Don't wanna be here? Send us removal request.
Text
jak to jest, miec piekne, blond wlosy, rozany odcien skory, blekitne oczy i wyrzezbione cialo? jak to jest, miec ciekawa osobowosc, zachecajacy wzrok i seksapil? czy naprawde tacy ludzie sa wszedzie tylko ja zostalem wybrany zeby im glaskac ego i oponowac jak mowia ze za brzydcy? kto mi powie, ze jestem ladny?
0 notes
Text
juz nie wiem sam na co mam czekac, az zycie samo sie mnie pozbedzie, czy sam to zrobie?
0 notes
Text
A jeśli to jest już początek końca, życzę sobie chłopaka.
7 notes
·
View notes
Text
dlaczego czuje ze on robi sobie ze mnie zarty, mimo ze wiem, ze czuje cos do mnie? jak to niby jest mozliwe ze udalo mi sie poznac kogos tak wspanialego z wygladu wygladajac jak ja? jak to w ogole jest mozliwe ze jakos jeszcze daje sobie rade?
0 notes
Text
mysle ze zbliza sie moj koniec wiec zycie postanowilo dac mi troche szczescia zebym zanim umarl milo wspominal moje ostatnie momenty
0 notes
Text
jestem naprawde az tak nudny? tak bardzo sie staram dla niego, ale czuje ze i tak to po nic bo nigdy nie bede az tak ladny, interesujacy jak inni?
0 notes
Text
dlaczego kiedy w koncu jestem szczesliwy, czuje ze zycie zaraz podlozy mi klody pod nogi?
0 notes
Text
kurwa czy gadanie o swoich uczuciach musi byc az tak kurewsko trudne
0 notes
Text
japierdole widzowie kurwa zbliza sie serio koniec bo pamietacie jak mialem wpis ze jesli zbliza sie koniec to zycze sobie chlopaka i rzeczywiscie kurwa z kims krece na powaznie w chuj i mozliwe ze bedziemy razem
0 notes
Text
dlaczego kurwa musze wygladac jak swini i na zdjeciach sychodzic jak zjeb pierdolony
0 notes
Text
Znalazla sobie chlopaka, z poczatku trudno bylo mi to zaakdwptowac, ale z czasem zaczalem to ignorowac. Spotykaja sie co tydzien na kilka dni i ja zostaje sam pezez ryle czasu. Probowalem sobie tez kogos znalezc, ale kazda proba zawodzila. W momentach, kiedy jestem sam, mam najwieksza ochote cos przedawkowac albo cos sobie zrobic, ale czekam do trzydziestki. Nie wiem czy salej kocham Wiktora, nie wiem czy czuje cokolwiek, czy to idealnie opanowana umiejetnosc paniwania nad mimika oraz manipulowania skladania slow aby koniec koncow wygladalo to tak, ze jestem ciekaw tego, co kto mowi do mnie, chociaz finalnie i tak wychodzi na to ze nie sluchalem. Nie wiem czy to ADHD, depresja, narcyzm, dwubiegunowosc, czy wina jakiegokowliek zaburzenia psychicznego. Kiedy jestem sam, jestem zmeczony otaczajacym mnie swiatwm. Chcialbym, aby ktos sie poczul jak ja, abym mogl sie konus wygadac, ale nie wiem czy ktos chcialby sie tak poczuc. Nie wiem dlaczego tak sie czuje, chcialbym sie dowiedziec i wyeliminowac te przeszkodze ktora stoi mi na drodze do szczesliwego zycia.
0 notes
Text
Dlaczego to zawsze jest „Kacper czy ty jeztes nienormalny?” jak zrobie cos co zechce? Dlaczego zawsze kiedy robie cos po swojej mysli to mimo wszystko i tak spotykam sie z krytyka? Czy naprawde jak bede robil to co bede chcial przyprawia innych o ból glowy? Czy naprawde jestem tak absurdalny, ze nie powinienem w ogole siebie sluchac i robic ciagle, co kto mi kaze? Ja nie chcialem robic prawka, to inni mnie zmusili a ja powiedzialem ze bede robic. Czy zawsze to, co chce zrobic musi konczyc sie kleska mimo wszyatko?
0 notes
Text
A jeśli to jest już początek końca, życzę sobie chłopaka.
#mam depresje#mysli samobojcze#potrzebuje pomocy#samotnosc#dragi#moje mysli#miłość#politoksykomaniaa#przepraszam#smutne
7 notes
·
View notes
Text
jak kurwa moze byc ktos dla mnie mily, skoro ja jestem jebanym aroganckim chujkiem, ktory jest chamski i niemily dla kazdego.
0 notes
Text
kurwa ja tak bardzo bym tylko chcial zaznac jakiegos uczucia, tak bardzo bym chcial, aby ktos mnie przytulil, pocalowal, obojetnie. chcialbym, aby ktos mi powiedzial, ze wszystko sie ulozy i nie mam sie o co martwic. chcialbym to ja byc chociaz raz na miejscu osoby, z ktorą rozmawiam, podrywam, cokolwiek. dlaczego to nigdy mnie nikt nie podrywa? dlaczego zawsze to ja musze robic pierwszy krok? dlaczego zawsze ja musze podziwiac zwyciestwa innych, a nigdy nie miec sie czym pochwalic? chcialbym, aby ktos zobaczyl jaki jestem w srodku, ale jestem chodzacym kaflem twardego lodu, ktory nie odmraza, z ktorego nawet kropla wody nie splynela. jestem malym, nic nie znaczacym czlowieczkiem, ktory ma sie za nie wiadomo kogo, a tak naprawde jest malutka kropeczka w zyciu innych osob.
3 notes
·
View notes