#słów
Explore tagged Tumblr posts
walvitswordsandpoems · 1 year ago
Text
Tumblr media
Freedom of speech.
0 notes
korovamlecznybar · 8 months ago
Text
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
na uniwersytecie warszawskim zaczął się protest okupacyjny, w parku autonomia (nowy świat 69). uw nie dość że odmawia udziału w rozmowach to zamknęło dostęp do budynku (w tym bieżącej wody). jeśli ktoś byłby w centrum to możecie podejść zapytać się czy czegoś nie potrzebują (na fb jest chyba link do listy z rzeczami np. baterie aa)
72 notes · View notes
zniszczonyprzezswiat · 2 months ago
Text
Jest mi wszystko jedno i coraz częściej milczę…
12 notes · View notes
the-road-to-dreams · 1 year ago
Text
Zawsze byłam tą cichą osobą. Mało mówiłam, wolałam stać gdzieś w cieniu. Stresowały mnie tumy, zawsze miałam wrażenie, że każdy na mnie patrzy.
125 & 03/10/23
120 notes · View notes
zigzzagz · 1 month ago
Text
youtube
⭐ Wesołych świąt i szczęśliwego nowego roku ⭐ Uważaj na siebie ⭐
youtube
⭐ Wesołych świąt i szczęśliwego nowego roku ⭐ Uważaj na siebie ⭐
youtube
8 notes · View notes
skrzynka · 2 months ago
Note
Klan ☕
bo uwielbiam twój Klan liveblogging ^^
moj hot take jest taki że jebać ryszarda lubicza jakby naprawdę on na przestrzeni tych 6 lat trwania klanu nie przeszedł żadnej zmiany postaci !! jest chujem dla żony, chujem dla sióstr (dosłownie kiedyś na mieście widział jak mąż jego siostry się całuje z jakąś losową typiarą i miał w to wyjebane ??? dude ???).
ale w stosunku do żony to jest naprawdę okropny. generalnie wątek ryśków w tym '97 zaczyna się od tego, że walczą z niepłodnością. Grażyna pracuje jako pielęgniarka w publicznym szpitalu, Rysiek jako majster w spółdzielni mieszkaniowej, ale wkrótce po rozpocz��ciu akcji spółdzielnię wykupuje od miasta prywatny deweloper i zwalnia stałą ekipę remontową żeby zamiast tego zatrudniać kogoś w razie W. No więc Rysiek traci pracę, zakłada własną ekipę remontową, ale to mu upada. W końcu zaczyna pracę jako taksówkarz i tak już mu zostaje na dłuuugo.
W tle się toczy właśnie ten wątek ich braku dzieci mimo długiego stażu małżeńskiego i prób zajścia w ciążę. Koniec końców Paweł proponuje im in vitro w jego klinice po promocyjnych cenach. Rysiek jest mega na to nastawiony, ale Grażynka jest bardzo wierząca i ma dylemat, ale chuuuuj Rysiek naciska że nie no nic złego Grażka daj spokój. Niby valid, rozumiem, że typ chciał dzieci mieć ale trochę za bardzo pushy było to z jego strony. Jednak na Grażkę podziałało i zdecydowała się na zabieg. Super. O nie to poronienie. I CO W TAKIEJ SYTUACJI ROBI RYSIEK?? NIE NO ZERO WSPARCIA DLA ŻONY ZAMYKA SIĘ W POKOJU, NIE ODZYWA SIĘ DO NIEJ. TYLKO TA GRAŻKA SAMA SOBIE POZOSTAWIONA CIĄGLE PŁACZE! ale tu jeszcze chuj tam duże emocje może chce być sam TAKI CHUJ!!!! JEDZIE DO STARYCH I OBWINIA GRAŻYNĘ ZA PORONIENIE, ŻE ONA TEGO DZIECKA NIE CHCIAŁA I "ODRZUCIŁA JE PSYCHICZNIE DLATEGO TAK SIĘ STAŁO" (dosłownie powtarzam sobie teraz ten odcinek wiec cytat doslowny). NO P O J E B !!! no i co grażkę pociesza rodzina ryśka i matka maciusia. a rysiek wyjebane chodzi po rodzinie i obwinia grażynę. nawet przy stole z nią nie chce siedzieć. nawet z maciusiem nie chce rozmawiać. ZJEB !!!
dosłownie if rysiek lubicz has no haters to jestem martwa !!
ale chuj jakoś się pogodzili. matka maciusia umarła, zaadoptowali maciusia. chwile pozniej zaadoptowali bożenkę. presja żeby mieć dzieci spadła i magicznie grażynka zaszła w ciążę. superancko. z jakiegoś jednak powodu grażynka zamiast pójść na rodzicielski rzuca pracę od razu. tzn "jakiś powód" rysiek po prostu nie chce zeby pracowala. też na tym etapie się nie dziwie. nagle z 0 dzieci mają trójkę z czego dwójka adoptowana a trzecie doslownie noworodek. No i tak sobie utknęła ta grażyna w domu. doslownie nie wychodzi. Kiedyś się zakolegowała z sąsiadką z góry to z nią czas spędzała, ale się wyprowadziła. Potem się sprowadziła do warszawy jej kuzynka (tzn siostra żony kuzyna), ale ona ma 20 lat to ciężko nazwać je przyjaciółkami. to raczej cześka się zwierza grażynce, a w drugą stronę to grażyna oparcia nie ma.
No i właśnie mają trójkę dzieci. Grażyna nie pracuje. Rysiek kurwa jest nadal taksówkarzem. Bieda jest klepana przepotężnie. Jakoś jak to ich wspólne dziecko ma 2 lata, Grażyna dostaje propozycje pracy jako pielęgniarka w przedszkolu połączonym ze żłobkiem. Kasiula dostaje miejsce za darmo w żłobku i super mama nadal blisko, godziny pracy też okej bo jak starsze dzieciaki wracają ze szkoły to też Grażyna zaraz do domu będzie szła. Jeszcze dyrektor opłaca jej studia pedagogiczne. ALE NIEEEEEEE RYŚKOWI TO NIE PASUJE BO SIĘ UMAWIALI NA TO ŻE GRAŻYNA BĘDZIE W DOMU. JAKBY ??? skąd mu to do głowy przyszło dosłownie matka ryśka prowadziła aptekę, dosłownie miała pracę czemu on ma jakąś obsesję nt posiadania stay at home wife. ZWŁASZCZA BĘDĄC TAKSÓWKARZEM. ZWŁASZCZA WE WCZESNYCH LATACH 2000.
Grażynka ma jednak troche w niego wyjebane, w koncu trzeba za cos cala te ferajne wyzywic i sie podejmuje pracy. Bla bla bla mija rok przedszkole plajtuje. Rysiek jest zadowolony no hit XD. Grażka wraca do siedzenia całe dnie w domu z 2 latką i no co najwyżej pakowania potpourri w calach dorobienia czegoś. Dosłownie ja bym się zajebala na jej miejscu. Zero znajomych, zero wyjść tylko siedzisz w tym domu bo ci mąż nie pozwala pracować w zawodzie mimo że najmłodsze dziecko już spokojnie może iść do przedszkola. Grażynka jednak dzielniejsza ode mnie daje radę.
W którymś momencie Grażka dostaje propozycje robienia poprawek krawieckich dla klientek butiku który Monika prowadzi. W butiku pracuje Czesia (która mieszka piętro wyżej). Dosłownie praca na zasadzie siedzisz w domu i tylko dostajesz od typiary ubrania do przerobienia. CHUJ TAM RYSIEK I NA TO KRĘCI NOSEM. CO TA GRAŻYNA MA ROBIĆ CAŁY DZIEŃ? PATRZEĆ I PODZIWIAĆ TĘ WASZĄ 4 LETNIĄ LATOROŚL? ale tu ma gówno do powiedzenia, bo grażka bez pytania założyła działalność gospodarczą (z pomocą szwagra ryśka, do którego poszla o pomoc w złożeniu wniosku bo sama się bała że się pomyli czy cos MIMO ŻE JEJ WLASNY MĄŻ MA ZAŁOŻONĄ DZIAŁALNOŚĆ GOSPODARCZĄ BO MIAŁ EKIPĘ REMONTOWĄ !!!).
I by człowiek myślał, że jak już więzisz tę swoją żonę w tym mieszkaniu, to chociaż kurwa miły i pomocny jej będziesz. taki chuj. Niby mąż taksówkarz, ale jak przychodzi co do czego to podwozi gdzieś NAUCZYCIELKĘ WASZYCH DZIECI i to w dodatku ZA DARMO a ty z trójką dzieciaków albo musisz na piechotę albo autobusami jeździć. Grażyna znowu dzielna nie narzeka. Ale nieeeeeeeeee ryszardowi to nie wystarcza I ZACZYNA MIEĆ ROMANS Z TĄ NAUCZYCIELKĄ NO KURWA !!! dosłownie chłop całe dnie jeździ taksówką a po nocach remontuje tej nauczycielce mieszkanie (pożar miała).
Debil przyznał się Grażynce do zdrady (dobrze) i zupełnie nie pojmuje tego że ona jest na niego wkurwiona no hit XDDD bo łeee ja nie przeruchałem tej pani zosi ja sie w niej zakochałem po prostu i sie calowalismy. Ta? super wypierdalaj.
Jakiś czas wcześniej do ich bloku się wprowadził nowy lokator. Zaprzyjaźnili się całą trójką. Pan Więcławski na święta podarował całej rodzinie karnet wstępu na basen, na którym pracuje. Super prezent, zwłaszcza, że maciuś uwielbia pływanie. Ale przez parę tygodni, może nawet z 2/3 miesiące nie poszli ani razu na ten basen, bo Rysiek miał lepsze rzeczy na głowie (wożenie pani zosi do radości). Jednak po tej zdradzie, w Grażynce coś pękło i zaczęła sama zabierać dzieciaki na basen, bo na Rysia to nie ma co liczyć. Na tym basenie zaczęła się zaprzyjaźniać coraz bardziej z Więcławskim, aż w końcu rozmowa zeszła na ten jej brak pracy i Więcławski właśnie poinformował, że jego przyjaciel zajmuje się załatwianiem polskim pielęgniarkom pracy na zachodzie i zaoferował pomoc Grażynce. Grażyna przyjęła propozycje, ale tak niezobowiązująco. Tj po prostu zaczęła wypełniać wstępne papiery i robić sobie badania, ale żadnej decyzji jeszcze nie podjęła. RYSIEK JEST TAK O TO WKURWIONY !!! ŻE ONA MA W OGOLE CZELNOSC SZUKAĆ PRACY ja rozumiem że może nie chcieć żeby grażyna wyjeżdżała za granicę (tho było kurwa nie zdradzać jej np??? trochę mało do gadania masz w tej sytuacji). JAKBY???? NIE WIEM KURWA GOŚCIU IDŹ MOŻE NA JAKIŚ KOMPROMIS RAZ W ŻYCIU. LEDWO UTRZYMUJECIE RODZINE Z TEJ TWOJEJ NĘDZNEJ TAKSÓWKARSKIEJ PENSJI I NA DODATEK POKAZAŁEŚ NA CO CIĘ STAĆ I TO NIE JEDEN RAZ I GRAŻYNA MA TOTALNIE PRAWO BAĆ SIĘ O PRZYSZŁOŚĆ SWOJĄ I DZIECIAKÓW. ALE NIE TY W TEJ SYTUACJI NIE PRZEŁKNIESZ DUMY I NIE POWIESZ EJ A MOZE BYS POSZUKALA PRACY W POLSCE A NIE OD RAZU W NORWEGII? ALBO KURWA NIE WIEM NIE PODBIJESZ DO SWOJEGO BRATA WŁASNEGO RODZONEGO, KTÓRY PROWADZI PRYWATNY SZPITAL I NA PEWNO MOGLBY COS ZAŁATWIĆ TWOJEJ ŻONIE PIELĘGNIARCE !!! i na tym etapie jesteśmy i mam ochotę rozsadzić mu głowę laserami.
Dziękuję za uwagę
7 notes · View notes
feathers-little-nest · 10 months ago
Text
Tumblr media
7 notes · View notes
perfectlullabies · 2 years ago
Text
THE CUTEST TONY SCENE E V E R
38 notes · View notes
widevibratobitch · 5 months ago
Text
mother stop acting like you're 24/7 in a bad play/soap opera challenge. mother stop refering to your dead husband with the worst most embarrassing diminutive known to humankind challenge. mother stop making him into a literal saint. failed. failed failed failed failed
3 notes · View notes
nie-co-dzienny · 6 months ago
Text
2 notes · View notes
baluciarz · 1 year ago
Text
fakt że polski język piszemy alfabetem łacińskim odbiera nam jedną z bardziej obiektywnie zabawnych rzeczy jakie moglibyśmy robić bezkarnie czyli zapisywać wyrazy podchodzenia obcego fonetycznie zamiast tylko doklejać im końcówki fleksyjne
przykłady
krindżowy zamiast cringeowy
każualowy zamiast casualowy
tizować zamiast teasować
siedzi mi to w głowie odkąd zobaczyłam "choco pie" zapisane jako чоко пай
7 notes · View notes
permanentna · 2 years ago
Text
Mam ochotę napierdolić się,
a przecież nie piję, co jest nie tak ze mną? Myśli robią ze mną co chcą, a ja nie mam siły odeprzeć ich i powoli wariuję serio. Za dużo stresu kofeiny pracy obowiązków deszczu, za mało snu jedzenia. Ale kurwa paradoksalnie dalej wierzę w te lepsze dni xD Uczucia, których długo nie miałam, wyzbyłam się ich wracają. Nie jestem w stanie zamienić myśli na słowa, duszę się w sobie, a przecież nic się nie stało, nawet chwilę było normlanie, stabilnie. Moja bateria społeczna jest na wyczerpaniu od ponad miesiąca. Chciałabym rano wstać i złapać ten luz, który miałam ponad dekadę temu w sobie zanim wszystko zaczęło się pierdolić. Czemu dobre decyzje muszą być tak ciężkie emocjonalnie dla mnie? Jestem w miejscu, o którym kilka lat temu jeszcze nieśmiało marzyłam, schudłam do prawie wymarzonej wagi i mam wszystko co do szczęścia potrzebne, więc czemu kurwa nie jestem szczęśliwa? 
10 notes · View notes
automatonknight · 2 years ago
Text
nienawidzę tych zasranych definicji pojęć prawnych. najbardziej nieoczywiste, niepotrzebnie poplątane zdania, które jednocześnie nic nie znaczą. ooo konsument to osoba fizyczna dokonująca czynności prawnej z przedsiębiorcą niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą. co w tym momencie powiedziałeś. co to w ogóle dla mnie znaczy
17 notes · View notes
caluski · 2 years ago
Text
Tumblr media
Dostałem taką reklamę w apce z rozkładem autobusów i myślę no kurwa o co chodzi. Niby wiadomo, nie wziąłem tego na poważnie nawet na chwilę, ale myślę sobie.. Ten url i przy nim taki bardzo mroczny wojenny clickbait, o co może chodzić? No to klikam (nierozsadne, wiem, nigdy więcej!!!!!!!) i popatrzcie na co mnie kurwa przekierowalo.
Tumblr media
7 notes · View notes
jamnickowa · 2 years ago
Text
PaniCelina.
Pani Celina bywa antybiotykiem na każde zło.
Tumblr media
2 notes · View notes
black-rose-666 · 2 years ago
Text
Gdy mnie opuściłaś bez słowa
Przestałem się angażować w inne relacje
Byłaś dla mnie najważniejsza
Lecz twe odejście było niczym nóż w plecy
I w środku roztrzaskałem się niczym potłuczone szkło na kawałki
3 notes · View notes