Tumgik
#Matka Boża
heidi891 · 3 days
Text
Bez i królewie
pretendujesz do tronu Marysiu
pójdziesz polną drogą wśród zboża
las w koronie z dala wygląda
klejnot złoty ślizga się we włosach
na sale balowe Marysiu
w klejnoty i sztywne gorsety
niech suknie sute cię zdobią
rozbłyśnij w koronie Marysiu
na sale balowe Marysiu
na fronty w krwi nieocalonych
w szum karabinów i arie kul
operę ze wszystkich największą!...
białe dłonie włóż w rękawiczki
smukłą talię ściśnij gorsetem
włosy w kok zaplącz koroną
myśli zamknij w kręgu złocistym
pretendujesz do tronu jasna Marysiu
idziesz polną drogą wśród zboża
wiatr niesie chabrowe marzenia
pszenica ciągnie się po horyzont
Mario Wiktorio bądź nam królową
włóż diamentowe pantofelki
i na tron dziś wyniesiona
wyciągnij nad nami swe jasne ramiona
oto korona z czerwonych maków
bierz ją bagno bluszcz i pałace
w katedrze rozbrzmiewa gloria
niech nam króluje Maria Wiktoria
2 notes · View notes
avemaria7 · 4 months
Text
Tumblr media
Narysowałam Matkę Bożą. Starałam się narysować ją jak najpiękniej. Ale i tak wiemy, że jest dużo piękniejsza ❤️ Żaden artysta, nawet najbardziej uzdolniony nie odwzierciedli jej piękna w 100%
Ave Maryja
2 notes · View notes
Text
Szczęść Boże. Chciałabym podzielić się modlitwą do Matki Bożej, Królowej Pokoju. Warto pamiętać, że wszystko zaczyna się od naszego serca, bo „Dobry człowiek z dobrego skarbca swego serca wydobywa dobro, a zły człowiek ze złego skarbca wydobywa zło” (Łk 6:45), a więc modlitwa pokoju nie powinna obejmować jedynie ochronie przeciw skutkami działań nienawiści, lecz także prośby o przemianę serc, serca pełne przebaczenia i miłości, czystości intencji. Nie zapominajmy o tym w naszych prośbach. Niech Dobry i Miłosierny Bóg ich wysłucha oraz udzieli potrzebnym nam łask, bo tylko On wie, co się w nich kryje.
Modlitwa do Królowej i Matki Pokoju
Maryjo, Królowo i Matko Pokoju, przynosimy Ci dzisiaj w ofierze nasze serca, prosząc Cię o czystość intencji. Matko dająca Pokój, spraw, abyśmy nigdy nie zgubili Jezusa w naszej drodze do Pana, lecz abyśmy nieustannie dążyli do pojednania z Nim i naszymi bliźnimi. Matko Najdroższa, nie pozwól nam tkwić w nienawiści i posiadaniu urazów względem naszych bliźnich, gdyż w każdym z nich jest odbicie Twego Pana i Boga, Najmilszego Syna oraz Najświętszego Oblubieńca, Ducha Świętego.
Matko Najsłodsza, nie daj nam tkwić z dala od naszego Pana poprzez brak miłości względem tych, dla których On poświęcił Swe Cenne życie i przelał Swą Życiodajną, Najcenniejszą Krew. Za to daj nam łaskę rozszerzania Królestwa Twego Syna, miłując siebie nawzajem tak, jak On nas pierwszy umiłował i starania się, by wnosić pokój do miejsc, do których posyła nas Pan Miłosierny: do naszych domów, szkół, miejsc pracy, miejsc podróżowania, Wspólnoty Kościoła Świętego... Spraw, abyśmy nie czekali nieustannie na wyciągnięcie ręki przez bliźniego w celu przeproszenia nas za swe winy, lecz daj łaskę przebaczania na wzór Twego Umiłowanego Syna tak nieludzko oszpeconego podczas Męki Kalwaryjskiej, a także na wzór Twojego chwalebnego postępowania, o Pani, Która stojąc pod Krzyżem Swojego własnego Syna, nie płonęłaś nienawiścią ani gniewem względem tych, którzy Was zranili, daj nam Swe Serce nieskalane złem i spraw, abyśmy miłowali tych, którzy zadają nam ból. Wyproś nam łaskę nawrócenia ze złych ścieżek i skruchy serca wobec naszych grzechów oraz błędów, które zraniły Ciebie, Trójcę Przenajświętszą, naszych bliźnich i nas samych. Udziel nam pomocy w zadośćczynieniu za nasze niedociągnięcia i wielkie niedbałości w relacjach z innymi ludźmi oraz Bogiem. Spraw, aby zniknęły wszelkie wojny, spory, rozwody, rozłamy w relacjach bliskich i dalekich sobie osób. Najświętsza Królowo, czuwaj nad nami i broń nas przed wszelakim złem, kiedy szatan chce nas atakować. Naucz nas widzieć jego działanie na świecie i oddzielać go od naszych bliźnich, którzy tak często nieświadomie wpadają w jego sidła, zadając nam ogromny ból. Nie daj nam widzieć naszych bliźnich jako wrogów, lecz wzmacniaj nasz modlitewny atak na wroga zbawienia, szatana. Daj nam łaskę wiary, że jesteśmy w stanie go pokonać dzięki Ofierze Chrystusa na Krzyżu. Obmywaj nas Jego Przenajdroższą Krwią. Nieskalana Mamo, aprowadź nas do Jego Miłosiernego Serca oraz uczyń z Niego nasze mieszkanie. Nie dopuść do tego, abyśmy kierowali się cnotami przeciwnymi cnotom Boskim, ale wtapiaj nasze serca w Serce Jezusa i Twoje tak, abyśmy miłowali siebie nawzajem tak, by świat poznał, że Jezus został posłany przez Ojca na świat po to, aby nas zbawić. Jednaj nasze serca z Sercem Bożym oraz Jego dziećmi, przyjaciółmi tak, aby na świecie zapanował całkowity pokój. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
Tumblr media
1 note · View note
animagdalena · 6 months
Text
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
1 note · View note
Text
Matka Boża Płacząca
Płacz Chrystusa na zboczu Góry Oliwnej nie był płaczem radości. Jezus zawołał: „Jerozolimo, Jerozolimo, która zabijasz proroków i kamienujesz tych, którzy są do ciebie posłani, ile razy chciałem zgromadzić twoje dzieci, jak kokosz gromadzi pisklęta pod swoje skrzydła, a nie chcieliście! Oto wasz dom pozostanie wam pusty” (por. Mt 23, 37-38) -mówił Ojciec Święty w homilii kiedy konsekrował…
Tumblr media
View On WordPress
0 notes
dzisiejsza · 7 months
Text
Tumblr media
Wpis 48. Nowenna pompejańska 1/54
Poraz kolejny rozpoczynam nowennę pompejańska. Tym razem nie myślę o tym jak tylko by ufać Bogu, przez Serce Maryji. Bo sama nie mogę nic...
Dlaczego podjęłam się tak trudnej modlitwy bo, słyszałam jak bardzo wielu ludziom pomógł Bóg przez wstawiennictwo do Maryji.
Pod każdym dniem ukończonym tej Nowenny umieszczam dowody, że ta modlitwa naprawdę działa:
Mężczyzna bez pracy, mający na utrzymaniu rodzinę zaczyna modlić się tą nowenną:
youtube
0 notes
naukikatolickie · 1 year
Text
Nowenna Pompejańska Wersja Pierwotna - wg. Bartola Longa
Książka zawiera pełną, pierwotną wersję tekstu Nowenny do Matki Bożej Różańcowej z Pompejów (tzw. nowenny pompejańskiej) w języku polskim wraz z włoskim oryginałem. Modlitwy napisał bł. Bartolo Longo (1841-1926) – nawrócony okultysta, wierny czciciel Maryi, niestrudzony krzewiciel Różańca. Ponadto publikacja obejmuje zachętę do modlitwy różańcowej oraz dodatki, m.in. krótki życiorys bł.…
Tumblr media
View On WordPress
1 note · View note
retrowaving1 · 6 months
Text
Kodeń
Today the people of Poland celebrate Palm Sunday, which means the anticipation for the Easter is growing stronger within Poles, me included. I'm not religious, but being raised in Catholic tradition, I truly enjoy some of its elements, such as feasting on the traditional dishes with your family (and, of course, the preparation of those dishes beforehand^^), but also the historical sights related to Roman-Catholic Christianity.
It has always amazed me how diverse and rich is Polish architecture, especially the castles and churches built in the past. Yesterday, my loved one, knowing so well how much I would enjoy it, took me on a spontaneous trip to one of those places which's historical landmarks manage to combine both<3
Using both the opportunity and my pre-Easter spring mood I shall share some photos of the beautiful Kodeń village with you.
Tumblr media
Kodeń [ˈkɔdɛɲ] is a village in eastern Poland on the Bug River, which forms the border between Poland and Belarus. Administratively, it belongs to Biała Podlaska County in Lublin Voivodeship. 
[ the description taken from the Wikipedia ]
Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Kalwaria Kodeńska | The Kodeń Calvary
Tumblr media
Kościół Świętego Ducha | Church of the Holy Ghost
The Gothic castle church, currently a Roman Catholic filial church of St. Anna's parish in Kodeń. The temple, along with the ruins of the Sapieha castle, the former armory, and the stations of the Via Dolorosa processional route, compose the area of the Kodeń Calvary. The church was founded at the same time as the Kodeń castle by the Voivode of Nowogródek, Paweł Sapieha, around 1540. It served as the Sapieha family court chapel until the 19th century.
Tumblr media
Bazylika św. Anny w Kodniu | St-Anne's Basilica
The church of the Roman Catholic parish of St. Anna in Kodeń. The church was built between 1629 and 1635 in the late Renaissance style on the site of an earlier wooden church from 1599. The construction was led by the Lublin mason J. Cangerle. In 1657, the church was plundered by the Swedes who removed the lead roof and stole the bells. In 1680, fire destroyed the church and the town, but by 1686, after the completion of its reconstruction and alteration (western tower), the church was consecrated again. The Baroque façade dates back to 1709.
Tumblr media
The altar of the Basilica - Matka Boża Kodeńska | Mother of God of Kodeń [ the descriptions of the churches were taken from the Polish Wikipedia and were translated into English by me ]
22 notes · View notes
anastpaul · 3 months
Text
Matka Boża Tęskniąca / Longing Mother of God, Warsaw, Poland, Sts John and Paul Sibling Martyrs and the Saints for 26 June
Matka Boża Tęskniąca / Longing Mother of God, Warsaw, Poland – 26 June:HERE:https://anastpaul.com/2021/06/26/matka-boza-teskniaca-longing-mother-of-god-warsaw-poland-and-memorials-of-the-saints-26-june/ St John of Rome * Layman Brothers, MartyrSt Paul of Rome * Layman Brothers, MartyrThe year of their Martyrdom is uncertain according to their Acts; it occurred under the Emperor, Julian the…
Tumblr media
View On WordPress
7 notes · View notes
tburghesblog · 2 months
Text
A wtedy, jeśli spadnie samolot, jeśli może nawet wcześniej powietrze stanie się tak gęste, że trawa przestanie się poruszać, wszyscy autorzy książek umrą i nie będzie miał kto pisać tych jebanych bzdur, jeśli pozarażają ludzi w zombie i bezsenność zrobią cnotą (a ci, którzy chorzy jeszcze nie są, też nie będą spokojnie sypiać), nie będzie można ruszyć ani w lewo, ani w prawo, ani do przodu, a z tyłu będzie ściana (albo zupełna pustka) i cofnąć się też nie będzie, i wtedy jeśli Matka Boża promieniami z serca kolorowymi (według obrazu) poskąpi niektórym łaski (choć niektórym da bez sensu po dwukroć), schować się nie będzie za bardzo gdzie na tym betonie, przyjąć ten wrzask zły z ulicy, i gdy te fałdy na prześcieradle zaczną wściekle uciekać przy każdym poruszeniu. Tak bardzo jesteś mi potrzebna, tęsknię.
2 notes · View notes
allaboutjoseph · 1 year
Text
June 7 - Feast Day of Matka Boża Świętorodzinna (Poland)
Tumblr media
The icon of the Mother of God of the Holy Family, in a gold relief cover, depicts Joseph, Mary, and Jesus at table, the child in a highchair being fed by his mother. In 1674, Jacob Trojanczyk bought the picture to replace one on his barn. Neighbors saw a glow coming from it morning and evening, and began going there to pray. In 1676, the lord of the place, Nicholas Victorinus Grudzinski, built a small church and moved the picture inside it, together with the post from which it had hung. In 1731 the primate of Poland laid the cornerstone of a new temple. The image was crowned June 7, 1767.  (Text and image from _Saint of the Day - Instagram).
4 notes · View notes
avemaria7 · 4 months
Text
Nowenna pompejańska
Tumblr media
Nowenna pompejańska nazywana jest modlitwą „nie do odparcia”. Za jej pomocą wypraszamy u Najświętszej Maryi Panny łaski, które, mogłoby się wydawać, są niemożliwe do spełnienia. Matka Boża dała obietnicę, że każdy, kto przez kolejne 54 dni będzie odmawiał 15 części różańca, ten otrzyma łaskę, o którą prosi. Kluczem do uzyskania potrzebnych łask jest niezłomna wiara oraz wytrwałość w modlitwie.
Wyraz „nowenna” pochodzi od łac. novem – dziewięć i odnosi się do nabożeństwa zwykle trwającego dziewięć dni. Decydując się na odmawianie nowenny pompejańskiej, deklarujemy, że odmówimy:
3 nowenny błagalne (3 x 9 dni = 27 dni)
3 nowenny dziękczynne (3 x 9 dni = 27 dni).
Nowenna pompejańska trwa więc 54 dni. Codziennie będziemy odmawiać cały różaniec, tzn. trzy jego części – radosną, bolesną i chwalebną. Tajemnice Światła dodane zostały jako czwarta część różańca przez św. Jana Pawła II i nie są obowiązkowe przy odmawianiu nowenny pompejańskiej.
Przez wszystkie dni Nowenny Pompejańskiej modlimy się w jednej, codziennie tej samej, jasno sprecyzowanej intencji. Różaniec powinien być odmawiany w pełnym skupieniu. Czas tej modlitwy poświęcamy wyłącznie Matce Bożej Pompejańskiej.
Jak odmawiać nowennę pompejańską?
Przez pierwsze 27 dni odmawiamy błagalną część nowenny pompejańskiej, przez kolejne 27 dni – część dziękczynną. Modlitwa powinna przebiegać w następujący sposób:
Czynimy znak krzyża
Przed rozpoczęciem każdej z trzech części różańca przedstawiamy intencję, jaką zanosimy do Matki Bożej Pompejańskiej, a następnie wypowiadamy słowa:
Ten Różaniec odmawiam na Twoją cześć, Królowo Różańca Świętego.
Rozpoczynamy modlitwę różańcową od modlitw początkowych różańca: Wierzę w Boga, Ojcze nasz, 3 x Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu – modlitwy te odmawiamy tylko przed pierwszą częścią różańca.
Odmawiamy kolejne 3 części różańca (radosną, błagalną, chwalebną) – 15 dziesiątek – nie musimy mówić wszystkich bez przerwy.
Po ukończeniu trzech części różańca mówimy modlitwę do Matki Bożej Pompejańskiej, odpowiednio błagalną (przez pierwsze 27 dni) lub dziękczynną (przez kolejne 27 dni).
Modlitwa błagalna:
Pomnij, o miłosierna Panno Różańcowa z Pompejów, jako nigdy jeszcze nie słyszano, aby ktokolwiek z czcicieli Twoich, z Różańcem Twoim, pomocy Twej wzywający, miał być przez Ciebie opuszczony. Ach, nie gardź prośbą moją, o Matko Słowa Przedwiecznego, ale przez święty Twój Różaniec i przez upodobanie, jakie okazujesz dla Twej świątyni w Pompejach, wysłuchaj mnie dobrotliwie. Amen.
Modlitwa dziękczynna:
Cóż Ci dać mogę, o Królowo pełna miłości? Moje całe życie poświęcam Tobie. Ile mi sił starczy, będę rozszerzać cześć Twoją, o Dziewico Różańca Świętego z Pompejów, bo gdy Twojej pomocy wezwałem, nawiedziła mnie łaska Boża. Wszędzie będę opowiadać o miłosierdziu, które mi wyświadczyłaś. O ile zdołam będę rozszerzać nabożeństwo do Różańca Świętego, wszystkim głosić będę, jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną, aby i niegodni, tak jak i ja, grzesznicy, z zaufaniem do Ciebie się udawali. O, gdyby cały świat wiedział jak jesteś dobra, jaką masz litość nad cierpiącymi, wszystkie stworzenia uciekałyby się do Ciebie. Amen.
Po odmówieniu trzech części różańca wraz z odpowiednią modlitwą odmawiamy Pod Twoją Obronę oraz trzy razy z ufnością wypowiadamy błagalne słowa:
Królowo Różańca Świętego, módl się za nami!
Całą modlitwę kończymy znakiem krzyża.
Przed rozpoczęciem nowenny warto przygotować sobie kalendarz z oznaczeniem dni nowenny błagalnej i nowenny dziękczynnej lub po prostu skreślać dni w zwykłym kalendarzu. Istnieją też specjalne aplikacje na smartfony motywujące do odmawiania nowenny pompejańskiej.
Tajemnice różańca
Część pierwsza — Tajemnice Radosne
Zwiastowanie Najświętszej Maryi Pannie
Nawiedzenie świętej Elżbiety
Narodzenie Pana Jezusa
Ofiarowanie Pana Jezusa w świątyni
Odnalezienie Pana Jezusa w świątyni
Część druga — Tajemnice Światła (nie obowiązkowe)
Chrzest Pana Jezusa w Jordanie
Objawienie się Pana Jezusa w Kanie Galilejskiej
Głoszenie królestwa i wzywanie do nawrócenia
Przemienienie Pańskie na górze Tabor
Ustanowienie Eucharystii
Część trzecia — Tajemnice Bolesne
Modlitwa Pana Jezusa w Ogrójcu
Biczowanie Pana Jezusa
Cierniem ukoronowanie Pana Jezusa
Droga Jezusa na Kalwarię pod ciężarem krzyża
Ukrzyżowanie i śmierć Pana Jezusa
Część czwarta — Tajemnice Chwalebne
Zmartwychwstanie Pana Jezusa
Wniebowstąpienie Pana Jezusa
Zesłanie Ducha Świętego na Matkę Boską i apostołów
Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny
Ukoronowanie Maryi na Królową nieba i ziemi
2 notes · View notes
Text
Wiersz o Matce Bożej Szkaplerznej
napisany dziś, 16.07.24r. przeze mnie pod natchnieniem Ducha Świętego
Mama Boża Szkaplerzna
Do pomocy nam jest zawsze chętna
Kiedy tylko ta pomoc jest potrzebna
Wnet mówi do Swego Umiłowanego Syna, że u nas wina nie ma
Skończyły się nasze zapasy, a pożyczki wziąć nie da rady
Jeśli chodzi o nie materialne, lecz duchowe dary
Ona wnet spieszy z pomocą
Zważając na przymierze szkaplerzne ofiarowane nam z miłością
Nie brzydzi się grzeszników, choć nigdy jednym z nich nie była
Wręcz odwrotnie: niczym jak lekarz do chorych ludzi przybywa
By wyleczyć, doradzić, podtrzymać na duchu
Kiedy człowiekowi sił ubywa z powodu tak wielkich udręk na sercu
Nie krzyczy, nie ziści się sen o matce co każe
Lecz wnet z miłosierdziem Boga Ojca, Syna i Ducha Najświętszego przybędzie — tak się ukaże
Jako Miłosierna Samarytanka obmyje nasze nogi
Byśmy mieli udział w wiecznej chwale z Chrystusem, a Ją mieli u swego boku
Trzymając Ją za Rękę Jej Najczulszą, Którą nas wspiera i umacnia co dnia
Bo to nikt nikczemny, lecz Kochająca Matka
A nawet kiedy zdarzy się, że pod Jej Opieką
Jej dzieciom duchowym stanie się — po ludzku patrząc — coś złego
Ona przyjdzie, przytuli i wytłumaczy
Dlaczego coś tak strasznego musiało się zdarzyć
„Dziecko Moje Ukochane, to nie było po to, aby cię zawieźć
To nie było po to, aby cię cierpieniem zbędnym i ogromem ran obarczyć
Lecz to z Miłości pełni było ofiarowane
Abyś mogła się przemienić w sercu i uczestniczyć w Bożej chwale
Czasem cierpienia są niezasłużone — to fakt
Lecz to nie znaczy, że jest bez sensu i zbędne, patrz tylko na Mój przykład
Cierpiałam wiele, a miecz boleści przeszył Me Niepokalane Serce
Lecz jakie korzyści przyniosło Moje cierpienie!
Byłam Tą, Która przez ofiarowanie się Bolesną Bogu, przyniosła światu zbawienie
Współodkupiłam ciebie wraz z Mym Synem, Boże dziecię
Cicho Krew przelałam, rodząc cię w wielkich bólach, co za umęczenie
Jednak radość teraz odczuwam tysiąc kroci więcej
A to wszystko dlatego, że zawierzyłam się Bożej Woli i wierzyłam Wszechmocnego Opiece
Nieskończonej, z Którą On przychodzi
Do ciebie także przyjdzie, niech Jego Miłosierdzie z twych myśli nie uchodzi
Lecz czekaj na ten moment, w którym cię wyswobodzi
Uwolni i ujrzysz Jego moc, potęgę
Z jaką stworzył całe niebo i ziemię
A na swe bóle już nawet nie spojrzysz
Bo ujrzysz łzy otarte na twarzy swej, jeśli za Nim podążysz
W cichości i pokorze duszy le��y siła
Więc nie lękaj się, lecz bądź ufna jak mała dziecina
Ta, która wierzy, że cokolwiek jej ojciec poda
Z matką będzie tym, z czego nie wyjdzie zło samo
Lecz będzie to niczym ziarno
Z którego, gdy obumrze, okaże się, że plon obfity zebrano
Bo to co wydaje się złem, nie zawsze nim samym jest
Lecz pod nim, w głębi ziarno dobre kryje się
Ziarno, które pomaga w twoim duchowym wzroście
Choćby wydawało ci się, że nic dobrego z tej sytuacji nie wyrośnie
Bo twoja Mamusia Szkaplerzna nie pozwoli ci ulec żadnej szkodzie
A jeśli jakakolwiek miałaby z cierpienia wyniknąć, wnet ukryje cię pod Swoim Płaszczem
Miłosiernym, gotowym do ochronienia ciebie
Dzisiaj, tutaj, gdziekolwiek będziesz i w każdym momencie
A zwycięstwa leżącego po Jej stronie możesz być pewien
Nie wierzysz? Niechaj ci to Ewangelia powie:
«Niewiasta obleczona w słońce
I księżyc pod jej stopami, a na jej głowie
wieniec z gwiazd dwunastu»
Ta sama, która wypowiedziała słowa «FIAT» Bogu Ojcu
Na plan, który miał dać światu Zbawiciela
Za sprawą nie moją, lecz Ducha Pocieszyciela
Z miłością Boga w Swoim łonie powiłam
Gdy przyszedł czas na poród, w pieluszki owinęłam
Każdego dnia opiekują się tak tobą
Otaczając Swą Miłością, wspierając milczącą, cichą i łagodną obecnością
Jako Matka reaguję, gdy zły duch cię atakuje
Bronię i ochraniam, pocieszam, zło oddalam, gdy przeciwko tobie on knuje
Nie zostawię cię, dziecko miłe
Bo cię kocham ponad Moje życie
Czy w to wątpisz? Czy nie wierzysz?
Może na testament z Krzyża wejrzysz?
Wnet powierz Mi swe troski, a Ja się nimi zatroszczę
Weź mnie do swego jestestwa na wzór Świętego Jana i Mnie czcij, bo tego chce twoja Mama
Pragnie cię przytulać każdego dnia, patrzeć na ciebie w nocy i z rana
Chronić cię w każdym czasie i nie opuszczać
Lecz być twoją Siłą i Wspomożeniem, gdy twa wiara, nadzieja i miłość cię opuszcza
Więc przytul się do Mojego Niepokalanego i Miłosiernego Serca
I słuchaj, jak mocno bije ze szczęścia
Kiedy przyjmujesz Mnie jako Swą Obrończynię i Mamę
Wiedz, że troszczę się o ciebie i cię kocham, pragnę wspierać tak samo jak Jezusa
Czyniłam to jeszcze zanim się urodziłaś, gdy jeszcze łona twej matki nie opuściłaś
A teraz pragnę cię przytulić, znosić z tobą trudy i znoje
Proszę, przyjmij Miłość Mą w całej pełni i zawierz mi całe życie twoje
To najbardziej uszczęśliwi Moje Serce — twa obecność przy Mnie
Oraz twe życie, gdy będziesz często wzywała Me Imię
Ja nigdy się tobą nie zmęczę, o każdej porze cię przyjmę
W Swych Ramionach cię utulę w płaczu i radości, tego nigdy nie zmienię
Bo cię kocham i Me Serce tej Miłości ukrywać do ciebie nie chce
Więc wnet przyjmij Mnie i bądź wszędzie ze Mną
Ten list od Serca do serca podpisuję Swą Czułością i Łagodnością Matczyną
Twoja Mama i Obrończyni na każdy czas
Matka Szkaplerzna, Która trwać przy tobie będzie zawsze pomimo życiowych zmian
I zawsze poda Ci Swe Serce na pociechę, gdy w twoim sercu będzie płacz i wiele gorzkich łez
Dlaczego? Gdyż taka właśnie Matczyna Miłość jest
Nigdy nie znika, lecz trwa na wieczny czas
Tego możesz być pewna i przekonasz się o tym pewnego dnia
Kiedy spotkamy się już w Niebie razem — ty i Ja
I trzymając się za ręce zaśpiewamy Bogu „Alleluja"
A radości nie będzie widać kresu
To wszystko dzięki Bogu Miłosiernemu
Któremu oddawaj pokłon, cześć i chwałę
Wołając ze mną do Niego wytrwale
«Niech nie dzieje się wola moja, lecz twoja
Służebnica Pańska przybyła, oto ja
Pragnę być Tobie wierna i służyć Tobie w każdy czas»
A Ty, Mamo Wierna i Wspaniała, otaczaj nas Swoim Płaszczem karmelitańskim w każdy czas
I bądź nam Matką, Opiekunką, kochaj i powierzaj Bogu Miłosiernemu nas
Gdyż taka jest Twoja, Matko, Miłość wobec nas
Proszę, niech tego doświadczy i przekona się o tym cały świat
Niech wszyscy razem z Tobą wołają «FIAT»
I tak jak Ty ufają Bogu nie tylko czasami, lecz tak jak pragnie tego On sam
Matko Boża Szkaplerzna Cierpliwie Słuchająca, usłysz i wspomóż nas
Niech Cię poznaje lepiej i miłuje cały świat
A na orędzia Twe i Miłość jaką masz względem nas
Niechaj nie będziemy ślepi i głusi, lecz otwarci na przyjęcie Cię tak, jak na to zasługujesz, Najpiękniejsza z Gwiazd
Które świecą najjaśniej i do Boga kierują wzrok
Torują drogę, tworzą do naszych serc korytarz rzeźbiony każdą z Twoich Matczynych i Miłosiernych, Czułych Rąk
Matko Boża Szkaplerzna
Nie opuszczaj nas, lecz ucz nas, jak wytrwać
W wierze naszych pradziadów pomimo zgorszenia
Wśród ludzi na całym świecie, Ty trwaj z nami
I ucz nas, jak w Bogu trwać na wieki wieków. Amen.
Przeto niech Twoje Serce na nas się otworzy
A nasze serce pokornie się przed Nim ukorzy
I w Nim mieszkanie wieczne swe odnajdzie
Będzie gotowe z wiarą i miłością czystą wypowiedzieć:
«Szczęśliwy ten, którego Maryja do Zbawienia wiedzie
Ona wie co to trud, co to lament
Wie doskonale o jak wielkiej Miłości mówi Jej Syna testament
Jemu na wieki Wierna pozostanie
A dla Swych dzieci Wszystkim się stanie
Matko Boża Szkaplerzna — niech to będzie zawsze naszego serca wołanie
Bo ponad te Serce Dziewicze i tak Nieskalane
Jedynie Piękniejsze ma nasz Boży Baranek
Nieskazitelny Zbawiciel, Pan i Król Nieba oraz Ziemi
Którego nikt ani nic nie przewyższa, a to się nie zmieni
Jemu, Duchowi, Ojcu, Józefowi, Maryi, Matce Najdroższej
Niech będą chwała i podziękowania nieustające
A serca nasze niech wznoszą hymny wspaniałomyślne
Ich źródłem niech nie będzie ofiara ani zasada starotestamentalna, lecz miłosierdzie
Które jest Bogu Najmilsze»”
Tumblr media
0 notes
suprasl · 2 years
Photo
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Wyjątkowa Wigilia
Boże Narodzenie, to czas wyjątkowy. Wszystkie dzieci Boże świętują wydarzenie, które zmieniło bieg całego świata – narodzenie się z Przeczystej Dziewicy Marii, Syna Bożego – drugiej Osoby Trójcy Świętej. Jezus Chrystus, Ten Który istnieje wiecznie razem z Ojcem i Duchem Świętym, uniżył się i w wielkiej skromności i pokorze, przyszedł na nasz świat, aby na nowo otworzyć nam bramy Raju, aby pokazać nam drogę do zbawienia.
Jakie przywitanie czekało na naszego Zbawiciela? – bieda, chłód, odrzucenie przez grzesznych ludzi i miecz morderców! Zbawca świata, razem z ze Swoją Przeczystą Matką, razem ze świętym Józefem, musieli chować się w obcej krainie, aby uniknąć śmierci z ręki bezbożnych.
Niestety podobne sytuacje mają miejsce ciągle. Z powodu swojej bezbożności i stawiania swego egoizmu, wyżej Bożej woli i miłości, grzeszni ludzie ciągle wywołują kolejne rzeki łez i krwi, nie mniejsze od tych, które za czasu przyjścia Jezusa, przelane zostały mieczem herodowym w Betlejem. Jak wiemy, 24 lutego ubiegłego roku, atakiem ze strony Rosji, rozpoczęła się wojna rosyjsko-ukraińska. W wyniku działań wojennych, w szybkim czasie do Polski dotarła fala uchodźców, którzy jak niegdyś Józef i Matka Boża z Dzieciątkiem, szukali schronienia w sąsiadujących państwach, w tym w Polsce.
Monaster Supraski aktywnie włączył się w akcję pomocy poszkodowanym. Oprócz prowadzonej zbiórki pieniędzy, przełożony Monasteru, biskup supraski Andrzej zadecydował o przyjęciu do Monasterskiego domu pielgrzyma kilkunastu uchodźców z Ukrainy. Ludzie ci, zmuszeni są do odnalezienia się w zupełnie nowej sytuacji, daleko od swoich domów, rodzin, od swego ojczystego języka i miejscowości, gdzie mieszkali. Jak zawsze, w przeddzień Święta Bożego Narodzenia, wieczorem zbieramy się za wigilijnym stołem. W tym roku w Monasterze, wieczerza wigilijna miała wyjątkowy charakter. Zebrała się na niej nie tylko nasza monastyczna rodzina, ale zaprosiliśmy na nią również naszych braci i sióstr ze wschodu. 
W rodzinnej atmosferze, wszyscy razem wychwalaliśmy Boga za Jego dobroć i za miejsce, gdzie nad głowami nie świszczą kule i rakiety śmierci. Pod koniec Wigilii, na naszych gości, czekała mała niespodzianka w postaci słodyczy i innych potrzebnych produktów.
Dzielimy się kilkoma zdjęciami z naszej wspólnej Wigilii.
2 notes · View notes
Text
Matka Boża Anielska
W Kościele katolickim wspomnienie Matki Bożej Anielskiej obchodziliśmy 11 dni temu, 2 sierpnia, ale dzisiaj jest szczególne wspomnienie Maryi w kalendarzu. Matki Bożej Kalwaryjskiej. Wspaniała Gospodyni tego Sanktuarium Pasyjno-Maryjne, które kilka wieków temu wybudował Mikołaj Zebrzydowski na początku XVII wieku zafascynowany Ziemią Świętą a świadomy, że nie każdy będzie mógł wybrać się w tak…
Tumblr media
View On WordPress
0 notes
Text
Tumblr media
„Co widziała Matka B. Opowieści z Barda”, książka autorstwa Tomasza Karamona, to wyjątkowa pozycja w naszej regionalnej biblioteczce. Jest o Bardzie i o Matce B. z Barda. A właściwie ze znajdującego się w tej miejscowości kościoła, który w poszczególnych okresach historycznych znajdował się pod opieką różnych osób reprezentujących różne nacje. I właśnie o tym wielowiekowym trwaniu opowiada książka. I możemy odczytywać ją też w szerszej perspektywie – losów ziemi kłodzkiej, a nawet – całego Dolnego Śląska.
Jest to opowieść złożona z wielu pojedynczych historii i historyjek. Są tutaj fakty potwierdzone w źródłach historycznych, a obok nich - legendy i anegdoty; są wspomnienia mieszkańców, plotki i przypuszczenia, ale również rzetelne dowody - dokumenty zaświadczające o danym wydarzeniu. Są zdarzenia przyjemne, są doniosłe, ale nie brak też tych nieprzyjemnych czy katastrofalnych w skutkach. Wszystko to Autor łączy w książce, tworząc barwną mozaikę historii miejscowości.
Ten trochę reportaż, trochę książka historyczna, a trochę literacka opowieść to fascynująca wycieczka w przeszłość Barda. Spacerujemy przy tym nie tylko przez dzieje, ale i po mieście, bo jego topografia jest tutaj nie mniej ważna niż wszystkie pojedyncze opowiastki i historie. Te bowiem bez konkretnego umiejscowienia w przestrzeni straciłyby swój wydźwięk.
W rezultacie możemy poznać historię Barda w pigułce i w dodatku z wyjątkowej perspektywy – Matki B. Bo to ona prowadzi nas przez losy miejscowości, przyglądając się zmiennym ich kolejom. Wysłuchuje przy tym próśb, życzeń i podziękowań, które jak lustro odbijają to, co w danej chwili najważniejsze – czy to dla jednostki, czy dla ogółu mieszkańców. Matka Boża widzi dużo i dokładnie, mnóstwo tu zatem szczegółów, drobiazgów, które mają kluczowe znaczenie – dla historii miasta i pamięci o nim. A pamiętać Matka B. może całkiem sporo, bo po pracach konserwatorskich zapoczątkowanych w roku 2015 okazało się, że stojąca w kościele p.w. Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny figura pochodzi prawdopodobnie z początku XI wieku i tym samym jest najstarszą drewnianą rzeźbą religijną na terenie dzisiejszej Polski. Opowieści z przeszłości miasta interesująco opisane przez Autora, dla którego Bardo jest ważne. Przeczytajcie koniecznie. [jk]
Tomasz Karamon Co widziała Matka B. Opowieści z Barda Wydawnictwo Dowody 2024 ISBN: 978-83-66778-53-5 224 stron, 145x205 mm oprawa miękka
0 notes