#Rozkosz
Explore tagged Tumblr posts
rozkosz-v · 1 year ago
Text
24 październik
Czasami jesteś tak wyczerpany emocjonalnie, że nawet sen nic już nie daje. Budzisz się wciąż zmęczony. I po prostu to nie znika.
rozkosz-v
895 notes · View notes
yellowmanula · 23 days ago
Text
Tumblr media Tumblr media
7 notes · View notes
dreamerkax3 · 1 month ago
Text
Tumblr media
4 notes · View notes
kajojek · 2 years ago
Text
Taniec rozkoszy
Stojąc przy barze odwróciłem się w stronę parkietu, jej ruchy spowodowały rozwarcie moich źrenic. Miała czarną obcisłą sukienkę, przy każdym jej ruchu delikatnie się podwijała. Kręciła swoim ponętnym ciałem, już prawie zobaczyłem jaką ma na sobie bieliznę, ale w ostatnim momencie poprawiła sukienkę. Spojrzałem w górę, śmiała się ze mnie, wiedziała że ją obserwuję. Dopiłem to co miałem w szklance i poszedłem na parkiet. Wzrokiem sprowadziła mnie do siebie, zaczęliśmy tańczyć. Położyłem rękę na jej odsłoniętych plecach, jej ciało było niesamowicie przyjemne w dotyku. Spytałem czemu się ze mnie śmiała.
-przygryzałeś wargi jak na mnie patrzyłeś, myślałam, że chcesz mnie zjeść
Poczułem jak robię się czerwony, chyba przygryzłem wargi nieświadomie. Moje dłonie zatopiły się w jej biodrach. Nasz taniec zaczął nabierać tempa, biodra zaczęły się stykać. Ocieraliśmy się o siebie nabierając pewności, ręce zaczynały wymykać się spod kontroli. Trzymając jedną rękę na biodrze, drugą przysunąłem jej usta bliżej swoich i powiedziałem
-chyba serio mam ochotę Cię zjeść.
Zaraz po tym wyszliśmy z klubu i udaliśmy się do mnie. Zaraz po tym jak weszliśmy do środka chwyciłem jej ręce. Uniosłem je nad głowę, i przyparłem do ściany. Pocałowałem ją w usta
-jesteś słodsza niż się spodziewałem
Swoją nogą rozsunąłem jej stopy. Cicho jęknęła jakby tego nie chciała ale po oczach widziałem czego pragnie. Znowu delikatnie ją pocałowałem, a jedną rękę skierowałem pod sukienkę. Bez problemu dotarłem do jej majtek. Zaraz po tym jak ich dotknąłem stęknęła odchylając głowę. Zacząłem całować jej szyję, jednocześnie masując jej koronkową bieliznę. Była cała mokra. Chciała mnie pocałować, ale nie pozwalałem jej na to. Drażniłem ją, patrzyłem jej w oczy cały czas trzymając jej ręce tak, że nie była w stanie mnie pocałować, a druga ręka cały czas była miedzy jej nogami. W końcu puściłem jej ręce, i od razu na mnie wskoczyła. Zaczęliśmy się namiętnie całować, podniosłem ją i trzymając ręce na pośladkach przeniosłem ją do sypialni. Położyliśmy się na łóżku, cały czas obejmowała mnie nogami. Powoli się uwolniłem, zacząłem powoli schodzić niżej, i całować szyję. Zsunąłem ramiączka i cały czas dotykając ustami jej ciała zsunąłem z niej sukienkę na tyle, że byłem w stanie dostać się do sutków. Były twarde, delikatnie zacząłem je przygryzać. Jej jęki doprowadzały mnie do szału, nie mogłem się już powstrzymać i zsunąłem jej czarne koronkowe stringi. Podrażniłem ją jeszcze chwile całując ją od kolana powoli przechodząc w stronę myszki. W końcu ją pocałowałem, była wilgotna i gorąca. Zaczęła szybciej oddychać, nie chciałem jej już niecierpliwić, więc szybko ściągnąłem spodnie i bieliznę. Wróciłem na górę, i namiętnie pocałowałem, a mój penis dotknął mokrej szparki. Gdy zajęczała prosto w moje usta nakierowałem go i wszedłem w nią powoli do samego końca. Jak nasze biodra się spotkały, głośno stęknęła, trochę z bólu a trochę z rozkoszy. Czułem jak pulsuje. Zacząłem powoli się poruszać, ale ona chwyciła mnie za pośladki i zaczęła nadawać rytm. Chyba miała ochotę na ostry seks. Wbiła mi paznokcie więc zacząłem ją mocno pieprzyć. Z każdym ruchem jęczała coraz głośniej. Te dźwięki doprowadzały mnie do szału. Poczułem jak pośladki zaczynają mi się spinać a wzdłuż krocza przechodziły dreszcze. Zacząłem nierówno oddychać, już nie dałem rady dłużej. Doszedłem w niej głośno stękając. Ugryzła mnie w szyję więc jeszcze przyspieszyłem. Głośno jęknęła mi do ucha po czym wystrzeliłem w nią resztkami mojej spermy.
7 notes · View notes
arekmiodek · 1 year ago
Text
DO CIEBIE
Wschodzie słońca ! Dzięki Tobie rozkwitam codzienność rajem się staje na polanie rozkoszy piję nektar kroplami sączony... Powolutku nabieram rozpędu by polecieć na skrzydłach do Ciebie i poczuć rozkosz...
Wiersz "DO CIEBIE" (Arkadiusz Miodek)
4 notes · View notes
formidablexsworld · 2 years ago
Text
Mój rytuał, nałogi i przestrzeń
3 notes · View notes
kasperowiczpiotr · 21 days ago
Text
Stworzenie na miarę
Czarnoksiężniku odpuść sobie łagodzenie objawów mam dla ciebie śmierć dostęp swobodny dokładnie taką jak lubisz zaklęcia tajemne nalewki mikstury daremne jedynie śmierć stworzono na miarę twej satysfakcji w udręce wiem zrobisz to jak swego rodzaju antidotum w podzięce istnienia ty się sprzeciwisz na taki przepis trwania niebytu za życia złamiesz niepisane zasady nie mogąc cofnąć…
0 notes
gregory411 · 10 months ago
Photo
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
(via "Rapture" Samsung Galaxy Phone Case for Sale by Gregory-1972)
0 notes
fatimassad · 2 years ago
Text
Tumblr media
🌼🌻
1 note · View note
rozkosz-v · 23 days ago
Text
31 październik
Każde słowo ma konsekwencje. Każda cisza też.
rozkosz-v
211 notes · View notes
messinmyworldd · 1 month ago
Text
Normalni ludzie mawiają: "Nie wyobrażam sobie, jak czuje się ktoś, kto chce umrzeć". Nie próbuję im wyjaśniać, że w takim stanie nie marzy się o śmierci. Nie powinno się żyć, gdy zmęczenie ściera kości na pył, a lęk nie daje spokoju. Wtedy istnienie wydaje się czymś wynaturzonym i człowiek chce tylko naprawić ten błąd.
-Meg Mason, Smutek i rozkosz
10 notes · View notes
betterwithbelter · 2 months ago
Text
„Gdy jesteś przy mnie, ja wiosnę znajduję;
Gdy ściskasz rękę, rozkosz lata czuję;
W słowach twych niesie owoc jesień błoga;
Lecz gdy spojrzysz ozięble, zima dla mnie sroga”
-Cztery pory roku
11 notes · View notes
natalia-rubber · 11 months ago
Text
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Jestem uwięziona w gumie nieprzerwanie od 24 godzin. Mimo to czuję, że mogłabym mieć na sobie więcej warstw lateksu. Nie czekając ani chwili dłużej zakładam drugi kombinezon, blokuję zamek błyskawiczny kluczem aby od razu umieścić go w pojemniku. Natychmiast zakładam maskę przeciwgazową żeby nadal czuć błogość. Po chwili maska zasysa się do twarzy dając mi jeszcze większą rozkosz. Ze skarpetek powoli zaczyna wypływać nadmiar potu. To znak, że powinnam założyć Huntery.
I'm trapped in rubber for 24 hours straight. Still i feel like i could wear more latex layers. I don't wait any longer and i put on the second suit, lock the zipper with a key and place it in the container. I immediately put on my gas mask so that i can still feel the bliss. Mask is sucked into my face, giving me even greater pleasure. Sweat slowly flows from the socks. This is a sign that i should wear Hunters.
20 notes · View notes
cali-neczka · 1 year ago
Text
"A że Pan Bóg ją stworzył, a szatan opętał,
Jest więc odtąd na wieki i grzeszna, i święta,
Zdradliwa i wierna, i dobra i zła,
I rozkosz i rozpacz, i uśmiech i łza...
I anioł i demon, i upiór i cud,
I szczyt nad chmurami, i przepaść bez dna.
Początek i koniec - kobieta - to ja."
~ "Ewa" Julian Tuwim
21 notes · View notes
madduck44 · 1 year ago
Text
Już nie pamiętasz jak smakuje rozkosz, wypełniasz kręgi piekielne jak Dante, w swoim zegarku co liczy kalorie, piszczy gdy sięgasz po kolejną grzankę
Czemu poddajesz się swoim nastrojom?
-Jak był Pan dzieciakiem też chciał Pan huśtawkę
Taco Hemingway - 1-800 OŚWIECENIE
20 notes · View notes
jamnickowa · 4 months ago
Text
Łobuwie przyszło + ćwiczenia.
Szybko. Bardzo wygodne. Stwierdziłam, że w jednym bucie będą sznurówki czarne, w drugim czerwone. Przyzwyczajam się do bieli. Część przednią, nad palcami, widziałabym w kolorze (ostrej) czerwieni. Są farby do butów. Ale się boję, że zrobię coś nie tak. Można też oddać buty do farbowania, ale z tego, co widzę, niezła suma wychodzi. Ponosimy zobaczymy. Coś jeszcze miałam napisać, ale zapomniałam. 🤔😉 /Edycja A(tak!) Jestem sobą zaskoczona - ćwiczę w domu. 😲 To, co pokazali mi fizjoterapeuci daje rozkosz kręgosłupowi memu, pod fałd(k)ą tłuszczu czuję zakwasy 'brzuchowe'. Nogi też się wzmacniają. Nauka nie poszła w las. 😎 Dobrej środy węże różnie muskularne. 🙃
5 notes · View notes