#typemates
Explore tagged Tumblr posts
Text
Say hello to Spikity and Ruffhaws!
Had these fellas designed for a while, finally sprited them.
103 notes
·
View notes
Text
powiem wam, moi drodzy, że nadal boli mnie ruszanie kciukiem i w ogole dłonią, a minął już tak z miesiąc od zagojenia się tej mojej felernej rany powstałej przez przekrojenie mięśnia kciuka przy krojeniu bułki... powiem wam też, że niczego mnie to nie nauczyło i nadal kroję bułki w ręku
#kłamali że głupota nie boli#sorry za post ale jestem polakiem potrzebowałem ponarzekać#a może nie jestem polakiem bo mówi się że polak mądry po szkodzie a tu ewidentnie szkoda nic nie zmieniła u mnie hmm#w ogóle to tak idealnie nóż wtedy naostrzyłem mówię wam cudeńko#wszedł w kciuk jak w masełko zauważyłem dopiero jak na kości się zatrzymał#kroi nadal jak marzenie polecam wam czasem noże naostrzyć też wszystko sprawniej w kuchni idzie od razu#<- tak jestem tym typem co nigdy noży nie naostrzył i pierwszy raz odkrywa świat skąd wiesz
7 notes
·
View notes
Text
stary: być może w październiku będziemy mieć nowego pieska, ale jeszcze nie jest to potwierdzone na 100 procent
ja:
#ps nie umiem pisac po polsku#powinno byc imiona zamiast imienia LMAO#istg wydziedziczy mnie ten typ kiedyś#spam jaki mu robie powinien być karalny ALE#imagine dać pieskowi takie fajne imię#ja jestem najbardziej za dolą albo zorzą#no który piesek się tak nazywa hmmmm#i jakie znaczenia fajne#polskie takie#dosłownie nawet już z typem nie mieszkam ale i WILL have my 5 groszy in that discussion#polski tumblr#polish posting#mitologia#mitologia słowiańska#polish tumblr#polblr#moira speaks#polish stuff
26 notes
·
View notes
Text
jak skończę mój esej o polskich fps (oraz paweł pije rzeczy) to chyba zrobię retrospektywę serii mortyr. granie w pierwszą część było nudne i niezbyt mi się podobało, ale przez spojrzenie na część trzecią którą pamiętałem z dzieciństwa dostałem chęci spojrzenia na te wszystkie gry.
ich degeneracja jest fascynująca, ta zmiana z prawdziwie ambitnej próby zrobienia polskiej strzelanki na gazetkowy drugowojenny slop. chcę spóbować przejść je wszystkie i pogadać o tym.
szczególnie że mortyr 4 jest na silniku F.E.A.R???
czy to jest jakokolwiek ciekawe
#zrobienie tego zależy od tego czy nie będzie to zbyt nudne#albo męczące#nie mógłbym być typem co recenzuje chujowe gry bo to jest takie borninggggggg dla mnie#zbyt mocne adhd
2 notes
·
View notes
Text
rip zastępy anielskie hija you would've loved The Rise and Fall of a Midwest Princess by Chappell Roan
#she's so super graphic ultra modern girl fr#daimon też jest super graphic ultra modern girl ale jest tym typem z początku#he wouldn't dance ✓ he didn't ask a single question ✓ and he was wearing those fugly jeans ✓#anyway myślę że hiji bardzo by się podobał pink pony club#nie dlatego że ostatnio spędziłam godzinę płacząc do tej piosenki#nie skądże znowu
0 notes
Text
matko jak mnie denerwuje jak ktoś mówi keczap zamiast keczup co ty masz za problem ze sobą człowieku
1 note
·
View note
Text
Wiesz, ja nie jestem typem dziewczyny ktora rozglada sie za ladniejszymi chlopakami badz autami na ulicy. Ja jestem typem dziewcxyny ktora rozglada sie za chudszymi od niej ludzmi :33
#bede motylkiem#gruba szmata#blogi motylkowe#nie chce być gruba#motylki any#gruba świnia#jestem gruba#motyle w brzuchu#będę motylkiem#@na motivation
1K notes
·
View notes
Text
Jan Paweł jest tym typem człowieka który po usłyszeniu "inteligencją nie grzeszysz" odpowiedziałby "a dziękuję dziękuję"
636 notes
·
View notes
Text
1995 Nissan Skyline GTS25t TypeM
248 notes
·
View notes
Text
yusha typeM
639 notes
·
View notes
Text
Jestem rozchwianym emocjonalnie typem
(via @zapach-melancholii)
46 notes
·
View notes
Text
Nienawidzę mojej starszej siostry
Dosłownie przedchwilą mi powiedziala że jestem śmieciem i nic nie osiągne, że jestem przyjebany. Powiedziała, że każdy w domu tak myśli i ma mnie dość. Żebym się zabił i żeby w sumie lepiej by było.
A kurwa wiecie dlaczego tak powiedziała? Bo kurwa nie umyłem podłóg. (Moja młodsza siostra myła łazienki, ja odkurzałem, a starsza sisotra nie zrobiła nic i jeszcze kazała mi umyć podłogi wtfXD i uargumentowała to tym ze ona chodzi do pracy, ja bym to rozumiał jakby te pieniądze szły na dom, ale nie one są w pełni jej. Wiec kurwa co to ma do rzeczy.)
Myśli że sie jej boje czy coś a ja mam ją w dupie. Zachowuje sie jakby była moja matka ale w totalnie złym tego znaczeniu. Myśli że może mną pomiatać, ale nie.
Zawsze ma tylko do mnie problem, całe pierdolone życie, nawet jak nic złego nie robie. Po za tym mama nawet nie ma problemu. Wiec niech się odpierdoli do cholery
Po za tym wiecie jakie ona rzeczy robiła w moik wieku. Piła, paliła, nawet słyszałem że się ruchała z jakimś typem w parku kurwaXD jestem w stanie to uwierzyć, bo jest mocno pierdolnienta
Jednak zdanie o tym żebym się zabił dziś dało mi motywacje w chuj. Zagłodze się na śmierć.
#nie bede jesc#nie chce żyć#chce byc lekki#jestem gruby#musze schudnąć#nie chce jeść#chude jest piękne#chude nogi#motylki any#blogi motylkowe
64 notes
·
View notes
Text
dzisiaj w na biologi mielismy lekcje o odzywianiu siw (2 klasa liceum) (bylo np o BMI, kaloriach itp). W podreczniku byla tabela ile powinnismy jesc dziennie kalori i bylo tam ze jakas tam mlodziez chyba plci meskiej powinna jest 3000 kalori na DOBE. No i wiecie ja jak sie stresuje to glupieje i robie sie tepa jakbym byla na poziomie 1 klasy podstawowki (a w szkole stresuje sie non stop) i pytam sie koelzanki z lawki ze "to my powinnismy jesc 3000 kalori na GODZINE?" (AIWEC POMYLILO MI SIE ZE DOBA TO JEST GODZINA A NIE CALY DZIEN💀) a ona mi odpowiada "a no tak bo ty nic nie jesz" w takim oczywiscie chamskim znaczeniu. LASKA SLYCHAM? w sensue nie no fajnie ze przynajmniej zauwazyla ale kurwa??? glupio mi byla okropnie bo nie o to mi chodzilo boje sie ze pomysli sobie ze jestem typem osoby "zjadlam dzisiaj tylko bulke jejku🥺" no nienwiem w sumie dziwnie troche
wgl to pani od biologi kazala nam liczyc swoje BMI na lekcji i potwm dala to jaka pracw domowa🤓 po co? nie wiem
dziekuje dobranoc
#anor3c1a#będę motylkiem#chce byc chudy#chude ciało#chude dziewczyny#chude motyle#glodowka#nie jem#bede lekka jak motylek#bede motylkiem#motylki any#chudej nocy motylki#blogi motylkowe#lekkie motylki#chce byc lekka jak motylek#motylki blog#motylek any#chudajakmotyl#chude jest piękne#chudosc#chudzinki#chudzinka
25 notes
·
View notes
Text
środa 30.10
۶ৎ podsumowanie dnia
zjedzone — 800 kcal
wpisy (te dluzsze) znowu wstawiam nieregularnie bo uwazam swoje dni za zbyt monotonne aby je opisywać. czasem nawet bardzo nudny dzien moze byc uratowany przez jakies ciekawe przemyslenie. lub temat jaki chcialabym poruszyc ale nawet tego mi ostatnio brakuje. dzis nacykałam od niechcenia sporo zdjec wiec stwiedzilam ze juz cos wstawie :3
naprawde szlam do tej szkoly z dobijajaca niechecią, jedynie 4 lekcje a potem klasowe wyjscie do kina. mialam ochote zrobic sobie wolne ale do zaliczenia mialam test z historii. pisalam jako jedyna (bo reszta klasy zaliczyla w formie projektu) i pytania to mi dal nauczyciel wybitne. po prostu dał jedno wydarzenie i kazał napisać co wiem xDd potem sie mnie zapytał czy moze sobie cos zanotowac na odwrocie mojej pracy bo nie ma nic innego pod ręką, odpowiedzialam ze tak ale bedzie musial mi przez to podwyższyć ocenę i odparł że to przemyśli. rano pilam przepłaconą kawe w kawiarni bo zaczynalm lekcje na pozna godzine. czytam cleopatre i frankenstein i jest to naprawde ksiazka w moim klimacie, napis na okładce "dla miłośników ottessy moshfegh oraz phoebe waller bridge" nie kłamał .
na angielskim pisalam list formalny i tak mega mi nie poszedl xd 200 slow na styk niemalże chyba ze sie jeblam w obliczeniach i było mniej. przed lekcja mialam dziwne przeczucie "sprawdz jak grzecznie zapytac o wypłate po angielsku" sprawdzilam i akurat przydał mi się ten zwrot. zamiast dwoch ostatnich lekcji szlismy do kina na "niepewnosc. zakochany mickiewicz" i o wlos prawie spierdolilam na chate zamiast na to isc mimo ze zaplacilam. jakies tam przytloczenie zmeczenie i te sprawy, ostatecznie poszlam ale jak idac mijalismy moj przystanek zupelnie na powaznie planowalam odlaczyc sje od grupy i jechac do domu. film chujowy ale nagrany w bardzo ładnej lokalizacji przez co przez pierwszą godzinę oglądałam z przyjemnością. fabuły to on praktycznie nie miał i przez dwie godziny napalony adam latał za laską kiedy w tle jego przyjaciele podejmowali dzialania na rzecz polski itp. film czasem zaczynal jakies watki po czym w ogole do nich nie wracal, mega tego nie lubie
moją nową hiperfiksacją jest oglądanie recenzji filmowych i robiłam to dzis przez 2 godziny
pisze wciaz prace na olimpiade ale z tylu glowy mialam takie kurwa mac ja tego nie skoncze i zeby zmusic sie do dzialania zglosilam nauczycielce ze do jutra jej wysle takze ten ciekawa noc sie zapowiada. ostatnio naduzywam okreslenia takze ten.
towarzyszy mu jakies poczucie odrealnienia i nadmiernego analizowania swojego zycia ze wszystkich mozliwych aspektow np stojac na przystanku patrzylam sie przez kwadrans na jakiegos chlopa nie dlatego ze mi sie podobal czy cos z tych rzeczy tylko dlatego ze uswiadomilam sobie ze nie jest on jedynie elementem otaczajacej mnie rzeczywistosci ktory wyparowuje tak szybko jak odjezdza moj autobus i trace go z pola widzenia, a ma on wlasne zycie mysli uczucia i jest czlowiekiem tak samo jak ja i ciezko mi bylo to pojąć. mam nadzieje ze nie myslal ze go napastowałam wzrokiem.
w autobusie chwile rozmawialam z jedna laska i typem ale wolalam patrzec sie w szybe jak w smutnym teledysku i mysle ze to moze byc jedna z mini przyczyn moich braku znajomych bo ja naprawde bardzo czesto wybieram samotnosc ponad socjalizacje. chcualabym byc jedna z tych osob co czerpie przyjemnosc ze small talkow o szkole albo rozmow z randomami o pogodzie ale ja wole sluchawki
bardzo lubie okreslenie mgla mozgowa, czesto uzywam i dzis zdarzyla mi sie sytuacja pasujaca do tego jak nic innego, pilam kawe i jadłam jabłko, jak juz skonczylam oba to do pustego kubka wrzucilam ogryzek. kubek i łyżeczke wyjebalam do kosza na smieci a ogryzek do zlewu i nie ogarnelam dopoki moja mama tego nie zauwazyla.
nie ide jutro do szkoly bo musze wydrukowac prace na olimpiade a jedyne miejsce w ktorym moge to zrobic to biblioteka zamykajaca sie o godzinie mojego powrotu, lol. dzis pierwszy raz w tym roku szkolnym wracalam do domu po ciemku, dziwne uczucie znowu to przezywac.
nic nie wnoszące zdjęcie kanapek.
#chce byc idealna#chude jest piękne#chudosc#odchudzanie#nie chce jesc#podsumowamie#kartka z pamietnika
26 notes
·
View notes
Text
Stęskniłem się za wstawianiem tu postów Nie chciało mi się przez ten czas miałem wrażenie, że nie mam nic ciekawego do podzielenia się tu z wami
Także tak.. Miałem iść do pracy w te święta siła wyższa zadecydowała, że mam siedzieć na dupie w domu Rozchorowałem się Zaczęło się od bólu gardła, który zignorowałem Parę dni później dopadł mnie katary w robocie non stop kichałem smarkał em miałem dreszcze, było mi zimno mimo, że tego dnia było ciepło na polu
Jak sprzątałem pety w ten dzień to jakiś typ mnie zaczepił,, nie za zimno ci? " ja tylko się spojżałem na niego, wkurwiony i polazłem dalej Wypalili pety ale nie rzucili gdzieś na parking jeden mi dorzucił do szufelki ehhh
Jakoś przetrwałem
Miałem iść następnego w pon do roboty Mama jednak widziała, ze źle się czułem i powiedziała, żebym szedł do lekarza Nie wiem czemu ale sie zdziwiłem xd,, przesz nic mi się nie dzieje.. " no ale polazłem Ciesze się w sumie, że dostałem zwolnienie do niedzieli Stresowałem się cały miesiąc tym czy będę miał jak dojechać do pracy
Wieczorami oglądałem z braćmi awatara Spędzając czas w pokoju brata (tego od nark0) zaniepokoiło mnie to, że wchodzi na stronę zakładów bukmacherskich STS, od razu zaświeciła mi się czerwona lampka w głowie, neurony się połączyły xd Pisałem tu, że on ma długi i to dość spore.. Tak sobie myślę czy czasem spora część kasy, którą stracił nie jest z powodowane właśnie tym Uzależnieni, którzy nie korzystają z dalszej pomocy często szukają zamienników i mój brat możliwe, że poszedł w stronę hazardu
A tak to spoko jako, że miałem wolne to mogłem iść w czwartek do terapeutki idk czemu ale jak usłyszałem pomoc psychologiczna to skojarzyło mi się z wizytami u psychologa szkolnego xd
Lubię ją i fajnie mi się z nią gada Mogę wkoncu więcej mowic o moich relacjach.. Wgl o moim życiu, traumach itd Ciesze się, że ona akceptuje mnie takim jakim jestem (trans) nie spodziewałem się, że będzie zadawać mi pytania o to np jak to wpływa na mnie Myslalem skończy się na tym, że powiem okej i dobra jest, koniec tematu, jak na terapii leczenia uzależnień xd No ale się cieszę z drugiej strony było mi ciężko powiedzieć coś więcej na ten temat
Wiedziałem że spyta się o moje długie włosy xd wiem, że one mi nie pomagają jeśli chodzi o passing i jest 100% prawdopodobieństwo przez to, że będę misgenderowany Odpowiedziałem, że mi się podobają takie i wyglądam lepiej w nich i że jak miałem krótkie włosy to i tak nie byłem zadowolony z tego jak wyglądam i fiksowałem się na punkcie wszystkiego Mam baby face jestem niski itp.. No to dlaczego miałbym przejmować się stereotypami, oczekiwaniami wobec facetów, skoro nawet nie mogę im dorównać bo nie jestem na testo Nie przeskoczę tego nie ważne jakbym się starał
Mimo tego ludzie, których znam mnie nie misgenderują (poza rodziną muszą się przyzwyczaić) jak poznaje kogoś nowego na meetingu, powiem swoje imię najwyżej spytają ile mam lat ale nie mówię, że jestem trans Chce być lubiany za to jaką jestem osobą a też nie chce budować przyjaźni z 50 letnimi alkoholikami 😬
To ze inni mają wyjebane czemu jestem typem a wyglądam babsko i jak dziecko daje mi komfort jakiś Zawsze się bałem ze nawet jak będę ileś czasu na testo to nigdy nie będę wyglądał męsko i będę musiał zawsze usprawiedliwiać swój wygląd, tłumaczyć się, będę obiektem kpin, ludzie będą chujami dla mnie
Przestałem się aż tak bardzo skupiać na tym jak inni mnie odbierają Ja się chce czuć w tym ciele dobrze i inni nie mają prawa mi wtłacza" swojej fizji tego jak facet powinien wyglądać Mnóstwo facetów ma długie włosy przecież xd
Staram się nie myśleć o mojej gender dysforii ignorować jej istnienie Nie powiedziałem terapeutce o tym, że chce się głodzić przez to, ani o tym ze nie mogę na siebie patrzeć ani o tym jak nie komfortowo się czuje teraz gdy przytylem a babskie "atrybuty" tłuszcz podkreślił
Naszczescie przywyklem do mis generowania przez obce osoby Jest to niekomfortowe ale wiem jak wyglądam Ludzie nie wiedzą i z kąd mają wiedzieć ani nie muszą Ja też nie czuje potrzeby każdą obcą osobe wyprowadzić z błędu
Nie mówiłem też o tym, ze w pracy nie potrafię nawiązać znajomości bo jestem trans i nie wyobrażam sobie udawać kobietę i budować na tym jakieś relacje Ide do roboty by zarobić a nie by szukać przyjaciół
Choć z drugiej strony są osoby, które lubię i chciałbym je lepiej poznać Kiedy czuje się przy nich komfortowo muszę się pilnować by nie mówić w formie męskiej Boje się że stracę pracę Nie jestem na testo i mogę se tym zaszkodzić tylko
Także to tyle z nowości u mnie
#blogi motylkowe#gruba świnia#gruba szmata#chce byc lekka jak motylek#blog motylkowy#jestem gruba#grubasek#chude jest piękne#grubaska#motylki blog
56 notes
·
View notes
Text
06.09.24 UTRZYMANIE WAG1 dzień 554. Limit+/- 2100 kca1.
Wybrane posiłki:
Nie liczę kalorii od: 59 dni
Kochani, znowu dwa dni wolne. Pospałam sobie po nocce (jak zwykle pewnie za krótko). Trochę się poopierdzielałam, a później ugotowałam gar chilli na kolejne parę dni. Upiekłam też kisz na placki od tortilli. Czyli dziś food-prep-day.
***
Uświadomiłam sobie ciekawostkę o sobie. Nie lubię podróżować. Jestem typem osiadłym. Właściwie nawet czuję trochę zażenowanie - bo powinnam lubić podróże(?) Wszyscy lubią podróże i zwiedzanie - a ja lubię swoje własne miejsce i na każdych wakacjach - jakkolwiek fajnie bym się nie bawiła - zawsze pojawia się myśl: "ok, chce już do domu". Trzeba zmienić miejsce od czasu do czasu, ale tylko od czasu do czasu 😄.
Już 04.10 jedziemy na Majorkę. (Gadałam z Ukraińską Królewną w nocy na temat podróżowania, stąd te przemyślenia)
***
No i zastanawiam się jeszcze nad jakimś wieczornym spacerkiem. Dawno nie byłam. Może warto przewietrzyć głowę 🤔
Dziś w sumie nie mam o czym pisać. Dobrej nocy wam życzę!
Zostało mi póki co granie że Svensonem... 😄
***
Edit - wieczorny spacerek po parku ze stawami
Fajnie było się tak przejść. Ale dobrze, że mam dobry środek na komary. 😨
#ed18+#ed recovery#pro revovery#utrzymanie wagi#chce byc piekna#edadult#food log#foodbook#zdrowe jedzenie#bez liczenia kalorii#nie liczę kalori1
30 notes
·
View notes