#??? pomoc
Explore tagged Tumblr posts
karina1119 · 7 months ago
Text
To co czuję, to niekończący się koszmar
557 notes · View notes
bzubezliku · 3 months ago
Text
nie chcę z kimś innym, chcę inaczej ale z tobą
265 notes · View notes
anxious-gymplak · 2 months ago
Text
pro maturitu a vejšku se vskutku duševně vzdavám trůnu, klenotů i katedrál
142 notes · View notes
the-aro-ace-arrow-ace · 2 months ago
Text
Kámoš teď zajebal alternativu "I'm built different". "Mé buňky fungují na jiné bázi"
140 notes · View notes
polskie-zdania · 8 months ago
Text
- Co daje psychoterapia?
Zamyśliła się.
- Próbuję już dłuższy czas ułożyć zwięzłą odpowiedź na to pytanie, wiesz? Jest bardzo trudno wyjaśnić osobie, która nigdy w takim procesie nie uczestniczyła, jak to się dzieje, że jest lepiej. Jak to się dzieje, że po pewnym czasie naprawdę zaczynasz wiedzieć, o co ci chodzi, co czujesz, czego potrzebujesz, co powinnaś i czego chcesz. To długa droga. Długa. I kręta. I to się nie dzieje od razu. Sporo osób rezygnuje po kilku sesjach z myślą, że miało pomóc, a im jest gorzej. Na początku będzie. Na to trzeba się przygotować. To, co najbardziej cię blokuje, najgłębiej siedzi i najbardziej boli. Właśnie tam będzie trzeba dotrzeć. Stanąć z tym twarzą w twarz - na początek przez sekundę. Później dwie. Dziesięć. Minutę. Po jakimś czasie idziesz z tym czymś na spacer i w końcu jesteście w stanie swobodnie pogadać. Rozmawiacie kilka godzin, a ciebie nie trzęsie. Wracasz do domu i płaczesz. Nikt nie wie, jak ogromnego potwora właśnie pokonałeś. Nigdy nie byłeś tak z siebie dumny. Po pierwszym takim wygranym starciu zawsze rośnie apetyt. Już wiesz, że zmienisz jeszcze to i tamto. Już nawet wiesz jak. Zyskałeś narzędzia, które przydadzą ci się jeszcze nie raz.
- A relacje? Związki? Czy psychoterapia jest w stanie naprawić takie problemy? Pomóc podejmować lepsze decyzje?
- Tak. Psychoterapia daje narzędzia do takiego... zwinniejszego poruszania się po relacjach. Spróbuję wyjaśnić to na przykładzie, który pomógł zrozumieć to mojej przyjaciółce. Wraca do mnie ktoś, kto kiedyś bardzo mnie skrzywdził i obiecuje, że się zmienił. Na czym opierałam wiarę w taką zmianę, nie będąc po psychoterapii?
- Na słowach.
- Na słowach. Tylko i wyłącznie. Ryzykowałam, bo pokładałam nadzieję w tym, co mówi. Ryzykowałam, bo liczyłam na to, że jeśli postanowił wrócić, to dlatego, że naprawdę nie chce już zmarnować mojego czasu. Czy byłam w stanie to jakoś sprawdzić? Dostrzec sygnały, że ta zmiana tak naprawdę nie zaszła? Nie. Nie byłam. Skoro tak powiedział, to tak miało być. Jak się domyślasz, nie było. Później taka sama sytuacja zdarzyła mi się już po ukończonej psychoterapii. Powiem Ci, że sam sposób w jaki otrzymałam te przeprosiny i prośbę o szansę był dla mnie już pierwszym sygnałem, że tam się nic nie zmieniło. Ton, forma, użyte słowa. Ten komunikat niczym nie różnił się od tych, które otrzymywałam, gdy mnie krzywdził. Po przepracowaniu własnych tematów, dobrze wiedziałam ile czasu realnie zajmuje zmiana. Ile czasu, energii i zaangażowania wymaga własny rozwój, pokonywanie blokad i docieranie do największych demonów. Wiedziałam, co za takimi zmianami idzie i gdzie można je dostrzec. Ja bardzo szybko wiedziałam, że on tej pracy nie wykonał. Zachowanie po zachowaniu dostrzegałam w nim dokładnie te same mechanizmy, które kierowały nim jakiś czas temu.
- Nie zgodziłaś się.
- Nie.
- Był w szoku?
- Tak. Przyjaciółka też. Powiedziała mi, że ją by zjadało to, że nie spróbowała, bo co jeśli jednak akurat faktycznie się zmienił. Właśnie dlatego tak trudno jest to wytłumaczyć.
- Bo ty po prostu byłaś pewna, że się nie zmienił.
- Tak. Dla mnie to było widać jak na dłoni.
- Czyli psychoterapia oszczędza też czas!
- Oszczędza. I warto liczyć to w latach. Możliwe, że dojdziesz sam do tych rzeczy, które przepracowywałbyś na terapii. Ja pewnie do sporej ilości bym doszła sama, ale to by było za ile lat? Za pięć? Za dziesięć? Z psychoterapią mam to w dwa. Jeśli ktoś ma potrzebę poświęcić te dziesięć lat, by szczycić się, że zrobił to wszystko sam, to bardzo proszę, ale akurat ja skupiłam się na tym, by nie uciekało mi życie.
- Jesteś zdeterminowana.
- Jestem, tak... Bo był taki okres, że zupełnie siebie opuściłam, wiesz? Porzuciłam jak psa na leśnej drodze i z piskiem opon odjechałam. Jestem sobie za ten czas bardzo dużo winna. Małymi krokami sobie to wszystko wynagradzam. Obdarowuję tym, czego kiedyś drastycznie się pozbawiłam.
- Czyli psychoterapia to prezent od ciebie dla siebie.
- Tak. To powiedzenie sobie samej, że o nic nigdy nie było warto tak bardzo walczyć.
Marta Kostrzyńska
167 notes · View notes
palacholic · 4 months ago
Text
that pocit when mluvíš two jazykama at stejnou time a your mozek stops fungovat
131 notes · View notes
the-road-to-dreams · 1 year ago
Text
Osoba, która poskładała cię od nowa, może być tą, która spowoduje, że najszybciej i najbardziej się rozsypiesz.
99 & 05/08/23
520 notes · View notes
moj-drugi-swiat · 1 year ago
Text
Mówię, że sobie poradzę, ale pomóż mi z tym wszystkim.
593 notes · View notes
rumcajs-kin · 6 months ago
Text
Prosím vás, sousedé, nemáte někdo ve spíži ten obrázek Dannyho DeVita se zbraní a s textem "Vodprejskni, čůzo"? Potřebuju ho do pečení.
86 notes · View notes
nothing-but-tears · 3 months ago
Text
Ważne!
Może to zabrzmi głupio ale wzięłam wczoraj na noc hydroksyzynę i asertin i nie przedawkowałam wcale, a dzisiaj późno wstałam, jestem okropnie opuchnięta, nie mam siły i kręci mi się w głowie i bolą mnie plecy z dołu, strasznie źle się czuję, do tego mam rozszerzone źrenice i wyglądam jak narkoman, aż wstyd
Czy wie ktoś co zrobić żeby ta woda zeszła i żebym się dobrze czuła?
40 notes · View notes
karina1119 · 4 months ago
Text
Myślałam, że sobie daje radę, ale chyba muszę zacząć przestać myśleć.
357 notes · View notes
bzubezliku · 3 months ago
Text
może mnie po prostu nie da się kochać?
131 notes · View notes
zablakana-duszyczka · 7 months ago
Text
Nawet jeśli powiem Ci, że jest ok...
to tak naprawdę nie jest...
55 notes · View notes
tazapomnianadziewczyna · 3 months ago
Text
- 𝕕𝕫𝕚𝕨𝕚 𝕞𝕟𝕚𝕖 𝕔𝕠𝕤́ …
- 𝕔𝕠 ?
- 𝕛𝕒𝕜 𝕠𝕤𝕠��𝕒 𝕜𝕥𝕠́𝕣𝕒 𝕟𝕚𝕖 𝕦𝕞𝕚𝕖 𝕤𝕠𝕓𝕚𝕖 𝕡𝕠𝕣𝕒𝕕𝕫𝕚𝕔́ 𝕫 𝕨𝕝𝕒𝕤𝕟𝕪𝕞𝕚 𝕡𝕣𝕠𝕓𝕝𝕖𝕞𝕒𝕞𝕚 , 𝕡𝕠𝕞𝕒𝕘𝕒 𝕚𝕟𝕟𝕪𝕞 ?
25 notes · View notes
a-melisa · 4 months ago
Text
Pamiętajcie, że jeśli macie złe myśli, gorzej się czujecie psychicznie czy ktoś was zranił to zawsze możecie do mnie napisać. NAWET W NOCY, a ja postaram się wam pomóc lub po prostu wysłuchać. Trzymajcie się i pamiętajcie PROSZENIE O POMOC NIE JEST CZYMŚ ZŁYM ♡
27 notes · View notes
moj-drugi-swiat · 3 months ago
Text
Czasami nie potrzebujemy, żeby ktoś nas naprawiał,
czasem po prostu potrzebujemy kogoś, kto nas pokocha, podczas gdy sami się naprawiamy.
58 notes · View notes