#zycie jest chujowe

[chujwoe]

motylki jesli nie umiecoe wywolac wymiotow na zawolanir a chcecie wyrzugac to co zjedlisvie to polecam snusy najlepsze sa 75mg i wymioty gwarantoqane

[twilight-diary]

Widzę że dużo osób się wkurwilo na ten post że potrzebuje toksycznego ćpuna w życiu

Ale ja wiem że kurwa to jest bagno, że to będzie najgorsza osoba którą w życiu poznałam i że może mi zjebac zycie

Jestem świadoma wszystkiego co tu pisze :* i to jest moje życie tak btw xd

Chce żeby mnie rozjebala taka osoba i wiem że to by zrobił

Wiem że to chujowe w chuj ale JA O TYM WIEM.

[thinkitty]

co by sie stalo jakbym teraz popelnila samobojstwo?

czy pani od polskiego by sie zezloscila ze nie przyjde na lekture?

czy moj chlopak znalazl by nowa dziewczyne?

czy moi znajomi zapomnieliby tak szybko jak o innych bylych znajomych?

czy moi przyjaciele pozbieraliby sie po miesiacu?

czy moja rodzina serio by az tak to znosila jak zawaze mowia?

czy cos by sie zmienilo?

co by sie stalo jakbym wlasnie sobie podciela zyly i wykrawialabym sie do rana?

co by sie kurwa stalo takiego

czy ja naprawde tego chce czy popiestu nie radze sobie z zyciem

co sie stanie jak sie zabije, co jest po drugiej stronie, czy do konca swiata bede ogladac czarna pustke, urodze sie na nowo, czy trafie do nieba, a moze zupelnie cos sie stanie czego czlowiek nawet nie jest w stanie sobie wyobrazic, a co sie stanie jak tego nie zrobie??? bede zyla tak? bede prowadzic normalne zycie? gdzie bede za 10? za 5 lat? czy naprswde bede w stanie nirmalnie zyc? utrzymac sie? czy bede miala wokol siebie jakichkolwiek ludzi? czy nie zostane sama? czy napewno to zycie bedzie warte zycia? czy napewno za 50 lat nie stwierdze ze moje zycie bylo chujowe i zmarnowalam caly swoj czas? czy ja aby napewno wiem co robic? co mam zrobic jak sie boje smierci a nie chce zyc, co ja mam kurwa zrobic? wcisnac pauze czy co do chuja.

[v3h1j]

hejka dawno mnie nie było chce powiedzieć ze jak wtedy wazylam 42 lub mniej to teraz 46/47 przy 150 cm a wakacje sa. no i trudno w te wakacje nie vede ta najchudsza ale musze sie pochwalić ze już praktycznie w ogole nie mam napadow, W KOŃCU. wiec rada yaka ze jak macie napady to nie wygracie z nimi wciaz ograniczając jedzenie tylko pozwalając organizmowi na dostarczanie tyle jedzenia ile potrzevuje „nadrabiając” to wsztstko czego zabranialiscie sobie przez cały okres głodówek i diet. przestałam w głowie mieć same tabele kalorii i plan jedzenia ja cały dzień i zaczelam skupia sie na innych rzeczach, w tym na nauce dzieki czemu na koniec miałam srednia 5.85 (proud of myself). moje zycie wciaz jest chujowe ale przynajmniej wyleczyłam sie z binge i ogolnie spoko mimo wsxysyko. niestety 24 lipca jade nad morze i strój kąpielowy 💀. i na początku lipca jade na badanie = ważenie i moja matka dowie sie ile waze i boje sie troche komentarzy z jej strony o tym ze przytyłam bo rok temu na ważeniu miałam 40/41 przy takim samym wzroście. mam w chuj duze uda ale mjsze sie pochwalić ze zaakceptowałam i mi sie podobają i wczoraj sie przemogłem i wyszłam w totalnie krótkich spodenkach. jeśli myslicie ze mam zamiar zaakceptowac ta wagę no to naszczescie az tak mnie nie posralo. od września do wakacji sproboje sobie na luzie schudnac ZDROWO do 36 jakos kg. i ogonie w następne wakacje mam zamiar sprawić ze wsztstkim tym kurwa które mnie obrażały opadna mordy jak zobacza jak wygladam. nir wiem po co to pisze ale poprostu mimo tego ze już nie korzystam z tej aplikacji cicialam twk napisac co u mnie. jak cos to nie będę aktywna na tumblr ale czasem jak ciekawosc zwycięży to przejrzę sobie co tam u moich kochanych motylków. udanych wakacji wam zycze i zaakceptowania sievie!!!❤️‍🩹

[pamietnik-narcyza]

skonczylem z tym, raz na zawsze. juz mnie nie ciagnie do kodeiny, ziola, mdma ani niczego. chce w koncu sie wyleczyc z choroby ktora nosze w sobie. musialem sie postawic w koncu przed faktem, ze to, ze nie juz nie cpam nie znaczy, ze nie jestem fajny. to, ze ktos cpa nie rowna sie temu, ze automatycznie ma ciekawsza historie zycia, jest bardziej pobity egzystencjalnie czy smieszniejszy albo lepszy. tak naprawde, cpanie robi z ciebie tylko pacynke na pokaz przed swoimi znajomymi, ktorym chcesz udowodnic jaki nie jestes zajebisty, bo cpasz i lamiesz prawo, i w koncu czujesz tyle przyjemnych uczuc, ktorych na trzezwo nie poczujesz nigdy. czy ja dorastam? czy wchodze w dorosle zycie, zostawiajac za soba polowe mojego zycia? przykro mi tylko dlatego, ze moja przyjaciolka dalej jara jak nienormalna i nie chce z tym skonczyc, ale powiedziala ze robi to na wlasna odpowiedzialnosc wiec nie bede sie wtracac, w koncu ma chlopaka i wiem, ze to nie jest usprawiedliwienie, ale moga dbac o siebie wzajemnie. jesli jeden z nich przedawkuje, drugi od razu jest przy nim, a ja jak przedawkuje? kto bedzie przy mnie jak bede lezal nieprzytomny na podlodze? wyobrazam sobie, jak spottkamy sie z przyjaciolmi jej chlopaka i oni wszyscy sa tacy fajni bo jara ich narkotyki, seks, alkohol, az mi sie przykro robi, ze wpadla w takie towarzystwo, ktore robi z siebie ofiary losu, bo kiedy sie ich spytasz po co im to, a oni odpowiedza ze na trzezwo czuja sie gownianie, a beda sie zachowywac wobec innych kak debile, to nie tak, ze maja chujowe zycie i potrzebuja narkotyku, aby poczuc sie dobrze, chodzi o to, ze nie maja komu zaimponowac a dragi zagluszaja uczucie bycia niewidzialnym. siedzimy wszyscy na jakiejs altanie, jest grill, a na stole stoi wodka a obok niej porozrzucone samary z nieznana zawartoscia dla ich samych, ale przeciez „to jest czyste 100%”, a udaja madrzejszych od siebie wzajemnie. jednak, jesli moja przyjaciolka woli siedziec w towarzystwie pelnym imbecyli, to niech siedzi, w koncu powiedziala ze to jest na jej wlasna odpowiedzialnosc. moment, bo chyba sie zagubilem za bardzo. wracajac na wlasciwy tor, chcialem jeszcze powiedziec, ze nie cpalem dlatego, ze mialem problemy z ktorymi nie umialem sobie poradzic, chcialem tylko zaimponowac innym, ze jestem taki zajebisty bo pale ziolo i lykam garsc tabletek. nie wiedzialem jeszcze wtedy, ze to nie robi ze mnie Kogos, tylko kogos. chcialbym pomoc ci patrycja wyjsc z tego, ale ty juz zaczelas wciagac w to inna osobe, wiec nie wiem czy widzisz dla siebie wyjscie, ale mimo wszystko, jestem tu dla ciebie zeby ci pomoc, w koncu bede tutaj tylko do trzydziestki.

[to-tylko-ja09]

chce po prostu zapomniec o tym ze zyje

[cytaty-na-japie]

Co byś mi powiedział gdybyś miał świadomość, że rozmawiamy ostatni raz?.

[jakastamdziewczynka]

Wkurzeni ludzie kochają mówić

" Topielisko. Klątwa La Llorony "

[nierealne-marzenia]

Naprawdę nie rozumiem jak można lubić kogoś takiego jak ja..

[zranionaichlodna]

lubię spać, to tak jakby umrzeć w połowie

[insomnia--curse]

Kiedyś to naprawdę ufałam ludziom, ale spotkałam na swojej drodze takich, którzy nauczyli mnie, że nie warto bo ludzie to zwykłe kurwy... ;)

-insomnia--curse

[lolovhkj]

W sumie połknięcie kilku tabletek nie jest zbyt trudne, trudniejsze jest podjecie ostatecznej decyzji

-moje

[thesugarvamp]

W tym roku skończę 20 lat, czuję się jakbym zmarnowała to życie.

[marzeniesamobojcy]

Powiedział ci ktoś, że nie możesz go kochać? Boli prawda? A teraz wyobraź sobie jak układa sobie życie z tobą chudszą, ładniejszą i mądrzejszą...

[never-nice]

Czasem mam po prostu dosyć

[view-of-love]

"Nie mam nic. Nawet chęci do życia"