#rob mctodd
Explore tagged Tumblr posts
thatssorob · 1 year ago
Text
rob mctodd is a woman she told me herself
7 notes · View notes
crazyhorst · 2 years ago
Note
Do you like Razzberry?
I love Razz he reminds me of Rob from ahkj. You know King Julien right? There's a show called all hail king Julien with Julien as the main character and Razz gives me Rob vibes. He wears a Hawaiian shirt, almost even looks like him.
Tumblr media
Silly reason to like a character yeah
25 notes · View notes
istnyjulian · 2 years ago
Photo
Tumblr media
The King of Fire (story belowe)
- Słuchajcie! - Uradowana Zuzka podbiegła do paczki swoich szkolnych przyjaciół. - Nie uwierzycie kto zawita w naszym królestwie!
Przyjaciele spojrzeli po sobie bez entuzjazmu. 
- Stado fos? - Gorzko zaśmiał się Horst. 
- Nic podobnego! - Zuzka nie traciła dobrego nastroju. - Ahi! Mistrz ognia! - Dziewczyna aż trzęsła się z podniecenia. 
Towarzystwo zdecydowanie się poruszyło informacją przekazaną przez lemurzycę. 
- Coś takiego! - Zdumiał się Ted. - Aż dziw, że Król Julian XII zgodził się na pokaz tego mistrza. 
- Wręcz przeciwnie! - Zaprzeczył natychmiast książę Julian. - Wuj znany jest ze swego zamiłowania do sztuki. Zwłaszcza, jeśli może ona w spektakularny sposób pozbawić kogoś życia!
- Koniecznie musimy go zobaczyć! Wszyscy! - Zuzka zdawała się zaraz eksplodować. - Dziś wieczorem da swój pokaz dla całego lemurzego królestwa. Koniecznie musimy być tam pierwsi! Miejsca przy samej scenie są najlepsze! 
Lemury bezdyskusyjnie przyznały jej rację, ciesząc się już na wieczorne atrakcje. Rob zmieszał się trochę. 
- O kim wy właściwie mówicie? - Zapytał w końcu lemur. 
Reszta zamilkła na chwilę, po czym głos zabrała Zuzanna. 
- Jeśli na tym świecie jest artysta, którego znają wszyscy bez względu na wiek i gatunek, to jest nim na pewno Ahi! 
- Jeśli wolno mi krótko uściślić - Zaczął serdecznie Ted. - Ahi jest lemurem zza gór Madagaskaru. Nie wątpliwie mistrzem w swoim fachu!
- Słynny połykacz ognia. - Streścił swoich poprzedników Horst. - Trudno uwierzyć, że o nim nie słyszałeś. Podróżuje po całym Madagaskarze i organizuje pokazy swoich umiejętności. 
- Dzisiaj będziesz miał okazję go poznać. - Książę objął ramieniem przyjaciela. - Albowiem jako przyszły król zarządzam, iż wszyscy wezmą dzisiaj udział w pokazie!
Wszyscy ochoczo przyklasnęli słowom przyjaciela. Rob uśmiechnął się jedynie, nie mając w rzeczywistości nadziei na godną jego uwagi atrakcję. Gdyby faktycznie Ahi odznaczał się wyjątkowym talentem, to byłby mu znany od dawna. Przecież uważał się za osobę światową. 
______________________
Pod wieczór wszystkie lemury z królestwa zebrały się na dziedzińcu, gdzie zazwyczaj przemawiał król. Jednak dzisiaj oczekiwali kogoś zupełnie innego. 
- Chodźcie tutaj!! - Zuzia machała przyjaciołom z pod sceny. 
Gdy reszcie udało się już przepchnąć, Ted zabrał głos. 
- Stoisz tutaj od końca zajęć? Musisz być bardzo zmotywowana by zobaczyć ten występ! - Przyznał. 
- Żartujesz? - Niemal natychmiast zareagowała Zuzanna. - O niczym innym nie marzę! Od kiedy skończyłam 10 lat, modliłam się do Franka, by mistrz Ahi odwiedziła w końcu nasze królestwo. Jest niesamowicie utalentowany, a przede wszystkim czarujący i przystojny. Po prostu idealny! - Lemurzyca pogrążyła się w marzeniach.
Rob zsunął brew i pojrzał na Juliana, ale ten jakby nic nie robił sobie z słó Zuzanny. Przejęty był nadchodzącym pokazem. Jednak nie tylko Rob zauważył ogromną fascynację Zuzi mistrzem ognia. Na drzewnie niedaleko sceny siedział Pancho z Andym. 
- Czy wszystkie lemury w tak emocjonalny sposób podchodzą do ognia? - Zapytał rozbawiony nietoperz. 
- Zamiłowanie do ognia to moja rzecz. - Zaprotestował Pancho. - Ale zdaje się, że Zuzka zwyczajnie zauroczyła się w pewnym lemurze i bynajmniej nie jest to nasz książę. - dodał kpiąco, a Andy zawtórował mu śmiechem.
Nagle rozmowy ucichły, gdy na scenę wszedł kameleon o wzorzystym ubarwieniu. 
- Witajcie Panie i Panowie! Lemury oraz inni mieszkańcy lemurzego królestwa! A przede wszystkim miłościwie wam panujący Królu Julianie XII! Czy wszyscy jesteście gotowi, by powitać mistrza Ahiego, władcę ognia, najodważniejszego wśród lemurów i najzręczniejszego w swoim fachu?! 
Tum zgodnie zawtórował, a książę, z lekkim rozbawieniem zerknął na swego wuja, który całemu widowisku przyglądał się z daleka na podwyższeniu. Julian doskonale wiedział, że wuj nie lubi  by nazywać kogokolwiek królem prócz niego. Grymas na twarzy wuja tylko potwierdził jego przypuszczenie. Oznaczało to, że jeśli tylko pokaz nie sprosta jego oczekiwaniom, mistrz Ahi zapisze się na kartach historii jako pokarm dla fos lub krokodyli. Lecz nim poddał swą myśl głębszej refleksji, poczuł na ramieniu mocny uścisk Zuzanny. Dziewczyna wręcz piszczał z zachwytu. Na twarzach reszty przyjaciół pisało się wyraźne zadowolenie. Wszystkich prócz Roba który już od początku do mistrza podchodził z dużą rezerwą. To wyraźne odstępstwo zauważył Horst, który przyglądał się wszystkiemu sącząc swój napój przez rurkę. Nie zdążył jednak zareagować bo na scenie pojawił się wyczekiwany przez wszystkich MC. Postawny lemur stanął na środku sceny, a w obu rękach trzymał kije przypominające podpalone z obu stron pochodnie. Już po chwili zaczął obracać nimi z niewyobrażalną szybkością, tworząc ogniste kręgi, nie tylko przed swoją twarzą, ale też wysoko w powietrzu poprzez rytmiczne podrzucanie kija. Rzecz jasna nie była to jedyna atrakcja. W skład pokazu wchodziła również sztuczka z podpalonymi kokosami na długiej lianie, buchanie ogniem, spacer po rozpalonej linie i wiele więcej. Nie wątpliwie robiło to wrażenie na zgromadzonej widowni, choć nie można było jednoznacznie ocenić, która część pokazu stanowiła największą atrakcję. Spokój jaki przejawiał Ahi podczas bezpośredniego kontaktu z ogniem, robił niesamowite wrażenie na Tedzie, jednak Zuzka zdawała się nawet tego nie zauważać. Jej oczy przyciągało ciało lemura, jego twarz... spokojne, jednak wyraziste rysy, jak i wyrzeźbiona, symetryczna sylwetka. Można by rzec, że był ideałem płci przeciwnej lub przynajmniej ideałem w oczach tej konkretnej przedstawicielki płci przeciwnej, bo odziwo nie była jedyną osobą, która na ten aspekt zwróciła szczególną uwagę. Ze szczególnym skupieniem. całemu pokazowi przyglądał się Rob. Również dlatego, że wcześniej nic nie słyszał o tym artyście, więc jako nieliczny miał   możliwość wyrobienia sobie własnej opinii. Ale ów lemur miał w sobie coś co przyciągało jego uwagę. Ciało i twarz podobały się McToddowi ale zdaje się że w zupełnie innym sensie. Wzbudzał jego podziw i to do tego stopnia, że w głębi duszy poczuł  zazdrość zmieszaną z podziwem dla lemura. Sam zapragnął wyglądać podobnie, a może nawet lepiej? Nie byłoby w tym przecież nic trudnego, bo obecnie jego uroda jest nieziemska. Zatem niewiele mu trzeba. Dla McToddów uroda zawsze miała wartość pierwszorzędną i wpajano mu to od wczesnego dzieciństwa. Z resztą wygląd jego krewnych i rodziny nie pozostawiał złudzeń - kontrowersyjny a jednak pożądany. Mieszczący się w granicach dobrego smaku, bądź i nie. To sprawiło, że zapragnął zamienić z artystą choć parę słów po pokazie. Tak jak dla Zuzanny mistrz Ahi stał się idolem i dla niego. Chciał go jeszcze kiedyś spotkać, wziąć z niego przykład, a przede wszystkim stać się lepszą wersją mistrza Ahi. Nie po to by słyszeć, że jest do niego podobny, lecz po to by słyszeć, że jest od niego atrakcyjniejszy.
KONIEC
25 notes · View notes
amaltheafan · 1 month ago
Text
Chapter 32 of The Sign
https://archiveofourown.org/works/19733617/chapters/157135657
Chapters: 32/?
Fandom: All Hail King Julien 
Rating: Teen And Up Audiences 
Warnings: Creator Chose Not To Use Archive Warnings 
Characters: King Julien XIII, Clover (Madagascar), Rob McTodd, Dr. S (All Hail King Julien), Sage Moondancer (All Hail King Julien), Zora (All Hail King Julien), Uncle King Julien XII 
Additional Tags: Drama, Hurt/Comfort, Romance, Trauma, Death, Pregnancy, Other Additional Tags to Be Added, Violence, Redemption, Forgiveness, Abusive Relationships, along with sweeter and healthier ones, Emotional/Psychological Abuse, Unrequited Love, Sage Bashing, Clage bashing, Sage and Clage bashing everywhere
Summary:
Turns out the lemur kingdom wasn’t as prepared for Clover’s absence as they thought. With her gone and the threat of fossa once again looming over their heads, our lovable lemurs are in dire need of a hero. King Julien believes Frank himself has shown him that hero in the most unlikely of animals.
Chapter 32 Archive Of Our Own link for my fanfic, The Sign.
Happy 2024Madagascarparty everybody!
8 notes · View notes
opanchu · 2 years ago
Text
king julien gyaru mort gyaru ted gyaru rob mctodd gyaru. if you even give a fuck
6 notes · View notes
bestfoes · 1 year ago
Text
we also determined that Todd is Rob McTodds bastard son. his name is Todd McTodd
rewatching ahkj with wife. forgot it was like that
13 notes · View notes
kingjulienxiii · 3 years ago
Text
Willie appreciation post
Willie, the golden bamboo lemur who appeared in the Madagascar movie and is a main side character in All Hail king Julien. The one who screams "we're all gonna die" and "what the heck man" I want to show n tell why he is amazing to me. This is not a theory. I will post theories on him later.
Tumblr media
First of all my boo, Willie is just beautiful gorgeous. Just look at him awwwwwww
Willie is a great dancer! Check it out I made this edit. That's a cool dance he's doing and I wish they showed him dancing often.
Willie tends to be very caring. He is seen with persons who are discarded or rejected by others. Nurse phantom lives with Dr. S and they naturally have a friendship but outside their hospital, Nurse phantom does not have friends except kj who is you know...and so in the episode "revenge of the prom", Willie is seen pulling Rob in a stretcher till the end and he's happy.
Tumblr media
Willie is nicely dressed for prom but he chose to help Rob participate in the event. Im sure that girls will be more than willing to dance with Willie. He's a lady charmer and as you can see here, in the cruise and in club moist. In two different episodes he is with different lemur ladies. And oh that first girl is completely into him, I can tell. Maybe that night he didn't have other plans so he helped Rob. Still, I don't think anyone would have done that except Willie.
Tumblr media Tumblr media
In exiled Willie picked up Mort and that was so cute. Mort was thrown into the prison and Willie picked him up and held him close to his chest. Who else would have done that.
Tumblr media
He's the captain of S. S pee pee pants. It's not highlighted much though but I think it's Amazing and I think the author deliberately forgot to show king Julien exclaiming "we have a navy?" that's cool. Willie representing the navy,
Tumblr media
He's had character development! In this episode he looked so heroic. He's always been shown as a coward and when he got the gun he lemured Up, vowing to protect what he owns.
Tumblr media
Willie is a great supporter of King Julien. When king Julien arrives with some new fancy idea the whole kingdom should try, Willie supports him enthusiastically.
Tumblr media
I'd like to talk about Willie's death phobia and panic triggering cries in another post. King Julien doesn't like Willie much probably due to this but there was this one time he liked Willie's joke though it did not make anyone else laugh. In the later seasons kj 13 goes on blaming Willie for everything and calls him guy that no one likes.
Yeah he gets blamed often.
Tumblr media
99 notes · View notes
morts-stuff · 3 years ago
Text
Hello everyone, I'm Mort *giggles*
There is an rp going on in my blog like a long snake and I thank everyone who made it possible. When it started, it was just me, @irumaismybaby and @jemimacatclover . Seeing us, other mutual friends joined. So I was excited and didn't give it a title.
Tumblr media
I didn't expect it to grow this big 🥺 thank you so much. Why I'm writing this is because now our RP needs a title.
This is our precious Role play snake 🤗
Anyone who sees this post can suggest a title after reading it. Especially our lovely crew -
@jemimacatclover
@irumaismybaby
@daddyalbeaether
@dr-cute
@the-wise-maurice
@diiwani
@agarespicero
So guys I can't decide on a title myself because we're doing this together. This work done by all of us. So suggest any title you like and I elect his majesty King Julien @irumaismybaby to select the suitable one. It's respectable, she's like our older sister and like a parent here that's why 🥰 hope you don't mind.
Also congratulations 🎉 to all of you guys 😉 Mort is proud of you all. Mort loves you all. Mort respect you all.
52 notes · View notes
i-loves-my-lemurs · 4 years ago
Text
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
This scene is so underrated.
75 notes · View notes
madagascarsurveys · 4 years ago
Text
AHKJ Non-Main Characters
There are lots of interesting characters beyond the main 4 in AHKJ! This survey is to see which of them are most popular!
6 notes · View notes
thatssorob · 4 years ago
Text
Tumblr media
ahkj characters ranked by how problematic they are
91 notes · View notes
alienwalien · 4 years ago
Text
Tumblr media
THATS SOOOO ROB 😆💜
I love rob 😂
15 notes · View notes
istnyjulian · 3 years ago
Photo
Tumblr media Tumblr media Tumblr media
My version of an unused scene from an episode “It’s sooo Rob!” + humanisation. Just for fun. :)
60 notes · View notes
amaltheafan · 5 months ago
Text
Chapter 31 of The Sign
https://archiveofourown.org/works/19733617/chapters/148888654
Chapters: 31/?
Fandom: All Hail King Julien 
Rating: Teen And Up Audiences 
Warnings: Creator Chose Not To Use Archive Warnings 
Characters: King Julien XIII, Clover (Madagascar), Rob McTodd, Dr. S (All Hail King Julien), Sage Moondancer (All Hail King Julien), Zora (All Hail King Julien), Uncle King Julien XII 
Additional Tags: Drama, Hurt/Comfort, Romance, Trauma, Death, Pregnancy, Other Additional Tags to Be Added, Violence, Redemption, Forgiveness, Abusive Relationships, along with sweeter and healthier ones, Emotional/Psychological Abuse, Unrequited Love, Sage Bashing, Clage bashing, Sage and Clage bashing everywhere
Summary:
Turns out the lemur kingdom wasn’t as prepared for Clover’s absence as they thought. With her gone and the threat of fossa once again looming over their heads, our lovable lemurs are in dire need of a hero. King Julien believes Frank himself has shown him that hero in the most unlikely of animals.
Chapter 31 Archive Of Our Own link for my fanfic, The Sign.
3 notes · View notes
incorrect-pandy · 5 years ago
Text
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
All hail king Julien as tumblr posts
Bonus!
Tumblr media
67 notes · View notes
hitherebuddychumchumpal · 4 years ago
Text
So I made a Rob x Dev story cause I've been feeling awful and I just wanted to make some fluff! So pre established relationship and some mentions of a long distance relationship. Just wanted to write some dancing as well. So it's also humanized and I have drawing to go with it! I'm making some other stuff as well so that will be posted when I can.
Edit: forgot the dancing thing
Julien talked excitedly to rob and dev as the three of them walked along. "Oh I almost got married to a lady named Crimson!" Julien finished catching Rob up. Rob nodded glancing at dev wondering if she's even listening. Her eyes glanced at him as she smiled at him. "Sounds like you two had a lot of fun while I was gone!" Rob said his hand around Dev's smaller hand. She smiled at him giving his hand a soft squeeze. Rob liked the feeling of Dev's hand in his. Her hand was rough but still soft. Her knuckles and palms had scars from fights and probably accidentally punching walls/trees. But nevertheless he loved her and everything about her. Rob's face was redder than Dev's surprisingly. Julien looked back at his friends noticing Dev's slight smile. She was so happy that Rob was back and that she could hug him instead of a pillow while they used facetime. When they were reunited, Julien thought dev and Rob wouldn't let go of eachother. And to be honest they didn't want to let go. And heck julien was happy Rob was back since dev had been pretty sad lately but now she was smiling and laughing again. Later that night Rob went to Dev's to hang out after they partied. Dev drank more than danced since she didn't really dance. Dev pulled out some of her fancy whiskey that she saved for special occasions. "Want some?" She asked reaching for shot glasses in the old cupboard. Rob gave a nod sitting at the bar she had in her kitchen. She poured some out into the glasses giving him one putting the whiskey away. She lifted the glass, smiling at him softly; they clinked the glasses before drinking it down. Rob put his glass down sighing he watched dev mostly staring at her lips. He missed kissing them everyday. She walked over sitting next to him leaning against him. He pressed a kiss against the corner of her mouth. She looked up at him pulling him in for a kiss. The kiss was quick and soft. They pulled away for a moment before going back in with a rough and passionate kiss. Dev ended up on her counter Rob hovering over her as he kissed her. They pulled away for air after a while gasping quietly. Dev looked into his eyes gasping quietly. He picked her up and went to her room. He laid her on the bed taking his sweater and shoes off. He laid down with dev pulling the blankets over them. Dev cuddled up to him leaving kisses along his face. Her eyes drooped shut as she rested her head on his chest. Rob's arm was around Dev's waist as he drifted off as well. Dev's arm around him, her fingers pressing against his hip. They fell asleep listening to each other's heart beats. Quiet snores soon filled the room as they fell asleep in each other's loose embrace. In the morning dev woke up to the smell of pancakes and something else she couldn't figure out. She walked out to the kitchen her head throbbing slightly. She was met with the sight of Rob cooking. She smiled going over to him yawning. "Morning!" He said in a cheerful tone. "Do you even get hangovers?" She asked in a joking tone slumping over as she sat her forehead pressing against the cold counter. He smiled softly getting her some pain meds and water. She drank it down quickly while rubbing her eye. She looked at him as he hummed flipping the pancake. "So didnr know you had two left feet." He joked remembering them dancing the night before. Dev blushed "no! I can dance just not that type of dancing." She said. He smirked turninf the stove off after placing the pancake on the plate with the others. "I bet you can't even waltz my good sir!" Dev said in a joking tone. Rob snorted going to dev pulling her up "let me prove you wrong." He said. Dev grinned as they started waltzing across her house. Rob kept stumbling and stepping on her feet. "Who's got two left feet now?!" She exclaimed laughing. Rob blushed frowning but laughed too kissing her cheek. "What ever.. Let's just eat before it gets cold." Dev kept giggling as she sat down to eat. Rob couldn't help but smile as he plated the pancakes.
Tumblr media
5 notes · View notes