#przemoc wobec kobiet
Explore tagged Tumblr posts
revelstein · 3 months ago
Text
Imane Khelif, ofiara "lewackiej histerii"
Nie mam zielonego pojęcia, czy bokser/ka Imane Khelif z Algierii jest bardziej kobietą, czy bardziej może mężczyzną, no bo niby jak mam to stwierdzić? Po wyglądzie, sposobie poruszania się i budowie, bo jedynie jako widzowie to możemy oceniać, wnosić można, że u kolegi/koleżanki testosteron wręcz wrze a z uszy leci para. Co ciekawe, Imane Khelif jest jedynie symbolem pewnej mocno kontrowersyjnej…
0 notes
Text
Międzynarodowy Dzień Eliminacji Przemocy wobec Kobiet
Międzynarodowy Dzień Eliminacji Przemocy wobec Kobiet
Przemoc ma różne oblicze: fizyczne, psychiczne, emocjonalne. Prawa kobiet są niezbywalną i integralną częścią praw człowieka, a przemoc wobec nich jest łamaniem praw człowieka, a nie sprawą prywatną. Niestety co 30 sekund w Polsce jakaś kobieta doświadcza przemocy.  (more…)
Tumblr media
View On WordPress
0 notes
dumkana16 · 2 years ago
Text
brockhampton spoczywaj w pokoju ciaran mcdonald i am still in love w u (może powinnam z tym poczekać aż TM będzie na polskim spoti ale. ahhhhhh)
Tumblr media
1 note · View note
podraje · 1 year ago
Text
Tumblr media
Czarnek ikoną popkultury | Pani Kuciel-Frydryszak idealnie użyła słów byłego (🤞🏻 i mam nadzieję, że nigdy nie wróci) ministra edukacji (z małych, bo nie szanujemy go) o pielęgnacji cnót niewieścich, jako tytuł rozdziału omawiające patologię i przemoc wobec kobiet w wiejskich domach w dwudziestoleciu międzywojennym.
Słowa człowieka, który miał reprezentować oświatę polską w XXI w., skonfrontowano z okrutną prawdą patriarchatu na niewyedukowanej i biednej polskiej wsi (na której po dziś dzień do pewnego stopnia ta stara mentalność się utrzymuje) 100 lat temu. Tego chciał dla nas pan C. Taki człowiek, w tych czasach, nie powinien zostać dopuszczony do wystąpień publicznych, a co dopiero, nie powinien reprezentować i rządzić segmentem edukacji.
Polecam wszystkim reportaż "Chłopki. Opowieść o naszych babkach" Pani Joanny Kuciel-Frydryszak. Dla mnie, osoby, której babka urodziła i wychowała się na wsi (może niejedna, niestety tylko o jednej wiem), z matką wychowaną w pgr [choć książka nie o tych czasach] ta książka otwiera oczy i brutalnie przedstawia rzeczywistość, z którą musiały się mierzyć kobiet z przynajmniej jednej strony mojej rodziny. Wiedziałam, że tak było. Chyba każdy ma te drastyczne historie gdzieś z tyłu głowy. Jednakże przeczytanie o tych społeczno-psychologicznych uwarunkowaniach życia sprzed ok. 100 lat pomaga mi patrzeć na historię (jednej gałęzi) mojej rodziny z nieco większym współczuciem i wyrozumieniem.
W pewnych historiach doszukuję się (i znajduję) swoją babkę, rozmyślam, czy ona też tak to przeżywała, czy może jej życie okazało się, chociaż odrobinę lepsze od najgorszych opisywanych tu historii. Niesamowita przepaść między naszymi pokoleniami. Zupełnie inna mentalność. Ten reportaż pozwala mi o wiele bardziej docenić to, co mamy i zrozumieć, skąd biorą się te zgromadzone od pokoleń traumy, z którymi dopiero teraz próbujemy się rozliczyć.
Oby już nikt nigdy nie wyszedł na mównicę, mówiąc nam o cnotach niewieścich. Nie po to nasze przodkinie cierpiały, niejednokrotnie marząc o śmierci, by jakiś uprzywilejowany mężczyzna znów mówił nam, co mamy robić ze swoim ciałem i życiem.
Przepraszam, rozpisałam się, ale dawno nie czułam takich emocji. To trudna lektura, szczególnie dla mnie, bo jestem dziekiem nadwrażliwym. Zazwyczaj nie czytam reportaży, bo wiem, że są o wiele bardziej przerażające niż horrory. W horrorach najczęściej potworem jest zła moc, duch, demon. W reportażach najgorszym potworem są zawsze inni ludzie.
29 notes · View notes
swampvoid · 1 year ago
Text
atmosfera heheszków i memów wokół polskich youtuberów, pod których adresem padły oskarżenia o gr**ming lub przemoc wobec kobiet i nieletnich dziewczyn mnie, kurwa, przeraża
5 notes · View notes
organisationskoval · 2 years ago
Photo
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
222) National Front (NF, Front Narodowy) - brytyjska partia nacjonalistyczna, która została założona w 1967 roku i istnieje do dziś. Front osiągnął swój szczyt w latach 70. pod przywództwem Johna Tyndalla i przez pewien czas był czwartą co do wielkości partią w Wielkiej Brytanii. Słynęli z marszów politycznych i bezwstydnej obrony tego, co uważali za grupowe interesy rdzennej ludności kraju, przeciwstawiając się ludobójstwu demograficznemu. Przez lata powstało wiele partii politycznych jako odłamy Frontu Narodowego, w tym Brytyjska Partia Narodowa. Partia rozpoczęła swoje istnienie jako połączenie trzech wcześniejszych istniejących grup - League of Empire Loyalists, British National Party i Racial Preservation Society - pod przywództwem A. K. Chestertona, kuzyna płodnego autora G. K. Chestertona. Przez całe swoje istnienie partia musiała znosić przemoc na swoich paradach ze strony trockistowskich terrorystów i cudzoziemców. Przez pewien czas w latach 70. wydawało się, że partia może się przebić, jednak fałszywe obietnice Margaret Thatcher pozbawiły ich tego. Od tego czasu partię nękały destrukcyjne spory wewnętrzne między populistycznymi konserwatystami a trzecio-pozycjonistami. Od około 2005 roku partia odradza się i odbudowuje. Początki nazwy partii sięgają 1944 roku, od krótkotrwałej organizacji założonej przez A. K. Chestertona, znanej jako National Front after Victory Group (Front Narodowy po Grupie Zwycięstwa). Byli przeciwni wszechogarniającemu dążeniu żydowskiej supremacji do pełnego spektrum dominacji, jednak opowiadali się za polityką Britain First, zamiast służyć siłom Osi (jest to nieco podobne do poglądu Charlesa Maurrasa w odniesieniu do Francji i jej polityki). Sam Chesterton służył w armii brytyjskiej w Afryce podczas II wojny światowej, a po zwycięstwie planowano stworzyć partię nacjonalistyczną. Innymi wybitnymi członkami grupy byli generał dywizji J. F. C. Fuller, hrabia Portsmouth i Henry Williamson, otaczający dziennik Truth. Brytyjska Partia Ludowa patronowana przez księcia Bedford oraz Brytyjska Liga Byłych Żołnierzy i Kobiet (nacjonalistyczna alternatywa dla Królewskiego Legionu Brytyjskiego) były przez pewien czas stowarzyszone pod parasolem Frontu Narodowego po Grupie Zwycięstwa. Ta grupa miotała się, ale część nazwy została przywrócona przez Chestertona dla tej partii w 1967 roku, w postaci Frontu Narodowego. Front Narodowy powstał z połączenia trzech istniejących grup: League of Empire Loyalists, British National Party i Racial Preservation Society. Najważniejszym z nich był LEL, kierowany przez A. K. Chestertona, który istniał od 1954 do 1966 roku. Chesterton — który podobnie jak jego słynny kuzyn G. K. Chesterton był zdolnym literatem — był przez pewien czas związany z Brytyjskim Związkiem Faszystów, ale z wiekiem stał się bardziej tradycyjnym konserwatystą (chociaż pozostał sceptyczny wobec światowej „władzy pieniądza”). LEL została założona w celu obrony brytyjskich interesów narodowych i przeciwstawienia się wielorasowości poprzez imigrację, ze świadomością konfliktów spowodowanych takimi eksperymentami w Stanach Zjednoczonych i Afryce Południowej (Chesterton miał bezpośrednie doświadczenie z tymi ostatnimi). LEL była grupą aktywistów, a nie kandydowała w wyborach i była związana z elementami Partii Konserwatywnej. Doprowadziło to do rozłamu wśród tych, którzy bardziej sympatyzowali z Partią Pracy, państwem opiekuńczym i rodzajem socjalistycznej ekonomii, ale nadal byli patriotami i sprzeciwiali się demograficznemu ludobójstwu ludności poprzez imigrację. Do tej frakcji należeli między innymi John Bean, John Tyndall i Martin Webster. Niektóre z założonych przez nich grup połączyły się, tworząc stary BNP, który pod przewodnictwem Beana dołączył do projektu NF, aby zapewnić pewną jedność w ruchu. W międzyczasie RPS było lokalnym stowarzyszeniem wydawniczym w Sussex. Pierwsze spotkanie Frontu Narodowego odbyło się 7 lutego 1967 r., kiedy 250 patriotów przedarło się przez brutalny marksistowski tłum w drodze do sali. Ruchowi Wielkiej Brytanii pozwolono dołączyć do NF później w 1967 r., kiedy Chesterton przekonał się, że Tyndall złagodził swoje stanowisko (chociaż Andrew Fountaine był temu zdecydowanie przeciwny, częściowo z powodu osobistej rywalizacji z Tyndallem). Po staniu w wyborach uzupełniających w 1968 roku Fountaine i Chesterton również weszli w konflikt, co doprowadziło do odejścia tego pierwszego. Przez resztę dekady NF protestowała przeciwko komunizmowi i czasami była fizycznie atakowana przez swoich wrogów. Po gorszych wynikach niż oczekiwano w 1970 roku Chesterton został zmuszony do ustąpienia ze stanowiska lidera. Na jego następcę wybrano kandydata na kompromis, Johna O'Briena. Były członek Partii Konserwatywnej, O'Brien, wkrótce próbował uczynić NF, populistyczną partią Powellitów i próbował wypędzić spieraną faszystowską (szeroko rozumianą) frakcję Tyndalla-Webstera. To się nie powiodło, więc w 1972 roku wyjechał ze zwolennikami, aby założyć National Independence Party (Partię Niepodległości Narodowej). etc
0 notes
zyciestolicy · 4 years ago
Photo
Tumblr media
Plaga przemocy domowej w Holandii – Najczęściej obrywają mężczyźni! W Holandii ofiarami brutalnych przestępstw częściej są mężczyźni niż kobiety. Zgodnie z danymi z 2017 roku 2,5% mężczyzn oraz 1,7% kobiet zadeklarowało, że padli ofiarą jednego lub kilku brutalnych przestępstw.
0 notes
radfem-pl · 3 years ago
Text
Niebinarność to nowe “nie jestem jak inne dziewczyny”
…i jest to głęboko zakorzenione w mizoginii
Latem 2018 roku mieszkałam razem z trzema innymi kobietami. Spędziłyśmy tego roku wiele czasu razem i odbyłyśmy wiele późnonocnych rozmów o seksizmie, mizoginii i męskiej przemocy, której doświadczyłyśmy. Rozmawiałyśmy o niedopasowaniu do społecznych oczekiwań wobec kobiet, razem przestałyśmy się golić i zachęcałyśmy siebie nawzajem do tego, aby nie wstydzić się naszych naturalnych ciał. Dzwoniłyśmy na infolinię kryzysową dla ofiar gwałtów, organizowałyśmy protesty, ujawniałyśmy przemocowych mężczyzn w naszym otoczeniu. Mitali ogoliła głowę w wyzywającym akcie buntu przeciwko indyjskim standardom piękna. Joy zaczęła używać swojego głosu, by przemawiać w obronie uciśnionych. Miriam zaczęła konfrontować się ze swoimi religijnymi rodzicami i zaakceptowała swoją seksualność. Nasza czwórka marzyła o feministycznym świecie i wyobrażała sobie nasze życia wolne od patriarchatu i przemocy.
Teraz, rok później, wszystkie trzy identyfikują się jako “niebinarne” - już nie kobiety.
Według organizacji Human Rights Campaing niebinarny oznacza:
Przymiotnik opisujący osobę, która nie identyfikuje się wyłącznie jako mężczyzna lub kobieta. Osoby niebinarne mogą identyfikować się jako zarówno mężczyzna i kobieta, być gdzieś pomiędzy, lub całkowicie poza tymi kategoriami.
Więc jak trzy feministki, które odważnie przeciwstawiały się normom płciowym i walczyły z męską przemocą w ich życiu, nagle zdecydowały, że nie są już kobietami?
Liczba osób identyfikujących się jako niebinarne wzrasta. W UK, ilość niebinarnych uczniów podwoiła się między 2017 a 2018 rokiem. Dwie trzecie młodych osób identyfikujących się jako trans są płci żeńskiej, jest zatem prawdopodobne, że ten wzrost niebinarnych tożsamości pochodzi od młodych kobiet.
Chociaż brakuje badań na tym polu, moje doświadczenia nie są unikalne. Feministki nie powinny być tym zaskoczone.
Artykuł z Teen Vogue z 2018 roku opisuje doświadczenia niebinarnej kobiety:
“Odrzucam cały koncept płci. Dorastając, nie czułam, aby ludzie, którzy nazywają mnie kobietą się mylili, ale była to raczej etykietka mi narzucona, niż pasująca do mnie. W collegu dowiedziałam się o niebinarności i to do mnie pasowało. Jasne, mam sympatie i antypatie, które można uznać za kobiece lub męskie, ale nie czuję potrzeby ich kategoryzowania w tej sposób. Binarność płci spowodowała, że czułam się zaszufladkowana i nie chcę się z tym identyfikować.”
Feministki od dawna odrzucają koncept płci kulturowej, definiując ją jako opresyjne stereotypy ról płciowych i utrzymują cel, jakim jest zniesienie płciowego systemu kastowego. Zamiast odrzucić płeć kulturową i role płciowe, bohaterka Teen Vogue zdaje się przyjmować je w całości, wierząc, że skoro nie spełnia społecznych oczekiwań względem kobiet, to nie jest kobietą. Czy uważa, że jej niedopasowanie do ról płciowych jest wyjątkowe? Czy ona “nie jest jak inne dziewczyny”?
Kilka miesięcy później na stronie Aeon pojawił się artykuł z podtytułem: “W świecie podzielonym na kategorie męskie i kobiece brakuje powietrza. Niebinarna tożsamość to radykalny właz ucieczkowy.” Autorka twierdzi, że niebinarność miażdży kategorie płciowe, walczy z opresyjnym systemem i tworzy lepszy świat dla wszystkich. Opowiada o doświadczeniu zagrożeń i zakłopotania związanych z niepewnością innych co do jej płci. Zdarzyło się, że mężczyzna nakrzyczał na nią, gdy wchodziła do damskiej łazienki.
Kobiety, które chcą się wyidentyfikować z kobiecości boleśnie się rozczarują.
Płeć kulturowa jest systemem, który nas gnębi i jest z natury sprzeczny. Nie ma kobiety, która spełniałaby normy płciowe w całości (chociaż niektóre próbują bardziej niż inne), i skoro normy płciowe są kulturowe, wszyscy w rzeczywistości funkcjonujemy poza tą binarnością. Tożsamość płciowa nie jest przyrodzona, nie tkwi w naszej naturze, a przeciwne stwierdzenia są antyfeministyczne.
Przyjrzyjmy się następującym przykładom niestosowania się do ról płciowych, jakie typowa kobieta może wykonać każdego dnia:
ubranie spodni zamiast spódnicy,
pójście do pracy zamiast zostania w domu,
nie uśmiechanie się do każdego spotkanego mężczyzny,
noszenie swoich naturalnych włosów,
wyrażanie swojego zdania,
myślenie o czymkolwiek innymi niż zadowalanie mężczyzn i swój wygląd,
oglądanie science-fiction,
żartowanie.
To może wydawać się trywialne, ale kiedy spojrzymy na oczywiście niedorzeczne sposoby kategoryzacji płciowej normalnego życia, oczywistym staje się, że nie jest możliwe, aby jakakolwiek kobieta w pełni spełniała normy płciowe. Kobieta spełniająca stereotypowe wyznaczniki kobiecości byłaby uznana za dziwkę (niezależnie od jej rzeczywistej aktywności seksualnej). Osobiście nie maluję się, pozwalam swoim włosom rosnąć naturalnie, noszę spodnie i wygodne buty zamiast sukienek i szpilek, pracuję jako inżynierka oprogramowania, odrzucam obowiązki małżeńskie i planuję nie mieć dzieci. Jestem niebinarna?
Hardkorowi obrońcy płci kulturowej powiedzieliby, że nie, nie jestem, bo nadal identyfikuję się jako kobieta. Akceptuję to, że jestem płci żeńskiej, że moje ciało jest kobiece, w związku z czym jest regulowane przez państwo, przeżyłam bycie dziewczynką i męską przemoc, których doświadczyłam, bo jestem kobietą.
Ze współczuciem podchodzę do pragnienia wielu kobiet i dziewcząt, aby uciec od naszego bycia kobietą. Dorastanie jako dziewczynka w tym społeczeństwie nie jest łatwe. Nie będziesz wystarczająco ładna, wystarczająco mądra, wystarczająco chciana. Albo będziesz zbyt ładna, zbyt mądra, zbyt chciana. W każdym wypadku to prawdopodobnie twoja wina.
Mitali wiedziała, że gdy wróci do Indii, może zostać napadnięta, mimo ogolonej głowy. W tym tygodniu matka i córka w Indiach zostały pobite i publicznie ogolone ponieważ opierały się zgwałceniu. O ile w Stanach Zjednoczonych można twierdzić, że jest się nie-kobietą, to kobiety chodzące nieco bardziej zdradliwy mi drogami nie mają przywileju wypisania się z kobiecości. Czy te kobiety mogły uniknąć przemocy i upokorzenia, twierdząc że są nie-kobietami? Ich kobiecość będzie im narzucona, czy tego chcą czy nie. A kto by tego chciał?
Miriam nie czuje się komfortowo w swoim kobiecy ciele. Ma piersi, krągłości i wulwę. Jej ciało nie wygląda jak ciała modelek na okładkach, a ona marzy o rozcięciu go i ucieczce z cielesnych więzów. Pragnie pozwolenia na istnienie poza wymaganiami kobiecości, jakie patriarchat nakłada na jej fizyczną formę. Mężczyźni mogą istnieć w ten sposób, jako pełne osoby, niezależnie od powłok, w których znajdują ich umysły. Miriam wie, że nie jest mężczyzną. Wie to, bo jej ciało jest kontrolowane. Mówi “płeć jest skończona”, ale czemu nie może uciec od płci?
Joy jest przerażona i zła. Widzi co przytrafiło się jej przyjaciółkom. Słyszała straszne historie i widziała, jak próbowałyśmy sobie poradzić i od tego uciec. Przytulała Mitali i Miriam, gdy płakały nocą, szukając uleczenia i sensu. nic dziwnego, że nie chciała mieć z tym już nic wspólnego. Bycie kobietą jest okropne.
Opłakuję te kobiety, które wydziedziczyły swoją kobiecość, wybierając ucieczkę i chowanie się przed opresją wynikającą z płci zamiast odważnie odrzucić jej władzę nad nimi. Mieć w sobie tyle bólu, mizoginii i strachu, to żyć w ciągłym stanie niepokoju, nigdy nie czuć się bezpiecznie czy komfortowo. Podczas naszych ostatnich dni razem starałam się pokazać im feminizm, który odrzuca role płciowe, zamiast akceptować ich kłamstwa - ale skoro ja jestem kobietą, a one “nie”, nie mogłam przecież rozumieć ich bólu. Powiedziały, że jestem pełna nienawiści.
Nic nie mogłoby być dalsze od prawdy.
Kobiety i dziewczęta powinny móc żyć w świecie wolnym od norm płciowych, patriarchatu i męskiej przemocy. Powinnyśmy móc być kobietami i być jednocześnie złożone, kreatywne i pełne. Nie powinnyśmy musieć odrzucać biologicznej rzeczywistości na rzecz myślenia magicznego, żeby radzić sobie w świecie, w którym żyjemy. 
Niebinarne kobiety są świadectwem wielkiego bólu bycia kobietą i rozpaczliwej potrzeby wielu z nas, aby znaleźć ucieczkę. Jednocześnie kobiety twierdzące, że są niebinarne poświęcają inne kobiety dla własnej korzyści. Twierdzenie, że jesteśmy uprzywilejowane, identyfikując się z “płcią przypisaną przy narodzinach” pomija przemoc doświadczaną przez kobiety w patriarchacie. W niektórych krajach, 70% kobiet doświadczyło przemocy fizycznej bądź seksualnej ze strony partnera. 137 kobiet dziennie jest zabijanych przez członków swojej rodziny. Co najmniej 200 milionów kobiet i dziewcząt, żyjących dzisiaj, doświadczyło okaleczenia narządów płciowych, głównie przed ukończeniem piątego roku życia. Dlatego feministki walczą o prawa kobiet i dziewcząt oparte na płci biologicznej.
Te z nas, które w najmniejszym stopniu wypełniają role płciowe, niezależnie od identyfikacji, doświadczą gnębienia w związku z przekraczaniem norm społecznych. kobiety są szczególnie narażone na przemoc i dyskryminację w związku z niewypełnianiem ról płciowych. To prawda niezależnie od tego, jak dana kobieta się identyfikuje. Atakujący nie zna wewnętrznej tożsamości płciowej kobiety zanim nastąpi krzywda.
Oto niewygodna prawda: mówienie, że nie jesteś “jak inne dziewczyny” nie jest tożsamością. To mizoginia. Kobiety identyfikujące się jako niebinarne lubią powoływać się na dodatkową opresję, jakiej nie doświadczają kobiety, które nazywają “cis”, terminem, który zakłada, że pewne kobiety są współwinne własnego ucisku. Ale nie jesteśmy uprzywilejowane przez rozumienie podstaw naszej opresji; jesteś uprzywilejowana, jeśli myślisz, że możesz od niej uciec.
Imiona zostały zmienione.
Napisała: M. K. Fain
Źródło: https://4w.pub/non-binary-is-the-new-not-like-other-girls-and-its-deeply-rooted-in-misogyny/
15 notes · View notes
temperance-04 · 3 years ago
Text
Ostatni pojedynek
Tumblr media
opis filmu
Opowieść o zdradzie i zemście rozgrywająca się w scenerii czternastowiecznej Francji, gdzie brutalność i przemoc wobec kobiet są na porządku dziennym. 
Spodziewałam się czegoś lepszego jedna historia opowiedziana z perspektywy 3 postaci moja ocena 5/10
3 notes · View notes
revelstein · 1 year ago
Text
Wzbiera fala przemocy wobec kobiet
Z CYKLU INNI NAPISALI: Pani Aleksandra w Warszawy opowiedział gazecie swoją historię, bo zyskała odwagę po tym, co przydarzyło się Joannie. To kolejna historia przemocy państwa wobec kobiet. Do wydarzenia doszło rok temu w czerwcu 2022. Ola w pewnym momencie się źle poczuła. “Pobiegłam szybko do łazienki i tam wszystko ze mnie wystrzeliło. Wszędzie tryskała krew, spojrzałam w dół i zobaczyłam…
Tumblr media
View On WordPress
0 notes
tymczasemumnie · 4 years ago
Text
cienka wyraźna linia
dobrze wyczuwam szowinistów w organizacjach i aktywizmie. kilku typa mnie oszukało, ale węch się wyostrza po każdym rozczarowaniu.
Tumblr media
nie zapominam. nie ukrywam. nie oddzielam - skoro lubisz publicznie pogadać o wartościach weryfikuj działanie, nie wypowiadaj się z pozycji eksperta, jak tylko będzie się wolne. rozejrzyj się, może ktoś potrzebuje tego miejsca, które Ty z łatwością zająłeś_aś.
typki, co nie szanują kobiet, nie muszą być doradcami, politykami, opiniotwórcami. nie muszą prezentować publicznie swoich poglądów, tłumaczyć się.
można się pomylić. coś kiepsko ująć. można, a nawet trzeba przeprosić. można to zrobić publicznie.
nie można bagatelizować, manipulować, wyśmiewać, wykorzystywać. dosypywać soli w rany. jesteś osobą publiczną? weź za to odpowiedzialność. nie liczy się Twoje na wierzchu. liczą się inni_e.
musiałby mnie bić? gwałcić? żeby ktoś się tym przejał? że manipulacja, gaslighting i doprowadzenie mnie do totalnego zaprzeczenia własnej wartości i wiarygodności to dla kogoś, kto się kreuje na osobę o dobrym sercu, której zalezy na losie kobiet to jest okej?
nie można spraw przemocy analizować wewnątrz organizacji, a potem mówić, że typ się zmienił. wydawać książki, gratulować, zapraszać do współpracy.
czy wiesz do kogo się zwraca osoba doświadczająca przemocy w partii politycznej? czy są odpowiednie ścieżki postępowania? szkolenia? opieka psychologiczna by do nadużyć, w samym środku cyklonu nie dochodziło?
oburza Cię klepsydra Drymera? pomyśl ile ofiar przemocy codziennie próbuje scrollować publiczne wsparcie dla ich oprawcy. wystarczy wyłączyć social media! taaa
sprawca mój ex mąż... cieszę się, ze miałam sile by odejsc.
czy jestem miłośniczką cancellingu? nie.
uważam, że nie byłby potrzebny gdybyście nie odpuszczali nie odpuszczały złym sytuacjom, przemocy i typom oraz po prostu wspierały osoby, którym dzieje się krzywda.
to nie jest wiele. nie trzeba być zaraz sędzią dredem.
widzę wyraźnie ilu mężczyzn w różnym wieku, broni kolegów, nawet tych których nie znają. dziennikarzy dających rady wulgarnym kobietom, niepoważnie traktujących WAŻNE SPRAWY. osoby publiczne, które obiektywizm i bycie nie wygodnym równają z akceptacją nierówności i przemocy.
równość nie oznacza nierównego traktowania nierównych.
miłosierdzia dla oprawców? może. empatia. porozumienie bez przemocy. pozytywna narracja o działaniu, opowiadanie historii przetrwania, równoległe działania. to jest moje paliwo.
czy rozwiązłość to już przemoc? przy wielu historiach zdradzania, kiedyś pomylisz konsent z zamyśleniem.
chcę najbardziej na świecie takiego systemu, w którym kolejne osoby nie będą cierpieć, bo ktoś nie zareagował. chcę, żebyś czuła się przy mnie bezpiecznie.
"Hej, sorki że tutaj piszę ale widzę co dzisiaj się dzieje na Twoim Twitterze, a tam chyba nie ma opcji napisania prywatnie. *** był moim chłopakiem jak miałam 19 lat (prawie dwa lata temu). Super, że zwróciłaś uwagę na jego seksistowskie teksty, są naprawdę jedynie wierzchołkiem góry lodowej wobec tego jak traktuje kobiety w życiu prywatnym :// "
Cześć. Dziękuję, że podjęłaś trochę trudu i napisałaś do mnie. kojarzyłam go ledwo i głównie w przegrodzie - chłopcy, którzy mnie nie lubią z niby Lewicy/ opozycji, bo czują że wiem że są seksistami /szownistami. Współczuję Ci tego doświadczenia. Mam podobne i mam nadzieję że w tej chwili masz wokół siebie lepsze osoby i wsparcie. Gdybyś czegoś potrzebowała. Pisz. Jestem po Twojej stronie.
i kiedy kobieta mówi, że nie potrzebuje wsparcia, mówi "nie" dla Twojej pomocy - nawet w aferze, to Twoim obowiazkiem jest uszanować jej decyzje, a nie tlumaczyc sobie ze jest ćpunką, ofiarą przemocy, alkuską, załamaną i to wcale nie znaczyło "nie". jak nie chce mówić szczegółów, też dobrze. po pierwsze należy wspierać.
dlaczego się emocjonuję?
bo nie powinno być tak jak opisalam wyżej. proste.
nie chcę kolejnej listy buców. nie chcę kolejnego artykułu o obrzydliwym gwałcicielu. nie chcę kolejnego posta o jakimś typie i jego zachowaniu. nie chcę opowiadać JEGO historii.
nie chcę żeby zachowania, często na granicy, były nasząwspólną codziennością.
chcę żeby więcej osób wiedziało, co czynią sprawcy i mówiło
I see you typie.
Widzę co tu robisz i Cię obserwuję.
2 notes · View notes
dzeikobb · 4 years ago
Text
20.08.2020
Białorusini i Białorusinki, nasi sąsiedzi, nasi bracia i siostry cierpią. Walczą o wolność, walczą przeciw dyktatorskiej przemocy, walczą o lepsze jutro, tak jak nasi bracia i siostry w Ukrainie w niekończącej się wojnie na wschodzie. Wzywam do wyrażania solidarności, wzywam do aktywnego wspierania, wzywam do wpłacania składek na rzecz pomocy prześladowanym. Obserwując przemoc państwa wobec obywateli Białorusi, pamiętajmy, że może się to zdarzyć w każdym kraju. Przemoc państwa JUŻ zdarzała się w naszym kraju. Nie możemy NIGDY WIĘCEJ dopuścić, by takie rzeczy stały się w Polsce. Szanujmy naszą wolność. Rozliczajmy naszych przedstawicieli na każdym szczeblu władzy! Oto co opresyjne służby dyktatorskiej władzy Aleksandra Łukaszenki (OMON) robią w aresztach z naszymi braćmi i siostrami, teraz, w tym momencie, w 2020 roku:
1. Biją. Biją do nieprzytomności. Biją w nogi. W ręce. Uszkadzają organy wewnętrzne. Uszkadzają kręgosłup. Rozbijają głowę.
2. Oznaczają twarze markerem. Czarny - bij do nieprzytomności. Zielony - bij mniej.
3. 40-50 ludzi w celi dla 4 osób. Nie można usiąść. Nie wyłączają świateł. Ludzie próbują spać na stojąco.
4. Bijąc wymuszają, żeby nazywać ich pseudonimami. Śmieją się, bijąc. Wymuszają hasła do telefonów. Oglądają prywatne zdjęcia, czytają wiadomości. Śmieją się.
5. Nie wzywają karetki, nawet jeśli wyraźnie widać rany i jeśli ktoś krwawi.
6. Nie pozwalają pić, jeść i spać. Przyciskają twarz do ziemi i nie pozwalają jej podnieść. Nie pozwalają nawet podnieść oczu. Za każdą próbę podniesienia twarzy - bij�� bez litości.
7. Mężczyźni i kobiety są przeszukiwani razem, rozbierani do naga. Przeszukania kobiet prowadzone są przez mężczyzn.
8. Nie przekazują żadnych wiadomości rodzinie i krewnym.
9. Torturują prądem. Torturują ogniem. Torturami wymuszają fałszywe zeznania.
10. Cynizm. Okrucieństwo. Zwierzęca nienawiść. Odczuwają przyjemność z torturowania ludzi. Śmieją się z tych, którzy wiją się z bólu.
11. Nie robią żadnych ulg dla kobiet w ciąży, nie dają żadnych produktów higienicznych kobietom, które mają miesiączkę.
12. Ręce związane są plastikowymi kablami, które rozcinają skórę do krwi.
13. Biją w nocy, żeby krzyki bitych nie dawały spać innym.
14. Nie wpuszczają lekarzy.
To wszystko dzieje się teraz, to wszystko dzieje się naprawdę. Nie możemy odwracać wzroku. Nie możemy dopuścić, by kiedykolwiek więcej w Polsce doszło do podobnego okrucieństwa.
1 note · View note
amaktor · 5 years ago
Text
Siła jest kobietą #2
Siła jest kobietą #2
Zawsze byłem otoczony kobietami. Teraz bardziej niż kiedykolwiek, od kiedy mamy trzecią córkę. Nie wydaje mi się, że to przypadek – zawsze ubóstwiałem i podziwiałem kobiety. Ale problem jest dużo głębszy. Ja je po prostu lubię!
Tak, uwielbiam kobiety i żyję z nimi tak blisko, jak to tylko możliwe. Czasem śmieję się nawet, że mógłbym wystąpić do członkiń mojej rodziny z wnioskiem o naturalizację.…
View On WordPress
0 notes
hoperozwojterapia · 8 years ago
Text
Związki przemocowe - jak je rozpoznać
Związki przemocowe – jak je rozpoznać
Jak odróżnić okazyjne zachowania związane z przemocą emocjonalną od związków przemocowych?
(more…)
View On WordPress
0 notes
antifainternational · 6 years ago
Photo
Tumblr media
March 23, Łódź - Rasizm za burtę! 2.0
Wyruszamy z łódzkiego Pasażu Schillera na Plac Wolności, by obchodzić Międzynarodowy Dzień Walki z Dyskryminacją Rasową, ustanowiony by przypomnień ofiary policyjnej masakry w południowoafrykańskim Sharperville, gdzie policja zastrzeliła 69 osób podczas manifestacji przeciwko segregacji rasowej.
Wychodzimy na ulice, bo choć od tych tragicznych wydarzeń minęło 59 lat, rasizm, nacjonalizm i pokrewne im ideologie oparte na dyskryminacji i wykluczeniu są wciąż obecne w życiu polskiego społeczeństwa. Gdy w rządowych mediach trwa nagonka na uchodźców, którzy uciekając przed wojną, biedą i głodem szukają schronienia w naszej części świata. Gdy neonazistowskie grupy, czczące Adolfa Hitlera zbierają pieniądze na pomoc dla rasistowskiego mordercy, nazywając go ostatnim z żołnierzy wyklętych a wyznawcy zwierzęcego antysemityzmu demonstrują swe chore przekonania pod bramą obozu zagłady w Auschwitz. Gdy neofaszyści, którzy podstępem wprowadzili swych liderów do polskiego parlamentu otrzymują ministerialne teki obowiązkiem każdego przyzwoitego człowieka jest wyrazić swój protest przeciwko tej recydywie zbrodniczych ideologii XX wieku, jakiej jesteśmy dziś świadkami.
Lecz walka z rasizmem i wszelkimi formami dyskryminacji to nie tylko kwestia osobistej przyzwoitości. To przede wszystkim akt społecznej samoobrony przeciwko ideologiom i organizacjom, które tworząc fałszywe podziały zagrażają naszej codziennej walce o podstawowe prawa dla wszystkich, niezależnie od koloru skóry, pochodzenia, płci czy orientacji seksualnej. Zasada „dziel i rządź” bliska jest sercu każdej władzy – bo nad podzielonym społeczeństwem łatwiej zapanować, szczując jedne dyskryminowane grupy przeciwko innym. Obwiniać ekonomicznych imigrantów o zaniżanie wynagrodzeń, bezrobocie i brak zabezpieczeń socjalnych. Zrzucać na uchodźców odpowiedzialność za załamanie systemu pomocy społecznej i podstawowych usług publicznych. Tłumaczyć powszechną inwigilację i stale rosnące uprawnienia tajnych służb rzekomym zagrożeniem ze strony obcych. Oto polityka, prowadzona rękami rasistowskich sekt i nacjonalistycznych organizacji po to, by społeczeństwo nie zjednoczyło się przeciwko rzeczywistym sprawcom biedy i wykluczenia. W walce z rasizmem i dyskryminacją nie możemy więc liczyć na polityków. Dla prawicy narodowcy i neofaszyści to „młodsi bracia w wierze”, dla liberałów – pożyteczni idioci, kierujący frustrację jednych wykluczonych grup społecznych przeciwko innym, doświadczającym jeszcze większego wykluczenia.  Jedni i drudzy są święcie oburzeni, gdy nienawiść i przemoc trafiają rykoszetem w członka politycznej elity, milczą jednak, gdy dotykają one co dnia  przedstawicieli dyskryminowanych mniejszości: osoby o innym kolorze skóry, pochodzeniu narodowym, czy seksualnej orientacji, kobiety czy wszystkich tych, którzy padli ofiarą transformacji systemowej. 
W walce z rasizmem naszą najważniejszą bronią jest klasowa solidarność. Każdy przejaw oddolnej organizacji społecznej, opartej na rzeczywistym pokrewieństwie zamiast fałszywych podziałów jest aktem naszego sprzeciwu wobec ideologii plemiennego nacjonalizmu. Każde doświadczenie wzajemnej pomocy, bez względu na różnice płci, narodowości, czy pochodzenia umacnia nas w przekonaniu, że naszą jedyną, prawdziwą ojczyzną jest człowieczeństwo.  Dlatego nasza walka z rasizmem toczy się na wielu frontach – w szeregach ruchów lokatorskich i wśród obrońców przyrody, w grupach niosących pomoc uchodźcom i osobom najbardziej wykluczonym z polskiego społeczeństwa, broniących praw kobiet i praw pracowniczych. Wszędzie tam, gdzie tworzą się rzeczywiste wspólnoty wolnych jednostek, zręby nowego społeczeństwa, wolnego od niesprawiedliwości, dyskryminacji i uprzedzeń. Start: Sobota, 23 marca, godzina 14:00 No logo - bez flag i transparentów partii politycznych i koalicji wyborczych!
13 notes · View notes
revelstein · 5 years ago
Text
Przemoc będzie pod ochroną państwa
Przemoc będzie pod ochroną państwa
Polska przymierza się do wypowiedzenia konwencji antyprzemocowej (tzw. stambulskiej), co zaskoczeniem raczej nie jest. Pytanie od zawsze były nie czy tylko kiedy. Widocznie teraz nastał właśnie ten czas.
(more…)
View On WordPress
0 notes