unattainableperfection

[unattainableperfection]

myslalam ze ana to juz stary rozdzial ale nigdy sie jej nie pozbede, do polowy stycznia 55kg musze wazyc bo jest wycieczka na jakis jebany basen xdd obzeram sie jak swinia i plakac mi sie chce jak patrze na swoje obrzydliwe tluste cielsko

[unattainableperfection]

Czas przestać się obżerać i zacząć znów się głodzić bo tylko to sprawia, że czuję, że żyję.

[unattainableperfection]

elo przed chwila mialam napad lol w sobotw tez mialam i mam tego dosyc, mialam juz wracac do normalnego jedzenia ale w nastepnym tygodniu zapierdole glodoweczke 5 dni jako kare, moze sie nuacze ze nie moge tyle wpierdalac bo serio przechodze sama siebie

[unattainableperfection]

elo przed chwila mialam napad lol w sobotw tez mialam i mam tego dosyc, mialam juz wracac do normalnego jedzenia ale w nastepnym tygodniu zapierdole glodoweczke 5 dni jako kare, moze sie nuacze ze nie moge tyle wpierdalac bo serio przechodze sama siebie

[unattainableperfection]

jakie rel..

czasem jak nie jem zbyt dlugo mam wrazenie, ze sama siebie oklamuje i tak naprawde cos zjadlam💀

[unattainableperfection]

Pytanie!!

Czy woda w organizmie może zatrzymywać mi się przez to, że jem za mało?

[unattainableperfection]

Mija mi 39 godzina fasta, czuję że dam radę wytrzymać do soboty rana. Robię fasta bo korzystam z okazji, po nim będę zwiększać limity co sto kalorii, więc od soboty wraz z następnym piątkiem mój limit to 500kcal. Good luck for me💗

[unattainableperfection]

Hej, poważna sprawa. Jestem aktualnie podczas fasta, dopiero zaczęłam ale mam pytanie.

Czy jeżeli w sobotę zwiekszylabym sobie limit z 400 na 600 i zjadłabym te 600 kcal i tak przez cały tydzień, a później co tydzień zwiekszylabym sobie limit o 100 kcal to przytyłabym?

Interesuje mnie to czy zwiększając sobie stopniowo limity bym tyła.

Dajcie proszę znać!!!

[unattainableperfection]

[unattainableperfection]

Hej kicie!! W niedziele wieczór zacznę lq fasta, chciałabym żeby potrwał aż do czwartku. Oto "rozpiska" tego co będę przy tym piła i jaką aktywność będę wykonywać:

● Kawa z mlekiem raz dziennie (do niej dwie łyżeczki cukru, około 150ml mleka)

● Elekrolity raz dziennie

● Magnez raz dziennie

● 8300 kroków dziennie

● Odrobina aktywności w postaci wfu

● Minimum dwie szklanki wody

● Opcjonalnie herbata z cukrem

Myślicie, że wytrzymam?

Ps. Mój najdłuższy fast trwał 72h.

[unattainableperfection]

zrobilam 70h fasta, zeszlo mi 2.1kg wiec waze 56.5kg!!

[unattainableperfection]

hejj ile masz wzrostu??

hejka!! mierze marne 153cm🤐🤐

[unattainableperfection]

Proszę tylko o to

Dzisiaj nic nie jeść, aby fast trwał dalej.

[unattainableperfection]

Damn, 58.6kg.

Powiedzcie mi co jest nie tak. Codziennie robię 8 tysięcy kroków, czasami nawet 10. Nie przekraczam 400kcal dziennie, od początku miesiąca przekroczyłam go tylko raz i to o 13kcal. Nawadniam się.

Czy to może być zatrzymana woda?

Już kiedyś pytałam ale pytam jeszcze raz

[unattainableperfection]

58.2kg i waga stoi w miejscu, kms

[unattainableperfection]

Update!

Mamy maj, a w kwietniu osiągnęłam wagę... 59.1kg!

Poszło mi w miarę dobrze, mogło być lepiej.

Cel na końcówkę maja: min. 57kg

Najlepiej żeby było: 56/55kg

Tak się prezentowała kwestia jedzeniowa w kwietniu!

[unattainableperfection]

chce ważyć jebane 50 kg