#Literatura Polska
Explore tagged Tumblr posts
aemi-k · 8 months ago
Text
Tumblr media Tumblr media Tumblr media
polishposting again
52 notes · View notes
okulki · 10 months ago
Text
Juliusz "miłość do ojczyzny i drugiego mężczyzny" Słowacki
44 notes · View notes
bitwa-lektur-szkolnych · 1 year ago
Text
Zygmunt Krasiński – Nie-Boska komedia
vs
Michaił Bułhakow – Mistrz i Małgorzata
Tumblr media Tumblr media
42 notes · View notes
smokedgastropod · 1 year ago
Text
izabela łęcka i jej umiejętność czytania
czyli poczytaj ze mną lalkę ;D feat. romeo i julia
izabela jest dość kontrowersyjną postacią, ponieważ pomimo jej katastrofalnego wpływu na wokulskiego jest wyraźnie zaznaczone w powieści, że raczej nie jest za to bądź za niego odpowiedzialna. trudno oceniać moralność postaci tak głęboko zagmatwanych w kulturę - tutaj chcę się skupić na jednym fragmencie, o tym, jak postrzeganie świata izabeli zostało przedstawione przez jej interpretację "romea i julii".
Tumblr media
izabela egzemplarz dramatu dostała od rossiego i czyta go, ponieważ nie odwiedził jej w czasie swojej wizyty w wwie. fantazjując o niedoszłym spotkaniu przychodzi jej na myśl wokulski:
Tumblr media
wyobrażenie sobie wokulskiego jako pobłażliwie głaskanego psa mówi bardzo wiele o tym, na jaką rolę on wg. niej może zasługiwać. nie jest to pierwszy raz jak nasz stach jest porównywany do psa łęckich:
Tumblr media
czytając, izabela deklamowałaby wokulskiemu skargę romea, jakby była powiedziana przez rossiego o niej. myśli o tym z przyjemnością - status łęckiej opiera się na byciu pożądaną przez mężczyzn. czuje się bardziej *obrażona* niż zrozpaczona kiedy jakiś się dla niej nie poświęca. to jest pierwsza rzecz która odróżnia ją od julii, która rzeczywiście kocha romea i pragnie z nim być, cierpi z powodu rozłąki. ten fakt jakby nie był zarejestrowany przez izabelę, która "wciela się" w tę niecierpiącą "julię" w tym wymyślonym scenariuszu. izabeli jest lepiej jako *obiekt* adoracji cierpiącego mężczyzny niż jako zakochana kobieta, więc przeinacza scenę z dramatu.
dobrze, a czemu mówi to wokulskiemu?
Tumblr media
bo wie, że wokulski jak pies znosiłby wszystko i nadal poświęcał się dla niej. nie czuje się źle z tego powodu, nie czuje się mu coś winna, nie czuje, jakby go wykorzystywała.
przerwa od analizy. teraz musimy się umówić, kochani, że nieważne ile hajsu wokulski wrzuca w izabelę, ona *nie* jest zobowiązana do żadnego uczucia względem niego. masę konkretnie *chłopców* ma z tym problem, ale kobiety nie muszą za życzliwość mężczyzn płacić relacją z nimi.
ten sentyment nie wyklucza się jednak z innym: izabela nie jest tępa, i wie, że wykorzystuje *nie tylko* życzliwość wokulskiego, ale i jego miłość do niej. i tu zaczyna się inny parallelizm do julii wg. łęckiej i jej obecnej sytuacji - jako obiekt westchnień romea, "julia" ma nad nim władzę. władzę kontrolowania dostępu do siebie:
Tumblr media
może go pogardliwie drapać pod brodą i łaskawie pozwalać na leżenie u jej stóp. oczywiście w oryginale, jak to w romansach bywa, miłość obnaża obu kochanków - julia może złamać i kontrolować serce romea, ale romeo również może tak zrobić julii. w "władzy" biegnącej z wrażliwości, intymności i znania drugiej osoby jest równość. branie pod uwagę swojej możliwości do manipulowania drugiej osoby nie jest dobrym fundamentem na miłość, point blank. co było tragedią odseparowania od kochanka przez siły wyższe w fantazji izabeli jest prawem kobiety do bycia słabością mężczyzn i wykorzystywania tego faktu, choćby powodowało to cierpienie.
Tumblr media
czytając dalej, napotyka na najbardziej znany lament julii. julia kocha romea i cierpi, że z powodu jego rodu (imienia) nie mogą być razem. jego wysokie urodzenie nie obchodzi julii, ją uwiódł chłopak przy pomocy boleśnie chrześcijańskiego flirtu (lmao). gdyby nie *pochodzenie* romea, mogliby być tak szczęśliwi!
łęcka natomiast:
Tumblr media
sama przyznaje, że poza byciem niedostępnym śpiewakiem, rossi jej nie imponuje.
Tumblr media
gardzi samym pomysłem bycia z nim w... prawdziwej relacji? takiej, w której ludzie są ze sobą na co dzień?
Tumblr media
kolejny dowód na to, że w swojej fascynacji niektórymi panami łęcka nie ma za cel rzeczywistej relacji z nimi. "tragizm" jest tym co ją przyciąga - fantazjuje o rossim, o posągu apollina. nie chce spełnienia, jedynie komfort, stałość, hołd.
izabela zauważa, że jako powierniczka florentyna po prostu nie dałaby jej takiej satysfakcji, jak dewocja wokulskiego, która jest świadectwem dobrze wypełnionej roli społecznej. czy winą izabeli, że jej rolą jest być usługiwaną? pożądaną? że nie potrafi przestawić się na lichą rolę czyjejś żony?
51 notes · View notes
yellowmanula · 12 days ago
Text
Domknęłam projekt drugiego tomu, wydrylowałam każdą swoją symboliczną fiksację xd wycisnęłam z wyobraźni ostatnie soki i w sumie np. czuję, że na razie niech to leży i czeka na swój czas. Ale bardzo bardzo mocno zmieniłam frazę, kombinowałam sporo, będzie to kompletnie, diametralnie różna książka od debiutu, który był destylatem i dykcją nożyc. odchodzę też od posthumanizmu w nowych wierszach hehe, nie no, nie całkiem, ale zwróciłam się ku pierwotnemu tętnowi, primal takie to jest, taki Fangorn mojej zwariowanej głowy hahaha
także koniec pisania wierszy na jakiś czas, teraz chcę WASZEEEE CZYTAĆ
tak czas czytactwa nastąpi i może pisactwa recek:
mam zaległości z :
Tomaszem Lorencem "Gładzenie zwierząt" (uważam, że to jest dobre bardzo)
wspanialą Agatką Zu "Księżyc Grzybiarek"
i o Marlenie Niemiec "cierpkie" o chcę pisać, tak
na pewno chcę o tej trójce coś napisać, i coś o rymowaniu.
bardzo lubię rymować, bo jestem typowym słuchowcem, jak ktoś czyta rymowane wiersze to miód dla mnie
buziaaa
p.s. no i będę mieć fajnych redaktorów i opiekunów, ukłony dla Rafał Gawin i Pjotr Janicky
i kupuję sobie drumlę (to jest taki instrument perkusyjny tatarski) będę wam grać
lalala
2 notes · View notes
amor-barato · 1 year ago
Text
No amor o eu é, pedaço por pedaço, transplantado para o outro. O eu que ama se expande doando-se ao objeto amado. Amar diz respeito a auto-sobrevivência através da alteridade. E assim o amor significa um estímulo a proteger, alimentar, abrigar; e também à carícia, ao afago e ao mimo, ou a – ciumentamente – guardar, cercar, encarcerar. Amar significa estar a serviço, colocando-se à disposição, aguardar a ordem. Mas também pode significar expropriar e assumir a responsabilidade. Domínio mediante renúncia, sacrifício resultado em exaltação. O amor é irmão xipófago da sede de poder – nenhum dos dois sobreviveria à separação.
Zygmunt Bauman – Amor líquido : Sobre a fragilidade dos laços humanos
8 notes · View notes
m-y-s-h-a · 1 year ago
Text
i've been pretending to be smart on public transport recently
Tumblr media
Rebecca Solnit, Men Explain Things to Me
Miron Białoszewski, Pamiętnik z powstania warszawskiego
Witold Gombrowicz, Ferdydurke
6 notes · View notes
adamkaczanowski · 2 years ago
Photo
Tumblr media
W Wizjach seria moich flash fiction. Proszę tutaj: 
https://magazynwizje.pl/kaczanowski-mniej/
2 notes · View notes
echoes-of-this-planet · 4 months ago
Text
I carry the shield of mystery, lone on the mountain of intellect, armoured in the heaviness of consciousness, holding the weapon of knowledge...
I am Enäveri.
🍃
Prosaic P.S. The hair of mine use no styling products, no fillings, no backcombing or any other falseness. I just tell my hair to stand so they stand...
Conclusional P.P.S. The aspect of hair is not so trivial when noticing that these creations either face Cosmos or Earth.
As if the visual resemblance to trees which by the high branches catch Sun for development and with deep roots attached to the soil, they thrive.
Multum of likenesses... the arboreal species of Reptilia, reaching the ground to lay eggs...
Such similarities are just another allegory of continual circling and mutual connection present on this planet. It's a world of energetical dependence in various of forms.
🌲
🇵🇱Opis w języku polskim w komentarzach oryginalnego posta.
🇮🇹Descrizione in lingua italiana nei commenti del post originale.
1 note · View note
jasiberian · 7 months ago
Text
Im więcej czytam tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że literatura szeroko rozumiana jest jednym z pierwszych wytworów konsumpcyjnych ery człowieka rozumnego. Ciągle słyszy się, że czytanie rozwija i ćwiczy umysł, a zwinne poruszanie się w świecie pojęć świadczy o inteligencji. Czy naprawdę tak jest? Czy czytając Trylogię Sienkiewicza będę operować lepiej pojęciami niż gdybym przeczytała współczesną powieść obyczajową, ad exemplum Rodzina Monet? Fakt, dowiem się trochę o historii Polski („delikatnie” upiększonej) i dawnych obyczajach, ale czy to jest mi dzisiaj potrzebne do tego, żeby przewidywać przyszłość społeczności w której żyję? Wiele książek miało swój czas i ten czas przeminął. Ich lektura daje mi jedynie pogląd na czasy w których powstawała i sposób myślenia ludzi wtedy żyjących. To właśnie najbardziej mnie od czytania takich powieści odrzuca. W literaturze polskiej na próżno szukać uniwersalnych problemów jednostek, w większości wszystko odnosi się do Państwa-Matki umęczonej mesjanistyczno-martyrologicznym mitem narodu wybranego. Przez globalizację stajemy się obywatelami świata, chcąc nie chcąc korzystamy z wytworów kultury innych społeczności jednak my sami nie za bardzo potrafimy wyjść poza ramy polactwa. Jak już ktoś taki się pojawia musi się liczyć z linczem i łatką antypolaka np. Gombrowicz, Miłosz i Tokarczuk.
Może zaczęłam po prostu od złej strony, wykupując połowę nakładu Grega w pięknej twardookładkowej serii z obrazami znanych malarzy, ale chcę spróbować odkryć cel powstania każdej z tych książek.
W Piesku przydrożnym Czesława Miłosza jest taki fragment:
„Odczucie, że musi być jakiś układ słów, w który zostałaby schwytana niejako esencja potworności poznanej w tym stuleciu. I czytanie pamiętników, wspomnień, reportaży, powieści, wierszy, zawsze z nadzieją i tym samym wynikiem: „To nie to”. Tylko nieśmiało wyłania się myśl, że prawda o losie człowieka na ziemi jest inna niż ta, której nas uczono. Wzdrygamy się przed jej nazwaniem.”
To szukanie sensu w literaturze, to szukanie gdzieś gdzie inni polegli, to zbieranie ich szczątków i z plecakiem gołych kości wyruszanie w dalszą drogę.
1 note · View note
czarymary-art-blog · 7 months ago
Text
Siostry. O nadużyciach w żeńskich klasztorach. Monika Białkowska
Byłam przerażona, osaczona, zszokowana. Wiedziałam, że nawet jeśli komuś o tym powiem, to mi nikt nie uwierzy. A ona do mnie przychodziła. Przytulała. Dotykała. Mówiła, że przełożona na to nie pozwala, ale ona nauczy mnie prawdziwej miłości. Monika Białkowska w swojej najnowszej publikacji Siostry. O nadużyciach w żeńskich klasztorach podejmuje temat trudny i kontrowersyjny, a zarazem niezwykle…
Tumblr media
View On WordPress
1 note · View note
aemi-k · 7 months ago
Text
RIP WITKACY YOU WOULDVE LOVED ANCIENT DREAMS IN A MODERN LAND BY MARINA
7 notes · View notes
okulki · 11 months ago
Text
"Mówisz o zemście? ... tu zemsta pod ziemią."
Tumblr media
Roza Weneda, character from "Lilla Weneda", a tragedy written by Juliusz Słowacki. Illustration of act 5, scene 6
it's one of his lesser known works, but I really loved it, especially all of the references to various other cultures along with polish, and their folklore and mythology.
as you probably know, I'm a sucker for strong and dark young female characters, so Roza was immediately my favorite. (tho Gwinona is also a great character)
i wanted to make this illustration as much historically accurate as possible, so i tried researching the Veneti people, but i couldn't find much, so instead i based Roza's attire on slavic clothing from that time period and considering that the Veneti are supposed to be the ancestors of Slavs, I suppose it should suffice for this illustration. (and after all, "Lilla Weneda" is a historiosophical work, so...)
15 notes · View notes
bitwa-lektur-szkolnych · 1 year ago
Text
Astrid Lindgren – Dzieci z Bullerbyn
Stefan Żeromski – Syzyfowe prace
Tumblr media Tumblr media
43 notes · View notes
piotrpuchalski · 1 year ago
Text
"Noc świętego Jana" to groteska ubrana w formę sztuki teatralnej na temat sopockiej młodzieży żyjącej u schyłku XX wieku.
W młodości próbowałem różnych rzeczy, w tym pisania opowiadań. Jedno wydało mi się na tyle absurdalne, że postanowiłem przekształcić je w dramat. Uprzejmą redaktorką, która zainteresowała się studiującym dziennikarstwo ulicznikiem, była pani Renata Gorczyńska. Kiedy przeczytała rzecz ukończoną już w dwóch trzecich, poleciła mi „Noc Walpurgi czyli Kroki Komandora” Wieniedikta Jerofiejewa. Zamiast inspiracji, poczułem ból. Zrozumiałem, że inni już to wszystko robili, i to o wiele lepiej. Tekst ukończyłem 10 lat później. Nigdy nie został opublikowany, ale do ludzi trafiło kilka wydruków, które krążyły po Sopocie jako ciekawostka, bo niestety pierwowzory postaci i zarys wydarzeń dało się rozpoznać. Niektórzy mieli mi to za złe, a może i miałem „dostać wpierdol”, dlatego internetowy wpis opatrzyłem wstępem:
„Tekst dedykuję pani Renacie Gorczyńskiej oraz kumplom, z którymi dorastałem. To, co przeczytacie, to nie wy, to tylko tylko wasze odbicia w moim śnie„.
Czytając, pamiętajcie, że jest to w większości pisanina 20-latka, który usiadł pewnej nocy i zaczął stukać w klawiaturę z czystej potrzeby, może nawet dla wygłupu, nie myśląc o tym, że kiedykolwiek, komukolwiek to pokaże. Twardzielowi „z dzielni” nie wypada pisać takich rzeczy.
1 note · View note
antiqueblueteapot · 1 year ago
Text
CHŁOPI | oficjalny teaser
youtube
New film from BreakThru Productions based on Polish literary classic Chłopi (yet to read).
But omg the animation! The music!
0 notes