#vlogi po polsku

[ravefmradio]

Kiedy faza jest tak dobra, że tekst z Molesty wydaje ci się słowami z Biblii 😅

[yellowmanula]

Trip trippin'

[szescstoptorfu-blog]

Co. & co. #1 Techniki zapobiegania „Wtopie”!

Dobra butelka kosztuje. Przenosząc tę uniwersalną prawdę w wymiar metafizyczny (choć mocno teoretyczny), im mniej mamy niechcianych kosztów (czytaj butelek), tym mniej musimy tyrać, i tym więcej mamy środków na bardziej trafione wydatki (czytaj butelki) i wolnego czasu na ich aprecjację. A bardziej praktycznie, chciałbym podpowiedzieć co można zrobić żeby zwiększyć prawdopodobieństwo trafienia tylko tych whiskaczy które będą Wam leżały. Nie będę się zagłębiał w tajniki biologii wychwytywania aromatów, dlaczego każdy odczuwa inaczej czy charakterystyk poszczególnych grup whisky. Zainteresowanych odsyłam tutaj. Postaram się skupić na narzędziach bardziej pragmatycznych.

1.      Nic nie zastąpi indywidualnego przeżycia organoleptycznego. I w tej kategorii, żeby przedsięwzięcie nabrało ekonomicznej efektywności, jest kilka opcji. Najlepszym pomysłem byłaby wymiana butelkami lub próbkami z podobnymi jak wy geekami. Nawet jeśli nie znacie osobiście kogoś takiego, z pomocą przychodzą fora internetowe, gdzie można coś takiego zaaranżować np. forum portalu Best of whisky. Zachęcam jednak do wyraźniejszych interakcji międzyludzkich – jak domowa sesja degustacyjna, wstąpienie w szeregi klubu (których jest coraz więcej) lub ostatecznie festiwal. Aczkolwiek przy ostatnim, obiektywne wrażenie wymaga nie lada wysiłku – zgiełk, gwar, mieszające się zapachy (miejsca, innych ludzi itp.) i oszałamiająca ilość trunku do spróbowania. Nie ma się co łudzić, nawet będąc ze wszech miar zdyscyplinowaną osobą, w trakcie kilkugodzinnego fastiwalu, z dużą przerwą na soczek i wodę, jesteście w stanie realnie ocenić może 10 – 12 próbek. Jakkolwiek nawet ta dwunasta whisky, daje wam jakiś mglisty ogląd i wskazówkę, lepszą niż suchy opis w sieci.

2.      Jeżeli jednak postanowicie pozostać przed ekranem komputera/telefonu z pomocą przychodzą przynajmniej trzy bazy: Whiskybase, Malt Maniacs Monitor i wyszukiwarka Whisky Magazine. Dwie pierwsze są amatorskie, opierające się na opisach podobnych Wam entuzjastów; trzecia jest bardziej sprofesjonalizowana - prowadzona przez autorytety branży, nie mniej - wiadomo, tu z dystansem (w tym miesiącu Glenlivet zasponsorowała wycieczkę, w tamtym Laphroaig prezencik, więc by się odwdzięczyć przepychamy to czy tamto; whisky to biznes i z uporem maniaka będę o tym przypominał). Dla pewności polecam korzystać z wszystkich i porównywać.

3.      Trzecia opcja to blogi/vlogi, oczywiście najlepiej te niesponsorowane w jakimkolwiek stopniu. Tu nasuwają się w pierwszej kolejności Whisky Fun Serg’a Valentina czy stary dobry Ralfy ze swoim kanałem. Oczywiście blogów tematycznych jest multum - wiele bardzo dobrych - profesjonalnie prowadzonych. Po polsku najsensowniejszą opcją wydaje się Z innej beczki. Jak zaznaczyłem wcześniej ważne jest żeby sprawdzić czy blog nie jest sponsorowany przez producentów, bo wiadomo, to ogranicza obiektywność (nawet otrzymywanie darmowych próbek). Druga sprawa - blogi dobrze śledzić przez jakiś czas, żeby sprawdzić jakie skrzywienie ma prowadzący, jesteśmy tylko ludźmi. I tak z ww. przykładów Serge daje ekstra punkty jak gorzelnia jest zamknięta, Ralfy leje wody do whisky jak z kranu i ma świra na punkcie “rzemieślniczości”, chłopaki z innych beczek sypią tak surowe oceny że właściwie nie wiadomo jak to odczytać. Jeśli sprawdzimy kilka źródeł i przefiltrujemy je, duża szansa na otrzymanie w miarę obiektywnego obrazu.

Na zakończenie chciałbym jeszcze zwrócić Waszą uwagę na jedno z najważniejszych wydarzeń w światku - doroczne wydanie „Whisky bible” Jimma Murraya. Od wielu lat Murray rozjeżdża się w swoich ocenach z mainstreamem, promując mało znane marki, niejednokrotnie koronując na whisky roku mało prestiżowe trunki. Jeden aspekt tych działań jest taki, żeby pokazać że nie tylko hi-endowa szkocka ale i porządny blend dostępny dla zwykłego śmiertelnika może być najlepszą whisky na świecie. Jakkolwiek za tymi działaniami mogą też stać jakieś pieniądze – nie wykluczam (wybory Murraya z ostatnich, powiedzmy, pięciu lat mogą się wydawać wręcz niedorzeczne). Z drugiej strony, faktem jest i to, że Szkoci kręcą na siebie bicz od wielu lat, promując niskiej jakości szmirę w wysokiej cenie. Z destylatu jęczmiennego we względnie stałej, umiarkowanej i wilgotnej temperaturze, w jakościowej beczce typu refill przez 15-25 lat; możemy wyciągnąć maksimum złożoności i finiszu. Ale to tylko dwie jakości dobrego alkoholu, szkocka nie ma możliwości dać nam intensywności bourbonu, piklowych i przyprawowych nut whisky żytniej. Często trudno również utrzymać w single malcie zrównoważenie – co jest domeną kilku lepszych blendów. Jeszcze inną sprawą jest fakt posiadania możliwości technicznych, a zrobienie świetnej whisky w rzeczywistości. Jeżeli producent jest w stanie skasować za trzyletnią dobrze wypromowaną - ordynarną whisky, po co się męczyć przez 18 lat za te same pieniądze. Mój wywód dąży do tego żeby zachęcić Was do poszukiwań i własnych krytycznych przemyśleń, spojrzenia na pewne “oczywistości” z innej perspektywy. Z uwagi na to iż Murray z wprawą strąca z piedestału “pewniaki” (niezależnie od pobudek), jego uwagi mogą okazać się cenne.

[ravefmradio]

Czy słyszeliście kiedyś o algorave? To fascynujące wydarzenia, gdzie muzyka powstaje w czasie rzeczywistym za pomocą kodu! Wyobraźcie sobie klub, w którym #dj zamiast obsługi deków i miksera… programuje linijki kodu. Brzmi intrygująco? W tym odcinku zabieramy Was do Berlina, by na własnej skórze przeżyć naszą pierwszą tego typu tajemniczą imprezę i sprawdzić, co kryje się za tą niecodzienną formą zabawy. 🎶💻

[ravefmradio]

Kochani, materiał zawiera sposób na zgarnięcie specjalnych darmowych gadżetów od Naszej ekipy 🙂 od koszulek, po wlepki, pocztówki and many more.

[ravefmradio]

Wyruszyliśmy w poszukiwaniu misji, ale znaleźliśmy deszcz. Finalnie znaleźliśmy również parę ładnych widoczków oraz obejrzeliśmy film substancja :D

[ravefmradio]

Dawno nie wrzucaliśmy nic z serii KOLEJNY VLOG, ale nadarzyła się okazja żeby coś nagrać, gdyż świętowaliśmy 20lecie kariery RaveZeroSIX. Oj działo się! ale po co o tym opowiadać skoro możesz zobaczyć :D KLIKNIJ PLAY

[ravefmradio]

EDM NEWS: Emily Armstrong śpiewa z playbacku dla hipci Moo Deng na ADE

[ravefmradio]

U nas sporo się będzie działo już od Jutra, więc warto się zapdejtować :) żeby nie przegapić :)

[yellowmanula]

Pierwsza część vloga poświęcona wyjazdowi do Berlina z @ravefmradio ❤ Jesteście ciekawi? Watch it ❤

[yellowmanula]

Co ma wspólnego Stoner Polski i @ravefmradio? A choćby wspólne tematy! Czyli naćpane rekiny z zatoki mesyńskiej ❤ Sznurki 👇

[ravefmradio]

Konsola DJ'ska dla dzieci, nowe narzędzie AI do muzyki od google i powrót legendy

[yellowmanula]

Nasz Rave Raport z czwartkowego Unsound

[ravefmradio]

Next odcinek z serii KOLEJNY VLOG już we WTOREK, tymczasem mamy dla Was małą zajawkę, tego co będzie się działo :)

[ravefmradio]

Nowa porcja newsów ze świata muzyki elektronicznej i nie tylko :)

[yellowmanula]

Opuszczony Basen w Krakowie, czyli nasze letnie eksploracje. Kolejny vlog, nieco Bornego, kurków, mirabelków i urbexy