Tumgik
#cechas
Text
Ogólnie otrzymywanie komplementów jest przyjemne. Za to jest jeszcze lepiej, gdy komplement dotyczy Twojego charakteru.
38 notes · View notes
dreamiara · 6 months
Note
uwielbiam cię kaja na prawdę <3
-mandragora
Tumblr media
♡♡♡
1 note · View note
wszczebrzyszynie · 9 days
Text
Tumblr media
myślę trochę nad rzeczami które są kluczowe a rozróżniają modern au DNS od oryginalnej historii i jedną z nich jest to że Ryba i Przemek zaczynają się przyjaźnić (i konsekwentnie chodzić ze sobą) dużo szybciej i w trochę innym ee czasie w ich życiu? pozostawiając ich w trochę dziwnym i trudnym dla nich punkcie, szczególnie dla Ryby z jego problemami z obsesją, dysonansem oczekiwań i rzeczywistości i ogólnymi problemami z radzeniem sobie z emocjami xd Okej to jest długie i Rybowe jest pod czytaj dalej jeżeli kogoś to ciekawi
Ryba w modern au bardziej ucieka się do przemocy niż w oryginale (konsekwencja wielu czynników głównie środowiskowych), wobec siebie i innych, no i tradycyjnie do uwagi od rówieśników (normalne i w oryginale i modern au po prostu w tym drugim ma więcej okazji). O ile modern au Mikita radzi sobie dużo lepiej psychicznie niż Mikita z oryginału, tak u Ryby jest na odwrót, co już jest tak bardzo źle bo Ryba w oryginale też sobie nie radzi najlepiej xd Wspominałem kiedyś o tym chyba ale główne outlety Ryby to przemoc (lubi się bić z innymi chłopcami nawet jeśli czuje się po tym źle, i psychicznie i fizycznie; w najlepszym wypadku ee coś dla zabawy po szkole za zgodą wszystkich, w najgorszym praktycznie forma zaawansowanego samookaleczania) i miłość (bardziej w takim niewinnym, wyidealizowanym znaczeniu, chociaż Ryba to Ryba on tak naprawdę zejdzie się z kimkolwiek i pozwoli robić ze sobą cokolwiek jeżeli tylko będzie czuć się chciany; całe szczęście nie miał żadnych traumatycznych sytuacji z tego powodu, ale jest to cecha która jest dla jego postaci i relacji jakie posiada ważna, bo bardzo się przelewa i na jego relację z Przemkiem, i z Miką), a że w modern au jest na dosyć słabej sytuacji w wieku tych 16 lat, to zaczyna niesamowicie na Przemku (który szybko staje się jego najlepszym przyjacielem) polegać, co samo w sobie nie jest super bo Przemek ma swoje głęboko zakorzenione problemy i nie wie do końca jak się zachowywać; nie jest świetnym oparciem dla Ryby i tak jak Ryba musi jeszcze dużo dojrzeć. Generalnie dla nich obu ta relacja jest jednocześnie super (bo się lubią i mają kogoś w swoim wieku na kim mogą polegać) i jednocześnie jest niesamowicie trudna do nawigowania, szczególnie kiedy ta granica między relacją stricte platoniczną a romantyczną zaczyna się zacierać. Przemek trochę boi się odezwać sam z siebie a Ryba woli się zabić niż powiedzieć co jest nie tak, zamiast tego wrzucając się w kolejny niezawodny outlet na wszystko za plecami Przemka, zanim ten się dowie i Ryba będzie czuć się jeszcze bardziej jak kompletny zjeb i wariat. Ogólnie relacja z Przemkiem zaspokaja Rybie potrzebę uwagi i bliskości (jako przyjaciel i ktoś w kim Ryba się może kochać; chociaż powiedziałbym że Ryba jest trochę zakochany w każdym w jego życiu) i jest dla niego bardzo, hm, odurzająca pod tym względem, bo jest relatywnie przyjemna, staje się trochę uzależnieniem, i nawet jeżeli sprawia mu jakieś przykrości, to Ryba jest mistrzem odkładania nieprzyjemnych myśli na półkę, do póki ta półka nie zapadnie się pod ich ciężarem. Gdybym pisał fanfik to skulminowałoby to się w jakimś kompletnym załamaniu psychicznym Ryby w którym przez przypadek zrobiłby sobie poważniejszą krzywdę (myślę że by go ciągnęło do wandalizmu i by rozbił szybę ręką kończąc z trochę silnym krwotokiem) i trochę nie mógłby uciekać dalej od rozmawiania o swoich problemach i by się musiał w końcu otworzyć na Przemka i by był wielki początek kompletnego codependency arc (win) który by później przeszedł w związek. boże dobra to wszystko brzmi trochę żałośnie okej to tyle Ryba nie ma depresji ani nic ma 16 lat i potrzebuje być chciany i kochany. okej to tyle pozdrawiam każdego kto to przeczytał papa feedback jest super jak coś kocham feedback
Tumblr media Tumblr media Tumblr media
425 notes · View notes
impossibl3e · 4 months
Text
moja toksyczna cecha? zamykam się i odpycham ludzi, nawet wtedy, gdy potrzebuję kogoś najbardziej
138 notes · View notes
mikoo00 · 4 months
Text
Ciężko dziś było Cały dzień na lobby Bardziej psycha mi siadała, wkurwiony chodziłem Gender dysforia mi w dupe dawała Przeglądałem się w lustrach, w szklanych drzwiach, co chwilę Wchodzę do kibla Musze sprawdzić Ide ze szmatą na zewnątrz muszę sprawdzić W głowie myśli,, muszę schudn@ć ale to bez sensu bo płci mi to nie skoryguje"
Gdzieś tam też przez włosy się źle ze sobą czułem Zaczołem się przejmować tym, że mam długie włosy Bo psuje mi to passing.. Nie mogę mieć czego kolwiek czego bym nie nienawidził w tym ciele? Całe moje ciało psuje mi passing XDD
Idk ziomki śmieją się, żebym kolor zmył ale nie z długości Są to żarty i normalnie mi to lata i zwisa tylko dziś dopadł mnie dołek jak się na siebie patrzyłem Brzydzę się tym co widzę w odbiciu
Wczoraj oglądałem kanał pewnego trans gościa Pruje o byle gówno xd ale gdzieś w mojej głowie zakielkowalo pytanie hmmm co by było gdybym ja na tik toku się pokazał jako trans typ Przyjemnie by nie było hah XD
Nigdy się nie angażowałem w trans community czy lgbt i dziwnie mi się słuchało jak trans typ mówił, że jest kobietą fizycznie czy teksty na zasadzie dopóki tranzycji się nie przejdzie to ludzie będą zawsze cie postrzegać jako kobietę bo nią jesteś XDDD Ja tak tego słucham iii Well Nie pruje się o zaimki
Przyjaciółka mi mowila dość często, że nie wyobraża sobie mnie jako dziewczynę Znajomi mnie traktują jak typa, 50 latki nigdy mnie nie misgenderują w aa Mówię jak mam na imię i elo tyle z dyskusji
Niektórzy się domyślają napewno Jeden wie i akceptuje Po coming oucie w aa też nikt nie zygał
Mialem sytuację jak byłem w stroju kompielowym nad rzeką Cało-częściowym chłopięcy i spotkałem jednego ziomka z jego curką Ona zapytała się o to czemu jestem niski xd a on,, że taki się po prostu urodził" zero komentarza odnośnie płci czy czegoś takiego Z szacunku I guess Ulżyło mi jak to usłyszałem Wiem jak kobiety wyglądają i ślepy nie jestem jak patrzę w lustro i balem się tego co powie
W dniu mojej rocznicy był taki co właśnie mówił, że młody jestem a już trzeźwieje, że wyglądam jak dziewczyna bo mam takie rysy twarzy W ciąż mnie nie misgenderował Drugi ziomo wytknol mu te teksty w moją stronę Wiek nie ma nic do gadania jeśli chodzi o wychodzenie z uzależnienia a tym bardziej to jak się wygląda więc??? Komentarz w chuj nie stosowny xd
Więc czy to jak cię ludzie postrzegają, jak się zwracają, gdy cie już dłużej znają, jest aż tak zdeterminowane tym jak twoje cialo wygląda w ubraniu? Co masz w gaciach? Jakie chromosomy? Raczej nie Chyba każdy z nas kreuje sobie obraz drugiej osoby, coś w rodzaju identyfikacji, na podstawie swoich doświadczeń i tego jaka dana osoba jest, jaki sposób mówi, ja się zachowuje jaki mamy swój pogląd na to co jest męskie a co kobiece, z jakimi normami społecznymi się zgadzamy, jak wygląda nasza relacja z drugą osobą
Od mojej przyjaciółki (zanim wgl wiedziała, że jestem trans i zanim ja się dowiedziałem, że to co przeżywam ma nazwę xd), że jakbym był chłopakiem to bym nie miał gejowskiej maniery i porównała mnie do innego typa Tak jakbym w jej oczach reprezentował jakieś bardziej męskie cechy pomimo biologicznej płci itp Jest to bardziej skomplikowane niż coś w rodzaju
,, jak jesteś trans ( dajmy na to jak ja czyli trans typ) , wyglądasz jak kobieta to zawsze każdy będzie tak o tobie myślał, nie oszukasz biologii"
Wkurza mnie, że ludzie uważają, że istnienie identyfikacji płciowej lub jej nie posiadanie (nonbinary) nie jest cecha biologiczną Jest to cześć samoświadomości My jako ludzie jesteśmy jedynymi, którzy ją wykształtowały ale to dlatego, że nasz organ czyli muzg jest bardziej rozbudowany
Ja jako trans utożsamiam cechy płciowe męskie ze mną a moje ciało jest dla mnie anomalią xd Wiem że funkcjonuje dobrze ale jednak nie
Widok, dotyk sprawia mi od zawsze dyskomfort, dezorientacja bym powiedział no i szereg innych emocji typu wstyd, złość bla bla bla i mam tak od dziecka
Wtedy z powodu tego czym sikam xd bo byłem wiadomo jak to dziecko przed okresem dojrzewania Mo nie Idąc dalej od pierwszych podziałów płciowych (sukienki, zabawki wstydziłem się trochę, że lubię lalki ale wtf bawiłem się świetnie debilnymi liściami i trawą a lalkami bawiłem się z moimi braćmi
Po za tym czym jest płeć? z kad się biorą cechy płciowe To tez nie jest takie banalne XX kobieta XY facet Normalnie Wenus i mars Lol faceci też mają estrogen a kobiety testosteron i to też jest pomijanie bardzo często w dyskusjach i o tym już wgl ten ytber nie wspomniał Jesteśmy jednym gatunkiem i mimo różnic płciowych wciąż mamy sporo wspólnego xd to wszystko to reakcje chemiczne w naszym ciele Tak samo jak nasze myśli, uczucia, świadomość
Albo wgl dymy w community lgbt są o to, że trans kobieta utozsamiajaca się jako lesbijka, nią nie jest bo ma cechy biologiczne samca czyli jest hetero XD I mean Po co se az tak komplikować życie Ja dostawałem od przyjaciółek pytanie czy jestem gejem xddd
Osobiście nie czuje potrzeby nazywania swojej orientacji płciowej ale widzę sens w tym Określenie homoseksualista/ka stworzone było po to by osoby nie heteronormatywne mogły znaleźć ludzi, którzy ich rozumieją, z podobnymi doświadczeniami i problemami Dawniej to był temat taboo i ciężko było samemu siebie zaakceptować a większość myślała że to dewiacja seqsualna, choroba psychiczna
Dobra dość xdddd a wzięło mnie na podzielenie się tym co myślę w temacie trans, będąc trans Rzadko kiedy z kim kolwiek o tym gadam i nigdy dokładnie o tym dlaczego mi to komplikuje życie xd Rzygać mi się chce na samą myśl
Wygoda internetu jest taka, że se mogę wyrażać siebie i ludzie mają wyjebane w to co mam w gaciach a ja nie muszę myśleć o tym co tam mam 😁
32 notes · View notes
palacholic · 7 months
Text
dnes jsem poprvé slyšela cecha používat frázi "takový a makový" a bylo to zážitek
34 notes · View notes
dietetary · 1 year
Text
Jak pokonać napady objadania się?
Zacznijmy od podstaw, jak w szkole podstawowej. Napadowe objadania się występuje w dwóch wariantach:
1. Obiektywny napad objadania się - osoba chora spożyła kilka tysięcy kalorii w ciągu trzydziestu minut lub godziny. Towarzyszy jej poczucie braku kontroli i niemożności przerwania, po nim - uczucie winy oraz złości na siebie.
2. Subiektywny napad objadania się - polega na złamaniu specyficznej zasady żywieniowej stworzonej przez chorego, np. zamiast ćwiartki kanapki (jak co dzień na śniadanie) zjadł pół lub całą kanapkę. Jest to POCZUCIE nadmiernego jedzenia, a NIE FAKTYCZNY NAPAD.
Subiektywny napad objadania się współwystępuje częściej z anoreksją, natomiast obiektywny dotyczy wyłącznie bulimi, kompulsywnego objadania się lub anoreksji bulimicznej. W tym poście skupimy się głównie na pierwszym wariancie, czyli obiektywnym objadaniu się.
Co wywołuje napad?
Impulsywność. Istotna cecha występująca u chorych na bulimię oraz kompulsywne objadanie się. Istotniejsza im młodszy organizm, ponieważ w wieku nastoletnim jest trudniejsza do uregulowania przez niedojrzały układ nerwowy.
Osoba pod wpływem szybko pojawiającego się impulsu może podjąć działanie bez myślenia o konsekwencjach. Kiedy impuls płynie po neuronach, pojawia się potrzeba NATYCHMIASTOWEGO zaspokojenia zachcianki. Potrzebujemy więc czasu, by POZBAWIĆ IMPULS MOCY SPRAWCZEJ.
Co mam robić jako bliski osoby chorej?
Twoim zadaniem, jak i osoby chorej, jest odroczyć realizację impulsu, czyli "zyskać na czasie, aż impuls minie". Konkretniej, zainicjuj konkurencyjną aktywność:
- rozmowę,
- wspólny spacer,
- grę planszową, rękodzieło, kolorowankę, ulubiony serial,
- inną ulubioną formę spędzania czasu wolnego.
Kluczem nie jest zakazywanie sobie pojawiania się impulsów - jest nim akcepacja występowania takich chwil, przy umiejętności przeciwstawienia się im.
Co mam robić jako osoba chora?
- Jedz posiłki w regularnych odstępach czasu, o odpowiedniej kaloryczności,
- w ciągu dnia pozwól sobie na jedną ulubioną przekąskę np. zamiast podwieczorku lub drugiego śniadania,
- poznaj przyczyny nadmiernego jedzenia: co je wywołuje, jak się utrzymuje; problemem jest w większości przypadków STRES w jakiejkolwiek dziedzinie życia: presja w szkole, w domu, w pracy, w relacji miłosnej / przyjacielskiej, na zajęciach dodatkowych, jak i PERFEKCJONIZM,
- zrezygnuj ze swoich rygorystycznych zasad - im bardziej ograniczasz przyjmowanie pożywienia, tym trudniej utrzymać "dietę" przez dłuższy czas, co kończy się napadem, następnie zaostrzeniem zasad i cykl się powtarza,
- nie myśl zerojedynkowo; zazwyczaj po złamaniu jednej zasady żywieniowej, chorego atakują myśli pod tytułem "Równie dobrze mogę sobie odpuścić!" skutkujące porzuceniem kontroli na rzecz objadania się, dlatego naucz się stosować zasadę 80:20.
Nie raz należy wdrożyć LECZENIE FARMAKOLOGICZNE, PSYCHIATRYCZNE ORAZ TERAPIĄ BEHAWIORALNO-POZNAWCZĄ.
117 notes · View notes
seba-aka-artist · 1 year
Text
Elastyczność to ważna cecha w dążeniu do celu.
_s.e.b.a_aka_artist_
73 notes · View notes
rosiemarcia · 1 year
Note
Hej widziałam, że masz napisane w biografii o motywacji innych. Ostatnio w ogóle nie mogę zacząć żadnych diet i może masz jakieś rady ogólne?
Hej motylki!
postanowiłam odpowiedzieć na to pytanie w formie posta, podzielę się z wami moimi tipami co do diet i wstrzymywania głodu! ^_^
Głód i apetyt
Głód to rzecz najbardziej niechciana przez nas motylki, ale odczuwanie go daje nam poczucie wygranej. Jeśli chcemy żeby głód naprawdę znaczył cos dobrego, musimy nauczyć się go zwalczać a nie zaspokajać! Ale głód to nie jedyna nieprzyjemna rzecz w utrzymywaniu diety, jest jeszcze apetyt. Myśle że to on jest najgorszym problemem dla wielu motylków. Zazwyczaj nie tęsknimy za uczuciem pełności, a za smakiem i przyjemnością której doznajemy spożywając nasze ulubione potrawy. To apetyt powinnismy kontrolować, nie głód. Głód łatwo „oszukać” albo zniwelować, myśle ze największy problem pojawia się razem z apetytem.
Jak zwalczyć głód?
Zacznę od najważniejszego. Woda. Jak wszyscy pewnie wiecie, woda zapewnia nam uczucie pełności, z resztą dobre nawodnienie też jest bardzo ważne, dlatego pierwsza rada ode mnie - pamiętajcie o piciu wody.
Mało kaloryczne przekąski - to właśnie druga rada jaką mogę się z wami podzielić. Wiem że nie na każdego to zadziała ale warzywa lub owoce w dużych ilościach świetnie zapychają. Często pomagają one też zwalczyć apetyt! Jeśli jednak nie przepadacie za smakiem niektórych warzyw np ogórka, to spróbujcie go jakos doprawić. Ja osobiście polecam sos sojowy. Ogórek z sosem sojowym wiele razy uratował mnie od napadu, poprostu zamiast jedzenia chipsów, fast foodow i słodyczy, zapchałam się ógorkiem z sosem sojowym.
Zajmijcie się czymś - Gdy pojawia się głód a jesteście np na faście, polecam wam zająć głowę czymś innym. Polecam różne sporty albo zajęcie się obowiązkami, ale jeśli nie macie ochoty na bardxiej energiczne rzeczy zajmijcie się czymkolwiek. Ciekawa książka, serial, gra na gitarze, malowanie się, postarajcie robić się to co najbardziej lubicie, spróbujcie znaleść ucieczkę od głodu.
Pamiętajcie ze potrzebujemy jedzenia do przeżycia - to nic złego jeśli czasem wyjdziecie 100 kcal poza limit. Wszyscy jesteśmy ludźmi i potrzebujemy jedzenia. Ana to choroba psychiczna, może i efekty są świetne, widzimy nasze kości, jesteśmy chude i mamy tak piękne figury, ale musimy pamiętać o tym że to również nas niszczy. Nieważne jak bardzo zmienimy nasz mindset, ciało będzie się domagało jedzenia. Jeśli chcecie uniknąć napadów, spróbujcie wyregulować swój metabolizm i dostarczyć ciału torche więcej jedzenia, ja osobiście polecam 800/1000 kcal. Warto zrobić sobie troszkę wiekszy limit kilka razy w miesiącu. Równowaga to podstawa gdy jest się na diecie :>
Co do motywacji
myśle że najlepszą rzeczą która może wam się przydarzyć jest opiekun. Osoba która codxiennie będzie was motywować oraz pilnować. Ja chętnie pomoge kilku osobom, zawsze jestem chętna do pomocy motlkom wiec mozecie pisać śmiało ^_^
samodyscyplina - popracujcie nad samodyscyplina i samokontrola. Myśle że to bardzo silna cecha charakteru. Gdy umiemy sami się kontrolować mamy bardzo dużo możliwości. Ja niestety takiej cechy nie posiadam wiec łączmy się w bólu motylki :pp
filmy motywacyjne - Na mnie to nie działa, ale wiem ze dużo motylków oglada filmiki o ed i o anie. Może to akurat cos dla was wiec warto spróbować!
Thinspo i Fatspo - Myśle ze każdy z was to zna, wydaje mi się ze to najpopularniejsza metoda motywacji wśród naszej społeczności. Spróbujcie same poszukać w internecie np na pinterescie fatspo slbo thinspo. Utwórzcie tablice na pinie, porównujcie się do tego, cokolwiek co was zmotywuje i sprawi ze bedxiecie czuć się lepiej! Mozecie tez prosić inne motylki o meanspo albo sweetspo. Większość osób w tej społeczności to przekochane i chetne do pomocy osoby, dlatego nie bójcie się pisać do innych.
I najwazniejsze!
Upadki są potrzebne w drodze do sukcesu
Wszystko nie może być idealnie. Z niczym nie jest.
W wielu innych sytuacjach tez napewno macie wzloty i upadki. Dlaczego zwracamy uwage akurat na te dotyczące ed?
normalizujmy napady i gorsze chwile
one zawsze były, są i będą. Są one nam potrzebne do zwycięstwa.
coś dla osób pełnoletnich!
Palenie bardzo pomaga w zwalczaniu głodu. U niektórych działa na dłużej, u innych na krócej. Osobiście nie polecam tego stosować jeśli nigdy nie paliliscie, palenie to okropny nałóg i nikomu go nie życze, zwracam się tu bardziej do osób palących, spróbujcie zwalczać głód paleniem!
69 notes · View notes
ahosia3 · 4 months
Text
"Miałaś na sobie tenisówki z rozwiązanymi sznurowadłami, a ja myślałam: jaka to miła cecha, że nigdy nie jesteś porządna (chociaż zawsze, niestety bez rezultatu, starasz się taka być!), i myślałam: jakie to dziwne, że u jednego człowieka można kochać wszystko, każdą najdrobniejszą cechę, każdy błąd, każde przyzwyczajenie, każde wyrażenie, każdy ruch (...)".
~Louise Hartung w liście do Astrid Lindgren
8 notes · View notes
deathissolution · 7 months
Text
Waham się pomiędzy tym czy jestem bardziej dobrym człowiekiem czy złym. Bo szybko ulegam emocjom i za bardzo, nie wiem już czy to dobra cecha czy nie. Pożyczam tez emocje innych. I zostają one we mnie znacząco za długo. Bywam bezmyślny, zanadto ufam. I nie ma we mnie wielkiej głębi. Wszystko jest proste. Tak to tak nie to nie. Nie rozeznaje się w mieszanych sygnałach. W grach. Czy jestem zawsze uczciwy? Też nie. Chuj mnie wie tak naprawdę.
9 notes · View notes
dawidbutterfly · 8 months
Text
☁️Witam ponownie motylki!☁️
Chcę bardzo podziękować za tak miły odzew pod postem powitalnym, te kilka komentarzy i wiadomości prywatnych naprawdę sprawiło uśmiech na mojej twarzy i jestem za wszystkie wdzięczny, nie wiecie ile dla mnie znaczy tak pozytywne ponowne przyjęcie do tego community.
Kusi mnie już bardzo aby zacząć jakąś bardziej rowiniętą dyskusję lub rozwinięcie samego tematu jednak nabrało się ich tyle w mojej głowie, że mi samemu jest ciężko od czego zacząć. Przyznam się szczerze, z lekka mnie to męczy ale gdy nabiorę siły to na pewno coś dłuższego do czytania wpadnie na mojego bloga. To jak dużo jest naprawdę do omówienia od takich tematów jak dzieci i młodzież vs manipulacja jaka jest stosowana w tej społeczności po to jak motylki niszczą swoje organizmy nie tylko przy pomocy przyjaciółki any jest na tyle rozwinięte, że aż intrygujące jak to wszystko doszło do takiego stopnia. Każdy rozsądny motylek wie, że to community niszczy jednak sami wybraliśmy sobie taką drogę. Zanim ujrzycie jakikolwiek post ode mnie chcę jednak nadmienić bardzo ważną rzecz o sobie, która nie pojawiła się w moim introduction; moje poglądy i zdania na pewne tematy mogą być dosyć sprzeczne z moimi niektórymi zachowaniami, które stosowałem w przeszłości albo, w najgorszych momentach mojej any, nadal stosuje. Krótko mówiąc, dla niektórych mogę się wydać hipokrytą, i jeśli ktokolwiek mnie owym nazwie nie zaprzeczę mu pomimo, że nie mam nad tym kontroli.
Schodząc trochę z tego tematu, jak wam minął dzień? Mój spędziłem na nieudanych eksperymentach w kuchni z mug cake dla moich najbliższych. Szczerze się przyznam, że kuchcik ze mnie nienajlepszy, ale może dla motylka to dobra cecha.
Jeszcze raz, jeśli ktokolwiek kto się odezwał czy w komentarzach czy na pm, dziękuję za taki ciepły odzew. To było przekochane, takie wiadomości dają mi chociaż lekkie światło nadziei, że to community nie próbuje się tylko wykończyć wzajemnie :)
Lekkiego dnia,
Dawid
Tumblr media
7 notes · View notes
wszczebrzyszynie · 1 year
Text
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
W dzisiejszym odcinku bardzo dużo gówniarstwa + mambo dżambo. Całe to au jest okropnie self indulgent ale to że zrobiliśmy z Mumbo ślązaka to taki kompletnie nowy poziom. Cecha tylko i wyłącznie dla mnie. Wsm dobrze powiedzieć że wszystko dzieje się na Dolnym Śląsku bo tutaj się wychowaliśmy xd
Grajan przed wakacjami kręcił się z inną grupką dzieci (yhs) i potem z niektórymi dzieciakami z wiochy (evo), ale nie znał większości z nich i jego najlepszym przyjacielem był dzieciak z miasta który nie może wyjść na dwór bo go pyłki zabiją. Dziękuję i pozdrawiam
228 notes · View notes
myslodsiewniav · 1 year
Text
Indoktrynacja przebiega pomyślnie, muahahaha! 😈
Podczas naszej ostatniej rocznicowej wizyty w saunie zaprosiłam mojego chłopaka do sali ciszy. Bardzo wygodne leżanki tam mają - rok temu o tej porze też kimnęłam się tam trochę mimowolnie, bo tak fajnie i wygodnie tam było. Do tego cała ta otoczka: miękkie ręczniczki, przyjemna temperatura powietrza, ostatnie promienie letniego (a coraz bardziej jesiennego) słonka wpadające przez przeszkloną ścianę.
Zaznaczę, że na przyjemność tamtego leżakowania w sali ciszy wypływ miały również wcześniejsze doświadczenia: odprężenie w saunie 80 *C przez 20 minut (podziwiam go! Naprawdę! Ja mogę leżeć w tym ukropie nawet 30 minut nim poczuję, że czas wyjść, ale on wytrzymywał zwykle maksymalnie 12 minut. Do zeszłego tygodnia, kiedy właśnie przyjemnie rozluźniony zdziwił się na wieść, że cały piasek w klepsydrze się przesypał, że minął kwadrans i taki rozleniwiony poprosił "czy możesz proszę przekręcić klepsydrę i dać nam jeszcze 5 minut w cieple?" - OMG tak mnie to ucieszyło!), a potem wspólnie wzięliśmy lodowaty prysznic na trawie (dla mnie przykre doświadczenie, a dla niego orzeźwiające, nakłaniające do skakania i radosnego śmiechu - endorfinki się produkują. We mnie też, głównie dlatego, że tortury zimnej wody się kończą :D, wolę jednak natryski z regulowaną temperaturą - to co opisuję jako "nieprzyjemnie zimna woda" to coś zupełnie innego niż "lodowata woda przy zetknięciu z którą czuję momentalnie szczypanie skóry i ból, a dech mi więźnie w gardle." 😅).
Zauważyłam, że wtedy O. był rozluźniony...
Ale nie spodziewałam się, że DZIŚ po powrocie z pracy wyzna, że jest tak okropecznie zmęczony i tak bardzo ma wszystkiego i wszystkich dość, i tak bardzo nie ma siły, ani przestrzeni na kontakt... Że zastanawiał się nad tym, jak dwa lata temu dziwiłam się skąd on ma tyle energii i radości do odkrywania życia. Teraz już wie. To nie była cecha osobnicza. To był TAKI jego przywilej. Wtedy nie musiał pracować, więc miał energię i radość... a teraz chce przede wszystkim po prostu odprężyć się. A nie może, bo jest spięty, jak kłoda, wykończony, przebodźcowany i chyba odporność mu padła z niewyspania, stresu i zmęczenia. A nie zaśnie za dnia, BO NIE ZAŚNIE, nie będzie w stanie nawet, chociaż jest przekonany, że by mu to pomogło. Nie zaśnie i już, bo nie lubi spać za dnia, bo boi się spać za dnia - bo odbiera to jako "kradzież" z dziennej puli snu: zaśnie na 1h po obiedzie, więc nie będzie mógł zasnąć w nocy i już, i kropka, i nie da się go przekonać, że kiedyś też tak miałam, też byłam o takich mechanizmach przekonana, ale organizm jest mądry - woła o sen, więc potrzebuje więcej snu by się zregenerować, nie będzie nadszarpywał "dziennej puli snu" tylko doda do niej tą jedną godzinę, której domaga się ciało... Niech chociaż spróbuje...
A on mnie zaskoczył. Uśmiechnął się czule, przytulił mnie i wyjaśnił, że właśnie z tym do mnie przychodzi. We własnym łóżku nie zaśnie, ale MOŻE jeżeli znowu pójdziemy na saunę, ale na dłużej niż ostatnio. Może jeżeli zrobimy sobie jeden cykl saunowy, wypocimy się w ukropie, potem weźmiemy prysznic, a potem zostawię go na godzinę w tym pokoju ciszy, tam, gdzie mają te wygodne leżanki na których prawie zasnął ostatnio. Bo MOŻE tam się faktycznie zdrzemnie w czasie, kiedy ja na przykład pójdę się opalać, albo pływać, albo gdy będę po prostu grzać się na najwyższej półce sauny 100*C przez pół godziny lub więcej. xD On by sobie pospał w szlafroczku, wykąpany, odprężony... bo to pomieszczenie z wytłumionymi dźwiękami to był TAAAKI relaks i tak do niego tęskni... Mówił, że fantazjował o śnie w tamtym miejscu cały dzisiejszy czas, jaki spędził w pracy. :P
No i mam to!
Indoktrynacja udana!
Saunafrik mym partnerem!
14 notes · View notes
bewitched-tinea · 3 months
Note
hej, moje pytanie dotyczy wielkiej trojki. mam raka w sloncu, barana w ksiezycu i skorpiona w ascendencie, masz moze jakas porade zyciowa? bardzo ciezko mi polaczyc te “dwie osobowosci” wody i ognia.
Będę na chwilę czepliwą Panną, ale muszę bo się uduszę (jak głośni nasze piękne polskie powiedzinko): mamy planetę w znaku, a nie znak w planecie. To dotyczy świateł w kosmogramie oraz innych obiektów. Wynika to z funkcji jakie pełnia wszystkie 3 elementy składające się na pełne ułożenie (1.plenta, 2.dom, 3.znak).
Każda z olanet osobistych (włączając w ich grono światła) pokazuje różne części twojej osobowości. I tak jak "punkt widzenia zależy od punktu siedzenia" to tak samo w zależności od obszaru twojego życia trochę inaczej się zachowujesz i masz inne podejście tych właśnie płaszczyzn. Poniżej przedstawiam Ci o czym mówią 3 elementy "wielkiej trójki":
Słońce ma swoje własne źródła światła. Jest swoim własnym światłem. To największa i najjaśniejsza gwiazda w naszym układzie. W symbolice astrologicznej ma to duże znaczenie. Bo tak jak Słońce świeci samo i rozjaśnia inne planety w układzie, tak Słońce astrologiczne również rozjaśnia różne sprawy. Słońce w astrologii odpowiada za źródło naszej osobowości. To pragnienie indywidualizmu w sprawach, o których mówi sektor, w jakim jest położone. To jak realizujesz postawę indywidualnego kreatora samej siebie pokazuje znak zodiaku. On pełni funkcję aktywnego archetypu i sposobu w jaki wyrażamy nasz stosunek do dwóch poprzednich części ułożenia (planeta + znak). Ta zasada obowiązuje dla każdego ułożenia planety i obiektu na kosmogramie. I będziemy stosować ją również w przypadku planet osobistych, społecznych i obiektów.
Słońce oświetla. A więc umożliwia sprawom dla ciebie ważnym i płaszczyznom życiowymi, które są związane z twoim charakterem (dom) wyjście na scenę. Światło pełni tu symboliczną funkcję uzewnętrznienia siebie, pokazania kim jesteś. Zarówno sobie jak i innym osobom. Światło oświetla, więc “widoczność” będzie dostępna również dla innych ludzi.
Z tym łączy się kolejna cecha Słońca w astrologii→ cechy ciebie w tym ułożeniu będą zauważalne dla innych. Nawet ty sama będziesz dążyła do tego. Jak i również do bycia docenioną przez inne osoby.
Dom w którym jest Twoje Słońce jest podkreślony jego światłem. Możesz sobie wyobrazić, że jest od tego wręcz biały. Sprawy tego domy będą więc taką bazą, gruntem, na którym twoje cechy osobowości wyrosną.
Warto podkreślić, że Słońce to te cechy charakteru, taka osobowość i taka Ty, która sama wybierasz. Jest to związane z kolejną symbolika Słońca– świadomością. Jeśli jesteś świadoma czegoś to automatycznie możesz coś z “tym czymś” zrobić. Możesz to wybrać, ulepszać, zmieniać. Tworzyć samą siebie i się rozwijać!
Księżyc to ułożenie, które nie ma swojego źródła światła. Odbija jedynie to światło słoneczne. I robi to w kierunku do wewnątrz. Na Księżyc w astrologii patrzymy trochę jak romantycy w XIX wieku. Widzimy w nim symbol nas samych, dlatego, że jest związany z głębszą warstwą naszej osobowości- warstwą emocjonalną i psychologiczną.
Księżyc wskazuje nam na to, jak radzimy sobie z emocjami (w sposób typowy dla nas i taki, który przychodzi naturalnie). Opisuje stan naszej sfery emocjonalnej i przeżyć, jakie tam umieszczamy. Mówi o emocjonalnych i psychicznych potrzebach oraz w jakich stanach czujesz się najbezpieczniej. Opisuje także poziom wrażliwości.
Księżyc w astrologii jest tak samo tajemniczy, jak romantyzmie! Dlatego podpowiada co może być zakresem tajemnic w naszym życiu wewnętrznym oraz wskazuje na to, co ukryte. Również przed nami samymi. Wynika to z faktu, że Księżyc to emocje, postrzeganie przez pryzmat czucia, a więc subiektywizm. Taka postawa postrzegania rzeczywistości i wydarzeń w naszym życiu czasami przysłania istotne sprawy, tworząc (z naszej perspektywy) tajemnice i sekrety.
Księżyc jako Światło w kosmogramie odpowiedzialne za część podświadomą będzie również zachowywał się jak strażnik tej części umysłu emocjonalnego. Podświadomość jest więc kolejnym punktem interpretacyjnym, o który zahaczymy w analizie Twojego kosmogramu.
Księżyc wskazuje także na relacje z matką lub osoba, która tę figurę matki pełni w twoim życiu. Niezależnie od tego, czy wywiązuje się z tego należycie czy nie.
Ascendent również swoją symbolikę i funkcję w astrologii zawdzięcza źródłu, z którego między innymi mamy oświetlenie w astrologii (w astronomi tez). Mimo, że nie jest światłem ani planeta, a punktem na osi kosmogramu. W przypadku ascendentu jednak mamy do czynienia. Chodzi o mechanikę nieba i kat padania światła na Ziemię. Ascendent to horyzont- dosłownie wyznawanymi linię, bad która widać to co powyżej oraz pod którą schodzą inne planety. Sama nazwa "ascendent" to po polsku "wschodzacy", punkt wschodu (w domyśle wschodu słońca). Dodatkowo ascendent jest po 12 domu. Co daje nam wskazówkę, że dotyczy naszej najbardziej naturalnej i prawdziwej osobowości, która mamy nie aż tak bardzo świadomie. Robimy pewne rzeczyz bo tak mamy i tacy jesteśmy. I nie zastanawiamy się nad nimi, bo przychodzi nam to naturalnie i odruchowo.
Zauważ, że każda z tych 3 pozycji mówi o tobie w innym perspektywie. Słońce to to jaja chcesz być i, dla przykładu, załóżmy że astrologiczne Słońce to ostateczny cel twojego świadomego rozwoju osobistego i pracy nad charakterem. Księżyc z kolei dotyczy ciebie i wrażliwości. To ty gdy przychodzi moment na poczucie emocji. To ta część ciebie, do której nikt nie ma takiego dostępu jak ty. To podświadomość w rozumieniu: co jest przede mną ukryte, jakie emocje we mnie siedzą. To twoje wznetsze i jego warstwy. A ascendent to ty w najczystszej postaci. Osobowość asc można porównać do tego, jaka byłaś przed pojciem do postawowki, gdy jeszcze nie byłaś świadoma otaczającego cię świata i tego jak oj wygląda oraz (jak to dziecko) po prostu było sobą, bo to jbylo dla cienie najbardziej naturalne.
Jak widzisz, przez to że te 3 elementy mówią o tobie w 3 różnych ujęciach to nie musisz być nimi cały czas. Nie musisz jednocześnie realizować ich archetypu. Oczywiście razem tworzą ciebie jako kompleksową całość, ale zrozumienie ich funkcji osobno pomaga w lepszym rozpracowaniu tych ułożeń w praktyce
Skoro długi wstęp mamy już za sobą, pozwol proszę, że napiszę słów kilka na temat tejego big 3:
Słońce w raku: nastawienie na wrażliwość i otwartość emocjonalną. Chcesz być kimś, kto nie zamyka się na doświadczenie wszelkich emocji, uczuć. Niezależnie od ich charaktertu. Sama siebie chcesz postrzegać jako osobę, która czuje się bezpieczna emocjonalnie i jest taka dla innych. Łagodne nastawienie do ludzi, ciepła miłość do bliskich to coś, co chcesz mieć do zaoferowania.
Księżyc w baranie: wskazuje na szybkie wysepowanie w twoim ciele reakcji emocjonalnych na zdarzenia. Zarówno zewnętrzne jak i wewnętrzne.
Asc w Skorpionie: nastawienie ja zainteresowanie emocjami, ale nie w takich mocno emocjonalny sposób. Paradoksalnie Skorpion jest bardzo umysłowy w przeżywaniu emocji i ich uzewnętrznianiu. Dobrze je rozumiesz i potrafisz dostrzec głębię, która tę mocje za sobą kryja.
Myślę że połączenie tych 3 elementów daje Ci duży dostęp do emocji, wrażliwości ale też duży poziom EQ (inteligencja emocjonalna). Baranie ogień w położeniu lunarym dotyczy twoich własnych emocji oraz źródła motywacjiz inspiracji oraz kreatywnej energii tak typowej dla Barana. Pozostałe wodne znaki dają dostęp do emocji na głębszym poziomie i możesz ich użyć by zrozumieć to co dzieje się w baranim Księżycu (naran jest nastawiony na reakcje, skorpion na przyzywanie intensywnych emocji i wykorzystywanie ich w codziennym funkcjonowaniu, rak daje wrażliwość i emocjonalną opiekę.
Mam nadzieję, że dzięki tej mini analizie dasz rade spojrzeć na swoje big3 z innej perspektywy i lepiej wejść w interakcję że swoimi cechami
2 notes · View notes
nenusia · 5 months
Text
PL tłumaczenie Full Of Life Trait by Wicked Pixxel
Tumblr media
Cecha pełnia życia
Tłumaczenie trzeba wrzucić do tego samego folderu co modyfikacja. Nie zmieniaj nazw modyfikacji ani tłumaczenia.
Link do modyfikacji: MOD
Link do tłumaczenia: SFS lub CurseForge
DISCORD
YouTube
Postawisz mi kawę?
3 notes · View notes