#słowo na dziś
Explore tagged Tumblr posts
Text
Czuję na bosej nodze jakieś łechtliwe dotknięcie: mucha łazi
Tyg. Powszechny 29. 1950r.
#nauczyłem się nowego słowa#łechtliwy#polblr#polish language#język polski#i to będzie moje ulubione słowo na dziś#ułóż zdanie ze słowem
2 notes
·
View notes
Text
Dlaczego pojawiasz się w moich snach?
Ponoć o mnie nie myśli, jest szczęśliwszy bezemnie a jednak cały czas o mnie myśli... Rani mnie to bo był dla mnie czymś więcej niż całym światem byłam w stanie zrobić wszystko by zobaczyć ten jego piękny uśmiech
Uśmiech?
W tamtym czasie myślałam że tylko on umie sprawić że będę szczęśliwa, że to ja się uśmiechnę, ale tak nie było... Może na początku? Ten głupawej relacji faktycznie czułam coś więcej a później ovethinking przeja kontrolę rozjebujac naszą relację coraz bardziej.
Wiem że to nie była moja wina, nie była to też wina mojego zakichanego ovethinku, tylko jego on to psuł kłamstwami, nie był szczery a właśnie szczerością buduje się każdy zdrowy związek,
Zdrowy związek którego tak pragnęłam.
Właśnie pragnęłam... Teraz nienawidzę związków, zaczyna mi brakować bliższej relacji, ale wiem że to wróci że wróci mój "dobry" stan, w którym próbowałam się zabić jak partner zabrzmiał inaczej.
Mój lek przed zostawieniem, zdrada która spotykała mnie w każdym związku przynajmniej raz. Wygrał, jak wcześniej bałam się samotności i wchodziłam z relacji na relacje to teraz boje się tej jebane relacji,
I to wszystko przez kurwa ciebie W.
A nie usłyszałam nawet przepraszam?
Mimo 6 zdrad.
Mimo tej całej manipulacji tego co mi zrobiłeś? Tego gwałtu? Tych kłamstw? Nadal nie zasługuje,
Co ja mam kurwa zrobić by usłyszeć to jebane słowo.
Gdyby nie relacja z tobą może relacja z S, by wytrwała. Mimo że był gnojem i mnie wykorzystywał do seksu to i tak go pragnę i mam gdzieś to co mi zrobił
Jestem naiwna suka.
Każdy to wie lol.
Po prostu chciałabym znowu poczuć co kolwiek coś co by zapełniło ta pustkę, chce zobaczyć że komuś faktycznie zależy a nie mieć obawy przed zdrada czy wykorzystaniem uwierzyć w prawdziwą miłości, kogo ja oszukuje może i ta miłość jest? Ale nie dla mnie. Nie dziś nie za miesiąc za rok za 10 lat NIGDY.
Niech ktoś mi usunie pamięć, bez moich traum mojego myślenia moich wspomnień faktycznie była bym lepsza.
I nienawidzę miłości.
Znowu.
#bede motylkiem#blogi motylkowe#będę motylkiem#chce byc lekka jak motylek#chudej nocy motylki#jestem motylkiem#lekkie motylki#motylki any#motylki blog#chce byc idealna#emptycore#i feel empty#nie jestem idealna#nie chce jesc#nie jestem glodna#nie chce jeść#nie chce być gruba#będę lekka#bede perfekcyjna#bede lekka jak motylek#bede idealna#nie bede jesc#będę szczupła#będę idealna#nie będę jeść#tw ana bløg#tw ed ana#tw ana rant#chude jest piękne#chudosc
25 notes
·
View notes
Text
czwartek 26.09
۶ৎ podsumowanie dnia
zjedzone — 900 kcal
dwa dni mnie nie było czuję się jakbym wracała po roku xD
pisałam na blogu że może mnie chwilę nie być przez brak czasu, wracam do domu o 17 i potem muszę się uczyć, poćwiczyć, dobić kroki często, pisać opowiadanie. MYĆ SIĘ co dopiero niedawno zauważyłam jak w chuj czasu zajmuje xd robić sobie jedzenie, jeść je, odpocząć jeśli łaska. musiałam coś wyjebać bo już miałam dość tej rutyny i padło na posty, będą pojawiać się w takie luźniejsze dni jak dziś. krótko o tym co się działo.
zacznijmy od wtorku, nie poszłam do szkoły nie wiem czemu, obudziłam się i nie miałam siły xD ryczeć mi się chciało na samą myśl, położyłam się z powrotem, moja mama nie miała o to jakiegoś problemu, w sumie nawet na dobre wyszło bo mogłam pojechać z nią na cmentarz i do banku załatwić pewną sprawę z moim kontem. potem miałam binge, duży, ale następnego dnia w środę nie czułam się aż tak tragicznie. zjadłam wtedy na cały dzień 3 naleśniki i muffinke xD gdy wróciłam do domu ponownie nie miałam na nic siły, stwierdziłam że pierdole muszę się poopierdalac bo nie wytrzymam, dosyć tej pseudoproduktywności. nie ruszyłam dupska jakoś do 20 xD potem zaczęłam przyspieszona naukę tekstu na francuski...długiego, wiedziałam że nie dam rady zapamiętać całego, za cel wzięłam sobie ogarnięcie połowy. nadszedł czwartek, dzień sądu ostatecznego z tym francuskim. kulam go na przerwach ale niestety potrzebuję mówić na głos by zapamiętać, inaczej idzie mi opornie. na początku lekcji poszłam sie zapytać czy mogę zaliczyć kartkówkę, kazała mi zostać po lekcjach gdzie normalnie mogliśmy podczas??? pomyślałam okej niech pani będzie. trwała lekcja u tak dla kontekstu cała moja grupa jest tragiczna z tego języka ale mimo to nauczycielka kontynuuje mówić do nas niemal wyłącznie w tym języku. nikt nie wie o co chodzi przez 80% czasu XD coś do mnie powiedziała po francusku zrozumiałam jedynie słowo TEKST jakoś się domyśliłam że pyta czy to umiem. powiedziałam "tylko połowę" patrzyła na mnie z dwie minuty, domagając się odpowiedzi po francuskim. ja, językowiec pełną gębą użyłam skompilowanej konstrukcji gramatycznej wprawiając w osłupienie nie tylko szanowną panią Bożenke ale również klasę — powiedziałam "oui". nie usatysfakcjonowało jej to (skandal) kazała mi powiedzieć "pół" nie wiedziałam więc patrzyliśmy się na siebie kolejne dwie minuty. w końcu się poddała, kazała mówić tekst zaczęłam Pour lui... i kiwa zapomniałam całej reszty XD pierwszego zdania, czułam się taka wybita z rytmu jeszcze wierciła we mnie tym spojrzeniem a dookoła cisza jak makiem zasiał, siedziałam tam mega długo w ciszy i poprosiłam czy mogę nieprzygotowanie jednak zgłosić XDD
potem brała nas do tablicy i kazała pisać zdania ze słuchu. podała mi moje nie zrozumiałam ani słowa XD więc nie mogłam zapisać (francuska wymowa yk) e końcu podała mi na spokojnie pierwsze słowo i dalej nie wiedziałam jak je kurwa napisać XDD łir no to się da na 20 sposób zapisać kurwa nie wiedziałam co zrobić, powiedziała że piszę się to tak samo jak słowo hier po niemiecku. wypowiedziała to bardziej jako hir a po niemiecku (katowałam ten język 8 lat) wypowiada się hija więc pomyślałam że może z angielskim pojebała i powinnam napisać HERE zapytałam więc a nie po angielsku? a ona "ty powinnaś wiedzieć, to twoja specjalność" (jesyem w klasie językowej z angielskim xd) napisałam HERE na tablicy parsknęła śmiechem, jednak chodziło o HIER. oszczędzę wam opisu jak męczyłam się z resztą zdania.
zostałam po lekcji napisać te kartkówkę, byłam z nią sama w sali i tak mi było niezręcznie, ja pisałam ona się kręciła się w tą i z powrotem wyraźnie zniecierpliwiona dosłownie wysyłała mi niewerbalny sygnał "proszę wypierdalać" napisałam co wiedziałam a czego nie wiedziałam to nawet się nie zastanawiałam nie mogłam się skupić w ogóle, jak wyszłam z klasy to w całej szkole były światła pogaszone dosłownie pustki, musiałam przejść po świeżo umytej podłodze 😭
skoczyłam jeszcze do empika po książkę która przyda mi się do olimpiady (jak wezmę w niej udział bo ostatnio idzie mi ciężko z podstawowymi obowiązkowami a co dopiero dodatkowymi) i do domu. padało. w szkole wypiłam skyr, w domu zjadłam trochę zupy, jabłko i na kolację dwa naleśniki z twarogiem i brzoskwinia. robiłam z mamą te naleśniki we wtorek i wpierdalam do dziś, pewnie będę do jutra, to jest ten wasz meal preap? boze 2 naleśniki to taka skąpa porcja bym z 10 najchętniej opierdoliła ale używam hamulca. przestałam pić siemię z rana bo miałam dziwne wrażenie że byłam po tym głodna później cały ranek. przerywało oko mój post nocny, teraz rano tylko kawa i rzeczywiście tego głodu nie czuję. obejrzę zaraz odcinek criminal minds, dobiję kroczki, może zajrzę do książki przed sprawdzianem z angielskiego (ale w sumie nie muszę bo mam na 9 i pouczę się rano) i będę pisać rozdział opowiadania, miłego wieczoru wszystkim 🩷
#chce byc idealna#chude jest piękne#chudosc#odchudzanie#nie chce jesc#podsumowamie#kartka z pamietnika
36 notes
·
View notes
Text
Nowe operatory wyszukiwania!
Znalezienie konkretnego posta na Tumblrze bywa trudne. Niby wiesz, że zawiera jakiś tag albo frazę i został opublikowany w określonym dniu czy roku... Ale i tak nie możesz go znaleźć!
Dlatego dziś z przyjemnością ogłaszamy, że wprowadziliśmy ✨zaawansowane operatory wyszukiwania✨! Wystarczy, że w pasku wyszukiwania wpiszesz: potato from:ekipa year:2021 i już możesz po raz kolejny obejrzeć filmową relację z gotowania ziemniaka w mikrofali.
Zanim jednak przejdziemy do szczegółów, zwróć uwagę na kilka kwestii:
Operatory wyszukiwania są dostępne wyłącznie w głównym pasku wyszukiwania na Tumblrze. Nie działają w pasku wyszukiwania na poszczególnych blogach.
Operatory wyszukiwania działają tylko w przypadku postów utworzonych w 2017 roku lub później.
Chociaż zaawansowane operatory wyszukiwania są na razie dostępne tylko po angielsku, możesz ich używać do wyszukiwania treści w dowolnym języku. Poniżej znajdziesz kilka przykładów w języku angielskim.
No dobrze, przyjrzyjmy się bliżej tym operatorom!
Dokładne dopasowanie frazy
Jeśli na początku i na końcu frazy wstawisz proste, podwójne cudzysłowy (nie zwykłe apostrofowe), wyszukasz posty zawierające dokładnie taką samą frazę w treści lub wśród tagów.
Na przykład: wpisanie "chappell roan is roan of arc" pozwoli Ci znaleźć posty z dokładnie taką samą frazą w treści, a także te z tagiem #chappell roan is roan of arc.
Operator dopasowywania („match”)
Domyślnie wyszukiwanie dopasowuje post na podstawie tekstu lub tagów.
Możesz użyć match:text, żeby szukać tylko w treści postów, lub match:tags, aby znaleźć posty z konkretnymi tagami. Na przykład:
sword world match:text pozwala wyszukać posty zawierające słowa „sword” i „world” w treści.
sword world match:tags pozwala wyszukać posty zawierające słowa „sword” i „world” wśród tagów.
Operator bloga („from”)
Użyj from:blog lub from:@blog, żeby wyszukać tylko posty z określonego bloga.
Na przykład: halloween from:ekipa pozwala wyszukać wszystkie posty na blogu @ekipa, które zawierają słowo „halloween” w treści posta lub wśród tagów.
Operator roku („year”)
Użyj year:YYYY, żeby znaleźć posty z określonego roku.
Na przykład: halloween year:2019 pozwala wyszukać wszystkie posty z 2019 roku, które zawierają słowo „halloween” w treści posta lub wśród tagów.
Operator daty („date”)
Użyj date:YYYY-MM-DD, żeby znaleźć posty z określonego dnia.
Na przykład: halloween date:2019-10-08 pozwala wyszukać wszystkie posty utworzone 8 października 2019 roku, które zawierają słowo „halloween” w treści posta lub wśród tagów.
Wszystko naraz
Możesz łączyć ze sobą wszystkie wymienione wyżej narzędzia, żeby wyszukiwać jeszcze dokładniej:
Inna składnia
Przypominamy, że możesz już wyszukiwać według tagu lub wielu tagów:
Jeśli poprzedzisz wyszukiwaną frazę znakiem #, wyszukasz tagi, czyli znajdziesz posty zawierające dokładnie taki tag. Na przykład hasło #star wars pozwoli Ci wyszukać tylko posty z tagiem #star wars.
Możesz szukać wielu tagów naraz. Na przykład #star wars #art pozwoli Ci znaleźć posty oznaczone tagiem #star wars oraz tagiem #art.
Połącz tę metodę z nowymi operatorami, żeby znaleźć to, czego szukasz!
Niedługo dodamy przewodnik po tej nowej składni do naszego Centrum pomocy (na razie w języku angielskim).
Wsparcie dla Patio Tumblr
Ulepszona składnia sprawia, że Patio Tumblr jest jeszcze potężniejsze. Możesz teraz otworzyć wiele kolumn Szukaj i w każdej umieścić precyzyjne wyszukiwanie wykorzystujące powyższą składnię, żeby uzyskać niestandardowe kanały.
Jakieś sugestie?
Chcemy wiedzieć, co o tym sądzisz! Podziel się swoją opinią w komentarzach i reblogach tego posta albo skontaktuj się z pomocą Tumblra.
34 notes
·
View notes
Text
Witam wszystkich w nowym roku 😁
Sylwestra spędziłam z chłopakiem i jego przyjacielem, było fajnie. Popełniłam tylko pierwszy raz od dawna błąd mieszania alkoholi i wczoraj w ciągu dnia musiałam mieć 2 godziny drzemki 🤣 po południu było już lepiej, wybraliśmy się na pizzę.
Wieczorem w domu naszykowałam jeszcze przekąski, chipsy z tortilli to coś pysznego swoją drogą 😅
Dziś miałam bardzo ciężki dzień w pracy, a następny tydzień nie będzie lepszy... Więc wchodzę chwilowo w tryb "przetrwać". Super, że są ludzie, którzy miłym słowem docenią Twoje starania i trud, od razu jakoś lepiej się działa z tym milionem zadań 😉 Więc moje postanowienie na nowy rok, to też częściej dawać od siebie dobre słowo.
13 notes
·
View notes
Text
09.04.24 UTRZYMANIE WAG1 dzień 404. Limit +/- 2100 kc@l.
Wybrane posiłki:
Dziś kolejny ciepły dzień. Ja oczywiście w pracy.
Dziś pojechałam do roboty hulajnogą. Chciałam urwać się trochę wcześniej bo dziś karcianka (nie turniej tylko normalne wtorkowe granie) i po to ta hulajnoga, żeby szybko znaleźć się tam gdzie trzeba.
Kupiłam sobie ją kiedy ważyłam prawie 100 kg i zastanawiałam się wtedy czemu zatrzymuje się po paru metrach... Fizyki i tarcia nie oszukasz 🙄.
Teraz się śmiga jak ta lala. Byłam otyła i kurde... Świat nie jest zaprojektowany dla cięższych ludzi. Nawet taka rzecz jak hulajnoga boleśnie to uświadamia. (Ale proszę się nie nakręcać "motylk1" - ja na prawdę byłam otyła więc piszę o sytuacji gdzie realne kilogramy realnie utrudniają egzystencję, a nie brak przerwy między udami spędza wam sen z powiek)
***
Dzień się jakoś tak wlukł. Była inwentaryzacja zewnętrzna. Masa jakich obcych ludzi się kręciła. Pierdolnik niemiłosierny. Cały dzień taki rozebebrany jak kupa.
Jak wychodziłam z pracy na te karty to poważnie zastanawiałam się czy ja dam radę w ogóle myśleć... No ale załatwiłam to wcześniejsze wyjście i słowo się rzekło.
Dobrej nocy wam życzę.
***
Post późno bo zapomniałam puścic przed kartami. Teraz już koniec i zgadnijcie co.... Znowu jestem ostatnia 😂
#utrzymanie wagi#ed recovery#edadult#pro revovery#chce byc piekna#ed18+#foodbook#food log#kaloryczno┼ø─ç#dieta#chce byc zdrowa#chce byc szczupla
42 notes
·
View notes
Text
Jazu poszukujący
Żeby Was... Posłuchajcie:
Mózg mi wypala. Popełniam przez to błędy i zapominam. Wczoraj na przykład nie wyłączyłem komputera w robocie. Czy wyłączyłem ciastkarkę też nie pamiętam. - Wyszła mi 100 na plusie. Mam nadzieję, że na plusie, bo potem zwątpiłem czy tam czasem aby minusa nie było.
//
Wczoraj spożywki właściwie nie było. Widzę po zapleczu, sklepie i śmietnikach. Nie przeszkodziło to w niezrobieniu niczego OoO Sama Kiero na to pozwoliła? Idę o zakład, że zakotwiczyła Starą Babę na kasie a sama robiła co chciała. - Fajki niedołożone całe wyniesione jak przyszły na zaplecze.
//
Tak sobie skaczę z questa na questa czyli nie robię właściwie nic, bo jak robisz wszystko to nic nie robisz.
//
Manekin na dziś:
Otworzyła wszystkie wiadra z rybami na święta, zadzwoniła po koleżaneczkach, i z każdego sprzedała po trochu. Tak też "świeżych" ryb na święta nie będzie. - Po zwróceniu uwagi przez Kiero, rozryczała się, że jak my chcemy to sobie otwieramy co nam się podoba, a ona nie może. Ale że otworzyła wszystko to już insza inszość.
//
Wydawało mi się, że się pogodziłem z losem, ale czuję, że im bliżej świąt i nowego roku, tym bardziej rośnie we mnie złość. Boję się, że mnie to spali.
//
KM jest jak Świadkowie Jehowy - nie daje nikomu dojść do słowa. Bez względu czy sama zacznie temat, czy ktoś, wpierdala się w słowo i gada o sobie, praktycznie "pokazując majtki". Normalnie, kurwa, już nie mogę.
//
Do żony SWS chyba w końcu dotarło co mną tak rzuca. Udaje obojętną, ale spierdala mi z drogi. No nie tak się utrzymuje kontakty z pracownikami.
//
Pomarudziłem, spadam. Przepraszam, że jest mnie u Was tak mało, a jak już się pokazuję to marudzę o tym samym. Gdzież są moje fascynacje i uniesienia?! Gdzie emocje co serce poruszą skruszone?!
8 notes
·
View notes
Text
26.07 🥀
3 dzień w Holandii, pojutrze wyjazd do Włoch uwu
Jest mega cool, narazie się lenię i siedzę z siostrą i marnuję z nią czas :3
Jedzeniowo o dziwo mega ok… zjadam na dobra sprawę tylko obiady i wcale nie odczuwam głodu.
Dzisiaj będę palić zi0ło i pic wino. ogólnie to planowałam to już wcześniej. Jako że jestem ćpvnkã i alk0holiczkä to takie sprawy sobie muszę planować z wyprzedzeniem, to trochę tak jak cheat days w diecie. Ale wiem, że spalę i wypiję tyle, ile sobie zaplanowałam. Mam nad tym kontrolę.
Teraz taki rant na temat crusha wiec sorki, omińcie następny segment jak was to nie interere
Napisał dziś do mnie niebezpieczne słowo które zaczyna się na -r a konczy na -andka, wiec od 12h nie odczytuję konwersacji XD To taki ziomek, który przeparkowal mi samochód gdy wyprowadzalam się z akademika, no i poprosił mnie o fb wiec piszemy sobie. 10x dziennie zmienia mi się zdanie na temat tego, czy mi się w sumie podoba czy nie. Może pamiętacie, ze pisałam niedawno o tym, ze moje koleżanki z liceum są już w stałych związkach, jedna za rok wychodzi za mąż i trochę mnie dupa boli? Jak nie to już wiecie XD No i nie wiem, z jednej strony bym chciała z kimś być, z drugiej coś mnie powstrzymuje. Zresztą - w mojej głowie nie mogę mieć kogoś na stałe, skoro jeszcze nie noszę XS, nie mam zrobionych paznokci, rzęs i pofarbowanych włosów XDDDX psycholka. No nie wiem, co zrobić. Jest cool ale tez ma takie cechy, które lubiłabym w swoim kumplu, ale niekoniecznie w partnerze. Zwłaszcza ze dużo pije i j@ra… nie powinnam się tu wypowiadać, ale czuję, że nie skończyłoby się to zbyt dobrze dla mnie. Ja jestem mentalnie 15latką plz nie umiem decydować w takich sprawach 😩
8 notes
·
View notes
Text
Zapalniczka. Ogień. Mały płomyczek. Wdech i wydech, kłęby gęstego dymu... ↓
Dziś chciałabym podzielić się z Wami pierwszymi dwoma akapitami mojej powieści – tymi, od których wszystko się zaczęło. 📖�� Choć obecnie tekst przeszedł już wiele zmian, zależy mi, aby być z Wami szczera. Praca nad tak dużym projektem to nieustanne poszukiwanie, ulepszanie i odkrywanie na nowo – jednym słowem: zmiany, zmiany, zmiany...
Zapalniczka. Ogień. Mały płomyczek. Wdech i wydech, kłęby gęstego dymu. W powietrzu czułem zapach wiosennego deszczu. Dzień był całkiem przyjemny; słońce delikatnie przebijało się przez ciężkie, szare chmury, dając tym samym nadzieję na resztę ciepłego dnia. Momentami moje dłonie lekko drżały zdradzając kryjące się we mnie emocje. Napięcie i specyficzna, gęsta atmosfera towarzyszyły mi od przebudzenia. Czułem niepokój, który umiejscowił się w żołądku podchodzącym niemal do gardła. Tego dnia kłębiły się we mnie różne uczucia, na ogół nieprzyjemne. Jednak przede wszystkim rozmyślałem o tym, że już trzeci raz będę odgrywać ten scenariusz. Poprawiłem okulary i zaciągnąłem się papierosem, spoglądając na zwalisty, szary budynek. Przy nim wyraźnie odczuwałem poczucie mniejszości, być może ze względu na wcześniejsze doświadczenia. Jednak dla wielu mieszkańców tego zapyziałego miasta, budynek ten był jednym z niewielu symboli nowoczesności i dobrego gustu, a przede wszystkim prestiżu. Pomimo tej powszechnej opinii dla mnie od dłuższego czasu ta budowla nie wyróżniała się niczym szczególnym. Wielka szara bryła, zupełnie bez charakteru. Mdła. Mój wzrok wędrował po surowych ścianach, które zdawały się wchłaniać każdy odcień światła, odzwierciedlając tym samym mrok i zepsucie kryjące wewnątrz. To miejsce już dwukrotnie miało otworzyć przede mną drzwi do nowego świata i licznych perspektyw - nie wyszło. Dlatego stojąc tam w ten wiosenny dzień wahałem się, czy warto po raz kolejny wkraczać do środka. Czy rzeczywiście jego wnętrze skrywało w sobie potencjał nowych możliwości?
Każde słowo, które powstało wtedy, to mały krok ku temu, czym Acta Est Fabula staje się dzisiaj. To podróż pełna emocji, wątpliwości i pasji. Mam nadzieję, że ten fragment pokaże Wam, jak zaczyna się ta historia – i może zainspiruje do dzielenia się swoimi początkiem. Jak wyglądał Wasz pierwszy krok w realizacji marzeń? 🌟
#pisarz#pisanie książki#powieść psychologiczna#dramat psychologiczny#narracja#powieść#opowiadanie#pisanie#pisarze#społeczność pisarska#życie pisarza#twórczość#czytanie#ksiązki#powieść obyczajowa#czytelnicy#polski tekst#polska#polski tumblr#po polsku#polski blog#kartka z pamiętnika#mój pamiętnik#cytat#cytaty po polsku#cytaty życiowe#blog z cytatami#życie#zdrada#pasja
5 notes
·
View notes
Text
Nieco chaotyczny post. Zorganizowałem na Instagramie ranking postaci z materiałów graficznych hage-o. W wyniku głosowania trzecie miejsce przypadło dziewczynie z obrazków, która na potrzeby rankingu otrzymała miano Ambasadorki Hialurock Kremu CC. Jednakże! Jej sukces stał się dla niej okazją do rozwinięcia swojej osobowości, i te informacje chcę dziś przybliżyć. Autorką postaci i jej lore jest moja koleżanka tomotamin (zaśpiewała nawet w jednej piosence hage-a).
Ambasadorka Hialurock Crème CC
Imię: 紘子 (Hiroko)
Hobby: czytanie
Ulubiony utwór: F. Chopin – Etiuda cis-moll op.10 nr 4
Wyjątkowa zdolność: gra w shiritori; gust do imion i nazw
Zmartwienie: ciężko jej kończyć kąpiel; wybrzydzanie jej kota Hige
Ulubione słowo: あたぼうよ!(To oczywiste głąbie! w dialekcie Edo)
Przykre dla niej słowa: idź się myć; depilacja
Kot
Imię: ひげ (Hige)
Hobby: być pod opieką Hiroko
Wyjątkowa zdolność: rozumie ludzką mowę
Zmartwienie: Hiroko nie pozwala na przekąski
Ulubione słowo: obiad
Przykre słowo: depilacja
Kwestia Hiroko jest nieco skomplikowana, bo oryginalnie nie wiadomo było czy oba rysunki przedstawiają tę samą osobę. Alternatywne imię Hiroko to 王 (Ō). Wg wskazówek autorki postać jest piękną, życzliwą i elegancką osobą. To tłumaczyłoby wybór ulubionego tekstu jej wcielenia 王 (Ō):
瀬を早み 岩にせかるる 滝川の われても末に あはむとぞ思ふ Se wo hayami Iwani sekaruru Takigawa no Warete mo sue ni Awan to zo omou
Because the current is swift, even though the rapids, blocked by a boulder, are divided, like them, in the end, we will surely meet, I know.
Źródło
2 notes
·
View notes
Text
Jesieniara – fenomen młodzieżowego słowa roku
Młodzieżowe słowo roku zdecydowanie zasługuje na chwilę uwagi. Czy musiało jej dostać aż nadto, skoro zyskało tak wyjątkowy tytuł? W słowniku młodych ludzi zakorzeniło się, choć na krótko. Język młodzieżowy to jedno z najbardziej dynamicznych zjawisk – nigdy nie wiadomo, czy używając popularnego wyrażenia, nie popełnimy faux-pas, bo już dawno wyszło z mody.
Fenomen jesieniary
Jesieniara niespodziewanie zagościła na korytarzach polskich szkół i w mediach społecznościowych. Nim zdążyliśmy się oswoić z tym określeniem, stało się ono jednym z najczęściej używanych słów wśród młodzieży. Mirosław Bańko, w swoim felietonie, wnikliwie analizuje jego budowę i wydźwięk. Końcowe „-ara” nadaje wyrazowi lekko ironiczny ton. Nie oznacza to negatywnego wydźwięku, lecz raczej subtelną uszczypliwość, która mogła przyczynić się do popularności tego słowa.
Jednak nawet jesieniara, jak każde inne słowo młodzieżowe, jest skazana na przemijanie. Dla młodych nie ma nic bardziej passé niż wyrażenia, które już od miesiąca są niemodne.
Rodzice w grze o slang
O ironio, to właśnie rodzice mogą ocalić jesieniarę przed zapomnieniem. Ich znajomość języka młodzieżowego zależy od dzieci – to córki i synowie uczą ich nowych określeń, wplatając slang w codzienne rozmowy. Jednak zanim rodzic zdąży zrozumieć znaczenie słowa, często już jest ono nieaktualne. Jesieniara, która wczoraj była na czasie, dziś może być wyśmiewana przez młodych jako „niemodne określenie”.
Młodzi i dynamika języka
Przyznaję – dla mnie, osoby młodej, tempo zmian w języku młodzieżowym bywa przytłaczające. Aby nadążyć za wszystkimi nowymi słowami, trzeba spędzać długie godziny w internecie, przeszukując odpowiednie strony. Jesieniara ma jednak szansę na przetrwanie – właśnie dzięki starszym pokoleniom.
Podsumowanie z nutą nostalgii
Jak zauważa Mirosław Bańko, gdy młodzi zajmą się kolejnymi hitami językowymi, takimi jak boruta, krindż czy normik, być może znajdą się osoby, które dadzą jesieniarze jeszcze jedną szansę. Może ktoś postanowi otulić ją kocem, podać kakao i zabrać na długi jesienny spacer.
Maria Semik, Zarządzanie mediami i reklamą, I rok II stopnia, niestacjonarne
Źródła:
https://przekroj.pl/artykuly/felietony/jesieniara-miroslaw-banko
2 notes
·
View notes
Note
czy w twoim url chodzi o to ze jestes emo i lubisz kumin przyprawe
tak:pppp chociaż historia tego url jest śmieszniejsza, bo jak zakładałam tumblra w 2015 to miałam ogromną fazę na anime chuunibyou demo koi ga shitai, gdzie jedna postać się nazywa kumin tsuyuri, więc formalnie to po niej......ku czci....a jako przeciętna 12 latka kochająca anime, musiałam oczywiście zawrzeć jeszcze słowo neko, więc blog się nazywał kumineko, ale lata temu mi go usunęli, pojęcia nie mam za co. a w desperacji odtworzenia sobie od razu na nowo konta zmieniłam tylko literki na emo i tako postuję do dziś...........................kochając również łotewski chleb z kminkiem
4 notes
·
View notes
Text
piątek 06.09
۶ৎ podsumowanie dnia
zjedzone — 1600 kcal
metabolism day czy coś xd
tw dużo o gównie
jedyne co mnie motywowało do przebudzenia się rano to perspektywa jedynie czterech lekcji w tym dwóch angielskich które mimo że są moim rozszerzeniem to przebywają w raczej nudnej atmosferze. czułam się dziś zażenowana moją wymową jak nigdy xd w wakacje w ogóle nie używałam tego języka na głos, dzisiaj język plątał mi się jak pojebany. w szkole czułam się źle, maksymalnie nie atrakcyjnie z powodu wydętego brzucha oraz ciuchów które muszę nosić by go zakryć. na okienku poczytałam lalkę na boisku szkolnym, ostatnie zajęcia miałam odwołane więc nie mając co zrobic z czasem do autobusu poszłam sama nad jezioro. planowałam drugą część opowiadania/książki mam problem z nazewnictwem bo 600 stronicowy dokument w Google docs niezbyt kwalifikuje się do opowiadania, używanie słowa "książka" wydaje mi się z kolei podniosłe jakbym była bestselerowym autorem new york timesa xd nie wiem skąd mi się wzięło takie wrażenie. planowanie skończyło na tym że wymyśliłam imię dla w chuj nieistotnej postaci i to tyle a siedziałam tam prawie godzinę, już więcej przyszło mi do głowy podczas wieczornego (długiego) spaceru, wymyśliłam całą pierwszą scenę ze szczegółami dosłownie zaczęłam ją pisać w głowie idąc.
napisała do mnie koleżanka z innej szkoły o której były skrócone lekcje z powodu upałów. spotkałyśmy się i kolorowałyśmy wiewióra XD potem powrót do domu. juz w trakcie naszego spotkania zaczął mnie bardzo boleć brzuch, czułam że muszę do toalety. jak już jednak mogłam z niej skorzystać to...uczucie minęło, nie udało mi się wysrać ani grama. nadęty brzuch i potworny nastrój pozostał. znacząco pogorszył się mój komfort życia z powodu tych zaparć. wiedziałam, że powrót do szkoły je nasili. staram się jeść dużo błonnika, biorę do szkoły owoce, po powrocie robię sobie owsiankę lub coś z warzywami, piję mnóstwo wody, chodzę, ćwiczę i nic. potwornie zmęczona tym stanem postanowiłam dzisiaj wpierdolić więcej w tym niepokojącą liczbę suszonych śliwek. jutro rano wypiję na czco ciepłą wodę, potem zjem owsiankę z owocami, kilkoma tymi śliwkami, jogurtem naturalnym i chia, zrobię mocną kawę. mam nadzieję że taka mieszkanka cokolwiek zadziała.
wiewiór
mimo że jest piątek posiedziałam godzinkę nad matematyką robiąc zadanie domowe. jeszcze trochę się pouczę. mam na nadchodzący tydzień na ten sam dzień czasowniki nieregularne na angielski i czasowniki w czasie przeszłym na francuski TAK MNIE TO WKURWIA ŻE NA TEN SAM DZIEŃ popierdole się w tym na pewno. liczyłam że w sobotę poczytam te artykuły dołączone do olimpiady z polskiego, poczytam sobie ciekawy tekst o tym co łączy zaburzenia odżywiania oraz zmierzch który podesłała mi @kostucha00 obejrzę dużo criminal minds i może pierwszą część halloween bo wprowadzam się już w jesienny nastrój. nic z tego, będę calutki dzień pilnować kuzynki. "pilnować" to duże słowo, ma 11 lat i nie robię jej za nianie ale jak do nas przyjeżdża to spędza calutki czas ze mną.
zastanawiałam się nad poszukaniem za jakiejś diety o wysokich limitach takiej na grafice bo chciałabym coś sobie wykreślać ale ostatnio robiłam czystkę galerii i wszystko usunęłam 😐
od kilku dni miałam taką zachciankę na jabłko z cynamonem XDN śliwek zeżarłam o wiele więcej jak coś
#chce byc idealna#chude jest piękne#chudosc#odchudzanie#nie chce jesc#podsumowamie#kartka z pamietnika
31 notes
·
View notes
Text
🎄20
❄️Spędziłem czas niespodziewanie w domu Jutro idę normalnie do pracy
❄️Cały dzień z mamą pichcilismy Koło 16 zacząłem panikować że spóźnię się na terapie Zorientowałem się zaraz potem, że przecież dziś środa a nie piąyek a ja na UW jestem XDD ahh co za ulga Naprawdę mi brakowało takiego dnia, gdzie siedzę na dupie w domu, nie muszę nigdzie wychodzić, robię coś sobie bez presji czasu
❄️Znów lepilismy pierogi tym razem z kapustą i grzybami Dodatkowo jeszcze zrobiliśmy pralinki o rużnych smakach Strasznie się cieszę, że mogłem mamie w tym pomóc i porobić coś czego nigdy nie robiłem Pralinki wyszły piękne W smaku są przepyszne
Również robiliśmy rafaello Mama mówiła, że są bardzo dobre i chętnie jeszcze parę zrobi Odpowiedziałem, że tak są pyszne
Pierwszy raz je robila
Kilka dni temu mówiła byśmy nie brali nic bo to ma być na święta 💀
Odrazu odpowiedziałem, że eee ufam ci na słowo Napewno są pyszne XD
Jak przyniosła tackę tych co zrobiła zwróciła uwagę na to, że została jedna pusta papilotka a ja, że nie wiem kto wziął >. >
Śmialiśmy się z tego Bo gdybym nie zostawił jej to by nawet nie zauważyła
Zajebisty ze mnie złodziej Nie ma to jak zostawić najoczywistszy dowód zbrodni xD
Zastanawia mnie czemu czekolada na gorąco jest dużo słodsza niż taka normalna
Za słodziłem się dziś
Czy mam wyrzuty sumienia? Tak Czy było warto? Tak XDDD
❄️Ja się tak przejmuje wagą a do ugw mam tylko 5 kg do schudnięcia Zdałem sobie sprawę z tego, że to mało tak naprawdę Ja się dosłownie czulem jakbym miał ponad 10 kg zrzucić i zajmie mi to pół roku by znów mieć bmi 15, że to wręcz niemożliwe już
Bruh 💀
Ale i tak zaraz będę płakał, w którymś poście nad swoją wagą Nad tym ile zjadłem albo się chwalił tym, ze nie zemdlałem w pracy jakimś cudem
Chwilowy spokój
❄️Zerknolem wkoncu w internety i do biegły mnie słuchy co to się stanęło z TVP 🥳 Mega się ucieszyłem aczkolwiek gdzieś tam stylu głowy miałem obawę, że może to pis sam wyłączył nadawanie w telewizji by poddymic i siać propagandę ale nie wydaje mi się
Ostre zagranie, bardzo radykalne czy legalne? Nie wiem nie znam się Nie spodziewałbym się tego po opozycji No ale co innego mieliby zrobić Potem już wszystko śledziłem co się dzieje Protesty, sejm, wiadomości wszystko u mojego ulubionego prezentera stacji telewizyjnej Dominik Bos 24 XD
❄️Dalej mnie boli gardło i głowa Its time to sleep O jezu ale bym chciał jeszcze jutro sobie tak w domciu posiedzieć No ale w święta będę miał okazję i będę jeszcze bardziej doceniał ten czas wolny
#motylki blog#blogi motylkowe#gruba świnia#gruba szmata#grubasek#chce byc lekka jak motylek#dieta motylkowa#blog motylkowy#jestem gruba#chude jest piękne#grubaska
11 notes
·
View notes
Text
Chcę coś napisać, nigdy tego tu nie robiłam i nie jest to moją mocną stroną. Tak naprawdę nie wiem nawet co miałabym tu napisać, brakuje mi słów na ten cykliczny stan ba, gdyby się tylko dało ułożyć to w słowa pewnie napisałabym jakąś banalną książkę. Ludzie nadwrażliwi mają przerąbane wiecie? Napewno wiecie bo jest nas tu pełno, czujemy wszystkiego za dużo i za bardzo tak że przeciętny człowiek pomyślałby że jesteśmy jacyś opętani, być może jesteśmy trudno to wyjaśnić. Zawsze zastanawiałam się jak to jest czuć mniej, chociażby o jedną skalę mniej, jak to jest nie nadwyrężać swojego umysłu, nie główkować o bzdetach i tak po prostu żyć i iść do przodu. Od czego zależy to że kształtujemy się na takich wysoko wrażliwych ludzi. Przez większość czasu nie mam prawa czuć, mi nie dane jest czuć złości, przygnębienia czy jakiegokolwiek złego uczucia bo tak twierdzą co po niektóre osoby. Czuć mogę tylko pod swoją ciepłą grubą kołdrą kiedy miłość mojego życia zaśnie obok mnie tak by nie widział że jednak coś nie gra, że moje przekomarzanie się jest cichym wołaniem "Hej, to nie żart" nie mogę pozwolić sobie by pomyślał że naprawdę nie jest ok, bo co wtedy powiem? Brakuje mi słów na ten chaos więc jak miałabym go opisać? Bardzo chciałabym wiedzieć co we mnie siedzi, czego mi tak brakuje, czy przypadkiem nie wyobrażam sobie za dużo i sama przed sobą nie udaje że jest gorzej bo przecież nie znam innego uczucia. Chaos to jedyne słowo i uczucie które znam od lat, to przy nim czuje się bezpiecznie bo jest mi znajome. Od wielu lat ciążyło mi wiele bzdur które przez lata zaczęły rosnąć i ja rozumiem że dla poniektórych z mojego otoczenia jestem po prostu pierdoloną rozwydrzoną córką, dzieckiem które nie docenia tego co ma. Najbardziej boli mnie to że nie mogę mieć swojego zdania ani racji, musze się podporządkowywać bo mamy tylko siebie, ciąży mi to niemiłosiernie i czekam aż wkońcu spadnie to z moich ramion. Czy się doczekam? Wystarczy mi na dziś i tak nie potrafię sklejać zdań ale może ponownie tu wrócę wylać to czego nie umiem ubrać w słowa. Dobranoc.
4 notes
·
View notes
Text
"Przebłysk"
W japońskim znajdziemy na to słowo — "komorebi"
promienie przenikające liście.
Rankiem drzewo przed naszym domem
jest piękne i nie mogę dłużej na nie patrzeć; na opadające liście,
czerwień owoców, jasne poruszające się światło.
Kiedy biegnę guma legginsów napiera
na mój miękki brzuch, przypominając mi by trzymać
miarowe tempo. Dookoła migocze jesień;
drzewa w Parku Brickfields powoli osuwają się w przeszłość,
pod stopami suną, kruszą się liście, światło pada z ukosa
między budynkami. Nad kanałem ciągnącym się
od Złotego Mostu po Blackhorse, jak przez życie
utajone w kodzie: siedem łabędzi muska pióra
tuż obok gęstwiny trzciny; podnosi się do lotu czapla
rozkładając skrzydła od brzegu do brzegu
pardwa; jest czerwona z żółto nakrapianym dziobem
Powykręcane gałęzie lipy, gniazdo kurki
Wszędzie dookoła dowody naszej nieczułej natury:
psie gówno, puszki, foliowe torebki, koło
do połowy zakopane pod mostem.
Dziś są moje urodziny, i jestem na tropie
dowodów, że ta wielość ma mapę
historię do opowiedzenia, o czymś więcej niż odłamki.
Mijam cmenatrz, stopy napotykają niewielką ścieżkę
wzdłuż alei drzew. Wdycham je.
One wdychają mnie. Ukrywam się pod kopułą liści,
wzdłuż muru na którym widać runy graffiti —
I pojedynczo słowo "Wznieś"
Czy to jest znak na który czekałam?
A może znajdę go na powierzchni wody;
zadyszana starzejąca się kobieta, nad kanałem
niezniszczalna.
tłum. wiersza Anne Tannam "Glimmer"
#wiersz#wiersze#twarz#portret#winter#zima#poezja współczesna#poezja#polskie tłumaczenie#po polsku#literatura#portrait#selfie girl
16 notes
·
View notes