#konwersacja
Explore tagged Tumblr posts
Text
2 notes
·
View notes
Text
Rozmowa w Spektrum Autyzmu
Dzieci z autyzmem często wykazują szczególne zainteresowanie konkretnymi tematami lub obiektami (komputerami, dinozaurami, czy sygnalizacją uliczną) i tylko tym chcą się bawić oraz tylko o tym chcą się uczyć i rozmawiać. Skupienie się na takim znanym temacie, czy kolekcjonowanie jednego typu obiektów daje im poczucie ulgi i przewidywalności w obliczu interakcji społecznych, które budzą w nich…

View On WordPress
0 notes
Text
Komentarz: Uczę się koreańskiego od 10 lat i znam zapis- bla blablablablabla
Ja: Słaby flex jeśli nie słyszysz różnicy między ㅕ (yeo) a ㅠ (yu)
Edit: i jeszcze ㅈ do tego wsadziła! Gdzie ty tam ㅈ (j) słyszysz?? 연아 ( pl. zapis Jona) =/=윤아 ( Juna) a już na pewno nie 존아 ( Dziona) 🤣
Lepiej żeby się sowa z Duolingo o tym nie dowiedziała
#chuja się uczysz#dlaczego polacy są zawsze tacy przemądrzali?? pokory trochę#blah blah#(konwersacja odbyła się w mojej głowie żadna specjalistka nie doznała obrażeń)
1 note
·
View note
Text
Dlaczego nienawidzę aktualnie większości motylków? (part. 1)
Promowanie tego poza aplikacją- pomijając fakt że to potrzeba czystej atencji przez takie spierdolone osoby trafiają tutaj wścibskie dzieciaki,które tak naprawdę nie powinny nigdy wiedzieć o tej spierdolonej aplikacji,to jeszcze podpisy typu "uhhh motylki nie widzą swoich pięknych skrzydeł" czy inne poetyckie duperszmity są po prostu w chuj cringowe- chuj mnie grzeje jakaś kolejna laska z kontem "//////" albo "nikt_wazny",rób se co chcesz z swoim życiem ale bycie motylkiem nie polega na byciu głosnym z tym "OHHHH ZJADŁAM DZIŚ TYLKO BUŁECKZĘĘĘĘ""- hej,chuj mnie to grzeje!!! Najbardziej mnie chyba wkurwiają osoby które z pizdy o tym napierdalają,jakby kurwa jak tutaj na aplikacji ktoś o tym pisze-chętnie pomogę czy coś(o ile to nie jest nowicjusz) ale miałem taką sytuację w podstawówce(byłem już motylkiem lol) gdzie laska na tik toku zobaczyła te Pseudomotylki(bo osoby promujące motylki są po prostu pseudomotylkami chcącymi być jak Cassie czy ellen czy inne jakieś spierdolone laski) i później chciała być takie jak one tzn. nagle pokazuje że ma tubrl,na ig wstawia posty typowo pro ana,każdemu pieprzy jaka to gruba nie jest(nieironicznie laska była wychudzona tak jak niejeden motylek by chciał), i co najgorsze to była przykładowa konwersacja: Ja: Yo, Ona: Hejka,co tam? Ja: a wiesz... Ona: A ja od 2 dni nic nie jadłam I MEAN KURWA WTH WTH WTH. KTO KURWA PYTAŁ. Najgorsze jest to że ci ludzie czesto nie zdają sobie sprawy jak bardzo szkodliwymi i spierdolonymi kreacjami są. Błagam kurwa zamiast reblogować to pls pls pls zgłaszajcie te konta niech te spierdoliny umysłowe!!!
PS. CZEKAM NA ZESRANE MOTYLKI W KOM <3333
#chce byc chudy#blogi motylkowe#będę motylkiem#lekkie motylki#bede motylkiem#lekka jak motyl#aż do grobu#jestem motylkiem#aż do kości#aż do śmierci
153 notes
·
View notes
Text
6 grudzień
Do tej pory pamiętam jak zaczęła się nasza konwersacja.
rozkosz-v
#rozkosz#cytat dnia#quotes#refleksje#samotność#poem#rozpacz#rozpadam się#frustracja#nieśmiała#zwątpienie#nicość#euforia#egzystencja#troska#rozmyślanie#toxic relationship#obojętność#obsesja#bezsenna noc#milczenie#zaburzenia lękowe#zerwanie#zły dotyk#zakochanie#zmęczenie#zapomnienie#bezsilność#ból wewnętrzny#ból istnienia
27 notes
·
View notes
Text
Konwersacja z moim kolegą ostatnio:
Ja: Ci Brytyjczycy to wszędzie się wepchnęli. Co oni mieli z głową?
On: To pewnie dlatego, że oni piją herbatę non-stop.
Ja: Ja też pije herbatę non-stop.
On: ...
On: To idź kolonizuj.
11 notes
·
View notes
Text
daj mi spokój
czasem myślisz, że robisz progres, gigantyczne postępy, przechodzisz przemianę, otwierasz się i rezonujesz już zupełnie inaczej, umiesz nadawać inny rytm - ale on nie jest wymuszony, zgrzytający, nie - on jest całkowicie twój, tylko już w innej tonacji i jasno widzisz, ile się nauczyłaś i jak dobrze tym zarządzasz, jak gładko stawiasz te kroki i myślisz, że tak, przecież to na wszystkich frontach, zwłaszcza najbliższych, przecież czemu miałoby być inaczej, przecież są najprostsze - ale wracasz nagle do źródła, pakujesz rękę w strumień bez lęku, no przecież już morza masz za sobą i rwące rzeki, co ten strumyczek może niby zaburzyć
i pyk
i cisza
i nie umiesz nagle wypowiedzieć słowa, chociaż konwersacja dalej prowadzi się w twojej głowie, jasno masz rozrysowane co i jak - i nic - i nie umiesz z tym nic zrobić, zamierasz, zamarzasz, gapisz się pusto jak manekin i światy nagle się rozdzielają, bo twoja głowa nie dźwiga jednak tych pierwotnych plansz, tego wszystkiego co cię zbudowało i widzisz, że przecież musiałaś część rozbić, postawić mur, a teraz trzeba go oswajać od nowa i cały ten twój rozwój był bardzo dobry na zewnątrz, ale droga prowadzi do środka i tam będzie zgrzytać, tam będzie boleć i tam jest źródło tego całego problemu i tam będzie największa walka i niestety przez to cię nikt nie przeprowadzi
pójdziesz sama
34 notes
·
View notes
Text
zdałam sobie sprawę że on nigdy nie czuł do mnie tego co ja do niego. kiedy ja myślałam o nim codziennie zachwycając się każdą najmniejszą konwersacja z nim on miał po prostu wyjebane
kolejna nie odwzajemniona miłość tylko tym razem trochę bardziej bolesna bo mam z nią zdecydowanie więcej przyjemnych wspomnień, przy nim serio czulam się szczęśliwa i to jest najgorsze.
Wsm z takim wyglądem to się nie dziwię że mnie nie chce
Ale przynajmniej postęp od maja schudłam 9 kg a dziś w końcu widzę tak bardzo upragnione 5 z przodu 😭❤️

#gruba swinia#az do kosci#gruba szmata#motylki any#grubasek#chce byc lekka jak motylek#bede lekka#jestem gruba#chudne#bede motylkiem#Spotify
3 notes
·
View notes
Text
Kurwa Mac większego comba jeszcze nie miałam
Najpierw dowiaduje się że mój tata ma raka
Miesiąc później dowiaduje się, że mój pies ma raka
Tydzień później, że moja mama ma coś na piersi
Tydzień później, że chłopak mnie zdradził i oklamał - załatwiliśmy mieszkanie, razem nawet jechaliśmy na zakupy po takie podstawowe rzeczy, dostaliśmy od moich rodziców telewizor on kupił Nintendo, kupił sobie biurko, krzesło i nagle okazało się że musi wrócić do domu podpisać jeszcze jakiś papier z pracy ( mieszka za granicą) poleciał i miał po tygodniu wrócić, ale już minął tydzień i mówi że w weekend jedzie z siostrą nad morze jeszcze.
Ostatnio napisałam do jego siostry bo podejrzewałam, że coś jest nie tak. Chodziło mi o zdradę do której zaraz przejdę.
Ale okazało się, że mnie okłamywał mi powiedział i to były już plany od bardzo dawna, że się do mnie przeprowadza dlatego właśnie mamy już nawet mieszkanie, a rodzinie kompletnie nic nie wspomniał o przeprowadzę na siostrze nawet pisał że nie chce mieszkać w Polsce i za rok chce się wyprowadzić z domu, ale w kraju w którym aktualnie mieszka, a u mnie został dzień dłużej (wymyślił że mu się kot spóźnił) bo tylko rzeczy się stało u mnie w życiu + sama się przeprowadzam :))) i chciał jeszcze przy mnie zostać.
Tak zaczęła się konwersacja z jego siostrą gdzie okazało się, że w chuj kłamie rodzinie i nikt tam mu nie ufa i za bardzo nie wierzy w to co mówi. Mi powiedział, że odszedł z pracy ale umówił się tak że go niby zwolnili żeby dostał wypłatę jeszcze za cały miesiąc. Rodzicom powiedział że go zwolnili bo brał dużo wolnego. Nie wiadomo co jest prawdą z tego co on wogóle mówi. Jego mama powoli nastawiała się przeciwko mnie bo mówił że wyglądało to tak jakbym ja go nakłaniała do zostania w Polsce, a oni nie sądzili że mnie także okłamuje
Dał mi pasy do swoich kont i próbował ukryć tam, konwersacje jednoznaczną, ale niby to było tylko rp jednak pisał rzeczy cytuje "umyj mi klatę i coś tam niżej najlepiej ustami to zrobię dla ciebie wszystko” i końcowi ta dziewczyna zaczęła go olewać widząc że liczył na dłuższą konwersacje.
Najgorsze jest to, że nie potrafię z nim zerwać i jeszcze mu pomagam bo zaczęłam więcej rozmawiać z jego siostrą i razem chcemy mu jakoś pomóc i dowiedzieć się czemu tak kłamie i jest kilka innych rzeczy z psiychika i ja zamiast go zostawić jeszcze będę mu pomagać po tym co zrobił a ja mam wrażenie że nie ma wogóle wyrzutów sumienia bo już nie wierzę w żadne jego słowo patrząc na to że kilka dni go błagałam żeby powiedział mi prawdę i gdybym nie poszukała to bym się nie dowiedziała.
Jednocześnie pisząc z tą laską takie rzeczy miał do mnie problem że gram z kolegą w kurwa jebana grę valorant, byliśmy wtedy bardzo pokłóceni i blisko zerwania było i on pisząc mi jak bardzo się starał jak bardzo mnie kocha jak go to boli jaki to jest zazdrosny jak gram z kolegą pisał wtedy takie obrzydliwe rzeczy do innej dziewczyny jak to jej napisał bo mu się nudzi. A ja muszę zacisnąć zęby i mu pomóc, trochę zabolało mnie że jego siostra stwierdziła że to nie zdrada i coś o co byłaby wkurzona ale mnie to ruszyło w chuj
Czuję się jak taka kurwa jak taki śmieć który leży w koszu i każdy wie że jest ale nikt go nie wyrzuci
Ja nie wiem co mam zrobić, jak przyjechał byłam taka szczęśliwa i czekałam aż wróci, ale teraz mam ochotę płakać
Od dwóch dni nie śpię, odkąd pojechał nic praktycznie nie zjadlam (minął tydzień)
I jestem taka głupia że chce mi to wybaczyć i jeszcze pomoc bo mimo że zostałam rozjebana na milion kawałków to zamiast próbować się złożyć ja chcę jeszcze dołożyć jemu żeby był znowu w całości
1 note
·
View note
Text
Czemu przy każdej wiadomości od niego serce bije inaczej? Czemu każda konwersacja z nim, nawet na trudne tematu sprawia, ze mimo wszystko się uśmiecham.
Czemu z nim jest tak łatwo, tak miło i sama nie wiem, bez problemowo?
Nie chce się nakręcać. Naprawdę nie chce żadnych romantycznych relacji, cudownie mi samej. Jak nigdy naprawdę doceniam, ze jestem sama.
Wiec czemu nie potrafię o nim myśleć inaczej? Czemu choć odpowiada mi życie bez związku rozmowy z nim są inne niż z reszta?
Nie chce znowu sobie tego robić.
I choć przy każdej rozmowie mówię jak super mi samej, ciagle w to idę?
Tak naprawdę chce juz tam wrócić ze względu na przyjaciela i na niego. Brakuje mi jeżdżenia do niego i przesiadywania u niego w domu.
Oboje bardzo często wspominamy tą pierwsza noc gdy u niego zostałam.
I często planujemy kiedy nam będzie odpowiadać żebym mogła zostać na cały weekend.
Wiec czemu mówię jedno a czuje drugie? On chyba tez to odczuwa, a jednak nie przestaje się tak zachowywać
Sama nie wiem co robię a co zrobić powinnam
0 notes
Text
Nie wiem dlaczego ale znowu bardzo za tobą tęsknię. Nie odzywales się już pare dni, może to była nasza ostatnia konwersacja? Nigdy nie będę wiedzieć kiedy będzie ostatnia. Tak naprawdę to myślałam, że przy ostatnim spotkaniu żegnamy się na zawsze. Że już nigdy cię nie zobaczę, nie usłyszę twojego głosu, ani nie ujrzę twojej wiadomości. Czemu ty musisz mi tak mieszać w głowie? Zawsze to robiłeś. Mówiłeś jedno, robiłeś drugie, nigdy nie potrafiłeś sobie odpuścić mnie. A ja Ciebie. Tylko że ty po prostu miałeś mnie w garści, bawiłeś się wtedy kiedy chciałeś, a kiedy nie chciałeś to rzucales w kąt. A ja... Ja oddałam Ci całe serce, które w odpowiednim dla Ciebie momencie po prostu zdeptaleś.
1 note
·
View note
Text
Konwersacja
Życie konsekrowane, to życie ludzi, zgromadzonych w Imię Chrystusa, którzy trwają razem ze świadomością, że Pan jest wśród nich. I KONWERSACJA II ORIGIN- POCZĄTEK III SOURCE - ŹRÓDŁO NOWA STRONA ŻYCIA - Zapoczątkuj -Więc mogę się modlić -Teraz- jest na to odpowiednia pora Lody przełamane. - Czuję się parweniuszem, barbarzyńcą . Przeraża mnie ogrom Twojej biblioteki . Poruszam rzęsami. Na żaden inny ruch nie śmiem sobie pozwolić. -Jestem w twoim sercu. Odwagi. CISZA Zgoda
Słychać stukot obutych stóp po drewnianych schodach. Schody prowadzą do mojego domu. Słyszę, jak do niego wchodzisz. Wchodzisz, zapalasz światło . Zdejmujesz płaszcz i odwieszasz na wieszaku. Zdejmujesz szal. Palcami przeczesujesz włosy . No tak. Zaraz tu będziesz. Siedzę skulona na fotelu przy zapalonej lampce. Od kiedy mieszkasz to ze mną masz do tego prawo. Dzielimy ten dom. Masz prawo czuć się jak u siebie i o wszystkim decydować. -Mój kwiatuszku To Twój prezent dla mnie. Mały niebieski kwiatuszek. Uśmiech rozprasza mrok. Jestem oto dumna jak paw. Mój Ukochany pamięta o mnie. Napawa mnie to niekłamaną dumą. -OTO - Myszko- ORIGIN
ŚPIEW- II PARTIA TEKSTU I MUZYKI -Mam mało czasu - Czasu masz pod dostatkiem , moja mała Myszko. -Od Twoich słów robi mi się zimno. -To zimno , to próba , to wytwór twojego mózgu. Tu nie pomoże koc.Nie chcę cię ranić. - Jest na to tylko jedna rada. Czy możesz? W Tobie jest moje źródło. - - A więc nakarmię cię i napoję. Co w zamian? - Jedno równo bijące , ukojone serce. Ale jest coś jeszcze. Coś ważnego, niezniszczalnego, rozszyfrowalnego właśnie, jestem w trakcie OCH. ! Nie mogę tego napisać, to jest w zakamarkach mojego mózgu, wewnątrz mojej duszy , ciepło w moich dłoniach , dreszcz ciepła przechodzący moje stopy . -Koniec konspiracji moja myszko. - ....Zapiekły mnie powieki. Jestem oto oczyszczona. Czy to było celem? -Weź w dłonie ten kielich. Trzymaj mocno i przechylaj równo , weź wdech. Teraz. Pij! Nie wolno ci nic uronić . Pij! ......... -O.... Od dziś nie muszę sobie radzić sama. Jest dobrze. Teraz jest dobrze.
GOURMET DISHES- Moja mała Myszka. czyli , jak Jezus potrzebuje pokarmu. -Nie wolno ci marznąć Myszko, masz Mi zaraz o tym powiedzieć. -W każdej chwili można zmarznąć. Jeden ruch duszy, początkujące spojrzenie, zapiekły policzki , początkująca łza nieśmiało torująca sobie drogę: "jestem tu pierwszy raz - jak gdyby mówiła. Oko mówi -jest przyczyną- mówi, - widzi to pierwszy raz. Ach, i chwila względnej samotności pełna. Serce bijące - muszę się nakryć- dyszy. Nie zmarznie- kołacze się gdzieś w głowie- i żar, żar Twojej Miłości , która nie pyta, tylko je zalewa, to żar, gorąc, który zapala moje serce . Serce się nie szamoce- po co . Zaraz będzie po wszystkim. Cała skóra , miłości pełna-roztrwania ciepło całemu ciału , ciepło wnika w najgłębsze członki, w jądro istnienia, muska swoją powierzchnią aż do jądra, w świeżo zagojony szew mojej egzystencji. Ach , jakże mi dobrze . Wino pulsuje w moich skroniach Oto dałam się uwieść. - Po raz kolejny jesteś w Mych ramionach -Jestem w tym dobra. - Tym razem Mi nie uciekniesz. -Jestem twarda jak skała. -Ale przede Mną sie ugniesz- O- jak się uginasz. - Nie rań mnie -Ani myślę. Jesteś skałą, a Ja mgiełką, która cię otacza. Czemu cierpisz? Kiedy cierpisz odchodzi mi ochota na żarty. Widzę , że cierpisz. - Jesteś za silna. Gdybyś nie była taka silna..... -Wiem, nie zmarnowałabym tyle czasu Powiedz wprost, nie będę się bawić w anagramy, kiedy serce oczekuje.
PROSTOTA -Trzeba dążyć do tego Myszko, aby miłość była spełniona. Tak jest dużo lepiej. -Przepraszam Cię. Czasem ukrywam się za słowami, bo po prostu się krępuję, owijam słowami mój wstyd, moją niegotowość. -Wszystko będzie dobrze, uwierz Mi. Nie chodzi Mi o to aby w naszym związku Moja męskość dominowała. -Na dźwięk Twoich słów w moim sercu robi się bardzo ciepło. -Jest w tym coś chronionego, co tylko kobieta taka jak ty, może Mi ochronić. -Spóźniona - Nie czas się liczy , ale poświęcenie. - Rezygnacja? - Tak, ale i integracja, a w konsekwencji autorytet. -Sounds good. Jestem bardzo.... -Spragniona? -Spragniona. -To prezent.
#miłość#chęć#stracić#zyskać#umrzeć#żyć#toalety#puder#Autorytet#Embargo#Czytać#Pytania#Odpowiedzi#błysk#sekunda#objawienie#wolność#dusznosć#pogrzeb#kwiaty#bilet do kina#drobne rady#kobieta i satysfakcja#kobieta a satysfakcja#cenić
1 note
·
View note
Text
Szczególne Zainteresowania w Zespole Aspergera
Kiedy osoba z zespołem Aspergera znajdzie okazję do podzielenia się swoim hobby w rozmowie z osobą neurotypową, musi znać odpowiednie wskazówki i reakcje, żeby konwersacja była obustronna. Trzeba jej przypominać, żeby regularnie sprawdzała jak jej rozmówca postrzega rozmowę i w jaki sposób w niej uczestniczy zwracając uwagę na aprobujące potakiwanie głową, czy też oznaki autentycznego…

View On WordPress
0 notes
Text
"Najciekawszą, najważniejszą przygodą w życiu człowieka jest rozmowa z drugim człowiekiem. Rozmowa w której wszystko może się zdarzyć - czarodziejstwo i niezwykłość. Dobro i zło. Życie może się zdarzyć."
- Piotr Skrzynecki
#blog z cytatami#cytat#cytaty#cytat po polsku#cytaty po polsku#człowiek#ludzie#rozmowa#przygoda#życie#zło#dobro#cytat o ludziach#cytat o człowieku#piotr skrzynecki#konwersacja#dyskusja#niezwykłość#niezwykłe#doświadczenie#przeżycia#zdarzenie#los#nadzwyczajne#niecodzienny#nieszablonowość#oryginalność#nietypowa
52 notes
·
View notes
Text

@wiadomosc-od-ciebie-skarbie
121 notes
·
View notes