Tumgik
twojatragedia · 4 months
Text
SUFIT
Leżę wpatrując się w sufit, analizuje każdy jego szczegół.
Jak wygląda jego kolor, strukturę a nawet jakbym smakował.
Wpatrując się w niego tracę poczucie czasu nie wiem czy minęło kilak minut a może znowu przeleżała cała noc bez ruchu wpatrujac się w niego.
Czekam
-na co czekasz? (Kto to powiedział) pomyślam jednocześnie nerwowo oderwałam wzrok.
Znowu mi odbija super powiedziałam z lekko podenerwowanym tonem.
Nikogo tu nie ma. Wróciłam to wpatrywania się.
Zawsze jak patrzę na sufit mam taką cichą nadzieję w tyle głowy, że na mnie spadnie. Czekam na to.
Czekam na ten moment jak sufit zawali mi się na głowę i w końcu zaznam spokoju.
-Twoja Tragedia
11 notes · View notes
twojatragedia · 4 months
Text
LUSTRO
Patrze w lustro widzę osobę. To ja tak to ja bo kto inny ale ale ja siebie nie rozpoznajej...
Niby widzę zielone oczy, włosy o kolorze sadzy, bladą cerę I ohydną sylwetkę
Ale i tak nie rozpoznaje tej osoby. Czuję, czuje się uwięziona w czyimś ciele jednak je znam ale nie jest moje.
Ukradłam komuś ciało? Co sie stało? Kto stoi w lustrze? To ja?
Wpatrywałam się w tę istotę przez sekundę może minute a może stałam przed lustrem kilka godzin.
Na prawdę to ja? Nie czuje się w ogóle tą osobą,patrze w lustro i niby widzę swoje odbicie ale bardziej przypomina mi to widok całkowitej innej osoby.
Osoby którą minęłam na ulicy. Ale to nie ja nie wierzę.
Aż tak się postarałam? Ile ja mam lat?
Zadawałam te pytania jak głupia. Musiało to wyglądać dość dziwnie patrząc od boku.
Cały świat w okół jest taki nie realny wszystko stało się rutyną.
Może dla tego już sama siebie nie rozpoznaje stałam się jedną nie istotną liczbą, jednym ludzikiem który musi zrobić swoje obowiązki i potem znowu to samo.
Wszystko zapętla koło.
Jak... jak wyrwać się z tego?
Da się w ogóle wyrwać z tego błędnego koła?
Może w tedy rozpoznam siebie może w tedy nie będę jedna zlaną plamą w śród innych szarych plam w naszej rzeczywistości.
Może w tedy będę granatową plamą na płótnie szarości.
Może w tedy rozpoznam swoje odbicie w lustrze.
-Twoja Tragedia
22 notes · View notes
twojatragedia · 4 months
Text
ZĘBY
-kiedy ostatanio myłaś zęby? Dzis... czkeja dzisiaj albo nie wczoraj. Pomyślam na pewno jakos tak a moze nie.
Czekaj kto to sie spytał Wróć, dzisiaj rano(przeciesz klamiesz) nie mycie zębów jest obrzydliwe ale ja ich nie myłam może jeden dzien, dwa a może tydzien, miesiac, rok.
Czekaj Wróć -czemu nie myjesz zębów wiesz ze to obrzydliwe No powiedziała to przed chwila przecież!!! Oszalałam znowu gadam do siebie.
Czekaj a własnie zęby (Spojrzałam w lustro) Brudne żółte pognite zęby. Połowa z nich to juz wypadła.
Na serio aż tak dawno ich nie myłam nie mozliwe Czekaj który mamy rok? Jaki dzień tygodnia Którą godzine?
Patrze w lustro analizuje kazdy szczegół swojej twarzy nie rozpoznajej tej istoty w lustrz.
Jej.. jej oczy powieki opadnięte mocne since pod nimi. Oczy oczy tej istoty są takie puste bez żadnego wyrazu jakby nie żyła.
Skóra biała jak papier, policzki bardziej zapadniete niz kiedyś jej twarz nie jest juz taka pulchna.
Włosy dlugie a za razem rzadkie i zniszczone czarny kolor niczym smoła opadają na jej porcelanową twarz jak u laleczki.
Widok obrzydliwy a za razem taki hiptotyzujący widzisz dziewczyne a może troche laleczke wydaje sie taka nie realna taka pusta.
Jej wzrok jest taki pusty jakby od dawna w niej zycia nie było cała wydaje się pusta w środku ale ale jej zęby całe pognite to pewnie przez wate,wate cukrową ktorą jadła na potęgę.
A może to wina wymiotów w sumie nie raz łapała się na wymiotach po posiłku jak nikogo w domu nie było.
Jej cały widok przyprawia o dreszcze. Ciało tej dziewczyny całe sine blade pokryte siniakami, ranami, bliznami i tłuszczem.
Z tej iluzji wyrwało mnie pytanie -kiedy ostatnio myłaś zęby? Nie..nie wiem nie pamiętam.
-pamiętasz co kolwiek coś z ostatniego tygodnia? o poprzednich latach miesiącach nawet nie wspomne.
Znowu zamarłam nagłe uczucie pustki powiększyło się Jak jak ja mam na imie wyszeptałam
KIM JA DO CHOLERY JESTEM
-Twoja Tragedia
30 notes · View notes
twojatragedia · 4 months
Text
IGIEŁKI
Za każdym razem jak wstaję czuje jak miliony igiełek wbijają mi się w głowę.
Powoduje to nieustanny ból. Igiełki których nie da się pozbyć każda igielka to uczucie,myśl,nawyk.
Twój każdy najmniejszy błąd który wbija się w twoją głowę coraz mocniej i mocniej.
Nie jesteś w stanie nic z tym zrobić i bardziej próbujesz wyciągnąć igłę tym bardziej zakorzenia się w twoim umyśle.
Powoduje to coraz mocniejszy ból uczucie zagubienia i pustki.
Czujesz jak igiełki opanowały całe twoja ciało czujesz je w głowie,oczach,sercu,żyłach,czy w płucach
Zamiast krwi,tlenu łez czujesz miliardy ostrych jak brzytwa igiełek w ciele.
Przejęły całe twoje ciało pozostawiając tylko krew,ból i zdezorientowanie.
-Twoja Tragedia
15 notes · View notes
twojatragedia · 4 months
Text
CZUJESZ PUSTKĘ?
Jedną wielką dziurę w środku której nic nie jest w stanie wypełnić.
Żadna relacja,używka miłość,przyjaźń,sh czy ed.
Nic po prostu Nic cię nie wypełni już nigdy.
Do końca będziesz dziurawy nie ważne ile korków użyjesz ile taśmy, plastrów,zakrętek czy kleju.
Dziura jak po postrzale z pistoletu kiedy nabój przeleci na zewnątrz.
Jesteś jedna wielką pustą dziurą której nie potrafisz wypełnić i nie wypełnisz jej już nigdy do końca będziesz dziurawy.
-Twoja Tragedia
38 notes · View notes