#bawełna
Explore tagged Tumblr posts
Text
UKRAINE - note for collectors: ukrainian cotton / 100 griven.
#banknote#banknot#fantazyjny#fancy#for collectors#kolekcjonerski#not circulated#nieobiegowy#Ukraina#Ukraine#fantasy#note#cotton#bawełna
3 notes
·
View notes
Text
Bardzo ładny komplet ręczników do Twojej kuchni🤩😍
Nasze ręczniki w odcieniach jasnego beżu z ręcznie robionym haftem filiżanek idealnie nadają się do każdej kuchni. Nasz produkt jest wykonany z bawełny i bardzo dobrze wchłania wodę.💪💧
Nasz elegancki i niebanalny komplet ręczników można prać w pralce, a co za tym idzie oszczędzisz Swój cenny czas.📉⏰
Więcej gadżetów do Twojej kuchni znajdziesz na Naszej stronie internetowej 🌐 sklepinternetowypl.com
#kuchnia#kitchen#kawa#coffee#cup#filiżanka#bawełna#cotton#towel#ręczkin#poland#polska#biznes#business#design
0 notes
Text
Nowy styl w domu - Kolekcja mebli i oświetlenia Globi od firmy DERING.
Kolekcja mebli i oświetlenia Globi to idealne połączenie nowoczesności i klasyki. Najnowsza kolekcja Globi zawiera w sobie wszystko to, czego potrzebujesz, aby stworzyć przytulny i funkcjonalny dom. Wśród mnogości ich produktów znajdziesz między innymi lampę wiszącą Globi Orion. Orion to lampka w stylu skandynawskim, która wyróżnia się swoim współczesnym kształtem i niepowtarzalnym designem. Abażur lampy wykonany jest z białego bawełnianego materiału, który został ozdobiony kolorową nitką, dzięki czemu światło wydobywające się z lampy daje wyjątkowy efekt. Stelaż lampy wykonany jest z najwyższej jakości metalu, odporny na przebarwienia i korozję. Produkt jest dostępny w kilku wariantach kolorystycznych, dzięki czemu każdy znajdzie coś dla siebie. Lampa Globi Orion idealnie wkomponuje się w każdy wnętrz – zarówno w nowoczesne, jak i klasyczne aranżacje. Producentem kolekcji mebli i oświetlenia Globi jest firma DERING, obecna na rynku od 2002 roku. Firma specjalizuje się w projektowaniu mebli i oświetlenia w stylu skandynawskim. Z jej oferty można skorzystać zarówno w sklepach stacjonarnych, jak i internetowych. Produkty Globi charakteryzują się wysoką jakością wykonania, nowoczesnym designem oraz funkcjonalnością. Firma DERING stale wprowadza nowe produkty do swojej oferty, dzięki czemu jest postrzegana jako godny zaufania partner biznesowy. DERING oferuje również pełen zakres usług serwisowych, począwszy od doradztwa w zakresie wyboru odpowiednich produktów, przez montaż, aż po profesjonalny serwis gwarancyjny i pogwarancyjny.
#globi#meble#oświetlenie#nowoczesność#klasyka#przytulny#funkcjonalny#współczesny#skandynawski#biały#bawełna#design#kolorowa nitka#metal#korozja#warianty kolorystyczne#DERING#projektowanie#sklepy#internetowe#jakość#funkcjonalność#usługi serwisowe#doradztwo#montaż#serwis gwarancyjny#pogwarancyjny
0 notes
Text
Ponadczasowy urok mebli i oświetlenia marki Mulberry
Meble i oświetlenie to elementy, które świetnie dopełniają każde wnętrze. Niezwykle istotnym elementem dekoracji wnętrza jest odpowiednie oświetlenie. Lampy, czy świeczniki wykonane z wysokiej jakości materiałów to gwarancja elegancji i modnego wnętrza. Jeden z takich producentów to znana marka Mulberry. Firma ta jest znana na całym świecie za sprawą starannie wyselekcjonowanych materiałów, wytrzymałości oraz wyjątkowych wzorów. Wszystkie produkty marki Mulberry odznaczają się wyjątkowym wyglądem, subtelnymi kolorami i szlachetnymi materiałami. Szeroka gama produktów obejmuje lampy i świeczniki w różnych wzorach i kolorach, z zastosowaniem ceramiki, szkła formowanego ręcznie i bawełny. Oryginalne kompozycje kolorystyczne i klasyczne formy lamp tworzą ciekawe uzupełnienie do każdego wnętrza. Kolekcja Mulberry występuje w wersji nowojorskiej, Modern Classic oraz stonowanej elegancji, dzięki czemu dopasowuje się do stylu każdego wnętrza. Wszystkie produkty wykonane są w kompozycji pięknej i trwałej ceramiki, szkła formowanego i tkanin, a subtelne kolory i geometria ich kształtów zapewniają pełen komfort i jednocześnie ponadczasowy urok. Każdy produkt marki Mulberry wzbogaca wnętrze i wywołuje uczucie komfortu. Cała kolekcja, w tym lampy stołowe i wiszące, zostały zaprojektowane z myślą o tym, aby stworzyć kompleksowe oświetlenie, które będzie nie tylko piękne, ale również wygodne w użytkowaniu. Mulberry to firma, która doskonale wie, jak tworzyć wyjątkowe meble i oświetlenie, zapewniając doskonałą jakość i jednocześnie ponadczasowy urok.
#meble#oświetlenie#dekoracja wnętrza#lampy#świeczniki#jakość#modne wnętrza#Mulberry#wyselekcjonowane materiały#wytrzymałość#wzory#kolory#ceramika#szkło formowane ręcznie#bawełna#kompozycje kolorystyczne#klasyczne formy lamp#nowojorska#Modern Classic#szlachetne materiały#tkaniny#geometria kształtów#komfort#piękne#trwałe#ponadczasowy urok#lampy stołowe#wiszące
0 notes
Photo
Wygodne piżamy damskie z bawełny kupicie je w sklepie internetowym Pradlo.pl
1 note
·
View note
Text
SPOTKANIE xD 5-05-02024
Wczoraj wróciliśmy z wyjazdu - to jest taka, hymm, powiedzmy, że wyjazd takie 7/10. Mogło być lepiej, ale możliwe, że ze względu na konieczność realizacji wielu zadań tak dobrze, jakbym chciała po prostu być nie mogło.
Anyway - wczoraj dzień zjazdowy i dziś dzień zjazdowy.
Nadal jestem chora (jutro umawiam się na USG brzucha, wciąż mam gorączkę), a skończyły mi się leki przeciwbólowe. Korzystając z przerwy między jednym a drugim wykładem poszłam do Żabki.
No. Wychodzę na ulicę ze swojej klatki, ręce w kieszeniach nowych spodni (mam takie słodziutkie, nowe spodnie: bawełna, pomarańcz w czerwone różyczki), na głowie węzeł włosów, na górze cropp-top w kolorze żółtym. Ciepło, miło, odhaczam w myślach elementy projektów na zaliczenie. Relaks.
I wszystko dzieje się w przeciągu kilku sekund, nawet ułamków sekund!
Schodzę po schodach, sięgam wzrokiem do odległej Żabki - jest kolejka czy nie ma? Tuż pod moim nosem przejeżdżają rowerzyści, spacerują piesi z pieskami na smyczach, pchając wózki z dziećmi, starsze osoby idą z młodszymi oparte pod łokieć. Słońce jarzy, więc mrużę oczy. Gdy tak patrzę ku Żabce NAGLE moje spojrzenie przecina się ze spojrzeniem dziewczyny jadącej na rowerze, która wjechała mi w pole widzenia. Przez ułamek sekundy patrzymy na siebie. Dziewczyna pierwsza ucieka spojrzeniem i jedzie dalej, a ja idę spokojnie ku Żabce.
W pierwszej chwili coś mi w głowie miga, fakt, ale ignoruję to, bo myśli mam zaprzątnięte pracą kreatywną nad projektem i tą Żabką (bo jak kolejka jest to nie zdążę na początek wykładu, a szkoda, bo fajny wykłada właśnie trwa, gdy to piszę xD). W drugiej chwili trafia mnie bardziej świadomie, że przez chwilą wymieniałam spojrzenia z kimś znajomym: ten kształt oczu, łuki brwiowe, ten czekoladowy kolor spojrzenia, to osadzenie szerokiego nosa oddzielającego gałki oczne - TO jest coś co mi się co jakiś czas śni. W koszmarach zwykle.
Ale nim zdążyłam połączyć kropki moją uwagę zwróciło gwałtowne, piskliwe hamowanie pierwszego roweru, który mnie minął. Ludzie na ulicy się też odwracają za tym dźwiękiem. To było jakieś takie alarmujące. Kobieta prowadząca pierwszy rower zatrzymała się nagle, dziko trzęsąc się na siodełku i nerwowym spojrzeniem wodziła od naszego (mojego i mojego partnera) zabytkowego samochodu zaparkowanego tuż obok miejsca, gdzie stanęła, a to do mnie, a to do jadącej za nią dziewczyny.
Wyglądała jakby zobaczyła ducha!
A ja szłam dalej do Żabki, z rękami w kieszeniach pomarańczowych spodni, zaskoczona jak to spotkanie NIC mi nie zrobiło, żadnego stresu czy skrętu żołądka nie poczułam, a jak to dużo w niej (nich?) zrobiło to spotkanie i jakie to było w gruncie rzeczy śmieszne. Patrzyła w moją stronę, ale jakoś tak, jakby zarazem chciała się upewnić, że to NAPEWNO ja, ale jednocześnie nie zwrócić na siebie mojej uwagi (co było trudne, bo szłyśmy w przeciwnych kierunkach xD), ani nie powiedzieć zwykłego "dzień dobry", masę roztrzęsienia w tym było, paniki i szoku.
Hehehe. No i luz.
Mama i siostra byłego mego faceta.
Młoda mnie poznała szybciej niż ja ją i zdecydowała odwrócić wzrok, bez "cześć", a do starszej fakt minięcia mnie trafił dopiero po czasie. Ale nie mogła się zdecydować co jest dla niej bardziej ciekawe: zabytkowy samochód czy niedoszła synowa. xD (Przy czym jeszcze śmieszne było to, że na 99,99% ona nie ma pojęcia, że ten samochód od którego nie mogła odkleić spojrzenia jest mój xD).
I machnęłam jej głową na "dzień dobry" - stała ZMROŻONA obok mojego samochodu xD, trzymając kierownicę swojego roweru. I nie odpowiedziała. Była była bardziej przejęta tym, że ją poznałam. Odwróciła się tylko do córki i coś tak omawiały. No cóż, ich wybór.
Nie rozumiem ich. Nigdy nie zrobiłam nic złego im, byłam pomocna, opiekuńcza, mogły na mnie liczyć - czy to z odprowadzaniem małej do szkoły, na wycieczki, czy z pilnowaniem jednego z mieszkań, pomocy w remontach, przy skręcaniu mebli itd itp. Ale to dziwna rodzina, więc pewnie tam były cenione wartości, których nie rozumiem...
Wracałam potem z Żabki z lekami przeciwbólowymi tak dumna z siebie, że nie czuję NIC w związku z tym. Że ta rodzina i przeszłość nie mają na mnie już takiego wpływu, jak miały kiedyś.
Jak fajnie, że ruszyłam.
7 notes
·
View notes
Text
Jamaal May !
,,Są tutaj ptaki
Dla Detroit
Są tutaj ptaki,
jest ich tak wiele,
to właśnie próbowałem powiedzieć
kiedy uznali te ptaki za metafory
tego co uwięzione
między budynkami. Nie.
Te ptaki są tutaj
zakorzeniły się w poszukiwaniu chleba
który ręką dziewczynki jest rozrywany i rozrzucany
jak konfetti. Nie,
nie mam na myśli tego, że chleb jest rozrywany jak bawełna,
użyłem słowa konfetti, ale nie miałem na myśli
konfetti, w które
zamienia się budynek gdy wjedzie w niego czołg.
Mam na myśli konfetti,
o którym mały chłopiec nie przestaje marzyć
i nie, jego uśmiech w niczym
nie przypomina szkieletora. I nie,
jego osiedle nie przypomina strefy objętej wojną.
Próbuję przez to powiedzieć,
że jego osiedle
jest równie poszarpane i pełne piór,
jak jakakolwiek inna rzecz na świecie,
jak cień przyszpilony przez słońce
i światło rozdzielone
przez taniec cieni,
ale oni nie przestaną mówić
jak piękne są te ruiny,
i jak zrujnowane muszą być
te piękne dzieci w mieście w którym nie ma już ptaków."
przełożyła Olga Rembielińska !
#Jamaal may#detroit#Suburbia#olga rembielińska#moje tłumaczenie#polskie tłumaczenie#tłumaczenia#literatura#po polsku#poezja#wiersze#wiersz#wiersz po polsku#poezja współczesna#poezja po polsku#polskie cytaty#poets#poem
2 notes
·
View notes
Text
Sztuka ma nogi – czyli czym jest japoński denim?
W dzisiejszym świecie modowej masówki, warto czasem zwolnić tempo i skierować uwagę na detale, poszukując autentyczności i oryginalności. Dla tych, którzy kierują się wartościami ekologii i etyki w modzie, fascynującym obszarem do zgłębienia jest produkcja dżinsu o tradycyjnym i naturalnym rodowodzie. Surowy denim, zwłaszcza ten pochodzący z Japonii, budzi ogromne zainteresowanie, ponieważ z biegiem czasu nabiera niepowtarzalnego charakteru razem z użytkownikiem. Jest rezultatem pracy prawdziwych rzemieślników, niosąc za sobą bogatą historię. Źródło inspiracji, przykład klasyki, wpływowy kawałek materiału z krajką, którego nie powinno się prać, ale dlaczego to właśnie ten japoński denim określany jest jako “ten najlepszy”?
Denim zazwyczaj kojarzony jest z USA i nie bez powodu – to właśnie tam został spopularyzowany. Wizerunek kowboja lub poszukiwacza złota w spodniach marki Levi’s jest niemalże zakorzeniony w naszych umysłach. Założyciele tej marki zasłużyli się, sprawiając, że ich dżinsy były niezwykle wytrzymałe dzięki metalowym sprzączkom, co skłoniło klasę robotniczą do gorącego przyjęcia tego produktu. Choć dżins stał się powszechnie znany dzięki Amerykanom, to to właśnie Japończycy doprowadzili denim do perfekcji w swojej formie.
Jak to jest zrobione?
Proces tworzenia japońskiego denimu to wymagająca praca rzemieślnika, której towarzyszy znaczny nakład finansowy i niezwykła precyzja. Jednak właśnie o to chodzi, prawda? Lubimy mieć pewność, że inwestujemy w produkt stworzony z dbałością, z minimalnym wpływem na środowisko i zgodnie z tradycją.
W produkcji surowego denimu każdy etap odgrywa kluczową rolę w kształtowaniu finalnego produktu. Wszystko zaczyna się od starannie wyselekcjonowanej wysokojakościowej bawełny o długich włóknach, stanowiącej fundament trwałości denimu. Następnie surowa bawełna przechodzi proces czyszczenia, eliminujący wszelkie zanieczyszczenia i ujednolicający strukturę włókien.
Co do charakterystycznego niebieskiego koloru dżinsów, pochodzi on pierwotnie od naturalnego barwnika indygo pozyskiwanego z rośliny indygofery, która oprócz zastosowań w produkcji denimu ma także właściwości lecznicze, zwłaszcza przeciwbakteryjne. W tradycyjnym japońskim denimie nadal stosuje się barwienie naturalnym indygo. Bawełna może być barwiona ręcznie na etapie rozdzielania włókien lub już na uprzednio uprzędzonych częściach garderoby, w zależności od zamierzonego efektu.
Istotną kwestią jest także sposób, w jaki przędzie się japoński denim, ponieważ to właśnie charakterystyczna krajka pozwala nam często rozpoznać produkt wysokiej jakości. Krajka, znana również jako efekt "selvedge" (lub "selvage"), jest rezultatem specyficznego procesu tkania denimu. To zakończenie tkaniny charakteryzuje się widocznymi, często kontrastującymi kolorami nitek, które są integralną częścią struktury tkaniny. Proces ten zaczyna się na tradycyjnych krosnach wahadłowych, gdzie dodatkowe nitek są wplecione w brzegi tkaniny, zastępując standardowe brzegi cięte. Podczas zwijania tkaniny na wałki, te specjalne nitek na brzegach stają się bardziej widoczne, tworząc charakterystyczną krawędź z ozdobnymi nitkami, będącą swoistą wizytówką tradycyjnego, wysokiej jakości denimu. Krajka nie tylko dodaje estetyczny element do spodni, ale również świadczy o zastosowaniu tradycyjnych metod produkcji, takich jak tkanie na krosnach wahadłowych, co dodatkowo podkreśla rzemieślniczy charakter denimu.
What the hype is all about?
Popularność japońskiego denimu czerpie swoje źródło z różnorodnych kręgów kulturowych, a zainteresowanie nim jest wynikiem różnych czynników. Grupa hipsterów przyciągnięta została niezwykłym procesem starzenia się materiału. Ich codzienne doświadczenia odbijają się na dżinsach, które nie podlegają standardowemu fabrycznemu ścieraniu, charakterystycznemu dla amerykańskich dżinsów. Ślady noszenia, czy to od specyficznej zawartości kieszeni, czy też wynikające z indywidualnego sposobu siedzenia czy chodzenia, stają się formą wyrażenia siebie poprzez ubranie.
W streetwearowej subkulturze popularność japońskiego denimu można tłumaczyć jego ograniczoną dostępnością, zwłaszcza w przypadku marki Evisu. Marka ta wyróżnia się nietuzinkowymi wzorami na spodniach, początkowo malowanymi przez twórcę marki. Te unikalne wzory nie tylko czynią je wyjątkowymi, ale także nadają charakterystyczny styl na ulicy. Dodatkowo, wzór na kieszeni może być doskonale dopasowany do nowych sneakersów, co jest prawdziwym skarbem dla entuzjastów streetwearu.
Dla wielu osób decydującym czynnikiem w wyborze japońskiego denimu jest jego niezwykła klasyczność. Ciemny odcień indygo, reprezentujący zarówno elegancję, jak i swobodę stylu casual, przyciąga uwagę. Dodatkowo, niezaprzeczalna jakość denimu, będąca pierwowzorem japońskiej odzieży roboczej, nadal stanowi inspirację dla takich marek jak Comme des Garçons czy Yohji Yamamoto, a także dla projektantów, takich jak Nigo, czy obecnego dyrektora kreatywnego Louis Vuitton, Pharrella Williamsa. Japoński denim niejednokrotnie odnajduje się w korzeniach kultury Harajuku, stanowiąc ważny element w dziełach twórczych artystów i projektantów.
Poszanowanie dla tradycji, środowiska i ekspresji
Japoński surowy denim o wykończeniu "selvedge" to zdecydowanie coś, co zasługuje na uwagę. To nie tylko inspiracja do kreowania swojego wizerunku, ale także do tworzenia marki i produktów w sposób zrównoważony i przyjazny dla środowiska. Pomimo wysokich kosztów, zarówno dla twórcy, jak i nabywcy, inwestycja w odpowiednią parę japońskich dżinsów jest rzeczywiście warta rozważenia. Dbając o nie w odpowiedni sposób, prawdopodobnie nie będziecie potrzebować innych przez kolejne dekady. Ta idea doskonale wpisuje się w obecny trend budowania kapsułowej garderoby - uniwersalne, trwałe i ponadczasowe, dokładnie to, co oferuje japoński denim.
Ewa Pijaj, Zarządzanie Kulturą i Mediami UJ
3 notes
·
View notes
Text
Co zrobić aby lepiej spać? Twoje hormony i cykl menstruacyjny lubią sen:
Wietrz sypialnie przed snem i utrzymuj w niej temperaturę do 21*C
Raz w tygodniu zmieniaj pościel. Pamiętaj, że ciało lubi odpoczywać w naturalnych tkaninach - bawełna, len, jedwab.
Przed snem wypij kubek świeżo zaparzonych ziół - melisy lub rumianku. Możesz też wypić po prostu kubek ciepłej przegotowanej wody.
Porozciągaj się. Stretchnig genialnie rozluźnia ciało, jeśli masz uczucie ciężkich nóg poleż chwilę z nogami w górze opartymi o ścianę. Zrezygnuj z mocnych treningów w porze popołudniowej/wieczornej.
Weź ciepłą kąpiel/prysznic. Możesz dodać do niej olejku z lawendy, która Cię odpręży, wyciszy, odstresuje i zrelaksuje ciało. Na wieczór zrezygnuj z brania zimnych prysznicy.
Jeśli masz napięte mięśnie (przez trening, stres) regularnie wykonuj masaże ciała. Możesz je robić w trakcie kąpieli z użyciem ulubionego peelingu lub np. soli epsom.
Wybieraj piżamy z naturalnym składem lub śpij nago - ciało owinięte w poliester nie będzie się dobrze regenerować.
Przeczytaj parę stron ulubionej książki. Odłóż telefon na godzinę przed pójściem spać, aby nie blokować produkcji melatoniny.
Jeśli dużo trenujesz, stresujesz się, Twoja dieta nie jest najlepsza - możesz rozważyć suplementację magnezu. Najlepiej działa połącznie kilku jego form.
Zrezygnuj z kawy w godzinach popołudniowych. Zamiast tego możesz spróbować matchy lub kawy w wersji bez kofeiny.
4 notes
·
View notes
Text
Miszmasz
Żeby Was... Mam jeszcze dwie historie. Posłuchajcie:
"Kryminalne zagadki MST cz.2" Muszę dorwać przećpanego sam na sam. Przegiął pałę. Przede wszystkim chcę się dowiedzieć skąd wziął pomysł, że go nagrywałem. Od tego się zaczyna. - Po drugie: Wszyscy, od sklepu po znajomych, wiedzą że mnie zabije. Dzwonił do króla D., do króla S., żalił się w spożywczaku u pana C. Pojebany typ. Nic się nie stało (bo nie stało i mam na to dowody) a on chodzi i pierdoli (na co też mam dowody). Coś czuję, że to się na psiarni skończy.
//
"Jazu zakupowy" Spotkała mnie kara za lenistwo. Miałem już dawno iść na ryniacz i kupić gąbkę na rączce, skiety i gacie. Jednak tak się jakoś nie składało i ryniacza mijałem daleko. Korzystając więc z kuponu na Allegro, postanowiłem kupić gatki na necie XD - Jak bardzo można spierdolić gacie to nie jesteście nawet w stanie przewidzieć XD XD XD Nie, nie chodzi o rozmiar. O cenę też nie. - Przyszły. Jak to jest bawełna to ja jestem ta czarna Kleopatra z Netflixa. Im się chyba proporcje z metki zamieniły. Można z nich strzelać jak z gumy. Ale lepiej, każda para z metką. Po "zerwaniu", bo starczy lekko pociągnąć, metki , guma pruje się jak stare prześcieradło XD XD XD XD XD Jak one wytrzymają 2 prania to będzie sukces. Jak nic prywaciarz przedsiębiorca kupił kontener na Ali za 100dolarów i teraz sprzedaje to gówno Polakom 15zł za parę. XD - Nie jest mi siebie szkoda.
//
Nie piszę więcej. Właśnie zajebałem w lapka i pękła obudowa. Ale już tak mnie wkurwiał...
9 notes
·
View notes
Text
125) Mazari (beludżi i urdu: مزاری) - plemię Beludżów w Pakistanie. Mazari pochodzi od słowa mazar z Balochi, które w języku beludżi oznacza „tygrys”. Rojhan-Mazari, miasto w dystrykcie Rajanpur w Pendżabie, w pobliżu międzyprowincjonalnych granic Beludżystanu, Sindh i Pendżabu, jest bastionem plemienia Mazari. Plemię Mazari jest jednym z najstarszych plemion Beludżów. Obszar podbity przez Mazari jest nadal znany jako Tuman Mazari. Obejmował obszar obejmujący większość dystryktu Kashmore w Sindh, Tehsil Sadiqabad, dystrykt Chatha Baksha Mazari, Jhang i cały Tehsil Rojhan w Pendżabie. Przybycie Brytyjczyków oznaczało złotą erę dla plemienia Mazari. Wódz rządził obszarem od miasta Bhong aż do pasma górskiego Sulaiman i od Kashmore do Giamul. Szacuje się, że jest to obszar o powierzchni co najmniej 8 000 kilometrów kwadratowych. Lud Mazari nieustannie pokonywał, przytłaczał i unicestwiał Naharów, Machis, Bugtis i Chandios oraz stoczył wiele bitew przeciwko Sikhom z Pendżabu, którzy byli dominującą potęgą przed przybyciem Brytyjczyków. W 1836 roku Mithankot, wówczas silna forteca garnizonowa Sikhów, została zaatakowana przez siły plemienne Mazari Beludżów pod dowództwem Sardara Karama Khana, młodszego brata wodza Mazari, Sardara Mira Bahrama Khana. Atak nastąpił w wyniku ciągłych gróźb Maharajy Kharak Singha pod adresem Rojhana Mazariego. Garnizon został doszczętnie spalony, a wszystkich schwytanych jeńców obdarto ze skóry żywcem. Maharadża Ranjit Singh w odwecie wysłał Diwana Sawana Mal Choprę, swojego gubernatora Multan, aby zaatakował Rojhana. Rojhan został spalony. Mimo to straty po stronie Mazari były minimalne, ponieważ armia sikhijska straciła element zaskoczenia, a Mazari byli w stanie na czas ewakuować swoje miasto. Następnie schronili się w Górach Sulaiman i stamtąd nadal nękali Sikhów. Konsekwencją tego były ciągłe potyczki pomiędzy obiema stronami. Według książki „Tehreek e Mujahideen”, po usłyszeniu o odwadze Mazari, Syed Ahmad Barelvi z Tehreek-e-Mujahidin zwrócił się do Sardara Karama Khana w Kin i zaproponował sojusz w celu wspólnej walki z Sikhami i zniszczenia królestwa Kafirów Lahore, ale Sardar Karam Khan odmówił przyjęcia oferty po konsultacji ze swoim starszym bratem Mirem Fasih Khanem. Następnie Diwan Sawan Mal Chopra zaprosił Sardara Karama Khana do Multan, gdzie zawarli wzajemne porozumienie, które miało zostać ratyfikowane w Lahore. Wreszcie w 1838 roku Mir Bahram Khan odwiedził Lahore z 12 000 członków plemienia Mazari i urzędników na zaproszenie Maharajy Ranjita Singha. Mazari zostali dobrze przyjęci przez Maharadżę w Forcie Lahore i powitani po królewsku. Maharadża miał pawilon Naulakha z czasów Mogołów (Saman Burj) w forcie Lahore, specjalnie odnowiony na miesięczny pobyt Sardara Mira Bahrama Khana Mazariego. To spotkanie obu przywódców oficjalnie zakończyło długą wojnę między Mazari Baloch a Imperium Sikhów, która rozpoczęła się atakiem na Mithankot. To zdjęcie Mira Bahrama Khana Mazariego znajduje się w Galerii Wojennej Sikhów w Amritsar w Indiach i zostało namalowane przez osobistego francuskiego artystę z dworu Maharajy Ranjita Singha, kiedy Mir Bahram Khan Mazari odwiedził Lahore.
Obszar zajmowany przez plemię można sklasyfikować jako suchy i żyzny. Na zachód od Rojhan-Mazari leży pasmo Sulaiman, a na wschodzie płynie rzeka Indus. Opady deszczu są rzadkie, ale ulewne deszcze zdarzają się 3-4 razy w roku, co prowadzi do potoków górskich z zachodu. Klimat jest doskonały do uprawy roślin takich jak bawełna, pszenica, ryż, trzcina cukrowa itp. Język, którym mówi plemię Mazari, znany jest jako Sulimanki Balochi i jest powszechnie używany w Rojhan Mazari w Kaszmorze, a także w innych częściach Beludżystanu. Język beludżi jest również szeroko rozumiany w Rojhan Mazari. Mazaris w języku Sindh również mówią w języku sindhi. Plemię Mazari składa się z 4 dużych podklanów i 60 małych podplemion. Rodzina Mazari Chief należy do klanu Balachani. Inne klany obejmują:
Esyani
Selatani
Dolani
Grani
Sodvani
Sargani
Sohreja
Gadhi
Lolai
Pyomaar
Zimkani
Lathani
Gulrani
Harwani.
2 notes
·
View notes
Text
Pościel dziecięca – kolorowe sny dla Twojego dziecka Bawełna to w pełni naturalna, miła w dotyku, przewiewna tkanina, która pozwala na odpowiednią cyrkulację powietrza, dzięki czemu skóra nią otulona oddycha i nie przegrzewa się. Właśnie dlatego wybraliśmy ją do tworzenia naszych produktów. Dodatkowo, wyjątkowe pościele bawełniane w sklepie BabyMetka są wykonane z bajecznie kolorowych tkanin, które przyniosą Twojemu dziecku mnóstwo wesołych snów. Możesz również wybrać samą poszewkę, którą założysz na dowolne pościele dziecięce.
2 notes
·
View notes
Text
wersja dla polaków bo niemożemy być gorsi
starzy mężczyźni człowiek łódka
Apartament domuje ożenionych i pojedynczych żołnierzy z rodzinami
Liczba pierwsza mało
Bawełna z której jest zrobione ubranie zazwyczaj rośnie w misisipi
Facet który poluje na kaczki out w weekendy
Pomalowaliismy ścianę pęknięciami.
Just learned about garden path sentences.
They’re basically a literary prank– the sentence starts out in such a way that you think you know where it’s going, but the way it ends completely changes the meaning while still being a complete and logical sentence. Usually it deals with double meanings, or with words that can be multiple parts of speech, like nouns and verbs or nouns and adjectives.
So we get gems like
The old man the boat. (The old people are manning the boat)
The complex houses married and single soldiers and their families. (The apartment complex is home to both married and single soldiers, plus their families)
The prime number few. (People who are excellent are few in number.)
The cotton clothing is usually made of grows in Mississipi. (The cotton that clothing is made of)
The man who hunts ducks out on weekends. (As in he ducks out of his responsibilities)
We painted the wall with cracks. (The cracked wall is the one that was pained.)
#język polski#daje do myślrnia#aw look my favourite method of torture!#polski tumblr#čumblr#polska biało czerwoni#pl
146K notes
·
View notes
Text
0 notes
Text
Poliester vs Bawełna: Które Spodnie Wybrać?
0 notes
Text
Trochę z bólem dupy (bo bardzo piękna ta sukienka jest) wystawiłam ciucha na Vinted. Oby się sprzedał.... To jest czysta bawełna, z bawełnianą podszewką. Piękna, piękna, piękna rzecz w ruchu... ale nie nosz��... leży w szafie i czeka... Więc puszczam ją w świat!
Nie jestem pewna ceny - kupiłam ją za 240zł, a chcę sprzedać za 180. Czy to okay cena? Realna? Nie sprzedawałam na Vinted od lat, więc nie wiem...
7 notes
·
View notes