#zepsuta
Explore tagged Tumblr posts
koszmarnaadziewczyna · 2 years ago
Text
Tumblr media
4 notes · View notes
dead0inside · 4 months ago
Text
~Odnoszę coraz większe wrażenie, że nie pasuje do tego świata ~
76 notes · View notes
umarlam00 · 1 year ago
Text
Mam nadzieję, że skoro ze mnie rezygnujesz to pozwolisz mi zapomnieć. Bo ktoś kto daje nadzieję i sklada obietnice a później odchodzi nie jest wart zapamiętania.
66 notes · View notes
mari3452 · 1 year ago
Text
Nie ważne co zrobię i nie ważne jak się staram, wszyscy widzą we mnie tylko pierdolnięta dwubiegunowke
25 notes · View notes
sor-g · 2 years ago
Text
6.02
Zmieniło się, dużo się zmieniło, lecz jedna rzecz została.Nienawiść do siebie.Ona ciagle jest, jest tak zakorzeniona, że wyrwanie zostawi po sobie ślad którego nic nie zakryje. I zawsze gdzieś odrobina będzie siedzieć głęboko we mnie.Nie potrafię sobie wyobrazić, że stoję przed lustrem i jestem zadowolona z tego co widzę, że mogę na siebie spojrzeć bez pogardy, nie mogę sobie wyobrazić, że nie wstydzę się mojej osoby. Nie potrafię. Tyle rzeczy się zmieniło a to nadal jest ze mną. Wieczne niezadowolenie z siebie. Dostałam tyle rzeczy od losu a ja mam wieczne ale. Zawsze mi coś nie pasuje, coś mogło być inaczej, lepiej, i myślenie że nie zasługuję na to albo to się stało dzięki szczęściu. I to nie tylko mnie a i moich bliskich dotyka. Oni nie mogą mnie znieść przez to. W tym momencie mam dużo wartościowych osób dookoła oraz układa się mi w życiu, można powiedzieć że prowadzę beztroskie życie, wiele osób się chętnie zamieniło na moje życie. A ja nie umiem tego docenić. Ta cholerna nienawiść do siebie doprowadza do tego, że nienawidzę życia i nie potrafię cieszyć się nim. Najgorsza jest w tym wszystkim świadomość że jeśli tego nie zmienię to zmarnuje szanse na naprawdę dobre życie. Zniszczę siebie tym i już nie będzie ratunku, jeśli jakikolwiek ratunek jest.
29 notes · View notes
moj-drugi-swiat · 1 year ago
Text
Przeraża mnie to, jak bardzo nasze pokolenie zepsuło miłość.
9 notes · View notes
theduskgrove · 2 years ago
Text
Dziś we śnie byłam troskliwie obejmowana. Ogarnia mnie gorzkie uczucie osamotnienia, kiedy choć na chwilę moje myśli powędrują w stronę ciepła ramion sennej ułudy. .♡.
11 notes · View notes
zginelamm · 2 years ago
Text
w imię B.O.R.u, Simby
tych pierdolonych bloków
odrealnionych ziomów, uzależnionych od prochów
w małym mieście, gdzie atrakcją, jest zajebać się
to zepsuło mnie i dało kurwa przeżyć też
tu wybierasz między fazą a szamą
kurwa smutek czy radość, potem znowu to samo
kochana mamo, proszę chroń mnie od zła
z resztą poradzę sobie sam
11 notes · View notes
bycie-narcyzem-to · 1 year ago
Note
bycie narcyzem z potencjalnym aspd to ciągłe wrażenie, że wkręcasz ludzi, żeby myśleli, że jesteś "dobrą i normalną osobą" gdy tylko się z kimś zaprzyjaźniasz, choć szczerze chcesz po prostu znaleźć przyjaciół i być lubianym. czujesz, że gdyby dowiedzeli się o twoim narcyzmie, nie chcieliby się już z tobą przyjaźnić i myśleliby, że jesteś fałszywym manipulatorem.
npd + possible aspd culture is constantly feeling like you’re tricking people into thinking you’re a ‘good and normal person’ whenever you make friends even though you’re genuinely just trying to make friends and be liked by people. it feels like if they ever found out you’re a narcissist, they wouldn’t want to be your friend anymore and they’d really think you’re just a manipulative fake.
.
63 notes · View notes
koszmarnaadziewczyna · 2 years ago
Text
Spokojna i szalona, mściwa i pobłażliwa, pracowita i leniwa, wrażliwa i nieczuła, niepewna swojej pewności... Mogłabym tak wymieniać bez końca, ale istnieje ryzyko, że i tak nikt nie uwierzy w istnienie kogoś tak sprzecznego, tak skrajnego. Im słabsza jestem, tym silniejszą udaje. Idealnie żongluję swoimi problemami, tańcząc przy tym na granicy szaleństwa, perfekcyjnie manipuluję swoim wewnętrznym ja, które stworzyłam w głowie jako dziecko.
2 notes · View notes
lifesuck204 · 7 months ago
Text
Czuje się jak zepsuta zabawka, którą wszyscy próbują naprawić
Może nadaję się już tylko na śmietnik
146 notes · View notes
dead0inside · 7 months ago
Text
~Boję się, że zniszczę Cię tak samo jak zniszczyłam siebie~
62 notes · View notes
umarlam00 · 2 years ago
Text
Boże jaka ja jestem zepsuta morlanie i od środka. Jestem dwulicową manipulatorką, która udaje kogoś kim nie jest. Nie mogę patrząc w lustro bo tylko ja widzę tą prawdziwą mnie.
Teraz zdaję sobie sprawę, że te wszystkie godziny płaczu, nieprzespane noce i krzywdy to karma która mnie dopadła i powoli mnie wyniszcza. Dobrze, nie chce być tak zepsutym człowiekiem, nie zasługuję na szczęśliwe życie, miłość, przyjaciół czy spokój.
Zasłużyłam na wszystko co mnie spotkało.
19 notes · View notes
diazepamommy · 22 days ago
Text
(to the stars and never come back)
wczoraj nie zjadłam obiadu, jedynie 3 jabłka i dużo czekolady, więc dzisiaj waga spadła do 55kg. cały dzień trzymałam fasta, dopiero teraz (18:28) zjadłam kotleta, ryż, dwie sajgonki i mochi ziemniaczane. przesadziłam.
ostatnio (nieświadomie?) zwiększam sobie limity, wiedząc, że powoli wkraczam na niezdrowy kraniec odchudzania. jeszcze trochę i będę niebieska. chcę tego, aby pokazać fizyczny bunt przeciwko rzeczywistości, która mnie tłamsi i uciska. chcę, aby moje ciało krzyczało: umieram.
jeżeli ludzie nie zaczną mi po tym nadskakiwać, to žagłodžë się na śmierć lub pøvvieszę się w lesie. bo widzicie; moim zdaniem ludzie wokół mnie powinni spełniać każde moje oczekiwanie i dostosowywać się do moich kaprysów. nie jest to pragnienie moralne i czyste, ale jest szczere. to we mnie ryczy mój potwór.
słuszną postawą byłoby stłamsić pragnienia płynące z ego, ktoś szlachetniejszy postawiłby potrzeby bliskich ponad swoje. ale ja nie jestem ktoś szlachetny. jestem zepsuta i jest mi wygodnie w tej marmoladzie-degrengoladzie. nie krzywdzę siebie w sekrecie, krzywdzę siebie głośno i donośnie, aby każdego ogarnął dyskomfort i poczucie winy.
nie zamierzam dorastać.
Tumblr media
29 notes · View notes
urfavana2 · 7 months ago
Text
przepraszam was, ze wczoraj caly dzien siedzialam tak cicho i nie pojawilo sie podsumowanie, ale jest ciezko. Moi rodzice wzieli mnie na rozmowe i powiedzieli ze to serio jest powazne. Zapisza mnie do psychiatry, zeby postawil jakas diagnoze, pojde na badania i do psychologa. Ja caly czas ryczalam i staralam sie nie odzywac zeby nic glupiego nie powiedziec. Nie wiem czy zdecydowac sie na to recovery, bo ta cala sytuacja mnie tak dobija, ze masakra. Wiem, ze to bylaby najlepsza decyzja, ale nie wyobrazam sobie przytyc chociaz 4 kg, bo tyle mam przytyc zeby jechac na oboz. Dzisiaj podsumowanie pojawi sie normalnie, ale pewnie zjem wiecej i nienawidze siebie za to. Jedyny plus tego to pojawienie sie wagi w lazience, ale ona chyba jest zepsuta i matka powiedziala ze nowa kupi xddd
54 notes · View notes
martwymotylek7 · 3 months ago
Text
Nienawidzę swojego ciała.
Nienawidzę go tak bardzo, że mam ochotę wziąć nożyczki i wyciąć wszystko to, co mi nie odpowiada za każdym razem, kiedy patrzę w lustro.
Za każdym razem, kiedy mój brzuch nie jest wystarczająco ładny.
Za każdym razem, kiedy czuję się jak najgorsza osoba na świecie.
I paradoksalnie uśmiecham się za każdym razem, kiedy zauważam, że moje kości są widoczne.
I uświadamiam sobie, że moją definicją piękna są kości i to, czy je widać.
I za każdym razem zastanawiam się, dlaczego muszę być tak zepsuta.
Dlaczego wystające kości uważam za coś ładnego?
I dociera do mnie, że bycie chudą mi nie wystarcza.
Że chciałabym być wychudzona.
Zielony to za mało, chcę ten wskaźnik na niebieskim.
Więc robię to dalej, pomimo wiedzy, że mnie niszczy.
Bo „Beauty is in pain”.
Bóle głowy mi nie przeszkadzają, tak samo jak bóle brzucha i wymioty.
Bo przyzwyczaiłam się do tego.
Bo zniosę wszystko, jeżeli działa.
Jeśli dzięki temu wreszcie będę wychudzona.
I nienawidzę się za to.
Nienawidzę, że nieświadomie mogę kogoś w to wciągać, chociaż bardzo nie chcę.
I chociaż bardzo nie chcę, to dosłownie płacę mojemu bratu za kłamanie, że coś jadłam.
Mając wtedy nadzieję, że i tak przecież nie rozumie.
Ale podświadomie wiem, że on rozumie.
Rozumie wszystko, widzę to kiedy na mnie patrzy.
Z litością, której nigdy nie chciałam.
31 notes · View notes