#oleje
Explore tagged Tumblr posts
Text
Projekt oferty dla firmy zajmującej się sprzedażą produktów z certyfikowanych organicznych konopi (Cannabis), które uprawiane są bez użycia herbicydów i pestycydów*.
*Produkty konopne , które są oferowane przez Firmę, są dopuszczone do sprzedaży w Unii Europejskiej.
#identyfikacja#oferta#graphic#graphic design#design#indesign#adobe indesign#adobe#green#golden#oil#oleje#art#grafika komputerowa#layout#layout design#identyfikacja wizualna
1 note
·
View note
Photo
Jak wykorzystać oleje w codziennym gotowaniu by tworzyć zdrowe dania?
Chcesz gotować zdrowo? Po pierwsze wybieraj oleje z natury, czyli roślinne o wysokiej jakości, które są bogate w zdrowe nienasycone tłuszcze, takie jak oliwa z oliwek, olej rzepakowy, olej lniany czy olej awokado. Unikaj za to tłuszczów trans i ogranicz spożycie tłuszczów nasyconych, takich jak olej kokosowy czy palmowy. Zwróć również uwagę na to, by nie przegrzewać olejów, ponieważ może to prowadzić do powstania substancji szkodliwych dla zdrowia. Właściwe stosowanie olejów przy niskiej lub umiarkowanej temperaturze jest zwykle najlepsze.
Oleje z natury a smażenie
Jeśli decydujesz się na smażenie, używaj niewielkiej ilości oleju i rozgrzewaj go przed dodaniem składników. Możesz również rozważyć alternatywy dla smażenia, takie jak pieczenie, grillowanie lub gotowanie na parze, które wymagają mniejszej ilości oleju. Zastosuj różne oleje z natury w zależności od dania. Nie zapominaj, że każdy olej ma swoje, unikalne właściwości smakowe i temperaturowe. Na przykład, oliwa z oliwek świetnie sprawdza się w sałatkach i jako składnik dressingów, podczas gdy olej rzepakowy jest dobry do smażenia w większej temperaturze. Spróbuj eksperymentować z różnymi olejami, aby uzyskać różnorodność smakową i korzyści zdrowotne.
0 notes
Text
BOZE ZAPOMNIALAM ZABRAC OD RODZICOW OLEJ SEZAMOWY
#A TO MOJ OLEJ JEST !!! ZA MOJE PIENIADZE !!! TYLKO PRZY PRZEPROWADZCE MOJEJ TAM TRAFIL!!!#zabrac kogo co czy kogo czego#najpierw napisalam oleju sezamowego ale to chyba niepoprawnie#nwm studiuje matematyke a wczesniej filologie francuska co mnie deklinacja obchodzi .
235 notes
·
View notes
Text
Crazy how old anime used to just have characters with wacky ahh names like "Shampoo". There is a literal character named "Shampoo". The fuck kinda name is that???
3 notes
·
View notes
Text
Risotto z pieczoną dynią, podane z olejem z pestek dyni i kozim twarożkiem
Dlaczego wybrałam dynię z liszajem na skórze, zamiast gładką i nieskazitelną?
Mój śp. Tata opowiedział mi kiedyś, że jako chłopiec w podstawówce zakochał się w koleżance z klasy, bo miała dużą bliznę na policzku. Dzieci jej dokuczały, stała poza kręgiem adoracji. Uznał więc, że w zamian za te przykrości obdarzy ją uczuciem. Nie było w tym nic z poświęcania się czy litości, ale autentyczny gest wrażliwego serca. Jak się skończyła ta romantyczna historia, nie wiem?
Czy zaprosił ją na ciastko po szkole, a może przynosił z domu jakieś łakocie (Babcia Fila była bardzo dobrą kucharką), czy pisał miłosne liściki i wsuwał potajemnie do tornistra, czy raczej podawał je swojej miłej odważnie do ręki? Nie wiem. Nie pamiętam imienia tej dziewczynki, choć Tata je przywoływał. Po dziesiątkach lat nie zapomniał o swojej szkolnej miłości z oszpeconą twarzą, choć zakochiwał się potem wielokrotnie i nie zawsze tak pięknie. Ten wzruszający epizod z młodości Ojca wciąż we mnie rezonuje...
W hospicjum, w którym mam przywilej pomagać, przebywa Pani Lidia. Ma jasną, piękną twarz otoczoną białymi, jak śnieg, włosami. Kiedyś opowiedziała mi, że w dzieciństwie czuła się brzydka i samotna, bo ma na twarzy bliznę. Nigdy tej blizny nie widziałam! W moich oczach jest wyjątkowa i zawsze pogodna, mimo krzyża choroby i - jak nietrudno się domyślić - trudów dorastania ze spaloną skórą na policzku. - Zasłaniałam się włosami - wspominała, a ja natychmiast miałam przed oczami dziewczynkę z włosami do ramion, która wśród ludzi zawsze pochyla głowę, nie odzywa się głośno i jest dla nich niewidoczna.
Właśnie dlatego wybrałam tę dynię.
Składniki:
mała dynia szklanka ryżu arborio (lub carnaroli) 2 łyżki oliwy z oliwek e.v. i łyżka masła 1/2 szklanki wytrawnego białego wina (lub wermutu) ok. 4 szklanki bulionu drobiowego (lub warzywnego) 1/2 cebuli 1/2 łodygi selera naciowego 2 ząbki czosnku 2 łyżki masła garść świeżo startego Parmezanu przyprawy: po pół łyżeczki papryki, uprażonego i utartego kuminu, suszonego tymianku i 1/3 łyżeczki gałki muszkatołowej sól i czarny pieprz do smaku
Dodatkowo olej z pestek dyni kremowy twarożek kozi
Przygotowanie:
Nagrzać piekarnik do 180°C.
Dynię rozciąć na połowę. Skropić olejem rzepakowym. Piec 50-60 minut.
Wystudzić. Wybrać miąższ i zblendować go na gładko. Połowę wykorzystać do risotta, a drugą część do innych dań.
Cebulę i czosnek obrać. Seler opłukać. Pokrojoną w drobną kosteczkę cebulę i seler naciowy zeszklić na rozgrzanej oliwie z łyżką masła. Nie rumienić.
Czosnek rozgnieść płaską stroną noża i maksymalnie rozdrobnić. Dodać do garnka z cebulą i selerem. Wymieszać i chwilę razem smażyć.
Wsypać ryż i - cały czas mieszając - doprowadzić do momentu, gdy stanie się przezroczysty (ok. 7-10 min).
Wlać szklankę wina (powinno mieć temperaturę pokojową, inaczej “wybuchnie” i może doprowadzić do łuszczenia się ryżu), wymieszać od dna i poczekać aż ryż wchłonie większość alkoholu.
Zmniejszyć płomień i po jednej chochli wlewać bulion, za każdym razem czekając, aż ryż zabsorbuje płyn. Proces będzie trwał ok. 15 min. Nie trzeba wykorzystywać całego bulionu, ale warto pamiętać, że risotto ostatecznie powinno mieć luźną konsystencję.
Dodać masło, tarty parmezan i dokładnie wymieszać. Uzupełnić dyniową pulpą (taką jej ilością, żeby połączyła się z ryżem, ale nie zdominowała go), wsypać przyprawy, a jeśli całość jest zbyt gęsta, wlać bulion. Doprawić do smaku solą i pieprzem. Zamknąć pokrywkę i pozwolić risottu chwilę odpocząć.
Wylewać na talerze (u mnie tym razem płaskie), skropić na środku olejem z pestek dyni, a w centrum położyć łyżkę koziego serka. Oprószyć świeżo mielonym pieprzem i podawać.
Kto lubi podobne przepisy, niech sprawdzi inny pomysł na risotto z dyni.
#risotto z pieczoną dynią podane z olejem z pestek dyni i kozim twarożkiem#baked pumpkin risotto with pumpkin seed oil and goat's cheese#risotto#ryż#rice#dynia#pumpkin#pieczona dynia#baked pumpkin#dania bezmięsne#dania wegetariańskie#vegetarian recipes#meatless meals#olej z pestek dyni#pumpkin seed oil
2 notes
·
View notes
Text
„Linia ciągła/przerywana” olej na płótnie 2024r.
„Solid/dashed line” oil on canvas 2024
Dużo zdjęć bo różnie wygląda w różnym oświetleniu
Nowy obraz
5 notes
·
View notes
Text
Piotr Topolski, Lilith
Oil on canvas, 2022
#Polish#european#painting#lilith#woman#oil on canvas#art#polska sztuka#olej na płótnie#piotr topolski
12 notes
·
View notes
Text
City (nocturne) Oil on canvas, 70x100 cm 2020
#art#artists on tumblr#my art#painting#oilpainting#city#citylandscape#realism#figurativeart#lamp#street#obraz#ulica#olej#obrazolejny#wieczor#latarnia#peinture#huilesurtoile#rue#soir#ville#peintureahuile#画儿#画家#城市#路#晚上#欧洲#油画
2 notes
·
View notes
Photo
Krzysztof Iwin – „Droga” 70x50cm https://iwin.malarstwo.org/pl/limited_print,173.html #Droga #art #painting #drawing #KrzysztofIwin #LimitedEdition #prints
0 notes
Link
Rodzaje olejów silnikowych
Olej silnikowy można podzielić na kilka głównych typów, w tym oleje mineralne, półsyntetyczne oraz syntetyczne. Oleje mineralne są produkowane z ropy naftowej i są najtańszą opcją, ale mają krótszą żywotność. Oleje półsyntetyczne łączą w sobie cechy olejów mineralnych i syntetycznych, oferując lepsze właściwości smarne. Oleje syntetyczne, z kolei, są wytwarzane z chemicznych związków, co pozwala na lepsze osiągi, większą odporność na wysokie temperatury i dłuższą żywotność.
Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na –
Google News
Znaczenie wymiany oleju
Regularna wymiana oleju jest niezbędna dla długowieczności silnika. Z czasem olej traci swoje właściwości smarne i może gromadzić zanieczyszczenia, co prowadzi do zwiększonego tarcia i zużycia części silnika. Wymiana oleju co 5,000-10,000 km (lub zgodnie z zaleceniami producenta) zapewnia, że silnik będzie działał efektywnie i uniknie kosztownych napraw.
0 notes
Text
Kolacja
Kolacja musi być lekka . Więc : do placuszków użyłąm otrębów owsianych Potem- włożyłam 4 jaja Dwie łyżki błonnika ( Może być siemię) Łyżka oleju. Troszkę soli. Placuszki można zjeść na ostro- sól, odrobinę sosu czosnkowego. Albo na słodko- np z powidłami ze śliwki węgierki. <3 Smacznego :) Przygotowanie- krótko :)
0 notes
Photo
Które oleje są najzdrowsze?
Najzdrowsze oleje to te, które są bogate w zdrowe tłuszcze, takie jak kwasy tłuszczowe omega-3 i omega-6, a jednocześnie zawierają wiele składników odżywczych i przeciwutleniaczy. Zaliczamy do nich między innymi takie oleje jak rzepakowy, lniany, kokosowy czy też olej oliwkowy, który ma właściwości przeciwzapalne i przeciwutleniacze a także olej z awokado, który zawiera witaminy A, C, E i K, potas i magnez. Oleje tłoczone na zimno ze sklepu Smak Natury są uważane za zdrowsze niż oleje, które są poddawane procesom przetwarzania przy wyższych temperaturach, ponieważ proces tłoczenia na zimno nie niszczy wrażliwych składników odżywczych i przeciwutleniaczy zawartych w oleju.
Oleje tłoczone na zimno w sklepie internetowym Smak Natury
Oleje tłoczone metodą na zimno mają wiele korzyści dla zdrowia. Są bogate w składniki odżywcze, takie jak kwasy tłuszczowe omega-3 i omega-6, witaminy i przeciwutleniacze, które są korzystne dla serca, mózgu, skóry i ogólnego zdrowia. Ponadto, ich łagodniejsze przetwarzanie może pomóc w zachowaniu ich naturalnego smaku i aromatu. Gdzie kupisz oleje tłoczone na zimno? Dostępne są w sklepie internetowym Smak Natury na stronie: https://e-smaknatury.com.pl/
0 notes
Text
Jade tramwajem pachnąc od ramion w dół Elizabeth Arden green tea cucumber a od ramion w górę palonym tłuszczem z boczku bo smazylam rano do fasolki
#w chuj sie ciesze ze nie pracuje w miejscu gdzie duzo sie smazy#bo rok temu czasem chodziliśmy ze znajomymi do takiej bliskowschodniej knajpy#i potem na wykladzie wszyscy pachnielismy jak olej#co bylo w sumie przyjemnym zapachem ale no przytłaczającym#no a jak z mojej roboty wracam to nie pachnę niczym thank god#no moze najwyzej swiezym ciastem:33
1 note
·
View note
Text
Kremowa zupa na bazie tahini, masła orzechowego, miso i mleka kokosowego z makaronem somen oraz dodatkami
Jeśli jesteście miłośnikami ramenu - nawet takimi, którzy nie wyobrażają sobie tej zupy bez mięsa - to niniejsza wegetariańska, uproszczona propozycja powinna przypaść Wam do gustu.
Ma bowiem w sobie dużo smaku i treści, charakterystycznych dla tej azjatyckiej potrawy. No i jej przygotowanie zajmuje zdecydowanie mniej czasu!
Wiem, wiem, puryści kulinarni pewnie zazgrzytają zębami, że to oszustwo, że wbrew tradycji, że śmiechu warte. Rozumiem Wasze święte oburzenie, bo ta zupa jest czystym, nietradycyjnym i nawet trochę śmiesznym oszustwem. Mimo wszystko uczciwym, bo nie udaje tego czym nie jest. I to właśnie mi się w niej podoba.
Podstawą tej kremowej zupy jest tahini, masło orzechowe i miso. Do nich dodaje się sos sojowy, cukier trzcinowy, chili, imbir i czosnek. Powstałą, dość gęstą pastę zalewa się wodą oraz mlekiem kokosowym. I - jeśli chodzi o część płynną - to w zasadzie wszystko.
Resztę stanowią dodatki. Jak w każdym ramenie, tak i tutaj, są one nieodzowne. Ugotowany makaron somen, smażone pieczarki (można je zastąpić grzybami shiitake) z porem, lekko obgotowana kapusta bok choy oraz olej chili, prażony sezam, siekany szczypior i kolendra zaspokoją każdy apetyt.
Jeśli chodzi o ostry olej chili, to dobrze jest przygotować go wcześniej i przechowywać w lodówce. Przyda się Wam do wielu azjatyckich potraw, a także do urozmaicania codziennego jadłospisu. Jest zdecydowany w barwie, aromacie i smaku. Jeśli nie macie ochoty robić go samodzielnie, kupcie gotowy produkt chiński lub japoński w sklepie z azjatycką żywnością.
Czy osoba lubiąca tradycję może jeść oszukany ramen? Może. Czy może nim częstować gości? Owszem. Jest tylko jeden warunek: wypada jasno poinformować, że to podróbka. Wówczas nikt nie poczuje się ani oszukany, ani zniesmaczony. Niewykluczone, że nawet podziękuje?
Składniki:
5 łyżek tahini 3 łyżki masła fistaszkowego łyżka ciemnego lub 2 1/2 łyżki białego miso 1/2 łyżki brązowego cukru łyżeczka chilli w proszku 2-3 łyżki sosu sojowego 2 łyżki oleju sezamowego 3-4 ząbki czosnku 30 g imbiru 250 ml mleczka kokosowego
Dodatki
Smażone pieczarki z porem 400 g pieczarek ok. 10 cm białej i jasnozielonej części pora 3-4 ząbki czosnku 15 g imbiru 2 łyżki sosu sojowego łyżka octu ryżowego
200 g makaronu somen bok choi 2 gałązki szczypioru 2 gałązki kolendry ostry olej z chili 2 łyżki nasion sezamu
Wykonanie:
Do niedużej miski włożyć tahini, masło orzechowe, miso, wsypać cukier, chili w proszku i wlać sos sojowy. Obrać cały czosnek i imbir, maksymalnie rozdrobnić i połowę dokładnie wymieszać z resztą składników. Drugą połowę zachować na później. Masa będzie dość gęsta.
Opłukać i osuszyć grzyby. Pokroić je w plasterki. Pora opłukać, jeśli trzeba usunąć wierzchnie liście, odciąć 10 cm od białej części i pokroić w półplasterki (reszta przyda się do rosołu). Na dużej patelni rozgrzać chlust oleju i dodać pieczarki. Smażyć do odparowania nadmiaru płynu i uzyskania brązowego koloru, następnie dorzucić pora oraz pozostałą część czosnku i imbiru. Ponownie smażyć, aż całość się udusi, pod koniec dodając sos sojowy i ocet ryżowy. Przełożyć do miski.
Opłukać i posiekać szczypior oraz kolendrę. Bok choy opłukać i przeciąć wzdłuż na dwie części. Na małej patelni uprażyć nasiona sezamu na złoty kolor.
Do średniej wielkości garnka przełożyć pastę-bazę. Zalać trzema szklankami wody (można zastąpić bulionem warzywnym), rozprowadzić dokładnie rózgą i włączyć średni gaz. Jeżeli okaże się zbyt gęsta, podlać wodą. Barwa płynu stanie się mleczno-kremowa.
W tym samym czasie w średniej wielkości garnku zagotować wodę i osolić ją. Gdy zawrze, włożyć bok choy i gotować ok. 1 - 1,5 min. Wyjąć łyżką cedzakową i odłożyć na talerz. W tej samej wodzie ugotować makaron (krócej o minutę niż widnieje na opakowaniu). Odcedzić.
Gdy zupa będzie gorąca, wlać mleczko kokosowe, olej sezamowy i całość dobrze wymieszać. Spróbować i ewentualnie dosmakować sosem sojowym lub octem ryżowym.
Do dwóch głębokich talerzy wlać zupę, włożyć po połowie makaronu, połówce kapusty (można już na talerzu pokroić) i część wkładki grzybowo-porowej. Obsypać szczypiorem, kolendrą, sezamem i skropić ostrym olejem chili.
Podawać.
#kremowa zupa na bazie tahini masła orzechowego miso i mleka kokosowego z makaronem somen oraz dodatkami#creamy soup based on tahini peanut butter miso and coconut milk with somen noodles and additions#zupy#soups#oszukany ramen#fake ramen#dania wegetariańskie#vegetarian meals#vegetarian dishes#somen#makaron somen#somen noodles#bok choy#pak choy#pieczarki#mushroom#mleczko kokosowe#coconut milk#ostry olej chili#hot chili oil#chili oil
11 notes
·
View notes
Text
In the workshop.....this is where Olej works her mechanical magic!
#texaco#mopar#CLIP STUDIO#CLIP STUDIO PAINT#olej#anime girl#anime girl cute#anime girl sexy#workshop#tools#dodge#goodyear#tire#wheel#oil#gas#fuel#racing#mopar or no car#ganassi#NASCAR#star shark#digital art#anime and manga#art#aesthetic#beauty#film#film grain#garage
1 note
·
View note