motylek11kasia

[motylek11kasia]

Na Halloween musze ważyć conajmniej 65 kilo bo zakładam czarny obcisły gorset i króciutka tiulową spódniczkę, i kabaretki. Musze miec chude nogi a moje ramiona nie moga dłużej przypominać jakiegos placka tłuszczu. Na moich plecach musza odznaczać sie kosci a obojczyki muszą wystawać bo gorset nie ma zadnych ramiączek i nie chce zeby tłuszcz sie z niego wylewał.

Do halloween zostały grubo ponad 2 miesiące. Musi mi sie udać. Nie moge zrobic z siebie pośmiewiska. Nie moge juz dłużej czuc tego wzroku pogardy na sobie kiedy wchodze do pokoju pełnego ludzi i okazuje sie ze jestem tam największa.

Jeśli mi sie uda, zrobie zdjeice i pokaże jak bede wyglądać.

[motylek11kasia]

Nie wiem co zrobic. Za kazdym razem kiedy zrzucę kilogram robie sie tak cholernie szczesliwa i zaczynam jesc.

Na nastepny dzien staje na wagę i szczescie momentalnie znika.

Nie potrafie przestac tego robic

Waga cały czas wacha mi sie pomiedzy 69kilo a 70.

Jak mam z tego wyrwać.

Tak bardzo chce być chuda.

[motylek11kasia]

NAGRODY

67kg - PIERCING I NOWE KOSMETYKI

65kg - JAKIES PIERDOŁY Z ALI KTORE CHCE KUPIC JUZ OD DAWNA

63kg - FRYZJER

60kg - AIRPODSY

57kg - POJDE NA PAZNOKCIE

55kg - KUPIĘ SOBIE NOWE UBRANIA

(bede robic update co miesiac czego udało mi sie dokonać)

[motylek11kasia]

Do Halloween bede ważyła 65 kilo.

[motylek11kasia]

I pozwoliłabym, by każdy kawałek mojego serca roztrzaskał się, tylko po to aby zobaczyć jak się uśmiechasz ;))