#HPV
Explore tagged Tumblr posts
Text
🗣️This is important!
America’s puritanical, homophobic, anti-vaccination, anti-sex education, “morality” mentality is killing people.
This information could literally save someone’s life. Please share.
Links:
👉🏿 https://www.businessinsider.com/oral-sex-is-the-leading-risk-factor-throat-cancer-expert-2023-4
👉🏿 https://www.nbcnews.com/health/cancer/hpv-can-cause-cancer-many-people-dont-realize-rcna79597
👉🏿 https://www.gardasil9.com/adults/hpv-faq/
👉🏿 https://www.mayoclinic.org/diseases-conditions/hpv-infection/in-depth/hpv-vaccine/art-20047292
#politics#gardasil#hpv vaccine#lgbt#hpv#cancer#throat cancer#lgbtq#signal boost#cervical cancer#throat goats#antivaxxers
49K notes
·
View notes
Text
An absolutely phenomenal stat.
Public Health Scotland: No cervical cancer cases have been detected in women who have been fully vaccinated against HPV. The HPV jag was rolled out to girls aged 12-13 in Scotland in 2008.
3K notes
·
View notes
Text
The human papillomavirus (HPV) is responsible for the vast majority of cervical cancer cases, but this isn't a sexually transmitted infection that just one half of the population needs to worry about. Researchers from Argentina have found strains of HPV which put people at high risk of cancer are associated with a greater percentage of dead sperm. In semen samples from those with high-risk strains, scientists noticed a lower count of white blood cells and an elevation of reactive oxygen species, which can damage sperm and alter DNA.
Continue Reading.
91 notes
·
View notes
Text
youtube
Critical Role actor Sam Riegel shares about his cancer diagnosis, treatment and recovery. This is so devastating because it affects his talent and work - voice acting. But fortunately, he is in recovery because they caught it early and treated him. Please get vaccinated against HPV - people in our generation didn't have this option, but it's such an important way to prevent several horrible types of cancer.
#critical role#critrole#D&D#ttrpg#tabletop rpg#voice actor#sam riegel#hpv#hpv vaccine#fuck cancer#Youtube
119 notes
·
View notes
Note
Do you know if getting the HPV vaccine protects you against infections you have already cleared in the past (i.e. so that those same infections don't infect you again later on) or if the vaccine only protects against new infections that you have not been exposed to yet?
So, if you've already gotten HPV, that infection can still cause symptoms even if you get the vaccine. There isn't a cure for HPV, even though it can resolve on its own.
But the vaccine does heavily reduce the risk of new infections and strains of HPV you haven't been infected with yet. It can also help lower the possibility of how bad your symptoms will be if you catch any other strain of HPV.
Hope this helps! Let me know if you have any other questions. <3
39 notes
·
View notes
Text
Tonight in Ottawa!
#Haggus#HPV#Thalassophobia#Ratpiss#live music#Dominion Tavern#Chord Productions#Ottawa#powerviolence#grindcore#mincecore#death metal#crust punk#sludge metal#metal#technical death metal#Ontario#Canada#Canadian metal#Canadian punk#Ontarian metal#Ontarian punk
28 notes
·
View notes
Text
Busy figuring out the health insurance system in Czech. Finicky! Hard enough when you speak the language. Anyway if you haven't had an HPV vaccination you should see if you can still get one. Significantly reduces your risk of certain cancers. They used to only give it to girls but a lot of places now give everyone HPV vaccines because it can cause a wide variety of cancers. It's not very widely publicised although saying that I did see a poster for it in the metro today, which is good.
19 notes
·
View notes
Text
I finally got the first shot in my HPV vaccination, which is one of those vaccines that people say, "wait, you didn't get that?" and then go "oh, right" when you tell them that you were not a young post-pubertal woman during the vaccine's initial rollout.
7 notes
·
View notes
Text
Harriet Williamson (April 29, 2023). "Trans-inclusive cervical cancer campaign defies anti-LGBTQ+ hate: ‘We deserve to be screened.’" PinkNews. https://www.thepinknews.com/2023/04/29/cervical-cancer-screening-smear-test-lgbtq-inclusive-remove-the-doubt/
Update: This news article is about a campaign for cervical cancer screening, called Remove The Doubt. The UK charity running the campaign was called Live Through This. Later, the charity changed its name to OUTpatients, so the campaign moved to their new site. Since then, you can visit the Remove The Doubt site here, which explains to anyone who has a cervix what they need to know about cervical cancer screening and HPV vaccines.
#cervical cancer#trans men#trans masculine#FTM#cisgender women#AFAB#HPV#transgender health#transgender#UK#HPV vaccine#sexually transmitted infections#relevant for transgender men and trans masculine nonbinary people and others on the female to male spectrum#relevant for cisgender women and transgender men and others who were assigned female at birth#queue#cancer#pelvic exam#vaccine#i'm not sure why the link displays with a different title than the article... i didn't do that
28 notes
·
View notes
Text
Scientists have long considered that the world’s most common sexually transmitted infection, human papillomavirus, or HPV, may be a driver of infertility. Most research about HPV’s potential impact on fertility has focused on women. But in recent years, researchers have increasingly expanded their focus to include the infection’s association with male fertility. A new study from Argentinian researchers has found that the strains of HPV considered high risk because of their links to cancer were not only more common than low-risk strains in a small study population of men, they also appeared to pose a greater threat to sperm quality.
8 notes
·
View notes
Text
Piątek
Rano znowu wydawało mi się, jakby Mu stał, ale w sumie mógł wtedy jeszcze spać. Ja po prostu jestem przeczulona.
Obudził się zdecydowanie za wcześnie. Dopóki nie wstał, a przecież mieliśmy czas, więc mogliśmy go wykorzystać produktywnie, leżałam sobie z zamkniętymi oczami i próbowałam się przytulać.
Jak tylko się zebrał to wstałam szybko przygotować psom jedzenie i chciałam jeszcze wstrzyknąć sobie ten żel. Przez okres i później to badanie, po którym jakoś się bałam, nie stosowałam go ponad tydzień. Powinnam to zrobić wieczorem, ale miałam jakąś obawę, że strzykawka nie jest dobrze umyta.
Ja wiem, że generalnie faceci są trudni, ale wyobraźcie sobie, że jak Mu powiedziałam, że jak jestem zmęczona i potrzebuję iść spać to może sobie włączyć coś innego, co mnie nie interesuje zareagował:
Oooo, wystarczyło to powiedzieć wczoraj.
Ja pierdolę, naprawdę to było takie nieoczywiste i trudne do wymyślenia?
Zjadłam 2 jajka na miękko i to przed 12, także jest progres. Miałam ochotę na jajecznicę, ale Jemu też się zachciało, więc na Jego porę śniadaniową nie zdążyłabym zrobić.
On wyszedł około 11, a wcześniej pracował. Nie porozmawialiśmy, ale było spokojnie. A może właśnie 'dlatego'. Znalazłam w necie informację o tym, że da się kupić specjalny test na HPV i pobrać próbkę w domu, a następnie wysłać do badania - zarówno w przypadku kobiet jak i mężczyzn. Uznałam, że to jest dobry pomysł namówić go na takie badanie, bo może uspokoiłoby to Go pod względem, że wirusa też ma, nie wiadomo kto kogo zaraził i Nasza bliskość już Mu w żaden sposób nie zaszkodzi. A ma silny organizm, więc nic Mu nie będzie. Powinniśmy się wspierać w tej sytuacji, a nie oddalać. Zastanawiam się tylko czy czekać, aż sam zacznie tą obiecaną rozmowę i podnosić to dopiero, gdy potwierdzi chęć 'dystansowania się', czy samej znów próbować podjąć temat.
Kiedyś przygotowałam sobie w notatkach dokładny tekst na temat tego, co chcę powiedzieć i to było dobre, bo nie wtrącałam wtedy za dużo niepotrzebnych słów. Dzisiaj więc zrobiłam tak samo, ale żeby poruszyć ten temat musi być jakiś spokojny czas. Na pewno nie dzisiaj. Zobaczymy czy coś zaczepi.
Dzień w dużej mierze minął mi na pisaniu rozmowy i pracy. Udało mi się też wreszcie wyprasować koszulki. On zadzwonił koło 15 i mieli być za jakieś maksymalnie 2h. Oczywiście przedłużało się, więc wyszłam coś załatwić i na szybko do sklepu. Akurat zadzwonił, że „za 5min będą” i żebym wyszła to pojedzie ze mną na zakupy. Stwierdził że zmarnowałam okazję na przejażdżkę nowym autem, ale w sumie dopiero byłam w drodze, więc cofnęłam się do domu i jednak pojechaliśmy razem.
Nie obyło się oczywiście bez spięć, ale udało się. Nie chciał stać w kolejce za mięsem, więc jeździliśmy po mieście za innym sklepem - po kiełbasę. Oczywiście, że zeszło dłużej, niż stalibyśmy w tej kolejce. Whatever.
Poinformował mnie też, że uznał, że jednak nie będzie pił rok. Nie chce Mu się liczyć dni, więc będzie liczył miesiące. Cóż, fajnie, dobrze dla Niego. Dla mnie z resztą też, bo jeśli chcę o siebie dbać to trudno by mi było nie pić jak On by pił. Szkoda tylko, że Nasz seks miał sens tylko jak pijemy i głównie wtedy (po alko) dało się porozmawiać. Więc ciężko to wszystko widzę. Trochę zaczęłam się zastanawiać, o co tu w ogóle chodzi. Bo ostatnio, sama przecież widzę i piszecie mi to Wy, kiepsko to wygląda. Ale wcześniej naprawdę był progres, było całkiem okej. Czy to była zasługa tego, że większość czasu spędzaliśmy w obecności Młodego? Czy temat tej choroby skomplikował sprawy? Może przez to, brak tej ważnej rozmowy i zbliżeń, ja po prostu znów się stresuję, inaczej do wszystkiego podchodzę i się zachowuję, więc odbija się to na Nim? Już oduczyłam się obwiniania za wszystko siebie. Jeśli tak jest to przecież On też jest współwinny, że nie daje mi tej pewności i spokoju. Ale to bardzo prawdopodobny scenariusz.
Wróciliśmy do domu i uświadomiłam sobie, że w sumie nic nie jadłam od tych jajek na śniadanie bo myślałam, że będziemy coś zamawiać, ale oni sobie jedzenie przywieźli. Usmażyłam sobie paluszki rybne.
Przygotowując sobie wcześniej tekst tej rozmowy z Nim uświadomiłam sobie, że teraz muszę przede wszystkim o siebie dbać. Pod każdym możliwym względem. A na pewno nie mogę zaniedbywać jedzenia, jeśli chcę, żeby mój organizm postawił się temu jebanemu wirusowi.
Przez miesiąc do wyników wiadomo, że wiele się nie zmieni, ale jeśli będzie decyzja, że trzeba wycinać, będę chciała jeszcze raz wszystko sprawdzić.
Coś tam się spiął jak zażartowałam, że „jakby tak grał cały mecz”, mimo że miałam na celu pochwałę, no ale rzeczywiście raczej kiepsko ubrałam to w słowa.
Obiecałam sobie, że dzisiaj nie oglądam „do bólu tylko jak coś to idę spać. Na początku drugiego odcinka zauważyłam, że ziewa, a wcześnie dzisiaj wstaliśmy, więc zapytałam, czy nie jest zmęczony. I rzeczywiście, wyłączyliśmy serial, a było jeszcze przed 23. I tak trochę to przeciągnęłam, bo już długo byłam zmęczona.
Poprosiłam Go kolejny raz, żeby potwierdził datę tych Mazury, bo naprawdę muszę zacząć to organizować. I znów powiedział, że najpierw musi dać zielone światło na wyjazd. Co ja mam Go prosić, żeby zabrać Go na urodziny w piękne miejsce w którym nigdy nie był? Znów coś się spiął, jak opisałam mu sytuację już ze 2-3tyg. temu w której prosiłam go o potwierdzenie, bo nie zdążyłabym ogarnąć prezentu. Stwierdził, że „już śpi”.
Długo nie mogliśmy zasnąć i obydwoje się wierciliśmy, więc napomknęłam jeszcze:
- Dzięki za pamięć.
- O czym?
- O obiecywanej od 3 dni rozmowie.
- Miałem dzisiaj wspaniały humor, dzwoniłem. - nieważne, ze mówiłam, ze to nie rozmowa na telefon - A potem wyleciało mi z głowy.
- Dzwoniłeś, żeby pokazać mi auto, więc na pewno byśmy wtedy na ten temat porozmawiali. Poza tym oddzwoniłam po minucie i nie odebrałeś.
Not suprised.
Bilans:
Neo (papierosy): ↔️ znów przed śniadaniem, 8
Samopoczucie: ↔️ /⬆️ zaczynam powoli odrabiać się ze wszystkim
Dbanie o siebie: ↔️ dziś nawet nie umyłam włosów, mimo że miałam to zrobić, ale wróciłam do stosowania żelu, więc się wyrównuje; uświadomiłam sobie jak ważny jest teraz ten punkt, a to duży krok;
Związek: ↔️/⬆️ szału nie ma, czekam na rozmowę, ale nic złego się nie stało, więc w sumie progres
Choroba: ↔️ czekamy na wyniki
Praca: ↔️/⬆️ nadal zaległości, ale powoli się odrabiam;
Inne obowiązki: ⬆️ nie bez spiny, ale nadrabiam
#miłość#miło(ść)#toksyczna relacja#toksyczny związek#związek#lifestyle#toksyczna miłość#kartka z pamiętnika#on po 40#ona przed 30#pamiętnik#miło(śc)#szacunek#rozmowa#choroba#hpv#wsparcie#polska#po polsku#polski blog#polski tumblr#obowiązki#stres#smutek#uczucia#emocje#wrzesień#2024#myślorysy#alkohol
16 notes
·
View notes
Note
I saw your post on HPV and I didn’t want to comment this under my blog, but I really wanted to encourage those who think they’re low-risk to still get the vaccine. If you’re a lesbian or celibate, I would still say get it. I am a lesbian who was introduced to HPV because of assault, and trust me when I say I wish I had gotten the vaccines earlier. I hope for safety for every woman and to be kept away from malicious men, but these things do happen. Sadly they do, and it’s better to be protected.
Always!!!
7 notes
·
View notes
Text
Cervical Cancer Guide: Symptoms, Prevention, and Treatment
Explore cervical health – learn its symptoms, prevention, and treatment. Join global efforts to stop this silent danger.
#cervical cancer#HPV#cervical cancer treatment#cervical cancer symptoms#human papillomavirus infection#hpv virus
4 notes
·
View notes
Text
Student 1: What do codyloma acuminatum smell like?
Student 2: I have no idea, thank goodness.
14 notes
·
View notes
Text
hey friends! have you heard? public health scotland announced that they've found no cases of cervical cancer in women who were fully vaccinated against HPV
great news for those scottish women, but it's great news for people of all genders! because all genders can be vaccinated against HPV, which causes head, neck, mouth, throat, cervical, anal, and penile cancers, and this specific vaccination prevents something like 45-100% of HPV-positive cancers
in the US, all genders are eligible for vaccination to age 45 (and you may be able to be vaccinated beyond that by a well-educated and understanding pharmacist or doctor). you can be vaccinated even if you've had HPV because the latest shot protects against 9 different strains!
most insurance in the US will pay for the vaccine (it's 3 jabs over 6 months or so) because it's preventative and preventative treatment coverage is mandated by the ACA/Obamacare
this verywell health post is a good resource if you have questions!
unfortunately i don't know much about eligibility or availability in other countries but would absolutely welcome more info from people who do!!
cervical cancer is one of the leading causes of death in young people with cervixes worldwide, but HPV also causes debilitating and fatal cancers of the mouth, throat, ass, and penis. since nearly three out of every four people will contract HPV by age 40, with this one vaccine we have the ability to basically wipe out almost all of the cancers it causes
#public health#psa#important#cervical cancer#hpv#gardasil#vaccination#sorry for the lousy capitalization and probably spelling but firefox mobile and tumblr fucking hate each other
11 notes
·
View notes