#sklepu
Explore tagged Tumblr posts
stefaggot · 6 months ago
Text
nie chcę pracować w kauflandzie!!!!
save me pani ze sklepu z designerskimi meblami
save me
pani ze sklepu z designerskimi meblami save me
2 notes · View notes
lipstickontheglass1985 · 7 months ago
Text
ja pierdole dosł nie mam co jeść w domu
2 notes · View notes
wis-art · 2 years ago
Text
jävel har jag sovit dålig idag, hej alla min rygg kommer att döda mig.
13 notes · View notes
skleppradlo · 2 years ago
Text
Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Ładna koszulka Sofia z drukowanej wiskozy ze sklepu Pradlo.pl
Ładne barwy pastelowe i miękka dzianina da komfort w czasie snu.
2 notes · View notes
poranek · 7 days ago
Text
musze przyznać interakcje z ludźmi mi dzisiaj całkiem słabo idą
0 notes
saint-lajka · 26 days ago
Text
pszypomnialo mi sie ze wracam na troche do łodżi 16ego. absolute W wreszcie bede mogla sie poruszać po za domem bez wuzka :D
0 notes
bubaboos · 4 months ago
Text
odjebałam się jak szczur na otwarcie kanału (poszłam na wykład w bibliotece)
0 notes
trans-encore · 8 months ago
Text
kurwa ale bym teraz opierdolił krakersy te z lajkonika zajebiste .............
1 note · View note
dumkana16 · 1 year ago
Text
JANNIK SINNER THE MAN THAT YOU ARE!!!!!!!
0 notes
zhimaqiu · 2 years ago
Text
jezus maria kawowy likier kto to wymyślił!? gówna się pić nie daje. aż ryj wykręca. już czysta wóda bez popitki byłaby lepsza. ani się nachylać, ani się porozkoszowć. ja pierdole
0 notes
fallen-angell · 7 months ago
Text
część 2 poprzedniego posta
JAK UDAWAĆ PRZED RODZICAMI ŻE JE SIĘ NORMALNIE:
każdy motylek pewnie ma problem z rodzicami którzy pilnują czy jesz, albo mają cię w dupie, ale nagle gdy widzą że chudniesz, nagle reagują i domyślają się że masz ane..
ty też zauważył*ś że domyślają się/wiedzą dlatego nie wiesz co robić i masz mętlik.
są też osoby które nie mają tego problemu ale chcą przed nimi udawać.
przychodzę z pomocą!
sposoby aby rodzice myśleli że jesz normalnie:
weź miskę i wlej do niej trochę mleka i np parę płatków, zacznij tak jakby powoli kręcić tą miską aby na ściankach miski było odbicie(?) mleka i wyglądało że zjadłaś płatki. po chwili wylej trochę mleka i troszkę zostaw, wsadź do zlewu i idź do pokoju. (możesz tak robić z każdym innym daniem)
osobiście nie lubię tego sposobu ale postanowiłam go dodać. weź przy rodzicach batonika, otwórz go i go ugryź, idź od razu po ugryzieniu go do pokoju i go wypluj np do woreczka, albo gdziekolwiek.
na talerz kładź dużo jedzenia które ma bardzo mało kalorii, ale wygląda jakby miało multum. najczęściej rodzice patrzą na ilość na talerzu a nie na zjedzone kalorie.
polecam w pokoju mieć worek na jedzenie. jeśli możesz jeść obiady, kolacje itd w pokoju to świetnie się składa, więc kaloryczną i tłusciejszą część obiadu wsyp do worka a z resztą dania idź do jadalni fzy kuchni (zależy gdzie rodzice jedzą) i ,,dokończ" jeść te mniej kaloryczną stronę przy nich.
często wychodź z domu i proś rodziców o pieniądze np na maka, jak ci dają oczywiście. w taki sposób myślą że na serio jesz w maku, a żeby bardziej uwierzyli idź ze znaj do maka i zrób np zdj ich porcji, tak aby myśli że to twoja, do tego do kieszeni, plecaka wsadź paragon i opakowanie po czymkolwiek z maka.
proś gdy jadą do sklepu, po chipsy lub żelki. pomyślą tak że jesz jakbyś nie miała any.
próbuj się dzień przed dowiedzieć co będzie na obiad kolejnego dnia, aby przygotować się fo wyrzucenia itd. gdy rodzic ci powie i ty to jadł*ś zanim nie poznał*ś any i powiedz nw mniam albo cokolwiek aby myślała że nie możesz się doczekać.
nie mów często że nie jesteś głodn*, najbardziej gdy nie wychodzisz z domu. rodzice mogą myśleć że się głodzisz. dlatego najlepiej abyś mówił* że nie jesteś głodn* po wyjściu ze znajomymi, łatwiej im uwierzyć w takie coś
po nocowaniu gdy wracasz do domu, powiedz że jesteś głodn* jak jest obiad to rodzic ci go powinien dać, w tym momencie idziesz do pokoju i wywalasz do worka tą kaloryczną stronę obiadu, parę minut później idź odnieś naczynie do kuchni i powiedz że było pyszne i że dziękujesz zs pyszny obiad
jeśli rodzic wie że masz ane to staraj się przy nich jeść wszystko nie zależnie od kcal i później wymiotować.
każdy wie że masz ane z domowników więc nir masz jak jeść mało kalorycznego żarcia, dlatego też gdy ktoś będzie marudził że malo jesz wmawiaj mu że jesz tak z przyzwyczajenia.
kup maka i pozwól go znajomym całego zjeść, a jsk nie to wywal żarcie i ubrudz opakowania aby wyglądało na to że jadl*ś weź go do domu i idź fo pokoju, zostaw maks na widoku i jak ktoś wejdzie powiedz mu że nie dawno zjadł*ś
od razu mówię że nie każdy rodzic może uwierzyć w takie coś, to że moi uwierzyli nie oznacza że twoi uwierzą, więc możesz trochę pozmieniać aby uwierzyli
chudego dnia!!
330 notes · View notes
mikoo00 · 2 months ago
Text
Konsumuje sobie papierostka na parkingu przed cmentarzem vibe zajebisty
Glod alkoholowy mnie zmiotl z planszy... Trzese sie w chuj kupilem piwo Tak mi bylo wstyd jak kasjerka do mnie,, piwo na noc No tak trzeba sie zrelaksowac po pracy" i mialem taka refleksje,, chce tak spedzac kazdy wieczor po pracy Nprawde? Bilemnsie ze soba wyszedlem ze sklepu Odpalil sie lek ze mama np zrobi mi akueat dzis przeszukanie i znajdzie te puszke i co ja zrobie jak ja wejde do domu i spojrze mamie w oczy wiedzac ze lamie po raz setny jej serce???
Wyjebalem piwo do kosza Niech ktos inny ma radoche Nowiusie nie otwarte
Poczulem ulge lekka jak to zrobilem
93 notes · View notes
miss-howletts · 25 days ago
Text
Miesiączkowy pro-tip:
Jak was wysypie na twarzy krostkami przed okresem a nie chce wam się robić makijażu żeby gdzieś wyjść na chwilę np. do sklepu - załóżcie maseczkę. Jest prawdopodobieństwo, że ktoś zapyta czy jesteście chorzy, no ale wtedy przytaknijcie że się przeziębiliście czy coś.
+ 10 do respect bo jesteście tak kochani i odpowiedzialni, że "dbacie" o zdrowie innych obywateli nie chcąc ich zarazić, ale jednocześnie -5 bo ktoś może mieć flashbacki z covida. Ale w sumie to kolejne +15 bo nikt nie widzi waszej twarzy i pryszczy.
* fr mam dzisiaj wulkany na mordzie, tak mnie wysypało przed okresem 🥲
53 notes · View notes
misiasdiaryy · 1 year ago
Text
Jak przeżyć fasty w dni szkolne?
Do tego posta zainspirował mnie post innego bloga, który obserwuję, z pytaniem "Jak uniknąć obiadów w domu?" także przychodzę z pomocą! Mam doświadczenie z unikaniem posiłków przez wiele lat, więc wiem co mówię.
1. ŚNIADANIA
Śniadanie, dla zdrowych osób jest pierwszym posiłkiem dnia, jednak dla nas-motylków, jest to coś, czego należy unikać. Jak uniknąć śniadania, gdy rodzice każą ci coś zjeść?
Na początku, zastanów się, czy rodzice każą ci je jeść.
Jeżeli nie, masz łatwiej, ponieważ raczej możesz na luzie powiedzieć, że nie chcesz i tyle. Nie będą cię zmuszać.
Jeżeli tak, lub nie chcesz żeby coś podejrzewali, pomyśl czy twoja szkoła ma sklepik lub automat z przekąskami. Jeżeli ma, powiedz im rano, żeby dali ci np. 10 złotych na coś ze sklepiku szkolnego lub automatu z przekąskami. Jak twoja szkoła takich rzeczy nie posiada, zastanów się, czy masz chociażby Biedronkę lub Żabkę pod szkołą. Jak tak, powiedz, że zjesz coś z sklepu pod szkołą i problem z głowy.
"Moi rodzice tego nie rozumieją i dalej każą mi jeść w domu śniadania"
Również przez to przechodziłam. Działało u mnie wzięcie jedzenia, np. tostów do pokoju, po czym jak wychodziłam z domu, brałam je do kieszeni oraz wyrzucałam na przystanku autobusowym
Pomagało mi też jak planowałam wieczorem co zjem danego dnia. Rano jadłam jabłko, jak kazali coś zjeść, a następnego dnia już machali na to ręką, mieli to w dupie.
2. OBIADY (po szkole)
Po szkole często zdarza się, że rodzice mówią, że jest obiad. Jak poradzić sobie w takiej sytuacji?
"Zjem później". Nazywam ten sposób tymi dwoma słowami, ponieważ moi rodzice często wychodzą na wieczór i wracają po 21 lub po 22. Polega on po prostu na tym, że mówisz, że zjesz obiad później, bo jadłeś/aś w szkole/po szkole i nie jesteś głodny/a. Rodzice, przynajmniej moi ZAWSZE wychodzą lub zapominają, więc obiad pozostaje nieruszony.
"Moi rodzice nie wychodzą na wieczór albo dbają o to co jem"
Nie znam twoich rodziców i twojego życia, ale często stosowałam drzemki. Po dniu w szkole masz prawo być zmęczony/a, więc dwugodzinna drzemka może być normalną rzeczą. Jeżeli dalej mówią o obiedzie, po prostu weź to jedzenie do siebie do pokoju. Ja mam specjalną szufladę, w której zawsze trzymam jedzenie do końca dnia, po czym wychodzę w nocy z domu i wszystko wyrzucam.
Jeżeli nie możesz wychodzić z domu w nocy, bo np. rodzice usłyszą, wyjdź na spacer wcześniej, w miejsce gdzie nie ma ludzi, lub gdzie nie dosięga widok z twojego okna. Najlepiej powiedz, że idziesz do kawiarni się np. pouczyć. Przy okazji sprawisz wrażenie, że jadłeś/aś, a prawda będzie inna. Podczas spaceru, jedzenie, które schowałeś/aś, np. w reklamówce, wyrzuć. Najlepiej razem z reklamówką, ona już ci się nie przyda.
3. KOLACJA
Z unikaniem kolacji, niestety nie wiem, ponieważ rodzice mnie do jedzenia ich nie zmuszają, ale możesz też powiedzieć, że zjesz potem, wyrzucić, lub wcześniej iść spać.
Mam nadzieję, że ten post będzie dla was pomocny podczas tego ciężkiego czasu, jakim jest rok szkolny. Powodzenia motylki, trzymajcie się chudo🦋 Chciałabym też poprosić o serduszko oraz rebloga, by trafiło to do każdego motylka, który ma z tym problem^^
825 notes · View notes
gongjuuu · 4 months ago
Text
"potrzebujesz czegoś ze sklepu?"
Mam już to czego potrzebuje
Tumblr media
88 notes · View notes
lianamotylek · 1 year ago
Text
Pewnie nowe motylki nie wiedzą jeszcze czym są czerwone bransoletki
Już tłumacze, dawniej każdy motylek nosił czerwona bransoletkę i dzięki temu gdy wychodziliśmy np na miasto czy do sklepu i zobaczyliśmy chudą dziewczynę w czerwonej bransoletce i to bul taki nasz znak rozpoznawczy. Potem jak era Tumblr minęła to to jakoś zaczęło zanikać
Bardzo mi zależy na tym żebyśmy to przywrócili więc reblogujcie jeżeli myślicie tak samo aby jak najwiecej os to zobaczyło!!!!
235 notes · View notes