiej". Pomyślałam sobie jednak, że wtedy można byłoby tak określić na przykład sypialnię, w której jest tylko łóżko i krzesło. A kiedy oglądam sobie minimalistyczne wnętrza, to nie mam jednak wrażenia, że jest tam pusto. Choć rzeczy jest niewiele, to jednak całość wygląda jak urządzona.

A jak można zdefuniować minimalizm ? To proste bryły, gładkie powierzchnie, niewiele wzorów. Gdzie więc tutaj miejsce na coś ładnego i świetnie zaprojektowanego. A designie minimalistycznym chyba najważniejsza jest własnie bryła, kształt. To ona jako pierwsza jest zauważana. Kolor jest jej dopełnieniem i nie dominuje.

Kiedy myślę o minimalistycznych wnętrzach w domu, to przede wszystkim przychodzi mi na myśl styl skandynawski. Tam chyba włażnie połączenie kształtu, koloru i materiału jest najważniejsze. Całość powinna współgrać ze sobą, jednak czasami zdarzają się dość nieoczekiwane połączenia.

Niektórzy mają już dość minimalizmu, który wdarł się do wnętrz jakiś czas temu i nic nie zapowiada, żeby miał z nich zniknąć. Mnie to jednak jak najbardziej odpowiada i zupełnie mi to nie przeszkadza.

Sama jestem wielką fanką prostych form, które często także pojawiają się w projektach odnoszących się do przyszłości. Kiedy oglądam sobie na przykład futurystyczne sypialnie, to mnóstwo tam właśnie zestawień, które skupiają się wokół kształtów.

Mam zamiar pokazać wam trochę inspiracji, trochę produktów, które genialnie nadają się do prostych wnętrz. Na pewno nie zabraknie też wpływów skandynawskich, bo to chyba to właśnie wzornictwo zdominowało ten styl. Nikt inny nie ma takiego wyczucia formy, która, mimo że ma charakter użytkowy, to jednak bardzo często nawiązuje do sztuki.