#Wibracje
Explore tagged Tumblr posts
happyjoylovefunpolska · 1 year ago
Text
Tumblr media
Energia jest wszystkim! ✨
💌Podziel się tym z osobami, które mogą z tego skorzystać!
💌Jeśli potrzebujesz pomocy, masz jakieś pytania w związku z tym - napisz do mnie! Chętnie pomogę!
Wszystkiego dobrego! ✨
2 notes · View notes
ormus-online · 2 days ago
Text
Rezonans Dźwięku: Tajemnica, która Kształtuje Naszą Rzeczywistoś
youtube
Rezonans Dźwięku: Tajemnica, która Kształtuje Naszą Rzeczywistoś
Czy wiesz, że rezonans dźwięku ma moc kształtowania rzeczywistości? Odkryj, jak wibracje dźwiękowe wpływają na nasze życie, zdrowie i rozwój duchowy. Zrozum naukowe i metafizyczne aspekty tego zjawiska oraz jego zastosowanie w medytacji i harmonii wszechświata. Zanurz się w fascynujący świat rezonansu dźwięku!
👉 Zapraszamy do naszego artykułu: https://ormus-online.pl/artykuly/rezonans-dzwieku/
👉 Odwiedź naszą stronę https://ormus-online.pl w zakładce artykuły znajdziesz wiecej ciekawych informacji na temat ormus,ezoteryki,alchemii.
0 notes
yellowmanula · 3 months ago
Text
Tumblr media
Strong is the new beauty
systematycznie odpadają kolejne wynalazki z mojego uniwersum, żyję otoczona dobrymi kolegami, znajomymi i mam wspaniałych męskich przyjaciół
Czy to echochamber? Nie, raczej selfcare, nie będę dyskutować z chłopami, którzy wymuszają atencję, a jak jej nie dostają piszą mi publicznie "jesteś głupia i zakompleksiona" - mógłby dodać, "mamooooo, ona mnie nie lubiiiiiiii"
nie będę dyskutować z chłopami, którzy się napinają na moim własnym wallu, siląc się, że muszą koniecznie mnie przegadać, i udowodnić, że brak zainteresowani typowo sek^ualno-wizualnymi reakcjami na czyjś wygląd "wymaga terapii" i "czeka nas era samotności mężczyzn"
są chłopy, co mają różne opinie i jakoś nie czuję się dosłownie spięta, kiedy je wygłaszają, to są znamiona dyskusji, która jest po prostu wymianą wiedzy i perspektyw
a nie "ch*ja się znasz na feminizmie, nara" (sic!), po czym wynalazek kasuje to i wraca ze swoimi wypocinami (w nieskończoność)
przykra wiadomość więc widocznie dla panów jest taka, że wujkowe podrywy coraz słabiej działają, tak panowie, stajemy się silniejsze i coraz lepiej wykształcone, i wasze cheesy podrygi przestają robić na kimkolwiek wrażenie
zamiast więc załamywać głowy, raczej trenować się w finezji lol, tak wiem, to straszne
9 notes · View notes
rudycrowley · 9 months ago
Text
Tumblr media
3 notes · View notes
madelinetess · 7 months ago
Text
D'ya get it in polish? Cause I can give you the ENTIRE song in polish
Tumblr media Tumblr media
Only day you can rb this
103K notes · View notes
pastempomat · 2 months ago
Text
was about to do a lil suicidal posting but i realized it could be taken as a response to general news coming from certain county i'm not a citizen of so i'll refrain but just so you guys know i am very sad and also unhappy and also in deep misery
0 notes
muzykarelaksacyjna · 3 months ago
Text
youtube
Jesienne Pozytywne Wibracje Muzyka Uzdrawiająca, Energetyczna Muzyka Relaksacyjna Na Dobry Nastrój
0 notes
can-do-mindset · 8 months ago
Text
Tumblr media
Czy pragniesz miłości, szacunku lub życzliwości? A co jeśli kluczem do otrzymania czegoś jest najpierw danie tego? 🌟 Obejrzyj ten ekscytujący, nowy film, aby dowiedzieć się, jak przyciągnąć to, czego pragniesz, będąc tym. Dasz radę, nawet jeśli jest Ci trudno dawać sobie [https://youtu.be/jRMXX8cSlMo]
0 notes
spiderlegeyelashes · 1 year ago
Note
Będzie dobrze, zawsze jakoś wszystko musi wrócić na trasę jaką chcemy. Życzę jak najlepiej i wysyłam pozytywne wibracje <33
dzziękuję dobry człowieku bardzo mnie cieszy ten ask masz rację będzie dobrze kokodżambo i do przodu
1 note · View note
rozkosz-v · 3 months ago
Text
30 wrzesień
Gdy słyszę wibracje telefonu mam nadzieję, że to właśnie Ty.
rozkosz-v
26 notes · View notes
ogrody-ilangory · 10 days ago
Text
Podsumowanie roku 2024
Nie będę się tu rozdrabniać, jednak nie ukrywam, że wydarzyło się mnóstwo rzeczy w tym roku.
Wreszcie otworzyłam się na życie i świat i mam wrażenie jakbym w ciągu tego roku nadrobiła parę straconych lat. Oczywiście nic nie dzieje się bez przyczyny. Przynajmniej w moim wypadku. A więc zaczynajmy:
Założyłam tu konto i w jakiś sposób mi to pomaga.
Zapisałam się na kurs Szycia misiów oraz na kurs ceramiki, gdzie znów miałam kontakt z ludźmi i wiecie co? Nie wszyscy chcą mnie poniżyć, wyśmiać... Tak naprawdę to każdy był zajęty sobą a będąc w jednym pomieszczeniu dzieliliśmy pozytywną energię i tworzyliśmy coś z serca.
Byłam w Polsce 3 razy a to mega dużo jak na mnie.
Straciłam bardzo dobrego, wieloletniego klienta (wyjechał) jednak pojawił się następny. Inny. Całkowicie inny, ale też super.
Straciłam pracę dorywczą w postaci wyprowadzaczki psów, jednak dzięki temu dysponuje większą ilością czasu i ta zmiana spowodowała moją chęć na zapisanie się na kursy.
Kupiliśmy 2 auto. W zeszłym roku byliśmy bez auta prawie 3 miesiące - Sąsiadka skasowała nam cały bok, po naprawie i jakimś czasie, spalił się styk w skrzyni biegów... Jak to mówią poproś a będzie Ci dane. Manifestowałam w myślach o kolejny samochód i okazja przyszła sama, znajomy sprzedawał auto swojego ojca. Cena super, wszystko super. I wiecie co? Moje już teraz auto (to wcześniejsze) nie przeszło inspekcji i znów miesiąc bez samochodu. Jednak teraz to już nie problem bo jest to drugie:D *** Wygląda na to, że moje 18 letnie auto chce się ze mną pożegnać bo znów się zepsuło. Po Nowym roku trafi do mechanika. Zapewne bardzo się stęsknił, bo zaledwie niecały miesiąc temu była u niego w naprawie :P
Sporo zmian na ścieżce rozwoju i samopoznania, w tym przyszły te wspaniałe książki : Louise L. Hay. "Poznaj moc która jest w Tobie", "Potęga podświadomości" Joseph Murphy, "Przestań siebie naprawiać" i "Przebudzenie" Anthony de Mello.
Przesłuchałam mnóstwo podcastów min. Katarzyna Miller czy Honorata i Sylwia - Pozytywne wibracje
Byłam na dwóch prowadzonych medytacjach, jedna zwykła jedna z miskami tybetańskimi.
Wymyśliłam sobie praktykę 11*7 równoważenia czakr.
Przeczytanych/ Przesłuchanych książek : 51
Waga utrzymana w ciągu roku było +/- 1.5 kg
Zrobiłam pieszo ok 864 km (są to jedynie zamierzone km bez pracy itp)
Wreszcie ogarnęłam się z %%%.
Planowane zmiany udoskonalenia: Od dwóch lat prowadzę ballet Journal, ale w swojej wersji. Motywowało mnie to, pomagało zobaczyć postępy i braki. Podnieść swoja samoocenę. Jednak w ostatnich miesiącach zauważyłam, że wiele rzeczy przestało mi sprawiać przyjemność, a nawet kiedy ich nie zrobiłam zaczynałam mieć gorszy nastrój. Zgubiłam idee gdzieś po drodze i robiłam pewne rzeczy na odwal się aby tylko zaznaczyć to w dzienniku. Nasza koleżanka @pozartaa postanowiła, przestać zbyt obsesyjnie podchodzić do ważenia i wyliczania jedzenia i to wpłynęło na nią pozytywnie. Postanowiłam również spróbować i przez 3 miesiące nie będę zapisywać sobie rzeczy takich jak medytacja, nauka, kreatywność, czytanie itp. Nie znaczy, że przestane je robić jednak chcę aby to wypływało ze mnie a nie z tego, żeby to sobie zapisać. Jest jeszcze parę planów i zamysłów, ale nie spinam się z ich realizacją. Wiele rzeczy zależy od rożnych czynników i nie będę sobie nad tym wszystkim łamać głowy. Wszechświat chroni mnie i działa na moją korzyść, więc mogę skupić się na Tu i Teraz i być za to wdzięczną. Ściskam Was serdecznie i dziękuję za to, że spędziliście ze mną ten wspaniały rok.
14 notes · View notes
happyjoylovefunpolska · 1 year ago
Text
Skup się na energii ✨
💌Podziel się tym z osobami, które mogą z tego skorzystać!
💌Jeśli potrzebujesz pomocy, masz jakieś pytania w związku z tym - napisz do mnie! Chętnie pomogę!
Wszystkiego dobrego! ✨
1 note · View note
ormus-online · 4 months ago
Text
Czakry: Twoja Droga do Wewnętrznej Harmonii i Energii
Czakry: Twoja Droga do Wewnętrznej Harmonii i Energii
Czy czujesz, że Twoja energia jest zablokowana? Odkryj starożytną wiedzę o czakrach – siedmiu energetycznych centrach ciała, które mogą wpływać na Twoje zdrowie fizyczne i emocjonalne. Dowiedz się, jak je zharmonizować, aby poczuć równowagę i wewnętrzny spokój. Medytacje, techniki oddechowe i praca z energią mogą otworzyć drogę do pełni życia. Zobacz, jak zrozumienie czakr może poprawić Twoje codzienne samopoczucie i zharmonizować Twoje ciało oraz umysł.
Link do artykułu: https://ormus-online.pl/artykuly/czakry-znaczenie/
Po więcej ciekawych informacji i filmów zapraszamy na https://ormus-online.pl
0 notes
chimerqa · 4 months ago
Text
Tumblr media
Tu mieszkam jakby Was to obchodziło. Między rynkiem a Kleczkowem ;p
Czy się boje? Nie! Jestem gotowa.
Jak leciała woda w Odrze kilka godzin temu?
Przerażające, jak ta woda agresywnie się przemieszcza. Normalnie czuć wibracje!
Dziś w pracy trafiłam akurat na akcje przeciwpowodziową. Zbieraliśmy dokumenty z najniższych półek na wyższe. Mam nadzieję, że to pomoże.
17 notes · View notes
jazumst · 4 months ago
Text
Złe wibracje
Żeby Was... Chyba wysyłam jakieś złe wibracje. Posłuchajcie:
Noc była słaba. Ile mi się rzeczy śniło... Tragedia jakaś. Jakbym po kanałach skakał. Same reklamy.
//
Zegarek ni z tego, ni z dupy co chwila rozłącza się i łączy z telefonem. Za cholerę nie mogę wyłączyć dźwięku powiadomienia o tym i dostaję powoli szału. Co jest z tym cholerstwem nie mam pojęcia. Pierwszy raz tak odjebał. Strasznie jest to irytujące. Zupełne jak te pierdolone, niech je szlag trafi, nawiasy które nadal mi się same wpierdalają.
//
Filtr w kostce do wymiany. Chuj, nawet dnia z napowietrzaniem nie wytrzymał. Jest czysty niczym majtki Mandaryny, a nie działa. Nie będę się z tym pierdolił. Trudno, zgodnie z snami, trzeba rozjebać hajs.
//
Strasznie coś mnie elektronika nie lubi ostatnio.
7 notes · View notes
pisarkanaspektrum · 6 months ago
Text
Autystka vs rezonans
Lekarz dał mi skierowanie na rezonans. Na co moją pierwszą reakcją była „Aha, czyli koniec mojego leczenia, bo żadna siła mnie nie zmusi do wejścia do dudniącej rury grozy”. Dlaczego?
– ciasne przestrzenie nie należą do moich ulubionych. Nie powiedziałabym, że mam klaustrofobię, ale wąskie korytarze, kręcone klatki schodowe, jaskinie i ogólnie małe przestrzenie wywołują we mnie nieprzyjemne uczucia;
– dźwięki. Nienawidzę dźwięków;
– trzeba zdjąć okulary. Noszę okulary od rana do nocy od czasów podstawówki. Nic bez nich nie widzę (i dodatkowo nie słyszę, lol). Zdjęcie ich choćby na chwilę wywołuje we mnie głęboki dyskomfort;
– trzeba szukać, gdzie to badanie zrobić, dzwonić, potem pojechać w kompletnie obce miejsce i zrobić kompetnie obcą, nową rzecz. Nienawidzę robić nowych rzeczy w obcych miejscach.
Długo walczyłam sama z sobą, żeby przekonać się, że warto i że mi to pomoże. Zeszło mi na to półtora miesiąca. W międzyczasie różni ludzie przekonywali mnie, że będzie dobrze, że hałas wcale nie jest taki straszny, że trochę jak muzyka, że można się wychillować i nawet przysnąć.
I wiecie co się okazało…?
ŻE TO NIEPRAWDA.
Badanie było dokładnie tak okropne, jak się spodziewałam. Pan założył mi krzywo słuchawki, więc cały czas jedno ucho było gniecione inaczej niż drugie. Cały czas to czułam i o tym myślałam. A jak przełykałam, to się przesuwały. I jeszcze albo bardzo słabo wygłuszały, albo bez nich maszyna brzmi jak odrzutowiec. Było więc głośno.
A same dźwięki… TO DUDNIENIE SIĘ ZMIENIA. I jeszcze są przerwy. Więc moje badanie wyglądało tak: przerażające dudnienie – chwila ciszy – modlitwa, żeby to już był koniec – przerażające piszczenie – chwila ciszy – modlitwa, żeby to już był koniec – przerażające brzęczenie… Ok, fajnie, że inni sobie w tej maszynie muszą przysnąć, ale ja jestem wrażliwa na dźwięki i to był hałas kompletnie przeciwny czemukolwiek dla mnie relaksującemu.
Pan kazał mi oddychać spokojnie, więc oczywiście pierwsze co zrobiłam, to zaczęłam oddychać bardzo ciężko i spędziłam większość czasu starając się odzyskać kontrolę nad oddechem i się nie zapowietrzyć.
Leżenie bez ruchu — moje ciało nie rozumie takiej idei. W związku z czym musiałam sobie co chwilę powtarzać w głowie "nie ruszaj się, nie ruszaj się", bo albo mogę tego aktywnie i uważnie pilnować, albo zacznę się ruszać. Zresztą mam wrażenie, że w którymś momencie zaczęłam się trząść, ale może to były wibracje od maszyny? Pod koniec okropnie bolały mnie już nogi i biodra, pewnie od stresu i napinania się, żeby utrzymać pozycję.
Z badania wyszłam cała roztrzęsiona i słaba, ręce mi tak latały, że miałam problem stanik zapiąć. -_- Na szczęście w poczekalni było pusto, więc mogłam sobie usiąść i zacząć kiwać się w przód i w tył, na uspokojenie, jak na stereotypowe autystyczne dziecko przystało.
Także nie polecam. I lepiej, żeby coś z tego badania wyszło i lekarz jakoś je wykorzystał w leczeniu, bo jak się okaże, że zmusiłam się do tego koszmaru na darmo, sięgnę po przemoc. Jeszcze nie wiem względem kogo lub czego, ale przemoc.
2 notes · View notes