#odrzucony

[yuq1sb]

25.11.2024.

Przepraszam za to że nie wstawiłem wcześniej, ale okropnie nic mi się nie chciało, no ale nareszcie powracam do żywych. No to szczerze wczorajszy dzień był spoko. Poćwiczyłem i uczylem się więc w końcu zrobiłem coś pożytecznego. Zostałem też odrzucony przez moją grupkę przyjaciół, więc nawet się cieszę. Żadnych zbędnych komentarzy, spokój i tylko ja z moimi myślami. Dostałem 5 z fizyki więc magika nie będzie xd. Wczoraj zostałem zmuszony coś zjeść, więc zrobiłem sobie na szybko rosół i wyszło 42kcal.

Zjedzone: 42

Spalone: 189

Chudego dnia, nie zawiedźcie Any.

~yuq

[skinnysillygirl]

jak sie m@sturobowac..?

Um...

Dziwnie mi odpowiadać na to pytanie XDD wszyscy wiedzą dlaczego ale pomyślałem że Tosiek bawi i uczy i podejdę do tego na poważnie XDDD

Masturbacja polega na stymulowaniu, dotykaniu Itop narządów płciowych takich jak piersi, kutas czy łechtaczka,[...] polega na sprawianiu sobie przyjemności oraz satysfakcji seksualnej

Sposób na masturbację musimy dopasować di swoich własnych preferencji i tutaj nie mogę pomóc, można "głaskać" swoje narządy, masować je itp trzeba uważać aby nue zrobić sobie krzywdy i nie zadawać bólu(nue mówię tutaj o masochiźmie) bo są to bardzo wrażliwe narządy

W masturbacji się eksperymentuje i znajduje swpje własne preferencje, komuś przyjemność da sam masaż piersi i może doprowadzić do orgazmu, dla kogoś to będzie za mało, nie jestem w stanie pomóc 💁

Mam nadzieję że kogoś wyedukowałem XDDD chociaż wiem że na tumblr są zazwyczaj osoby 15 czy 20+ chociaż teraz są niestety coraz młodsze.. ale to temat na inny post!

Pamiętajmy—masturbacja to normalna czynność seksualna i to nie temat "tabu" ale nie zmuszaj się do tego jeżeli nie sprawia Ci przyjemności albo chcesz to robić tylko dlatego że czujesz się odrzucony bo "inni się masturbują i uprawiają seks tylko nie ja!" To TWOJA prywatna przestrze�� i TWOJA SPRAWA nikt nie ma prawa się w to wtrącać!

Miłego wieczoru+powodzenia 🥰

+ dopisuje to po zobaczeniu jednego kom jeżeli chodziło o spalanie kcal to niunie orgazm i lecimy XDDD podczas niego najwięcej się spala 🎀🎀🥰😍🦋❤️‍🔥

[szukamznajomego]

Do wielce urażonej księżniczki.

Może gdybyście nie łapały 5 srok za ogon i nie zmieniały partnerów chwile po zakończeniu relacji, to my mężczyźni byśmy inaczej podchodzili do was. Druga sprawa, same często piszecie od niechcenia gdy my się produkujemy, staramy się was zainteresować, opowiadamy często o swoim życiu, a i tak wygra ten z zasobniejszym portfelem i lepszym ciałem, czy bardziej kanciastą szczęką. Nie dziwne więc że coraz częściej sami odpuszczamy, skoro nasze zaangażowanie często spotyka się z waszym ghostingiem, czy dowiedzeniem się że od dwóch dni jesteście w szczęśliwym związku. Nie oczekuj też, że z takimi wypierdzianymi z cipy zarzutami będziesz priorytetem w życiu faceta, który najprawdopodobniej przez podobne Tobie został odrzucony już X razy i widząc Twoje oczekiwania, że będzie na każde Twoje zawołanie, będzie wolał zająć się sobą. Takie jest życie i tego nie zmienisz. Polecam Ci pogadać z jakimś facetem, ani przystojnym, ani brzytkim, takim midrange- gwarantuje Ci, że powie Ci dokładnie to samo co ja.

Dziękuję za uwagę, nie pozdrawiam pani obrażalskiej.

6130.

[dawkacynizmu]

zrobiłam sobie barszcz czerwony do picia ale miałam napad i nie dałam rady go wypić bo czułam sie jakbym miała wybuchnąć w każdym razie stoi teraz na parapecie w szklance odrzucony nie dlatego że zawinił (to bardzo dobry barszcz) ale dlatego że druga osoba (ja) przez swoje własne patologie nie zdolała poświęcić mu uwagi ani o niego zadbać dlatego teraz stał się oziębły i niezdolny do tworzenia relacji (wypicia go)

[niechciaana]

Kiedy ktoś żartuje z samotności ale nigdy nie był jedyną osobą która siedzi sama w ławce.

Kiedy ktoś żartuje z samotności ale ani razu nie odczuł stresu kiedy nauczyciel kazał się dobrać w grupy.

Kiedy ktoś żartuje z samotności ale nigdy nie został odrzucony przez rówieśników.

Kiedy ktoś żartuje z samotności ale nigdy nie spędził całego lata w domu siedząc na telefonie.

Kiedy ktoś żartuje z samotności ale to nie on czuje się źle kiedy widzi grupkę przyjaciół.

Kiedy ktoś żartuje z samotności ale nigdy nie zazdrościł komuś, że ma znajomych z którymi może wychodzić.

Kiedy ktoś żartuje z samotności ale ani razu nie płakał przed pójściem do szkoły.

Kiedy ktoś żartuje z samotności ale nigdy nie czuł się inny od reszty.

[mikoo00]

Pro ana to jedyne miejsce dzięki któremu czuje się mniej samotny i nigdy nie poczułem się odrzucony 🦋🖤

[suicidegurl]

Chocbys sie staral ile kurwa wlezie rodzice i tak zwala wine na cos innego bo nie chca ci pomoc... Latwiej im powiedziec ze to przez zle towarzystwo, ze za duzo jesz, ze to przez ten jebany telefon mimo to ze w internecie mozesz znalezc wielu ludzi ktorzy chca ci pomoc... Powoli czujesz sie odrzucony, i chcesz to wszystko zakonczyc jak najszybciej ale nie umiesz bo cos cie powstrzymuje.... Codziennie w twojej glowie na nowo po przebudzeniu pojawia sie natlok mysli i tylko czekasz az w koncu powiedza ci PRZEPRASZAM POTRZEBUJE CIE....

[zniszczonyprzezswiat]

Czuję się porzucony, niechciany, odrzucony.

[pisanki-o-zyciu]

Zakompleksiony wymagam od siebie widocznej każdej kostki na brzuchu, uwadatnionej klatki piersiowej, szerokich pleców i jak największego obwodu w bicepsie. Co dwa dni trzaskam podciągnięcia, staję na rękach, robię dipy i pompki w różnych wariacjach. Męczę się, katuję swoje ciało, z myślą, że dzięki temu może komuś się spodobam. Pocę się, bo boję się, że bez tego zostanę odrzucony i nie dostanę szansy, by pokazać tego co we mnie najlepsze. Rzeźbię się, by bezwstydnie móc się przed kimś rozebrać i by dodać sobie otuchy przed nieznanym mi dotykiem. Zaszyłem w sobie niechęć do pewnych aspektów mojego wyglądu i w jakimś sensie kolejny trening pozwala mi się w miarę tolerować.

[carsinfilm]

DMC DeLorean // seria "Back to the Future"

Filmowy DeLorean służący do podróży w czasie powstał dzięki modyfikacjom doktora Emmeta Browna, w szczególności zastosowaniu urządzenia określanego jako "flux capacitor". By dokonać skoku w czasie osoba siedząca w DeLoreanie musi rozpędzić go do 142 km/h po czym pojazd, otoczony zjawiskowymi błyskami, przemieszcza się w przyszłość lub przeszłość.

Początkowo do podróży w czasie miało służyć co innego - laserowe urządzenie. Na koniec filmu takie urządzenie miałoby być połączone z lodówką, do której miał wejść Marty McFly i umieszczone na terenie przestrzeni przeznaczonej do testowania bomb atomowych, by wykorzystać energię wybuchu do podróży w czasie. Pomysł został odrzucony, ponieważ Steven Spielberg obawiał się, że dzieci po obejrzeniu filmu będą naśladować bohatera, wchodzić do lodówek i nie będą potrafiły wyjść. Laserowe urządzenie zostało zamienione na samochód dzięki sugestii Roberta Zemeckisa. Sam DeLorean spodobał się twórcom przez swój futurystyczny design. Pozwolił na zażartowanie w filmie jakoby ludzie z 1955 roku uznali go za statek kosmiczny.

Do nagrania filmów użyto sześciu różnych DMC DeLoreanów. Trzy z nich były zbudowane do stworzenia pierwszej części filmu a kolejne trzy, do sequeli. Każdy z oryginalnych trzech pojazdów miał inną funkcję. Pierwszy miał wbudowaną największą ilość detali i był najczęściej używany w trakcie filmowania. Drugi przeznaczony był do nagrań scen kaskaderskich. Przestał być używany po tym jak został rozjechany przez pociąg. Trzeci został rozebrany z wielu elementów by twórcy mogli bez przeszkód nagrywać sceny w jego wnętrzu.

[myslodsiewniav]

Odebrałam te badania z dnia zgubienia dowodu i już się ustawiłam do lekarza. TSH i Glukoza w normie. Ale nadal anemia - chociaż jakimś dziwnym trefem nie ma tu badania B12 za które płaciłam -_-” (pewnie tej pani się popsuło coś w systemie - narzekała na to tamtego dnia i ech, no nie mam badania B12, muszę iść rekla zrobić ech). Wynika z tego, że wit D mam “stężenie niewystarczające” (widełki to 20-30, a ja mam 21,7, poniżej 20 niedobór, powyżej 30 - norma) - ciekawe, bo półtora roku temu miałam wit D w tej samej skali - 3. Więc poprawa jest, ale nie jest idealnie.

Natomiast mam anemię - WCIĄŻ.

Tylko leukocyty w normie. Erytrocyty, hematokryty i hemoglobina - poniżej normy. Generalnie wszystko opórcz leukocytów mam zaznaczone ze strzałką w dół. Za mało. 

Martwi mnie to.

Jeszcze pójdę jutro naczczo do labu - albo doproszę się o wyniki B12 albo zapłacę znowu (!) i zrobię badanie raz jeszcze.

Do lekarza jestem umówiona na przyszły wtorek.

Zobaczymy.

Z drugiej strony rozwój - napisałam do szefa w poniedziałek z pytaniem o podwyżkę. Nie odpisał. Hymmm... Jak do jutra się nie odezwie to będę ponawiać pytanie. 

Wczoraj byłam na spotkaniu informacyjnym dotyczącym finansowania mojego pomysłu. Fajnie. Warto było pójść - z jednej strony była frustracja, bo powtórzono rzeczy, które już sobie przeczytałam w sieci, a z drugiej strony pokazano tu jakie informacje warto zaakcentować prezentując swoje idee, a które mogły mi umknąć, bo uznawałam je za “oczywiste”. Najfajniejsze było to, że chociaż nie było szansy i przestrzeni by zadać te pytania z którymi przyszłam, w obszarach które mnie interesowały i budziły wątpliwości praktycznie od grudnia, gdy na pomysł wpadłam, to jednocześnie to spotkanie obdarło mnie z rosnącego od miesięcy napięcia i presji. Po prostu spróbuję. A jak mój pomysł zostanie odrzucony to dostanę wartościowy feedback i będę mogła wprowadzić zmiany w słabych elementach mojego pomysłu. Najwyżej - uda się lub się nie uda, a ja i tak będę osobą, która wyjdzie z fajnym doświadczeniem z tego projektu. Pozytywniej mi było i głowa też była odciążona. :D

Jak wróciłam do domu mój partner mnie zaskoczył: wyszukał ogłoszenia dotyczące sprzedaży bramek/szczebelek ograniczających przestrzeń, których potrzebujemy dla naszego szczeniaczka. Pojechaliśmy od razu po telefonie je kupić i odebrać - myśleliśmy, że od ludzi, którzy mają bombelka. Ale nie xD Okazało się, że odkupiliśmy szczebelki od innych świeżoupieczonych opiekunów pieska i kotka <3 Od razu po powrocie do domu je zainstalowaliśmy. Wow. Jakie to dziwne. Ale maluch będzie bezpieczny. A ja nie mogę z radości i podziwu myśląc o moim chłopaku “chce stworzyć bezpieczny dom dla naszego maleństwa!” wow. Serce mi się rozpływa jak tort lodowy z jagodami z polewą czekoladową w czerwcowe popołudnie. Kocham typa. Dziś odebrał drugą bramkę - aby oddzielić moje miejsce pracy i zarazem jego miejsce realizacji hobby, gdzie jest dużo elementów (kable, gniazdka, kable, kable, kable, kabelki i druciki), które psiunia mogłaby lekkomyślnie przegryźć i docześnie się pożegnać z życiem. 

Fajnie mieć takiego wspólnika na życie. 

Chciałabym być tylko zdrowa by się tym życiem cieszyć...

[eugenesprague]

5.06.2023

Od dziesięcioleci psychologowie, socjologowie i inni badacze ludzkich zachowań analizują przyczyny, z powodu których popełniane są samobójstwa. Do podstawowych przyczyn, które pojawiają się w każdym badaniu czy publikacji są: przewlekły stres, cyberprzemoc, wykorzystanie seksualne, emocjonalne zaniedbania, rozwód, zdrada, koniec relacji, funkcjonowanie w rodzinie z problemem nadużywania alkoholu i innych substancji psychoaktywnych, przemoc fizyczna, psychiczna i/lub finansowa, problemy z identyfikacją płciową, a także społeczną akceptacją tożsamości seksualne, oczekiwania społeczne, nieszczęśliwa miłość, zaburzenia psychiczne, problemy finansowe, utrata pracy, trauma, poczucie odrzucenia.

Czytałem wiele opracowań na temat samobójstw w Polsce i na świecie. W literaturze tego przedmiotu trudno jednak znaleźć coś tak ważnego jak brak poczucia własnej wartości i poczucie winy.

Każdy z nas zachowuje się w określony sposób i każdy z nas podejmuje w ciągu życia tysiące decyzji. Doszedłem obecnie do etapu, gdy uświadomiłem sobie, że całe swoje życie byłem złym człowiekiem. Wszelkie decyzje jakie podjąłem były egoistyczne, samolubne i miały na celu tylko odniesienie własnych korzyści. Budząc się rano, żyjąc w ciągu dnia i zasypiając wieczorem - dociera do mnie w każdej minucie jak złym jestem człowiekiem. To, że posiadam pozytywne cechy, kilka zalet i potrafię zachować się dobrze względem drugiej osoby - nie zmienia faktu, że jestem bardzo złym człowiekiem. Ta świadomość, ten wieczny, ciągły, trwały i nieustający wyrzut sumienia jest nie do zniesienia.

Wielu z was, którzy czytają te słowa pomyśli: "nikt nie jest do końca zły", "każdy popełnia błędy", "są gorsi ludzie", "nie bądź wobec siebie taki surowy". Wierzcie mi jednak, gdybym zaczął wymieniać przykłady swoich zachowań - znienawidzilibyście mnie. Moje słowa nie są żadnym wołaniem o pomoc. Nie szukam nikogo, kto wyciągnie do mnie rękę. Nie czuję się samotny, skrzywdzony, odrzucony czy nieakceptowany. Po prostu do szpiku kości nienawidzę siebie. Świat nie potrzebuje ludzi takich jak ja i ja też nie potrzebuję świata.

[bycie-narcyzem-to]

Terminologia wiązki B, narcyzmu+

ableizm - dyskryminacja i uprzedzenie do chorych i niepełnosprawnych ludzi. to przekonanie, że osoby pełnosprawne są od nich lepsze i że każda osoba z niepełnosprawnością z chęcią by się jej pozbyła. to także ogólna ignorancja wobec chorych ludzi i demonizowanie ich np. w horrorach

autyzm (asd) - zaburzenie neurorozwojowe. przejawia się trudnościami w komunikacji i interakcjach społecznych. obejmuje też ograniczone i powtarzające się wzorce zachowań. mogą im towarzyszyć zaburzenia rozwoju intelektualnego i mowy

egotypowość - nie posiadanie żadnych problemów z własnym ego

hipochondria - zaburzenie przejawiające się strachem, że wszystkie nietypowe zjawiska cielesne i umysłowe z chorobą

megalomania - złudzenie, że ma się więcej siły, bogactwa, mądrości i innych wielkich cech niż w rzeczywistości

narcystyczne załamanie - gdy coś obniży nam samoocenę (np. porażka) nie jesteśmy zdolni utrzymać naszej idealnej wizji siebie i doświadczamy gwałtownych reakcji typu: niezdolność do pracy, kłótliwość, nadużywanie (np. alkoholu), niepokój, depresja, myśli samobójcze - u różnych narcyzów mogą być różne reakcje, ale są jednakowo silne

narcystyczne wsparcie - osoba/osoby, którzy zaspokajają nasze nadmierne potrzeby: uwagi, podziwu, poczucia mocy/wpływu/ważności

neuroróżnorodność - określa różnorodność ludzkich mózgów i procesów poznawczych, w kwestiach m.in. takich jak: socjalizowanie się, uczenie się, skupienie/uwaga, czy nastrój. Często używa się go w kontekście ludzi z autyzmem lub innych schorzeń neurologicznych, np. ADHD. To, czy zaburzenia osobowości (np. Narcyzm) są neuroróżnorodne, jest na ten moment tematem kontrowersyjnym

neurotypowość - określa ludzi nie-neuroróżnorodnych, czyli takich z typowym neurotypem. (nie mających schorzeń, bez autyzmu, itp.)

przemoc narcyzów - termin używany przez osoby nie akceptujące narcyzów. Oznacza przemoc (psychiczną, fizyczną), którą miałby zastosować narcyz wobec innych. Zazwyczaj przypisuje się go ludziom bez profesjonalnej diagnozy, a których dana osoba zdiagnozowała na bazie własnych podejrzeń - czyli tego, że ktoś był zły/niemiły. Termin ten jest oznaką niedoinformowania.

-Każdy jest w stanie zastosować tą samą przemoc, z równą prawdopodobnością - bez względu na to czy jest chory, czy nie.

-Narcyzi to osoby z traumą. Potrzebują pomocy, nie odtrącenia.

-Chęć "zniszczenia" narcyza, czy nawet życzenie mu śmierci, nie czyni nikogo lepszą osobą.

-Gdyby osoba z depresją była zła, nie nazwałbyś jej zachowań "przemocą depresyjną", tylko po prostu "przemocą"

-Fakt, że ktoś jest złą osobą, świadczy tylko o tym, że jest złą osobą, nie narcyzem. Każdy jest zdolny do przemocy.

regresja - mechanizm obronny, polega na tymczasowym i emocjonalnym odczuwaniu siebie jako dziecka, przypominaniu sobie uczuć, których doświadczało się na tym etapie rozwoju.

rozszczepienie - w momencie gorszego samopoczucia, trudno jest nam pogodzić przeciwstawne wartości. Przejawia się to np. nagłym i tymczasowym przechodzeniem z idealizowania kogoś do dewaluowania go

dysforia wrażliwa na odrzucenie (rsd) - silny emocjonalny ból, jako reakcja na uczucie bycia odrzuconym (czyli w rzeczywistości i gdy komuś się wydaje, że jest odrzucony)

zaburzenie osobowości borderline (bpd) - niestabilności w relacjach z innymi, brak spójności własnego "ja", niezdolność do kontrolowania lub regulowania własnego zachowania (odczuwania uczuć, emocji lub nastroju) i impulsywność

[filmovody]

Kapitan Ameryka: Pierwsze starcie (2011) Filmovody.pl

[my-decade-challenge]

Podniesiony na duchu tym, że nie został całkiem odrzucony przez rodzinę, Wiktor oświadcza się Klarze!

[cypr24]

Walki kogutów cypryjską tradycją?

Zdaniem władz północy walki kogutów są „częścią cypryjskiej kultury” – odrzucono przepisy zaostrzające kary za ich organizację Projekt ustawy, który miał zwiększyć kary za walki zwierząt na północy Cypru, został w poniedziałek odrzucony przez „parlament”, a niezależny „poseł” Hasan Tosunoglu podkreślił, że walki kogutów są „częścią cypryjskiej kultury” . Projekt ustawy, który przewidywałby karę…