Tumgik
#Księga Izajasza
Text
Księga Izajasza
Sąd Boży wybawieniem Izraela Niech się rozweselą pustynia i spieczona ziemia Niech się raduje step i niech rozkwitnie Niech wyda kwiaty jak lilie polne Niech się rozraduje, skacząc i wykrzykując z uciechy Chwałą Libonu ją obdarzono Ozdobą Karmelu i Szaronu Oni zobaczą chwałę Pana Wspaniałość naszego Boga Pokrzepcie ręce osłąbłe Wzmocnijcie kolana omdlałe ! Powiedzcie małodusznym : "Odwagi! Nie Bójcie się.! Oto wasz Bóg, oto pomsta przychodzi Boża Odpłata ; On sam przychodzi, by zbawić was" Wtedy przejrzą oczy niewidomych I uszy głuchych się otworzą Wtedy chromy wyskoczy jak jeleń i język niemych wesoło krzyknie Bo trysną zdroje wód na Pustyni I strumienie na stepie : Spieczona ziemia zmieni się w pojezierze Spragniony kraj w Krynice Wód badyle w kryjówkach gdzie legały szakale - na trzcinę z sitowiem Będzie tam droga czysta Którą Nazwą Drogą Świętą Nie przejdzie się nieczysty < gdy odbywa pokój Nie będzie tam lwa, ni zwierz niegodziwy Nie wstąpi na niej ani się tam znajdzie ale tamtędy pójdą wyzwoleni Odkupieni przez Pana powrócą Przybędą na Syjon z radosnym śpiewem Ze szczęściem wiecznym na twarzach Ciagną radość i szczęście Ustąpi smutek i wzdychanie. Bogu najwyższemu niech będą dzięki.
Tumblr media
0 notes
Text
Boża pomoc w poczuciu straty
1) Czy warto płakać i wyrażać emocje?
Niech będzie Pochwalona Trójca Przenajświętsza.
Jako że wiele osób ma problem z odczuwaniem strat i sobie z tym nie radzi, pragnę podzielić się tym, co Pan Bóg wrzucił do mojego serca.
Będzie to seria poruszająca pytania, jakie człowiek może zadawać Bogu i sobie samemu, a także ukazywanie Bożego działania, pomocy i Obecności Pańskiej podczas odczuwania straty.
Pierwsze pytanie: „Czy warto płakać i wyrażać emocje?”.
To pytanie z pewnością zadaje sobie wiele osób, jako że żyjemy w świecie, który ukazuje postawę niewyrażającą żadnych przygnębiających emocji i ich ukrywanie za coś popularnego oraz jak najbardziej dobrego. Czy jednak jest to dobre i czy do tego wzywa nas Jezus? Z pewnością nie. Dlaczego?
Widać to chociażby we fragmencie ze wskrzeszenia Łazarza, kiedy to Jezus „wzruszył się w duchu, rozrzewnił i zapytał: «Gdzieście go położyli?»”, a usłyszawszy, aby przyszedł i zobaczył, zapłakał [J 11:33-35].
Gdyby właściwą postawą było tłumienie swoich emocji, zostałoby napisane, że Jezus to uczynił. Jednakże Ten, Który został zesłany na świat po to, aby Go zbawić i ukazać, jakie postępowanie jest dobre, zapłakał. Wyraził swoje emocje w dobry sposób, a więc taki, który nie zaszkodził nikomu. Emocje należy wyrażać, ale zwracać uwagę na to, w jaki sposób to czynimy. Oczywiście nie jest dobre pod wpływem cierpienia krzyczeć na wszystkich wokół, ale płacz wyrażający emocje nie jest zły, jeśli intencje są czyste, a więc nie po to, aby koniecznie wzbudzić w kimś poczucie winy z powodu jakiejś straty.
Uciekanie od krzyża nie jest dobre. Udawanie przed samym sobą i innymi również. Nie jest konieczne mówić wszystkim wokół o naszych emocjach, o tym co przeżywamy, ale nie należy kłamać, że jest wspaniale, jeśli tak nie jest. Można wyrażać emocje, nie mówiąc o nich.
Tak jak Pan Jezus przekazał nam przez św. o. Dolindo Ruotolo: „Kto w życiu ucieka przed jednym krzyżem, natrafia zawsze na kolejny, tym razem cięższy”. Z czym wiąże się ten cięższy krzyż? Chociażby z poczuciem samotności, które towarzyszy nam, gdy ciągle maskujemy swoje prawdziwe emocje, zasłaniając je uśmiechem, kiedy jedyne czego pragniemy to porządnie się wypłakać. Wiąże się to także z tym, że proces uzdrowienia trwa o wiele dłużej, kiedy uciekamy od pokornego stanięcia twarzą w twarz z samym sobą i ofiarowania Bogu tego, co leży nam na sercu, niż gdybyśmy od razu oddali to Panu i złożyli w Jego Miłosiernych Dłoniach z ufnością, albowiem jak mówi księga Izajasza 49:23: „Kto we Mnie pokłada nadzieję, wstydu nie dozna”.
Nie zawiedziemy się nigdy na naszym Panu, jeśli prawdziwie złożymy nasze sprawy w Jego Rękach. On się nimi zajmie i uciszy wzburzone fale będące w naszych sercach oraz umysłach, bo On wszystko może. Wejrzyjmy chociażby na fragment o wyciszeniu burzy na morzu, kiedy Apostołowie byli wraz z Jezusem w łodzi. Nasz Pan zajął się tym i uciszył fale jednym słowem: „Milcz”. Tak samo niezależnie od tego jak długo będziemy cierpieć, Pan przyjdzie w odpowiednim momencie i nas wybawi, bo On wie kiedy i jakich łask udzielić, aby to uczynić, i to w taki sposób, który będzie dla nas najlepszy. „Nie tak bowiem, jak człowiek widzi, widzi Bóg, bo człowiek widzi to, co dostępne dla oczu, a Pan widzi serce” (1 Sm 16:7). Bóg doskonale wie, kiedy najlepsze będzie ofiarowanie nam tych łask. On sprawi to we właściwym czasie (Iz 60:22). Umacniajmy się tym, a błogosławieństwo Dobrego Boga niech będzie na nas. Amen. Z Bogiem.
Źródło grafiki: https://bible.art/p/qyEKosB0dynneh50JPg9
Tumblr media
0 notes
Photo
Tumblr media
10 notes · View notes
Text
Sol verus czyli wszechblask Boga
Sol verus czyli wszechblask Boga
Sol verus. Słońce prawdziwe. Taki tytuł nosi książka profesora Jerzego Miziołka, a są to studia nad ikonografią Chrystusa w sztuce pierwszego tysiąclecia. Muszę powiedzieć, że o pierwszym tysiącleciu nic nie wiem o sztuce, interesuje mnie bowiem dopiero drugie tysiąclecie, więc tym chętniej zajrzałam. Fra Filippo Lippi, Koronacja Madonny, Galeria Ufizzi, 1441-47, tempera na desce Maryja…
Tumblr media
View On WordPress
1 note · View note
maksimlustiger · 5 years
Text
Somnambuli Pesach ...
 Taki spacer twój, snuty nocami . Dniami w letargu białego płótna na ramieniu...z gwiazdą .....która dobra nie była .
 Widzę Twoje zmęczone oczy ciągłym lękiem o przetrwanie . Kromka chleba w cenie diamentów lub jak złoto .
  Na chwilę przed pełnią , stoję w oknie, w białej sukni ...Światło księżyca ścieli całun biały ....wzdłuż muru ceglanego , do ulicy Siennej ...do mojego okna .
  Potem światło zryte jakby pomarańczem latarek , w dziwnym wąskostrugim potoczku ulic .....nabierające barwy czerwonej .
  Księżyc w nowiu zwiastun nowego życia .... Święto Wiosny zamienione na urodzinową ucztę dyktatora  ze zwęglonym ludzkim podudziem , żebrami okrytymi tkaniną mięśni bez głów ....potworność polegająca na rozkoszy upadłości rozsądku .... 
  Moja miłość spłynęła cienką jak jedwab niteczką łzy przeszywającej serce .
  Nie mogąc znieść widoku zamieniłam nów w dawną pełnię somnambulicznej tancerki . Utkałam czas jak Penelopa .... by nie nadeszła zguba... prując go każdej nocy ....by TAKI CZAS NIE ISTNIAŁ NIGDY .
  Miejsce i imię ( Jad wa-Szem ) - z Księgi Izajasza  “ dam [im] miejsce w moim domu i w moich murach oraz imię lepsze od synów i córek, dam im imię wieczyste i niezniszczalne[7]. “
Powstanie w Getcie warszawskim , 19 kwietnia 1943 , Święto Pesach .....
20 kwietnia - urodziny Hitlera .
  .....Christian Loffler - Lost ..... inspira .
0 notes
zyciemprzezzycie · 5 years
Quote
Oczekiwaliśmy światła, a oto ciemność; jasnych promieni, a kroczymy w mrokach. Jak niewidomi macamy ścianę i jakby bez oczu idziemy po omacku. Potykamy się w samo południe jak w nocy, w pełni sił jesteśmy jakby umarli.
Księga Izajasza
33 notes · View notes
Text
Film ewangelia „Tajemnica pobożności” Klip filmowy (1) – Tajemnica przyjścia Syna Człowieczego – Kościół Boga Wszechmogącego
youtube
Najnowsze filmy religijne 2019 – „Tajemnica pobożności” Klip filmowy (1) – Tajemnica przyjścia Syna Człowieczego – Kościół Boga Wszechmogącego
Lu Xueming: Wielu ludzi pyta: czy Pan nie obiecał, że powróci i zabierze nas do królestwa niebieskiego? Ale dlaczego, gdy nadejdzie, ma dokonać dzieła osądzania, zaczynając od Domu Bożego? Tak się składa, że Pan dokonuje dzieła osądzania, by stworzyć zwycięzców, to znaczy – pochwycić świętych. W Biblii znajdziemy mnóstwo dowodów tłumaczących, dlaczego Pan, przychodząc w dniach ostatecznych, musi dokonać dzieła osądzania. Proroctwo, że Bóg powróci w dniach ostatecznych, aby dokonać dzieła osądzania, pojawia się w Biblii częściej niż inne zapowiedzi. W ponad dwustu miejscach! Są też inne pisma, które przepowiadają wcielenie Boga dokonujące dzieła osądzania. Na przykład: „On będzie sądził wśród narodów i karcił wielu ludzi”. (Księga Izajasza 2: 4). „Mówiącego donośnym głosem: Bójcie się Boga i oddajcie mu chwałę, bo przyszła godzina jego sądu”. (Księga Objawienia 14: 7). Również Ewangelia Jana. „I dał mu władzę wykonywania sądu, bo jest Synem Człowieczym”.
 (Ewangelia Jana 5: 27). „Bo Ojciec nikogo nie sądzi, lecz cały sąd dał Synowi”. (Ewangelia Jana 5: 22). „Kto mną gardzi i nie przyjmuje moich słów, ma kogoś, kto go sądzi: słowo, które ja mówiłem, ono go osądzi w dniu ostatecznym”. (Ewangelia Jana 12: 48). W Liście Piotra czytamy: Te pisma pozwalają nam dostrzec, że Bóg wcielony nadejdzie w dniach ostatecznych, by dokonać dzieła osądzania. Wcielenie Boga w dniach ostatecznych dokonuje swego dzieła, wyrażając swoje słowa, zapowiadające, że osądzi, oczyści i zbawi ludzkość. Wszyscy ci, którzy usłyszą głos powracającego Pana Jezusa, którzy będą Go szukać i przyjmować, będą pannami mądrymi, które podążą z Nim na ucztę weselną. Tak wypełni się proroctwo Pana Jezusa: „O północy zaś rozległ się krzyk: Oblubieniec idzie, wyjdźcie mu na spotkanie!” (Ewangelia Mateusza 25: 6). Panny mądre słyszą głos Pana i wychodzą Go powitać. Potem zostają pochwycone przez Pana przed Jego tron i stają z nim twarzą w twarz. Przyjmują Boży sąd, oczyszczenie i udoskonalenie w dniach ostatecznych. Wreszcie, poprzez osądzenie zawarte w Bożych słowach, ich zepsute usposobienie oczyszcza się. Stają się zwycięzcami. Jak widzicie, jeśli chcemy osiągnąć to, co obiecał Pan, musimy najpierw stanąć przed Chrystustem dni ostatecznych, Bogiem Wszechmogącym, przyjąć Boży sąd i skarcenie w dniach ostatecznych, by poddać się oczyszczeniu i udoskonaleniu przez Boga. Inaczej nie będziemy godni, by pochwycono nas do królestwa niebieskiego.
Lin Mengfu: Gdyby nie dzieło Boże w dniach ostatecznych, nikt by nie rozumiał, jak wypełniają się proroctwa Pisma.
Su Hua: Tak, wcielenie Boga w dniach ostatecznych jako Syna Człowieczego dokonującego dzieła osądzania prawdziwie wypełnia obietnice z Pisma.
Wang Wei Lin Mengfu: Tak.
Wang Wei: Przeczytajmy fragment słów Boga Wszechmogącego.
Lu Xueming: Mm.
Wang Wei: Przejdźmy do strony 1257.
Lu Xueming: Dobrze. Wang Wei: Bóg Wszechmogący rzecze: „Wiesz tylko, że Jezus zstąpi podczas dni ostatecznych, ale jak dokładnie to zstąpienie się odbędzie? Czy grzesznik taki jak ty, który dopiero co został odkupiony, ale nie został odmieniony ani udoskonalony przez Boga, może podobać się Bogu? Można zgodnie z prawdą powiedzieć o tobie, którzy nie porzuciłeś jeszcze swojego starego ja, że zostałeś zbawiony przez Jezusa, i że nie zaliczasz się do grzeszników dzięki zbawieniu Bożemu, ale to nie dowodzi, że nie jesteś grzeszny i nie jesteś nieczysty. Jak możesz być święty, jeśli nie zostałeś zmieniony? Wewnątrz jesteś nękany nieczystością, samolubny i podły, ale nadal chcesz zstąpić z Jezusem – możesz o tym tylko pomarzyć! Pominąłeś pewien etap w wierze w Boga: zostałeś tylko odkupiony, ale nie zostałeś zmieniony. Abyś mógł podobać się Bogu, musi On osobiście dokonać w tobie dzieła przemiany i oczyszczenia; jeśli jesteś tylko odkupiony, nie będziesz w stanie osiągnąć świętości. Z tego powodu nie będziesz mieć udziału w błogosławieństwach Bożych, ponieważ pominąłeś pewien etap w Bożym dziele zarządzania człowiekiem, który jest kluczowym etapem zmiany i doskonalenia. Zatem ty, grzesznik, który właśnie został odkupiony, nie jesteś w stanie bezpośrednio otrzymać dziedzictwa Bożego”. „Chrystus dni ostatecznych przynosi życie i przynosi trwałą i wieczną drogę prawdy. Prawda ta jest drogą, przez którą człowiek zyska życie i jedyną drogą, przez którą człowiek pozna Boga i zyska aprobatę Boga. Jeśli nie szukasz drogi życia zapewnianej przez Chrystusa dni ostatecznych, to nigdy nie uzyskasz aprobaty Jezusa i nigdy nie będziesz uznany za godnego przejścia przez bramę królestwa niebios, bo jesteś zarówno marionetką, jak i więźniem historii. (...) Ci, którzy chcą zyskać życie bez polegania na prawdzie głoszonej przez Chrystusa, są najbardziej niedorzecznymi ludźmi na ziemi, a ci, którzy nie akceptują drogi życia przyniesionej przez Chrystusa, gubią się w mrzonkach. Dlatego mówię, że ludzie, którzy nie akceptują Chrystusa dni ostatecznych, będą na zawsze wzgardzeni przez Boga. Chrystus jest bramą człowieka do królestwa w dniach ostatecznych, której nikt nie może pominąć. Nikt nie może być doskonalony przez Boga inaczej niż poprzez Chrystusa”.
1 note · View note
wolcichyczas · 5 years
Text
2019/08/17
Objawienie Jana 22:10-21 
I rzecze do mnie: Nie pieczętuj słów proroctwa tej księgi! Albowiem czas bliski jest.  11 Kto czyni nieprawość, niech nadal czyni nieprawość, a kto brudny, niech nadal się brudzi, lecz kto sprawiedliwy, niech nadal czyni sprawiedliwość, a kto święty, niech nadal się uświęca.  12 Oto przyjdę wkrótce, a zapłata moja jest ze mną, by oddać każdemu według jego uczynku.  13 Ja jestem alfa i omega, pierwszy i ostatni, początek i koniec.  14 Błogosławieni, którzy piorą swoje szaty, aby mieli prawo do drzewa żywota i mogli wejść przez bramy do miasta.  15 Na zewnątrz są psy i czarownicy, i wszetecznicy, i zabójcy, i bałwochwalcy, i wszyscy, którzy miłują kłamstwo i czynią je.  16 Ja, Jezus, wysłałem anioła mego, by poświadczył wam to w zborach. Jam jest korzeń i ród Dawidowy, gwiazda jasna poranna.  17 A Duch i oblubienica mówią: Przyjdź! A ten, kto słyszy, niech powie: Przyjdź! A ten, kto pragnie, niech przychodzi, a kto chce, niech darmo weźmie wodę żywota.  18 Co do mnie, to świadczę każdemu, który słucha słów proroctwa tej księgi: Jeżeli ktoś dołoży coś do nich, dołoży mu Bóg plag opisanych w tej księdze;  19 a jeżeli ktoś ujmie coś ze słów tej księgi proroctwa, ujmie Bóg z działu jego z drzewa żywota i ze świętego miasta, opisanych w tej księdze.  20 Mówi ten, który świadczy o tym: Tak, przyjdę wkrótce. Amen, przyjdź, Panie Jezu!  21 Łaska Pana Jezusa niech będzie z wszystkimi. Amen.  
Werset 11 brzmi jakby się sprzeczał  z normalnym Bożym wyzwaniem, aby grzesznicy pokutowali. Być może jest to tak określone, aby ostrzec przed tym, że w dowolnym momencie świat może zostać wciągnięty w sądy ostateczne. Jeśli więc chcesz być po stronie sprawiedliwości musisz być tam dzisiaj. Jutro już będzie za późno. Chrystus mówiąc o sobie nazywa się „Alfą i Omegą” (w. 13). To jest opis, którego Bóg Ojciec używa, gdy mówi o sobie w Objawieniu Jana 1:8. Cały ciąg Objawienia zaczyna się od Jezusa (w. 16), idzie do anioła, potem do Jana. Następnie do siedmiu kościołów Azji Mniejszej i w końcu przez wieki do nas. W Starym Testamencie, „latorośl” to mesjanistyczny tytuł odnoszący się do ogólnego związku Mesjasza z ludzkością Ziemi, a także odnoszący się szczególnie do rodziny Dawida ( Jer. 33:15).   „Gwiazda poranna” to planeta Wenus, ponieważ jest najjaśniejszym z wszystkich ciał niebieskich po Księżycu i często jest widoczna tuż przed świtem. „Lucyfer” to łacińskie imię oznaczające gwiazdę poranną i odnosi się do Szatana w Izajasza 14:12 ( w sensie, że próbował sobie przywłaszczyć  ten tytuł) Mesjasz jest „ światłem” dla pogan (Izaj. 9:1-2). „Duch” (w. 17) to Duch Święty. „ Oblubienica” to Nowe Jeruzalem ( tak jak w 21:9). Ich słowa („przyjdź”) sugerują, że miasto szuka większej liczby mieszkańców.  W wersecie 18 miasto wypowiada przekleństwo tym, którzy fałszują słowa Boże. Niektórzy bibliści próbowali użyć tego jako potwierdzenie, że Księga Objawienia jest końcową księgą natchnionych informacji w historii ludzkości. Jednak, słowo „książka” to greckie słowo określające „ książeczkę”. Zatem odnosi się to tylko do Księgi Objawienia Jana, a nie całej Biblii. Prawdę mówiąc, identyczne stwierdzenie występuję w 5 Mojż. 4:2 i 12:32. To ewidentnie znaczy, że nic nie powinno być odjęte albo dołożone jeśli chodzi o informacje zawarte w tej Księdze. Zrobiłaby to tylko niezbawiona osoba, stąd ostrzeżenie o wiecznym potępieniu. 
Krok Życiowy
„Maranata” ( 1 Kor. 16:22) po aramejsku znaczy „Oto Nasz Pan przychodzi”! "
1 note · View note
aldas-art · 2 years
Text
0 notes
samostanowienie · 5 years
Text
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Czaszka, część 2
Widać tutaj wyraźnie, czym jest ideologia wojny, rewolucji, buntu, która za pomocą zbrodni i strachu, dąży do ewolucji ustrojowej i cywilizacyjnej opartej na starych zasadach hierarchicznych i nowych metodach kontroli społecznej ...
https://dydymuscytaty.wordpress.com/2018/10/18/czy-jest-rewolucja/
Strach przed magią, śmiercią (Ars Moriendi), duchami, czarami, siłą, bronią, prawem, technologia, utratą fetyszy ... jest wieczny i nadal silny ...
https://wojciechdydymski-cytaty.blogspot.com/2016/05/nowy-porzadek-swiata-cywilizacja-strachu.html
Zauważ, że aspekt śmierć osobowej, została wpleciona w strukturę prawa oraz ładu osób trzecich, mówi nam o tym system religijny, prawny i rytualny ...
Na ten przykład Ars Moriendi, oferuje wskazówki dla umierających i tych, którzy się nimi zajmują. Wskazówki dotycząc tego, czego się można spodziewać po śmierci i jak celbrowac śmierć, za pomocą określonych modlitw, zachowań i postaw, które doprowadziłyby do dobrej śmierci (zgodnej z poprawnością polityczną) i późniejszego zbawienia.
Chrześcijańska podstawa wyrażenia Momenti Mori, często była uważana za pochodzącą z Księgi Izajasza 22:13: „Jedz i pij, bo jutro umierzemy!”, jednak to zdanie zostało wyrażone przez szamana o imieniu : Imhotep.
Zdanie wypowiedziane przez Imhotepa, jest ściśle powiązane z wyrażeniem Carpe Diem („Chwytaj dzień”) lub Nunc Est Bibendum (dosłownie „Teraz musimy pić”), które były często używane w starożytności, zwłaszcza w okresie poprzedzającym XIV-wieczne chrześcijaństwo, aby podkreślić zwięzłość i kruchość życia fizycznego.
Oba powyższe zwroty przypisuje się poecie Horacemu (ok. 65-8 pne), który umieścił oba sformułowania obok zwrotu - memento mori w swoich Odach. Hasło - Memento Mori rozwinęło się wraz z rozwojem chrześcijaństwa renesansowego, które podkreślało istnienia Nieba, Piekła i zbawienie duszy w życiu pozagrobowym.
Chrześcijańskie, myślenie o śmierci było związane z przemijaniem ziemskich przyjemności, luksusów, dóbr i osiągnięć, które nie mają żadnej wartości w życiu pozagrobowym, mieści się to w koncepcji sformułowania Memento Mori, które zostało wzięte z Księgi Kaznodziei : we wszystkich swych działaniach, uważaj na swój koniec ostateczny, a nigdy nie zgrzeszysz.
( Przy czym poprawność polityczna akceptuje te grzechy, które prowadzą człowieka do karmy negatywnej, co tworzy z powracającego bytu - wieczny kapitał ... )
Ten sam koncept strachu znajdujemy w obrzędach Środy Popielcowej, kiedy popioły są umieszczane na czole wiernych wraz ze słowami : Pamiętaj człowiecze, że prochem jesteś i w proch się obrócisz ...
Czarna Śmierć zdepopulowała Europę (1348), a całości dopełniła wojna, pomiędzy Anglią a Francją (1337-1453), co doprowadziło do celu ideologicznego, jakim była zmiana teologiczna.
Zmiana teologiczna, mocnym akcentem, zakończyła masowy osąd ludności rdzennej i świadomej swej jaźni w Europie ...
Podczas soboru w Konstancji (1414–1418), mason Jean Gerson, kanclerz Uniwersytetu w Paryżu, przyniósł do rady esej nazwany - De Arte Moriendi. Ta praca, stała się podstawą Ars Moriendi - Sztuki Umierania. Z soboru w Konstancji, Ars Moriendi szybko rozprzestrzenił się dzięki sieciom dominikanów i franciszkanów.
https://wojciechdydymusdydymski.wordpress.com/2018/06/07/bazy-wroga-sa-wszedzie/
Ewolucja Ars Moriendi, ma kluczowe znaczenie dla rozwoju Memento Mori, ponieważ Ars Moriendi, jako kreacja zrewidowana, stała się czymś w rodzaju ilustrowanej księgi moralności, prowadzącej do dobrej śmierci i zbawienia (w ujęciu ideologi wyzysku człowieka, przez człowieka).
Dzięki takiej postawie ludzie zostali złapani w pułapkę poprawności politycznej, dążącej do karmy negatywnej zatwierdzonej, przez kościół i monarchie, będącą w rękach szamańskich lóż rytualnych, potrzebujących ideologii ludzkiego kapitału, do rozbudowy systemu hierarchicznego.
https://wojciechdydymusdydymski.wordpress.com/2018/10/09/watykan-czyli-kult-kontroli-plodnosci-niewolnikow/
Angielskie tłumaczenie Ars Moriendi, ukazało się około 1450 roku, i miało tytuł Księga rzemiosła umierania.
Według Compera, pierwszy rozdział chwali śmierć dobrych chrześcijan i pokutujących grzeszników, którzy umierają z radością ... Ponadto, Ars Moriendi wskazuje, że pokuta na łożu śmierci, może przynieść zbawienie.
Natomiast drugi rozdział, konfrontuje umierających z pięcioma pokusami i odpowiadającymi im środkami zaradczymi, takimi jak: Pokusa przeciwko wierze, a potwierdzenie wiary; pokusa rozpaczy, a nadzieja na przebaczenie; pokusa niecierpliwości, a miłość i cierpliwość; pokusa do próżności lub samozadowolenia kontra pokora i pamięć grzechów; pokusa chciwości lub przywiązania do rodziny i własności, a oderwanie ...
Na marginesie wspomnę, że choć koncepcja Ars Moriendi została zapoczątkowana przez Kościół katolicki, to wiele z wypromowanych przez nią pojęć, przyjęto podczas reformacji, przez kościoły protestanckie. Późniejsze zmiany doktryny protestanckiej, w tym pojęcie Łaski, nie zostały jednak włączone do symboliki Memento Mori, która wspiera dobre uczynki, jako klucz do zbawienia.
Albert Mackey, opisuje użycie Memento Mori, jako symbolu masońskiego (szamańskiego), przejętego przez zakony rycerskie, a tym samym i chrześcijaństwo : … Symbol śmiertelności i śmierci, jest użytkowany jako środek podburzania umysłu do kontemplacji najbardziej uroczystego z przedmiotów, czyli czaszki i piszczeli, używanych w Komnacie Odbicia lub Komnacie Przemyśleń ...
( W języku wolnomularskim używane są trzy słowa na określenie miejsca, w którym odbywają się zebrania Braci i Sióstr Wolnomularzy : Świątynia, Loża i Warsztat. Są one najczęściej używane zamiennie. Dla jednych Loża jest tożsama z Świątynią; dla innych jest zgrupowaniem Wolnomularzy; dla innych jeszcze Loża istnieje tylko wtedy, gdy gromadzą się Wolnomularze, a potem znika.
Świątynie przyjmują kształt prostokąta wielkości dwóch kwadratów, czyli o proporcjach 1 do 2. W nim również możemy odnaleźć złotą liczbę. Jak bowiem zauważa wolnomularz Wladimir Nagrodzki: Podłużny kwadrat lub podwójny kwadrat jest prostokątem, którego boki mają proporcję 1 do 2, 1 do ½ lub który stanowi połowę kwadratu przeciętego wzdłuż. Dzięki tym proporcjom poznajemy klucz do podziału prostej na krótszy i dłuższy odcinek, podziału niezbędnego budowniczym, którzy nazwali go złotą proporcją. Podział ten można z łatwością otrzymać rysując linię przekątną OC przez podwójny kwadrat oraz zakreślając łuki AT i TT’. W ten sposób otrzymujemy złoty podział w punkcie T’, który dzieli prostą na krótszy i dłuższy odcinek”. Tego typu „kwadrat” ezoterycy zwą „kwadratem księżyca”. Te właśnie proporcje przyjmują najczęściej współczesne Świątynie wolnomularskie.
... a więc ? Komnaty, loże, świątynie ... , są odbiciem skały wszechświata - czaszki, w której znajduje się dualność ludzkiego umysłu i tryptyk świątyni ... )
Ważne jest, aby powrócić do historii, tematów i rytuałów dwóch zakonów rycerskich (Zakonu Maltańskiego i Templariuszy), które włączyły rytuał - Memento Mori, do chrześcijańskiej ideologii.
Kandydaci wstępujący do zakonu Maltańskiego, muszą zrozumieć, że ideologia memento mori, jest głęboko wyryta we wszystkich sublunarnych przyjemnościach, iluzorycznego życia, będących w sprzeczności z cnotami, prawością , moralnością i wartościami.
Oczywiście, jest to oszustwo polegające na wciągnięciu użytecznego kandydata, do świata najemników, którzy grzeszą łaknieniem siły, nietykalności, władzy, roli, czy mamona ...
Na tej drodze, nie ma oświecenia, czy świętości, ponieważ najemnik, tak, jak i niewolnik, wróci za pomocą ideologii grzechów, łaknienia oraz karmy negatywnej, do koła wiecznego życia fizycznego.
Zresztą przysięga mówi o tym w sposób jasny i klarowny : wypełniamy nasze obowiązki, jako pielgrzymi życia, którzy rozrywają pasmo śmiertelności ... przechodzimy przez Jordan śmierci i bezpiecznie lądujemy na szerokim brzegu wieczności, a tam w obecności miriadów, możemy zostać powitani jako bracia i przyjęci w wyciągnięte ramiona Błogosławionego Immanuela ...
Zobacz, kandydat jest poinformowany, że w wielu wymiarach żyją nieskończone liczby - miriady, jego kopi, które zbierają doświadczenia w skali czasy, przestrzeni i wymiaru, dążąc do ewolucji duchowej, ale mimo tego, najemnik wraca do życia fizycznego, łaknąć bezwartościowych rzeczy po raz kolejny, kolejny i kolejny ...
Szamani, awansują tylko tych, którzy są użyteczni, a niszczą tych, którzy idą właściwą drogą rozwoju i uciekają od bractwa w wymiarze religijnym, militarnym, ekonomicznym, fizycznym i politycznym.
Pamiętaj, że rytuał memento mori włącza każdego do tajnego bractwa, ponieważ każdy z nas uczestniczy w rytuale śmierci. Członkowie zakonów, lóż, obywatele ... , są szkoleni i odbierają lekcje posłuszeństwa i szacunku w stosunku do autorytetu i mentora, wychodzącego z kast szamanów i najemników.
https://wojciechdydymusdydymski.wordpress.com/2018/06/21/masonska-idea-mentora/
Ukrzyżowanie, męczeństwo, zmartwychwstanie, wniebowstąpienie, to alegorie, w których kandydat widzi tylko i wyłącznie ideologie memento mori, a mistrz dostrzega prawdę, która przejaśnia niebo jego rozumu, wyprowadzając byt z mar ( z mar twych powstałeś) ...
Jeśli chodzi o specyficzne wykorzystanie alegorii Memento Mori w Rytuale Zakonu Templariuszy, to zwróćmy uwagę na ten fragment :
Młodszy strażnik, opuszcza pokój, a kandydat usuwa bandaż i odkrywa pod nim oprócz Biblii, miskę z wodą ... ludzką czaszkę i kości krzyżowe.
Wielki komandor mówi: pielgrzymie, piąta libacja, jest bardzo uroczysta.
Jej symbolem, jest gorzki kielich śmierci, którego wszyscy musimy wcześniej czy później zasmakować; a nawet zbawiciel świata, nie był od tego zwolniony.
Cała prawda, leży w tym oto kielichu na wino, wtedy wielki komandor wyciąga czaszkę i wlewa do niej wino, mówiąc : Piąta libacja, nazywana jest zapieczętowanym obowiązkiem, ponieważ ma zapieczętować wszystkie, poprzednie przysięgi składane na łonie masonerii ...
https://wojciechdydymusdydymski.wordpress.com/2018/10/01/dekonstrukcji-poprzez-libatio/
Mistrz doskonale wie, ża aby osiągnąć zbawienie, należy żyć cnotą, podporządkowując ego - próżność, za pomocą pokory i poświęcenia.
Warto dodać, że cały ruch religijny był sterowany za pomocą szamanów - mistyków, wprowadzających własnej ideologie, o kogo dokładnie chodzi :
Alberta Magnusa (1200–1280); Julian z Norwich (1342-1416); Joanna d'Arc (1412-1431); Martin Luther (1483–1546); Paracelsus (1493-1541); Giordano Bruno (1548-1600); Jacob Boehm (1575-1624); Thomas Vaughan (1621-1666) alias Eugenius Philalethes; William Blake (1757-1827); i William Wordsworth (1770-1850), to tylko kilka nazwisk lub przydomków.
https://wojciechdydymusdydymski.wordpress.com/2018/01/16/fantastycznym-szewc-czyli-kim-byl/
Wiele osób, w tym niektórzy masoni, błędnie zakładają, że trzeci stopień masonerii w jakiś sposób reprezentuje śmierć, podczas gdy w rzeczywistości reprezentuje on użyteczne dla elit - karmiczne odrodzenie fizyczne, odrzucające aspekt duchowy, moralny i intelektualny, z którego, tylko niewielki procent korzysta, ponieważ większość wybiera łatwą drogę zaślepienia, która odrzuca ewolucje duchową, sprzeczną z poprawnością polityczną, tradycją i prawem zwierząt.
Wszystko jest alegorią, opisującą wnętrze człowieka, wszystko co wartościowe w skali macro kosmosu, czyli personalny czas, ład, prawo i bóg, po wyciągnięciu na zewnątrz i połączeniu z ideologią innych ludzi, staje się bezwartościową, patologiczną doktryną, służąca żerowaniu pana na niewolniku i bestii na ofierze.
Schemat iluzji twierdzi, że życie doczesne, życie użyteczne innym, ma sens, podczas gdy tak naprawdę, sensem jest samotne, zdobycie jak największej liczby pozytywnych doświadczeń, w drodze do ewolucji duchowej i transmutacji ciała fizycznego w ciało ascendentne, skupiające w jednym bycie całe, ciało duchowe.
https://wojciechdydymusdydymski.wordpress.com/2019/03/18/ewolucja-niewolnictwa/
Nie ma wątpliwości, że człowiek posiadający zdolność samoświadomości walczy bez końca z dekonstrukcją rzeczywistości i konfrontuje się ze śmiercią.
Dobrze jest okresowo zastanawiać się nad naszym życiem, a nasze przekonania w miarę naszych poszukiwań, pogodzą się z naszą własną śmiertelnością, prowadząca do ewolucji duchowej.
Nie warto żyć, wedle przykazań poprawności politycznej, należy odrzucić obce naszemu wnętrzu ideologie, sprzedawane na rynku egoizmu i próżności, przez szamanów, pragnących wykorzystać człowieka, jako użyteczną formę ludzkiego kapitału ...
https://wojciechdydymskicytaty.wordpress.com/2019/05/09/samo-poszanowanie-magia-intencyjna/
Pamiętajmy o śmierci, ponieważ to dopiero początek podróży, która nie musi zakończyć się na kole życia fizycznego i karmy negatywnej. Pamiętaj, że warto doświadczać dobrego, wystrzegać się złego oka, strachu i poprawności politycznej, aby dojść tam gdzie uczeń, staje się mistrzem i gdzie twór, staje się twórcą, a koniec, staje się początkiem ...
Liga Świata
Dydymus
Akademia Filozoficzna Dydymusa
https://pomagam.pl/wdd
https://trueshopl.wordpress.com
Samostanowienie i Samoograniczenie
https://zrzutka.pl/94z6z8
P.s Już w poniedziałek - 19.08, dojdzie do kolejnej rozprawy o prawo własności do „źródła” - AFD, proszę o mentalne i duchowe wsparcie. Dziękuje
0 notes
mariolaszyszkiewicz · 15 days
Text
Woda
Księga Izajasza 18,4-5 Pan tak bowiem powiedział do mnie: Stąd gdzie się znajduję, patrzę na wszystko i jestem jak jasne promienie ciepłe wysyłane przez światło, albo jak nasycone wilgocią obłoki czasu żniwa. Księga Izajasza 26,19-20 "Ożyją Twoi umarli, z martwych powstaną ich ciała . Obudźcie się więc radujcie się wy wszyscy, co leżycie w prochu . Bo rosa Twoja jest pełna światłości, ziemia zaś sama wyda swych umarłych" "Dwuznaczność symbolu polega na przypisaniu mu sprzecznych właściwości i zmienności oraz inercji" " Wielowiekowy mizoginizm usankcjonował rónanie między kobiecością, a naturą wody, wskazując na żeńską bierność, to znów niestałosć, amorficzność, i kapryśność. Jednakże dynamikę żywiołui jego boskość i jasność jasny nurt opisywano w równym stopniu za pomocą symboli androgenicznych. Wg Talesa woda to źródło i kres rzeczy, trwała ich podpora czy substancja , a więc dosłownie pryncypium wszechświata.
Tumblr media
Leonardo da Vinci Spragniony napoju Tantal, choć otoczony zewsząd wodą, nie może zaspokoić potrzeby , gdyż za każdym razem, gdy tylko próbuje zatopić w niej usta, woda cofa się i wraca do podziemi. Heraklit z Efezu Wszystko płynie Wartki nurt rzeki sprawia, że substancja ciągle się zmienia. Trwałe jest tylko stawanie się , metamorfoza zjawisk, które wiecznie przemijają.
0 notes
Text
Tłumaczenia postu z mojego drugiego konta @faithisthekey-23 :
Witajcie drodzy bracia i siostry w Chrystusie
Przybyłam tutaj, aby porozmawiać na temat bałwochwalstwa.
Definicja bałwochwalstwa
Wiele osób myśli, że jeśli nie wysławiają diabła lub uznają się za chrześcijanów i mają wiarę w Boga, Jezusa i Ducha Świętego, to nie popełniają grzechu bałwochwalstwa. Jednakże to, że nie wysławiacie idoli wykonanych z drzewa, metalu itp. nie oznacza, że nie macie żadnych bożków. Chciałabym wam przypomnieć, że wszystko może być bożkiem, nawet osoba, którą idealizujecie. Bożkiem może być muzyka, której słuchacie, filmy, które ciągle oglądacie, ludzie z waszych żyć, gry, w które gracie i więcej. Gdyż bożek jest wszystkim, co jest naszym priorytetem, zabiera miejsce naszego Boga Wszechmogącego, Który zawsze powinien być dla nas najważniejszy.
Ziemskie rzeczy
Jako ludzie pragniemy ziemskich rzeczy, gdyż ma na nas wpływ nasze środowisko, w którym wielką rolę odgrywa diabeł. On chce zrobić wszystko, aby zabrać nas od naszego Pana, Zbawiciela, Przyjaciela. Dlaczego? Lucyfer jest zły, gdyż wie, że Bóg jest od niego o wiele silniejszy i silniejszy oraz to, że już przegrał z Nim walkę. Jednakże szuka on zemsty na Bogu poprzez próby odebrania Jemu Jego dzieci tak, aby nie żyły w Niebie ze swoim Jedynym Prawdziwym Niebiańskim Ojcem. Robi to poprzez zabranie naszej uwagi od Tego, Którego najbardziej potrzebujemy — Boga — i zwracanie jej na ziemskie rzeczy: muzykę; filmy; seriale; filmiki; gry; plotki; idealizowanie innych ludzi; wypowiadanie się o innych w zły sposób; zachęcanie ludzi do złorzeczenia przeciwko komuś, normalizowanie nienawiści i miłość do zemsty — rzeczy, na których punkcie szaleje świat. Wie, że będzie ukarany w piekle i nie chce być w tym wszystkim sam. Dlatego chce, abyście tam z nim poszli. Diabeł chce, abyście sądzili, że jego obecność jest lepsza niż Święta Obecność Boża przez dodawanie do naszych żyć wielkiej ilości trudności. Im bliżsi Bogu jesteście, tym więcej trudów chce on wam zadać, gdyż wie, że wasza wiara jest mocna. On wie, że nie jesteście już dłużej jego poddanymi, lecz jesteście posłuszni Bogu i wie, że was stracił, chce was z powrotem, aby was prześladować w piekle i na ziemi. Lecz nie obawiajcie się, gdyż Pismo Święte mówi: „Wy, dzieci, jesteście z Boga i zwyciężyliście ich, ponieważ większy jest Ten, Który w was jest, od tego, który jest w świecie”. Większy jest Ten, Który króluje w Niebie niż ten, który panuje na ziemi.
Jak możemy przezwyciężyć posiadanie bożków i pragnienie ziemskich rzeczy?
Oto kilka wskazówek:
~ odnajdźcie swoją tożsamość w Chrystusie. Pamiętajcie, że zostaliście nowonarodzeni w Chrystusie. Pamiętajcie, że Bóg jest tutaj, aby pomóc wam i uzdrowić was. Pamiętajcie, że nie jesteście dłużej poddanymi diabła, lecz jesteście kochanymi córkami/synami Wszechmogącego od czasu, w którym oddaliście się Panu Panów i wyznaliście, że jesteście Jego dziećmi. Nie jesteście dłużej posłuszni szatanowi i nie robicie tego, do czego was kusi, gdyż jesteście bezpieczni w Potężnychch Dłoniach Boga.
~ Modlitwa. Módlcie się do Niego, aby pomógł wam walczyć z pragnieniem powrotu do grzechu, do powrotu do bycia tymi, którymi byliście zanim zostaliście zbawieni. Zapytajcie Ducha Świętego, waszego Drogiego, Świętego Przyjaciela o prowadzenie i módlcie się do Boga, aby pomógł wam rozpoznawać Jego Głos. Módlcie się, aby Duch Święty przypominał wam o tym, co powiedział Jezus i tym, co jest napisane w Biblii.
~ Zachowajcie w umysłach to, że Trójca Przenajświętsza jest z wami. Jeśli macie trudności z zapamiętaniem, że Trójca Przenajświętsza słucha waszych modlitw i jest przy was nawet w momentach, w których Bóg wydaje się być daleko od was. On obiecał nam, że nas nigdy nie opuści:: „Nie lękaj się, bo Ja jestem z tobą; nie trwóż się, bo Ja jestem twoim prawdziwym Bogiem! Ja cię pokrzepię i wspomogę, wesprę cię prawicą Mojej sprawiedliwości” (Księga Izajasza 41:10 NBG). Spróbujcie wyobrazić sobie Jezusa siedzącego przy was podczas kiedy jesteście kuszeni. Zaufajcie mi, On jest zawsze chętny, aby wam pomóc. Po prostu zacznijcie z Nim rozmawiać i otwórzcie Pismo Święte. To pomoże wam odciągnąć swój umysł od rozpraszających ziemskich rzeczy.
Tutaj są pewne fragmenty z Pisma Świętego o bałwochwalstwieni poszukiwaniu ziemskich rzeczy:
„⁴ Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! ⁵ Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą. ⁶. Okazuję zaś łaskę aż do tysiącznego pokolenia tym, którzy Mnie miłują i przestrzegają moich przykazań. (Księga Wyjścia 20:4-6)
„Dlatego też, najmilsi moi, strzeżcie się bałwochwalstwa!” (1 List do Koryntian 10:14)
„Dzieci, strzeżcie się fałszywych bogów!” (1 List św. Jana)
„Czciciele marnych bożków opuszczają Łaskawego dla nich”. (Księga Jonasza 2:9)
„Nie zwracajcie się do bożków. Nie czyńcie sobie bogów z lanego metalu. Ja jestem Pan, Bóg wasz!” (Księga Kapłaństwa 19:4)
„¹⁹ Jest zaś rzeczą wiadomą, jakie uczynki rodzą się z ciała: nierząd, nieczystość, wyuzdanie, ²⁰ uprawianie bałwochwalstwa, czary, nienawiść, spór, zawiść, wzburzenie, niewłaściwa pogoń za zaszczytami, niezgoda, rozłamy, ²¹ zazdrość, pijaństwo, hulanki i tym podobne. Co do nich zapowiadam wam, jak to już zapowiedziałem: ci, którzy się takich rzeczy dopuszczają, Królestwa Bożego nie odziedziczą.” (List do Galatów 5:19-21)
„Wszyscy rzeźbiarze bożków są niczym; dzieła ich ulubione na nic się nie zdadzą; ich czciciele sami nie widzą ani nie zdają sobie sprawy, że się okrywają hańbą.” (Księga Izajasza 44:9)
„Taki się nie zastanawia; nie ma wiedzy ani zrozumienia, żeby sobie powiedzieć: "Jedną połowę spaliłem w ogniu, nawet chleb upiekłem na rozżarzonych węglach, i upiekłem mięso, które zajadam, a z reszty zrobię rzecz obrzydliwą. Będę oddawał pokłon kawałkowi drzewa". ²⁰ Taki się karmi popiołem; zwiedzione serce wprowadziło go w błąd. On nie może ocalić swej duszy i powiedzieć: "Czyż nie jest fałszem to, co trzymam w ręku?" ” (Księga Izajasza 44:19-20)
Polecam wam obejrzeć filmik na ten temat. Jest to animacja, dzięki której można się dużo dowiedzieć. Nie przestawajcie szerzyć Ewangelię i pomagajcie ludziom odpokutować, niech będą także świadomi konsekwencji grzechu.
Tumblr media Tumblr media
0 notes
Photo
Tumblr media
5 notes · View notes
ligaswiatowa · 5 years
Text
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Czaszka, część 2
Widać tutaj wyraźnie, czym jest ideologia wojny, rewolucji, buntu, która za pomocą zbrodni i strachu, dąży do ewolucji ustrojowej i cywilizacyjnej opartej na starych zasadach hierarchicznych i nowych metodach kontroli społecznej ...
https://dydymuscytaty.wordpress.com/2018/10/18/czy-jest-rewolucja/
Strach przed magią, śmiercią (Ars Moriendi), duchami, czarami, siłą, bronią, prawem, technologia, utratą fetyszy ... jest wieczny i nadal silny ...
https://wojciechdydymski-cytaty.blogspot.com/2016/05/nowy-porzadek-swiata-cywilizacja-strachu.html
Zauważ, że aspekt śmierć osobowej, została wpleciona w strukturę prawa oraz ładu osób trzecich, mówi nam o tym system religijny, prawny i rytualny ...
Na ten przykład Ars Moriendi, oferuje wskazówki dla umierających i tych, którzy się nimi zajmują. Wskazówki dotycząc tego, czego się można spodziewać po śmierci i jak celbrowac śmierć, za pomocą określonych modlitw, zachowań i postaw, które doprowadziłyby do dobrej śmierci (zgodnej z poprawnością polityczną) i późniejszego zbawienia.
Chrześcijańska podstawa wyrażenia Momenti Mori, często była uważana za pochodzącą z Księgi Izajasza 22:13: „Jedz i pij, bo jutro umierzemy!”, jednak to zdanie zostało wyrażone przez szamana o imieniu : Imhotep.
Zdanie wypowiedziane przez Imhotepa, jest ściśle powiązane z wyrażeniem Carpe Diem („Chwytaj dzień”) lub Nunc Est Bibendum (dosłownie „Teraz musimy pić”), które były często używane w starożytności, zwłaszcza w okresie poprzedzającym XIV-wieczne chrześcijaństwo, aby podkreślić zwięzłość i kruchość życia fizycznego.
Oba powyższe zwroty przypisuje się poecie Horacemu (ok. 65-8 pne), który umieścił oba sformułowania obok zwrotu - memento mori w swoich Odach. Hasło - Memento Mori rozwinęło się wraz z rozwojem chrześcijaństwa renesansowego, które podkreślało istnienia Nieba, Piekła i zbawienie duszy w życiu pozagrobowym.
Chrześcijańskie, myślenie o śmierci było związane z przemijaniem ziemskich przyjemności, luksusów, dóbr i osiągnięć, które nie mają żadnej wartości w życiu pozagrobowym, mieści się to w koncepcji sformułowania Memento Mori, które zostało wzięte z Księgi Kaznodziei : we wszystkich swych działaniach, uważaj na swój koniec ostateczny, a nigdy nie zgrzeszysz.
( Przy czym poprawność polityczna akceptuje te grzechy, które prowadzą człowieka do karmy negatywnej, co tworzy z powracającego bytu - wieczny kapitał ... )
Ten sam koncept strachu znajdujemy w obrzędach Środy Popielcowej, kiedy popioły są umieszczane na czole wiernych wraz ze słowami : Pamiętaj człowiecze, że prochem jesteś i w proch się obrócisz ...
Czarna Śmierć zdepopulowała Europę (1348), a całości dopełniła wojna, pomiędzy Anglią a Francją (1337-1453), co doprowadziło do celu ideologicznego, jakim była zmiana teologiczna.
Zmiana teologiczna, mocnym akcentem, zakończyła masowy osąd ludności rdzennej i świadomej swej jaźni w Europie ...
Podczas soboru w Konstancji (1414–1418), mason Jean Gerson, kanclerz Uniwersytetu w Paryżu, przyniósł do rady esej nazwany - De Arte Moriendi. Ta praca, stała się podstawą Ars Moriendi - Sztuki Umierania. Z soboru w Konstancji, Ars Moriendi szybko rozprzestrzenił się dzięki sieciom dominikanów i franciszkanów.
https://wojciechdydymusdydymski.wordpress.com/2018/06/07/bazy-wroga-sa-wszedzie/
Ewolucja Ars Moriendi, ma kluczowe znaczenie dla rozwoju Memento Mori, ponieważ Ars Moriendi, jako kreacja zrewidowana, stała się czymś w rodzaju ilustrowanej księgi moralności, prowadzącej do dobrej śmierci i zbawienia (w ujęciu ideologi wyzysku człowieka, przez człowieka).
Dzięki takiej postawie ludzie zostali złapani w pułapkę poprawności politycznej, dążącej do karmy negatywnej zatwierdzonej, przez kościół i monarchie, będącą w rękach szamańskich lóż rytualnych, potrzebujących ideologii ludzkiego kapitału, do rozbudowy systemu hierarchicznego.
https://wojciechdydymusdydymski.wordpress.com/2018/10/09/watykan-czyli-kult-kontroli-plodnosci-niewolnikow/
Angielskie tłumaczenie Ars Moriendi, ukazało się około 1450 roku, i miało tytuł Księga rzemiosła umierania.
Według Compera, pierwszy rozdział chwali śmierć dobrych chrześcijan i pokutujących grzeszników, którzy umierają z radością ... Ponadto, Ars Moriendi wskazuje, że pokuta na łożu śmierci, może przynieść zbawienie.
Natomiast drugi rozdział, konfrontuje umierających z pięcioma pokusami i odpowiadającymi im środkami zaradczymi, takimi jak: Pokusa przeciwko wierze, a potwierdzenie wiary; pokusa rozpaczy, a nadzieja na przebaczenie; pokusa niecierpliwości, a miłość i cierpliwość; pokusa do próżności lub samozadowolenia kontra pokora i pamięć grzechów; pokusa chciwości lub przywiązania do rodziny i własności, a oderwanie ...
Na marginesie wspomnę, że choć koncepcja Ars Moriendi została zapoczątkowana przez Kościół katolicki, to wiele z wypromowanych przez nią pojęć, przyjęto podczas reformacji, przez kościoły protestanckie. Późniejsze zmiany doktryny protestanckiej, w tym pojęcie Łaski, nie zostały jednak włączone do symboliki Memento Mori, która wspiera dobre uczynki, jako klucz do zbawienia.
Albert Mackey, opisuje użycie Memento Mori, jako symbolu masońskiego (szamańskiego), przejętego przez zakony rycerskie, a tym samym i chrześcijaństwo : … Symbol śmiertelności i śmierci, jest użytkowany jako środek podburzania umysłu do kontemplacji najbardziej uroczystego z przedmiotów, czyli czaszki i piszczeli, używanych w Komnacie Odbicia lub Komnacie Przemyśleń ...
( W języku wolnomularskim używane są trzy słowa na określenie miejsca, w którym odbywają się zebrania Braci i Sióstr Wolnomularzy : Świątynia, Loża i Warsztat. Są one najczęściej używane zamiennie. Dla jednych Loża jest tożsama z Świątynią; dla innych jest zgrupowaniem Wolnomularzy; dla innych jeszcze Loża istnieje tylko wtedy, gdy gromadzą się Wolnomularze, a potem znika.
Świątynie przyjmują kształt prostokąta wielkości dwóch kwadratów, czyli o proporcjach 1 do 2. W nim również możemy odnaleźć złotą liczbę. Jak bowiem zauważa wolnomularz Wladimir Nagrodzki: Podłużny kwadrat lub podwójny kwadrat jest prostokątem, którego boki mają proporcję 1 do 2, 1 do ½ lub który stanowi połowę kwadratu przeciętego wzdłuż. Dzięki tym proporcjom poznajemy klucz do podziału prostej na krótszy i dłuższy odcinek, podziału niezbędnego budowniczym, którzy nazwali go złotą proporcją. Podział ten można z łatwością otrzymać rysując linię przekątną OC przez podwójny kwadrat oraz zakreślając łuki AT i TT’. W ten sposób otrzymujemy złoty podział w punkcie T’, który dzieli prostą na krótszy i dłuższy odcinek”. Tego typu „kwadrat” ezoterycy zwą „kwadratem księżyca”. Te właśnie proporcje przyjmują najczęściej współczesne Świątynie wolnomularskie.
... a więc ? Komnaty, loże, świątynie ... , są odbiciem skały wszechświata - czaszki, w której znajduje się dualność ludzkiego umysłu i tryptyk świątyni ... )
Ważne jest, aby powrócić do historii, tematów i rytuałów dwóch zakonów rycerskich (Zakonu Maltańskiego i Templariuszy), które włączyły rytuał - Memento Mori, do chrześcijańskiej ideologii.
Kandydaci wstępujący do zakonu Maltańskiego, muszą zrozumieć, że ideologia memento mori, jest głęboko wyryta we wszystkich sublunarnych przyjemnościach, iluzorycznego życia, będących w sprzeczności z cnotami, prawością , moralnością i wartościami.
Oczywiście, jest to oszustwo polegające na wciągnięciu użytecznego kandydata, do świata najemników, którzy grzeszą łaknieniem siły, nietykalności, władzy, roli, czy mamona ...
Na tej drodze, nie ma oświecenia, czy świętości, ponieważ najemnik, tak, jak i niewolnik, wróci za pomocą ideologii grzechów, łaknienia oraz karmy negatywnej, do koła wiecznego życia fizycznego.
Zresztą przysięga mówi o tym w sposób jasny i klarowny : wypełniamy nasze obowiązki, jako pielgrzymi życia, którzy rozrywają pasmo śmiertelności ... przechodzimy przez Jordan śmierci i bezpiecznie lądujemy na szerokim brzegu wieczności, a tam w obecności miriadów, możemy zostać powitani jako bracia i przyjęci w wyciągnięte ramiona Błogosławionego Immanuela ...
Zobacz, kandydat jest poinformowany, że w wielu wymiarach żyją nieskończone liczby - miriady, jego kopi, które zbierają doświadczenia w skali czasy, przestrzeni i wymiaru, dążąc do ewolucji duchowej, ale mimo tego, najemnik wraca do życia fizycznego, łaknąć bezwartościowych rzeczy po raz kolejny, kolejny i kolejny ...
Szamani, awansują tylko tych, którzy są użyteczni, a niszczą tych, którzy idą właściwą drogą rozwoju i uciekają od bractwa w wymiarze religijnym, militarnym, ekonomicznym, fizycznym i politycznym.
Pamiętaj, że rytuał memento mori włącza każdego do tajnego bractwa, ponieważ każdy z nas uczestniczy w rytuale śmierci. Członkowie zakonów, lóż, obywatele ... , są szkoleni i odbierają lekcje posłuszeństwa i szacunku w stosunku do autorytetu i mentora, wychodzącego z kast szamanów i najemników.
https://wojciechdydymusdydymski.wordpress.com/2018/06/21/masonska-idea-mentora/
Ukrzyżowanie, męczeństwo, zmartwychwstanie, wniebowstąpienie, to alegorie, w których kandydat widzi tylko i wyłącznie ideologie memento mori, a mistrz dostrzega prawdę, która przejaśnia niebo jego rozumu, wyprowadzając byt z mar ( z mar twych powstałeś) ...
Jeśli chodzi o specyficzne wykorzystanie alegorii Memento Mori w Rytuale Zakonu Templariuszy, to zwróćmy uwagę na ten fragment :
Młodszy strażnik, opuszcza pokój, a kandydat usuwa bandaż i odkrywa pod nim oprócz Biblii, miskę z wodą ... ludzką czaszkę i kości krzyżowe.
Wielki komandor mówi: pielgrzymie, piąta libacja, jest bardzo uroczysta.
Jej symbolem, jest gorzki kielich śmierci, którego wszyscy musimy wcześniej czy później zasmakować; a nawet zbawiciel świata, nie był od tego zwolniony.
Cała prawda, leży w tym oto kielichu na wino, wtedy wielki komandor wyciąga czaszkę i wlewa do niej wino, mówiąc : Piąta libacja, nazywana jest zapieczętowanym obowiązkiem, ponieważ ma zapieczętować wszystkie, poprzednie przysięgi składane na łonie masonerii ...
https://wojciechdydymusdydymski.wordpress.com/2018/10/01/dekonstrukcji-poprzez-libatio/
Mistrz doskonale wie, ża aby osiągnąć zbawienie, należy żyć cnotą, podporządkowując ego - próżność, za pomocą pokory i poświęcenia.
Warto dodać, że cały ruch religijny był sterowany za pomocą szamanów - mistyków, wprowadzających własnej ideologie, o kogo dokładnie chodzi :
Alberta Magnusa (1200–1280); Julian z Norwich (1342-1416); Joanna d'Arc (1412-1431); Martin Luther (1483–1546); Paracelsus (1493-1541); Giordano Bruno (1548-1600); Jacob Boehm (1575-1624); Thomas Vaughan (1621-1666) alias Eugenius Philalethes; William Blake (1757-1827); i William Wordsworth (1770-1850), to tylko kilka nazwisk lub przydomków.
https://wojciechdydymusdydymski.wordpress.com/2018/01/16/fantastycznym-szewc-czyli-kim-byl/
Wiele osób, w tym niektórzy masoni, błędnie zakładają, że trzeci stopień masonerii w jakiś sposób reprezentuje śmierć, podczas gdy w rzeczywistości reprezentuje on użyteczne dla elit - karmiczne odrodzenie fizyczne, odrzucające aspekt duchowy, moralny i intelektualny, z którego, tylko niewielki procent korzysta, ponieważ większość wybiera łatwą drogę zaślepienia, która odrzuca ewolucje duchową, sprzeczną z poprawnością polityczną, tradycją i prawem zwierząt.
Wszystko jest alegorią, opisującą wnętrze człowieka, wszystko co wartościowe w skali macro kosmosu, czyli personalny czas, ład, prawo i bóg, po wyciągnięciu na zewnątrz i połączeniu z ideologią innych ludzi, staje się bezwartościową, patologiczną doktryną, służąca żerowaniu pana na niewolniku i bestii na ofierze.
Schemat iluzji twierdzi, że życie doczesne, życie użyteczne innym, ma sens, podczas gdy tak naprawdę, sensem jest samotne, zdobycie jak największej liczby pozytywnych doświadczeń, w drodze do ewolucji duchowej i transmutacji ciała fizycznego w ciało ascendentne, skupiające w jednym bycie całe, ciało duchowe.
https://wojciechdydymusdydymski.wordpress.com/2019/03/18/ewolucja-niewolnictwa/
Nie ma wątpliwości, że człowiek posiadający zdolność samoświadomości walczy bez końca z dekonstrukcją rzeczywistości i konfrontuje się ze śmiercią.
Dobrze jest okresowo zastanawiać się nad naszym życiem, a nasze przekonania w miarę naszych poszukiwań, pogodzą się z naszą własną śmiertelnością, prowadząca do ewolucji duchowej.
Nie warto żyć, wedle przykazań poprawności politycznej, należy odrzucić obce naszemu wnętrzu ideologie, sprzedawane na rynku egoizmu i próżności, przez szamanów, pragnących wykorzystać człowieka, jako użyteczną formę ludzkiego kapitału ...
https://wojciechdydymskicytaty.wordpress.com/2019/05/09/samo-poszanowanie-magia-intencyjna/
Pamiętajmy o śmierci, ponieważ to dopiero początek podróży, która nie musi zakończyć się na kole życia fizycznego i karmy negatywnej. Pamiętaj, że warto doświadczać dobrego, wystrzegać się złego oka, strachu i poprawności politycznej, aby dojść tam gdzie uczeń, staje się mistrzem i gdzie twór, staje się twórcą, a koniec, staje się początkiem ...
Liga Świata
Dydymus
Akademia Filozoficzna Dydymusa
https://pomagam.pl/wdd
https://trueshopl.wordpress.com
Samostanowienie i Samoograniczenie
https://zrzutka.pl/94z6z8
P.s Już w poniedziałek - 19.08, dojdzie do kolejnej rozprawy o prawo własności do „źródła” - AFD, proszę o mentalne i duchowe wsparcie. Dziękuje
0 notes
natalia-z-medugorje · 7 years
Quote
Powstań! Świeć, bo przyszło twe światło i chwała Pańska rozbłyska nad tobą.
Księga Izajasza, Iz 60,1
0 notes
jakow666 · 7 years
Text
Pogańskie Chrześcijaństwo
Chyba każdy kto otwarcie się przyznaje do tego, że „nie wierzy po polsku”, spotkał się z argumentem, że Chrześcijaństwo jest „takie a srakie”, bo to „wielkie 2 tysiące lat tradycji i w ogóle”. Abstrahując od tego, że np. Buddyzm powstał na dobre kilka pokoleń przez Jezusem, a Taoizm swoimi początkami sięga już VII wieku przed naszą erą, to warto się zastanowić nad tym, czy to skala mówi o zjawisku, czy też może mamy do czynienia z flagowym przykładem stokrotnie powtórzonego kłamstwa? Nie chcąc zbędnie lać wody, natychmiastowo przejdę do sedna sprawy. Chciałbym zwrócić tutaj uwagę na pewne podobieństwa między Chrześcijaństwem, a niektórymi wierzeniami i zwyczajami, a zwłaszcza dokonać porównania z pewną konkretną religią, którą jest Zaratusztrianizm, który powstał ponad 3 tysiące lat temu na terenach współczesnego Iranu.
Na początek zacznę od wspomnianej religii. Czy jest w niej coś ciekawego, co zasługiwałoby na uwagę? Wbrew pozorom, dużo. I to naprawdę dużo. Zacznijmy od przytoczenia tego, w co wierzą wyznawcy tej religii (która co ciekawe, wciąż „żyje” po dziś dzień). Cytując stronę Onet.WIEM1:
Głosi on, że pomiędzy bogiem światła, dobra i prawdy Ahura Mazdą (Ormuzd), a duchem ciemności, zła i kłamstwa, związanym z materią Angra Mainju (Aryman) toczy się walka, zapoczątkowana wtargnięciem Angra Mainju w sferę światłości. Po jego stronie stoją demony, szczególnie złe duchy planetarne, natomiast po stronie Ahura Mazdy dobre i święte duchy, tzw. Amesza Spenta (Święci Nieśmiertelni).
Nie trudno zauważyć tu pierwsze i bardzo wyraźne podobieństwa. Otóż jest sobie istota uosabiająca wszystko co dobre (Ormuzd/Jahwe) oraz przeciwstawny mu zły Duch będący uosobieniem wszystkiego co najgorsze (Aryman/Lucyfer). Są oni ze sobą skłóceni, gdyż ten Zły, podpadł w niełaskę u Boga. Oczywiście wokół każdego z nich skupiły się istoty, które uznają je za swoich wodzów. Zarówno chrześcijański Jahwe jak i tutejszy Ahura Mazda mają swoich Świętych, zaś Aryman z „Lucjanem” są popierani przez Demony.   Ponadto obaj Panowie toczą ze sobą walkę o dominację nad światem, co także kojarzy się z Chrześcijańskim dualizmem „Bóg vs. Szatan”.
Kolejny cytat z tej samej strony2:
Poglądy te tworzą składową dualistyczną zaratusztrianizmu – jest on jednak religią monoteistyczną, gdyż najwyższą czcią otacza tylko Ahura Mazdę, jego właśnie uznając za wyłącznego stwórcę świata i reguł moralnych. Człowiek, składający się wg zaratusztrianizmu z pierwiastka duchowego i cielesnego, jest uwikłany w walkę dobra ze złem i w każdym ze swych czynów opowiada się po którejś ze stron.
Myślę, że tutaj obędzie się bez żadnego dłuższego monologu. Gdyby z tego fragmentu wyrzucić nazwę religii oraz imię Ormuzda, to ktoś mógłby słusznie zapytać „YYyyy…ale o którą religię teraz chodzi?”.
Wczytując się dalej w dogmaty Zaratusztiranizmu, możemy się dowiedzieć iż każdemu człowiekowi w dokonaniu właściwego wyboru pomagają trzy byty: daena, frawaszi oraz rawan, które kolejno oznaczają sumienie, anioła stróża oraz zmysł poznania dobra i zła. Przyznam, że brzmi to ciekawie, gdyż w Chrześcijaństwie też mamy każdy z tych elementów. A nawet przez zdobycie zdolności bliźniaczo podobnej do ów zmysłu, Adam i Ewa zostali przecież, według Biblii, wyrzuceni z raju. 
  Wszystkie ludzkie wybory spowodują, iż dany człowiek może liczyć po śmierci na jedną z trzech możliwości: zostanie zbawiony, pójdzie do piekła, lub zwiedzi stan pośredni w którym będzie mógł liczyć na oczyszczenie swojej duszy. To zaś brzmi dokładnie tak samo jak historia z „naszym” piekłem oraz niebem i czyśćcem. Każdy człowiek posiada dwa pierwiastki, którymi są nieśmiertelna dusza oraz ciało, które jest podatne na nieczystość. Ponadto każdy wyznawca Zaratusztrianizmu, któremu zależy na zbawieniu, musi wstrzymywać się od grzeszenia myślą, mową i uczynkiem – brzmi znajomo? Swoją drogą, taka ciekawostka, w ramach dygresji: w Zaratusztrianizmie, podobnie jak w Islamie, trzeba odmawiać pięć modlitw dziennie. Wspomniany na początku dualizm będzie miał miejsce aż do dnia Sądu Ostatecznego, kiedy to wszyscy zmartwychwstaną, po czym odbędzie się ostateczna walka Dobra ze Złem.
Kto poprowadzi wspomnianą potyczkę? Jego imię brzmi Saoszjant. Któż to taki? Otóż ma być on zbawicielem ludzkości, który przybędzie w Dniu Sądu. A skąd? A no musi się urodzić….. z łona dziewicy.
Zasadnicze pytanie brzmi: skąd takie podobieństwa między tymi dwiema religiami?
Jak idzie przeczytać w encyklopedii „Słownik wiedzy o religiach”3, Żydzi znajdowali się w starożytności pod niewolą Babilonu, którego religią państwową był akurat Zaratusztrianizm.
Ktoś może – całkiem słusznie – wytknąć że np. Księga Izajasza 7:14 zapowiada Jezusa, chociaż powstała przed Niewolą w Babilonie. Faktycznie, było tak, że najpierw zapowiedziano Mesjasza, a potem dopiero Żydzi dostali się pod panowanie wspomnianego kraju. Jednakże, jak podaje The Jewish Encyclopedia, Żydzi byli pod wpływem kultury babilońskiej przez łączny okres pięciuset lat, zaś początek tego wpływu, miał miejsce już przed niewolą4. Tak więc zapożyczenie wierzeń z Zaratusztrianizmu do Judaizmu, a przez niego, pośrednio do Chrześcijaństwa, nie wymagało stricte niewoli. Podobnie jak dzisiaj Europa, z jednej strony coraz bardziej się „Amerykanizuje”, a z drugiej zaś, coraz więcej jest w niej dalekowschodnich wierzeń.
Teraz chciałbym się skupić na kilku innych aspektach, związanych z tradycją chrześcijańską.
Zacznę od Bożego Narodzenia. Jezus nie urodził się ani w grudniu, ani – kuriozalnie – w roku pierwszym (wbrew pozorom, roku zerowego nie było5). Tak więc kiedy przyszedł na świat?
Ewangelia Łukasza mówi, że Jezus urodził się w Betlejem kiedy to trwał spis ludności. Spis o którym mowa w tej księdze, według historyków, odbył się prawdopodobnie w roku 6 przed naszą erą6, chociaż Łukasz, w swojej Ewangelii podaje dwa fakty, istotne w ustaleniu daty narodzin Jezusa:
A zdarzyło się w owych dniach, że wyszedł dekret od cesarza Augusta, by był spisany cały świat zamieszkały. Ten pierwszy spis dokonał się za Kwiryniusza, który był wielkorządcą Syrii. (Łukasza 2:1-2)7.
Wspomniany August, panował w latach 31–14 p.n.e. Drugi z Panów, Kwiryniusz, był odpowiedzialny za politykę rzymską na terenach Bliskiego Wschodu od roku 12 p.n.e., zaś tytuł Wielkorządcy uzyskał w roku 6 p.n.e.8, który to, jak wspomniałem, ma być tą najpewniejszą datą dla historyków.
Natomiast, według Ewangelii Mateusza, Jezus narodził się za panowania Heroda, który umarł w 4 roku p.n.e9, najprawdopodobniej, na przełomie marca i kwietnia10. Tak więc, Jezus siłą rzeczy nie mógł się urodzić później niż w 4 roku przed naszą erą. Co nie zmienia faktu, że przyszedł na świat na kilka lat przed samym sobą. Niby drobiazg, ale jeśli się nad tym dobrze zastanowić, to powinniśmy cofnąć kalendarze o te kilka lat.
Natomiast, pozostaje druga kwestia. Mianowicie, skąd się wzięła data 25 grudnia?
Cytując artykuł, który również został opublikowany na wiadomości24.pl11:
Wokół tej daty oscylowało wiele pogańskich świąt. Święto Godowe u Słowian (21-22 grudnia) a także związane z zimowym przesileniem rzymskie Saturnalia (17-24 grudnia). A data 25 grudnia z jednej strony miała pokazywać pewne połączenie z religiami pogańskimi, co ułatwiało przekonywanie ludzi do chrześcijaństwa, z drugiej strony łączona jest z kultem Sol Invictus (powstałym pod koniec Cesarstwa Rzymskiego). 25 grudnia, było datą obchodzenia święta tego bóstwa. Kościół ją wykorzystał i w IV wieku ustalił jako datę narodzin Jezusa.
Dodatkowo u przedchrześcijańskich Słowian, 24 grudnia lubowano zasiadać do uroczystej uczty, w czasie której śpiewano. Mi się to jednoznacznie kojarzy z Wigilią oraz kolędami.
Skąd na wigilijnym stole wzięło się 12 potraw?
Dużo ludzi odpowie pewnie: „bo 12 apostołów”. Mnie natomiast kojarzy się to ze znakami zodiaku, Bogami olimpijskimi Starożytnej Grecji czy pracami, które musiał wykonać Herkules, a w każdym z tych przypadkach też pojawia się liczba 12.
Liczba też symbolizuje dostatek i to samo symbolizowała dokładnie taka ilość dań na wigilijnym stole. Tak więc, zgodnie z tym przekonaniem, uważano kiedyś, że każdy, kto chciałby zagwarantować sobie w nowym roku brak kłopotów finansowych, musiał bezdyskusyjnie spróbować wszystkich potraw, jakie znajdowały się na stole. 
  Znacie historię o Kainie i Ablu? Otóż tutaj także wkradł się swoisty neopoganizm. W mitologii Starożytnego Egiptu mamy Ozyrysa, którego młodszy brat Set, był bardzo zazdrosny, uważając że jego starszy brat jest strasznie faworyzowany. Domniemana sytuacja mocno go rozjuszyła , w konsekwencji czego, Set zabił swojego starszego brata. Tak więc Mojżesz, kiedy pisał Księgę Rodzaju, prawdopodobnie sparafrazował tę historię, lekko ją modyfikując pod Judaizm.
Odnośnie Wielkanocy, pokrywa się ona czasowo z pradawnymi świętami ku czci wiosny, kiedy to cieszono się z tego iż przyroda wraca do życia. Przyroda pokonuje zimę, zaś przesilenie wiosenne to pokonanie Nocy przez Dzień; analogicznie jak to Jezus uczynił z Ponurym Żniwiarzem. Malowanie jajek też nie jest domeną Chrześcijaństwa, gdyż najstarsze „pisanki” datuje się na 4 tysiące lat przez naszą erą i zostały znalezione na ziemiach dawnej Mezopotamii12. Miały one wtedy symbolizować zwycięstwo dobra nad złem, czyli kolejna analogia do Jezusa i Kostuchy.
I to właściwie wszystko, czym chciałem obecnie z wami się podzielić. 
P.S. Chciałbym polecić kilka ciekawych książek, dla zainteresowanych tym historią Chrześcijaństwa. Są to: 1.Bart D. Ehrman – Przeinaczenia Jezusa. Kto i dlaczego zmieniał Biblię.
2. Karen Armstrong –Historia Boga: 4000 lat dziejów Boga w judaizmie, chrześcijaństwie i islamie.
3. Richard Smoley – Zakazana Wiara.
1 http://ift.tt/2ohaz1G
2 Źródło wyżej.
3 Z tej encyklopedii pochodzą przytaczane przeze mnie informacje o Zaratusztrianizmie. (Słownik Wiedzy o Religiach. Kazimierz Banek. strony 368-377).
4 http://ift.tt/2ohapHK
5 W dużym uproszczeniu: po 31 grudnia 1 roku p.n.e., następna kartka w kalendarzu wskazywała już 1 rok n.e.
6 John P. Meier, A Marginal Jew, Doubleday 1991, tom 1, s. 213.
7 Cytat za Nową Biblią Gdańską.
8 http://ift.tt/2nOhDaQ
9 http://ift.tt/2nOhBje
10 Źródło wyżej
11 http://ift.tt/2oh5dna
12 http://ift.tt/2ohdebC
from Blogger http://ift.tt/2phJCQg via IFTTT
0 notes