#musze miec chude nogi

[wlflyy]

Aha tata dal mi ultimatum, ze jak zejde nizej 50kg nie pojade sie spotkac z moja przyjaciółka do warszawy 😀 spotykamy sie 15czerwca, chyba sie kysne normalnie

Co ja mam kurwa teraz zrobic, ja chce sie z nia spotkac, ale tez chce schudnac. Moze o tym zapomni za jakis czas?

[liimereencee]

coraz bardziej wszystko wlatuje mi na psyche jestem wysoka przez co wydaje sie byc chuda ale waga (53kg) mowi swoje moze mocniejsze glodowki pomogą musze miec plaski brzuch chude nogi i wieksze wciecie w talii po prostu musze

[motylek11kasia]

Na Halloween musze ważyć conajmniej 65 kilo bo zakładam czarny obcisły gorset i króciutka tiulową spódniczkę, i kabaretki. Musze miec chude nogi a moje ramiona nie moga dłużej przypominać jakiegos placka tłuszczu. Na moich plecach musza odznaczać sie kosci a obojczyki muszą wystawać bo gorset nie ma zadnych ramiączek i nie chce zeby tłuszcz sie z niego wylewał.

Do halloween zostały grubo ponad 2 miesiące. Musi mi sie udać. Nie moge zrobic z siebie pośmiewiska. Nie moge juz dłużej czuc tego wzroku pogardy na sobie kiedy wchodze do pokoju pełnego ludzi i okazuje sie ze jestem tam największa.

Jeśli mi sie uda, zrobie zdjeice i pokaże jak bede wyglądać.

[motylekvqu]

chce byc idealna, chce miec chude rece i nogi, plaski brzuch, piekna cere i wlosy, ktore zawsze sie ladnie ukladaja. chce miec wspaniale oceny, ladny profil i piekny styl.

chce umiec sie skupic na tym na czym musze, droga do perfekcji jako poczatkujacy motylek jest dla mnie ciezka, za kazdym razem mowie sobie "zjedz, co cie obchodzi to jak wygladasz", lub "zaczniesz od jutra, dzisiaj sobie pozwol". chce przestac, ale nie moge, nie wiem jak.

teraz rozumiem, co moja babcia miala na mysli mowiac mi, ze jesli mi na czyms bardzo zalezy, to to osiagne, ale czy to oznacza, ze nie zalezy mi na byciu chudym? przeciez zawsze o tym marzylam, zawsze z podziwem obserwowalam dziewczyny z chudymi nogami, plaskimi brzuchami oraz wystajacymi obojczykami, zawsze im zazdroscilam, wiec o co chodzi? nie zalezy mi wystarczajaco?

pisze to proszac o rade, co moge zrobic aby przestac jesc, aby zmniejszyc ilosc spozywanego przeze mnie jedzenia. motylki, pomozcie mi w byciu perfekcyjnym.

-

[wlflyy]

Boze nie wiem co jest, nie moge zasnac, bo caly czas w głowie mam glosy, ze przez ta czekolade i precelki przytyje. Ig prwnie bede wazyla cos 51.80… dla pewnosci jednak sie zwarze rano, i okazalo sie ze oboje rodzice ida rano do pracy takze idealnie sie sklada, wiec plan jest taki. Wstaje, ide do toalety, waze sie i po tym robie cwiczenia tyle ile dam rade, potem zrobie moze 5k krokow. To bedzie takie przygotowanie przed tym jebanym kebabem i tak jak zjem tego kebaba zaczne fasta do poniedziałku tak do 7 rano, zeby bylo git i dopiero w poniedziałek sie zwarze, porownam z sobota i zobacze czy jest tragicznie czy jest dobrze. Dlatego jutro musze zrobic mini zapas coli zero i kupic gumy do żucia 😭

Mam nadzieję ze w koncu zasne…

[wlflyy]

Zajebie mame za kupienie tych pierdolonych czekolad. Wjebalam 2.5 tabliczki tej duzej oreo i chyba 10/12 precelkow(czyli z 500kcal weszlo na ok. 1000kcal, nie jest zle, ale no.) jeszcze jutro jedziemy na kebaba 😀. Nie mam wyjscia, bede musiala go zjesc bo tata mnie zmusza… ale bedzie jedynie co zjem jutro. A od poniedziałku zaczynam z fastami, jak mam ważyc 48kg do moich urodzin to musze sie postarac BARDZIEJ. Jutro sie nie zważę, tak samo w niedziele i dopiero w poniedziałek, bo wiem, ze po tym jebanym kebabie mi waga wzrosnie niemilosiernie xddddd I moze juz od soboty rozpoczne fasta… zobaczymy jutro dam wam o wszystkim znac co wykombinuje.

Chudej nocy! 🦋 (madzia idolka)

[wlflyy]

~~~Moje nagrody za osiągnięte wagi~~~

50kg - książka horror

49kg - 2pc enhypen 😍

48kg - top z collabu bp x hm i moze jeszcze czapke

45kg - zakupyyy 🤩

40kg - Błyszczyk z diora i bielizna z Calvina Kleina

Chudego popoludnia! 🫶🏻

[wlflyy]

Kurwa zezarlam kolejna tabliczke czekolady xdddd Teraz mam zjedzone 552kalorie, ale ide polowe chociaz spalic. Zrobie 10k krokow i spale jakos 300kalorii takze na plusie bede miala tylko ok. 250kalorii.

NIE MOZESZ SIE PODDAWAC ZACHCIANKA JEBANA SWINIO, JESTES CORAZ BLIZEJ OSIAGNIECIA 4 Z PRZODU NIE MOZEZ TEGO ZAPRZEPAŚCIC!

(Kierowane do mnie lolz)

[wlflyy]

Kms głód psychiczny wygral i zjadlam jedno jajko i kilka precelkow przez to przerwalo mi fasta, dopisuje przez to +100 kalorii, wiec razem mam 400kalorii dzisiaj takze nie jest az tak zle. Ale ten kto wymyslil głód psychiczny powinien skonczyc w piekle

[wlflyy]

Zjadlam ostatni posilek, a tak dokladniej przekaske = 310kalorii, wiec to by bylo na tyle na dzisiaj 😜 Jeszcze zaczynam 20h fasta takze giciorek, odpoczne sobie troche i jak tata pojdzie do pracy to pocwicze troche i moze zrobie 3k krokow zeby dobic do 15k…

I blagam oby bylo dalej tak cieplo bo nikt we mnie nie wciska jedzenia, bo rozumieja, ze nie chce jesc bo jest tak cieplo 💪😎

Chudego populdnia miski!

[wlflyy]

Obiadek 187kalorii w 2/3 spalony, zostalo 59kalorii na plusie. I tak super 💪 Chociaz jeszcze tanczylam choreografie to mozliwe ze spalilam wszystko no, ale nie wiem gdyz nie mam zegarka by to mierzyć 😭

[wlflyy]

#3.05~~~~

Dzisiaj bylo bajlando Oprocz poczatku dnia gdzie zjadlam te czekolady, ale spalilam je do polowy! Pozniej zjadlam 2 suche chleby i kolejny suchy a drugi z ogorkami, 3/4 tego spalilam 💪

Wiecie co, ciesze sie bardzo, ze znam kalorycznosc chleba ktorego rodzice kupuja CALY CZAS + przez to ze mam skryta wage w pokoju to moge sobie go wazyc i w Fitatu sprawdzic ile ma kalorii 🤭🤭🤭

[wlflyy]

Wiecie jak mozna “ominac” bycie skinny fat? Obawiam sie, ze po schudnieciu wlasnie bede skinny fat, bo mimo ze mam 170cm wzrostu i 52kg to mam bebzol i duze uda 😭 Bardzo bym chciala to ominac, ale nie wiem jak, wiec jak ktos ma jakies porady pls piszcie 🙏🏻

[wlflyy]

#5.05 ~~~~

Nie bede komentowala tego dnia. Musze cos wymyslec zeby schudnac a moc pojechac spotkac sie z moja besti do wawy, moze tata zapomni o tym do tego czasu.

Chudej nocy! 🌙🩷

[wlflyy]

#6.05~~~~~

Tego dnia rowniez nie skomentuję, totalna porazka, ale od jutra juz musze sie wziac w garsc. Musze sobie na spokojnie wszystko rozmyslec co i jak, aby rodzice nic sie nie skapneli. Chce juz piatek i wyplate, to zrobie zapas niskokalorycznych rzeczy… jestem zalaman bo taka fajna waga rano byla, a jutro z rana pewnie bedzie 51.5 😭😭😭

Trzymajcie sie chudo skarby!

[wlflyy]

Witajcie. Nie wiem czy to kogoś interesuje, ale wracam po miesiącu nieobecności. Gdzie byłam? Byłam można by rzec na „recovery”. Myslalam, ze jest dla mnie szasna, ze moge zyc normalnie. Tak bylo przez 2tyg, w 3tyg zaczely nawracac moje mysli i poglady. Wtedy zrozumialam, ze ja tak naprawde nie chce tego recovery i, ze lato juz tuz, a moje cialo? No coz… Przez ten niecaly miesiac recoverowania przytylam z 3/4kg? PAMIETAJCIE ZE ROWNIE W MIESIAC MOZECIE TYLE SCHUDNAC!!!

Zaczełam nowe trackery i jestem zadowolona nawet, bo przez te “recovery” ogarnal mi sie metabolizm i juz po jednym dniu stracilam prawie 1kg, wiem, ze to wiekszosc woda, ale i tak trzeba byc z tego zadowolonym! Najwazniejsze co teraz to musze opanowac moje stare nawyki, a bedzie wszystko git!!

Ps. Straciłam okres juz w maju takze bardzo sie ciesze! I dotrzymalam mojego slowa ~

Przepraszam za nieobecność i mam nadzieję, ze tym razem nie znajde wyjscia z czegos co naprawde dawalo mi szczescie 🫶🏻

Chudego dnia moi kochani! 🦋