Tumgik
#kufelle
baluciarz · 1 year
Text
w piątek byłam w barze i dokładnie o 21:37 usłyszałam że ludzie przy stoliku obok zaczęli śpiewać barkę więc do nich poszłam, w skrócie poznałam typa który nazwał się "pedalską księżniczką Łodzi" i dał mi te naklejki, bardzo miły gość
Tumblr media
0 notes
skrzynka · 3 months
Note
piwo to twoje paliwo, siostro
szkoda ze 15 za kufel tho
8 notes · View notes
pbielik · 9 months
Text
Bohaterowie uniwersum "Panny Black" jako przedmioty/zjawiska/etc. - część 2
Tumblr media
Frederick Gideon Weasley
piekny jak fajerwerki
Tumblr media
George Fabian Weasley
piękny jak kufel piwa kremowego
Tumblr media
Lee Camill Jordan
piękny jak stare radio
Tumblr media
Jake Lewis
piękny jak zapalniczki
Tumblr media
Malina Anna Deszczowska
piękna jak delikatny płomień świeczki
Tumblr media
Jagoda Wanda Deszczowska
piękna jak stokrotki
Tumblr media
Bianca Miranda Cremonessi-Rizzo
piękna jak Fontanna DiTrevi
Tumblr media
Blaise William Zabini
piękny jak butelki/kieliszki szampana
Tumblr media
Pansy Salacja Parkinson
piękna jak opaski do włosów
Tumblr media
Esmeralda Iria de la familia Rodriguez
piękna jak spektakl w historycznym gmachu teatru
11 notes · View notes
ju-1-es · 7 months
Text
Facet bez brzucha to jak kufel bez ucha.
Tumblr media
4 notes · View notes
smakidolnegoslaska · 2 months
Text
Tumblr media
Browar Landskron powstał na lewym brzegu Nysy w Görlitz w 1869 roku. Został w NRD przejęty przez państwo, a po zmianach ustrojowych ponownie trafił w prywatne ręce i parę razy zmienił właściciela. Dzisiaj ma się dobrze i można go kupić zarówno w dyskontach (coś koło 1 euro za butelkę), jak i w ogromnej ilości lokali w Görlitz (4-5 euro). Zazdrościmy nie tylko niewygórowanej ceny przy bardzo dobrym smaku, ale i tego, że pijąc Landskrona na jarmarku dostajemy go w szklanym kuflu, z którym po całym jarmarku i mieście możemy chodzić. Za kufel trzeba oczywiście dać kaucję, ale gdy go zwrócimy oddawana jest w całości. 🍻
0 notes
marcel17101980 · 7 months
Video
youtube
Baja Poland 2023 | Kufel / Dymurski | Ford Ranger | KLIP | MotoRecords
0 notes
teatralna-kicia · 9 months
Text
Tumblr media
"Marzyciele"
Teatr: Teatr Barakah
Reżyseria: Michał Telega
„Marzyciele” w reżyserii i adaptacji Michała Telegi w Teatrze Barakah przydarzyli mi się zupełnie przypadkiem, ale bardzo się cieszę, że tak mi się życie potoczyło, bo prawie przegapiłem naprawdę frapujący spektakl. Twórca sięga do filmu sprzed ponad 20 lat, by przez jego pryzmat przyjrzeć się problemom na wskroś aktualnym – seksualność, przynależność, czy trudność ze zdefiniowaniem samego siebie.
Bardzo mocno szanuję podjęcie tematu męskości i tego, jak bardzo może czuć się zagubiony mężczyzna w obecnym świecie, zwłaszcza że ostatnio dominuje w teatralnej przestrzeni kobieca perspektywa, słusznie naświetlająca toksyczną męskość i odpowiednio ją punktująca. Co fantastyczne, „Marzyciele” z Teatru Barakah nie tylko mówią o tej niedobrej męskości i nie tylko ją diagnozują, ale jednocześnie pokazują swoistą bezradność mężczyzn; rozerwanie pomiędzy tym, co jest wymagane a tym, co tak naprawdę chciane przez głównych zainteresowanych. I nie chciane tylko dlatego, że oczekuje od nas tego społeczeństwo, ale głównie dlatego, że potrzebujemy tego w głębi serca. To, że można w oderwaniu od swojej seksualności (mimo, że ona dominuje w spektaklu) chcieć po prostu porozmawiać, przytulić swojego przyjaciela i być zwyczajnie dla siebie delikatnym – potrzeba nam czułej męskości. Podobny temat próbował podejmować spektakl „niemęski” w Teatrze Starym, ale – jak wspominałem w tekście poświęconym temu konkretnemu przedstawieniu – poniósł sromotną klęskę, przez to właśnie, że nie potraktował problemu z należytą pieczołowitością, ale przede wszystkim powagą.
Jedną ze scen, które mocno we mnie uderzyły, była sekwencja w której Marcin Piotrowiak staje przed widzami, na ekranach zawieszonych przy suficie pojawia się zegar odmierzający 10 minut – tyle czasu ma aktor aby, będąc w roli, rozpłakać się na scenie. Stara się, karkołomnie wymyśla różne rozwiązania, od myślenia o śmierci babci, przez oglądanie sceny śmierci Mufasy z Króla Lwa aż do wąchania cebuli. Jednak bezskutecznie; mimo usilnych prób nie udaje mu się osiągnąć zamierzonego celu w określonym czasie. Dobitnie uderzyło mnie to, że nawet w przestrzeni scenicznej nie ma miejsca, kolejny raz, na męskie łzy, realne czucie emocji, wyjście z pewnej postawy maczo niepokazującego ani krztyny słabości. Dobra, pomysłowa scena, mimo tego, że zagrana na nutach komediowych – dla mnie była przygnębiająca.
„Marzyciele” podchodzą do całej sytuacji śmiertelnie poważnie, jeśli chodzi o metodę badawczą i diagnozowanie, ale robią to z lekkim dystansem w odpowiednich momentach i trochę z uśmieszkiem. Dzięki temu, że jest momentami tak ciepło, bardziej mogą nas zmrozić sceny wygrane na zupełnie innym biegunie emocjonalnym niż pozytywna terapia męskiej bliskości. Na tym drugim biegunie mamy strzępy fabuły zaczerpnięte z filmu Bertolucciego, które przemykają na scenie uzupełniając o kolejne znaczenia warstwę odnoszącą się do kryzysu męskości. Fragmenty te są wybornie zagrane przez Monikę Kufel, której partneruje Dawid Tas – tak doskonałej Moniki Kufel nie widziałem w spektaklach w Barakah od lat. Przejmująca rola, a finałowy monolog wygłoszony ze łzami w oczach chwyta widza za twarz. I w sumie to szanuję, bo Kufel nie bierze jeńców: albo jej wierzysz i przepadasz albo poddajesz jej kreacje w wątpliwość; i tak finalnie jesteś zmuszony ustąpić pod naporem emocji. Nie ma tutaj żadnej szansy na twoje zwycięstwo, widzu. 
Gdzieś tam na zapleczu całej tej historii krąży również temat seksualności i tego, jak bardzo ona determinuje nas i to jak odbieramy świat, a także: jak świat odbiera nas – jednak troszeczkę ta warstwa mi zaginęła przysypana wcześniej opisanym, moim zdaniem głównym, motywem tego spektaklu.
Szanuję, że Michał Telega postawił na coś więcej niż tylko inscenizację filmu „Marzyciele”. Dzięki temu, że skupił się na wspomnianej przeze mnie kwestii męskości, mógł sobie pozwolić na wyciągnięcie całych wrażliwych bebechów tego problemu i nadbudować całość o, jak podejrzewam, swoją własną zagubioną perspektywę. Urzekła mnie także pewna nielinearność tego spektaklu; w dużej mierze można by dowolnie mieszać kolejność scen, a i tak powstałaby z nich całość z sensowna treścią, za co należą się ogromne brawa, bo czasem bardzo łatwo się potknąć o takie właśnie koncepcje i zgubić gdzieś ten wątły jak pajęcza nić ciąg przyczynowo skutkowy.
Wisienką na torcie jest obecność na scenie muzyków – Piotra Korzeniaka i Pawła Stusa, którzy grają na żywo i robią to bezbłędnie. Doskonale sprawdzają się nie tylko w ramach tła spektaklu, ale są jego pełnoprawną, istotną częścią, tworząc też poniekąd inną wersję lirycznej męskości stającej  na przekór oczekiwaniom wobec typowych „chłopaków z zespołu muzycznego”.
Najbardziej enigmatyczną osobą na scenie była postać grana przez Michała Nowickiego – stary człowiek na wózku inwalidzkim z aparycją Jerzego Urbana wyłowionego z dna jeziora. Ten tajemniczy mężczyzna jest obecny na scenie przez cały spektakl i obserwuje życiową miotaninę bohaterów. W mojej głowie pojawiły się różne opcje: od nawiązania do sytuacji życiowej twórcy filmowych „Marzycieli” aż do szerszej perspektywy przyjrzenia się potrzebom seksualnym (czy też ogólnemu poczuciu męskości) osób z niepełnosprawnością. Najpewniej nie dowiem się nigdy o co realnie chodziło, bo albo czegoś nie zrozumiałem albo nie doczytałem – cóż, dzięki bogu nie jestem ekspertem i pozostaną jeszcze dla mnie jakieś tajemnice na świecie, takie jak mnożenie przez osiem, co to jest tajga i kim był mężczyzna na wózku w spektaklu „Marzyciele”.
Pozwolę sobie w ramach zakończenia sparafrazować to, co usłyszałem ze sceny: mam gdzieś w głowie taki samotny pokój, w którym mieszka spektakl „Marzyciele” i czuje, że zamieszka w nim jeszcze na jakiś czas. Bo wracam myślami do tego, co zobaczyłem na scenie Teatru Barakah – a to dobry znak, bo lubię jak mi się spektakl zagnieździ w sercu tak, że aż ciężko oddychać.
0 notes
homiczek1234 · 9 months
Text
chce z kimś pograć a oskar cały dzień grał z jakimiś innymi ludźmi radzio to nawet na fortnite nie wszedł a adam spi cały dzień a dawid i kufel się chgba na mnie obrazili bo z njmi nie chciałem wczoraj grać w boxy
1 note · View note
maxlomonaco-blog · 6 years
Photo
Tumblr media
Effetto Ikea
Appena entri all’Ikea i tuoi sogni si realizzano, cominci subito ad immaginare come arrederai casa tua, ti propongono esposizione e abbinamenti perfetti, in stile moderno , sedie stilizzate ed oggetti particolari, lampade che danno quel tocco come a dire !!! cazzo così voglio casa mia, e allora come in trans cominci proprio dai particolari e acquisti una poltrona dalla forma insolita, la carichi in macchina bestemmiando per farla entrare nel cofano della tua Smart e appena arrivato a casa dopo 4 ore di strada non vedi l’ora di montarla. La guardi da tutti i lati fai 47 giri intorno a lei, ma non ti convince, pensi a come sarà casa appena sarà completa e allora l’accetti, la piazzi prima da un lato poi la giri al contrario, fai infinite prove ma ti accorgi che si sono fatte le ore 3:00 di notte. Al mattino l’impatto con l’oggetto è’ imbarazzante, la guardi e la riguardi, ma ti accorgi che fa’ cagare, quella poltrona a casa tua non c’entra nulla. #m #inspiration #myhome #carpet #follow #food #brisbane #gray #rug #hairon #cowhidekoskind #leather #braziliancowhide #hides #haironhide #wellington #newzeland #scraps #cowhiderugcanada #kufelle #peaudevache #austin #calfskin #jysknl #nsw #texas #cowhiderug #cowhiderugsonline #ebay #ebayshop https://www.instagram.com/p/BuSEknMFy3V/?utm_source=ig_tumblr_share&igshid=1x1r7hwo107by
0 notes
witekspicsgoods · 3 years
Photo
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Some souvenirs from my collection.
0 notes
andfil · 4 years
Photo
Tumblr media
#Kufel #100 #procent #facet #polskifacet #Poland #Polska #Warsaw #Warszawa #beer #piwo #zupa #chmielowa (w: Gocławek, Warszawa, Poland) https://www.instagram.com/p/CL72QlTBOE2/?igshid=syjp1v6j1ity
0 notes
gupiznapl · 4 years
Photo
Tumblr media
Dowód na to, że piwo czyni cuda! https://gupizna.pl/img/1399/dowod-na-to-ze-piwo-czyni-cuda/ #dowod #na #to #ze #piwo #czyni #cuda #wozek #inwalidzki #krata #zgrzewka #skrzynka #butelka #puszka #transport #beer #kufel #szklanka #piwa #piw #picie #alkohol #alko #procenty #impreza #party #cud #ozdrowienie #inwalida #pijak https://www.instagram.com/p/CDdlKcABzBE/?igshid=15hu2mkka4j8s
0 notes
witeksphotosgoods · 4 years
Photo
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Souvenirs from Vienna, Austria.
0 notes
delta-wenus · 3 years
Text
Me by Paweł Kufel ig @kuflography 🌿
instagram
3 notes · View notes
art-now-poland · 4 years
Photo
Tumblr media
inside1, Ludmila Kufel-Rutowska
like meat inside us.
https://www.saatchiart.com/art/Painting-inside1/161986/150902/view
1 note · View note
savemybleedingsoul · 4 years
Text
Wiersz ; “Do: kochanie”
W zimowe poranki, dajesz mi kufel mrożonych słów, ulatujących przez pryzmat dwóch zbiorów liter, które nie potrafią opuścić mych zmarzniętych ust.
4 notes · View notes