‼️100 powodów dlaczego masz schudnąć.‼️
(Post z okazji 100 obserwujących dziękuję kocham was)🩷🩷🩷
TW ED 🦋 Post Motywacyjny!
Ubierzesz to co tylko chcesz
Nigdy nie zasłonisz brzucha przy siadaniu
Zazdrosne spojrzenia
Nikt nie powie o twoim chłopaku "ważne ze jest szczęśliwy"
Będziesz ładniejsza od tych które cię gnębiły
Chuda twarz, kosci policzkowe
Komplementy "chudzinka"
Będą cie nosili na rączkach, baranach
Będziesz zawsze ładniejszą, chudszą przyjaciółką
Będziesz siedziala u kogos na kolanach bez dawania duzego ciężaru
Jak ktoś będzie tłumaczył jak wygladasz powie coś w stylu "ta taka bardzo chudziutka"
Juz nie ty zazdrościsz innym a oni tobie
Będziesz wrzucała śliczne tiktoki / posty na insta
Komentarze "zazdro figury laska" "moje kompleksy mają kompleksy
Jak zaginiesz na ogłoszeniu będzie "szczupła" zamiast "średnia postura ciala"
Powiesz ile ważysz bez zaniżania albo wstydu
Jesli masz inne dobre predyspozycje będziesz mogła zostać MODELKĄ
Nigdy wyciągniętego brzucha
Związane włoski, bo przecież twoja twarz nie będzie juz gruba
Nie będziesz wstydzić sie nagości
Najlepsza na zdjęciach klasowych
Wyglądanie dobrze na zdjęciach które ktoś ci zrobił
Przerwa między nogami
Ktoś obejmie twoją talie jedną ręką
Chude rączki, dłonie, palce
Płaski brzuch nawet po posiłku
+100 do prawdopodobieństwa ze starzy znajomi, ex chłopak na ciebie zwrócą uwage
+10000 do PEWNOŚCI SIEBIE
Jednym wyzwiskiem w twoją strone będzie np "patyczak" XD
JEDZENIE PUBLICZNIE BEZ WSTYDU
Będziesz podziwem dla nowych motylków
"Boże ty cos jesz?!"
"Ale leciutka"
Glow up
Zaczną zwracać na ciebie uwage WSZYSCY
Będziesz wygladac zawsze słodko
Będziesz drobniutka nawet przy "normalnych osobach"
Przywrócisz życie starym kilka rozmiarów za małym ciuszką
Obcisła sukienka na tobie..
Będziesz wyglądała ślicznie nawet w skinny jeans
Najlepsza figura w klasie
Najlepsza figura w gronie znajomych
Problemy z samooceną znikną
Będziesz tak chuda ze ta paczka jebanych chipsów na które masz TERAZ ochote wtedy nie zrobi ci już takich problemów
Będziesz widzieć te kości o które tak błagasz
Nigdy juz nie poplaczesz sie przez to jak wyglądasz
Ktoś cię kurwa POKOCHA
Będziesz miała na codzień sytuację gdzie na ciebie gwizdają
Będą podbijać po instagrama
Będziesz zajebiście prezentować sie na plazy w stroju kąpielowym
Będziesz najlepszą wersja samej siebie
Udowodnisz WSZYSTKIM ze umiałaś
Udowodnisz to SAMEJ SOBIE
Rozmiar XXS
Będą tobie oddawać ciuchy które na nich już są za małe, bo ty chudzina to wejdziesz.
Będziesz sie ubierała w jakim stylu chcesz
Nigdy nie usłyszysz wyzwiska "gruba, tłusta, ulana"
Będą przy tobie czuć sie brzydko (so toxic ale teraz TY takim zazdrościsz)
Niektóre najmniejsze rozmiary będą ci wręcz spadać z dupy
Będziesz malutka przy swoim crushu/ chłopaku (perfect couple goals)
Obejmiesz nadgarstek kciukiem i wskazujacym palcem
Ktoś po długim nie widzeniu cię, powie ze cie nie poznał
Twoje UGW stanie sie tym co widzisz po wejściu na wage
Noszenie spodni z niskim stanem
Noszenie legginsow
Będą zawsze pytali "Czy nie jesteś głodna"
Będziesz mogła wszędzie eksponować swoje ciało z ogromną dumą
Będziesz mogła spotykać sie ze znajomymi w miejscach typu BASEN, JEZIORO itd.
Thinspø dla innych
Twoja twarz od dołu wciąż będzie wyglądała ślicznie bez żadnej fałdy
Ubierzesz sie nawet na dziecięcym
Będziesz warzyła tyle co dzieci
Zmieścisz sie w jakichś ciasnych miejscach i będziesz mogła sie wszędzie dostawać
Będziesz mieściła sie w koreańskich standardach piękna
Będą cie pytali czy nie bierzesz narkotyxkow bo jesteś TAKA WYCHUDZONA
Wtedy jak zdarzy ci sie przytyć 3-4 kilo nie bedzie robiło ci takiej różnicy jak teraz i nie będzie juz to tak straszne
Twoim ulubionym widokiem stanie sie ten w lustrze
Wystające obojczyki, kosci szyi, biżuteria na tym..
Będziesz umiała SAMA O SOBIE dobrze powiedzieć
Będziesz juz umiała wymienić co w sobie lubisz
Zarysowana żuchwa, będziesz wyglądać dobrze z profilu
Wszystkie dziewczyny będą mówić ze "chciałyby byc takie chude jak ("twoje imie*)"
Będzie ci chłodniej w upalne dni
Będziesz sie mniej pociła
Będziesz mogła nagrać tiktoka w którym pokażesz JAK DUŻY GLOW UP przeszłaś.
Twoje obecne kompleksy mogą byc tym co będziesz lubiła w sobie najbardziej jak schudniesz
Jak masz rodzeństwo będziesz tym chudszym/ ładniejszym bratem/ siostrą.
Twoje dwa uda będą jak teraz jedno
Niektórzy będą trzymali w galerii twoje zdjęcia aby się zmotywować
Jak będzie trzeba będziesz mogła jechać u kogos na bagażniku od rowera bo przecież "i tak nie robisz przeciążenia"
Będą mowili o tobie te piękne porownania "chuda jak patyk" 'lekka jak piórko"
Będziesz miala figure taką jak te wszystkie dziewczyny z tumblera/ pinteresta którym zazdrościłaś
Już nie będziesz w stanie złapać swojego tluszczu z ciala w dłonie
Nawet w kurtkach, duzych ubraniach nie będziesz wyglądała grubo
Jeśli usłyszysz śmiechy lub wyzwiska ze względu na wygląd nie będziesz miala wrażenia ze to o tobie.
Bedziesz mogła na kimś się położyć
Wyladniejesz na tyle ze na profilowym na tumblerze juz będziesz mogła mieć siebie
Twoja buźka będzie tak chudziutka ze juz dziubek na zdjęciu nie będzie ci potrzebny
Twoim jednym problemem będzie to że jesteś tak chuda że jak nikt ci nic nie pożyczy bo nie ma takiego małego rozmiaru ubrań
100. NIE BĘDZIESZ GRUBĄ SZMATĄ
🦋🦋🦋POWODZENIA 🦋🦋🦋
2K notes
·
View notes
Sroda.....
To juz albo i dopiero sroda. Juz mi sie nic nie chce, a przeciez nie bylam 2 tygodnie w pracy (urlopem tego nie nazwe).
Szefowa jest chora, wiec nie wiem, co sie dzieje z faktem, ze chce aplikowac na pozycje DawnegoDobregoCzlowieka. Do tego do zespolu dolaczyla kobietka, ktora ma mi pomagac. Dzis jak jej pokazywalam, co udalo mi sie zrobic, to ochom i achom nie bylo konca. Nawet nie wspomnialam, ze osiagnelam to z zerowa wiedza na temat aplikacji, zeby sobie wstydu nie narobic. Nie mam serca do tegj pracy, ale stanowczo po raz kolejny postawilam sobie za cel przestac sie w niej spalac i denerwowac. Prosze trzymac mnie za slowo!
Powoli wracam do starych, dobrych nawykow, chociazby czytania czy pielegnacji ciala. Jedyny punkt, nad ktorym musze popracowac, to waga. Jasne, ze przytylam po wolnym, codziennie jadlam paczki z wisniami, zawiozlam calej rodzinie i znajomym, to codziennie teraz ktos wspomina te paczki albo sami po nie jada. Zazdro. Wczoraj bedac w sklepie zobaczylam, jak mnostwo smieciowego jedzenia sprzedaje sie w UK. Wszystko to albo cukier, albo sol, cale alejki syfu. Mozecie sie smiac, ale teskno mi za surowkami firmy Grzeskowiak albo czymkolwiek podobym, nawet z Biedry. Tu wszystko ocieka octomajonezem i jest tylko coleslaw albo ziemniaczana, a fuj. Cala zamrazarka podrobionego jedzenia z Maca, no ludzie, tak nie mozna. Wszystko w ciescie francuskim, panierce albo ciescie a’la nalesnikowe. Co mam sie samej sobie dziwic, jak sie tak odzywiam, nie zawsze do konca swiadomie. W Polsce jem typowo polskie dania-na przyklad schabowy, ale to jest domowej roboty, do tego ziemniaczki ugotowane z wody i surowka. Ewentualnie gotowana jest zupa. Wszedzie chodze na piechote, to za chwile tego juz nie czuje. Nie powiem, rodzina ma ze mnie beke, ale bedac w Polsce wchodze doslownie do kazdego sklepu spozywczego. Jakie dzwieki wydawalam z siebie na widok pieczywa w Stokrotce, to az tesc mi sie przygladal. Piekarniom tez nie odpuszczam. Jak jakis perwersyjny turysta. Tesknie za polskim jedzeniem, chociaz mam calkiem niezle polskie sklepy w poblizu, ale to jednak nie to. Jeszcze na dodatek przez kilka tygodni nie moge sie specjalnie ruszac ani przemeczac, wiec dupka rosnie i rosnie. Obym sie w koncu opamietala!
18 notes
·
View notes
#9
To już ostatni dzień w Chorwacji :( kusiło przedłużenie, ale i też mamy chęć wrócić do domu. Znaleźliśmy za to fajną zabawę - szukanie fajnej miejscówki na kolejny raz ;)
A tymczasem plan był, żeby rano zabrać dzieci na plażę, dokarmelizować skórę, pochillować, ale po ogłoszeniu tej wesołej nowiny dowiedzieliśmy się, że dzieci już nie chcą do wody. Za to mają inny pomysł! One chcą wykorzystać darmowe bilety na tyrolke w Pazin. Ta darmowość to płatne autostrady, prawie 1,5h w trasie dłużej, i kilka chwil zjazdu, czyli godzina na miejscu ;) Ale dziś bankowo nie będzie padać. Bilety po ostatnim razie wyglądały tak:
Już na pewniaka zakładają osprzęt, dzieci skaczą z radości jak sprężynki, wchodzą ostatni, żeby jechać pierwsi - to wiemy z ostatniego razu. Jako jedyni nie mają strachu w oczach. Ja czekam na ich skok w przepaść i biegnę do drugiej bazy, żeby ich odebrać. Jak miło, że dziś nie leję mi się na głowę. Jedzie instruktor, a po nim oni. Ten odcinek jest dłuższy i wyraźnie szybszy, 50km/h, ale to już ich 3 zjazd w sumie, więc puszczają liny i cwaniaczą. Duma i zazdro. Nie musimy wracać do Pazina za rok.
Teraz wodospad, gdzieś tu obok. Szkoda nie zobaczyć. Internety głosiły, że Chorwaci spędzają tu czas na piknikach, tymczasem zaparkował tam tylko jeden niemiecki golf i my. Chyba coś się zmieniło. Po tym stresie tyrolkowym mogliśmy schłodzić chociaż nogi do kostek i dotrzeć do lokalnego bistro dla tutejszych. Jedzenie dobre, brzuchy pełne, wracamy tą samą trasą, czyli czeka nas jeszcze ostatni look na morze. Tak nas omotało, że źle pokierowałam kierowcę, on posłuchał i znów mamy okazję spojrzeć na morze i przejechać się lokalnymi dróżkami, gdzie jeszcze nas nie było. Z drogi widzimy Trsat, z murów którego wczoraj widzieliśmy tę trasę i tunel przed nami. Takie roszady tylko tutaj!
Kilka godzin później, żeby rozprostować kości zjeżdżamy do Karlovac. Ktoś nazwał wpis na blogu, że to najbardziej niedoceniane miasto Chorwacji. Szok. Może, gdyby nie było CAŁE w remoncie, każda ulica zagrodzona barierka, żywego ducha tam nie było... nawet to, że piwo Karlovac jest stąd, ani 4 rzeki przepływające przez to miasto (w tym rzeka Kupa, wielce ciesząca dziatwę), nic nie pomogło. Szybkie rozciągnięcie się i spadamy. Ktoś musiał mieć nudne wakacje, że tu spędził czas ;)
Już tylko Węgry nas czekają... emocje nie te, co w drodze do raju... pojawiają sie słoneczniki i kukurydza. Ale tutaj nie ma nic więcej. Węgry to takie zakupie Europy. Niech ktoś wymieni inne miasto/wieś poza Budapesztem! Płasko, wiejsko, zielono. Domy stare, zaniedbane, na stacje strach zajeżdżać. Przestało nam się tu podobać... ale jedziemy.
0 notes