#wieki

[meirimerens]

pathologic fest day 12

"Misplaced Tenderness"

And even if it were to be wasted, would it not be kindly?

[dreamerkax3]

[kuradomowaprzykawie]

Metafory

które wyjaśniać będę później :)

[naukikatolickie]

Ksiądz Piotr Skarga POCZĄTKI

POCZĄTKI Żołnierz Chrystusa w służbie Kościołowi i Ojczyźnie „Czym w chrześcijaństwie św. Paweł, tym w Polsce ks. Piotr Skarga”* W 2012 roku przypadła 400. rocznica śmierci najważniejszego polskiego kaznodziei, niestrudzonego obrońcy wiary i polskości. Z tej okazji Sejm Rzeczypospolitej ustanowił ów rok 2012 rokiem Ks. Piotra Skargi. Posłowie niemal jednogłośnie (359 głosów za) przyjęli…

[majstersztykzchwil]

“Może najlepszym nauczycielem jest doświadczenie, sama nie wiem. Może istnieje jakaś określona liczba nieprzyjemnych sytuacji, po której człowiek nagle staje i mówi: "Tak, już rozumiem, teraz już się nie pomylę". Może trzeba swoje wypłakać, może przeżyć kilka strat, z którymi niezwykle ciężko jest się pogodzić. Może... Nie wiem... Wiem za to, że gdy znajdzie się człowieka, który potrafi wywołać nasz szczery uśmiech, to trzeba się go trzymać... O takich ludzi naprawdę ostatnio ciężko w tym świecie, gdzie ciągle się gdzieś biegnie, z kimś rywalizuje, o coś walczy... Szukajmy tych, z którymi możemy walczyć ramię w ramię, a nie się siłować....”

[maksimlustiger]

Uciekinier

kochanek

wykradał

się

bezszelestnym

traktem

z dala

od

malborskich

wież

bram

i

kaplic

....

mimo

ścisłej

klauzuli

....

nie

będąc

rajfurką

przeciągłymi

chwilami

odczuwała

instynktowną

przyjemność

....

bez

wplątywania

uczuć

wyższych

....

same

się

przypałętały

jak

nieznośne

chochliki

....

noce

bywały

zjawiskowo

pierwotne

.....

kara

mogła

być

niepomiernie

tragiczna

w

skutkach

....

jedynym

środkiem

była

wędrówka

poza

czas

.....

w

zamglonych

dolinach

Westfalii

....

a

może

jeszcze

dalej

....

[motylekaany]

Siedzi cicho. Skulona. Piękna. Z bliznami na rękach. Śmieje się czy płacze. Sam nie wiem... Sam nie wiem. Podchodzę, więc i pytam ,,ej wszystko okej?" A tu cisza. Nie słyszę odpowiedzi. Bo tej osoby już nie ma. Jej już tutaj nie ma. Nie ma już kilka lat. Ale jednak ból i cierpienie zostaje. Wszystko zostaje.

Ta historia mogła by być o mnie jak i o tobie. Ale za długo by opowiadać. Wszystkiego jest za dużo. I tego pojebanego świata. Sens życia dawno odleciał, bo nie miał skrzydeł. Teraz też nie ma. I nigdy nie miał. I o to chodzi. Nic nie ma sensu i to daje, że to ma sens. Bez oddzwonienia.

Kochała jedzenie, ale się głodziła. Nienawidziła bólu, ale się cięła. Chciała żyć, ale się zabiła. Jej już tutaj nie ma. Zniknęła w ciemności. Już na zawsze. W cierpieniu i płaczu. W bólu i żałobie. W pustce. Utknęła już dziś. W czarnej nocy, otulona najgorszymi błędami i momentami. Nikt nie chce tak żyć, ale żyjesz chwilę. A umierasz na zawsze. Cierpienie nie mija. A zamienia się w wielki. W wieki zostajesz w ciemności. I taki był koniec. Taki był koniec dziewczyny.

Ta historia mogła by być o mnie jak i o tobie. Ale za długo by opowiadać. Wszystkiego jest za dużo. I tego pojebanego świata. Sens życia dawno odleciał, bo nie miał skrzydeł. Teraz też nie ma. I nigdy nie miał. I o to chodzi. Nic nie ma sensu i to daje, że to ma sens. Nie każdy rozumie i to ma sens. Bez oddzwonienia.

Lepiej umrzeć w spokoju, niż bólu.

Każdy by tego chciał. Ale nikt nie wie jak. Jak to zrobić. Jak. Jak nie żyć na wieki w tym czymś. Tutorial nie jest trudny. Wystarczy żyć.

- Leonix

[deathissolution]

"Przekleństwo ludzkości polega więc na tym, że dwie sprzeczne natury są ze sobą na wieki złączone, że w otchłani dręczącego sumienia muszą toczyć tragiczne, nie kończące się boje"

Robert Louis Stevenson, Doktor Jekyll i Pan Hyde

[d1ef4t]

VENT

Mam ochotę się zabić

Nic nigdy nie osiągnę w życiu jestem nic nie warta brzydka i gruba szmata

Nie jestem w stanie nawet mieć dobrych ocen matury najprawdopodobniej kurwa nie zdam więc na chuj mam na to czekać czy nie łatwiej jest się zabić i sobie ulżyć i wszystkim wokół również

Czuję że każdy mój znajomy mnie tak naprawdę nienawidzi z dnia na dzień coraz mniej chcą ze mną rozmawiać i są coraz bardziej mną zirytowani czuję że ich wszystkich wkurwiam

Nie mam aktualnie żadnego celu w życiu jedyne po co wstaję z łóżka to żeby pójść do szkoły udawać że wszystko jest okej a potem pójść spać

Najchętniej poszłabym spać na wieki

Już na zawsze byłabym w moim ulubionym miejscu w którym czuję się tak bezpiecznie

Muszę pójść po szkole kupić leki bo wszystkie mi się skończyły a zawsze trzeba mieć na gorsze dni

[lukrecja-01]

Przemyślenia recovery↓

Coraz bardziej myślę o reco jednocześnie chce schudnąć i nie chce jeść nie lubię jedzenia wyrzuty sumienia za duże żeby jeść normalnie ale też widzę jak moją ciocia się martwi o mnie i chce żebym zaczęła jeść i jej powtarzam w kółko że staram się więcej jeść ale to jest kłamstwo wyrzucam jedzenie które mi przygotowuje boli mnie to że wyrzucam jej jedzenie przygotowanie specjalnie dla mnie z miłością parę lat temu jadłam jej jedzenie kochałam jeść jej jedzenie gdy przyjeżdżałam na weekend to robiła mi moje ulubione jedzenie którego potrafiłam jesc cały garnek jej "wypasione spaghetti" naleśniki klopsiki kanapeczki z miłością kochałam to dlaczego nie mogę mieć relacji z jedzeniem takiej jak dawniej? Dlaczego mi się to przydarzyło po prostu trafiłam do złego otoczenia ale musiałam zmienić szkołę bo gdy się przeprowadziłam do taty to miałam za daleko do starej szkoły i była szansa że matka by przychodziła pod szkołę i mnie nękała marzę o zdrowej relacji z jedzeniem ale jednocześnie nie chce bo gdy pomyślę o tym że jem i że czuje jedzenie w żołądku często po jedzeniu czuję się mega napchana po jabłku np a co dopiero by było po normalnym posiłku lub po jedzeniu którego nie jadłam wieki mam dość siebie krzywdzę moją ciocie która dla mnie by zrobiła wszystko jestem okropnym człowiekiem.

[vixipixiediary]

„Czuje swój wiek i

Będę taki już po wieki

Czuję się wielki

Będę taki aż zamknę powieki„

TRK - powód

[mrocznaksiezniczka]

Cisza w sercu, dusza w mroku, cień się kładzie na dni progu, noc bez gwiazd, bez snu i blasku, pragnę końca, życia brzasku. Chłodne myśli, chłodne dłonie, szukam spokoju w tej toni, czy w śmierci znajdę ukojenie? Czy to koniec moich drżeń Światło blednie, barwy gasną, wszystko traci swój blask jasny, pragnę spokoju, wiecznej ciszy, gdzie cierpienie mnie nie słyszy? Zamknąć oczy, śnić na wieki, uciec w mrok, tam, gdzie nie ma lęku, czy to droga ku wolności? Czy zatrata w bezkresności? Każdy oddech, ciężar słowa, kroki w cieniu, droga nowa, pragnę końca, pragnę śmierci, czy odnajdę tam szczęście wreszcie?

[whatever228sworld]

Wybrałam Cię wczoraj.

Wybieram Cię dzisiaj.

I wybiorę Cię jutro .

Zawsze wybiorę Ciebie.

Jestem cholernie w Tobie zakochana.

Jesteś moim jedynym w życiu.

Jesteś moim kawałkiem układanki.

Jesteś moim najlepszym przyjacielem.

Jesteś miłością mojego życia.

Jesteś mój na wieki wieków.

Jesteśmy niedoskonałymi ludźmi, ale doskonali dla siebie nawzajem.

Jesteśmy drużyną.

[zacpaniee]

nie chodzi nawet o to, że się skończyło. chodzi o to, że dosłownie powiedziałem ci słowo w słowo, dlaczego jestem taki, jaki jestem. dlaczego mam problemy z zaufaniem, dlaczego zaangażowanie zajmuje mi wieki, dlaczego boję się wchodzić w zwi��zki, dlaczego jestem smutny, dlaczego mam mur, dlaczego nie dopuszczam ludzi do siebie. powiedziałem ci, jak byłem traktowany w przeszłości, bo ci ufałem… powiedziałem ci, że łatwo upadam i że przekładam uczucia moich bliskich nad moje, powiedziałem ci, że kiedy upadam, upadam ciężko, a ty powiedziałaś, że nigdy mnie nie skrzywdzisz i nigdy nie potraktujesz mnie tak, jak oni mnie potraktowali. więc nie, nie chodzi o to, że skończyliśmy, tylko o to, że wykorzystałaś wszystko, gdy czułem się komfortowo, mówiąc ci, a potem odwróciłaś się i zrobiłaś to samo, a wiesz, że na to nie zasłużyłem.

[motylekaany]

,,Przyjaciółki na zawsze"

Widzę twoje rolki na instagramie, gdzie się śmiejesz jak i płaczesz. Jeszcze niedawno obiecywaliśmy sobie coś. A dzisiaj nie chcesz mnie znać. Nawet nie znasz mnie. I nie znamy się.

Nie piszemy. Nie gadamy. Nic nie robimy. A jednak niby się przyjaźnimy. Nigdy nie płakałem za tobą, chociaż sam nie wiem tego. Pamiętam o tobie każdego dnia, a ty wcale. Szybko mnie wymieniłaś.

Nie Tęsknie za tobą. I nie zamierzam. Jednak mieliśmy być koleżankami na zawsze. Ale coś nie pykło.

Nie piszemy. Nie gadamy. Nic nie robimy. A jednak niby się przyjaźnimy. Nigdy nie płakałem za tobą, chociaż nie wiem tego sam. Pamiętam o tobie każdego dnia, a ty wcale. Szybko mnie wymieniłaś.

Spotkaliśmy się pierwszy raz wieczorem. Ty cała w świeżych ranach, ja w gojących się. Każdy się cieszył. Wróciła. Wtedy nie rozumiałem. Ale kilka dni później byliśmy best friends forever.

Nie piszemy. Nie gadamy. Nic nie robimy. A jednak niby się przyjaźnimy. Nigdy nie płakałem za tobą, chociaż nie wiem tego sam. Pamiętam o tobie każdego dnia, a ty wcale. Szybko mnie wymieniłaś.

Wiem. Wiem, że przyjaźnie z wariatkowa, nie trwają na wieki. Ale błagam, nie zostawiaj mnie. Znow czuje się samotnie. Mimo, że byłem po próbie to uśmiechałem się przez ciebie. A teraz nie Tęsknie za tobą. Tylko za tym miejscem.

- Leonix

[ankiszon88]

Chce być sama na wieki wieków.