#bawełna
Explore tagged Tumblr posts
Text


UKRAINE - note for collectors: ukrainian cotton / 100 griven.
#banknote#banknot#fantazyjny#fancy#for collectors#kolekcjonerski#not circulated#nieobiegowy#Ukraina#Ukraine#fantasy#note#cotton#bawełna
3 notes
·
View notes
Text
#X#linstagram#ebay#facebook#whatsap#google#fashionicq#skype#dailymail#nytimes i_love_ny#cnn#BBC#Breaking#World#brk
3 notes
·
View notes
Text
SPOTKANIE xD 5-05-02024
Wczoraj wróciliśmy z wyjazdu - to jest taka, hymm, powiedzmy, że wyjazd takie 7/10. Mogło być lepiej, ale możliwe, że ze względu na konieczność realizacji wielu zadań tak dobrze, jakbym chciała po prostu być nie mogło.
Anyway - wczoraj dzień zjazdowy i dziś dzień zjazdowy.
Nadal jestem chora (jutro umawiam się na USG brzucha, wciąż mam gorączkę), a skończyły mi się leki przeciwbólowe. Korzystając z przerwy między jednym a drugim wykładem poszłam do Żabki.
No. Wychodzę na ulicę ze swojej klatki, ręce w kieszeniach nowych spodni (mam takie słodziutkie, nowe spodnie: bawełna, pomarańcz w czerwone różyczki), na głowie węzeł włosów, na górze cropp-top w kolorze żółtym. Ciepło, miło, odhaczam w myślach elementy projektów na zaliczenie. Relaks.
I wszystko dzieje się w przeciągu kilku sekund, nawet ułamków sekund!
Schodzę po schodach, sięgam wzrokiem do odległej Żabki - jest kolejka czy nie ma? Tuż pod moim nosem przejeżdżają rowerzyści, spacerują piesi z pieskami na smyczach, pchając wózki z dziećmi, starsze osoby idą z młodszymi oparte pod łokieć. Słońce jarzy, więc mrużę oczy. Gdy tak patrzę ku Żabce NAGLE moje spojrzenie przecina się ze spojrzeniem dziewczyny jadącej na rowerze, która wjechała mi w pole widzenia. Przez ułamek sekundy patrzymy na siebie. Dziewczyna pierwsza ucieka spojrzeniem i jedzie dalej, a ja idę spokojnie ku Żabce.
W pierwszej chwili coś mi w głowie miga, fakt, ale ignoruję to, bo myśli mam zaprzątnięte pracą kreatywną nad projektem i tą Żabką (bo jak kolejka jest to nie zdążę na początek wykładu, a szkoda, bo fajny wykłada właśnie trwa, gdy to piszę xD). W drugiej chwili trafia mnie bardziej świadomie, że przez chwilą wymieniałam spojrzenia z kimś znajomym: ten kształt oczu, łuki brwiowe, ten czekoladowy kolor spojrzenia, to osadzenie szerokiego nosa oddzielającego gałki oczne - TO jest coś co mi się co jakiś czas śni. W koszmarach zwykle.
Ale nim zdążyłam połączyć kropki moją uwagę zwróciło gwałtowne, piskliwe hamowanie pierwszego roweru, który mnie minął. Ludzie na ulicy się też odwracają za tym dźwiękiem. To było jakieś takie alarmujące. Kobieta prowadząca pierwszy rower zatrzymała się nagle, dziko trzęsąc się na siodełku i nerwowym spojrzeniem wodziła od naszego (mojego i mojego partnera) zabytkowego samochodu zaparkowanego tuż obok miejsca, gdzie stanęła, a to do mnie, a to do jadącej za nią dziewczyny.
Wyglądała jakby zobaczyła ducha!
A ja szłam dalej do Żabki, z rękami w kieszeniach pomarańczowych spodni, zaskoczona jak to spotkanie NIC mi nie zrobiło, żadnego stresu czy skrętu żołądka nie poczułam, a jak to dużo w niej (nich?) zrobiło to spotkanie i jakie to było w gruncie rzeczy śmieszne. Patrzyła w moją stronę, ale jakoś tak, jakby zarazem chciała się upewnić, że to NAPEWNO ja, ale jednocześnie nie zwrócić na siebie mojej uwagi (co było trudne, bo szłyśmy w przeciwnych kierunkach xD), ani nie powiedzieć zwykłego "dzień dobry", masę roztrzęsienia w tym było, paniki i szoku.
Hehehe. No i luz.
Mama i siostra byłego mego faceta.
Młoda mnie poznała szybciej niż ja ją i zdecydowała odwrócić wzrok, bez "cześć", a do starszej fakt minięcia mnie trafił dopiero po czasie. Ale nie mogła się zdecydować co jest dla niej bardziej ciekawe: zabytkowy samochód czy niedoszła synowa. xD (Przy czym jeszcze śmieszne było to, że na 99,99% ona nie ma pojęcia, że ten samochód od którego nie mogła odkleić spojrzenia jest mój xD).
I machnęłam jej głową na "dzień dobry" - stała ZMROŻONA obok mojego samochodu xD, trzymając kierownicę swojego roweru. I nie odpowiedziała. Była była bardziej przejęta tym, że ją poznałam. Odwróciła się tylko do córki i coś tak omawiały. No cóż, ich wybór.
Nie rozumiem ich. Nigdy nie zrobiłam nic złego im, byłam pomocna, opiekuńcza, mogły na mnie liczyć - czy to z odprowadzaniem małej do szkoły, na wycieczki, czy z pilnowaniem jednego z mieszkań, pomocy w remontach, przy skręcaniu mebli itd itp. Ale to dziwna rodzina, więc pewnie tam były cenione wartości, których nie rozumiem...
Wracałam potem z Żabki z lekami przeciwbólowymi tak dumna z siebie, że nie czuję NIC w związku z tym. Że ta rodzina i przeszłość nie mają na mnie już takiego wpływu, jak miały kiedyś.
Jak fajnie, że ruszyłam.
7 notes
·
View notes
Text
28.11.2024
Zawsze jak coś kupuję chwalę się partnerowi, dobra, on pomaga mi wybrać, kumpelom.
Ostatnio jak pochwaliłam się dziewczynom, że coś kupiłam to jedna odpowiedziała, że ja wydaję hajs, a ona walczy o życie. Odebrałam to bardzo personalnie. Trochę z biedzie żyłam. Nie chcę się chwalić w tamtej konwersacji, przyjaciółka tu przeczyta XD po co mam pisać to samo? XD
Biologiczny ojciec jest mi dłużny dużo pieniędzy, przez lata nie płacił alimentów. Od 2 miesięcy komornik wysyła mi przelewy. Pierwszy 8k, drugi trochę mniej. Moja siostra ma niższe alimenty niż ja, lata temu wniosłam o podwyższenie. Wysyłamy siostrze tyle, ile powinna dostawać co miesiąc, 30%.
Zrobiłam ostatnio dużo zakupów.
Kupiłam kołdrę, poduszki z konopii, kupiłam pościel lnianą i lniany obrus. Zapłaciłam za to ponad 5 tysięcy. Ale pościel kupuje się raz, może 2 razy w życiu, w łóżku spędzamy ponad 1/3 życia. Jeżeli to może pomagać w lepszym śnie to biorę!
Kupiłam sobie płaszcz zimowy, dobrej marki, polskiej, wełna 100%. Kupiłam też drugi płaszcz, używany, z tej samej firmy za 1/3 ceny.
Wczoraj kupiłam sobie torebkę, dzisiaj dokupiłam drugą i plecak. Wszystko skórzane, dobrej marki z dobrymi opiniami. Jeden wydatek na całe życie. Mam jedną torebkę, granatową, z Kazara, noszę ją, hmmm, od ponad 2 lat 3-4 razy w tygodniu i jest jak nowa. Z tymi mam taką samą nadzieję. Jedna jest mała, w kolorze koniaku, jedna jest czarna duża, bo nie mam żadnej torebki i plecak w kolorze camel.
Kupiliśmy z partnerem pidżamy świątecznej to akurat nie jakieś drogie, 34,- w lidlu.
Kupiłam psu znowu zapas karmy, gryzaki.
Kupiliśmy nowego lidlomixa, starego partner i jego brat dadzą mamie, więc ja się tylko dołożyłam teraz 400,- do tego.
Jeszcze kupiłam koszulki termo merino z Wielorazówki, żeby było ciepełko i 2 staniki: 1 wełna, drugi bawełna.
Buty, kupiłam sobie buty na jesień. Nie można latać w cienkich trampkach jak jest mokro.
Szkolenia, wykupiłam 6 szkoleń.
Potrzebuję jeszcze skarpetki kupić i majtki menstruacyjne, 3 pary, mam 3 ale to trochę za mało, myśląc o przyszłości, o ciąży i porodzie to przydadzą się jeszcze ze 3 pary.
Chciałabym jeszcze kupić czapkę, szalik i rękawiczki, taki zestaw, żeby elementy pasowały do siebie pod względem koloru i splotu. Myślałam, żeby wziąć mybasic albo kopyto, może ktoś poleca polską markę z takimi akcesoriami z merino?
4 notes
·
View notes
Text
Sztuka ma nogi – czyli czym jest japoński denim?
W dzisiejszym świecie modowej masówki, warto czasem zwolnić tempo i skierować uwagę na detale, poszukując autentyczności i oryginalności. Dla tych, którzy kierują się wartościami ekologii i etyki w modzie, fascynującym obszarem do zgłębienia jest produkcja dżinsu o tradycyjnym i naturalnym rodowodzie. Surowy denim, zwłaszcza ten pochodzący z Japonii, budzi ogromne zainteresowanie, ponieważ z biegiem czasu nabiera niepowtarzalnego charakteru razem z użytkownikiem. Jest rezultatem pracy prawdziwych rzemieślników, niosąc za sobą bogatą historię. Źródło inspiracji, przykład klasyki, wpływowy kawałek materiału z krajką, którego nie powinno się prać, ale dlaczego to właśnie ten japoński denim określany jest jako “ten najlepszy”?
Denim zazwyczaj kojarzony jest z USA i nie bez powodu – to właśnie tam został spopularyzowany. Wizerunek kowboja lub poszukiwacza złota w spodniach marki Levi’s jest niemalże zakorzeniony w naszych umysłach. Założyciele tej marki zasłużyli się, sprawiając, że ich dżinsy były niezwykle wytrzymałe dzięki metalowym sprzączkom, co skłoniło klasę robotniczą do gorącego przyjęcia tego produktu. Choć dżins stał się powszechnie znany dzięki Amerykanom, to to właśnie Japończycy doprowadzili denim do perfekcji w swojej formie.
Jak to jest zrobione?
Proces tworzenia japońskiego denimu to wymagająca praca rzemieślnika, której towarzyszy znaczny nakład finansowy i niezwykła precyzja. Jednak właśnie o to chodzi, prawda? Lubimy mieć pewność, że inwestujemy w produkt stworzony z dbałością, z minimalnym wpływem na środowisko i zgodnie z tradycją.
W produkcji surowego denimu każdy etap odgrywa kluczową rolę w kształtowaniu finalnego produktu. Wszystko zaczyna się od starannie wyselekcjonowanej wysokojakościowej bawełny o długich włóknach, stanowiącej fundament trwałości denimu. Następnie surowa bawełna przechodzi proces czyszczenia, eliminujący wszelkie zanieczyszczenia i ujednolicający strukturę włókien.
Co do charakterystycznego niebieskiego koloru dżinsów, pochodzi on pierwotnie od naturalnego barwnika indygo pozyskiwanego z rośliny indygofery, która oprócz zastosowań w produkcji denimu ma także właściwości lecznicze, zwłaszcza przeciwbakteryjne. W tradycyjnym japońskim denimie nadal stosuje się barwienie naturalnym indygo. Bawełna może być barwiona ręcznie na etapie rozdzielania włókien lub już na uprzednio uprzędzonych częściach garderoby, w zależności od zamierzonego efektu.
Istotną kwestią jest także sposób, w jaki przędzie się japoński denim, ponieważ to właśnie charakterystyczna krajka pozwala nam często rozpoznać produkt wysokiej jakości. Krajka, znana również jako efekt "selvedge" (lub "selvage"), jest rezultatem specyficznego procesu tkania denimu. To zakończenie tkaniny charakteryzuje się widocznymi, często kontrastującymi kolorami nitek, które są integralną częścią struktury tkaniny. Proces ten zaczyna się na tradycyjnych krosnach wahadłowych, gdzie dodatkowe nitek są wplecione w brzegi tkaniny, zastępując standardowe brzegi cięte. Podczas zwijania tkaniny na wałki, te specjalne nitek na brzegach stają się bardziej widoczne, tworząc charakterystyczną krawędź z ozdobnymi nitkami, będącą swoistą wizytówką tradycyjnego, wysokiej jakości denimu. Krajka nie tylko dodaje estetyczny element do spodni, ale również świadczy o zastosowaniu tradycyjnych metod produkcji, takich jak tkanie na krosnach wahadłowych, co dodatkowo podkreśla rzemieślniczy charakter denimu.
What the hype is all about?
Popularność japońskiego denimu czerpie swoje źródło z różnorodnych kręgów kulturowych, a zainteresowanie nim jest wynikiem różnych czynników. Grupa hipsterów przyciągnięta została niezwykłym procesem starzenia się materiału. Ich codzienne doświadczenia odbijają się na dżinsach, które nie podlegają standardowemu fabrycznemu ścieraniu, charakterystycznemu dla amerykańskich dżinsów. Ślady noszenia, czy to od specyficznej zawartości kieszeni, czy też wynikające z indywidualnego sposobu siedzenia czy chodzenia, stają się formą wyrażenia siebie poprzez ubranie.
W streetwearowej subkulturze popularność japońskiego denimu można tłumaczyć jego ograniczoną dostępnością, zwłaszcza w przypadku marki Evisu. Marka ta wyróżnia się nietuzinkowymi wzorami na spodniach, początkowo malowanymi przez twórcę marki. Te unikalne wzory nie tylko czynią je wyjątkowymi, ale także nadają charakterystyczny styl na ulicy. Dodatkowo, wzór na kieszeni może być doskonale dopasowany do nowych sneakersów, co jest prawdziwym skarbem dla entuzjastów streetwearu.
Dla wielu osób decydującym czynnikiem w wyborze japońskiego denimu jest jego niezwykła klasyczność. Ciemny odcień indygo, reprezentujący zarówno elegancję, jak i swobodę stylu casual, przyciąga uwagę. Dodatkowo, niezaprzeczalna jakość denimu, będąca pierwowzorem japońskiej odzieży roboczej, nadal stanowi inspirację dla takich marek jak Comme des Garçons czy Yohji Yamamoto, a także dla projektantów, takich jak Nigo, czy obecnego dyrektora kreatywnego Louis Vuitton, Pharrella Williamsa. Japoński denim niejednokrotnie odnajduje się w korzeniach kultury Harajuku, stanowiąc ważny element w dziełach twórczych artystów i projektantów.
Poszanowanie dla tradycji, środowiska i ekspresji
Japoński surowy denim o wykończeniu "selvedge" to zdecydowanie coś, co zasługuje na uwagę. To nie tylko inspiracja do kreowania swojego wizerunku, ale także do tworzenia marki i produktów w sposób zrównoważony i przyjazny dla środowiska. Pomimo wysokich kosztów, zarówno dla twórcy, jak i nabywcy, inwestycja w odpowiednią parę japońskich dżinsów jest rzeczywiście warta rozważenia. Dbając o nie w odpowiedni sposób, prawdopodobnie nie będziecie potrzebować innych przez kolejne dekady. Ta idea doskonale wpisuje się w obecny trend budowania kapsułowej garderoby - uniwersalne, trwałe i ponadczasowe, dokładnie to, co oferuje japoński denim.
Ewa Pijaj, Zarządzanie Kulturą i Mediami UJ
3 notes
·
View notes
Text
Co zrobić aby lepiej spać? Twoje hormony i cykl menstruacyjny lubią sen:
Wietrz sypialnie przed snem i utrzymuj w niej temperaturę do 21*C
Raz w tygodniu zmieniaj pościel. Pamiętaj, że ciało lubi odpoczywać w naturalnych tkaninach - bawełna, len, jedwab.
Przed snem wypij kubek świeżo zaparzonych ziół - melisy lub rumianku. Możesz też wypić po prostu kubek ciepłej przegotowanej wody.
Porozciągaj się. Stretchnig genialnie rozluźnia ciało, jeśli masz uczucie ciężkich nóg poleż chwilę z nogami w górze opartymi o ścianę. Zrezygnuj z mocnych treningów w porze popołudniowej/wieczornej.
Weź ciepłą kąpiel/prysznic. Możesz dodać do niej olejku z lawendy, która Cię odpręży, wyciszy, odstresuje i zrelaksuje ciało. Na wieczór zrezygnuj z brania zimnych prysznicy.
Jeśli masz napięte mięśnie (przez trening, stres) regularnie wykonuj masaże ciała. Możesz je robić w trakcie kąpieli z użyciem ulubionego peelingu lub np. soli epsom.
Wybieraj piżamy z naturalnym składem lub śpij nago - ciało owinięte w poliester nie będzie się dobrze regenerować.
Przeczytaj parę stron ulubionej książki. Odłóż telefon na godzinę przed pójściem spać, aby nie blokować produkcji melatoniny.
Jeśli dużo trenujesz, stresujesz się, Twoja dieta nie jest najlepsza - możesz rozważyć suplementację magnezu. Najlepiej działa połącznie kilku jego form.
Zrezygnuj z kawy w godzinach popołudniowych. Zamiast tego możesz spróbować matchy lub kawy w wersji bez kofeiny.
4 notes
·
View notes
Text




125) Mazari (beludżi i urdu: مزاری) - plemię Beludżów w Pakistanie. Mazari pochodzi od słowa mazar z Balochi, które w języku beludżi oznacza „tygrys”. Rojhan-Mazari, miasto w dystrykcie Rajanpur w Pendżabie, w pobliżu międzyprowincjonalnych granic Beludżystanu, Sindh i Pendżabu, jest bastionem plemienia Mazari. Plemię Mazari jest jednym z najstarszych plemion Beludżów. Obszar podbity przez Mazari jest nadal znany jako Tuman Mazari. Obejmował obszar obejmujący większość dystryktu Kashmore w Sindh, Tehsil Sadiqabad, dystrykt Chatha Baksha Mazari, Jhang i cały Tehsil Rojhan w Pendżabie. Przybycie Brytyjczyków oznaczało złotą erę dla plemienia Mazari. Wódz rządził obszarem od miasta Bhong aż do pasma górskiego Sulaiman i od Kashmore do Giamul. Szacuje się, że jest to obszar o powierzchni co najmniej 8 000 kilometrów kwadratowych. Lud Mazari nieustannie pokonywał, przytłaczał i unicestwiał Naharów, Machis, Bugtis i Chandios oraz stoczył wiele bitew przeciwko Sikhom z Pendżabu, którzy byli dominującą potęgą przed przybyciem Brytyjczyków. W 1836 roku Mithankot, wówczas silna forteca garnizonowa Sikhów, została zaatakowana przez siły plemienne Mazari Beludżów pod dowództwem Sardara Karama Khana, młodszego brata wodza Mazari, Sardara Mira Bahrama Khana. Atak nastąpił w wyniku ciągłych gróźb Maharajy Kharak Singha pod adresem Rojhana Mazariego. Garnizon został doszczętnie spalony, a wszystkich schwytanych jeńców obdarto ze skóry żywcem. Maharadża Ranjit Singh w odwecie wysłał Diwana Sawana Mal Choprę, swojego gubernatora Multan, aby zaatakował Rojhana. Rojhan został spalony. Mimo to straty po stronie Mazari były minimalne, ponieważ armia sikhijska straciła element zaskoczenia, a Mazari byli w stanie na czas ewakuować swoje miasto. Następnie schronili się w Górach Sulaiman i stamtąd nadal nękali Sikhów. Konsekwencją tego były ciągłe potyczki pomiędzy obiema stronami. Według książki „Tehreek e Mujahideen”, po usłyszeniu o odwadze Mazari, Syed Ahmad Barelvi z Tehreek-e-Mujahidin zwrócił się do Sardara Karama Khana w Kin i zaproponował sojusz w celu wspólnej walki z Sikhami i zniszczenia królestwa Kafirów Lahore, ale Sardar Karam Khan odmówił przyjęcia oferty po konsultacji ze swoim starszym bratem Mirem Fasih Khanem. Następnie Diwan Sawan Mal Chopra zaprosił Sardara Karama Khana do Multan, gdzie zawarli wzajemne porozumienie, które miało zostać ratyfikowane w Lahore. Wreszcie w 1838 roku Mir Bahram Khan odwiedził Lahore z 12 000 członków plemienia Mazari i urzędników na zaproszenie Maharajy Ranjita Singha. Mazari zostali dobrze przyjęci przez Maharadżę w Forcie Lahore i powitani po królewsku. Maharadża miał pawilon Naulakha z czasów Mogołów (Saman Burj) w forcie Lahore, specjalnie odnowiony na miesięczny pobyt Sardara Mira Bahrama Khana Mazariego. To spotkanie obu przywódców oficjalnie zakończyło długą wojnę między Mazari Baloch a Imperium Sikhów, która rozpoczęła się atakiem na Mithankot. To zdjęcie Mira Bahrama Khana Mazariego znajduje się w Galerii Wojennej Sikhów w Amritsar w Indiach i zostało namalowane przez osobistego francuskiego artystę z dworu Maharajy Ranjita Singha, kiedy Mir Bahram Khan Mazari odwiedził Lahore.
Obszar zajmowany przez plemię można sklasyfikować jako suchy i żyzny. Na zachód od Rojhan-Mazari leży pasmo Sulaiman, a na wschodzie płynie rzeka Indus. Opady deszczu są rzadkie, ale ulewne deszcze zdarzają się 3-4 razy w roku, co prowadzi do potoków górskich z zachodu. Klimat jest doskonały do uprawy roślin takich jak bawełna, pszenica, ryż, trzcina cukrowa itp. Język, którym mówi plemię Mazari, znany jest jako Sulimanki Balochi i jest powszechnie używany w Rojhan Mazari w Kaszmorze, a także w innych częściach Beludżystanu. Język beludżi jest również szeroko rozumiany w Rojhan Mazari. Mazaris w języku Sindh również mówią w języku sindhi. Plemię Mazari składa się z 4 dużych podklanów i 60 małych podplemion. Rodzina Mazari Chief należy do klanu Balachani. Inne klany obejmują:
Esyani
Selatani
Dolani
Grani
Sodvani
Sargani
Sohreja
Gadhi
Lolai
Pyomaar
Zimkani
Lathani
Gulrani
Harwani.
2 notes
·
View notes
Text

Pościel dziecięca – kolorowe sny dla Twojego dziecka Bawełna to w pełni naturalna, miła w dotyku, przewiewna tkanina, która pozwala na odpowiednią cyrkulację powietrza, dzięki czemu skóra nią otulona oddycha i nie przegrzewa się. Właśnie dlatego wybraliśmy ją do tworzenia naszych produktów. Dodatkowo, wyjątkowe pościele bawełniane w sklepie BabyMetka są wykonane z bajecznie kolorowych tkanin, które przyniosą Twojemu dziecku mnóstwo wesołych snów. Możesz również wybrać samą poszewkę, którą założysz na dowolne pościele dziecięce.
2 notes
·
View notes
Text
wersja dla polaków bo niemożemy być gorsi
starzy mężczyźni człowiek łódka
Apartament domuje ożenionych i pojedynczych żołnierzy z rodzinami
Liczba pierwsza mało
Bawełna z której jest zrobione ubranie zazwyczaj rośnie w misisipi
Facet który poluje na kaczki out w weekendy
Pomalowaliismy ścianę pęknięciami.
Just learned about garden path sentences.
They’re basically a literary prank– the sentence starts out in such a way that you think you know where it’s going, but the way it ends completely changes the meaning while still being a complete and logical sentence. Usually it deals with double meanings, or with words that can be multiple parts of speech, like nouns and verbs or nouns and adjectives.
So we get gems like
The old man the boat. (The old people are manning the boat)
The complex houses married and single soldiers and their families. (The apartment complex is home to both married and single soldiers, plus their families)
The prime number few. (People who are excellent are few in number.)
The cotton clothing is usually made of grows in Mississipi. (The cotton that clothing is made of)
The man who hunts ducks out on weekends. (As in he ducks out of his responsibilities)
We painted the wall with cracks. (The cracked wall is the one that was pained.)
#język polski#daje do myślrnia#aw look my favourite method of torture!#polski tumblr#čumblr#polska biało czerwoni#pl
146K notes
·
View notes
Text




https://pradlo.pl/57-bluzki-damskie-spodnice
🌼✨ Odkryj naszą najnowszą kolekcję podkoszulek damskich z bawełny! 🌿💖
Nasze podkoszulki to idealne połączenie wygody i stylu. Wykonane z wysokiej jakości bawełny, są miękkie w dotyku i przyjemne dla skóry. Doskonałe na każdą okazję – zarówno na co dzień, jak i na wieczorne wyjścia! 🎉
Dostępne w różnych kolorach i fasonach, które podkreślą Twój indywidualny styl. 🍃✨
👉 Sprawdź naszą ofertę i wybierz swoją ulubioną podkoszulkę! #Bawełna #Styl #ModnePodkoszulki #Fashion #OOTD
na www.pradlo.pl
💖 Jakie kolory wybierasz na ten sezon? Daj znać w komentarzach! 👇😊
0 notes
Text

Jamaal May !
,,Są tutaj ptaki
Dla Detroit
Są tutaj ptaki,
jest ich tak wiele,
to właśnie próbowałem powiedzieć
kiedy uznali te ptaki za metafory
tego co uwięzione
między budynkami. Nie.
Te ptaki są tutaj
zakorzeniły się w poszukiwaniu chleba
który ręką dziewczynki jest rozrywany i rozrzucany
jak konfetti. Nie,
nie mam na myśli tego, że chleb jest rozrywany jak bawełna,
użyłem słowa konfetti, ale nie miałem na myśli
konfetti, w które
zamienia się budynek gdy wjedzie w niego czołg.
Mam na myśli konfetti,
o którym mały chłopiec nie przestaje marzyć
i nie, jego uśmiech w niczym
nie przypomina szkieletora. I nie,
jego osiedle nie przypomina strefy objętej wojną.
Próbuję przez to powiedzieć,
że jego osiedle
jest równie poszarpane i pełne piór,
jak jakakolwiek inna rzecz na świecie,
jak cień przyszpilony przez słońce
i światło rozdzielone
przez taniec cieni,
ale oni nie przestaną mówić
jak piękne są te ruiny,
i jak zrujnowane muszą być
te piękne dzieci w mieście w którym nie ma już ptaków."
przełożyła Olga Rembielińska !
#Jamaal may#detroit#Suburbia#olga rembielińska#moje tłumaczenie#polskie tłumaczenie#tłumaczenia#literatura#po polsku#poezja#wiersze#wiersz#wiersz po polsku#poezja współczesna#poezja po polsku#polskie cytaty#poets#poem
2 notes
·
View notes
Text
#X#linstagram#ebay#facebook#whatsap#google#fashionicq#skype#dailymail#nytimes i_love_ny#cnn#BBC#Breaking#World#brk
3 notes
·
View notes
Text
Trochę z bólem dupy (bo bardzo piękna ta sukienka jest) wystawiłam ciucha na Vinted. Oby się sprzedał.... To jest czysta bawełna, z bawełnianą podszewką. Piękna, piękna, piękna rzecz w ruchu... ale nie noszę... leży w szafie i czeka... Więc puszczam ją w świat!
Nie jestem pewna ceny - kupiłam ją za 240zł, a chcę sprzedać za 180. Czy to okay cena? Realna? Nie sprzedawałam na Vinted od lat, więc nie wiem...

7 notes
·
View notes
Link
Koszulka artystyczna – Kolorowy pies v1 Unisex T-SHIRT by Old Times Vintage Art - https://kolorofon.departament.org/?p=12978
0 notes
Text
Planujesz wyprawę na Wyspy Świętego Tomasza i Książęcą? Warto wiedzieć, jakie rzeczy należy zabrać. Dzięki temu można w pełni cieszyć się pobytem. Klimat równikowy, bujna roślinność i unikalna kultura tego miejsca wymagają drobnego przygotowania. W artykule podrzucam kilka wskazówek, które pomogą Ci spakować się bez stresu i zaoszczędzić miejsce w walizce. Czas założyć plecak i ruszyć na niezapomniane przygody! Sprawdź także co zabrać na wakacje do Tajlandii Niezbędne dokumenty, ubezpieczenie, pieniądze Planując podróż na Wyspy Świętego Tomasza i Książęcą, upewnij się, że masz wszystkie niezbędne dokumenty. Przede wszystkim paszport - ważny minimum sześć miesięcy od daty wjazdu. Wiza turystyczna może być wymagana, warto sprawdzić aktualne przepisy wizowe kraju przed wyjazdem. Niezbędne dokumenty, ubezpieczenie, pieniądze / shutterstock.com / LouieLea Rozważ także ubezpieczenie podróżne. Specyfika wysp i ich lokalizacja sprawiają, że ochrona zdrowia i ewentualnych nieprzewidzianych zdarzeń jest kluczowa. Znajdź polisę obejmującą koszty leczenia w razie potrzeby, transport medyczny i ubezpieczenie bagażu. Osobiście zawsze wybieram pakiet z opcją ewakuacji medycznej. Pieniądze i waluta to kolejny istotny punkt. Na wyspach walutą jest dobra Santo Tomé (STD), ale dolar amerykański czy euro są niemal równie powszechnie akceptowane. Weź ze sobą trochę gotówki na początek, choć większe hotele i restauracje przyjmują karty płatnicze. Niemniej miejscowe targi czy mniejsze punkty mogą być bardziej tradycyjne. Na wszelki wypadek miej awaryjną sumę w lokalnej walucie na drobne zakupy lub usługi. Przygotowania do podróży mogą wydawać się złożone. Upewnienie się, że wszystkie formalności zostały załatwione przed wyjazdem, pozwala skupić się na odkrywaniu piękna tych niezwykłych miejsc. Ubrania i obuwie Na Wyspy Świętego Tomasza i Książęcą najlepiej zabrać lekkie i przewiewne ubrania. Biorąc pod uwagę panujący tam klimat, postaw na naturalne materiały, jak bawełna czy len. Koszulki z krótkim rękawem, szorty i lekkie sukienki będą podstawą. Równocześnie rozważ zabranie długich rękawów i spodni wyłącznie do ochrony przed komarami o zmierzchu i wieczorem. Jeśli chodzi o obuwie, sandały lub klapki sprawdzą się doskonale na plaży i podczas leniwych spacerów po okolicy. Na wycieczki w tereny bardziej dzikie nie zapomnij o lekkich butach trekkingowych – nierzadko chronią przed niespodziewanymi sytuacjami, a komfort noszenia jest nieporównywalny, zwłaszcza w nierównym terenie. Kolejną rzeczą wartą zapakowania są nakrycia głowy oraz okulary przeciwsłoneczne, które przydadzą się w trakcie słonecznych dni spędzonych nad wodą czy na zwiedzaniu. Parasole czasem ustępują im w swojej użyteczności, zważywszy na częste podmuchy morskiego wiatru. Przemyśl również zabranie lekkiego płaszcza przeciwdeszczowego – tropikalne deszcze mogą zaskoczyć! Zobacz także jak spakować się do Urugwaju Ochrona przeciwsłoneczna i kosmetyki na upały Planowanie wyprawy na Wyspy Świętego Tomasza i Książęcą wiąże się z przemyślanym pakowaniem, a ochrona skóry przed słońcem powinna być priorytetem. W tropikalnym klimacie, gdzie temperatura jest wysoka przez większość roku, solidna ochrona przeciwsłoneczna jest po prostu niezbędna. Wybierz wodoodporny filtr SPF o wysokim faktorze. Zapewni on skórze barierę przed intensywnymi promieniami UVA i UVB. Ochrona przeciwsłoneczna i kosmetyki na upały / shutterstock.com / Robert Harding Video Poza kremem, warto zainwestować w sztyft do ust z filtrem oraz kapelusz z szerokim rondem. Nie zapominaj o okularach przeciwsłonecznych z filtrem UV. Skóra wystawiona na intensywne słońce potrzebuje także regeneracji – tu sprawdzą się kosmetyki z aloesem czy witaminą E, które ukoją i nawilżą ją po dniu pełnym wrażeń. Na wyspach czeka Cię wilgotność, więc lekki, szybko wchłaniający się balsam pomoże utrzymać skórę w dobrej kondycji. Rozważ także użycie mgiełek chłodzących – to świetny sposób na chwilowe ukojenie podczas zwiedzania.
Wszystkie przedmioty w Twojej kosmetyczce powinny ze sobą współdziałać. Celem jest zapewnienie komfortu i zdrowia skóry podczas tej egzotycznej podróży. Zobacz także jak przygotować się do podróży do Czarnogóry Elektronika, ładowarki i adaptery Podróżując na Wyspy Świętego Tomasza i Książęcą, elektronika staje się nieodzownym elementem bagażu. Aparaty fotograficzne uchwycą malownicze zachody słońca na plażach, a smartfony pozwolą na spontaniczne zdjęcia. Dlatego zabierz dodatkowe baterie lub powerbanki, by unikać przykrych niespodzianek podczas dni pełnych przygód. Pamiętaj o ładowarkach, które nie tylko naładują twoje urządzenia, lecz także będą twoim łączem z resztą świata przez cały wyjazd. Lokalne gniazdka kompatybilne są z europejskimi wtyczkami, lecz adaptery mogą okazać się niezbędne, jeśli korzystasz z urządzeń spoza Europy. Dobrze jest też rozważyć zakup uniwersalnego adaptera, gwarantującego spokój ducha w razie niespodziewanych okoliczności. Jestem przekonany, że dzięki odpowiedniemu przygotowaniu pod względem elektroniki każda podróż stanie się przyjemnością i pozostawi po sobie wyłącznie dobre wspomnienia. Zobacz także jak przygotować bagaż do Kenii Apteczka podróżna i środki na drobne dolegliwości Wyspy Świętego Tomasza i Książęca mogą zaoferować niesamowite przygody, ale warto być przygotowanym na różne sytuacje. Apteczka podróżna jest nieodzownym wyposażeniem. Przede wszystkim, spakuj środki na dolegliwości żołądkowe. Ukochana lokalna kuchnia może okazać się wyzwaniem dla układu trawiennego. Małe zapasy leków przeciwdziałają niepożądanym niespodziankom. Apteczka podróżna i środki na drobne dolegliwości / shutterstock.com / Xinovap Kolejne istotne elementy apteczki to środki przeciwbólowe i przeciwgorączkowe, ponieważ zmieniający się klimat i intensywne słońce mogą powodować migreny czy gorączkę. Przydać się mogą również leki przeciwhistaminowe na reakcje alergiczne. Nie zapominaj o plastrach i maści antyseptycznej w razie drobnych skaleczeń lub obtarć – przydatne zwłaszcza podczas wędrówek po mniej znanych ścieżkach. Komary uwielbiają tropikalny klimat, dlatego repelent oraz maści łagodzące ukąszenia będą nieocenione. Ostatecznie dobrze jest dorzucić również termometr oraz podstawowy zestaw bandaży i opatrunków. Chociaż Wyspy Świętego Tomasza są rajem do odkrywania, warto zadbać o swoje zdrowie, aby cieszyć się każdą chwilą tej egzotycznej przygody. Zobacz także co zabrać na Mauritius Akcesoria na plażę Planując wizytę na Wyspach Świętego Tomasza i Książęcej, oprócz standardowego ekwipunku plażowicza, warto mieć kilka sprytnych akcesoriów. Na początek, nie zapomnij o dobrej jakości kremie z filtrem. Słońce w tym rejonie potrafi być bezlitosne. Szalik tubowy okaże się przydatny, ponieważ służy jako ochrona głowy przed słońcem. Dodatkowo może pełnić funkcję osłony twarzy przed wiatrem. Wodoodporne etui na telefon stanie się niezastąpione, gdy będziesz odkrywać plaże i robić zdjęcia w pobliżu wody. Ponadto mata plażowa z szybkoschnącego materiału zwiększy komfort wypoczynku, a lekki parasol przeciwsłoneczny zapewni odrobinę cienia w trakcie najgorętszych godzin dnia. Dla entuzjastów aktywności wodnych gorąco zachęcam do korzystania ze sprzętu do snorkelingu. Kolorowe rafy koralowe wokół wysp kryją wiele tajemnic, a przy pomocy maski i rurki możesz odkryć ich piękno samodzielnie. Zobacz też co zabrać do Tanzanii Przydatne gadżety, dodatki. Rozrywka na czas podróży Podczas podróży na Wyspy Świętego Tomasza i Książęce warto zadbać o wygodę i rozrywkę. W twojej walizce nie powinno zabraknąć kilku przydatnych gadżetów, które uczynią podniebną wyprawę oraz pobyt bardziej komfortowymi i ciekawszymi. Zacznijmy od czegoś klasycznego – słuchawki z redukcją szumów. Idealne nie tylko do samolotu. Świetnie sprawdza się także podczas odpoczynku na plaży. Z ich pomocą zanurzysz się w ulubionych dźwiękach, nie bacząc na otoczenie. Daj sobie chwilę relaksu, wsłuchując się w muzykę czy audiobooka.
Przydatne gadżety, dodatki. Rozrywka na czas podróży / shutterstock.com / Xinovap Tablet lub e-czytnik też mogą okazać się świetnym wyborem, szczególnie jeśli masz zamiar spędzać czas na plaży czy przy hotelowym basenie. Zyskujesz lekkie urządzenie pełne książek i gier. Jest to nieocenione dla miłośników książek! Powerbank o dużej pojemności jest kolejnym must-have wycieczkowicza. Zasil całodzienną eksplorację wysp czy wielogodzinną fotografię bez obawy o wyczerpanie baterii. Na obszarach mniej zaludnionych dostęp do gniazdek elektrycznych może być ograniczony, warto być przygotowanym. Inwestycja w przenośny głośnik Bluetooth to kolejny świetny pomysł dla entuzjastów muzyki i osób ceniących spotkania towarzyskie przy zachodzie słońca. Wspólne słuchanie ulubionych utworów z widokiem na ocean – to z pewnością brzmi jak coś przyjemnego, prawda? Praktyczne torby typu dry-bag zapewnią twoim elektronicznym gadżetom pełne bezpieczeństwo przed zalaniem na wycieczkach wodnych czy podczas spacerów w deszczu. Ostatecznie, mimo że jesteśmy w czasach cyfrowych, niezawodne papierowe mapy zagwarantują ci niezależność od nowoczesnej technologii w momencie zaburzeń sieci komórkowej. Znaj swoje okolice i śmiało podróżuj w nieznane! Wszystko to zapewni wygodę podczas wyprawy, a dodatkowo dostarczy pasjonujących wrażeń.
0 notes
Text
Jak wybrać idealne swetry damskie basic do swojej garderoby?
Komfort i jakość – kluczowe cechy idealnego swetra
Sweter to jeden z tych elementów garderoby, który nigdy nie wychodzi z mody. Wybierając swetry damskie basic, warto zwrócić uwagę na materiał, z którego są wykonane. Wysokiej jakości bawełna, wełna czy kaszmir zapewniają ciepło i komfort noszenia przez cały dzień. Dobrze dobrany sweter nie tylko otuli w chłodniejsze dni, ale również będzie trwałym elementem garderoby na wiele sezonów.
Uniwersalny fason na każdą okazję
Minimalistyczne swetry w klasycznych krojach to must-have w każdej szafie. Modele basic świetnie komponują się zarówno ze spodniami, jak i spódnicami, tworząc eleganckie i casualowe stylizacje. Można je nosić solo lub jako bazę pod marynarkę czy płaszcz. Dzięki temu swetry damskie basic sprawdzą się zarówno w pracy, jak i podczas weekendowego spaceru.
Dlaczego warto postawić na jakość?
Tanie swetry szybko tracą fason i mogą mechacić się po kilku praniach. Dlatego warto inwestować w produkty od sprawdzonych marek, które stawiają na staranne wykonanie i wysokogatunkowe tkaniny. Solidne szwy, odpowiednia gramatura materiału i precyzyjne wykończenie sprawiają, że sweter zachowa swój wygląd na dłużej.
Poznaj jakość swetrów od Ansin
Jeśli szukasz ponadczasowej klasyki w najlepszym wydaniu, sprawdź ofertę marki Ansin. Ich swetry damskie basic to połączenie minimalistycznego designu i doskonałej jakości wykonania. Dzięki starannie dobranym materiałom i uniwersalnym krojom, będą idealnym wyborem na każdą porę roku. Odwiedź stronę Ansin i znajdź swój idealny model!
0 notes