#artystyczne
Explore tagged Tumblr posts
wszczebrzyszynie · 4 months ago
Note
ooo gdzie idziesz na studia
historia archiwistyka w każdym mieście w polsce w każdym po kolei (złożyłem do trzech) zobaczymy gdzie mnie przyjmą
35 notes · View notes
plastycznyonline · 10 days ago
Link
Camille Claudel, jedna z najbardziej fascynujących rzeźbiarek XIX-wiecznej Francji, przebyła trudną drogę pośród artystycznych i osobistych wyzwań. Jej burzliwa relacja z Auguste'em Rodinem była nie tylko pasjonującym uczuciowym związkiem, ale również źródłem twórczej inspiracji, która pozwoliła jej przekroczyć oczekiwania i stworzyć dzieła o nadzwyczajnej sile emocjonalnej. Mimo że przez wiele lat pozostawała w cieniu, dzisiaj jej twórczość fascynuje i inspiruje na całym świecie. #sztuka #CamilleClaudel #plastyka
1 note · View note
dariusz-art · 22 days ago
Text
Sztuka Cyfrowa w Świecie Technologii i Wyobraźni.
Malarstwo cyfrowe to most między wyobraźnią a technologią, gdzie artysta kształtuje wizje przyszłości, łącząc tradycyjne techniki z nowoczesnymi narzędziami, tworząc światy, które istnieją na granicy rzeczywistości i fantazji. Continue reading Sztuka Cyfrowa w Świecie Technologii i Wyobraźni.
0 notes
slaskie-portale-internetowe · 5 months ago
Text
Wyjątkowe Wyróżnienie i Nagroda Artystyczna Luksemburga za 2023 rok
Z ogromną radością i dumą informuję, że moja artystyczna twórczość zostały uhonorowana przez prestiżowe Muzeum w Luksemburgu. Continue reading Wyjątkowe Wyróżnienie i Nagroda Artystyczna Luksemburga za 2023 rok
Tumblr media
View On WordPress
0 notes
kwojciechowicz · 9 months ago
Text
Moi Drodzy,
Chciałabym podziękować wszystkim, którzy wzięli udział w moich warsztatach z malowania i dekoracji masek karnawałowych 🤩🥰 15 osób uczestniczyło w warsztatach, co mnie ogromnie cieszy, wszyscy dobrze się bawili (pytałam się po zajęciach uczestników o ich wrażenia) i wszyscy wyszli z gotowymi maskami.
Chciałabym bardzo podziękować Gallery of Young Polish Art a zwłaszcza 3 osobom: Kaja Orysiak, Ireneusz Martyniuk oraz Ani za pomoc w przygotowaniu warsztatów 🤩😊👏
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
0 notes
mihalinazp · 1 year ago
Text
Berberysy na żywopłot. Krzewy
Krzewy cierniste warto sadzić w roli żywopłotu – nie tylko, by chroniły i pięknie wyglądały, ale również po to, by dawały schronienie i pokarm ptakom. Dobrze, aby ciernisty żywopłot mógł mieć około 2 metrów szerokości. Krzewem, który świetnie nadaje się na żywopłot jest berberys. Berberys nadaje się na żywopłot, gdyż wypuszcza odrosty korzeniowe, przez co szybko się zagęszcza. Zagęszczaniu…
Tumblr media
View On WordPress
0 notes
agneslumiere · 2 years ago
Text
Tumblr media
MOJA WYSTAWA MALARSTWA AGNIESZKI WOŁKOWICZ
Twarze po zarazie
15.03 - 29.03
Wernisaż 15.03 środa
Godzina 12:15
ALA Autorskie Licea Artystyczne i Akademickie, Wrocław
Galeria Jednego Autora
Kuratorzy: Ewa Mizera-Raczkowska, Artur Raczkowski
0 notes
tucbilo · 6 months ago
Text
Tumblr media
A freehand sketch I created during a little get together with friends. Apparently it looks like "a piece that was made on acid".
Not this time. The only thing I was high on was my own brain chemicals baby 🤠.
Przez ostatnie miesiące, a właściwie przez ostatni rok, mam mega rozłączenie artystyczne (w sensie, że dużo mniej mam ochoty by rysować i nie sprawia mi to takiej przyjemności jak zawsze). Początkowo było mi bardzo trudno, bo miałam uczucie, że tracę część siebie, na której bardzo mi zależało. Jestem ostatnio tak zayebana w akcji, z własnych wyborów, że w wolnych chwilach dosłownie chce tylko czytać. W pewnym momencie nawet rysunek zaczął mnie stresować, co było dla mnie sygnałem, że
ej, może jednak odpuścić na moment.
Ten obrazek narysowałam w momencie powrotu do takiej luźniejszej sztuki, bez przygotowania, bez researchu bez jakiegoś wielkiego planu. I w końcu znowu poczułam się z tym dobrze.
Jak zdam mój egzamin we wrześniu to mam nadzieję wrócić do rysunku regularniej. A może i nie? Może wezmę się za naukę kolejnego języka, to też ciekawe wyzwanie.
Tak czy siak, może nie aż w tak dużym zintensyfikowaniu jakbym chciała, ale sztuka ze mną pozostaje.
12 notes · View notes
jazumst · 7 months ago
Text
Pralnia brudów - gorzkie żale
Żeby Was chuj nie strzelił. Jest to wpis który nie powinien widnieć, ale... Posłuchajcie:
Siostrzyczka @aquilanew-blog pisała o "szczodrości" swojego pracodawcy. Ja Wam opowiem o mojego.
//
Jestem aż nadto wyrozumiały. Wręcz głupi i naiwny. Zdaję sobie sprawę, że może SWS nie ma tyle by chciał. Że może faktycznie ma większe zadłużenia niż by sobie tego życzył. Ostatnio rzucił, że nie chce żebyśmy brali z jednej hurtowni, bo nie chce u nich zadłużenia. Środowisko jest małe, więc wszyscy wiedzą, że właściciel owej hurtowni się nie pierdoli. Limit kredytowy jest, ale jak się umawiasz to się trzymaj umowy. Osobiście jeździ i ściąga długi. Jest jak drzazga w penisie, a tego nikt by nie chciał, nie chce i SWS który nade wszystko kocha jak nikt nic od niego nie chce.
//
Wczoraj się dowiedziałem, że nie będzie papieru do cenówek. Takiego, że po wydrukowaniu od razu sobie odrywasz. Będziemy wycinać XD Wspomnę jeszcze tylko, że powiedział dokładnie "cały zapas na rynku się wyczerpał". No za idiotę mnie ma. - Wspomniałem mu jak mnie tyrali dwa tygodnie za "artystyczne" wycinanie cen. No co ja im kurwa poradzę, że ręka nie idzie mi jak po sznurku. - Potem dodałem, że muszą się uśmiechnąć do KM o gilotynę do papieru. Jak SWS to usłyszał to aż zaczkał. "To my już kupimy" powiedział. No tak, oprócz Balbiny, z KM mają kosę. - Wpisałem w necie. 113zł za 500arkuszy. Ehhh... Sknera pierdolony. Do niczego w życiu nie dojdzie. Naprawdę wiele rozumiem, ale żeby stówki żałować na podstawy?
//
Czy chirurg używa noża do masła, bo jest tańszy niż skalpel? Czy można sprzedawać żarcie na wynos nie posiadając pojemników? No ja pierdolę! Zaraz wpadnie kontrola i przypierdolą mu taką karę, że magazyn tego papieru mieć będziemy u siebie. Nie na wszystkim można oszczędzać, i na na wszystkim powinno się. - Nie powiem, utrudni mi to pracę, ale mi krzywo wycięte ceny nie przeszkadzają, a on się będzie wykręcał na drugą stronę i miotał, że chujowo to wygląda. - I chociaż nie powinienem, na koniec dodam, że jeden ze sklepów nie ma ani jednej ceny. Ludzie na razie się z tego śmieją, ale w końcu ktoś go podpierdoli, i będzie tak jak pisałem - wpierdolą mu taką karę, że się obsra.
11 notes · View notes
wszczebrzyszynie · 6 months ago
Note
wszystkie wasze artystyczne twarze wyglądają tak samo
nie wiem co mam na to powiedzieć nawet, jestem 100% ok z posiadaniem potencjalnego same face syndrome. to nie 2019
31 notes · View notes
plastycznyonline · 1 month ago
Link
Eva Gonzalès to nie tylko jedna z nielicznych kobiet w środowisku impresjonistycznym XIX wieku, ale także wyjątkowa artystka, której twórczość przeszła długą drogę do uznania. W czasach, gdy często przyćmiewały ją sławy takie jak Monet czy Manet, Gonzalès wykształciła własny, oryginalny styl, łącząc delikatność z intensywnością ekspresji. Warto zwrócić uwagę na jej dzieła takie jak "Narcyz" czy "Portret kobiety", które doskonale oddają jej umiejętność uchwycenia subtelnych emocji i zmiennego światła. Choć zmarła młodo, jej dziedzictwo artystyczne jest niezaprzeczalne i obecnie znajduje coraz szersze grono miłośników.
0 notes
skelemouze · 10 months ago
Text
✣ 15.01.2024 ✣
Tumblr media
zjedzone: ≈0 spalone: 320 bilans: -320
Cześć. Nie było postów przez dwa dni bo było mi wstyd w ogóle się tu pokazywać. B*Iim14 powróciła, a ja naiwnie myślałem że się jej pozbyłem. Nie ma co o tym dużo rozmyślać. Stało się, dlatego dziś zrobiłem fasta żeby to jakoś odpracować. Nawet gdybym chciał to już nie mam siły iść na siłownie, więc miejmy nadzieje że rzyganie oraz gł*d*wka to naprawią. Nie chcę nic słyszeć o zwiększeniu limitów. A co do tego fasta to i tak pizda ze mnie bo piłem napoje bez cukru, czyli bardziej chyba lq fast. W dupie to mam szczerze mówiąc.
Straciłem kolegę. To już był mój ostatni, nikogo innego nie mam. Odszedłem bo szczerze mówiąc stał się strasznym chujem i wprawiał mnie w dyskomfort. No i co dalej? Nie chce mi się żyć, czuję się fatalnie, yada-yada. Nie będę was dręczyć kolejnymi wypocinami o tym jak mi źle. Zmusiłem się do posprzątania swojej nory bo brudny pokój to też powód do stresu. Ciągle myślę o matmie, o tym że muszę się uczyć a ja skubany nic nie robię. Myślę o tym jakim leniem i nieudacznikiem jestem. Myślę o tym że jestem kanalią i najgorszym ścierwem. Że nie jestem nic wart. Jak mam poczuć się dobrze z sobą samym? Dlaczego szczęście nie może być trwałe, albo chociaż spokój? Jakaś akceptacja? Mówię to jak gdybym nie miał zaburzeń polegających na nienawiści do własnego ciała, żywiących się poczuciem jakiejkolwiek kontroli. Jaja jak berety. Tak w ogóle to wróciłem do rysowania, co jeszcze bardziej mnie dołuje, bo jeśli chodzi o moje umiejętności plastyczno-artystyczne to szkoda gadać. No trudno, muszę coś zrobić z tym że moje ulubione postacie mają mało fanartów i contentu brakuje. Nowe zainteresowanie starym fandomem mi się trafiło, i dobrze, bo w końcu mogę odciągnąć myśli od rzeczywistości. A tak to jak nic cię nie interesuje to nie masz o czym myśleć, tylko o tym jak marna jest sytuacja. Choć i tak mam momenty w których kładę się na podłodze i tak sobie myślę o tym że fajnie byłoby zniknąć. Albo jadę autobusem, patrzę przez okno i rozmyślam nad sensem czegokolwiek.
Mniejsza z tym. Chudej nocy, motylki.
13 notes · View notes
strefarozmyslenally · 8 months ago
Text
Być artystą
Coraz rzadziej tu coś pisze, bo nagle mam z kim rozmawiać. Znalazłam kogoś kto mnie posłucha.
Dzisiaj jednak siedzę sama. Jedyne ciepło jakie dostaje to te od termoforu, jedyny uścisk na jaki mogę liczyć to ten od pluszowej zabawki. Otula mnie jedynie koc, towarzyszy jedynie cisza.
Dlatego piszę.
Pisze, bo czuję to co wy. Czasem nienawidzę tego, że urodziłam się artystka. Stuprocentową artystka. Moje wszystkie talenty, umiejętności, to co przychodzi mi łatwo jest artystyczne. Potrafię tworzyć piękno, potrafię go dotknąć, opisać, zobrazować i przekazać. Co jest w tym więc takiego złego? Co jest złego w tej wrażliwości?
Świat nie jest stworzony dla takich jak ja. Świat nie jest gotowy na artystów z krwi i kości.
Już od początku swojego istnienia słyszę, że nie nadaje się do życia w społeczeństwie. Słyszę, że to co robię nie ma sensu. Moje plany są nierealne. Powinnam przestać bujam w obłokach, odpuścić.
Słyszę ciągle podcinanie skrzydeł. Słyszę ciągle krytyczne słowa które mówią o tym, z jestem niepoprawna. Jak rosnąć gdy słyszysz, że nie wiesz jak żyć. Poświęcasz czemu życie, a potem słyszysz, że masz ciężko pracować aby osiągnąć sukces. Nikt z tych krzykaczy nie wie czym jest ciężka praca! Powtarzają pewien slang. Czy nie starcza energia i czas, który wkładasz w to co kochasz? Ojj według nich nie! Zawsze za mało, zawsze trzeba więcej! Nigdy nie osiągniesz tego poziomu. Może idźmy wszyscy do kopalni na kilkanaście lat, wtedy dostaniemy prawo aby powiedzieć ciężko pracowałem? Bo te walki, których nikt nie widzi nie mają żadnego znaczenia. Nikogo one nie obchodzą, bo często są one tylko w naszej głowie.
To niesprawiedliwe, bo zasiewają wątpliwości w naszej głowie. Sprawiają, że sami ich zastępujemy. Nasz krytyk staje się gorszy od nich. Paraliżuje nas. Sprawia, że czujemy się jak gówno. Nie potrafimy się dowartościować. Dopóki nie usłyszymy jakichkolwiek miłych slów od kogoś innego. Dopóki nikt nas nie zapewni, że robimy coś dobrego. Dopóki nie udowodni nam, że jest to warte poświęconego czasu bo sami zbyt wiele razy słyszeliśmy, że jesteśmy nikim!
Każą nam wybić się siebie, ukrócić swoją kreatywność. Za każdym razem, gdy tylko odważymy się powiedzieć, że jesteśmy genialni zawsze nam go zabierają. Społeczeństwo umówilo się na regułę, że nie wolno być pewnym swojej wiedzy. Uznała, że bycie jej świadomym sprawia, że się jej wyzbywamy. Nie należy do nas. To jak policzek gdzie krzyczą, abysmy się nie oszukiwali bo oni lepiej wiedzą jacy jesteśmy niż my. Każą ci iść na etat mówiąc że to jedyna słuszna droga, zabraniają iść na ryzykowna ścieżkę. Nie z troski o twoje bezpieczeństwo, ale abyś przypadkiem nie był zbyt niebezpieczny dla nich. Inną drogą jest nieakceptowana.
Skąd brać odwagę aby być swoją kiedy tak wielu nas krytykuję? Jak nie nienawidzić siebie za bycie artysta ?
Nie wiem, chciałabym zrozumieć.
~Wszelkie prawa zastrzeżone ~
Jesteśmy zawsze tacy niezrozumieni i samotni, bez żadnej pewności i wiary w siebie ...
Ally
Tumblr media
7 notes · View notes
smierc-sakralna · 18 days ago
Text
6/11/24
Siema, nie odzywałam się, w sumie nie wiem czemu XD, po prostu nie.
Generalnie sprawa ma się tak, że mam dość, mam ochotę coś zrobić ze swoim życiem, chce odnowić stare kontakty z ludźmi, których nazywałam przyjaciółmi.
Jestem zmęczona myśleniem o Dominiku. Tęsknię za nim, nie ma konkretnego powodu. Po prostu tęsknię. Ale przez swoje zjebane myślenie i nasilenie dysforii ciała, mam wrażenie, że on mnie znienawidził, bo jestem gruba.
Boże, jakie to jest nudne, gadanie o tym jaka jestem gruba, brzydka i generalnie nie mogę na siebie patrzeć, ile można o tym pisać? Ile można pisać o tym, że tęsknię za kimś, kto najprawdopodobniej nawet nie chce mieć ze mną kontaktu. Napisałabym do niego, mam kurwa jego numer, fejsa, insta. Co mnie powstrzymuje?? Kurwa moja własna głowa.
Jestem strasznie delulu, tak mnie to wkurwia, że tego też mam dość XD. Żałosne jest to, że myślę o nim, wyobrażam sobie to, jak jest między nami zajebiście, że przyjaźnimy się tak jak wcześniej, że jest nawet lepiej, że w końcu dokumentuję nasze wspomnienia, uśmiecham się do siebie jak kretynka i później zdaję sobie sprawę, że to o czym myślę i tak nie będzie miało miejsca dopóki nie ogarnę swojej rozjebanej pizdy.
Przyjaźniłam się z nim i jeszcze z dziewczyną, z której mamą pracuję. Za nią też tęsknię, ona i Dominik dużo mi pomogli. Z nią nie widziałam się już dwa lata, mega się obie zmieniłyśmy, z opowieści jej mamy wynika, że u mojej Wiku jest coraz lepiej. Ostatnio pozdrowiła mnie i powiedziała żeby jej mama przekazała mi od niej buziaka, miałam ochotę się popłakać, serio, bo to wzruszające, że ktoś szczerze darzy mnie sympatią, nawet jeżeli nie widzieliśmy się tyle czasu i nawet nie udało nam się rozmawiać, bo przez pewien czas w ogóle nie odpisywała, nawet swojej mamie, gdy się wyprowadziła z chłopakiem do Zielonej Góry.
Zaproponowałam jej mamie, żeby Wika do mnie napisała jak będzie u nas w mieście, to posiedzę z nią nawet na PKP i poczekam na pociąg, kupię nam jakąś kawę i spędzę z nią trochę czasu, bo obie mamy sobie bardzo wiele do powiedzenia, a niestety mam to do siebie, że jak znam się z kimś osobiście, że na żywo w sensie, to rzadko piszę, bo wolę spotykać się twarzą w twarz, wtedy czuję się komfortowo. Mam tylko nadzieję, że Wika do mnie napisze, serio na to liczę, bo nawet godzina spędzona z nią dałaby mi mega dużo, bo wyszłabym z domu. Z tej okropnej monotonii, apatii i marazmu który zaczął mnie pochłaniać.
Rozważałam też powrót na warsztaty artystyczne w domu kultury, na które chodziłam w czasie pandemii, ale depresja zmiotła mnie wtedy z planszy i nie byłam w stanie socjalizować się z ludźmi. Przegapiłam też mój własny osobisty wernisaż, na który pracowałam pół roku, zapraszałam na niego nawet swoje koleżanki, ale nie wypaliło.
Myślałam też o szkole weekendowej od września. O zmianie pracy też myślałam, a nawet szukałam jakichś nowych ogłoszeń, które w miarę mi będą pasowały, ale póki co nic nie znalazłam. Myslalam nawet o gastro, żeby w jakiejś kawiarni nawet pracować, czy coś. Byle nie w syfie i nie tam, gdzie jest głośno.
Plany na zostanie tatuatorem odkładam do momentu, aż w mojej głownie to nie nabierze mocy prawnej i nie zacznę działać z rysowaniem. Ale póki co, otworzenie szkicownika jest dla mnie jak zaczynanie czegoś, co miałoby mieć wpływ na to, czy dalej będę żyła, czy umrę. Poważnie. Na samą myśl o rysowaniu bierze mnie na wymioty i na płacz, mimo, że w mojej głowie jest miliard pomysłów na sekundę.
Kilka minut temu dostałam znowu zaproszenie na snapie od mojego ukochanego patuska z rozjebanej BMW E36, z którym mialam swego czasu fwb ale skonczylam jak poznałam M. bo głupia byłam, myśląc, że coś się z tego urodzi XD
Przyjęłam go spowrotem. Nie mam kompletnie mentalnej i fizycznej potrzeby szukania z kimś czegoś stałego, może być nawet coś bez zobowiązań, serio, parę nudesów na krzyż i udawanie, że wszystko jest okej to chwilowe zaćmienie dla mojego umysłu. Chociaż wiem, że to nie jest dobre, bo znów się skurwię.
Uwielbiam Kubusia gym rata z zajebistym bickiem i ładną furką, ale mieszka za daleko. Skubany uchował się na Śląsku (albo na dolnym XD nie pamiętam, bo na dolny mam bliżej) i podobał mi się, kurwa zajebisty pysk miał, taki w moim typie. Lubie go za to, że mi ostro wchodzi w dupę, karmiąc mnie komplementami i tymi, że mam zajebistą dupę. I generalnie przynajmniej starał się jakoś tam mi poprawiać humor jak chujowo się czułam, czyli wszystko, czego nie robił M będąc nawet moim “kolegą” lmao.
Generalnie pamiętam jak gadałam z nim o tym, że jak będzie mi gadał po śląsku to się chyba rozkurwię (XD mowil po śląsku nie raz) i że jak ma na imię Kuba i gra w gałę to go od razu skreślam XD ale okazało się że pierdoli piłkę nożną i jebie piłkarzyków, więc słodki patusek ma u mnie plusa do teraz.
Wysłał mi snapa 15 minut temu i to jest taki typ, że otwieranie od niego snapow w miejscu publicznym to bardzo niebezpieczna rzecz. Tzn. Ja jestem teraz w łóżku, ale kurwa chyba padnę jak znowu go zobaczę.
Może jest spermiarski ale jest słodki, nic nie poradzę na to, Im just a girl 🎀 jeszcze jak go widziałam w dresie adidasa to… damn.
Nie wiem, prawdopodobnie gdybym sobie go wymanifestowała, to skończyłoby się na ruchaniu okazjonalnym, gdyby była taka możliwość XD ale nie narzekałabym.
Z innej beki, już pomijając temat patusa, to generalnie myślałam sobie nad samochodem. Tak wiem XD, jeszcze nie zdałam prawka, nawet nie zaczęłam. Jednakże, kurwa od zawsze mi się marzy BMW, nie umrę dopóki nie wsadzę dupy w M4, ale to kiedyś. Na początek potrzebuję typowego gruza. Kolega mówił, że stare becie warto kupować od jakichś starych dziadków, bo jest małe prawdopodobieństwo, że samochód będzie rozjebany jak dupa prostytutki. A zna się chłop na rzeczy, więc wierzę mu.
Ja jestem raczej typem z tych ciekawskich, więc jeśli chodzi o samochód, to zapewne bym grzebała z jutubem odpalonym, żeby wiedzieć jak coś tam zrobić, albo rozkręcić. Z resztą, mój sąsiad siedzi w tym już długo i zapewne gdybym poprosiła, może by mi pomógł, w końcu znamy się od dziecka i tak, zasługuję na uprzywilejowania, bo wbrew pozorom ja jestem dobrą osobą, tylko żebym nią faktycznie była, trzeba mi pokazać swoje czyste intencje, to wtedy przychodzę z sercem na dłoni. A jak ktoś jest w stosunku do mnie nie w porządku, to nie zamierzam być kochana, to logiczne.
Anyway, wypiłam dzisiaj pierwszy raz czarna kawę bez culru i mleka, insane, bo nienawidzę tego smaku, ale dziś w pracy stwierdziłam, chuj, trzeba próbować czegoś nowego. So I’m proud of myself.
4 notes · View notes
littlesweetbutterfly · 18 days ago
Text
nagrody motywujace mnie do osiagniecia konjretnej wagiiii😍 termin do konca rokuuu
56/55: nic
54: jakis ciuszek
53: nowy drapak dla mojego kotka
52: struny do gitary
51: nowe pisaki mazaki ogl artystyczne rzeczy
50: kolejny dodateeek
49: GW ZADOWOLENIE Z SIEBIE
3 notes · View notes
ptasiazatoka · 3 months ago
Text
Augustów – Turystyczne Serce Podlasia
Augustów, malowniczo położony w sercu województwa podlaskiego, to jedno z najpiękniejszych miast w Polsce, które każdego roku przyciąga tłumy turystów. Otoczony przez dziewicze lasy Puszczy Augustowskiej i przepiękne jeziora, Augustów jest miejscem, które zachwyca nie tylko przyrodą, ale także bogatą historią, tradycją oraz licznymi atrakcjami dla odwiedzających w każdym wieku.
Tumblr media
Perła natury – kraina jezior i lasów
Augustów to przede wszystkim raj dla miłośników przyrody. Miasto otacza aż dziewięć jezior, w tym Necko, Białe, Sajno, Studzieniczne i Rospuda, które oferują idealne warunki do wypoczynku nad wodą. Czyste, spokojne wody jezior zachęcają do kąpieli, uprawiania sportów wodnych, takich jak kajakarstwo, żeglarstwo, czy paddleboarding. W okolicznych lasach znajdują się liczne ścieżki piesze i rowerowe, które pozwalają na bliski kontakt z naturą. To doskonałe miejsce na spacer, nordic walking czy wycieczkę rowerową, podczas której można podziwiać uroki puszczańskich krajobrazów.
Augustów dla aktywnych
Miłośnicy aktywnego wypoczynku znajdą w Augustowie liczne atrakcje, które pozwolą im w pełni korzystać z uroków tego miejsca. Jednym z najpopularniejszych sposobów na spędzenie czasu w mieście jest spływ kajakowy rzeką Czarną Hańczą, która prowadzi przez malownicze tereny Puszczy Augustowskiej i jest uważana za jeden z najpiękniejszych szlaków wodnych w Europie. Dla tych, którzy wolą pozostać na lądzie, Augustów oferuje szeroką gamę tras rowerowych, z których wiele biegnie przez urokliwe zakątki, gwarantując niezapomniane wrażenia.
Żegluga augustowska – unikalne rejsy
Nieodłącznym elementem krajobrazu Augustowa jest Kanał Augustowski – jedno z najciekawszych dzieł hydrotechnicznych w Europie, wpisane na listę Pomników Historii. Kanał, łączący dorzecza Wisły i Niemna, jest nie tylko technologicznym majstersztykiem, ale także wyjątkową atrakcją turystyczną. Rejsy statkami Żeglugi Augustowskiej pozwalają turystom podziwiać jego urok i dowiedzieć się więcej o historii i funkcjonowaniu tego unikalnego szlaku wodnego.
Augustów – miasto z historią
Augustów ma również wiele do zaoferowania miłośnikom historii. Miasto, założone w XVI wieku przez króla Zygmunta Augusta, zachowało wiele zabytków świadczących o jego bogatej przeszłości. Wśród nich warto wymienić bazylikę Najświętszego Serca Jezusowego, klasycystyczny ratusz, czy liczne drewniane domy o charakterystycznej architekturze. Nie można zapomnieć o Sanktuarium Maryjnym w Studzienicznej, gdzie znajduje się kaplica z cudownym obrazem Matki Boskiej oraz pomnik Jana Pawła II, który odwiedził to miejsce podczas pielgrzymki w 1999 roku.
Tumblr media
Smak Podlasia w Augustowie
Augustów to także miejsce, gdzie można poznać smak Podlasia. Lokalna kuchnia, oparta na tradycyjnych recepturach i naturalnych składnikach, zachwyca różnorodnością. Warto spróbować regionalnych specjałów, takich jak babka ziemniaczana, kartacze czy sękacz. W mieście znajdują się liczne restauracje i kawiarnie, które oferują zarówno dania kuchni polskiej, jak i europejskiej, a także oryginalne przysmaki, których nie znajdziemy nigdzie indziej.
Kultura i rozrywka
Augustów to także miejsce tętniące życiem kulturalnym. Latem miasto staje się sceną licznych wydarzeń i festiwali, takich jak Augustowskie Lato Filmowe, koncerty muzyki klasycznej i folkowej, a także regaty żeglarskie. Na turystów czekają też różne formy rozrywki, od koncertów i imprez plenerowych po kameralne występy artystyczne. Dzięki temu każdy znajdzie tu coś dla siebie, niezależnie od wieku i zainteresowań.
Augustów – serce Podlasia
Augustów to miasto, które przyciąga swoją atmosferą, bogactwem przyrody i licznymi atrakcjami. To idealne miejsce na wakacje, weekendowy wypad, czy krótką ucieczkę od codzienności. Bez względu na to, czy szukasz spokoju i bliskości natury, aktywnego wypoczynku, czy odkrywania historii i tradycji regionu, Augustów z pewnością spełni Twoje oczekiwania. Odwiedź to turystyczne serce Podlasia i przekonaj się, jak wiele ma do zaoferowania!
2 notes · View notes