#pokochanie
Explore tagged Tumblr posts
Text
Pokochałem cię tak jak żadną inną
Lecz ty mnie zostawiłaś
Brak twej obecności wyniszcza mnie od środka
Chyba pójdę po alkohol
I zapomnę o tym na jedną noc
#wiersz#on#ona#emocje#uczucia#miłość#zostawienie#pokochanie#noc#jedna noc#zapomnienie#alkohol#obecność#brak#wyniszczanie#od środka
3 notes
·
View notes
Text
Smutne było w tym to,
Że pokochali się nawzajem
Ale oboje byli za młodzi by wiedzieć
Jak kochać..
#młodość#uczucia#pierwsze miłości#zauroczenia#smutek#rozczarowanie#życie#ból#pokochanie#oboje#młodzi#wiedza#kochanie#miłość#związki#pary
6 notes
·
View notes
Note
Cześć!
Nie wiem właściwie czego oczekuję od twojej odpowiedzi, ale... Jestem z pogranicza pewnych grup etnograficznych w Polsce, technicznie rzecz biorąc mogę do nich należeć (mój pradziadek należał do jednej z nich). Problem polega na tym, że nigdy nie uczyłam się gwary, dialektu, tradycji. I myślę, że czułabym się fałszywie ucząc się tego teraz, jakby to nie było naturalne przez brak pewnych doświadczeń (nikt do mnie gwarą nie mówił, nie mówił o lokalnych tradycjach). To tak jakby ktoś urodził się na Kaszubach, kaszubskiego nigdy nie znał, a nagle zaczął się uczyć i języka i tradycji, bo to jego rejon. Co sądzisz o takim "po czasie" dołączaniu do kultury swojego regionu?
po to kultura istnieje aby ją poznawać, aby do niej dołączać, aby ją kultywować w sposób żywy, pełen szacunku i pasji, pełen ciekawości i gotowości na tłumaczenie tej kultury na nasze potrzeby i na naszą wrażliwość - bo jeśli my nie będziemy kultywować tych tradycji w ten sposób, to one wcale nie zginą... tylko będą kultywowane przez najgorsze ścierwo dorabiające do nich otoczkę homogenicznej tradycjonalistycznej białej rasy, i przerabiające ją na jedyny słuszny młot na wszelką odmienność.
kultura żyje, zmienia się, istnieje po to aby pozwolić nam na budowanie swojej tożsamości i więzi z innymi ludźmi, czy tymi żyjącymi razem z nami czy tymi, którzy odeszli. istnieje dla nas, to jest jej główna funkcja - i jeśli naprawdę chcesz ją poznać i masz w sobie gotowość aby podejść do tego szczerze i z pasją, to masz do tej kultury takie samo prawo nawet jeśli się w niej nie wychowałaś. jeśli nie podchodzisz do tego fałszywie to nie jest to fałszywe, ot cała filozofia.
prawie nikt nie zna swojego pochodzenia wzwyż, powiedzmy, pięciu czy sześciu pokoleń - a i te sześć pokoleń wstecz zupełnie inaczej tą kulturę rozumiało, inaczej budowało swoją tożsamość, w innym świecie żyło. gdybyśmy się opierali tylko na kultywowaniu tego na co mamy w 100% papiery to w zasadzie utracilibyśmy wszelkie tradycje, wszelkie konteksty, wszelkie ślady przeszłości - i tylko najgorsi z najgorszych budowaliby sobie na nich swoje ideologie, a bogactwo doświadczeń i kreatywności całych pokoleń poszłoby w zapomnienie.
poznając tradycje, kulturę, ucząc się wyciągać z nich wnioski i przekładać je na nasze potrzeby, dokładamy się do tego pięknego i burzliwego arrasu ludzkich żyć i doświadczeń - tworzymy coś, dzięki czemu kolejne pokolenia będą mogły chociaż w najmniejszym stopniu spojrzeć w przeszłość, na nas, na ludzi sprzed pięciu czy dziesięciu wieków, i pomyśleć: hej, nie jestem jednak sam, nie jestem jedyną osobą, która te same góry czy kluski kocha tak mocno, ludzie zawsze byli ludźmi i zawsze śpiewali wokół ogniska i śmiali się z naprawdę durnych rzeczy.
więc nie przejmuj się, nie zamartwiaj, tylko chłoń tą kulturę jak tylko możesz i ciesz się nią, i dołóż swoją własną cegiełkę do tego jak jest ona używana - i jak zostanie zapamiętana.
#to może jest ogromny patos i naiwność ale dla mnie naprawdę kultura i tradycje to jest sposób na pokochanie siebie i innych#a przez to zrozumienie że wszyscy jesteśmy tacy sami i o wszystkich trzeba zadbać#i o cały nasz świat#i przez to właśnie iść dalej i działać otwarcie i odważnie abyśmy wszyscy mogli żyć godnie i szczęśliwie i bezpiecznie#na Ziemi której nie chcemy zniszczyć do końca
25 notes
·
View notes
Text
Chcę być pokochany bardziej niż chce żyć, dla miłości byłbym w stanie rzucić palenie, jeść normalnie czy zagłodzić się, przestać spotykać się z innymi (w sumie jedyna osoba do której jeżdżę to moja babcia), przestać się okaleczać... Zrobiłbym wszystko by być pokochany. Błagam, wszechświecie ześlij mi chłopaka.
#az do kosci#bede motylkiem#chce widziec swoje kosci#chcę widzieć swoje kości#chude cia┼éo#chude motyle#kościotrup#motylki any#same kości#skóra i kości#motylek any#aż do śmierci#aż do kości#widać mi kości#wystające kości#chude rece#chude ręce#chude uda#nie chce pomocy#potrzebuje miłości#gruba szmata#nie chce być gruba#gruba świnia#za gruba#chce schudnac#szkielet#chude ciało#chude#chce byc lekka jak motylek#będę motylkiem
35 notes
·
View notes
Text
Pokochanie samej siebie nie sprawi, że staniesz się egoistyczna i narcystyczna.
Sprawi, że staniesz się
NIEZNISZCZALNA.
#cytat dnia#cytat po polsku#cytaty#cytaty polskie#polskie cytaty#blog z cytatami#polski cytat#szczerość#polska#moje myśli
15 notes
·
View notes
Note
Jak możesz ja kochać nie kochając siebie?
O shit.. takie samo pytanie padło u Misi.
A co ma jedno do drugiego?
Tak. Nie kocham siebie, nigdy siebie nie kochałam. Jak mam siebie kochać po tych wszystkich zdarzeniach, które miały miejsce?
Michalina siebie TEZ NIE KOCHA.
Poznalysmy się w srodku naszych zaburzeń odżywiania tak naprawdę i uczyłyśmy się kochać siebie nawzajem… niestety pokochanie siebie, jako osoby nie jest takie proste i łatwe do zrobienia. Szczególnie jeśli ma się za sobą tak trudna przeszłość i przemoc seksualna.
Kocham ją całym sercem, kocham ją za nas dwie, chce dla niej jak najlepiej, chce żeby czuła się dobrze na tyle, na ile jest w stanie… ludzie.
#gruba szmata#gruba świnia#chce widziec swoje kosci#nie chce jesc#az do kosci#blog motylkowy#chude dziewczyny#chudnij#jestem motylkiem#lekkie motylki
4 notes
·
View notes
Text
Pokochanie Ciebie, to najlepsza rzecz jaką doświadczyłam w całym moim życiu.
04.07.2023 r.
2 notes
·
View notes
Text
Bis sister advice: 5 rzeczy, które chciałabym wiedzieć, gdy byłam młodsza
Właściwa osoba naprawdę pokocha Cię za to, kim jesteś. Zastanów się przez chwilę: jak często analizujesz wygląd zewnętrzny ludzi, których kochasz? Czy zdarzyło Ci się myśleć, że kochałabyś kogoś bardziej, gdyby miał szczuplejsze uda, ładniejszą cerę czy idealnie proste zęby? Właściwa miłość motywuje, ale nigdy nie sprawia, że czujesz się niewystarczający. Nigdy.
Z Twojego życia będą znikać ludzie - to nieuniknione. Niektóre z tych rozstań będą bolesne. Jeśli nauczysz się jednak przyjmować wszystkie te lekcje z pokorą, obiecuję, że pewnego dnia zrozumiesz, dlaczego każda z tych osób pojawiła się na Twojej drodze i dlaczego zniknęła. Nic nie dzieje się bez przyczyny, nawet jeśli dziś jeszcze tego nie rozumiesz. Bądź cierpliwa.
Pokochanie siebie tu i teraz to naprawdę jedyna opcja jaką masz. Dlaczego? Bo zawsze będą w Tobie rzeczy, które będziesz chciała zmienić. Jeśli nie potrafisz być dla siebie wyrozumiała i nieustannie oczekujesz od siebie perfekcjonizmu, zawsze po osiągnięciu jednego celu w Twojej głowie będzie pojawiał się kolejny. Miłość nie przyjdzie z żadną cyferką na wadze czy rozmiarem na metce - możesz pokochać siebie tu i teraz lub nieustannie gonić za kimś, kto nie istnieje.
Wygląd zewnętrzny naprawdę nie jest tak ważny, jak może Ci się dziś wydawać. Nie obwiniaj się, jeśli czasem o tym zapominasz - w końcu żyjesz w świecie, który próbuje przekonać Cię, że to w tym właśnie leży Twoja wartość. Pamiętaj jednak, że wygląd przemija, zmienia się, ucieka między palcami. Twoje włosy pokryje kiedyś siwizna, a na skórze pojawią się zmarszczki. To, co z Tobą zostanie, to wspomnienia które uda Ci się stworzyć, widza, którą masz w swojej głowie i energia, którą roztaczasz dookoła. Nigdy o tym nie zapominaj.
To, o czym myślisz i w jaki sposób to robisz jest niezwykle ważne. Jeśli nie wierzysz w głębi, że zasługujesz na wszystko, co najlepsze, jak inni mają w to uwierzyć? Masz przed sobą całe życie i mnóstwo czasu na realizowanie swoich marzeń, ale musisz najpierw dać sobie samej szansę. Bo - choć może czasem w to wątpisz - zapewniam Cię, że zasługujesz na prawdziwe szczęście.
6 notes
·
View notes
Text
"Jak radzić sobie z samotnością? Co robić jeśli czujemy samotnie"
Takie pytanie ostatnio zadał mój obserwator, którego serdecznie pozdrawiam:)
Jest to trudne pytanie ale jednocześnie bardzo ważne.
Samotność może dopaść nas wszystkich, w każdej możliwej chwili, są ludzie którzy mają przysłowiowo "wszystko", a mimo to czują się bardzo samotnie.
W świecie internetu widząc życia innych przez dotykowe ekrany, czasami łapiemy poczucie, że coś z naszym życiem jest nie tak, bo nie wygląda tak, jak wszystkich gwiazd z social mediow...
Ale czy powinniśmy się tym przejmować? Chyba w każdym zamieszczonym poście powtarzam, że jesteśmy tylko ludźmi, i na wszystko przyjdzie pora.
Doceniajmy każdy najmniejszy szczegół w naszym życiu, a na pewno poczujemy się dzięki temu szczęśliwsi, przykra prawda jest taka, że nigdy niewiadomo kiedy możemy stracić to, co aktualnie mamy.
Mam wrażenie, że za dużo czasami od siebie wymagamy, przez co nasza energia spada w momencie, kiedy nie możemy sobie poradzić z jakimś zadaniem, być może warto dać sobie trochę luzu, i powiedzieć sobie "robię tyle, ile jestem na ten moment w stanie, i jestem z siebie dumn*", czasami również dobrze jest podejść do siebie ze współczuciem, a nie wyrzutami, że coś nam nie wychodzi.
Jedną z ważniejszych rad, ale również najtrudniejsza, jest pokochanie samego siebie, i życie ze sobą w zgodzie. Bez tego nawet posiadanie największej grupy przyjaciół, oraz miłości życia, będzie smutne i nijakie, bo jak można przelać miłość, oraz troskę na drugiego człowieka, jeśli nie czujemy tego do osoby, która jest z nami 24/7 przez całe życie?
#zdrowie psychiczne#self care#depressing life#lifecoach#motywacja#pozytywne nastawienie#pozytywnemyslenie#psychika#psychology#lovers#love your life#love youself#ciezkie zycie#samotność#samotne noce#friends#pozytywnaenergia#przemyślenia#pozytywne myślenie#self love#cytaty motywacyjne
6 notes
·
View notes
Text
#wiersz#nicholas sparks#miłość#zakochanie#miłowanie#miłować#razem#pokochanie#bardziej#lata#kilometry#tysiące#dzielenie#kilometers#kilometrical#kilometrelerce#uczucia#emocje#on#ona
4 notes
·
View notes
Text
DZIEŃ DOBRY, DZISIAJ MAMY 14 LUTEGO A TO ZWIASTUJE JEDNO -
dzisiaj ludzie budują pomnik swojej jedynej, prawdziwej miłości. Mowa o pieniądzach. Mowa o rzeczach materialnych. O wydawaniu (w niektórych przypadkach) zawrotnej ilości gotówki tylko po to, by wierzyć, że jest to jedyny właściwy sposób na uczczenie miłości. Im większy i bardziej okazały podarek, o tym większym uczuciu świadczy. Nienawidzę Walentynek. Ale nie dlatego, że nie pochwalam celebracji miłości. Gdyby Walentynki rzeczywiście stały się świętem zakochanych a nie kultem chęci posiadania, to byłyby moim ulubionym świętem. Lecz konsumpcjonizm oraz głowy ludzi pracujących w reklamie zmieniły znaczenie Walentynek. Oczywiście, dawanie jest miłością. W końcu obdarzany troską, czasem, miejscem w sercu, poparciem i wsparciem i wieloma, wieloma innymi wspaniałymi darami jest każdy, kto jest lub był pokochany. Dlaczego nie mówimy głośno o tym jakim poświeceniem jest miłość? Tego wysiłku nie da się wycenić. Tak samo jak późniejszych korzyści. One są niepoliczalne oraz bezcenne ale zdecydowanie mocno odczuwalne. Nie zrobisz zdjęcia radości i nie pokażesz jak duża jest miłość. A niezależnie od tego czy to wielka miłość czy przelotne uczucie - żadne nie powinno być na sprzedaż. Niestety na horyzoncie pojawiają się LUDZIE. Najgorszy gatunek, ponieważ lubią posiadać, mieć i zrobią wszystko by zdobyć to, czego chcą. Ci kierowani chęcią zarobienia (tutaj na linii startu stoją producenci) dadzą znać o tym jak ważna jest miłość się już styczniu. Odziani w czerwone serca obsypią masy abstrakcyjnymi i zbędnymi przedmiotami. Natomiast te, jak zawsze, chętnie kupią materialiści (tutaj jest miejsce dla każdego, kto uważa, że prezent materialny to forma świętowania miłości). I jedni i drudzy prowadzą wyścig. Producenci o to, kto zarobi najwięcej. Konsumenci prześcigają się w spektakularności zdjęć prezentów na social mediach. To jedna z tych konkurencji, której nikt nie ogłosił ale prawie każdy podświadomie bierze w niej udział („Hmm, co w tym roku będzie niespodzianką?”). Nic nie zbliża bardziej niż wspólne komentowanie wydarzeń („WIDZIAŁAŚ!? Zabrał ją do tej knajpy, to się wykosztował haha”). Oczywiście, niezbędne porównanie do własnych działań („No ja zrobiłbym to lepiej, następnym razem zobaczysz”). Od jutra portale plotkarskie nabiją klikalność na tytułach typu „Zobacz CO dostała na WALENTYNKI od swojego męża MILIONERA [ZDJĘCIA]”. A ten etap to oczekiwanie na werdykt kto wykazał się nie tylko największą kreatywnością ale i zasobnością portfela. Podstawa do oceny prezentu na podstawie jego wartości a nie znaczenia gestu. Sami sobie wykreowaliśmy taką rzeczywistość. Czy słusznym jest oceniać prezent bazując na jego cenie? Według mnie nie. Czy to rodzaj prezentu jest odzwierciedleniem uczuć? Także nie. Mam nadzieję, że za każdym z tych pięknych prezentów idzie nic innego jak równie wielka miłość. Taka na dobre i na złe. Zauważalna nie tylko w ilości wydanej gotówki ale i w małych gestach, spojrzeniu w oczy, głębokim uczuciu. Miłość to między innymi oddanie się w całości drugiej osobie. Danie siebie a nie wręczanie prezentów, które mają zasłaniać brak oddania i zaangażowania. Kończy się na tym, że mówi się o miłości od święta, a sens świętowania przepada w otchłani wymieniony na fikcyjną „moc prezentów”. Zniszczenie znaczenia Walentynek to nie jedyny numer popisowy pychy i próżności. Rewia mody na 1 Listopada? Pierwsza Komunia jako okazja do dostania laptopa albo quada? Otrzymywanie prezentów z okazji dnia upamiętniającego urodziny Jezusa? Często opijane mocniej, niż te własne. Co będzie następne? Mam nadzieję, że nadejdzie ktoś, z kim będę świętować zakochanie i celebrować miłość nie od święta, a codziennie. Życzę każdej osobie usychającej z samotności, by w przyszłości spędziła ten dzień nie tylko marząc o bliskości a doświadczając jej uroków.
2 notes
·
View notes
Text
Czy proszę o tak wiele ?
Chce być kogoś ulubioną osobą. Żeby dzień moich urodzin był dla niej świętem. Chce żeby patrzenie w oczy tej osoby przynosiło mi spokój i bezpieczeństwo. Żebym mogła dbać o kogoś. Żeby bez pytania sprawdzał moje auto, bo zależy mu na moim bezpieczeństwie. Żeby martwił się czy dziś jadłam, ile zjadłam czy się ruszałam, czy się nie głodze. Żeby mnie przytulał, a wraz z tym mógłbym w końcu przestać się stresować. Żeby gdy na mnie spojrzał nie bać się czy mnie ocenia, czy uważa, że coś jest ze mną nie tak. Komuś komu zaufam i będę chciała być lepszą osobą. Chce kogoś kto będzie chciał być przy mnie. Kogoś kto mnie będzie akceptować i potrafił mnie postawić na nogi, gdy ja nie mam sił. Kogoś kto będzie moja oiwrszazi ostatnią myślą, gdy zobaczę jedzenie będę się zastanawiać czy dziś jadł, czy dobrze spał, czy nic go nie boli. Kogoś kto nie będzie się bał otworzyć, płakać przy mnie. Kogoś przy kim nie będę chciała nikogo udawać.
Jednak czy na takiego kogoś zasługuje?
Czy nie jestem egoistką myśląc, że ktoś poza mną może mnie uratować? Jak bardzo naiwna muszę być, by pragnąc by ktoś mnie kochał, jeśli sama myślę o sobie najgorzej? Patrzenie w lustro, wzrok się skupia na niedoskonałościach, cała ja. Moje ciało to teren po wojenny, każde załamanie, stres, każda czarna myśl zapisana jest na mojej skórze. Przyhody niosą ze sobą blizny. Złamane serce, kolejne poszukiwanie błędów w sobie. Jedzienie sprawia, że czuje się chwilę lepiej, ale do się dzieję po jedzeniu? Ból brzucha, popicie syropem na przeczyszczenie. Jedynie wydalanie jedzenia sprawia, że czuje się choć trochę lepiej. Próbuje, dbać o siebie, w końcu przestać się nienawidzić. Co z tego mam ? Kolejne myśli, że ktoś mnie oceni, uzna za nie wartą uwagi. Mdłości. Dreszcze. Plecy, brzuch, gardło. Gardło, stopy. W każdym miejscu na moim ciele jest coś co mi przeszkadza. Sam fakt posiadania pór, denerwuje. Bycie człowiekiem uwłacza mi. Być żywym uwłacza mi. Jestem oficjalnie zaproszonym członkiem do klubu 27, czy skorzystam z zaproszenia? Czy jednak sam sobie więcej czasu, na pokochanie osoby w lustrze? Ile lat już nie rozpoznaje siębie, jak długi czasu będę siebie uważać za nieznajomą. Nie rozumiem siebie, moich działań, ani słów które wychodzą z moich ust. Nienawiść łączy się z kara. Kare usprawnia kat. Kątem moim jestem sama ja, moje myśli, lęki. Chciałabym móc złapać swoją twarz, wyrwać swoje serce z nadzieją że ból się skończy. Ale czy napewno? Czy mam jeszcze nadziei ? Może jednak będę szczęśliwa jeszcze? Może coś sprawi, że pustka która czuje bedzie mniejsza. Skąd mogę wiedzieć, że jeśli tu zostane, będzie to warte bólu jakie czułam. A co jeśli, nigdy nie będzie harmonii pomiędzy bólem a szczęściem jakie czuje ? Może żyje tylko po to by umrzeć. Może moje życie nigdy nie miało sensu, może go nigdy mieć nie będzie. Przynoszę tylko cierpienie, jestem tylko ciężarem. Próbuje. Nadal nie wychodzi, przeczekuje kolejne myśli o zniknięciu z nadzieją że jutro przyniesie mi ulgę. Bezpieczeństwo. Dlaczego go nadal nie czuje. Czy sens mojego życia, ogranicza się do oddychania. Może do cierpienia. Nie wiem, ale pytanie jest czy zdołam dłużej być by się dowiedzieć. Zraniona głową, zraniona osoba. Złamane serce, złamany człowiek. Szukasz siebie głupcze? A chcesz się znaleźć? Co jeśli twoje odkrycie zostanie Cie w większej pustce. Chcesz być księżniczką która uratuję rycerz na białym koniu. Jednak gdy on się pojawia, okazujesz się ogrem. Smutnym. Nie pogodzisz się nigdy z tym kim jesteś, myślisz że uroda sprawi że będziesz warta miłości, a co było gdy ważyłas mało ? Byłaś warta nawet swojej własnej miłości? Przynosiło Ci to ulgę ? Było Co lepiej ? Zakładałas maskę pod którą ukrywały się wymioty, masochistyczna masturbacja, krew. Tylko ona Ci przypomina, że to nie sen. Ty nie jesteś zjawą. Musisz żyć, inaczej znikniesz, ale znowu czy to było złe? Teraz piszesz to i masz się lepszą ? Bardziej głęboka? Inni to są tacy basic. Tylko ty się tak czujesz, tylko twoje emocję są głębokie. Każda inna osoba, nie wie o co chodzi. Tajemnicę życia poznasz właśnie ty. Marny człowieku. Marny Twój los. Marne twoje marzenia o idylli, która Cię nigdy nie spotka. Napisz do kolejnej wróżki, wydaj pieniądze które mogłabyś wykorzystać na coś dobrego dla siębie, na zadbanie o siębie. może wypełniacz ust, wypełni twoje serce ? Może pustka zniknie, gdy zobaczysz ja w ubraniach ? Talia zastąpi smutek. Ostre paznokcie sprawią, że już nikt Cię nie zrani? Zamykasz się coraz bardziej i się oszukujesz że będzie lepiej. Nie będzie lepiej. Będzie tylko gorzej. Nie sprawisz że się pokochasz, na nic twoje próby. Nie licz na to że ktoś poskłada Ciebie, jeśli nawet nie znalazłaś wszystkich części. Kim jesteś ? W myślach masz wykreowana postać, która nigdy się nie staniesz. Patrzysz z zadumieniem na innych, czy to tak czuja się normalne osoby, ale czym jest bycie normalnym. kto według Ciebie jest szczęśliwy? Zrób kolejny raz u siebie ofiarę, to napewno Ci pomoże. Z kim walczę? Dlaczego chce walczyć? Co mi przyniesie ulgę ?
3 notes
·
View notes
Note
Jak mieć wysokie standardy i oczekiwać od ludzi więcej niż minimum? Zamiast tego lecę na każdego kto da mi trochę swojego czasu i zainteresowania
Musisz znać swoją wartość, wiedzieć jak cudowną osobą jesteś! Zastanów się, co jesteś w stanie dać drugiej osobie i dlaczego miałabyś dawać jej to za totalne minimum. Szkoda twojego czasu na relacje, w których nie czujesz się wystarczająca, kochana, ważna. Masz być dla drugiej osoby priorytetem, ma traktować cię najlepiej jak potrafi i ty masz to czuć, masz być tego pewna. Jeśli tego nie czujesz, to coś jest nie tak i trzeba o tym porozmawiać z drugą stroną, a jeśli to nie przyniesie rezultatu, to odejść. W takiej sytuacji z szacunku do samego siebie wypada odpuścić, bo po co być przy kimś, dla kogo nie jesteśmy wystarczająco ważni? Nie warto tak się poniżać, żeby tylko nie zostać samemu. Podstawą jest pokochanie samego siebie. Jeśli nie pokochasz siebie, będziesz szukała tego właśnie zainteresowania swoją osobą w innych, nawet jeśli nie są tego warci. Naucz się spędzać czas samej, rozwijaj się, idź małymi kroczkami do przodu, odnajdź w tym szczęście a wtedy zauważysz, że tak naprawdę lepiej być samej, niż poświęcać swój cenny czas osobie, która nie potrafi cię docenić i dać tobie więcej niż te minimum. Nie da się być szczęśliwym w relacji, jeśli nie będziemy umieli zaznać szczęścia będąc samemu, to jest bardzo prosta zasada. Inne osoby czując od ciebie energię nieszczęśliwej, będą jedynie utwierdzać cię w twoim przekonaniu.
0 notes
Text
Zabolało
#love #miłość #ból #zakochanie #cierpienie #pokochanie
0 notes
Text
,,... zawsze marzymy o kimś wyjątkowym.
Kimś, kto nas będzie fascynował, ktoś, kto odwzajemni nasze uczucie i będzie stanowić zestaw bratnich dusz. Niby pokochanie jest łatwe, ale jak doświadczasz porażek i nie wiesz, jak smakuje szczęście to zadowalasz się czymś co Ci się przytrafia. Myślisz, że to jest właśnie to i tak wygląda spełnienie. Z czasem widzisz, że miałeś bliskich ludzi, którzy zniknęli na jakiś czas, a potem pojawiają się i myślisz, że coś straciłeś. Może to miłość życia?. To tak samo jak poznanie kogoś za późno. Kogoś z bagażem podobnym do Twojego. Myślisz sobie, że to jest to, ale dobrze wiesz, że czasu nie cofniesz i mimo tego, że wszystkie Twoje zakochania i wypowiedzenia słów miłości już przeżyłeś to wiesz, że tamto było tylko donysłem. I teraz, gdy już wiesz jak to jest naprawdę kochać musisz zawrócić i nie możesz zrobić nic więcej. Masz kogoś niemalże idealnego, ale czas pokazał, że spotksliście się po prostu za późno...''
0 notes
Text
Tłumaczenie postu z mojego drugiego konta @faithisthekey-23 :
Witajcie bracia i siostry w Chrystusie
Chciałabym powiadomić was o tym, że niezależnie od tego co robicie, Jezus Jest z wami. On zawsze tu Jest, aby sprawić, że poczujecie się pokochani, pocieszeni, przepełnieni nadzieją. On czeka na moment, w którym chociaż spróbujecie Mu zaufać i zostawić swoje zmartwienia, i problemy w Jego Potężnych Dłoniach. Zaufajcje mi, On czeka, aby zabrać wszystko, co obciąża wasze ramiona, nawet jeśli wydaje się, że jest tego za dużo dla Jego Cennych, Cudownych i Świętych Dłoni. On może nad nimi [zmartwieniami] popracować. On może być waszym źródłem radości. Może zabrać te bolące emocje takie jak smutek, żałoba, niepokój, stres, gniew. Może zabrać brak motywacji, depresję, ataki niepokoju — On może zabrać wszystko. Po prostu zostawcie to w Jego Cennych, Potężnych Dłoniach. Na koniec nie będziecie tego żałowali. Zobaczycie, jak ciężar jest zabierany z waszych ramion i jak wasze serca, które zwykły być przepełnione tak wieloma zmartwieniami, są napełniane nadzieją, miłością, która się wylewa, motywacją, radością i cudownym pokojem, który jest ponad nasz tok rozumowania, gdyż jedynie nasz Król Pokoju Jest Tym, Który może nam go da��, nie tak jak da nam go człowiek.
„Pokój zostawiam wam, pokój Mój daję wam. Nie tak jak daje świat, Ja wam daję. Niech się nie trwoży serce wasze ani się lęka!” (Ewangelia wg św. Jana 14:27)
Wiedzcie, że niezależnie od tego co się stanie, On tu Jest. Jeśli myślicie, że zbyt dużo zgrzeszyliście, pozwólcie, że przypomnę wam to, co mówi Pismo Święte:
„¹⁶ Niektórzy uczeni w Piśmie, spośród faryzeuszów, widząc, że je z grzesznikami i celnikami, mówili do Jego uczniów: «Czemu On je i pije z celnikami i grzesznikami?» ¹⁷ Jezus usłyszał to i rzekł do nich: «Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają.” (Ewangelia wg św. Marka 2:16-17)
Jeśli myślicie, że nie jesteście warci bycia w obecności naszego Zbawiciela z powodu waszych, chorób pamiętajcie, że kiedy był On na ziemi, nie wyśmiewał się z chorych ludzi. A także ich nie ignorował. Im także pokazał swoją miłość. Uzdrowił i traktował ich w tak cudowny sposób, gdyż był wypełniony wielką miłością. [Przykład: Jezus uzdrowił trędowatego w Ewangelii wg św. Mateusza 8:1-4].
Jeśli myślicie, że nie będzie w stanie udźwignąć wszystkich waszych problemów, pamiętajcie, że zrobił już tak wiele rzeczy, aby pokazać wam Swoją siłę. Nawet za was zmarł w tak okrutny sposób. Czyż nie ukazuje to tego, jaki Jest silny?
Jeśli myślicie, że macie zbyt mało wiary, pamiętajcie, że powiedział: „On zaś im rzekł: «Z powodu małej wiary waszej. Bo zaprawdę, powiadam wam: Jeśli będziecie mieć wiarę jak ziarnko gorczycy, powiecie tej górze: "Przesuń się stąd tam!", a przesunie się. I nic niemożliwego nie będzie dla was.” (Ewangelia wg św. Mateusza 17:20)
Nadal poszukujcie Królestwa naszego Niebieskiego Ojca i bracia, i siostry, nigdy się nie poddawajcie. Kontynuujcie zwalczanie zła w sposób, który pokazuje, że służymy Królowi Królów, Który Jest Dobry.
Niech Bóg was pobłogosławi, miłego dnia/dobrej nocy :)
#Bóg Wszechmogący#Jezus Chrystus#Duch Święty#Trójca Przenajświętsza#Pismo Święte#chrześcijaństwo#Miłość Boga
0 notes